Skocz do zawartości
IGNORED

kabel zasilający w cenie 500-600 pln czy wartko kupić do wzmacniacza


dfx5

Rekomendowane odpowiedzi

Natomiast sposob Twojej wypowiedzi jest jednoznaczny, nie ma nic wspolnego z pomocą autorowi tematu.

 

Uważam, że ma bardzo dużo w kwestii autorowi wątku.

Żeby nie wpakował się w bezsensowne wydatki audio jak ja i wieli innych niestety wpakowało (bo się naczytali i nasłuchali audiofilskich teorii)

 

Nie lepiej te 600 pln przeznaczyć na jakieś przedmioty lub materiały, które poprawią akustykę pomieszczenia w którym autor wątku słucha muzyki?

 

BeatX co jest ? w audio mitach Cię zbanowali ? :)

 

Nie zbanowali, ale już mnie tam nie chcą :D (chyba)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

 

Nie zbanowali, ale już mnie tam nie chcą :D (chyba)

 

Biniek pogroził ale bez przesady :) wracaj, wracaj

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

o matko, ośmieszyłeś się :)

 

wydaj 1200 zł na 1 sieciówkę (wypożycz 3 takie) na systemie wartym 10.000 powiedzmy to pogadamy...ubawiłem się po pachy na "te" odpowiedź

 

No to cieszę się, że poprawiłem Ci humor :)

O czymś takim jak ślepe testy ABX słyszałeś zapewne?

Zapewne te swoje sieciówki testujesz przy wyrównaniu poziomów głośności oraz metodą ABX?

Czy tak po prostu wepniesz w gniazdko, siadasz i słuchasz? ;)

 

Bo.. coś mi podpowiada intuicja, że bardzo łatwo można by sprawić żebyś stracił swoje audiofilskie moce przy mojej obecności - gdybym poprosił Cię o udowodnienie mi, że naprawdę po dźwięku rozpoznasz kable sieciowe - testując z zachowaniem prawidłowych procedur technicznych?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Czasem jedne, czasem drugie. W audio nie ma prostych schematów.

 

Wręcz przeciwnie. Komplikacje powodują tylko liczne w tej dziedzinie mity. Jak na przykład twierdzenie, że sieciówka wpływa na brzmienie.

Gość numik

(Konto usunięte)

słucham dla swojej przyjemności i mało mnie obchodzą Twoje teorie. Znam te idiotyczne teorie przepinania czegoś co chwila. Wiesz? Nawet na otwarte oczy jak mam odsłuch w salonie to przy 4 wzmaku mózg nie pamięta jak dokładnie grał pierwszy. Czy to dowód, że nie grają inaczej? Pamiętam tylko "impresję", że pierwszy "najbardziej mi się podobał". Na tym chyba polega muzyka, kinematografia, rzeźba, malarstwo.

 

Niektórzy słuchają, patrzą, niektórzy mają teorie, git. Powodzenia

Dlatego warto, by założyciel wątku wiedział, że taki pogląd też istnieje. Bo oszczędzi mu to czasu na sporo pozbawionych sensu prób.

My tu o słuchaniu muzyki z przyjemnością. A nie o testach technicznych.

 

Słuchanie muzyki to co innego. O gustach i upodobaniach się nie dyskutuje, bo to sprawa subiektywna.

 

Tak samo nie ma sensu dyskutować o brzmieniu, bo to również kwestia subiektywna.

 

Ale dyskutować o wpływie jakiegoś elementu na brzmienie można, ponieważ da się to obiektywnie sprawdzić.

Otóż to.

To jest mega stronnicze forum.

Można pisać o grających kabelkach, ale o NIE grających już nie, bo od razu foch i obraza majestatu.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Ja mam pewną teorię na wyjaśnienie tego zjawiska.

W środku kabla siedzą takie małe audiofilskie krasnoludki, które nieustannie popychają elektrony aż te przyspieszą do prędkości większej od prędkości światła - czyli prąd w audiofilskim kablu, a w zasadzie elektrony - nie są objęte powszechną teorią względności Einstein'a.

To taki wyjątek w całym obserwowalnym przez człowieka wszechświecie.

Dzięki temu bas jest szybki i punktowy.

Sam rozumiesz.

 

Cyt ;

 

"Tesla absolutnie nie zgadzał się z całym szeregiem konsekwencji wynikających z teorii względności Einsteina.

Uważał że radioaktywność jest dowodom na fakt że ciało absorbuje tyle energii ile jej w końcu oddaje, oraz twierdził że przechwycone przez niego promieniowanie kosmiczne generowane z gwiazdy znacznie przekracza ocenioną ówcześnie prędkość światła.

