Skocz do zawartości
IGNORED

Lotnictwo morskie w rozsypce


Shrek777

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa teoria.W ogóle zaciekawia mnie ten proamerykański propagandowy zapał.

Nieśmiało przypominam, że Exocety odpalone z Super Etendard trochę szkód narobiły, Anglicy nie wspominają ich dobrze. Ostatnio Francuzi sprzedali Rafale do Indii i Caracale do Brazylii, te ostatnie właśnie z Exocetami.

Dodam jeszcze że Izrael długo używał francuskiej technologii lotniczej. I to z sukcesami.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Akurat w Wojnie o Falklandy francuskie Mirage nie wykazały się specjalnie. W ogóle przegrana była dla Argentyny dość kompromitująca, skoro oni mieli bazy lądowe w pobliżu, a Brytyjczycy byli skazani na Harriery, gorsze jako samoloty ze względu na konieczność taszczenia całego systemu pionowego startu.

 

PS. Poza tym Francuzi zachowali się dość nielojalnie wobec Argentyńczyków, i przekazali Brytyjczykom dość istotne informacje na temat funkcjonowania owych Exocetów. Dlatego w sytuacji kiedy Francuzi uznają że przykładowo od dziś bardzo lubią się z Rosją, można mieć pewność że zrobią podobny numer.

W ogóle francuska technika wojskowa jest niewiele warta.

Pal pies ich technikę wojskową, ale Francuzki, uciekam, bom się obślinię, a w moim wieku to opacznie może zostać zrozumiane...

 

Powodzenie w knowaniach wojennych panowie Sarmaci :)

Akurat w Wojnie o Falklandy francuskie Mirage nie wykazały się specjalnie. W ogóle przegrana była dla Argentyny dość kompromitująca, skoro oni mieli bazy lądowe w pobliżu, a Brytyjczycy byli skazani na Harriery, gorsze jako samoloty ze względu na konieczność taszczenia całego systemu pionowego startu.

 

PS. Poza tym Francuzi zachowali się dość nielojalnie wobec Argentyńczyków, i przekazali Brytyjczykom dość istotne informacje na temat funkcjonowania owych Exocetów. Dlatego w sytuacji kiedy Francuzi uznają że przykładowo od dziś bardzo lubią się z Rosją, można mieć pewność że zrobią podobny numer.

 

Widzę, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Z tymi "wiadomościami" na tematy wojskowe daj sobie lepiej spokój, skup się na ideologii, w tym rzeczywiście jesteś dobry (piszę to bez ironii, żeby nie było).

Jestem Europejczykiem.

 

Oświeć mnie zatem gdzie popełniłem błędy.

 

Tak czy siak pytanie czy ktoś słyszał o jakiejś wygranej wojnie w ostatnim czasie, w której o zwycięstwie zdecydował francuski sprzęt.

@misiomor,nawet dwa: Mistrale,wojna: polityczna z Rosją,wynik:Wlodywostok nazywa się teraz Gammal Abder Nasser,a Sewastopol to Anwar Sadat.

Zachowali się,można to ująć,honorowo wobec sojuszników,poniesione straty: 250mln$,zysk-chyba rozumiesz-zupełnie inny od naszego w przypadku Caracali.

 

Francja szybko reaguje:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

l'enfant sauvage

Ciekawe czy zachowanie Francji w sprawie tych okrętów było uzależnione od polskiego wyboru niepotrzebnych nam Caracali w koszmarnej ilości, i czy to przeważyło. Jeżeli tak, to moja opinia o nich jeszcze się pogarsza.

 

PS. Teraz jest najlepszy moment na wycofanie Polski z Frankofonii (gdzie ma status obserwatora) i zastąpienie francuskiego w polskiej dyplomacji angielskim.

 

Zupełnie nie rozumiem naszego uczestnictwa w tej organizacji - przecież nasz epizod kolonialny za Bonapartego jest chyba najbardziej wstydliwym fragmentem naszej historii.

A może po prostu samemu odrestaurować posiadane Mi jak napisał kol. Juro7 wcześniej? Te Caracale mają tylko taką przewagę, że Pan Pułkownik będzie mógł z fasonem na disco zalecieć.

