Skocz do zawartości
IGNORED

Podstawki pod kable głośnikowe DIY


DelphiX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

podstawą każdego eksperymentu jest jego wykonanie a nie teoretyczne dywagacje

Oczywiście że wykonanie, ale w zgodzie z zasadami techniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że wykonanie, ale w zgodzie z zasadami techniki.

 

Z Twoich wpisów wnioskuję, że jeśli nawet robisz takie testy, czy eksperymenty, to one nic nie dają,

bo nie słyszysz różnic. A skoro ich nie słyszysz, to po co za wszelką cenę próbujesz ludziom wmawiać,

że to voodoo, albo że mają problemy ze słuchem?

Równie dobrze można Tobie zarzucić tego typu problemy. Ty masz jedyny patent na stwierdzenie,

czy różnice są słyszalne, czy nie?

Wyników jakichś ślepych testów tu nie podawaj, bo nie są wiarygodne (vide: pijacki test tzw. wielkopolski),

jak również nie powołuj się na tabelki, wykresy, czy inne papierowe wyniki porównawcze, bo one też nie są wiarygodne

ze względu na to, że są robione na słabych sprzętach, które ludzkiemu uchu (temu wrażliwemu) nie dorównują.

Komputerowe programiki niestety nie są doskonałe i wszystko potrafią spłaszczać...również te Wasze koronne wyniki

pomiarów różnic dźwiękowych między kablami, czy innych elementów toru audio..w tym też bezpieczników.

 

Zapamiętaj Lechu - tylko ludzki słuch...nie wykresy, wyniki, cyferki...tylko słuch. Na nim trzeba się oprzeć.

Inaczej błądzisz i nigdy nie dojdziesz prawdy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twoich wpisów wnioskuję, że jeśli nawet robisz takie testy, czy eksperymenty, to one nic nie dają,

bo nie słyszysz różnic. A skoro ich nie słyszysz, to po co za wszelką cenę próbujesz ludziom wmawiać,

że to voodoo, albo że mają problemy ze słuchem?

Sound ile razy można Tobie powtarzać, jak są różnice wynikające z ułomności techniki sprzętu które przekraczają progi percepcji mojego słuchu, normalnego zdrowego słuchu, to je słyszę jak ich nie ma albo nie przekraczają progów percepcji mojego słuchu to ich nie słyszę. Audiogram robiłem tydzień temu. Wszystko jest O.K. Tak powiedział medyk i technik który go wykonywał. Pewnie nie chcieli mnie martwić ;-). Percepcje mojego słuchu w porównaniu do dwóch przykładów słychu audiofilskiego znasz. To ten opisywany wcześniej przykład z dzwonkiem do telefonu i dzwonkiem do drzwi maskowanymi głośną muzyką.

Poza tym ludzie którzy piszą lub mówią że słyszą nie potrafią tego udowodnić osobom trzecim. Oczywiście nie muszą, ale wiarygodność tego co piszą i mówią spada w takim przypadku mocno, może nawet do zera ;-).

Równie dobrze można Tobie zarzucić tego typu problemy. Ty masz jedyny patent na stwierdzenie,

czy różnice są słyszalne, czy nie?

Jeszcze raz, przecież ja nie piszę na konkretnych przykładach że coś słyszę lub nie słyszę. Piszę tylko kiedy można coś słyszeć (progi percepcji) i jakie czynniki pozatechniczne zakłócają postrzeganie tego słyszenia. Co słyszą inni to nie moja sprawa tylko tych innych, ale jak ci inni chcą być wiarygodni to nie mogą poprzestać tylko na opowiadaniach i pisaniu. Przecież nie można wykluczyć że jakiś osobnik rodzaju ludzkiego ma inne progi percepcji niż te które przyjmuje się za powszechnie spotykane. Niestety taka osoba nie została jeszcze odkryta choć kandydatów składających ustne/pisemne deklaracje jest wielu.

Wyników jakichś ślepych testów tu nie podawaj, bo nie są wiarygodne (vide: pijacki test tzw. wielkopolski),

Tam był spożywany alkohol? Nie wiedziałem. Wiesz o tym że po alkoholu człowiek słyszy lepiej. To jest udowodnione biologicznie. Stąd słynne słowa piosenki "tupot białych mew o pokład pusty" ;-). Doświadczenia z wpływem alkoholu na postrzeganie brzmienia już opisywałem.

