Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz lampowy do 6tys


LukaszB
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobre lampy to niestety dodatkowy wydatek.

Ja swoje w Lunie wymieniłem na Psvane.

Słuch się już do nich przyzwyczaił i różnicę słychać dopiero gdy włożę te z zestawu.

W przypadku Fezza masz na pokładzie i tak nie najgorsze bo Elektro Harmonix.

W wielu chińskich produktach są jakieś noname i w zasadzie trzeba od razu wymienić je na coś porządnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Cayin-ach fabrycznie są Shuguang . Chyba, że się mylę to mnie poprawcie. Owszem dupy nie urywają szczególnie jak się porówna do NOS-ów, ale wiele osób gra na fabrycznych i nie narzeka. . Zresztą duża część obecnej produkcji lamp odbywa się w chinach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko kwestia odniesienia i ceny jaką za coś dajemy, a z drugiej strony pozostałych komponentów zestawu. Jak na razie uważam że Yaqin ms30l w swojej cenie nie ma konkurencji i nie gra gorzej od luny fezza. Jest dużo dobrych wzmacniaczy lampowych tylko ich ceny to wszystko ponad 10 tyś. zł.

 

Tylko Yaqin teź nie będzie pasował do wszystkich kolumn, zresztą jak każdy wzmacniacz. Ale z klipshami próbowałbym go przesłuchać nawet w standardowym zestawieniu. Dobrze dopełni średnicę. W lampilampie jest to fajne, że można sobie lampami pozmieniać granie, bez konieczności wymiany wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Żeby było jasne nie skreślam Frezz bo ma w środku bajzel:) chętnie przesłucham. Czyli tak: chinolo sie nie bać - przesłuchać, wezmę pod uwagę polskie produkcje Fezz, haiku (jak cenowo haiku - ktoś wie )?

Wracając do Cayin czytalem artykuł w którym nakłaniali wręcz do zmian lamp. Oryginalne do bani. Biorąc to pod uwagę i chcąc kupić nowy sprzęt, jak doliczymy cenę lamp np. Mullarda to cena już wysoka. Jest sprzęt w który nie będę musiał inwestować, po prostu podłączyć i aby wszystko grało:)?

Sprawa z Fezzem jest prosta:

-nawet jesli przyznać, ze wykonanie fezza nie jest tragiczne (choć wg mnie jest) to z pewnością nie jest lepsze niz wykonanie konkurencji

- nawet jesli przyznać ze nie jest drogi, to z pewnością nie jest tańszy od konkurencji,

-to jak gra to sprawa indywidualna, ale faktem jest p, że zamontowano w nim najgorsze jakie znam trafa głośnikowe wartości ok 200zl. Trafa te mialem w domu i porównywałem z kilkoma innymi - dźwiękowo kaszana.

Znajomy pomierzyl i powyżej 8khz juz maja spore problemy z liniowym przeniesiem sygnału... Takie trafa nie spełniają nawet standardu Hi Fi...

Oczywiscie na stronie fezza kosmiczne wręcz parametry trafa - pytanie tylk przy jakiej mocy byly mierzone, 0,25W? Ale co sie dziwić jak nawija sie trafa głośnikowe na rdzeń od zasilającego, a jedyna różnica to przekładnia...

 

Jesli chodzi o awaryjność to ani jakin, ani Cayin ani Fezz sie nie zepsuje sam z siebie - bo co miałoby sie zepsuć w lampowcu? Takie urządzenia przetrwają nawet impuls elektromagnetyczny po wybuchu bomby atomowej, to nie współczesny smartfon ktorego zabije spadek temp o poł stopnia...

Tylko musi byc zachowany jeden warunek - urządzenie musi byc zrobione solidnie, tak by nie powstało żadne zwarcie w skutek niechlujnego lutowania, nie przepalił sie rezystor o zbyt małej mocy, nie wyparował elektrolit przytulony do grzejacego się rezystora - czy Fezz spełnia ten warunek? Moim zdaniem nie i myśle ze poprze mnie kilkunascie osób (właścicieli fezza) które na forum dzieliły sie przygodami o brumiących trafach, trzaskami w głośnikach itd.