Chyba po to aby ładnie wyglądąły w muzeum

 

Poza tym Francuzi zachowali się dość nielojalnie wobec Argentyńczyków, i przekazali Brytyjczykom dość istotne informacje na temat funkcjonowania owych Exocetów.

Zachowali się dokładnie tak jak trzeba. Lojalnie wobec sojusznika a jednocześnie zapewnili wsparcie techniczne zgodnie z kontraktem podczas konfliktu.

Nieśmiało przypominam, że Exocety odpalone z Super Etendard trochę szkód narobiły,

Brytyjczycy mieli wielkie szczęście, że Argentyna miała tylko 5 sztuk Exocetów w wersji lotniczej.

Chyba po to aby ładnie wyglądąły w muzeum

Za to Caracale z pewnością by ładniej wyglądały jako wraki na ziemi, jakb je nam ustrzelili z jakichś dronów albo czegoś podobnego w razie wojny, odpukać w niemalowane. Zupełnie nie rozumiem ich przydatności do czegokolwiek poza zadaniami ratowniczymi w czasie pokoju.

Brytyjczycy mieli szczęście, że rakiety nie zdążyły się uzbroić i jedynie przebiły burty...

Nie wybuchła tylko ta która trafiła w Sheffielda. Obie które trafiły w Atlantic Conveyor i wystrzelona z lądu w HMS Glamorgan eksplodowały.

 

Za to Caracale z pewnością by ładniej wyglądały jako wraki na ziemi, jakb je nam ustrzelili z jakichś dronów albo czegoś podobnego w razie wojny, odpukać w niemalowane. Zupełnie nie rozumiem ich przydatności do czegokolwiek poza zadaniami ratowniczymi w czasie pokoju.

Tak wiem, że nie rozumiesz.

 

Ty się chłopie składasz z czegokolwiek poza bezsensownymi uprzedzeniami?

Akurat w Wojnie o Falklandy francuskie Mirage nie wykazały się specjalnie. W ogóle przegrana była dla Argentyny dość kompromitująca, skoro oni mieli bazy lądowe w pobliżu, a Brytyjczycy byli skazani na Harriery, gorsze jako samoloty ze względu na konieczność taszczenia całego systemu pionowego startu.

Argentyńskie lotnictwo mogło operować tylko z lądu, na granicy zasięgu, i bez wsparcia radiolokacyjnego. Myśliwce posiadały jako uzbrojenie działka i stare wersje Sidewinderów pozwalające na atak tylko z tylnej półsfery. Anglicy mieli wersję AIM-9L z głowicami "all-aspect" wielokrotnie zwiększającymi szansę trafienia.

Anglicy też żadnych AWACS'ów nie mieli. Tak czy siak sprawę rozstrzygnęły brytyjskie okręty podwodne, które właściwie zmusiły argentyńską marynarkę wojenną, łącznie z lotniskowcem, do schowania się w portach po zatopieniu "Belgrano".

Dlaczego zatem sama Francja ma tych rzekomo wspaniałych i niezastąpionych Caracali o ponad połowę mniej niż chcieli wcisnąć nam?

Dlatego że mogą sobie pozwolić na posiadanie wielu typów średnich śmigłowców używanych do celów transportowych, ratowniczych i ZOP - łącznie około 200 sztuk.

Oświeć mnie zatem gdzie popełniłem błędy.

 

Tak czy siak pytanie czy ktoś słyszał o jakiejś wygranej wojnie w ostatnim czasie, w której o zwycięstwie zdecydował francuski sprzęt.

 

W 1982 roku Brytyjczycy mieli o wiele więcej Exocetów od Argentyny więc dobrze znali ich możliwości, o czym niby Francuzi mieliby ich informować?

 

Anglicy też żadnych AWACS'ów nie mieli.

 

Ale mieli radary na niszczycielach i fregatach. Radary o bez porównania większych możliwościach niż radar pokładowy myśliwców, czy wspomnianych Super Etandardów.

Jestem Europejczykiem.

 

Anglicy też żadnych AWACS'ów nie mieli. Tak czy siak sprawę rozstrzygnęły brytyjskie okręty podwodne, które właściwie zmusiły argentyńską marynarkę wojenną, łącznie z lotniskowcem, do schowania się w portach po zatopieniu "Belgrano".

