Sprzęt audio - czarno na białym

[jello]

A dlaczemu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Nie da sie byc uczciwym sprzedajac produkty

Trochę przeinaczę Twoją wypowiedź ...

Otóż da się ..tylko trzeba być uczciwym ...i proponować uczciwe produkty .

Ja tego się trzymam się od lat i firma " ciórla'' się wyśmienicie .

I wierzcie mi , ale drobne cwaniactwo ma bardzo krótkie nóżki ...i w Chinach i w Szwajcarii ...

 

 

 

A dlaczemu?

Bo to tylko hobby ...i nie szukam w tym zarobku ...

I uczę się dużo jak moźa kręcić lody ...

[Cytrus]

No gra....ale ulepione jest z g.....a

I to nie jest geniusz ulepiacza goooowna tylko materiałów ..(...)

 

Trochę się pogubiłem w powyższej wypowiedzi, ale składam to na karb mojego IQ. ;-)

A tak naprawdę, to chciałem się dopytać o te głośnikowce z Neotechów. Zrobiłeś już? Jak się mają do "brandowych"?

pzdr

Wu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Trochę się pogubiłem w powyższej wypowiedzi, ale składam to na karb mojego IQ. ;-)

Wybacz ..tom jam się pogubił ...)

Chodziło o to , że bez dobrego materiału ...nie będzie dobrego produktu ..

 

dopytać o te głośnikowce z Neotechów. Zrobiłeś już?

No ...grają już u mnie i w kilku innych systemach ...

 

 

 

Grzesiu...do branży

 

 

http://www.miejski.pl/slowo-A+świnie+latają

Pokaż system ;)

 

 

 

Grzesiu...do branży

 

 

http://www.miejski.pl/slowo-A+świnie+latają

Rozrabiaka jesteś ;)

 

mojego IQ. ;-)

W tym problem tego forum...trochę pokory ...plisss ;((((

[Cytrus]

Chodziło o to , że bez dobrego materiału ...nie będzie dobrego produktu ..

 

Jak sam napisałeś a ja też słuchałem tego kabla - gra co najmniej dobrze...

Piętnowanie marketingowych hochsztaplerów to jedno. Natomiast "ukręcenie" czegoś dobrego z marnego materiału wg mnie powinno być raczej/co najmniej przyczynkiem do przemyśleń. A tu przykład z co prawda "innej "bajki", lecz przystający do naszej dyskusji, bo użyty materiał to gówno wielbłądzie, słoma i glina:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

gra co najmniej dobrze...

To fakt .

[Gość]

>>>Grzegorz

 

Systemu nie pokażę, nie i h... ;-)

Grzeczny jak Aniołek...wszystko ma wpływ w audio...ale trza mieć umiar...jak gra dobrze to na siłę tylko dla hobby można poprawiać...

Mam kolegę co kabelki na kredyt kupuje...może dlatego mam uczulenie na...domyśl się dlaczego?

[Gość Diogenes]

 

 

Jak sam napisałeś a ja też słuchałem tego kabla - gra co najmniej dobrze...

Piętnowanie marketingowych hochsztaplerów to jedno. Natomiast "ukręcenie" czegoś dobrego z marnego materiału wg mnie powinno być raczej/co najmniej przyczynkiem do przemyśleń. A tu przykład z co prawda "innej "bajki", lecz przystający do naszej dyskusji, bo użyty materiał to gówno wielbłądzie, słoma i glina:

Rozumiem Twój przekaz ..ale ..;)

[bum1234]

wewnątrz gości nieustannie zbawczy chłodek.;-)

 

.... i smrodek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

[moderacja tematu]

 

Panowie, widzę, że temat został wyczerpany i żyje jedynie dzięki off topom.

Zastanawiam się zatem czy aby wątek nie dojrzał już do przeniesienia na Bocznicę.

Proszę zatem o powrót do meritum wątku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Jak wyczerpany?

Narazie było o drogich klockach z tanim wnętrzem...

To może teraz o tanich z tanim wnętrzem, które grają jak te z drogim... ;-)

Jak ktoś będzie w 3city "przypadkiem" zapraszam...

 

Nie martwcie sie...Kawę mam w normalnej cenie, nie najtańszą z biedry...dobry trunek też się znajdzie...

Pozdrawiam serdecznie

[jello]

Tanie z tanim wnętrzem grające jak drogie? To będzie bestseller.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Tanie z tanim wnętrzem grające jak drogie? To będzie bestseller.

A pamiętasz Tannoye M1?;)

 

[Gość]

Nie ma taniego sprzętu dobrze grającego...

