Biały marsz

[Bobcat]

Radosne słowotwórstwo według zaleceń z początku lat 50-tych ubiegłego stulecia. Ratować twarzy GW nie muszę, gdyż broni się sama. Zauważyłem ponadto, że słowo "erystyka" jest używane każdorazowo, gdy brakuje argumentów.

[Gość Paweł Skurzewski]

Szkolisz się, doskonalisz nadal w erystycznych sztuczkach, co to ma wspólnego z tym co podałem?

Kontynuujesz unikanie merytorycznej dyskusji gołosłownymi wpisami, usiłujesz ratować twarz GW tą żałosną sugestią?

 

Permanentna manipulacja,taki klimat. To jest metoda stosowana przez niego i jego klakierów,obrzucić guanem a nóż coś przyschnie.

 

Radosne słowotwórstwo według zaleceń z początku lat 50-tych ubiegłego stulecia. Ratować twarzy GW nie muszę, gdyż broni się sama. Zauważyłem ponadto, że słowo "erystyka" jest używane każdorazowo, gdy brakuje argumentów.

 

Naturalnie że się broni,najniższą iloscią sprzedanych egz.od początku istnienia,nie manipuluj faktami.

[Maju]

Żałośnie wygląda w ustach kogoś kto unika jak ognia dyskusji na argumenty tekst w stylu; "Zauważyłem ponadto, że słowo "erystyka" jest używane każdorazowo, gdy brakuje argumentów." ;)

[Bobcat]

Nie ma o czym dyskutować merytorycznie. Fakty są takie, że ośrodki które dotychczas otrzymywały zabudżetowane środki muszą teraz wyszarpywać każdy grosz, pisma krążą, biurokraci mają uzasadnienie dla swojego istnienia.

 

Żałosny natomiast jest Twój nieustający stek obelg, epitetów i bluzgów zarówno pod adresem mnie osobiście, jak i wszystkiego co piszę. Twoje wpisy stają się coraz bardziej aroganckie. Jedyne co w ten sposób osiągniesz to zgłoszenia do Moderacji.

[Gość Paweł Skurzewski]

Nie ma o czym dyskutować merytorycznie. Fakty są takie, że ośrodki które dotychczas otrzymywały zabudżetowane środki muszą teraz wyszarpywać każdy grosz, pisma krążą, biurokraci mają uzasadnienie dla swojego istnienia.

 

Żałosny natomiast jest Twój nieustający stek obelg, epitetów i bluzgów zarówno pod adresem mnie osobiście, jak i wszystkiego co piszę. Twoje wpisy stają się coraz bardziej aroganckie. Jedyne co w ten sposób osiągniesz to zgłoszenia do Moderacji.

 

Nie wiem do kogo piszesz,bo trudno przebić sie przez twój jad,ale z moich obserwacji dość jasno wynika,że w statystykach obelg,epitetów i bluzgów a ja bym jeszcze dodał hamletyzowania,jesteś niekwestionowanym liderem,podobnie jak w ilości zmanipulowanych treści,choć tu trzeba przyznać,peleton cię goni.

[Maju]

Nie ma o czym dyskutować merytorycznie. Fakty są takie, że ośrodki które dotychczas otrzymywały zabudżetowane środki muszą teraz wyszarpywać każdy grosz, pisma krążą, biurokraci mają uzasadnienie dla swojego istnienia.

 

Teraz tylko wyszarpują?

Jak likwidowano takie ośrodki (pod pozorem reorganizacji) za czasów PO to wszystko było ok. Prawda?

[Bobcat]

Teraz tylko wyszarpują?

Jak likwidowano takie ośrodki (pod pozorem reorganizacji) za czasów PO to wszystko było ok. Prawda?

 

PO nie miała na sztandarach hasła "opieka zamiast aborcji".

[Maju]

O tym sobie przypomniałeś?

Jak nastąpią przesunięcia w budżecie to pogadamy.....tymczasem te ośrodki też nie pozostaną bez środków.

 

Żałosny natomiast jest Twój nieustający stek obelg, epitetów i bluzgów zarówno pod adresem mnie osobiście, jak i wszystkiego co piszę. Twoje wpisy stają się coraz bardziej aroganckie. Jedyne co w ten sposób osiągniesz to zgłoszenia do Moderacji.

 

Jestem dziwnie spokojny o to, nie wydaje mi się by Moderacja jeszcze nabierała się na to co mi wmawiasz....szukam tych obelg, bluzgów, jakoś ich nie widzę - możesz mi je przytoczyć?