 

Ktoś rzucił w temacie, ze Fezz ma ciężkie życie na forum przez hejterow (takich jak na przyklad ja). Pragnę tylko przypomnieć, ze to wlasnie w klubie fezza, ktoś zakładał kilka fikcyjnych kont i podszywając sie pod posiadacza Fezz wylewał swój hurraoptymizm na strony klubu Fezz audio. Ten proceder zostal zatrzymany przez wysilone zabiegi moderatorów, ktorzy przez kilkanaście dni bardzo pilnie śledzili każdy wpis i sprawdzali IP piszących tam - do dziś można zobacz kilka zbanowanych niby właścicieli fezzow. Wiec bardzo proszę nie robić ofiary z osób ktorzy świadomie operowali brudnym marketingiem.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno zdjęcie mówi wszystko. Wzmacniacz Fezz za 7500zł.

Dla porównania chinolec za 5000zł. Obydwa są wykonane ręcznie.

Dziękuję za to zdjęcie. Co prawda, nad "lampą" jedynie "głośno myślę", ale to zdjęcie mnie utwierdziło w tym, że lepiej jest kupić chińczyka 2x tańszego...bo montaż schludniejszy...a brzmienie jest kwestią gustu.

Co w tym dziwnego? Normalne ręczne luty, grube kabelki. Pracuję w serwisie (nie sprzętu audio) i codziennie lutuję - fabryczne czasami puszczają, te ręczne w zasadzie nigdy.

 

Przypomina mi się sytuacja z ojcem. Kiedyś popsuł mu się zasilacz w kompie, kupił nowy szmelc za 40zł, ja mu powiedziałem, że zaraz znowu się popsuje. Rozebrał, przyniósł mi i mówi: zobacz jak ładnie zrobiony, co Ty chcesz od niego?

Prędzej w Chińczyku się popalą cienkie ścieżki na pcb, wolę grube ściezki i luty od Fezza (choć brzydsze)

 

W chinolcu dużo mniej ręcznej roboty

Co dziwnego? Popatrz na PCB...w urządzeniu w takiej kwocie? Na poważnie? Te układy przypominają moje amatorskie układy DYI, którymi bawiłem się jako dzieciak...jeszcze w szkole, gdy uczono nas sitodruku. Masz obok chiński produkt, który ma schludny montaż, a wyżej przytaczano kolejny, robiony u nas. Nie widzisz tego? To może i grać wspaniale, niesamowicie, powalająco...ale za takie PCB po prostu nie zapłacę. Nie piszę tutaj o awaryjności i żywotności - pomijam oba, ale widząc to PCB, mając świadomość ceny...nie mógłbym zasnąć. Zauważ coś jeszcze - ten chińczyk ma przekaźniki...więc bankowo produkt ma miękki start, który zabezpieczy głośniki w trakcie odpalania sprzętu. Fezz, ten ze zdjęcia, ma?

 

Edit: nie, sorry, nie dałbym za to 7500. Widzę te dwa zdjęcia i zastanawiam się nad tym, co kosztuje te 7500...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez firekage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to zdjęcie mnie utwierdziło w tym, że lepiej jest kupić chińczyka 2x tańszego...bo montaż schludniejszy...a brzmienie jest kwestią gustu.

Właśnie o to chodzi.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam widzę, że masz jakąś obsesje i wszędzie wietrzysz podstęp. Założyciel wątku sam pisał, że myśli o Cayin i trudno żeby użytkownicy tych wzmacniaczy lub Ci co mieli z nimi kontakt nie mogli się wypowiedzieć bo Tobie się to nie podoba. Podejrzewam, że ich nawet nie słuchałeś, ale już wiesz, że są złe, a Fezz jest lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam widzę, że masz jakąś obsesje i wszędzie wietrzysz podstęp. Założyciel wątku sam pisał, że myśli o Cayin i trudno żeby użytkownicy tych wzmacniaczy lub Ci co mieli z nimi kontakt nie mogli się wypowiedzieć bo Tobie się to nie podoba. Podejrzewam, że ich nawet nie słuchałeś, ale już wiesz, że są złe, a Fezz jest lepszy.

