Skocz do zawartości
IGNORED

Jak wyobrażasz sobie własną śmierć. Temat w rzeczy samej optymistyczny.


Gość Włodzimierz_55692

Rekomendowane odpowiedzi

Nie najgorszy wybor masz.... u mnie inaczej:

 

Ze strony Mmatki:

Dziadek 82 - wylew, szpital, wylew. Juz

Babcia - 90 lat, organism zaczal sie po kolei wylaczac.

 

Ze strony Ojca:

 

Babcia - 57 lat, cukrzyca, serce nie wytrzymalo.

Dziadek - 69 lat, chyba pluca

Ojciec - 65 lat, czerniak, przerzut na pluca.

 

Pale paczke dziennie od 26 lat. Powinni mi spiewac na urodziny 70lat, bo na 100 nie mam co liczyc.

 

Temat jest o wyobrazaniu sobie swojej smierci - a czytam w wiekszosci komentarzy "koncert zyczen": we snie, bezbolesnie, szybko....

Jak powiedziala kiedys zona pana Falandysza: dzisiaj szczesciarze maja rozlegly zawal, a pechowcy raka ....

 

Jak sobie wyobrazam swoja smierc - niestety raczej jako pechowca.

Patrz, Kolego Zolty, jaki temat nam zadano...

 

Bym w życiu nie przypuścił, że komukolwiek będę życzył szczęścia w śmierci. A nie pecha.

 

Bo i Ty i ja - na jednym wózku.

 

Ale, co tam!

Jeszcze raz zacznę "Trylogię".

Muszę dotrwać przynajmniej do obrony Częstochowy!

 

I, jak śpiewał kiedyś pewien typ:

"Muszę przeżyć jeszcze paru s...ynów":-)

Ciągle zastanawiamy się nad swoim życiem, ale prawie zawsze boimy myśleć się o własnej śmierci. Chciałbym odejść w pełni świadomie z tego świata.

Napić się najlepszego trunku, zapalić najlepszego papierosa (do fajki i cygar nie dojrzałem), powiedzieć coś miłego ostatniej czyli najważniejszej kobiecie życia, przeprosić najbliższych... A Wy?

Trzeba rozróżnić pomiędzy strachem przed umieraniem i śmiercią. To dwie różne sprawy.

Jestem chyba ostatnią osobą na ziemi, która boi się śmierci. Zabrzmi to dziwnie, ale ja na nią czekam.

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Trzeba rozróżnić pomiędzy strachem przed umieraniem i śmiercią. To dwie różne sprawy.

Jestem chyba ostatnią osobą na ziemi, która boi się śmierci. Zabrzmi to dziwnie, ale ja na nią czekam.

 

Zagajenie do tematu popełniłem świadomie prowokacyjne. Mnie nie dziwi, iż napisałeś, że czekasz na własną śmierć. Dziwi mnie natomiast tak stanowcza i na wyrost deklarowana odwaga. Ciekawe mogłoby być rozwinięcie obu deklaracji.

Polecam poczytać

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Po tej lekturze każdy chyba czeka na śmierć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Czasami sobie myślę o śmierci. Chyba boję się tego procesu. Bólu .... Jak wygląda to " wygaszanie kontrolek" ? Tracenie świadomości ?

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Dziwi mnie natomiast tak stanowcza i na wyrost deklarowana odwaga. Ciekawe mogłoby być rozwinięcie obu deklaracji.

To nie ma nic wspólnego z odwagą, heroiczną wiarą, intelektualną głębią itd. To czysty realizm. Aleksander Wielki zażądał, żeby pochowano go z pustą ręką wystającą spod całunu. Mam podobne podejście. Na tym świecie możesz osiągnąć wiele, ale niczego nie jesteś pewien i tak na prawdę nie masz nic.

 

Moje życie nie wchodząc w szczegóły było hmm... trudne. Osiągnąłem wiele, ale kiedy spoglądam wstecz, dziwię się że chciało mi się tak szarpać. Tam po drugiej stronie, albo nie ma nic (koniec bytu), albo istnieje rzeczywistość w której będę naprawdę wolny i już nikt nigdy nic mi nie narzuci. Obie opcje mnie satysfakcjonują. Nie lubię czekać. Po co marynować czas? Im szybciej, tym lepiej.

 

Ps. Przy okazji. Założyłeś świetny wątek, gratuluję.

Tak na prawde nie wiemy co jest po drugiej stronie - moze sie okazac ze ani wolnosc, ani nicosc a dalsze "szarpanie sie".....

 

>Belitosna Niunia: podobal mi sie ten cytat na koncu - czyli jednak warto zyc? ;)

I to jest to o czym pisałem na stronie pierwszej: "ile papież ma dywizji"

I mimo iż to forum i każdy odkrywa w sobie gen "rambo" to część Kolegów (brawo) miało odwagę wyrazić swój lekki niepokój...

 

Ja obstawiam iż nie ma nic. Tak jak zapadamy w sen i jak nic nie śnimy - mamy pustkę w pamięci, tak samo jest po śmierci.

