Skocz do zawartości
IGNORED

Występujmy z UE ...


janunio

Rekomendowane odpowiedzi

Gość A&T

(Konto usunięte)

Ty jesteś jednak zupełnie niekumaty. Euro kosztowało 0,8 $ czyli jeno euro było mniej warte niż jeden $. W tej chwili za jedno euro można kupić ok. 1.1 $. To różnica 30%. Dotarło wreszcie, czy arytmetyka na poziomie 1 klasy szkoły podstawowej to też dla ciebie za trudne?

 

 

 

 

Sam nie kumasz. To matematyka z podstawówki. Różnica w kursach 0,8 a 1,6 jest dwukrotna!

 

Prawda jest dużo bardziej prozaiczna. Funt nie spełniał po prostu kryteriów ERM II i GB po prostu do strefy euro wejść nie mogła. Jedyną decyzją polityczną było to, że nie robili nic by kryteria próbować spełnić. Tak czy śmak od czasu gdy jest euro, funt osłabił się do wszystkich walut i to mocno

 

Nie spełniał bo Brytyjczycy zrezygnowali ze spełnienia tych warunków. To była mądra decyzja. Nie dali się nabrać.

Prawda jest dużo bardziej prozaiczna. Funt nie spełniał po prostu kryteriów ERM II i GB po prostu do strefy euro wejść nie mogła. Jedyną decyzją polityczną było to, że nie robili nic by kryteria próbować spełnić.

To właśnie pisałem - wielkim kosztem, metodami interwencjonizmu, mogli byli spróbować spełnić te kryteria. Uznali jednak, że nie warto.

 

Tak czy śmak od czasu gdy jest euro, funt osłabił się do wszystkich walut i to mocno.

Przyczyną nie jest to, że euro jest takie wspaniałe, tylko raczej szkodliwość bizantyjskich regulacji gospodarczych narzucanych Brytyjczykom przez UE. Eurozona wcale nie ma jakoś wspaniałego wzrostu gospodarczego jako całość, raczej strukturalny kryzys we wszystkich większych państwach poza Niemcami.

Uznali jednak, że nie warto.

Nie byli w stanie. Przypomnieć co z funtem wyprawiał Soros? Jeden finansista był w stanie złamać walutę tego wspaniałego Albionu... Ale dobrze, niech będzie że uznali, że nie warto, choć pod koniec lat dziewięćdziesiątych bywałem na wyspach często i poważne masmedia miały na ten temat zupełnie odmienne zdanie.

Prawda jest dużo bardziej prozaiczna. Funt nie spełniał po prostu kryteriów ERM II i GB po prostu do strefy euro wejść nie mogła. Jedyną decyzją polityczną było to, że nie robili nic by kryteria próbować spełnić.

To właśnie pisałem - wielkim kosztem, metodami interwencjonizmu, mogli byli spróbować spełnić te kryteria. Uznali jednak, że nie warto.

 

Tak czy śmak od czasu gdy jest euro, funt osłabił się do wszystkich walut i to mocno.

Przyczyną nie jest to, że euro jest takie wspaniałe, tylko raczej szkodliwość bizantyjskich regulacji gospodarczych narzucanych Brytyjczykom przez UE. Eurozona wcale nie ma jakoś wspaniałego wzrostu gospodarczego jako całość, raczej strukturalny kryzys we wszystkich większych państwach poza Niemcami.

Przyczyną nie jest to, że euro jest takie wspaniałe, tylko raczej szkodliwość bizantyjskich regulacji gospodarczych narzucanych Brytyjczykom przez UE.

Te same jak piszesz bizantyjskie reguły obowiązują i w Danii i Szwecji, a ich korony tak jakoś jak funt nie straciły. Przyczyną tego, że funt osłabł nie jest Unia, a uczynienie z GB kraju w którym niewiele się produkuje, za to świadczy mnóstwo usług finansowych i pochodnych. A to nie była decyzja Brukseli, a jeszcze Thatcher, czy nawet jej poprzedników. Państwo z tak rozbudowanym sektorem finansowym, a ograniczonym wytwórczym było, jest i będzie o wiele bardziej narażone na wszelkie kryzysy i zawirowania. Więcej; brexit już spowodował i spowoduje, że duża część finansistów opuści City i przeniesie się np. do Frankfurtu, zabierając z sobą "swoje" kapitały. A to jeszcze funta osłabi. Prognozy mówiące o tym, że jeszcze w tym roku będzie Ł=E uważam za całkiem realne. A potem obawiam się, że będzie jeszcze ciekawiej, tym bardziej, że o ile osłabienie waluty nakręca eksport, to GB nie ma za bardzo co eksportować...