Ale mieli sieć stacji radiolokacyjnych na okrętach. To prawda, że okręty podwodne zagoniły argentyńską marynarkę do portów. Współcześni podwodniacy twierdzą nie bez kozery, że obecnie są dwie klasy okrętów: podwodne i cele :-)

 

Argentyńskie lotnictwo okazało się nadzwyczaj skuteczne, choć atakowało niemal wyłącznie konwencjonalnymi bombami. Siedem zatopionych jednostek i szereg uszkodzonych.

Polacy ostatnio mieli tendencję do przeinwestowywania w broń zupełnie niepotrzebną w wojnie jaką przyszło im toczyć. Co dla biednego kraju jest strategią samobójczą, bo brakuje na rzeczy potrzebne.

 

Śmigłowiec im większy, tym łatwiejszy do namierzenia i zestrzelenia, zupełnie jak z tymi argentyńskimi okrętami. Caracale kupuje dziś Brazylia, która jeżeli będzie z kimś walczyć, to raczej z partyzantką w dżungli, czy Hindusi, ale oni mają dużo morza do patrolowania. W naszej sytuacji to chyba jednak w drony, pociski rakietowe odpalane z ziemi najprzeróżniejszych rodzajów, i wszelkie możliwe formy zwiadu oraz rozpoznania należałoby inwestować, a nie takie wielkie, drogie i hałaśliwe niewiadomoco.

Doceniam dowcip, ale przecież wszyscy rozumiemy, że nie w tym problem.

Państwo polskie reprezentowane (niestety) przez obecny reżim skompromitowało się w sposób naprawdę spektakularny.

 

Wiekszym problemem jest to, że grupa oszołomów naraziła na szwank interes państwa i to długoterminowo.

Jestem Europejczykiem.

 

Dlaczego zatem sama Francja ma tych rzekomo wspaniałych i niezastąpionych Caracali o ponad połowę mniej niż chcieli wcisnąć nam?

Też mnie to zastanawia, Polsce wystarczyłoby max 15 sztuk. I nie ma żadnego, ale to żadnego powodu wojskowego zakupu 50 sztuk. Chyba, że wujek Sam podniósł poprzeczkę i teraz na amerykańskie wojny mamy latać ze swoim sprzętem.

Wtedy te dodatkowe 35 sztuk ma sens. W klimacie Afganistanu i Iraku dość szybko trafi je szlag -do tego partyzanci i liczba wylatanych godzin. Jeśli natomiast wojen wuja Sama nie będziemy brać pod uwagę nie da się nijak usprawiedliwić 50 sztuk.

 

Ale jeżeli prawdą są przecieki ze strony francuskiej - bo tak naprawdę wszyscy tutaj robimy za wróżki. Bo umowy nikt nie widział, w negocjacjach nie uczestniczył. PIS-owi nikt nie wierzy, Francuzi tez nie mają interesu mówić prawdy. Jeśli te przecieki ze strony francuzów są prawdziwe to można analizować ekonomiczny sens, zastrzyk technologii itd.

 

Ale jeśli przypomnimy sobie iż to Polska, PO to zostaje powód najstarszy na świecie........

 

I na koniec, w Polsce ani wojsko, ani politycy nie mają pomysłu na Polską armię.....

Koniec, kropka.

Nikt nie wie jaka ona ma być. Nie ma projektu, nie ma planu... Jest widzimisię tego czy tamtego generała, tego czy tamtego polityka.

Dlatego też wyposażenie dla Polskiej Armii leży i kwiczy....

 

Bo to tak jakbyście nie wiedzieli jaki dom chcecie wybudować, a może nie dom, może halę, albo hangar ?

A kupowali już do tej nieruchomości wyposażenie i meble....

Ale przy tym sterowanym z zewnątrz podziale poslkiego społeczeństwa i polityków - nie widzę opcji dojścia do wspólnych wniosków i trzymania się ich przez kolejne ekipy. A budowanie i utrzymanie armii to plan na lata, dziesiątki lat

Duży problem jest taki że jak tylko polscy wojskowi dostają projekt wyposażenia w jakiś typ uzbrojenia, zaraz robią z tego choinkę, którą obwieszają kolejnymi życzeniami odnośnie funkcjonalności, i zawsze próbują zrobić uniwersalną maszynkę do wygrywania wojen. Pamiętam takie rzeczy przy okazji samolotu szkoleniowego mającego zastąpić "Iskrę", czy sławnego projektu korwety "Gawron".

