EPITAFIUM

[Chicago]

1 godzinę temu, marecki marek napisał:

Lou Donaldson (November 1, 1926 – November 9, 2024)

Dociągnął prawie do setki. Czapki z głów. Urodził się w tym samym roku co Miles, tylko pięć miesięcy póżniej. Najlepsze jego rzeczy, to udział w sesjach Milta Jacksona z kwintetem Monka z początków lat 50-tych, póżniej Blues Walk, sesje z Three Sounds (LD+3), Here 'Tis, Grawy Train, The Natural Soul...

[marecki marek]

Roy Haynes RIP

Roy Owen Haynes (March 13, 1925 – November 12, 2024) was an American jazz drummer.

[Chicago]

Ech, zabrakło kilku miesięcy i Roy Haynes dojechałby do setki. Piękne życie i fantastyczna muzyka jednego z ‚największych’ postaci jazzu jakie znamy. Max Roach i Roy Haynes, to drummerzy, którzy stylowo byli bardzo blisko - po pierwsze obydwaj byli nie tylko perkusistami, ale też jak najbardziej kompozytorami i liderami własnych zespołów. I jeden i drugi grał z Milesem. Co jeszcze wspólnego łączy Maxa i Roya? To, że zarówno jeden jak i drugi, prawie w ogóle nie używali nóg podczas gry, oczywiście to nie oznacza, że zawsze, ale generalnie byli z tego znani. Jedni z najważniejszych muzyków bopowych ever. 

[wojciech iwaszczukiewicz]

O kurcze . Historia jazzu i jazzowej perkusji. Gigant !

[Peter75]

Nie znoszę tego wątku....

Peter Sinfield

https://www.dgmlive.com/news/peter-sinfield-has-died

[soundchaser]

O kurczę. 😞

[*]

[xniwax]

[*]
 

Chaos będzie moim epitafium
Gdy pełznę wyboistą i zawiłą ścieżką
Jeśli powiedzie się nam, usiądziemy
I zaczniemy się śmiać
Lecz obawiam się, że jutro będę płakał
Tak, obawiam się, że jutro będę płakał...
Tak, obawiam się, że jutro będę płakał...
Płakał...
Płakał...
Tak, obawiam się, że jutro będę płakał...
Tak, obawiam się, że jutro będę płakał...
Tak, obawiam się, że jutro będę płakał...
Płakał...

^{Tłumaczenie Tomasz Beksiński}

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marecki marek]

Frederick Colin Petersen 24 March 1946-18 November 2024  RIP 

Australian drummer, record producer and former child actor. He played as a member of the Bee Gees from their move to Britain in 1967 until 1969. Prior to this he played with Steve and the Board and latterly drummed for the short-lived folk-rock outfit Humpy Bong.

[Bezlitosna Niusia]

W dniu 30.09.2024 o 19:44, partick napisał:

Brat Gumowy" z Konwoju.

....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fan64]

Ryszard Poznakowski lat 77,związany m/innymi z Trubadurami.

[broniasz]

24 minuty temu, fan64 napisał:

Ryszard Poznakowski lat 77,związany m/innymi z Trubadurami.

....i zdając się na przekazy słowne,to dzięki niemu Sztonsi zagrali w kongresowej...

[aryman]

Godzinę temu, fan64 napisał:

Ryszard Poznakowski lat 77,związany m/innymi z Trubadurami.

Człowiek legenda.  Dolaczyl do ,, najpiękniejszej orkiestry świata "..

[marecki marek]

Godzinę temu, fan64 napisał:

Ryszard Poznakowski lat 77,związany m/innymi z Trubadurami.

RIP [*] 

Ryszard Janusz Poznakowski ur. 11 stycznia 1946 w Grudziądzu, zm. 1 grudnia 2024

Lat 78. Napisał muzykę do kilku niezapomnianych kawałków

 

Edytowane 1 Grudnia 2024 przez marecki marek

[xniwax]

7 godzin temu, fan64 napisał:

Ryszard Poznakowski

(*)
Pewnie grają sobie teraz z Krzysztofem.

[soundchaser]

Trubadurzy obok Skaldów, Czerwonych Gitar i No To Co byli moimi pierwszymi idolami.
W wieku 6 lat słuchałem już ich płyt. Do dzisiaj posiadam kupione w tamtych latach winyle Trubadurów: Krajobrazy i Ej, Sobótka, Sobótka.