Upadek brytyjskiego sektora produkcji ma swoje korzenie w wojennej biurokratyzacji gospodarki w czasach I WŚ (i ochoczo kontynuowanej po wojnie), potem prawie że komunizacji tejże gospodarki po II WŚ przez Attlee, i mocnej pozycji związków zawodowych. Thatcher owszem, uznała że dotowanie rozwydrzonych nierobów nie ma sensu, tym niemniej oni mieli potencjał odzyskania produkcji przemysłowej. Nie zrobili tego w ostatnim 20-leciu głównie za sprawą euro-regulacji.

Nie zrobili tego w ostatnim 20-leciu głównie za sprawą euro-regulacji

Nie prawda. Nie zrobili bo uznali, że będzie im lepiej i wygodniej "bankować", nie produkować. Chcieli być krajem postindustrialnym, ale nie wyszło. Co paradoksalne, ci którzy w referendum głosowali za brexitem nie rozumieli i nie rozumieją do dziś, że w sytuacji gdy brytyjskiego przemysłu de facto już nie ma, bycie w Unii i pełnienie roli jej międzynarodowego centrum finansowego to jedyna szansa przetrwania. Czemu Niemcy w praktyce nie zrobili nic by do brexitu nie dopuścić? Gdyby z City do Frankfurtu jak się ocenia mogło przepłynąć do 8 do 10 bln $ też bym nic nie robił...

Być może właśnie niemieckie branie pod siebie jest powodem obecnych prób podyktowania UK maksymalnie upokarzających warunków brexitu. Dobrze jest zdać sobie sprawę że Trump miał rację mówiąc o EU jako o narzędziu neo-imperialnej polityki Niemiec.

że Trump miał rację mówiąc o EU jako o narzędziu neo-imperialnej polityki Niemiec.

Jeśli Cameron był na tyle głupi by referendum ogłaszać i nie brać pod uwagę co się stanie jak go przegra, to doprawdy trudno się dziwić, że reszta, w tym Niemcy z tego chcą wyciągnąć dla siebie jak najwięcej. Oni po prostu tak głupi nie są. Masz pretensje do Merkelowej, że nie jest kretynką i robi to co leży w interesie jej kraju?

Poglądy i sądy Trumpa o polityce międzynarodowej sobie raczej podarujmy, no chyba, że nie rozmawiamy poważnie...

Tylko dlaczego tak się składa że UE robi wszystko pod dyktando Niemiec? Nie kojarzę ostatnio jednej sprawy w której Bruksela zrobiłaby cokolwiek przeciw Niemcom, a na rzecz innych krajów.

 

Jeżeli Trump mówi że 2+2=4, to ja nie będę twierdził że 5, żeby tylko nie zgodzić się z Trumpem.

Tylko dlaczego tak się składa że UE robi wszystko pod dyktando Niemiec?

Popadasz w germanofobię. Co Bruksela zrobiła przeciw interesom któregokolwiek dużego państwa Unii? Wybrali Tuska?

Próbują zmusić nas do przyjęcia imigrantów. Niszczą przemysł idiotycznymi regulacjami dot. emisji CO2, żeby tylko niemieckie firmy sprzedały więcej ohydnych wiatraków. Takie sobie pierwsze z brzegu przykłady.

Próbują. Próbować a zmusić to 2 różne rzeczy. Głównymi promotorami ograniczenia emisji CO2 u Unii nie są wcale Niemcy, a Francja, Hiszpania, Włochy i Skandynawia. Niemcy w tej sprawie zachowują się racjonalnie, bo mają taki, a nie inny klimat, brak własnych surowców energetycznych i potężny przemysł potrzebujący możliwie najtańszej energii. Nawet i w sprawie wiatraków ostatnio zdanie zmienili i przestaną do prądu z nich wytwarzanego dopłacać.

Zgoda. Rzadko która decyzja ekonomiczna powzięta ze względów czysto politycznych jest racjonalna. Ale, że zmądrzeli w końcu w sprawie wiatraków, to mam nadzieję, że zmądrzeją i w tej. Nigdy nie rozumiałem tej autentycznej fobii sporej części Niemców w kwestii energetyki jądrowej.

