Skocz do zawartości
IGNORED

Mundorf M-Lytic AG - Wyczynowe bocznikowanie głównej filtracji


Pygar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam opinii osób, które na poważnie podeszły do tematu bocznikowania wyżej wspomnianych Mundorfów.

Czy ktoś znalazł godne towarzystwo dla M-Lytic, dzięki któremu zagrało jeszcze lepiej niż na "gołych" Mundkach ?

 

Miejsca w których pracują to filtracja :

 

+ wzmacniacz słuchawkowy, klon Lehmanna by Demasked75 - Red Dragon, Nichikony KG Gold Tune 2 x 4700/35V, zamienione na Mundorf M-Lytic 2 x 10000/25V (polecam, grają grubo ponad 350h)

 

+ CD/DAC, mocno zmodowany Denon DCD S-10, Silmic (brązowo-złoty) Japan 2 x 3300/50V + 2,2uF/50V Silmic Alpha Super Gold + ASC 0,01uF/630V , zamienione na Mundorf M-Lytic 2 x 10000/40V (grają dopiero 96h).

 

Mundorfy w CD są jeszcze za młode, żeby móc je oceniać.

W porównaniu z Silmicami póki co brakuje im dynamicznego i bardzo energetycznego zejścia na basie, z plusów bardzo interesująca średnica a co za tym idzie wokale.

 

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Osoby uporczywie zaśmiecające wątek i piszące nie na temat stracą możliwość wypowiedzi.

Witam

 

Nie chce zaśmiecać wątku, jednak jako osoba, która przekonała się co potrafią M-Lytic muszę się upewnić, czy w miejsce 3300uF wstawiłeś 10000uF? Dlaczego taka różnica w pojemności? W moim leciwym CD mam 3300/16V Elna Starget i 2200/25V Nichicony brązowe. Myślałem o Mundorfach, jednak one nawet przy wymienionych pojemnościach są sporo większe na średnicy i tu jest problem. Przepraszam, że nie na temat.

Slawsim

 

Denon w wielu swoich CD oraz DVD stosował Elne 3300/50 ponieważ akurat takie mieli :-).

Mówiąc inaczej troszkę przyoszczędzili, a z drugiej strony nie chcieli dawać innych niż Silmic.

Te kondy są jeszcze grubsze niż Mundorfy, więc z ilością miejsca nie ma problemu.

Wielu producentów w tym miejscu daje 4700, 5600, ... aż do 12000uF ( np. Sony w CDP-X777ES umieścili aż 2x 12000uF + 4x 4700uF, a w CDP-R1a są 6x 4700uF.

Wszystko to kwestia rozmachu konstrukcji i większej lub mniejszej kontroli księgowych.

 

Szukam rozwiązania, które pozwoli wydobyć maksimum dobroci z M-Lytic bez utraty ich cennych właściwości.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Dobrego prądu nigdy za wiele :-).

 

 

cdp-x777es-3-sony.jpg

2727054690_73065a881d_o.jpg

d0178192_15273630.jpg

Nie bocznikował bym tych, ani innych, dużych kondensatorów w filtrze. Ewentualnie, jeśli masz oscyloskop i będziesz obserwował zmiany po dodaniu bocznika. Taki układ może zacząć dzwonić. Odsprzęganie małymi pojemnościami stosuj raczej na nóżkach zasilających układów,

Witam

 

Aktualnie na liczniku minęło 276h od wlutowania Mundorfów.

W niektórych utworach pomału zaczyna rysować się wysoki bas, czuć stopę ale tylko na przełomie niskich i średnich.

Nadal brakuje wypełnienia oraz głębokiego zejścia w żelbetową konstrukcję podłogi.

Nie ma jeszcze niczego co można by nazwać sejsmicznym zejściem do czeluści piekła.

 

Nic nie dokładałem i wszystko zostało po staremu, czyli zero boczników.

 

Pozdrawiam

Pygar

Witam

 

Po około 356-357h dźwięk zaczyna się załamywać.

Systemu, który do tej pory grał "tragicznie przyzwoicie" wszedł w fazę "beznadziejności".

Całość przypomina niski model Diory grającej z kiepsko nagranej Stillonki na malutkich skrzyneczkach Tonsila.

 

Brak przestrzeni, brak basu i góry, tylko mocno skompresowana średnica słyszana jakby za ściany.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Jestem twardy, wygrzewam dalej :-).