[*]

[wojciech iwaszczukiewicz]

Też słuchałem ( ale w wieku nastu lat ) . Niemniej piosenki Skaldów i reszty dzieliła przepaść . Oczywiście dla mnie.

[chick]

Ryszard Poznakowski  to także realizator wielu wydawnictw płytowych, spośród nich wyróżniał  się debiutancki album SBB - pierwszy w historii polskiej muzyki rockowej live.

[soundchaser]

W dniu 5.12.2024 o 10:30, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Niemniej piosenki Skaldów i reszty dzieliła przepaść . Oczywiście dla mnie.

Dla mnie też. Skaldowie to najlepszy polski zespół ever, drugie miejsce przyznaję SBB.

Przepraszam za ten wpis.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zgadzam się . No może dorzuciłbym Dżamble.

Edytowane 6 Grudnia 2024 przez wojciech iwaszczukiewicz

[aryman]

2 minuty temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Zgadzam się . No może dorzuciłbym Dżamble.

No i wczesna Budka Suflera..

[Mark75X]

6 minut temu, aryman napisał:

No i wczesna Budka Suflera..

A już szczególnie ta z Romualdem Czystawem. W sumie 3 albumy, a jakie dzieła, zwłaszcza Ona Przyszła Prosto z Chmur i Za Ostatni Grosz (z równie niezapomnianą gitarą prowadzącą Borysewicza).

[wojciech iwaszczukiewicz]

No może już wystarczy. To nie ten wątek.

[marecki marek]

Zakir Hussain RIP [*]

Zakir Hussain (Hindi: ज़ाकिर हुसैन, Urdu: زاکِر حسین; ur. 9 marca 1951 w Bombaju, zm. 15 grudnia 2024 w San Francisco– indyjski muzyk, tablista.

 

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez marecki marek

[xniwax]

15 godzin temu, marecki marek napisał:

Zakir Hussain

[*]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

------------------------------------------------------------

Martial Solal
12 grudnia 2024 r.

Francuski pianista, kompozytor jazzowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Grudnia 2024 przez xniwax

[marecki marek]

Kazik Galaś "Filo". RIP

Napisał kilkaka piosenek dla Dżemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Grudnia 2024 przez marecki marek

[broniasz]

Fredrik Lindgren. 53 lata.

[broniasz]

David Lynch 78 lat.

[aryman]

16 minut temu, broniasz napisał:

David Lynch 78 lat.

Ech , odchodzą najwięksi...

Żegnaj Mistrzu. Nigdy nie zapomnę,,Miasteczka Twean Peaks", ,, Zagubionej autostrady" , ,, Człowieka Slonia" czy  pierwszej nie do końca udanej ,, Diuny".

[yayacek]

David Lynch, filmowiec - każdy to wie.
Jest też David Lynch, muzyk. Wydał kilka świetnych (jak dla mnie) płyt w klimatach iście niepowtarzalnych. Ciężkie, basowe a także zwiewne, przesiąknięte niepokojem, tajemnicą i złem. Transowe zarazem i wbijające się w łeb niczym tępy gwóźdź - ciężko potem to z łba wyjąć. Wiele utworów z posmakiem country czy może muzy kojarzonej z wsiowym/zadupiastym USA - taka muza grana w przydrożnych barach. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu.
Nie stronił też od brzmień nowoczesnych na wskroś klubowych ale oczywiście w swoim stylu - musi być zakręcone i dziwne np. "Good Day Today". Mrok wydzierający z każdego taktu to straszny "Noah's Ark". 
Lynch to muzyka ciężka, dosłownie bo basowo jest aż kipiąco. Ciężka także do przyswojenia - to nie jest muzyczka ot taka sobie pana od filmów. To jest muza przez duże M. "Last Call" - to nie jest kawałek łatwy, to ciężki numer ale zapadający w pamięć.
Polecam też panią nazwiskiem Chrysta Bell - zagrała u Lyncha a także wydała trzy płyty pod jego muzyczną kuratelą. Płyty są w kimacie Lynchowskim.

Szerokiej drogi Mistrzu.

Edytowane 16 Stycznia przez yayacek

[xniwax]

26 minut temu, yayacek napisał:

Jest też David Lynch, muzyk.

[*]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Stycznia przez xniwax