Zapamiętaj Lechu - tylko ludzki słuch...nie wykresy, wyniki, cyferki...tylko słuch. Na nim trzeba się oprzeć.

Inaczej błądzisz i nigdy nie dojdziesz prawdy.

Toż czekam aż ktoś udowodni że na jego słuchu można się opierać bo jest doskonalszy od innego choć prawdę mówiąc już to mnie za bardzo nie interesuje. Jest tak wiele ciekawych zagadnień w audio od strony odsłuchu w domu i od strony tego co robią w studiach nagraniowych że jest się czym interesować. I nie potrzeba włączać do tego marketingowego voodoo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż czekam aż ktoś udowodni że na jego słuchu można się opierać bo jest doskonalszy od innego

 

Nie czekaj, bo nie tędy droga. Każdy powinien opierać się tylko na własnym słuchu.

Jeśli Ty słyszysz w jakimś teście porównawczym różnice, to świetnie. Wybierasz sprzęt, który brzmi Ci lepiej i na tym koniec.

Jeśli jednak nie słyszysz tych różnic, to obojętne który wybierzesz...to dotyczy sprzętu, kabli, gadżetów...wszystkiego co jest związane z audio.

Twój problem (i wielu innych podobnych Tobie) pojawia się w momencie gdy Ty nie słyszysz różnic, które słyszą inni i domagasz się dowodów.

Po co Ci te dowody? Po pierwsze - w żaden sposób nikt Ci tego nie udowodni, bo niby jak? Przecież to nie spowoduje, że sam usłyszysz różnice.

Ty nie słyszysz, a inni słyszą i na tym powinna się zakończyć cała sprawa. Ciągłe drążenie tematu i wciskanie słyszącym różnice, że to im się wydaje, to tylko pretekst do prowadzenia jałowych dyskusji na forum, pod przykrywką wiedzy technicznej i nauki, która tutaj nie ma najmniejszego znaczenia, bo LICZY SIĘ TYLKO SŁUCH KAŻDEGO Z NAS.

 

Też zastanawiam się ile razy można Tobie to powtarzać. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy powinien opierać się tylko na własnym słuchu.

Też tak twierdzę od lat. Dodam tylko i na prawidłowym technicznie eksperymencie ;-).

Wybierasz sprzęt, który brzmi Ci lepiej i na tym koniec.

Nie wybieram, już wybrałem, co najwyżej dokładam następny system. To pozwala porównywać bez skrępowania.

Jeśli jednak nie słyszysz tych różnic, to obojętne który wybierzesz...to dotyczy sprzętu, kabli, gadżetów...wszystkiego co jest związane z audio.

Już wyjaśniłem wyżej tą kwestię. Czy sugerujesz że należy słyszeć zawsze różnice nawet jak ich nie ma? Wiem że są tacy ludzie którzy tak mają. To ci co nie zachowują procedur technicznych przy porównywaniu.

Ty nie słyszysz różnic, które słyszą inni i domagasz się dowodów.

Oczywiście, bo nie wiadomo czy różnice które słyszą inni pochodzą rzeczywiście od sprzętu czy są efektem zjawisk poza sprzętowych lub efektem nieprzestrzegania procedur technicznych przy porównywaniu. Było już o tym, nie wiem dlaczego zmuszasz mnie do powtarzania tego.

Po co Ci te dowody?

Mnie nie są potrzebne, ale jak inni, mniej doświadczeni mają sprawdzić wiarygodność niektórych tekstów zamieszczanych na forum?

Po pierwsze - w żaden sposób nikt Ci tego nie udowodni, bo niby jak?

Tak jak w słynnym już "Wielkopolskim teście abx". Tylko nie pisz że nie było tam prawidłowego testu abx bo to też już było parę razy wyjaśniane.

Przecież to nie spowoduje, że sam usłyszysz różnice.

Ale będę wiedział że są tacy co je słyszą a nie tylko mówią/piszą że je słyszą. Będę też wiedział czy ci co słyszą wiedzą co to znaczy przestrzegać procedur technicznych przy porównaniach żeby nie było tak że najczęściej słyszaną różnicą jest tylko różnica poziomów głośności której na pewno nie można nazwać różnicą jakości.