Silver nie przejmuj się to jest zwykła zazdrość, dla niektórych destrukcyjna. Testowaliśmy wiele sprzętów i co najmniej kilkanaście rodzimych oraz jeszcze więcej zagranicznych jest godnych polecenia. Przez grupkę zawistnych trolli nie będziemy psuli sobie radości dzielenia się doświadczeniem z innymi użytkownikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szymon1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie każdy wybiera pod swój gust i tak żeby mu pasowało do pozostałych elementów zestawu. Ja słuchałem porównawczy przy wyborze fezza luna i ms30l jak i a55tp. To był mój wybór. Ale cenowo najlepiej wychodzi ms30l pomimo, żeby zaczął dobrze grać trzeba trochę po modyfikować ale i tak taniej wychodzi niź fezz. Trafo w yaqinie też są znośnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Panowie każdy wybiera pod swój gust i tak żeby mu pasowało do pozostałych elementów zestawu. Ja słuchałem porównawczy przy wyborze fezza luna i ms30l jak i a55tp. To był mój wybór. Ale cenowo najlepiej wychodzi ms30l pomimo, żeby zaczął dobrze grać trzeba trochę po modyfikować ale i tak taniej wychodzi niź fezz. Trafo w yaqinie też są znośnie.

Wszystkie z tych wzmacniaczy znam/słuchałem. Trafa w Jakinach są całkiem niezłe, z pewnością dużo lepsze niż te z fezza - wiem bo testowałem Trafa obu tych wzmacniaczy.

W Jakinie obowiązkowo trzeba wymienić kondeatry sygnałowe - to podstawa. (Kondesatroy są tam jakieś najtańsze badziewia po 50gr, zreszta takiej samej klasy jak w fezz...). Bolączka jakinow są przekombinowane i średnio trafione układy wejściowe. Ale to i tak podobnej klasy granie jak fezz, za to w porządniejszym wykonaniu i dwa razy tańszy.

Cayin nie ma tych bolączek, tam nic nie trzeba tuningować, stopień wejściowy ba klasycznych lampach ecc,wykonanie bardzo solidnie, Trafa b. porządne, gra wyraźnie lepiej niż jakikolwiek jakin ale jest tez wyraźnie droższy.

 

Gdybym sobie miał kupować to celowałbym w używana mingde lub cayina na el34 lub w znacznie tańszego Jakina ale tylko pod warunkiem ze nie boje się lutownicy i znam się na elektronice. Kupować tańszego jakina i oddawać go komuś na płatny tunning jest bez sensu bo finansowo wyjdzie tak samo jak na stracie gotowy Cayin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszał ktoś z Was może wzmacniacze Jag Electronics? Ciekaw jestem opinii oraz czy warto się zainteresować ofertą tej manufaktury?

 

Słuchałem wielokrotnie J.A.G. na lampach 300B, pozostałe ich wzmacniacze również. Moim zdaniem, to już inna, wyższa półka niż np. Fezz, zwłaszcza pod względem jakości wykonania. Inną sprawą jest obsługa przy oraz po zakupie - klasa :)

Lecz aby być uczciwym, trzeba dodać, że wymagają dobrego toru i nie wszędzie zagrają tak dobrze, jak potrafią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

W takim razie J.A.G również dopisze do listy odsłuchów :)

 

Odnośnie jeszcze Fezz Audio- jestem osobą, która 4 lub 5 razy wysyłała w przeciągu 2 m-c wzmacniacz do serwisu. Po otrzymaniu wzmacniacza miałem dwa problemy:

 

1) przekręcony potencjometr od biasu (brak możliwości ustawienia),

2) wytarte w nowym wzmacniaczu gniazda RCA (zdjęcia poniżej),

 

Po wymianie pojawił się problem z buczącym trafem (dla potwierdzenia robiłem dokumentację filmową )- kolejno wymiana wzmacniacza, testy, wymiana trafa, DC Blocker, a problem cały czas nie został wyeliminowany. Żaden inny wzmacniacz u mnie nigdy nie buczał. Dla porównania podłączyłem Mastersounda Dueundici ( jakość wykonania palce lizać) i w tym przypadku takie objawy nie występowały. Dźwięk również bardzo dobry :) Po tym porównaniu wzmacniacz udało mi się zwrócić. Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja w tej chwili- być może coś się zmieniło. Myślę, że wydając 4500 zł każdy oczekuję odrobinę czego innego........