[Bobcat]

nie wydaje mi się by Moderacja jeszcze nabierała się na to co mi wmawiasz...

 

W sąsiednim wątku Moderacja nie musiała się na nic "nabierać". Po prostu zrobiła to, co wynikało z Regulaminu. A raczej jego permanentnego przez Ciebie naruszania.

[Gość Paweł Skurzewski]

W sąsiednim wątku Moderacja nie musiała się na nic "nabierać". Po prostu zrobiła to, co wynikało z Regulaminu. A raczej jego permanentnego przez Ciebie naruszania.

 

Jesteś koronnym przykładem posługiwania się Moderacją w sposób instrumentalny,jestem więcej niż przekonany,że twoja postawa,w tym a także w pozostałych wątkach,musi budzić Jej niesmak a za Jej instrumentalne wykorzystywanie,powinieneś dostać ostrzeżenie,punkty karne a następnie urlop. Wydaje ci się,że Moderacja służy do podpierania twoich bzdurnych tez a przede wszystkim do zwalczania oponentów a już za sam zamiar wplątywania Moderacji w swoje wojenki,powinieneś dostać miesięczny knebel na całą Bocznicę, abyś w spokoju miał czas na przemyślenie,jak perfidnie wplątujesz Moderację w swoje plany,to jest prawdziwa hucpa,na która z lubością ciągle sie powołujesz.

 

 

Panowie nie przesadzajmy, Moderacją nikt się nie posługuje do własnych celów i nie dochodzi do tego typu rzeczy. :)

Każde raportowanie jest indywidualnie sprawdzane i wyciągane są stosowne wnioski po zapoznaniu się z całym materiałem, którego dotyczy raport.

 

Propozycja Moderacji na teraz:

1. Nie wplątywać działania Moderacji w swoje wzajemne animozje

2. Dojść do porozumienia i skończyć z tymi wzajemnymi pyskówkami.

Dojdzie do tego, że zaczniecie za sobą tak "przepadać" i będzie to tak "sympatycznie" wyrażane, że w efekcie końcowym ktoś "przypadkowo"zarobi ostrzeżenie.

Tylko po co? :)

Pozdrawiam

Moderator niekoniecznie sterowany ;)

[rambo54]

Kolejny brak argumentów i akt niemocy, zakończony krzyczeniem, tupaniem i atakiem na funkcjonowanie moderacji.

 

 

[Gość Paweł Skurzewski]

Kolejny brak argumentów i akt niemocy, zakończony krzyczeniem, tupaniem i atakiem na funkcjonowanie moderacji.

 

Twój wpis jest tylko dowodem na to,że nie rozumiesz treści napisanej w j.polskim,nic ponad to. Czas to nadrobić.

[Bobcat]

Kolejny brak argumentów i akt niemocy, zakończony krzyczeniem, tupaniem i atakiem na funkcjonowanie moderacji.

 

Tamtej stronie sporu ciągle się wydaje, że są nadrzędni w stosunku do reszty Dyskutantów.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

Tamtej stronie sporu ciągle się wydaje, że są nadrzędni w stosunku do reszty Dyskutantów.

 

Jak zwykle nie wiadomo co to jest ta wyimaginowana przez ciebie druga strona,ale nie ustawaj w trudzie,tak jak tow Urban nie ustaje w podziwie.

[Gość]

W sąsiednim wątku Moderacja nie musiała się na nic "nabierać". Po prostu zrobiła to, co wynikało z Regulaminu. A raczej jego permanentnego przez Ciebie naruszania.

co by waszmosci pamiec wróciła... ty żeś to jako pierwszy w onym wątku zbanowan został a nie Maju , widać za pan brat z regulaminem waść nie byłeś , toteż sumuj sie waszmość i swoje grzeszki rozpamiętuj, bys do prawości dążył. Zakonoduj tez waść sobie iz dyskurs prowadzić mozesz z waćpana oponętami nie zaś z tą czy tamtą stroną, bo sam do żadnej strony nie pasujesz:)

[Bobcat]

Czy ja coś neguję? Tak, dostałem (słusznego) bana do końca tygodnia, gdyż zupełnie niepotrzebnie dałem się wciągnąć w głupią pyskówkę z @Jacchusią.