Ty nie słyszysz, a inni słyszą

Jak nie ma różnicy w domenie słuchu to nie słyszę, to chyba normalne.

Ciągłe drążenie tematu i wciskanie słyszącym różnice, że to im się wydaje,

Dopóki nie ma wiarygodnego dowodu jest takie przypuszczenie, ale zawsze to przypuszczenie jest oparte na merytorycznych dowodach wskazujących na niezrozumienie zagadnienia odsłuchowego testu porównawczego przez osobę dokonującą porównania.

LICZY SIĘ TYLKO SŁUCH KAŻDEGO Z NAS.

W Wielkopolskim teście ABX też postawiono tylko na słuch jego uczestników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sugerujesz że należy słyszeć zawsze różnice nawet jak ich nie ma?

 

Jeśli nie ma różnic to nikt ich nie usłyszy, jednak jeśli różnice są, to nie każdy je usłyszy.

Ot...cała filozofia.

 

Wiem że są tacy ludzie którzy tak mają. To ci co nie zachowują procedur technicznych przy porównywaniu.

 

Jeśli nawet, to jest to ich prywatna sprawa, że oni słyszą te różnice i mogą sobie na tej podstawie dokonywać wyborów.

Nie mogą dokonywać takowych wyborów ci, którzy tych różnic nie słyszą...chyba że za kryterium wyboru uznają np. wygląd wizualny. ;-)

 

nie wiadomo czy różnice które słyszą inni pochodzą rzeczywiście od sprzętu czy są efektem zjawisk poza sprzętowych lub efektem nieprzestrzegania procedur technicznych przy porównywaniu. Było już o tym, nie wiem dlaczego zmuszasz mnie do powtarzania tego.

 

Było też wielokrotnie powtarzane aż do znudzenia, że dla słyszących różnice nie ma znaczenia skąd one pochodzą, bo dla nich liczy się tylko samo zjawisko słyszenia różnic, na podstawie którego dokonują wyborów wg. swoich preferencji brzmieniowych. To sceptycy z technicznym powołaniem dzielą włos na czworo, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, że dla słyszących to nie ma żadnego znaczenia.

 

Mnie nie są potrzebne, ale jak inni, mniej doświadczeni mają sprawdzić wiarygodność niektórych tekstów zamieszczanych na forum?

 

Inni, mniej doświadczeni czytając na forum sprzeczne teorie - sami sobie sprawdzą jak jest naprawdę, używając własnego narządu słuchu.

Nie wyolbrzymiaj problemu, którego nie ma.

 

Tak jak w słynnym już "Wielkopolskim teście abx". Tylko nie pisz że nie było tam prawidłowego testu abx bo to też już było parę razy wyjaśniane.

 

Nic nie było wyjaśnione, oprócz jedynie stwierdzenia, że w tym teście panował spory bałagan i nie był prawidłowo przeprowadzony. Wniosek z tego był postawiony zupełnie bezzasadny, że skoro w źle przeprowadzonym teście nikt nie usłyszał różnic, to w prawidłowo przeprowadzonym - tym bardziej nikt by ich nie usłyszał. A moim zdaniem powinno być całkiem odwrotnie, bo jak sam powtarzasz do znudzenia - do wychwycenia różnic w teście porównawczym jednym z warunków koniecznych jest zachowanie poprawnych technicznie procedur.

 

Ale będę wiedział że są tacy co je słyszą a nie tylko mówią/piszą że je słyszą

 

Nigdy tego się nie dowiesz, bo nikt nie jest w stanie Ci udowodnić że słyszy różnice. Możesz mu jedynie uwierzyć na słowo lub nie wierzyć...to wszystko. Nawet jak ktoś Ci to udowodni w jakimś prawidłowym teście, to i tak powiesz, że to efekt filtracji grzebieniowej, albo wymyślisz coś innego, dbając o to, by temat nigdy się nie skończył. ;-)

 

Jak nie ma różnicy w domenie słuchu to nie słyszę, to chyba normalne.

 

Pełna zgoda. Też nie słyszę różnic, których nie ma.