 

Adam nie jestem w żaden sposób powiązany ze Studio16 itp. To jest przykład z własnego doświadczenia.

post-49611-0-30144100-1498944205_thumb.jpg

post-49611-0-25245700-1498944216_thumb.jpg

Edytowane przez Kukawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie J.A.G również dopisze do listy odsłuchów :)

 

Odnośnie jeszcze Fezz Audio- jestem osobą, która 4 lub 5 razy wysyłała w przeciągu 2 m-c wzmacniacz do serwisu. Po otrzymaniu wzmacniacza miałem dwa problemy:

 

1) przekręcony potencjometr od biasu (brak możliwości ustawienia),

2) wytarte w nowym wzmacniaczu gniazda RCA (zdjęcia poniżej),

 

Po wymianie pojawił się problem z buczącym trafem (dla potwierdzenia robiłem dokumentację filmową )- kolejno wymiana wzmacniacza, testy, wymiana trafa, DC Blocker, a problem cały czas nie został wyeliminowany. Żaden inny wzmacniacz u mnie nigdy nie buczał. Dla porównania podłączyłem Mastersounda Dueundici ( jakość wykonania palce lizać) i w tym przypadku takie objawy nie występowały. Dźwięk również bardzo dobry :) Po tym porównaniu wzmacniacz udało mi się zwrócić. Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja w tej chwili- być może coś się zmieniło. Myślę, że wydając 4500 zł każdy oczekuję odrobinę czego innego........

 

Adam nie jestem w żaden sposób powiązany ze Studio16 itp. To jest przykład z własnego doświadczenia.

Teraz już wszyscy wiedzą o czym piszemy. Nie martw się nie jesteś sam, znam co najmniej kilka identycznych przypadków wysokiej awaryjności tych wzmacniaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awaryjność? Jakieś konkretne zepsucie się tego wzmacniacza podasz?

Ja sobie właśnie słucham na Lunie 9tej symfonii Beethovena i jest idealnie. Cisza wokół nic nie buczy.

Owszem przyznam, ze jak pracuje pralka to trafo zasilające zaczyna się odzywać. Pisałem już o tym kiedyś. Problem raczej z moją instalacją. Mimo wszystko nie słychać żadnego brumienia w głośnikach. Jakiś wyjątkowy model trafiłem?

Wątek widzę sprowadza się do mieszania z błotem Luny i wychwalaniem pod niebiosa chińskich wzmacniaczy. Ciekawe jaki serwis proponują w Polsce Chińczycy jak rzeczywiście coś się zepsuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szaman777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie J.A.G również dopisze do listy odsłuchów :)

 

Odnośnie jeszcze Fezz Audio- jestem osobą, która 4 lub 5 razy wysyłała w przeciągu 2 m-c wzmacniacz do serwisu. Po otrzymaniu wzmacniacza miałem dwa problemy:

 

1) przekręcony potencjometr od biasu (brak możliwości ustawienia),

2) wytarte w nowym wzmacniaczu gniazda RCA (zdjęcia poniżej),

 

Po wymianie pojawił się problem z buczącym trafem (dla potwierdzenia robiłem dokumentację filmową )- kolejno wymiana wzmacniacza, testy, wymiana trafa, DC Blocker, a problem cały czas nie został wyeliminowany. Żaden inny wzmacniacz u mnie nigdy nie buczał. Dla porównania podłączyłem Mastersounda Dueundici ( jakość wykonania palce lizać) i w tym przypadku takie objawy nie występowały. Dźwięk również bardzo dobry :) Po tym porównaniu wzmacniacz udało mi się zwrócić. Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja w tej chwili- być może coś się zmieniło. Myślę, że wydając 4500 zł każdy oczekuję odrobinę czego innego........

 

Adam nie jestem w żaden sposób powiązany ze Studio16 itp. To jest przykład z własnego doświadczenia.

 

Z ciekawości, bo oczom nie dowierzam. Widzimy wytarte RCA czy jakoś nadpalone? Nie chce mi się w to wierzyć, ale mam sprzęty (brytyjskie i japońskie), gdzie najstarszy z nich to 1997 rok...a który złączki ma w stanie idealnym! Te RCA pokryte są złotem, czy co? Dziwnie to wygląda.

 

 

Awaryjność? Jakieś konkretne zepsucie się tego wzmacniacza podasz?

Ja sobie właśnie słucham na Lunie 9tej symfonii Beethovena i jest idealnie. Cisza wokół nic nie buczy.

Owszem przyznam, ze jak pracuje pralka to trafo zasilające zaczyna się odzywać. Pisałem już o tym kiedyś. Problem raczej z moją instalacją. Mimo wszystko nie słychać żadnego brumienia w głośnikach. Jakiś wyjątkowy model trafiłem?

Wątek widzę sprowadza się do mieszania z błotem Luny i wychwalaniem pod niebiosa chińskich wzmacniaczy. Ciekawe jaki serwis proponują w Polsce Chińczycy jak rzeczywiście coś się zepsuje.