Niemiecka rezygnacja z energii atomowej racjonalna nie była w żadnym razie.

 

Tak samo racjonalna jak twoje fobie. Oni przynajmniej się zatrzymali, a tobie pogarsza się z upływem czasu.

 

Zgoda. Rzadko która decyzja ekonomiczna powzięta ze względów czysto politycznych jest racjonalna. Ale, że zmądrzeli w końcu w sprawie wiatraków, to mam nadzieję, że zmądrzeją i w tej. Nigdy nie rozumiałem tej autentycznej fobii sporej części Niemców w kwestii energetyki jądrowej.

 

Bo Polacy w większości nie rozumieją sąsiadów na zasadzie "po ch..., przecież to my jesteśmy Narodem Wybranym". I nie chodzi tu wyłącznie o Niemców - Czesi, Słowacy, Litwini, Ukraińcy, czy umiemy zbudować jakąś koalicję?

 

Upadek brytyjskiego sektora produkcji ma swoje korzenie w wojennej biurokratyzacji gospodarki w czasach I WŚ (i ochoczo kontynuowanej po wojnie), potem prawie że komunizacji tejże gospodarki po II WŚ przez Attlee, i mocnej pozycji związków zawodowych. Thatcher owszem, uznała że dotowanie rozwydrzonych nierobów nie ma sensu, tym niemniej oni mieli potencjał odzyskania produkcji przemysłowej. Nie zrobili tego w ostatnim 20-leciu głównie za sprawą euro-regulacji.

 

O - piękny przykład bredni wywołanych ideologicznym zaślepieniem.

Jestem Europejczykiem.

 

Zgoda. Rzadko która decyzja ekonomiczna powzięta ze względów czysto politycznych jest racjonalna. Ale, że zmądrzeli w końcu w sprawie wiatraków, to mam nadzieję, że zmądrzeją i w tej. Nigdy nie rozumiałem tej autentycznej fobii sporej części Niemców w kwestii energetyki jądrowej.

Najgorsze że metodami kolonialnymi skutecznie blokują jakiekolwiek próby budowy elektrowni atomowych u nas.

Próbują. Próbować a zmusić to 2 różne rzeczy.

Nie wiemy jak się ta awantura skończy. Generalnie to takie przymusowe relokacje bez prawa wyboru miejsca zamieszkania bardzo przypominają rosyjski system zsyłek, twórczo rozwinięty przez Sowietów. Pytanie co UE z tym systemem zrobi dalej jak już wypróbuje go na "uchodźcach".

 

W każdym razie kolejne możliwe (i mniej katastroficzne niż bardziej długoterminowy Sojuz 2.0) posunięcia po ew. uruchomieniu systemu relokacji nie wyglądają zachęcająco. Jak "uchodźcy" zaczną wiać z Polski, albo Bruksela wykluczy nas z Schengen, albo zacznie wywierać naciski żebyśmy płacili zesłańcom zasiłki jak w Niemczech. Nawet gdyby to UE wypłacała te zasiłki, mielibyśmy problem z islamistami o dużej sile nabywczej.

 

A ja myślałem, że to z naszej polskiej niemożności

Jakie to konkretnie metody kolonialne stosują?

Takie jakie są ostatnio najbardziej skuteczne - biurokracja (w której mają wielu sympatyków) plus sabotaż bankowy.

Takie rzeczy za rządów antygermańskiego Kaczora?

Na oficjalnych stronach rządowych mamy optymizm:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zdobywanie sympatyków to normalna polityka (oprócz popularnego u nas robienia sobie wrogów). Do kolonializmu daleko.

Sabotaż bankowy? Na czym polega? Że niby niemieckie banki nie dadzą kredytów na polską elektrownie jądrową? Wolność gospodarcza - nie muszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Kaczor nie ma u nas władzy absolutnej - sprawa elektrowni może ugrzęznąć w sądach, ochronie środowiska itd. Fakty są takie - poparcie tubylców jest, elektrowni atomowych potrzebujemy, a jakoś nie możemy ich zbudować. Biorąc pod uwagę że udały się inwestycje o wiele bardziej inwazyjne w sensie wywłaszczeń (autostrady, zwłaszcza wschód - zachód), trudno oprzeć się wrażeniu że coś tu musi działać oprócz naszego bezhołowia.