 

Natomiast wbrew temu co piszesz (i co udają, że nie widzą niektórzy inni) w wątkach ideologiczno-światopoglądowych istnieją dwie, precyzjnie zdefiniowane, strony sporu, rzekłbym nawet: barykady, a mówiąc delikatnie: dwie drużyny. Jedna składająca się z kościelnych apologetów, klerykalów, religijnych ortodoksów, fundamentalistów i fanatyków, oraz druga złożona z antyklerykałów, zwolenników pełnego rozdzielenia KK od państwa ("Panu Bogu co boskie - cesarzowi co cesarskie"), bezstronności światopoglądowej państwa, oraz (jak adwersarze lubią mówić) wszelkiej maści liberałów i lewaków.

 

Nie muszę dodawać, że zaliczam się do tych drugich.

[Gość]

Nie muszę dodawać, że zaliczam się do tych drugich.

niezgodzic sie z waścinymi wywodami muszę i tym łatwiej to pojmiesz gdy swoje wpisy o nawoływaniu do siłowych rozwiązan wspomnisz.Waść jako jedyny na forum wojną straszy i poglady swoje zbrojnie ukonstytuowac zamierza , co z waści jedynego członka nowej jednoosobowej strony czyni.

[Bobcat]

Nie nawołuję i nie straszę. Raczej przestrzegam czym to się może skończyć. Polacy nie są narodem, który się pozwala trzymać za twarz (patrz: podręczniki historii). Czarny poniedziałek był ewidentną przestrogą i wszelkie próby udawania, że się tego nie widzi, albo obrażania ludzi poprzez wmawianie im że dali się okłamać bądź zmanipulować są żałośnie śmieszne i dowodzą oderwania od rzeczywistości. Na marginesie: stoczniowcy na Wybrzeżu w 1970 oraz robotnicy Ursusa i Radomia w 1976 również byli (wg ówczesnej propagandy) "okłamani i zmanipulowani" (przez Radio Wolna Europa i dywersyjne ośrodki amerykańskie).

 

Proszę o nie uprawnianie polemiki dla polemiki. Inaczej nie sposób zrozumieć wpisu, jakoby moja strona była jednoosobowa. Wystarczy prześledzić wątki ideologiczno-światopoglądowe, ile osób myśli podobnie jak ja i ile popiera moje wpisy (wiem, teraz się przyczepisz do ilości lajków, dawaj, ulżyj sobie). W każdym razie imputowanie "jednoosobowej strony" jest nieuprawnione.

 

Po drugiej stronie sporu również jest precyzjnie zdefiniowana grupa, którą nazywam @Maju i konstelacja Jego satelitów (do której i Ty się zaliczasz).

[Jaro_747]

Czy ja coś neguję? Tak, dostałem (słusznego) bana do końca tygodnia, gdyż zupełnie niepotrzebnie dałem się wciągnąć w głupią pyskówkę z @Jacchusią.

 

Hihihi...

To prawdziwy mistrz w podpuszczaniu!

 

A tak na marginesie - o czym właściwie jest ten wątek?

[asterix1]

Hihihi...

To prawdziwy mistrz w podpuszczaniu!

 

A tak na marginesie - o czym właściwie jest ten wątek?

Dobre pytanie :)

[suluben]

Zaiste dziwne masz pojęcie o porażce i sukcesie skoro za porażkę nie uważasz kilkaset w stosunku do setek tysięcy. Szału nie ma, to eufemizm w tej sytuacji zdecydowanie zbyt eufemistyczny. Jest totalna i żenująca klapa, ale pomny słynnego czarne jest białe, jakoś się już nie dziwię, że są tacy którzy decydują się pisywać o "braku porażki"...

 

Warto uzmysłowić sobie kilka okoliczności. Po pierwsze, około 100 tysięcy czarnych protestantek i protestantów było w całej Polsce, a nie w samym Poznaniu. Po drugie, trzeba zwrócić uwagę, że "Biały Marsz" odbywał się dzień po antyaborcyjnej "Wielkiej Pokucie" w Częstochowie, gdzie stawiło się, wg szacunkowych danych... właśnie około 100 tysięcy osób. Było tam z pewnością wielu mieszkańców Wielkopolski czy samego Poznania, którzy niekoniecznie mieli potem logistyczną możliwość uczestnictwa w poznańskiej, białej manifestacji. Po trzecie, sam Poznań to jedno z najbardziej centrolewicowych miast w Polsce - to bastion Platformy, Nowoczesnej, czy wcześniej SLD, Unii Wolności itp.. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat temu, za publiczne okazywanie sympatii Kaczorowi można było dostać na ulicach i podziemiach Pyrlandii ostro po pysku.