Pamiętacie kilkadziesiąt lat temu dowodem na istnienie duszy miało być słynne światełko w tunelu. Dziś już wiadomo iż tak wyłącza się mózg. Taki ostatni system obronny organizmu....

Przestajemy istnieć w jakikolwiek sposób. Ciało się rozkłada, pożerają nas robaczki.

I.... I z prochu powstałeś w proch się obrócisz....

 

Mam tylko nadzieję iż stwórca (nie nawiązuje do żadnej religii !!!!) zaprojektował nas tak iż mózg się kasuje w chwili śmierci i mimo iż komórki żyją to człowiek nie jest już świadomy swojego rozkładu....

 

I trzeba mieć jaja żeby się z tym pogodzić, zaakceptować.

Przyznam iż sam nie mam - widzę u siebie efekty starzenia... Do piachu bliżej niż dalej...

Ale przyjąć iż szlus, koniec, nie ma i już ???

Jak to tak ???

Pstryk, ciemność i nie ma nic ???

Każdy z nas ma nadzieję iż coś jednak jest, może już nie będziemy samodzielnym bytem, ale częścią całości, może, może.....

 

Tylko czasami człowiek sobie uświadamia ile tysięcy lat już żyje gatunek, ile osobników umarło, ile po drodze było religii, cywilizacji...

I nigdy nie było żadnego sygnału z drugiej strony....

Żadnego niezbitego dowodu...

 

No ale póki życie się tli i szklanki pełne są - spieszmy się żyć ;)

 

Aleksander Wielki zażądał, żeby pochowano go z pustą ręką wystającą spod całunu

No a ilu obok mamy takich iż urabiają się po łokcie, z życia nic nigdy nie mieli, przyszła kostucha i wszystko zostało.

Także czasem chyba warto zwolnić, mieć to jedno auto mniej i zobaczyć tego motylka na kwiatku....

 

Fuj, chyba maj mamy ogry się romantyczne robią

;P

Zawsze jest za co przepraszać

+

 

 

I w tym postrzeganiu samego siebie właśnie pięknie się różnimy.

Ja twierdzę, że wyłącznie człowiek niezapatrzony w siebie może nie mieć za co przepraszać. Przepraszał na bieżąco nie czekając na łoże śmierci.

W.

Ok. ale robisz to wedle tego jak postrzegasz własne postępowanie, a to niekoniecznie musi być obiektywne i sprawiedliwe.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

A do Katolików nie zamierzam nikogo obrażać. Nikogo wierzącego. Po prostu nie rozumiem jak można liczyć...... no być tak naiwnym i liczyć iż oszukamy istotę wyższą, która wg. tego co mówi nasza religia towarzyszy nam od urodzenia do śmierci ???

A dlaczego katolicy mają się czuć obrażeni? Chyba nie myślisz, ze wszyscy są tacy?

Widzisz, oni pewni są, ze postępują jak należy, a wiek sprzymierzeńcem pewnie też nie jest.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

A dlaczego katolicy mają się czuć obrażeni?

 

Odnoszę wrażenie, że katolicy są wiecznie obrażeni. Zwłaszcza na "innych" !

 

Są obrażeni na cały ten doczesny "tymczasowo zamieszkiwany" świat ( inaczej nie byliby prawdziwymi katolikami), bo ten po śmierci jest lepszy, tylko jeszcze wiadomości zwrotnej o tym nie było.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Co macie do katolików ??? Zajumaliście z tacy i ksiądz Was przy rodzinie za ucho z kościoła wyprowadził ???

 

Bo czasami mam wrażenie iż tak było w przypadku niektórych...

Oho! Pierwszy obrażalski . Jeszcze "numerek" i paru innych "brylancików"

I argumenty "ad personam": kto nie wierzy- znaczy ukradł z tacy.

Obrażalscy wpisali sobie nawet paragraf o obrażaniu uczuć.....

 

A tu: memento mori - to jest najważniejsze. Co tam jakieś przyjemności życia i świadomość nicości po śmierci.

 

Zaraz będzie o całej eschatologii katolickiej.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Eschatologia - to ta opcja z kolejką.

qNz3k.jpg

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Oho! Pierwszy obrażalski . Jeszcze "numerek" i paru innych "brylancików"

I argumenty "ad personam": kto nie wierzy- znaczy ukradł z tacy.

Obrażalscy wpisali sobie nawet paragraf o obrażaniu uczuć....

 

Bredzisz dzieciaku....

 

Każdy kto czytał choć parę moich postów - współczuje mu szczerze - wie że jestem jak najdalej od kościoła katolickiego...

 

Natomiast potępianie katolików, bo to.... katolicy, świadczy albo o małej inteligencji potępiającego, albo o jego zdziecinnieniu....

 

I nawet mi się nie chce tego rozwijać, jest to tak elementarne że ...... eeee, szkoda klawiatury......

Tak to bywa, gdy siedzi się okrakiem na barykadzie- obrywa się raz z jednej, raz z drugiej strony.

 

Natomiast potępianie katolików, bo to.... katolicy, świadczy albo o małej inteligencji potępiającego, albo o jego zdziecinnieniu....