Nie bocznikował bym tych, ani innych, dużych kondensatorów w filtrze. Ewentualnie, jeśli masz oscyloskop i będziesz obserwował zmiany po dodaniu bocznika. Taki układ może zacząć dzwonić. Odsprzęganie małymi pojemnościami stosuj raczej na nóżkach zasilających układów,

 

Witaj ...

 

A co powiesz na takie rozwiązanie w REIMYO za 115 000 ...może jednak warto spróbować ?

 

pozdrawiam Krzysiek

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu akurat Mundorfow nie ma, a na cenę tego urządzenia to chyba miał wpływ ten filterek w zasilaniu . ������

 

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że mój wpis dotyczył odpowiedzi na :

 

" Nie bocznikował bym tych, ani innych, dużych kondensatorów w filtrze "

Sorry, ale pomijając voodoo na którym się nie znam po grzyba takie wielkie pojemności na zasilaniu w urządzeniu typu CD/DAC???

Przecież zmiany poboru prądu nie moga być tu duże, filtrację od strony sieci załatwiają stabilizatory a większe kondensatory przesuwają częstotliwość rezonansową w stronę niższych częstotliwości, czyli mogą wręcz zaszkodzić a nie pomóc. Coś przeoczyłem?

Jestem Europejczykiem.

 

Co z tego jeśli stosując duże pojemności producenci wręcz podkreślają ich wielkość w broszurach reklamowych. Przecież więcej zawsze lepiej: i słychać, i widać, czy to większa pojemność czy więcej godzin.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Sorry, ale pomijając voodoo na którym się nie znam po grzyba takie wielkie pojemności na zasilaniu w urządzeniu typu CD/DAC???

Przecież zmiany poboru prądu nie moga być tu duże, filtrację od strony sieci załatwiają stabilizatory a większe kondensatory przesuwają częstotliwość rezonansową w stronę niższych częstotliwości, czyli mogą wręcz zaszkodzić a nie pomóc. Coś przeoczyłem?

 

Nic nie przeoczyłeś. W sumie można jeszcze wskazać sposób pracy transformatorów pod takim obciążeniem.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Witam

 

Na liczniku 460h.

Jakiś czas temu zaczęło się "odtykać" i z parodii zmieniać się w fraszkę.

Wraca wszystko co dobre w dźwięku. Jest bardziej otwarty, pełniejszy, gra szerszym pasmem i barwa zmierza w stronę naturalnej.

Widać światełko w tunelu ale trzeba mieć anielską cierpliwość !

Czekam na "trzęsienie ziemi", może w końcu się pokaże po 500h :-).

 

Pozdrawiam

Pygar

Witam

 

Aktualnie kondy przekroczyły 560h.

Bas schodzi już znacznie niżej lecz posiada cechy misiowatości, przez co nie ma jeszcze zróżnicowania i szczegółów w modulacji.

Czekam co będzie w okolicach 600-650h.

Gdy dźwięk już się ustabilizuje i przestanie się rozwijać, zacznę eksperymenty z bocznikami.

 

Pozdrawiam

Pygar

W sumie niezłe hobby, nie ma to jak sluchać kondensatorów dla relaksu.

 

Mam nadzieje ze te kondensatory to najslabsze ogniwo w systemie, bo ciagle zmieniaja brzmienie.

A reszta elementow perfekcyjnie trzyma swoje parametry i wlasciwosci, hehe.

 

Bez obrazy, ale w calym systemie i nie tylko jest tyle zmiennych...

Kolega wstawiał je dość dawno temu w CD i w PRE. Ostrzegał mnie, że muszę być bardzo cierpliwy, to są bardzo upierdliwe kondensatory jeśli chodzi o długość wygrzewania.

Słuchałem obu urządzeń u niego,a CD u siebie i nie ma można im niczego zarzucić, grają wybornie.

Wiem, że wielu kolegów nie wytrzymało i skapitulowało, lutownica poszła w ruch a kondensatory do szuflady.

To są kondy tylko dla zawodowców.

 

Słucham raz na kilka dni, a kondy są cały czas pod parą, co jakiś czas je rozładowuję i dalej do przodu.

 

Przy tak dużej pojemności i małemu obciążeniu proces układania się trwa ... wieki.

 

Pozdrawiam

Pygar

Zaczną grać, jak minie minimum 100 tys. godzin ;)) i zabawa od nowa.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

pr1nce

 

Jasne, że tak.