Wobec tych okoliczności, kilkaset osób na "najjaśniejszej demonstracji" w stolicy Wielkopolski, uważam za wynik przyzwoity.

 

Trzeba też wspomnieć, że w najbliższy poniedziałek odbędzie się kolejny "Biały Protest". Poparcie dla niego wyrazili zawodnicy klubu piłkarskiego wszechczasów - Jadwiżańskiego KS Poznań (bramki 16-121 po 9 kolejkach rozgrywek B klasy 2016/2017).

[Bobcat]

Klasyczny przykład jak propagandowo porażkę zamienić w sukces. W PRL była to praktyka codzienna. Jak widać są godni kontynuatorzy.

[Adalbert95]

Nie ma żadnego propagandowego sukcesu, tym bardziej sukcesu realnego. Nie było, nie ma i nie będzie, bo ani choćby i 3 dniowe modły w Częstochowie, nawet jeśli poda się, że uczestniczyło i pół miliona ludzi - bo co tam głupie 100 tyś, nastawienia przytłaczającej większości polskiego społeczeństwa do chęci zaostrzenia i tak już na tle sąsiadów bliższych i dalszych, mocno restrykcyjnej ustawy aborcyjnej nie zmieni. To co się działo w parlamencie najlepszym tego dowodem. Niech sobie będą i modły i białe marsze z poparciem jakiś kopaczy (tu się autentycznie uśmiałem jak norka jakie to tuzy i autorytety popierają), czym więcej tym szanse na jej zaostrzenie mniejsze. Więcej, podczas następnej kampanii wyborczej i Nowoczesna i zapewne PO zrewidują swoje do tej pory w sprawach aborcji konserwatywne stanowisko i by ułowić wyborców obiecają liberalizację ustawy aborcyjnej. I zliberalizują, bo o ile do tej pory nie chcieli drażnić KK, to teraz nie będzie im to do niczego potrzebne. Organizujcie modły, protesty, marsze, wystawy antyaborcyjne po parafiach, niech księża o niczym innym na kazaniach nie gadają, niech radyjko naciska jeszcze mocniej. Będziecie mieli efekty. Że dokładnie odwrotne do tych zamierzonych to jasne jak słonce. Jak nie potraficie w swoich ciasnych umysłach zrozumieć, że od czasu tzw. kompromisu aborcyjnego z `98 r. wszytko się zmieniło wokół, polskie społeczeństwo się zlaicyzowało, wpływ nauk KK na jego życie zmalał, wymiera ostanie już pokolenie dla którego jedynym autorytetem jest proboszcz, dziesiątki milionów rodaków hasa po świecie i opinie kleru o świecie jakie serwował przez dziesiątki lat już sami zweryfikowali, to róbcie tak dalej. Tylko jak za lat parę kościoły opustoszeją do cna, to miejcie pretensje tylko do siebie i obecnych hierarchów którzy uwierzyli, że za rządów PiS mają tak mocną pozycję, że mogą sobie pozwolić na żądania których od prawie 20 lat nie mieli śmiałości przedstawić.

To wy, stetryczali mentalnie, głupi hierarchowie oraz banda bezczelnych, pozbawionych skrupułów polityków traktujących wiarę wyłącznie instrumentalnie, jesteście tymi którzy polskiemu kościołowi wyrządzają największe i do tego niepowetowane straty. I to właśnie wy doprowadzacie i doprowadzicie do jego upadku.

Jestem osobą wierzącą i z prawdziwym przerażeniem i niedowierzaniem wręcz obserwuje jak takie, mieniące się żarliwymi katolikami osoby jak wy robią wszystko by i mój Kościół zmarginalizować i usunąć w niebyt. Wręcz dochodzę do wniosku, że jesteście jakąś piątą kolumną nasłaną by Kościół zniszczyć, bo w to, że jesteście tak bezdennie głupi nie mogę uwierzyć.

[Bobcat]

Pełen szacunek @Adalbert95 za Twój wpis. Chyba nie można lepiej ująć.