Ty chyba raczysz sobie kpić z ludzi śledzących ten wątek. Jaki serwis oferują Chińczycy? W takim razie odwrócę pytanie - jaki oferują nasi rodzimi wytwórcy? Kolega wyżej chyba jasno napisał, że jego produkt był 4-5x w serwisie w ciągu 2 miesięcy! Wychodzi na to, że latał tam co 2 tygodnie! Pytasz o awaryjność produktów chińskich, które, z tego co widać po tematach i zdjęciach choćby samych wnętrz urządzeń, wykonane są o kilka klas wyżej, a wyżej masz podane 2 przykłady na coś co rodzi pytanie o awaryjność naszych polskich, do tego 2-3x droższych! Dramat.

 

Teraz już wszyscy wiedzą o czym piszemy. Nie martw się nie jesteś sam, znam co najmniej kilka identycznych przypadków wysokiej awaryjności tych wzmacniaczy.

Tak z ciekawości, skoro jesteśmy przy wzmacniaczach lampowych - w tym momencie jest w ogóle u nas coś, do kwot 2500-4000 (produkt nowy) który warto kupić i będzie miał przyzwoite wykonanie (schludny montaż a nie garażowe DYI na pałę z wątpliwej jakości części)? Niestety, ale i w przypadku chińczyków czytałem o pewnych problemach z nimi (każdy pisze o kondensatorach - jakości tychże. Dodatkowo, sporo osób dodaje, że te, które kosztują 2500 - wiecie o jakiej marce mówię, jakich modelach - nadają się od razu do modyfikacji, co w kontekście cenowym od razu sugeruje aby zakupić coś innego, jak Cayina, który ponoć jest poprawnie zbudowany, wykonany) i też jest to zastanawiające.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez firekage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie pojawił się problem z buczącym trafem (dla potwierdzenia robiłem dokumentację filmową )- kolejno wymiana wzmacniacza, testy, wymiana trafa, DC Blocker, a problem cały czas nie został wyeliminowany

 

Pracuję w serwisie (specjalistyczny sprzęt), i opisywane sytuację w zasadzie - przynajmniej u nas - nie zdarzają się. Wymiana na nowy, potem wymieniane kluczowe elementy i problem nadal ten sam? Zanim jakikolwiek sprzęt wyjdzie z serwisu jest testowany, nie wierze, że w serwisie buczało. Musisz mieć coś ze sprzętem towarzyszącym albo instalacją elektryczną. U mnie Titania tylko z podłączonym do niej TV rzadko ale czasami lekko zabrumi, z cd czy gramofonem jest zawsze idealnie cicho.

 

to jak gra to sprawa indywidualna, ale faktem jest p, że zamontowano w nim najgorsze jakie znam trafa głośnikowe wartości ok 200zl. Trafa te mialem w domu i porównywałem z kilkoma innymi - dźwiękowo kaszana.

Znajomy pomierzyl i powyżej 8khz juz maja spore problemy z liniowym przeniesiem sygnału... Takie trafa nie spełniają nawet standardu Hi Fi..

 

To ciekawe, u mnie Titania lepiej zagrała niż Hegel h200 czy Creek Destiny. To jakie tam są trafa? Co do liniowości sygnału: nie wiem, nie mierzyłem, ale na słuch Titania gra bardzo równo.

Ja tam wole ręczne Fezzy niż składane z zamawianych półproduktów wzmacniacze

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, u mnie Titania lepiej zagrała niż Hegel h200 czy Creek Destiny.

A temu to się nie dziwię. Hegel gra dla mnie też słabo. Jedynie z tranzystorów interesuje mnie Leema Tucana. Odnośnie lamp proponuję posłuchać monobloki Phasta, tylko to już inna półka cenowa i tylko używane w tej cenie można kupić. I na prawdę nie ma co się oburzać bo każdy z nas ma swoje doświadczenia i dla tego o tym piszemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Instalcja jest ok na 100%. Budynek jest nowy, a gość, ktory robił odbiór mieszkania tylko potwierdził, że wszystko jest ok. Druga sprawa to jak wytłumaczyć fakt, że przy innych wzmacniaczach takiej sytuacji nie było? Być może w dzisjezych egzemplarach taka sytuacja nie występuje, ponieważ udało sie konstruktorom wyeliminować tą wade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalcja jest ok na 100%. Budynek jest nowy, a gość, ktory robił odbiór mieszkania tylko potwierdził, że wszystko jest ok. Druga sprawa to jak wytłumaczyć fakt, że przy innych wzmacniaczach takiej sytuacji nie było?