Przechodzę do branży audio...muszę poglądy zmienić jak chorągiewka...

[Gość Gosc]

Tanie z tanim wnętrzem grające jak drogie? To będzie bestseller.

No przecież wystarczy porównać te klocki które pokazywaliśmy.

Ja porównywałem malinkę z kartą digi+pro za 500zł z Brystonem BDP-Pi za 5000zł.

Z chęcią wpadnę na takie porównanie z moją malinką.

[Grzegorz7]

Tanie z tanim wnętrzem grające jak drogie? To będzie bestseller.

Postulowałem eksperyment:

 

Wymontowujemy wszystkie podzespoły z taniego i drogiego.

Liczymy i ważymy. Okaże się, że co do masy i liczby wiele z naszych urządzeń będzie miało podobne wartości niezależnie od ich końcowej ceny.

Następnie szacujemy cenę podzespołów. Powiedzmy, że dla wielu urządzeń będzie ona zawarta w kilkuset zł.

Teraz cenę można ustalić na np. 500 zł albo 5000 zł. A sądzę, że i za 50 000 zł da się to sprzedać.

 

Co zatem kosztuje?

Jakby przyjrzeć się topologii zaaplikowania poszczególnych podzespołów to w cenie 500 - 5000 nie będzie rewolucji. Wszystko już wymyślono a zresztą montownie w Tajlandii i tak lecą wg. not katalogowych...

W tych droższych już zauważymy jakiś zamysł indywidualnego podejścia. Nie wiem czy "autorskie" konstrukcje powinny być zdecydowanie droższe. Chyba tak, ktoś natrudził się a przy okazji jak są zwolennicy to czemu nie zarobić...?

 

Ale zazwyczaj o cenie nie decydują tu żadne inne fakty jak marka producenta, marketing...

I tyle.

 

W kilku wątkach na Forum dyskutuje się o rozmaitych modułach do urządzeń. Ot, zasilacz do DAC`a...

Zwracam tam uwagę na potrzebę żyłowania parametrów aby rzeczywiste parametry otoczenia kości dac choćby w części dorównały jej parametrom teoretycznym...

I co? Ano głosy, że to przesada, bo tego i tak się nie usłyszy...

Ja nie dyskutuję z tym czy się usłyszy, czy nie.

Wskazuję tylko, że hi-end to przesuwanie granicy jakości wszelkich możliwych komponentów/modułów w urządzeniach. Granic technicznych jakości.

I to już kosztuje zdecydowane pieniądze.

Niegdyś konstruowałem jakieś urządzenia zawodowo. W ramach hobby coś w audio...

I wiem ile pracy kosztuje konstrukcja, budowa "wyżyłowanych" technicznie urządzeń.

Wówczas zakres 500-5000zł można przekroczyć wielokrotnie.

 

Nie mam zamiaru dyskutować czy w audio słyszy się niewielki relatywnie, a może wprost niepotrzebny, wzrost jakichś tam parametrów.

Ale to jak w sporcie fajnie pobijać kolejne granice.

W dziedzinach naukowych jak najbardziej przesuwanie granic jest istotne i konieczne.

 

I czy w ramach normalnych granic percepcji tanie może zagrać jak drogie?

Może.

Czy drogie mimo żadnej przewagi technicznej nad tanim może zagrać lepiej?

Może.

Muzyka to psychika.

 

Zapewne najlepiej zagra techniczny hi-end mimo, że w testach akustycznych nie zdołamy tego udowodnić.

Zagra lepiej bo wiemy, że dokonano wszelkich działań aby od strony również technicznej było jak najlepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

Nie ma taniego sprzętu dobrze grającego...

Przechodzę do branży audio...muszę poglądy zmienić jak chorągiewka...

Ależ jest tani sprzęt grający dobrze. Rzadko, ale się zdarza. Np. wspomniane wyżej Tannoy M1, a jeszcze lepiej niewiele droższe M2, posiadam takie do tej pory.

Natomiast taniego sprzętu grającego wybitnie, to faktycznie jak dotąd nie spotkałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Nie ma taniego sprzętu dobrze grającego...

Przechodzę do branży audio...muszę poglądy zmienić jak chorągiewka...

Zakładam ładne koszulki na kable Beldena i Neotecha , ile bierzesz za wypromowanie ich w abstrakcyjnych cenach ?;)

 

Ależ jest tani sprzęt grający dobrze. Rzadko, ale się zdarza. Np. wspomniane wyżej Tannoy M1, a jeszcze lepiej niewiele droższe M2, posiadam takie do tej pory.