 

Dla Einsteina to gwoźdź do trumny jego teorii.

Ten gwoźdź potwierdzać miał fakt że promieniowanie z wierzy Wardenclyffe miało rozchodzić się z prędkością nad świetlną, a Tesla porównywał ten efekt do cienia Księżyca rzucanego na powierzchnie Ziemi.

UF. koncepta Einsteina doznał sporego sierpowego.

 

Możliwe że nie załapiecie tematu do stwierdzenia, ale postawie to szczególne pytanie.

Czy bieguny ziemi oddziałują ze sobą i na siebie jednocześnie?

 

Jeśli oba bieguny oddziałują na siebie i istnieją jednocześnie to teoria Einsteina to kit literacki. Bo zaprzecza całkowicie jego koncepcji. Gdyż wedle teorii nic nie może biec szybciej od światła.

 

Tymczasem jest oczywiste ze elektromagnetyczna jedność naszej planety jako całosć skonczona materialnie zadaje oczywisty kłam tej teorii.

A co począć i zrobić kiedy patrzymy na galaktyki, o długości na setki tysięcy lat świetlnych gdzie ortoobrotowa stabilność układu galaktycznego lub sam ich pęd obrotowy jednoznacznie mówi że owe obrzeża wykraczają poza prędkość światła.

 

Zaś Gamow jeden z ojców fizyki kwantowej mówi wprost w 1920 roku ze Goudsmit i Uhlenbeck odkryli fakt że elektrony nie tylko wirują ale też że wirowały z prędkościami wynoszącymi 1,37 prędkości światła.

Gamow jasno się wypowiada że odkrycie nie naruszyło niczego istotnego w fizyce kwantowej ale naruszyło i rujnowało podstawy teorii Einsteina.

No i co?

I nic. Wszystkiemu łeb ukręcono. I co ... i cisza.

 

No niekoniecznie cisza pieją więcej na temat zmyślonej teorii Einsteina.

Przekręt fizyczny?

Można zobaczyć jak cwaniacy skorzystali w wyłamanej skornikowanej bramy.

Einstein twierdził nie dając jednego dowodu a więc na słowo honoru ze nic nie może się poruszać szybciej niż światło.

 

Herman Minkowski nie majac żadnej innej z możliwości i bedąc pod ścianą aby wyjść na prostą użył liczby urojonej ”i”, będącej pierwiastkiem kwadratowym z -1 jako ekwiwalentu współrzędnej czasu w równaniu czasoprzestrzennym.

 

Cha cha, cha– ten sam myk i numer Dirak cwanie przypisał spinowi elektronu, co niby pozwoliło mu połączyć niby teorię względności z niby mechaniką kwantową. No nie, - szok mnie zdjął nie mniej wielki, że za zmyśloną wartość liczbową wyssaną z sufitu dostał Nagrodę Nobla i nikt nie zaprotestował.

 

Nie dający się upchać fakt że cząstki elementarne wirują szybciej niż światło wykopano je do piwnicy i ściśle przemilczano.

A nikt nie ważył się tym nawet wspomnieć.

Ale kanał. I to nazywamy osiągnięciami fizyki.

Moim zadniem całkiem nieźle.

A żaden fizyk nawet nie odważył się o tym fakcie wspomnieć.

 

Wiec fakt ten: oznacza i zaświadcza że cała ewolucyjna fizyka kanciła i tworzyła bzdury w oczywistej sprzeczności do odkrytego potwierdzonego i kluczowego odkrycia Goudsmita i Uhlenbecka.

 

Dziś bloger Eine takimi samymi idiomami mam oczka naiwniaków maluje, którzy szumnie mu wtórują w swej błazenadzie nie widząc co popierają i nad czym mlaskają a podstawy podstaw nawet tym mecenasom z za węgła wyległym nie są w ogóle znane.

To jest szok a jakże szkodliwy. A jak bardzo upierdliwy.

 

Cała teoria opiera się o zasadę zmyślonej wartości.

Tesla stwierdził ze daleko trzyma się od takich założeń,..... że zgodnie z zasadami względności istnieje krzywizna przestrzeni.

W rzeczy samej jestem jak najdalej od takiego wniosku stwierdzał Tesla.

Zgodnie z tym co wyjaśniał Tesla przestrzeń nie może być zakrzywiona ani zakrzywiana z tej prostej przyczyny ze nie ma własności. Ma tylko zawarte w sobie atrybuty które są niczym innym jak naszym własnym wymysłem wmontowanym w ową przestrzeń.

 

Twierdzenie ze w obecności dużych ciał przestrzeń się zakrzywia jest równoważne twierdzeniu ze COŚ może oddziaływa na NIC.