 

Państwo polskie reprezentowane (niestety) przez obecny reżim skompromitowało się w sposób naprawdę spektakularny.

 

Wiekszym problemem jest to, że grupa oszołomów naraziła na szwank interes państwa i to długoterminowo.

Takie zerwania kontraktów to nic nowego na świecie. W Kanadzie był taki premier Chretien, który z zawetowania kontraktu na śmigłowce i zablokowania zakupu nowych przez cały swój czas urzędowania, wręcz zrobił sobie znak firmowy.

wojskowi dostają projekt wyposażenia w jakiś typ uzbrojenia, zaraz robią z tego choinkę,

 

Wojna jest zbyt poważną sprawą żeby ja powierzać wojskowym ...... ;P

Ale nie zwalaj winy na wojskowych, oni zawsze chcą jak najlepszych zabawek, prawie jak audiofile...

Ale to rząd ustala strategię i do czego ta armia ma być. Nasza póki co jest do .......

Mowa o tym, że Caracale dla nas drogo, że ktoś tam kupił taniej.

 

Tylko wydaje mi się, że jest jeden kruczek - SPECYFIKACJA.

 

My za owe naście miliardów mieliśmy nabyć zestaw - śmigłowce transportowe, śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych i uniwersalne morskie jednostki wykorzystywane w ratownictwie morskim. Ta są zupełnie różne rzeczy, generujące koszty w wyposażeniu. Za to zaletą kontraktu z Airbusem jest wspólna platforma (płatowiec) co znacznie obniża koszty obsługi.

 

Teraz nie będziemy mieć nic albo po czasie maszyny od Sasa do lasa, każda ze swoim zestawem serwisowym.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Takie zerwania kontraktów to nic nowego na świecie. W Kanadzie był taki premier Chretien, który z zawetowania kontraktu na śmigłowce i zablokowania zakupu nowych przez cały swój czas urzędowania, wręcz zrobił sobie znak firmowy.

 

Sam sobie odpowiedziałeś tyle, że tego nie zauważyłeś :-).

 

"zawetowania kontraktu na śmigłowce i zablokowania zakupu nowych przez cały swój czas urzędowania"

 

Macierewicz zablokował kontrakt i niecały tydzień później poleciał do konkurencji której obiecał zakupy w ciemno, bez jakiejkolwiek podpisanej umowy. To jest niedopuszczalne.

Jestem Europejczykiem.

 

>> Shrek777,

 

Ja myślę że to jest zjawisko "brać ile się da jak dają, bo potem długo nie będzie nic". A więc klasyczne miotanie się między skrajnościami.

 

To jest jeszcze podsycane kurczowym czepianiem się hasła "Polak potrafi" - może i Kampanię Wrześniową przegraliśmy, ale za to nasz PZL-37 "Łoś" był najepszy w swojej klasie. Co z tego jednak że bombowiec był dobry, jeżeli brakowało nam myśliwca, a bombowiec tylko zablokował środki na broń rzeczywiście potrzebną. Podobnie z okrętami - "Błyskawica", "Orzeł" i inne - które na nic się nie przydały w obronie Polski, a potem walczyły za naszego "sojusznika".

 

Wychwalanie takich debilizmów oznacza że będziemy popełniać kolejne. Chociaż postęp jakiś jest, bo przykładowo Bonaparte był u nas postacią kultową przez ponad 100 lat po tym jak nas po kolonialnemu zdrenował do zera, a potem jeszcze żałośnie przegrał i został zesłany.

 

Macierewicz zablokował kontrakt i niecały tydzień później poleciał do konkurencji której obiecał zakupy w ciemno, bez jakiejkolwiek podpisanej umowy. To jest niedopuszczalne.

Niedopuszczalne to jest zawieranie takich grandioznych i od czapy kontraktów przez biedne państwo. Potem nie ma dobrych wyjść.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.