 

Miałeś podłączony do gniazdka z bolcem? Próbowałeś sprawdzić czy brumi z odłączonym źródłem? podłączyć w innym pokoju? Jeśli był wymieniany itd i nadal brumi na bank masz coś ze źródłami czy instalacją (nowa nie znaczy, że nie ma błędów). Tak jak wspominałem, z TV u mnie czasami lekko brumi (z innymi źródłami nie), na tranzystorze też tego nie było. Nie wierze, że serwis cztery razy odsyła uszkodzony sprzęt z powrotem. A może to wina traf, które jak to ktoś napisał: nie spełniają nawet standardu hi-fi hehe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

W takim razie J.A.G również dopisze do listy odsłuchów :)

 

Odnośnie jeszcze Fezz Audio- jestem osobą, która 4 lub 5 razy wysyłała w przeciągu 2 m-c wzmacniacz do serwisu. Po otrzymaniu wzmacniacza miałem dwa problemy:

 

1) przekręcony potencjometr od biasu (brak możliwości ustawienia),

2) wytarte w nowym wzmacniaczu gniazda RCA (zdjęcia poniżej),

 

Po wymianie pojawił się problem z buczącym trafem (dla potwierdzenia robiłem dokumentację filmową )- kolejno wymiana wzmacniacza, testy, wymiana trafa, DC Blocker, a problem cały czas nie został wyeliminowany. Żaden inny wzmacniacz u mnie nigdy nie buczał. Dla porównania podłączyłem Mastersounda Dueundici ( jakość wykonania palce lizać) i w tym przypadku takie objawy nie występowały. Dźwięk również bardzo dobry :) Po tym porównaniu wzmacniacz udało mi się zwrócić. Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja w tej chwili- być może coś się zmieniło. Myślę, że wydając 4500 zł każdy oczekuję odrobinę czego innego........

 

Adam nie jestem w żaden sposób powiązany ze Studio16 itp. To jest przykład z własnego doświadczenia.

Wreszcie ktoś napisał gołą prawdę. Oczywiscie takich przypadków jest więcej, tylko nie każdy chce o tym publicznie pisac, wiedząc ze wiąże sie to rzucaniem w ich stronę inwektyw przez fanboyow Fezza typu Szaman, ktorzy mają przed oczami czarne widzą białe - albo mówiąc wprost mając brumiacy wzmaniacz zarzekają się, że nie brumi, tylko pralka... :D

 

Myślenie logiczne:

Kukawa: kupił wzmaniacz. Wzmaiacz ani nie gra, ani nie jest porządny i na dodatek buczy. Metodologia logiczna zakłada sprawedzenie w tych samych warunkach innych wzmacniaczy, w testach żaden inny nie buczał - wniosek logiczny: winny jest Fezz.

 

Myślenie magiczne:

Szaman: kupił wzmaniacz. Jest to pierwszy i jedyny wzmaniacz lampowy z jakim mial doczynienia, ale w ciemno wie, że jest lepszy od innych, solidniej zrobionych i fezza będzie bronił jak cnoty córki. Wzamiacz buczy. By sprawdzić czy to wina wzmaniacza, sprawdza inne wzmaniacze w tym miejscu i żadne nie buczy.

Wniosek magiczny (życzeniowy): winna jest pralka.

 

Następnie,

 

Szaman: kupił wzmaniacz. Jego nie jest zepsuty (wg niego dodajmy to, bo normalnych warunkach brumiace tak trafa sa jednak wadą, niezależnie od tego co myśli o tym Szaman), a wiec Szaman wyciaga wniosek, że

Fezza nie są awaryjne. Oczywiscie pojawia sie kilka opisow osób które przeżyły gehennę z naprawami tych wzmniaczy i kilkukrotnym odsyłaniem ,ale tych kilka przypadków Szaman nie uznaje, uznaje tylko swój jeden przypadek "dobrego" Fezza. Kolejny raz myślenie życzeniowe nie mające nie wspólnego z logiką.

 

W tym kontkeskcie, nick Szaman jest bardzo dobrze trafiony, bo jak widać myślenie magiczne czyli życzeniowe nie jest Ci obce. Natomiast chce byś zrozumiał jedna rzecz. Jeżeli tych FEZZow sprzedało sie np. 100 (co i tak wg. Mnie jest bardzo optymistycznym założeniem) to te 10 wadliwych FEZZow stanowi 10% wadliwych urządzeń.