 

 

Bliższa koszula ciału, z innymi niż katolicy mamy mały kontakt. Nie będę pisał kolejnej "Monachomachii" o zwyczajach kleru katolickiego, ale zawłaszczanie nawet tak podstawowej czynności jak umieranie i pochówek - przez kler - budzi sprzeciw.

 

Ksiądz katolicki z parafii mojego Ojca odmówił poprowadzenia pochówku (to inicjatywa Mamy) - bo umarły to wieloletni partyjny. Ostatecznie uczynił to duchowny z Kościoła Polsko- Katolickiego.

 

Pójdź ogrze, ja cie uczuć każę - mądrości życiowej.

Za wcześnie, bez znajomości moich doświadczeń będących przesłankami pewnych wypowiedzi próbujesz mnie obrazić (i to drugi raz)- to mało dojrzałe.

Ale nadal z sympatią będę oczekiwał Twoich czasami zbyt narowistych wypowiedzi(no cóż, niektórzy mają taka nieprzepartą chętkę, by przypieprzyć komuś) . Niektórzy nazywają to ADHD u dorosłych.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Jeszcze raz:

Bredzisz, czy jak wolisz głupoty wypisujesz....

 

Owszem zachowanie wielu katolików i wierzących i księży to patologia...

Ale czy to znaczy że każdy ksiądz to pedofil, a każdy katolik to wolak marzący o tym żeby sąsiadowi krowy zdechły ??? Według Ciebie tak....

Owszem możesz mieć traumę z przeszłości związaną z księdzem, ale czy to daje Ci prawo pakować wszystkich katolików do jednego worka ???

A przy okazji czy Twoi rodzice, dziadkowie to katolicy ??? I wiedzą co o nich wypisujesz ????

 

Inaczej:

 

Wg. Ciebie każdy posiadacz BMW to tępy bandzior, a każdy posiadacz Golfa (auta) to burak ścigający kury we wsi.... O posiadacza aut firmy Skoda nie napiszę, bo pobiją... Czujesz jak to brzmi ???

Dlatego powtarzam bredzisz waść. Bo potępianie kogoś tylko dlatego że wyznaje tą czy inną religię to idiotyzm. Tak samo jak w przykładzie z autami.

Oceniaj człowieka, konkretnego, acz mądrzy zaraz mi wytkną iż ludzie też się zmieniają w ciągu życia, a nie ich paszport, metrykę, czy świadectwo wiary.

 

A co do tego:

i próbujesz mnie obrazić

Powiem tak, jak głosisz takie poglądy to mniej odpowiednią do nich skórę, życie jest brutalne, przestrzeń publiczna też... I przy okazji, a jak Cię przeczytało paru praktykujących katolików - o ich uczuciach pewnie nie pomyślałeś ???

 

Za troskę o moją mądrość życiową dziękuje, a co do narowistości, ja jestem z tych paru na tym forum którzy jak ktoś wypisuje idiotyzmy to mu to wytkną z delikatnością ogra, A jeśli za chwilę przeczytam coś mądrego daję plusa.

 

I taka rada z sympatii, nie oceniaj świata poprzez swoje traumy - wiele tracisz.... I nie jest to złośliwość a naprawdę dobra rada...

Serdeczności

Ogr

Wierzący w Boga, nie wierzący w żaden kościół...

 

I Włodek przepraszam, że odciągnąłem dyskusję od meritum, sorry raz jeszcze, ale wiesz delikatny Ogr to już nie ogr, a pfuj !!!... elf (obrzydlistwo swoją drogą) ;)

Wlodek, pewno juz jestes sedziwy skoro oblatuje cie strach przed takimi rzeczami.

Mam nadzieje ze nikt z was nie umrze tu na forum podczas pisania postow....:)

Dwie sprawy:

Primo - Wlodzimierz, choć "dziadem" zwany - nigdzie nie napisał, że się śmierci boi.

A po drugie primo:

Podczas pisania - chyba nie!

 

Ale, czasem czytając - zejść można:-)

Wszystkim z tego forum życzę takiego towarzystwa w ciężkich , ostatnich chwilach:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

"Nas ranem śmierć się śmieje"

 

Pracował dzień i noc

I nie miał czasu spać

Nie wiem czy umiał jeść

Palił i pił i zmarł

 

Klaus Mitffoch

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Wszystkim z tego forum życzę takiego towarzystwa w ciężkich , ostatnich chwilach:

 

sweet_dose_of_truth_you_simply_cannot_argue_with_640_27.jpg

 

 

Teraz, w przeglądarce Maelstrom mogę wklejać zdjęcia-co robią technicy z forum, że nie pracuje to w chromium (maelstrom-przeglądarka odporna na cenzurę)

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Aż tak jesteście przywiązani do tego świata?

Mnie tam wszystko jedno co zrobią z moim truchłem. Nie będzie mi już potrzebne.

 

Wczoraj miałem straszny sen. Sniłem ze umarłem i okazało sie że żyję. Nic się nie zmieniło.

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Przecież nadal śnisz.

 

Jeżeli będziesz próbował wywoływać kłótnie w tym temacie - poproszę Moderację o uniemożliwienie ci tu dalszego pisania.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.