Natomiast taniego sprzętu grającego wybitnie, to faktycznie jak dotąd nie spotkałem.

Moje phono Phasta ..tylko Vapy mu zapodałem ..

Dajcie mi coś poniźej 20 000 zł co zagra lepiej ...

[McGyver]

<br /> phono Phasta ..<br />

Też mam Phasta, tylko że monobloki (PSE na 6B4G, to takie amerykańskie 2A3 z żarzeniem na 6,3V). No i Kondo Souga (PSE na 2A3) zagrał lepiej,

tylko ze on kosztuje 200 000zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Mac...jesteś pewny, że lepiej?

[McGyver]

Mac...jesteś pewny, że lepiej?

 

Tak. Porównywałem łeb w łeb. Souga w sensie balansu tonalnego gra tak samo jak Phast, tylko że z lepiej rozwiniętymi zaletami w niemal każdym aspekcie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Kurde podobają mi się te Twojej produkcji klocuszki...do mojej kochanej Joli designem pasują ;-)

 

Jak Twój dac z metalem sobie radzi?

[McGyver]

Jak Twój dac z metalem sobie radzi?

Bez problemu sobie radzi. Obudowę ma metalową, gałki też. Na życzenie mogę go wyposażyć także w metalowe nóżki, i wtedy będzie "full metal jacket"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Souga w sensie balansu tonalnego gra tak samo jak Phast

I tym sposobem Wołodia ma robotę na 3 lata do przodu ...;)

[plastik1989]

 

I tym sposobem Wołodia ma robotę na 3 lata do przodu ...;)

Zwłaszcza ze Phast Adama jest sprzed kilkunastu lat wstecz, a wtedy inaczej robione byly te sprzęty - troche części z odzysku, ruskie młt i przewijane trafa. Teraz w srodku vcapy, porządne rezystory i ogólnie zrobione na duzo lepszych jakościowo częściach - co procentuje fajniejszym dźwiękiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

 

I tym sposobem Wołodia ma robotę na 3 lata do przodu ...;)

No nie bardzo. Moje monobloki to bardzo stary model. Kiedy spotkałem się z Wołodymirem i pytałem go o nie, to ciężko mu było sobie przypomnieć, a w końcu "zeznał" że wykonał tylko jedną parę i więcej nie było.

Moje są mocno modyfikowane, z sowieckich części to tam już chyba tylko trafa i obudowy zostały. A tak, to rządzą Jupitery, Aerovoxy itp. itd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

 

Zwłaszcza ze Phast Adama jest sprzed kilkunastu lat wstecz, a wtedy inaczej robione byly te sprzęty - troche części z odzysku, ruskie młt i przewijane trafa. Teraz w srodku vcapy, porządne rezystory i ogólnie zrobione na duzo lepszych jakościowo częściach - co procentuje fajniejszym dźwiękiem.

Ja piszę poważnie ..u mnie Phono Phast kupione od Wojtka76 za 2 tys. Plus V-cap gra z Transrotorem LARoccia SME3009 z wkładką Zyxa ( secik za 35 tys .) tak,, źe ni cholery nie mogę znaleźć żadnego CD na takim poziomie .

 

No nie bardzo. Moje monobloki to bardzo stary model. Kiedy spotkałem się z Wołodymirem i pytałem go o nie, to ciężko mu było sobie przypomnieć, a w końcu "zeznał" że wykonał tylko jedną parę i więcej nie było.

Moje są mocno modyfikowane, z sowieckich części to tam już chyba tylko trafa i obudowy zostały. A tak, to rządzą Jupitery, Aerovoxy itp. itd.

No to Twoje monoski 50% ceny Kondo ...czyli sporo ;)

[McGyver]

z Transrotorem LARoccia SME3009 z wkładką Zyxa

Jesteś pewien że to nie te wyżej wymienione graty robią robotę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Bez problemu sobie radzi. Obudowę ma metalową, gałki też. Na życzenie mogę go wyposażyć także w metalowe nóżki

 

Może być z metalowymi ;-)

A teraz bardzo poważnie...

 

Takie lekkie granie nie robi się płaskie...

 

Pytam bo słuchałem konfiguracji, gdzie po przejściu do ciężkiego grania zrobiło się dziwnie nudno, płasko i bez polotu...zjawisko trudne do zrozumienia...możliwe, że to reszta systemu...ale?

[Gość Diogenes]

Jesteś pewien że to nie te wyżej wymienione graty robią robotę?

No robią , ale kilka drogich phono też testowałem . Były nawet lepsze ...ale bardzo drogie .Z szacunku nie powiem jakie.