 

Dopóki nie ma wiarygodnego dowodu jest takie przypuszczenie

 

Przypuszczenie, czy pewność? Z Twoich postów raczej wynika, że to drugie.

 

W Wielkopolskim teście ABX też postawiono tylko na słuch jego uczestników.

 

I bardzo dobrze...tylko nie zachowano prawidłowych procedur technicznych, co było błędem podstawowym i niewybaczalnym.

Dlatego było już wielokrotnie tu pisane, że ten test był niewiarygodny i nie miał żadnych wartości poznawczych, a jedynie był przyczynkiem do ironizowania z audiofili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie ma różnic to nikt ich nie usłyszy, jednak jeśli różnice są, to nie każdy je usłyszy.

Ot...cała filozofia

To nie do końca prawidłowa filozofia bo to że słyszysz różnice nie musi wynikać z właściwości technicznych sprzętu. Czemu nie chcesz tego zrozumieć?

Jeśli nawet, to jest to ich prywatna sprawa, że oni słyszą te różnice i mogą sobie na tej podstawie dokonywać wyborów.

Zgadza się ale tylko do momentu jak nie zaczną o tym pisać na forum. Od tego momentu mogą spodziewać się dyskusji chyba że używają merytorycznych argumentów nie do podważenia.

Było też wielokrotnie powtarzane aż do znudzenia

Wszystko było już powtarzane, ale są osoby na forum o krótkiej pamięci, więc uprzejmie powtarzam ;-).

że dla słyszących różnice nie ma znaczenia skąd one pochodzą, bo dla nich liczy się tylko samo zjawisko słyszenia różnic,

Takich ludzi trudno jest nazwać hobbystami, chyba że za hobby można uznać stawianie babek z piasku.

Inni, mniej doświadczeni czytając na forum sprzeczne teorie - sami sobie sprawdzą jak jest naprawdę, używając własnego narządu słuchu.

Nie wyolbrzymiaj problemu, którego nie ma.

I tak jest absolutnie prawidłowo, oczywiście o ile przestrzega się podstawowych procedur technicznych dotyczących porównań. To też było wielokrotnie powtarzane.

Nic nie było wyjaśnione, oprócz jedynie stwierdzenia, że w tym teście panował spory bałagan i nie był prawidłowo przeprowadzony. Wniosek z tego był postawiony zupełnie bezzasadny, że skoro w źle przeprowadzonym teście nikt nie usłyszał różnic, to w prawidłowo przeprowadzonym - tym bardziej nikt by ich nie usłyszał.

W prawidłowo przeprowadzanych testach tego typu wyniki były podobne do tego wielkopolskiego.

Nigdy tego się nie dowiesz, bo nikt nie jest w stanie Ci udowodnić że słyszy różnice.

No to zostają wam tylko opowieści że słyszycie. Niestety na skutek tego słyszenia nie można nic powiedzieć czy to co słyszycie wynika z konstrukcji sprzętu i użytych w nim elementów i podzespołów czy jest efektem działania innych czynników.

Możesz mu jedynie uwierzyć na słowo lub nie wierzyć...to wszystko.

W tym przypadku na słowo nikomu nie uwierzę bo to słowo może mieć podłoże marketingowe ;-).

Przypuszczenie, czy pewność?

Dopóki nie ma twardego dowodu to przypuszczenie, ale teraz to już prawie pewność.

I bardzo dobrze...tylko nie zachowano prawidłowych procedur technicznych, co było błędem podstawowym i niewybaczalnym.

Yyyyy......jasne :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zostają wam tylko opowieści że słyszycie

 

Dokładnie.

A Wam powtarzanie w kółko: "tylko piszecie, że słyszycie.". ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

A Wam powtarzanie w kółko: "tylko piszecie, że słyszycie.". ;-)

A jakieś propozycje na temat podstawek pod kable DIY masz? Ja jedną złożyłem, wprawdzie rozwiązanie jest prowizoryczne, ale stanowi doskonałą platformę badawczą w tym temacie. Kolej na Ciebie ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakieś propozycje na temat podstawek pod kable DIY masz? Ja jedną złożyłem, wprawdzie rozwiązanie jest prowizoryczne, ale stanowi doskonałą platformę badawczą w tym temacie. Kolej na Ciebie ;-).