+

10/10

[23031970]

Nie ma żadnego propagandowego sukcesu, tym bardziej sukcesu realnego. Nie było, nie ma i nie będzie, bo ani choćby i 3 dniowe modły w Częstochowie, nawet jeśli poda się, że uczestniczyło i pół miliona ludzi - bo co tam głupie 100 tyś, nastawienia przytłaczającej większości polskiego społeczeństwa do chęci zaostrzenia i tak już na tle sąsiadów bliższych i dalszych, mocno restrykcyjnej ustawy aborcyjnej nie zmieni. To co się działo w parlamencie najlepszym tego dowodem. Niech sobie będą i modły i białe marsze z poparciem jakiś kopaczy (tu się autentycznie uśmiałem jak norka jakie to tuzy i autorytety popierają), czym więcej tym szanse na jej zaostrzenie mniejsze. Więcej, podczas następnej kampanii wyborczej i Nowoczesna i zapewne PO zrewidują swoje do tej pory w sprawach aborcji konserwatywne stanowisko i by ułowić wyborców obiecają liberalizację ustawy aborcyjnej. I zliberalizują, bo o ile do tej pory nie chcieli drażnić KK, to teraz nie będzie im to do niczego potrzebne. Organizujcie modły, protesty, marsze, wystawy antyaborcyjne po parafiach, niech księża o niczym innym na kazaniach nie gadają, niech radyjko naciska jeszcze mocniej. Będziecie mieli efekty. Że dokładnie odwrotne do tych zamierzonych to jasne jak słonce. Jak nie potraficie w swoich ciasnych umysłach zrozumieć, że od czasu tzw. kompromisu aborcyjnego z `98 r. wszytko się zmieniło wokół, polskie społeczeństwo się zlaicyzowało, wpływ nauk KK na jego życie zmalał, wymiera ostanie już pokolenie dla którego jedynym autorytetem jest proboszcz, dziesiątki milionów rodaków hasa po świecie i opinie kleru o świecie jakie serwował przez dziesiątki lat już sami zweryfikowali, to róbcie tak dalej. Tylko jak za lat parę kościoły opustoszeją do cna, to miejcie pretensje tylko do siebie i obecnych hierarchów którzy uwierzyli, że za rządów PiS mają tak mocną pozycję, że mogą sobie pozwolić na żądania których od prawie 20 lat nie mieli śmiałości przedstawić.

To wy, stetryczali mentalnie, głupi hierarchowie oraz banda bezczelnych, pozbawionych skrupułów polityków traktujących wiarę wyłącznie instrumentalnie, jesteście tymi którzy polskiemu kościołowi wyrządzają największe i do tego niepowetowane straty. I to właśnie wy doprowadzacie i doprowadzicie do jego upadku.

Jestem osobą wierzącą i z prawdziwym przerażeniem i niedowierzaniem wręcz obserwuje jak takie, mieniące się żarliwymi katolikami osoby jak wy robią wszystko by i mój Kościół zmarginalizować i usunąć w niebyt. Wręcz dochodzę do wniosku, że jesteście jakąś piątą kolumną nasłaną by Kościół zniszczyć, bo w to, że jesteście tak bezdennie głupi nie mogę uwierzyć.

 

Chapeau bas!

Piotrek

[absinth3]

Może ktoś przeczyta...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

Nie ma żadnego propagandowego sukcesu, tym bardziej sukcesu realnego. Nie było, nie ma i nie będzie, bo ani choćby i 3 dniowe modły w Częstochowie, nawet jeśli poda się, że uczestniczyło i pół miliona ludzi - bo co tam głupie 100 tyś, nastawienia przytłaczającej większości polskiego społeczeństwa do chęci zaostrzenia i tak już na tle sąsiadów bliższych i dalszych, mocno restrykcyjnej ustawy aborcyjnej nie zmieni. To co się działo w parlamencie najlepszym tego dowodem. Niech sobie będą i modły i białe marsze z poparciem jakiś kopaczy (tu się autentycznie uśmiałem jak norka jakie to tuzy i autorytety popierają), czym więcej tym szanse na jej zaostrzenie mniejsze. Więcej, podczas następnej kampanii wyborczej i Nowoczesna i zapewne PO zrewidują swoje do tej pory w sprawach aborcji konserwatywne stanowisko i by ułowić wyborców obiecają liberalizację ustawy aborcyjnej. I zliberalizują, bo o ile do tej pory nie chcieli drażnić KK, to teraz nie będzie im to do niczego potrzebne. Organizujcie modły, protesty, marsze, wystawy antyaborcyjne po parafiach, niech księża o niczym innym na kazaniach nie gadają, niech radyjko naciska jeszcze mocniej. Będziecie mieli efekty. Że dokładnie odwrotne do tych zamierzonych to jasne jak słonce. Jak nie potraficie w swoich ciasnych umysłach zrozumieć, że od czasu tzw. kompromisu aborcyjnego z `98 r. wszytko się zmieniło wokół, polskie społeczeństwo się zlaicyzowało, wpływ nauk KK na jego życie zmalał, wymiera ostanie już pokolenie dla którego jedynym autorytetem jest proboszcz, dziesiątki milionów rodaków hasa po świecie i opinie kleru o świecie jakie serwował przez dziesiątki lat już sami zweryfikowali, to róbcie tak dalej. Tylko jak za lat parę kościoły opustoszeją do cna, to miejcie pretensje tylko do siebie i obecnych hierarchów którzy uwierzyli, że za rządów PiS mają tak mocną pozycję, że mogą sobie pozwolić na żądania których od prawie 20 lat nie mieli śmiałości przedstawić.