I taki wynik jest tragiczny, nie można wtedy mówić, że to nie jest felerny produkt! Tutaj kolega opisał swój przypadek gdzie miał uszkodzony wszmaniacz, nie w jeden sposób tylko trzy calkiem różne usterki na raz! O jakiej kontroli jakości Wy mówicie skoro nawet biasu sie nie dało ustawić tam, to jak sprawdzali prady i napięcia?!

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się ubawiłem Twoim postem, że widzisz dostałeś nawet plusa. ;)

 

Otóż wyjaśnię. Gdy wzmacniacz jest włączony i silnik pralki pracuje, trafo zasilające lekko buczy. Nie wiem czy nadal, bo przestałem na to zwracać uwagę. Nie przekłada się to na żadne efekty z głośników. Tam jest cisza.

 

I najważniejsze o czym nie wspomniałem. Zrobiłem eksperyment. I przy włączonej pralce wyłączyłem wzmacniacz i podłączyłem tylko DAC. I tu również jest słyszalny efekt buczenia.

 

Winny DAC, Fezz, a może jednak instalacja i pralka?

Co będzie myśleniem magicznym a co logicznym?

 

Obstawiam, że zadowolonych klientów Fezza jest więcej. Niezadowoleni są jedynie bardziej słyszalni i popierani przez osoby, które z tym wzmacniaczem nie mają nic wspólnego ale lubią sobie pojeździć po polskiej produkcji lub po prostu mają interes w promowaniu chińszczyzny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szaman777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym rozsadnym wyjsciem jest wypozyczyc te piecyki i samemu sie przekonac po pierwsze czy tego brzmieniowo chcemy a po drugie sprawdzic czy trafo bedzie brumilo czy nie. I dobrze miec na uwadze ostatnie zdanie Szamana, bardzo trafnie to ujal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Tak się ubawiłem Twoim postem, że widzisz dostałeś nawet plusa. ;)

 

Otóż wyjaśnię. Gdy wzmacniacz jest włączony i silnik pralki pracuje, trafo zasilające lekko buczy. Nie wiem czy nadal, bo przestałem na to zwracać uwagę. Nie przekłada się to na żadne efekty z głośników. Tam jest cisza.

 

I najważniejsze o czym nie wspomniałem. Zrobiłem eksperyment. I przy włączonej pralce wyłączyłem wzmacniacz i podłączyłem tylko DAC. I tu również jest słyszalny efekt buczenia.

 

Winny DAC, Fezz, a może jednak instalacja i pralka?

Co będzie myśleniem magicznym a co logicznym?

 

Obstawiam, że zadowolonych klientów Fezza jest więcej. Niezadowoleni są jedynie bardziej słyszalni i popierani przez osoby, które z tym wzmacniaczem nie mają nic wspólnego ale lubią sobie pojeździć po polskiej produkcji lub po prostu mają interes w promowaniu chińszczyzny.

Tez Ci dam plusa bo Cię lubię ;-)

Masz dystans do siebie, można z Tobą pogadać robiąc jaja i sie nie obrażasz.

Ważne, że jestes zadowolony z zakupu i granie z Fezza daje Ci radość.

 

Chętnie bym wpadł kiedyś do Ciebie z dwoma wzmacniaczami lampowym i swoją pralka Beko, posluchalibysmy która pralka lepiej sie zgrywa z poszczególnymi lampowacmi.

Moja pralka to pełen analog - bez wyświetlacza i bajerow - 100% Old school - dlatego u mnie gra tak analogowo.

System audio mam podpięty do oddzielnej linii puszczonej specjalnie tylko do audio, wprost ze skrzynki z z bezpiecznikami.

Moze dziś spróbuje do listwy zasilającej tuż przy kablu zasilanym wzmaniacz, podlaczyc 10 m przedłużacz i wepnę tam pralkę? Dźwięk będzie czystszy? Tego nie wiem, ale wiem ze brumu nie będzie boi nie mam Fezza.

 

Niestety ja na odsłuchy nie jestem w stanie do nikogo teraz jechać, bo mam w 100% sprawny samochód, tylko jak wyjezadzm pod górkę, to zaczyna sie prychać i dławić. W serwisie powiedzieli że auto sprawne, tylko góra pod która wyjeżadzm zepsuta. Ja im wierzę i czekam, aż drogowcy uporają się z tematem.