 

To konstruktywna wypowiedz - w koncu watek jest w DIY..

 

ze swojej strony proponuje podstawki aktywne - konstrukcja oparta o hydrauliczne mini silowniki, ktore beda reagowac na ilosc pradu plynacego w kablach i dostosowywac odleglosc kabla od podloza dynamicznie - algorytm liczacy polozenie kabli moze byc oparty o przytoczone wyzej badania i pomiary Geroge'a Cardas'a i jego doswiadczenia z oscyloskopem.

 

Oczywiscie fundamet pod podstawke - kubik zbrojonego betonu/ podstawke pozostaje bez zmian, jak rowniez wyposazenie zestawu w niezbedne audiofilskie bezpieczniki i co tam kto jeszcze uwaza, ze powinien zestaw zawierac ..

w drugim kroku nalezaloby pomyslec nad audiofilskimi uchwytami do silownikow tak zeby zapewnic precyzje skoku co najmniej na poziomie mikrometra i sprzezenie calosci z oscyloskopem, by na biezaco sledzic dzialanie podstawek i moc wprowadzac korekty.

calosc sterowana komputerem z audiofilskim procesorem, pamiecia RAM oraz dyskiem SSD, zasilaczem, okablowniem lub nie mniej audiofilskim WiFi (ale to juz w opcji)....

 

nie obrazajcie sie ... :-)

milego popoludnia...i jak najlepszych odsluchow...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie fundamet pod podstawke - kubik zbrojonego betonu/ podstawke pozostaje bez zmian, jak rowniez wyposazenie zestawu w niezbedne audiofilskie bezpieczniki i co tam kto jeszcze uwaza, ze powinien zestaw zawierac

....

Zapomniałeś dodać, że promień 'zgięcia' kabli regulowany w zależności od danych dostarczonych przez producenta, z dokładnością o jakiej pisałeś.

 

PS. Nigdy nie próbowałem tytułowych podstawek, ale jak w przyszłości sprzęt za klikaset tys. się pojawi, to kto mi zabroni :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Zapomniałeś dodać, że promień 'zgięcia' kabli regulowany w zależności od danych dostarczonych przez producenta, z dokładnością o jakiej pisałeś.

 

PS. Nigdy nie próbowałem tytułowych podstawek, ale jak w przyszłości sprzęt za klikaset tys. się pojawi, to kto mi zabroni :)

 

Sluszna uwaga !

zapomialem tez dodac, ze podstawki beda inaczej strojone dla kabli kierunkowych i standardowych, wiec zwolennicy tych pierwszych powinni byc rowniez usatysfakcjonowani.

 

W opcji podstawki beda mialy mozliwosc podgrzewania kabli - dla tych, ktorzy nie moga sie doczekac wygrzania drutow podczas ich uzytkowania, pozniej podgrzewacz bedzie utrzymywal zadana temperature przewodu tak aby uzyskac najlepsza dla odbiorcy transmisje dzwieku.

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez VISTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy naśmiewający się, negujący z założenia nie rozumieją jednej podstawowej kwestii. Otóż nie chodzi o to jak uzyskacie dobry dźwięk, chodzi o to, żeby faktycznie był on naprawdę dobry :-) Jeżeli ktoś nie ma porównania to jak może mówić o występujących różnicach.. każdy niech to sobie sam skomentuje. W Waszym przypadku problemem jest to, że chcecie mówić jak się jeździ autami klasy premium, kiedy nigdy takimi nie jeździliście, albo dane wam było raz bądź dwa usiąść w siedzeniu pasażera ;-) Jeżeli chce się być osobą opiniotwórczą na temat prowadzenia aut to czytaniem teorii o budowie pojazdów, czytaniem forów oraz oglądaniem filmików i tak nie będziecie do końca wiedzieli o czym mówicie / piszecie. Poza tym wasze pojęcie nawet teoretyczne będzie co najwyżej podstawowe. Im dłużej ktoś ma możliwość cokolwiek weryfikować w sposób praktyczny tym jego opinia będzie więcej mówiła potencjalnym zainteresowanym i fajnie będzie znać teorię budowy pojazdów, ale do jeżdżenia autem nie jest to zwyczajnie potrzebne :-D Poruszamy się ewidentnie po absurdach w dodatku jak się okazuje ten co najgłośniej krzyczał o prawidłowych technicznych porównaniach powoływał się na źle przeprowadzone wielkopolskie porównania. Po prostu ręce opadają, ale jak widać taka natura człowieka. Nie chodzi o to by faktycznie do czegoś sensownego dobrnąć, tylko o to by być fajnym i popieprzyć trochę głupot :-) Chcecie filozofować to zmieńcie forum, na którym będzie to głównym nurtem. Doszukujecie się u innych podstępu, kłamstw, niepoczytalności... może sami macie jakiś problem... Dorośli ludzie grzebiący się w piaskownicy jak dzieci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poruszamy się ewidentnie po absurdach w dodatku jak się okazuje ten co najgłośniej krzyczał o prawidłowych technicznych porównaniach powoływał się na źle przeprowadzone wielkopolskie porównania.