To wy, stetryczali mentalnie, głupi hierarchowie oraz banda bezczelnych, pozbawionych skrupułów polityków traktujących wiarę wyłącznie instrumentalnie, jesteście tymi którzy polskiemu kościołowi wyrządzają największe i do tego niepowetowane straty. I to właśnie wy doprowadzacie i doprowadzicie do jego upadku.

Jestem osobą wierzącą i z prawdziwym przerażeniem i niedowierzaniem wręcz obserwuje jak takie, mieniące się żarliwymi katolikami osoby jak wy robią wszystko by i mój Kościół zmarginalizować i usunąć w niebyt. Wręcz dochodzę do wniosku, że jesteście jakąś piątą kolumną nasłaną by Kościół zniszczyć, bo w to, że jesteście tak bezdennie głupi nie mogę uwierzyć.

 

Łał!może idź i powieś swój płomienny,proletariacki manifest na drzwiach katedry w Wilanowie. Jak czytam brednie,że Kościół od dwudziestu lat nie miał na coś odwagi,to ogarnia mnie pusty śmiech,bo i co innego powinno człowieka ogarniać wobec ponad dwóch tysięcy lat głoszenia pzykazania nie zabijaj. Dawaj dalej,czekamy :)))

[Maju]

A ja poczułem się w swoim "ciasnym umyśle i głupocie" znów "dowartościowany".

 

Ps. "Tylko martwe ryby płyną z prądem rzeki".

 

Maju dnia 21.10.2016 - 11:55 napisał

"nie wydaje mi się by Moderacja jeszcze nabierała się na to co mi wmawiasz..."

 

W sąsiednim wątku Moderacja nie musiała się na nic "nabierać". Po prostu zrobiła to, co wynikało z Regulaminu. A raczej jego permanentnego przez Ciebie naruszania.

 

Już dawno przestało mnie dziwić jak działa moderacja, nie musisz mi o tym pisać. Nie sprowokujesz mnie do komentarzy na ten temat.

Powinieneś się cieszyć z faktu że możesz bez przeszkód pisać o nas jako o "kościelnych apologetach, klerykałach, religijnych ortodoksach, fundamentalistach i fanatykach" jak również wespół z innymi możesz mnie pogardliwie i do woli nazywać "obrońcą pedofilów" i z satysfakcją obserwować że nikt się temu nie dziwi.

[toptwenty]

możesz bez przeszkód pisać o nas jako o "kościelnych apologetach, klerykałach, religijnych ortodoksach, fundamentalistach i fanatykach" jak również wespół z innymi możesz mnie pogardliwie i do woli nazywać "obrońcą pedofilów" i z satysfakcją obserwować że nikt się temu nie dziwi.

Bo to nie są kłamstwa, tylko 100% prawda.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maju]

No właśnie, okazuje się można mnie bezkarnie obrażać, o tym właśnie pisałem a dowody znajdują się same.

Nikogo to nie dziwi że takie oszczerstwa mogą funkcjonować?

 

Czarny poniedziałek był ewidentną przestrogą i wszelkie próby udawania, że się tego nie widzi, albo obrażania ludzi poprzez wmawianie im że dali się okłamać bądź zmanipulować są żałośnie śmieszne i dowodzą oderwania od rzeczywistości.

 

Nikt tak nie udaje tak jak media zlaicyzowane i sprzyjające lewej stronie....podawałem wielokrotnie tu na tym forum jak marginalizują prawicowe demonstracje a jak preferuję te ideologicznie ich zdaniem słuszne.

 

Prawdziwą przestrogą dla Was były marsze, ten ostatni kompletnie przemilczany w Paryżu i ten jeden z największych w Polsce a perfidnie przez media zmarginalizowany "Obudź się Polsko".