Póki co słychać, że japońskie silmicki schodzą bardzo mocno w dół, szybko, dynamicznie, bez najmniejszych zahamowań.

Dają o wiele więcej sejsmicznych doznać z pogranicza pasma słyszalnego idąc zdecydowanie bardziej w ciśnienie, wibrację i pchanie mas powietrza.

 

Mundorfy (póki co) za to powiększają przestrzeń, napowietrzają górne wybrzmienia, zwiększają odległości między źródłami i w bardziej naturalny sposób ukazują średnicę, ze szczególnym akcentem na wokale, które są cieplejsze, przyjemniejsze, takie bardziej dopieszczone z lepsza "otoczką", jednak brak solidnej podstawy basowej osłabia cały efekt, brakuje dynamiki na kontrabasie i takiego dopełnienia masą i odpowiednim ciężarem.

 

Pozdrawiam

Pygar

pr1nce

 

Jasne, że tak.

Póki co słychać, że japońskie silmicki schodzą bardzo mocno w dół, szybko, dynamicznie, bez najmniejszych zahamowań.

Dają o wiele więcej sejsmicznych doznać z pogranicza pasma słyszalnego idąc zdecydowanie bardziej w ciśnienie, wibrację i pchanie mas powietrza.

 

Mundorfy (póki co) za to powiększają przestrzeń, napowietrzają górne wybrzmienia, zwiększają odległości między źródłami i w bardziej naturalny sposób ukazują średnicę, ze szczególnym akcentem na wokale, które są cieplejsze, przyjemniejsze, takie bardziej dopieszczone z lepsza "otoczką", jednak brak solidnej podstawy basowej osłabia cały efekt, brakuje dynamiki na kontrabasie i takiego dopełnienia masą i odpowiednim ciężarem.

 

Pozdrawiam

Pygar

W takim razie może warto je zbocznikować je elną? W ten sposób możesz uzyskać hybrydę która sprosta Twoim wymaganiom?

Gość

(Konto usunięte)

Nie rozumiem tego zamieszania z mundorfem m-lyticem. Wg mnie nie potrzebują milionów godzin wygrzewania. Grają już po kilku godzinach dźwiękiem takim jak trzeba. Z doświadczenia wiem, że m-lyticy nie lubią bocznikowania (może poza małym mkp), po prostu boczniki psują ich sygnaturę. Jeśli m-lytic nie gra to szukałbym innych przyczyn w torze.

 

Na pewno nie można m-lyticom zarzucić brak basu. Tu akurat można powiedzieć, że jest wybitny, nie dość że ma zejście, to ma niesamowitą fakturę i zróżnicowanie.

Nie jest to tylko moje doświadczenie, żeby nie było.

Pygar a o których Slimikach pisałeś porównując z M-lyticami?

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

U wspomnianego wcześniej kolegi jest tak jak piszesz ale w przypadku jego urządzeń wygrzewanie było długie i bolesne, tak samo jest w tym CD. Kilkaset godzin wcześniej (około 360h) było tak tragicznie, że gorzej to się już chyba nie da.

Natomiast w posiadanym przez mnie klonie Lehmann'a "zagrały" bardzo szybko.

 

Acoustic Lab

 

Pisałem o bardzo starych ale najlepszych z najlepszych.

Ciepło-brązowe ze złotymi napisami.

To były najlepsze Silmic-ki jakie wyprodukowano w całej historii audio.

Pozostałe przy nich nawet nie leżały i podobne są tylko z nazwy i kształtów :-).

 

Pozdrawiam

Pygar

Ja myslę, ze jak woci chocby na chwile do oryginalnych kondensatorow, to potem bedzie musial zacząc caly proces wygrzewania mundorfow od zera. Wiem z wlasnego doswiadczenia.

To dział diy :) Powiedziałbym, ciągły uczeń :)

 

Darku tym parametrem jest oczywiście cena.

Lecz jak dobrze wiemy nie zawsze jest ona adekwatna i w zależności od aplikacji stosunek cena jakość może okazać się nieproporcjonalny do naszych oczekiwań :)

Ps mam coś dla Ciebie :)

Nie rozumiem też stwierdzenia "wygrzewanie". Obecnie słucham swojej konstrukcji ( wszystko elementy nowe ) i brzmi tak samo zajebiście po pierwszym włączeniu jak po 200 godzinach pracy.

 

Co tam masz, dawaj :) :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.