Skocz do zawartości
IGNORED

PO odsłuchu...


xatt

Rekomendowane odpowiedzi

zadaję to pytanie na forum, bo już sam nie wiem, wiele różnych odpowiedzi słyszałem, dlatego chciałbym sprawę wyjaśnić.

Pytanie brzmi:

Po skończeniu odsłuchu: wyjmować płytę z odtwarzacza i chować do pudełka czy można zostawić w środku?

Czy ma to jakieś znaczenie?

Podobnie: po obejrzeniu filmu bd czy dvd - można zostawić czy trzeba (z jakichś względów) od razu wyjąć, żeby w środku było pusto.

Ma to jakieś znaczenie?

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo, istnieje tylko jeden odtwarzacz, w którym zawsze należy mieć załadowaną płytę, nawet jak jest wyłączony- to Ancient Audio, choć już nie pamiętam symbolu. Czemu tak? Bo nie ma pokrywy (top loader), tylko nieduży docisk i płyta zapobiega zakurzeniu czytnika. Jak ktoś nie chce zostawiać w nim płyty, zawsze może zostawić tę przezroczystą z opakowania cdr-ów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3923551
Udostępnij na innych stronach

Trzeba, po skończonej płycie - zawsze chować w puzderko.

Choćby dla higieny i coby rano (po imprezie znaleźć - a nie jak ja kiedyś...) -

Abba w zizitopie a Sting w Grechucie.

 

Com się, psiamać - naszukał!:-)

Miłość do muzyki i płyt, Bracie... A nie tylko empecośtam.

Pozdro.

 

Jeśli gasisz go to nie ma to wpływu. Jeśli nie słuchasz a urządzenie jest włączone co jakiś czas płyta będzie się nie potrzebnie kręcić. Tyle

Niepotrzebnie piszemy razem:-)
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3923575
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie piszemy razem:-)

Nawet łącznie ;-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3923580
Udostępnij na innych stronach

Po skończeniu odsłuchu: wyjmować płytę z odtwarzacza i chować do pudełka czy można zostawić w środku?

Czy ma to jakieś znaczenie?

W domowym stereo to bez znaczenia, ale jesli odsluch w aucie to trzeba. Zwlaszcza zima.

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924123
Udostępnij na innych stronach

Kolega powyżej podał najważniejszy powód wyciągania płyty z odtwarzacza- bałagan. Czasem mi też się zdarzy zostawić płytę w odtwarzaczu, ale mam takie przyzwyczajenie, że zawsze pudełko zostawiam obok, więc nic się nie miesza.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924127
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak wkładam płytę do odtwarzacza czyszczę ją dokładnie o spodnie ! :)

To juz wiesz dlaczego ci spodnie połyskują :)

 

Kolega powyżej podał najważniejszy powód wyciągania płyty z odtwarzacza- bałagan

Błąd. Pwodem bałaganu był stan "wyskokowy" kolegi, który zmieniał płyty w odtwarzaczu wkładając odsłuchane do opakowań własnie odsłuchiwanych.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924138
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnisz dlaczego? To była prowokacja. Chciałem poznać czyjeś zdanie na ten temat.

Połączyłem Twój cytat z moim aby wyrazić opinie autorowi wątku.

Sorki Sylwon że tak to wyszło :)

Łokmen Saba

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924588
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja- ma znaczenie. Kiedyś (naście lat temu), znajomy wracając z Niemiec, przywiózł cd-ka Pioneera z wystawki. Nie działał, więc poprosił mnie o uruchomienie. Udało mi się go ożywić i okazało się, żre w napędzie siedziała płyta Frankie goes to Hollywood, Welcome to the pleasure dome, którą się zaopiekowałem :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924618
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To nie była ta sama płyta...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924637
Udostępnij na innych stronach

Połączyłem Twój cytat z moim aby wyrazić opinie autorowi wątku.

Sorki Sylwon że tak to wyszło :)

Haha, śmiesznie wyszło. To co wtrąciłem, to tak trochę ni do rymu ni do taktu, ale nie widziałem jak ująć to pytanie, bo może jest inaczej niż myślę. W końcu nie jestem jakimś inżynierem, ale naprawdę chcę mi się śmiac, kiedy ktoś będąc np. w odwiedzinach, nie zna mojego modelu odtwarzacza i szuka przycisku do zamykania tacki. Mówię wtedy- po prostu ją wepchnij. Niektórzy odpierają, że tak nie można. Może niesłusznie cieszę michę, ale komputery z nagrywarkami, to przecież nie jakaś nowość i prawie wszyscy je mają. W takich komputerowych nagrywarkach, przyciski do otwierania tacki są umieszczane pod tacką, wtedy, kiedy tacka jest wysunięta, przycisk jest bardzo trudno dostępny. Wg. mnie, gdyby ręczne wpychanie miało by być niezalecane, to nie umieszczali by tych przycisków pod tacką. Niektórzy i z tym się męczą. Szanowni koledzy. Przedewszystkim przepraszam, że zaśmiecam wątek bzdurami, wcale się też z nikogo nie śmieje(w sensie szyderstwa) i może wcale nie mam racji. Jeśli trzeba, poślijcie mi parę jaśnistych bo: "Tylko ten kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał" :-)
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924689
Udostępnij na innych stronach

A co to ma znaczyć tytułowe "Po odsłuchu"?

Na odsłuch to ja mogę sie ugadać do kolegi czy sklepu w celu sprawdzenia-porównania a u siebie słucham muzyki.

 

Więc ja po odsłuchu wyciągam płyte i wracam do domu.

Łokmen Saba

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129238-po-ods%C5%82uchu/#findComment-3924697
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.