Trzeba najpierw przeczytać wątek a potem komentować. O braku pełnego testu ABX w w/w wątku zadecydowali audiofile którzy podjęli się poddać testowi twierdząc że bez pudła rozpoznają prezentowane sprzęty. Po wyrównaniu głośności wszystkich porównywanych w danej serii urządzeń audiofile bez abx i nawet bez testu ślepego podjęli decyzję że nie są w stanie rozpoznać urządzeń. Jak szanowny Kolega buduje swoją wiedzę na informacjach Kolegi Sounda to rzeczywiście ta wiedza musi być "wspaniała".

A tak na marginesie ma Kolega już jakąś propozycję na podstawki do kabli które uczestnicy wątku mogą przetestować, czy może wykonał już Kolega test z podstawkami z rolek papieru toaletowego zastępującego w fazie eksperymentu podstawki właściwe w celu określenia czy podstawki mogą coś zmienić w dźwięku?

Po prostu ręce opadają, ale jak widać taka natura człowieka.

:-)

 

Dorośli ludzie grzebiący się w piaskownicy jak dzieci.

W piaskownicy grzebią wyznawcy audio voodoo i ci którzy nie chcą poznać szerokiego spektrum wiedzy o testach i odsłuchach w audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trzeba najpierw przeczytać wątek a potem komentować. O braku pełnego testu ABX w w/w wątku zadecydowali audiofile którzy podjęli się poddać testowi twierdząc że bez pudła rozpoznają prezentowane sprzęty. Po wyrównaniu głośności wszystkich porównywanych w danej serii urządzeń audiofile bez abx i nawet bez testu ślepego podjęli decyzję że nie są w stanie rozpoznać urządzeń. Jak szanowny Kolega buduje swoją wiedzę na informacjach Kolegi Sounda to rzeczywiście ta wiedza musi być "wspaniała".

A tak na marginesie ma Kolega już jakąś propozycję na podstawki do kabli które uczestnicy wątku mogą przetestować, czy może wykonał już Kolega test z podstawkami z rolek papieru toaletowego zastępującego w fazie eksperymentu podstawki właściwe w celu określenia czy podstawki mogą coś zmienić w dźwięku?

 

:-)

 

Problem polega na tym, że samym czytaniem daleko nie zajdziemy w żadnej dziedzinie. Są kwestie techniczne ograniczające możliwości jak to ujmujesz percepcji, a później wszystko gra tak samo. Wielokrotnie podkreślałem, że sam zachowuje poziom głośności, miejsce odsłuchu oraz ustawienie pokoju odsłuchowego. Dla laika będzie to przydatna informacja, ale ciągłe powtarzanie tych banałów świadczy o zapętlonym zawieszeniu w przestrzeni na stałym pułapie, co ogranicza Twoje możliwości rozwoju. W życiu człowiek im wie więcej, tym bardziej rozumie jak mało wie. Uczymy się całe życie, należy mieć otwarty umysł. Zamykając się poprzez negowanie wszystkiego z założenia, człowiek sam sobie wyrządza szkodę bo zwyczajnie stoi w miejscu.

 

Ja proponuję na podstawki pumeks kwarcowy(tym sposobem podzielił się dobry kolega, pozdrowienia Jarku). Ja to akurat wypróbowałem pod elektronika. Żaden koszt, a efekty ciekawe. Co do papieru na pewno wypróbuje bo papier i tak się kupuje.