 

Sektor bankowy i wolność gospodarcza? Raczysz żartować. To chyba najbardziej uregulowana państwowo gałąź ekonomii. Fakty są takie że banków z polskim kapitałem nie ma, Niemcy mają mocną pozycję w Polsce, a niemieckie partnerstwo publiczno - prywatne jest ich tradycyjnym modus operandi. Za Kajzera, Hitlera i Merkel.

Fakty są takie że banków z polskim kapitałem nie ma,

A jest w ogóle polski kapitał zdolny do dużych wyzwań ?

Niemcy mają mocną pozycję w Polsce

Niemcy mają mocną pozycję nie tylko w Polsce.

 

Tylko dlaczego tak się składa że UE robi wszystko pod dyktando Niemiec? Nie kojarzę ostatnio jednej sprawy w której Bruksela zrobiłaby cokolwiek przeciw Niemcom, a na rzecz innych krajów.

Zawsze twierdziłem, że tylko z mocnymi świat się liczy, ale nie z mocnymi w gębie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Fakty są takie - poparcie tubylców jest, elektrowni atomowych potrzebujemy, a jakoś nie możemy ich zbudować.

Jednocześnie od lat głębokiej komuny nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu skupu opakowań szklanych. Zastraszające ilości napojów, w tym piwa, sprzedawane są w butelkach bezzwrotnych. To pewnie też przez Niemców.

Tymczasem w Niemczech automaty ustawione w każdym markecie przyjmują zwroty nie tylko butelek szklanych lecz również tych z tworzyw sztucznych.

 

Sektor bankowy i wolność gospodarcza?

Wolność gospodarcza nigdzie nie jest absolutna. Zawsze występuje w jakimś stopniu. U nas była nawet za głębokiej komuny - na targowiskach i "czarnym rynku".

W bankach wolność polega m.in. na braku obowiązku dawania kredytów. Nie oczekuj, że niemieckie banki będą wspierać inwestycje bardzo w Niemczech niepopularne.

Przy okazji: Tych banków niemieckich w Polsce jest zaskakująco mało

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Niemcy mają mocną pozycję nie tylko w Polsce.

...

Zawsze twierdziłem, że tylko z mocnymi świat się liczy, ale nie z mocnymi w gębie.

To są fakty, jednak dość nieprzyjemne i niepokojące. Niemcom od czasu do czasu odbija na agresywnie, i wtedy wszyscy wokoło na tym cierpią. Dlatego ich coraz silniejsza pozycja nie budzi mojego entuzjazmu.

 

W bankach wolność polega m.in. na braku obowiązku dawania kredytów. Nie oczekuj, że niemieckie banki będą wspierać inwestycje bardzo w Niemczech niepopularne.

Jak to się ma do bajeczek że kapitał jakoby nie ma narodowości?

Jak to się ma do bajeczek że kapitał jakoby nie ma narodowości?

W każdej bajce jest ziarno prawdy

 

Szczególnie, jeżeli mówimy o

najbardziej uregulowana państwowo gałąź ekonomii.

 

Przy czym motywacja banku niepopierania inwestycji atomowych niekoniecznie musi (aczkolwiek może) wychodzić z gremiów rządowych. Jeżeli już, to nie jest to jedyna przyczyna niechęci banków do udzielania kredytów na takie przedsięwzięcia.

Jest jeszcze PR. Niemieckie społeczeństwo jest dotknięte ekologiczną histerią i każdy niemiecki bank wspierający elektrownie atomową, szczególnie niedaleko niemieckich granic, doznałby dużych szkód na image'u, które mogłyby przełożyć się na straty finansowe.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

To są fakty, jednak dość nieprzyjemne i niepokojące. Niemcom od czasu do czasu odbija na agresywnie, i wtedy wszyscy wokoło na tym cierpią. Dlatego ich coraz silniejsza pozycja nie budzi mojego entuzjazmu.

Dlatego trzeba z nimi utrzymywać partnerskie stosunki. Ci co zrobili to przed wojną nie byli przez nich zapomniani jak Niemcy stali się potęgą gospodarczą. Polska sama w własnym zakresie na bycie światową potęgą gospodarczą ma małe szanse. Możliwe, że w dzisiejszych czasach uporządkowanych rynków światowych w ogóle nie ma szans. "W kupie siła" wg cytatu ze znanego serialu ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.