 

Wspaniała argumentacja której żaden z mocarzy przeciwstawić nic nie jest w stanie. A mimo to jakby nigdy nic swą bzdurą teorię pchają dalej. Dowodzi to jednego, To nie nauka to klika.

 

Widzenie Tesli co do światła zakrzywionego w okolicy mas jest jasne. Światło zakrzywia pole siłowe uważałTesla.

Miał w tej materii oryginalne poglądy co do grawitacji i nie zostały one opublikowane ale z artykułów w latach 1930 / 40 można jasno je wyłuskać.

@dfx5, ktoś Cie podpuścił ?

chcesz się tylko dowiedzieć, warto, nie warto ? mieć lekturę na kilkaset stron z tematem który w co drugim wątku jest ?

Nie warto

 

Ale jak się jednak zdecydujesz na kupno, to napisz odpowiedni temat a postaramy Ci się pomoc w doborze kabli

to napisz odpowiedni temat a postaramy Ci się pomoc w doborze kabli

 

.:Gerard:. ale on chyba napisał temat :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

.:Gerard:. ale on chyba napisał temat :)

 

A ja odpisałem ;-)

chce wiedzieć "czy warto" ? z dodatkiem kłótni i bez odpowiedzi, ooooo tym samy co jest prawie w każdym wątku ?

czy chce wiedzieć co ?

 

kolejny watek o tym samym

 

On sie pyta czy a ja jego czy ?

I znowu to samo.

 

Nie sluchaj tych krzykaczy. Wypozycz kable, posluchaj i sam zdecyduj czy graja czy nie. Tym sposobem nic nie wydasz a mozesz cos zyskac (wiedze, doswiadczenie, nowe kable jesli uslyszysz roznice). Koniec, kropka. Pozdrawiam.

Wieza STEREO Technics :)

PS..jak popatrzysz na tytuł wątku to zrozumiesz,że twoje zdanie ani fotki,które oglądasz w sieci-nikogo nie interesują.

Popatrz na 1 post tego wątku.

 

Jak to możliwe, że kabel zasilający ma znaczenie, skoro w sieci domowej jest zwykły kabel?

Popatrz na 1 post tego wątku.

 

o rzesz ......, ze ja tego nie zauważyłem, nawet sobie sam odpowiedział, wycofuje się

Popatrz na 1 post tego wątku.

chcesz rozmawiać ze mną czy masz coś do dodania w temacie wątku?

 

Nie może być tak,że ciągle te same 2-3 osoby paraliżują każdy wątek!

Chcecie jałowej pyskówki-to sobie piszcie.

chcesz rozmawiać ze mną czy masz coś do dodania w temacie wątku?

 

Nie może być tak,że ciągle te same 2-3 osoby paraliżują każdy wątek!

Chcecie jałowej pyskówki-to sobie piszcie.

 

Czy jest sens dyskutować z założycielem wątku który na początku już wie ? nawet nie skłonił się do przeczytania czy odszukania tematów

Ja bym mu radził kupić śrubokręt, kilka kabli z sieci, wtyczki i sobie poeksperymentować.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

chcesz rozmawiać ze mną czy masz coś do dodania w temacie wątku?

 

Nie może być tak,że ciągle te same 2-3 osoby paraliżują każdy wątek!

Chcecie jałowej pyskówki-to sobie piszcie.

W temacie wątku tyle, że autor przytoczył dobry argument i oczekuje merytorycznej odpowiedzi. W sumie to ja też bym się chętnie dowiedział co zmienia ~1m kabla sieciowego. Albo co będzie lepsze dłuższy kabel, który wychodzi wprost ze ściany czy może gniazdko i sieciówka na wypasie?

Jak nie znasz odpowiedzi to nie odpowiadaj po co produkować jałowe wpisy.

to jest pytanie w stylu co powoduje że kable głośnikowe grają różnie - a że grają to chyba nie zamierzacie się kłócić :)

Bardzo proszę Autora wątku, aby sam zadbał o formę dyskusji. Jeśli zauważa, że niektórzy dyskutujący piszą wyłącznie w celu psucia dyskusji a nie wnoszą żadnej wiedzy do tematu, proszę korzystać z funkcji Ban w wątku.

Proszę o niezgłaszanie wypowiedzi na panel, jeśli jedynym powodem jest wyrażenie we wpisie innej opinii od własnej.

Moderator nie jest cenzorem merytorycznym.

Moderator postrzega wpis poprzez pryzmat regulaminu i netykiety.

Grać nie grają na pewno. Mogą mieć wpływ na brzmienie, ale tylko w bardzo szczególnych wypadkach. ;)

to zupełnie jak sieciówki ale te szczególne przypadki to 33% uzytkowników AS ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.