Ale do Krakowa zapraszam, nawet bez pralki Frani można wpadać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się ubawiłem Twoim postem, że widzisz dostałeś nawet plusa. ;)

 

Otóż wyjaśnię. Gdy wzmacniacz jest włączony i silnik pralki pracuje, trafo zasilające lekko buczy. Nie wiem czy nadal, bo przestałem na to zwracać uwagę. Nie przekłada się to na żadne efekty z głośników. Tam jest cisza.

 

I najważniejsze o czym nie wspomniałem. Zrobiłem eksperyment. I przy włączonej pralce wyłączyłem wzmacniacz i podłączyłem tylko DAC. I tu również jest słyszalny efekt buczenia.

 

Winny DAC, Fezz, a może jednak instalacja i pralka?

Co będzie myśleniem magicznym a co logicznym?

 

Obstawiam, że zadowolonych klientów Fezza jest więcej. Niezadowoleni są jedynie bardziej słyszalni i popierani przez osoby, które z tym wzmacniaczem nie mają nic wspólnego ale lubią sobie pojeździć po polskiej produkcji lub po prostu mają interes w promowaniu chińszczyzny.

 

Dwie uwagi, a skoro masz czelność pisania w podobnym tonie, taki będzie i do Ciebie:

 

-czy TY masz jakiś interes w promowaniu polskich produktów, wykonanych tak, a nie inaczej?

-klasę firmy, jej poziom, poznaje się po tym nie jak sprzedany zostanie produkt (bo to byle debil potrafi zrobić), ale po tym jak podchodzi się do problemów, do gwarancji, do serwisu! Sprzęt, który musiałbym przez 2 miesiące wysyłać do serwisu, co dwa tygodnie, poleciałby już dawno na sprzedaż...ale chyba w ogóle nie rozumiesz problemu, za to próbujesz dyskredytować inne produkty, konkurencji, które, widocznie, są po prostu lepiej wykonane i tańsze...Zresztą, o czym my mówimy - on pokazał zdjęcie potencjometru bias oraz...wygląd złącz!!! Tak, na pewno w "chińszczyźnie" złącza będą się również wycierać.

 

 

Na koniec - zabawne jest jeszcze coś. Wspominasz o swoim brumiącym sprzęcie, na który wpływ ma pralka próbując odwrócić przysłowiowego kota ogonem w kontekście problemu, realnego, kolegi i wizyt w serwisie - kilkukrotnych.

 

Zadowolonych klientów MOŻE być setki, nie musi. Problemem w tym, że ZAWSZE tych niezadowolonych będzie słychać bardziej...bo to, jak rozwiązuje się problemy, świadczy o klasie producentów lub kooperantów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez firekage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daleko do tego Krakowa niestety i nie mam na tyle dużego auta (choć da się jeździć pod górkę) by z pralką razem wygodnie dojechać.

Moja pralka już została dotknięta cyfrowym światem, niestety. Nie pamiętam jaki to model.

 

Co ciekawe załączanie się lodówki nie powoduje żadnych efektów w sprzęcie audio. A jest starsza niż pralka.

 

@firekage ja nie wiem dlaczego ten wzmacniacz jeździł do serwisu tyle razy. Z tego co załapałem to ten popsuty potencjometr i wytarte gniazdka na zdjęciu to pierwszy model, który potem został wymieniony.

Mam czelność?

No mam. Ja mam akurat bardzo dobry kontakt z producentem, a właściwie miałem, bo póki co nie jest on potrzebny. Na początku jako nieobyty z tym sprzętem klient dzwoniłem i mailowałem w różnych drobnych sprawach do producenta i zawsze byłem fachowo i miło obsłużony.

I dziwię się, że zdarzył się taki przypadek, że wzmacniacz jeździł sobie w tę i tamtą stronę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szaman777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Daleko do tego Krakowa niestety i nie mam na tyle dużego auta (choć da się jeździć pod górkę) by z pralką razem wygodnie dojechać.

Moja pralka już została dotknięta cyfrowym światem, niestety. Nie pamiętam jaki to model.

 

Co ciekawe załączanie się lodówki nie powoduje żadnych efektów w sprzęcie audio. A jest starsza niż pralka.

Bo w lodówce trzymasz dobre piwo to lodówka nie kaprysi, a pralka dostaje brudne skarpetki to się dziwisz, że się mści i dręczy sprawnego w 100% fezza?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.