 

Pozdrowienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że samym czytaniem daleko nie zajdziemy w żadnej dziedzinie.

Możliwe, ale od czegoś trzeba zacząć. W tym w/w tekście do czytania opisany jest bardzo szczegółowo test praktyczny.

Są kwestie techniczne ograniczające możliwości jak to ujmujesz percepcji, a później wszystko gra tak samo.

To percepcja stanowi ograniczenie nie możliwości techniki, dlatego przy porównaniach powinno się wykrywać różnice. Jak się tylko słucha porównawczo bez procedur to "różnice" potrafią wykrywać ludzie o mocno uszkodzonym słuchu na co dawałem przykład praktyczny z moim kolegą w roli głównej.

 

Wielokrotnie podkreślałem, że sam zachowuje poziom głośności, miejsce odsłuchu oraz ustawienie pokoju odsłuchowego

Możliwe, ale w dalszym ciągu wielu na tym forum ignoruje te zasady.

 

Ja proponuję na podstawki pumex kwarcytowy.

No wreszcie coś w temacie wątku.

Co do papieru na pewno wypróbuje bo papier i tak się kupuje.

To jest największa zaleta tego rozwiązania. Nic nie kosztuje, zawsze można wykorzystać w innych celach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Możliwe, ale od czegoś trzeba zacząć. W tym w/w tekście do czytania opisany jest bardzo szczegółowo test praktyczny.

 

To percepcja stanowi ograniczenie nie możliwości techniki, dlatego przy porównaniach powinno się wykrywać różnice. Jak się tylko słucha porównawczo bez procedur to "różnice" potrafią wykrywać ludzie o mocno uszkodzonym słuchu na co dawałem przykład praktyczny z moim kolegą w roli głównej.

 

 

Możliwe, ale w dalszym ciągu wielu na tym forum ignoruje te zasady.

 

Odkręciłeś kota ogonem. Zdajesz sobie sprawe, że słabe połączenia wewnątrz urządzen potrafią mieć nawet kilkadziesiąt ohm?? Wyobrazmy sobie teraz, że takich słabych polaczen w torze mamy kilka. Wiesz, że to zabije wszystkie roznice? Jest kilka podstaw do tego byśmy w ogóle probowali zacząć słuchać roznic, a na uwadze musimy miec szczegolnie sygnały. Są one bardzo wrażliwe, a potem wszystko gra tak samo. Kolejnym newralgicznym punktem jest słabe zasilanie. Słabe zasilanie również zaciera różnice. To są kwestie czysto techniczne i szkoda czasu na dyskusję o podstawach podstaw. Jak ktoś tego nie rozumie, neguje to zachęcam do zgłębienia tematu i dopiero po tym fakcie o kolejne komentarze(do zobaczenie za kilkanaście miesięcy :-D). Do tego wszystkiego dołóżmy prawdziwe solidne ekranowanie, metalowymi obudowami, odpowiednio ekranowany mi przewodami, podpiętymi z jednej strony do wspólnego punktu mas i zaczynamy mieć jakiś punkt wyjściowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że samym czytaniem daleko nie zajdziemy w żadnej dziedzinie.

[..]

Pozdrowienia.

To proponuję policzyć...

Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Zwykły Drut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdajesz sobie sprawe, że słabe połączenia wewnątrz urządzen potrafią mieć nawet kilkadziesiąt ohm??

Należy dbać o to żeby takich połączeń nie było. Myślałem że rozmawiamy o sprawnym sprzęcie. Największe różnice wychodzą wtedy jak sprzęty są niesprawne. Połączenie które ma kilkadziesiąt ohm jest połączeniem niesprawnym. Kiedyś z powodu takiego połączenia poszedłem nawet do laryngologa bo myślałem że mam coś ze słuchem. Faktem jest że takie ohmy na niesprawnym połączeniu dają tylko zniekształcenie liniowe, jest ciszej a nie gorzej. Oporników szeregowych we współczesnych urządzeniach jest cała masa, nawet w tych z najwyższej półki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Należy dbać o to żeby takich połączeń nie było. Myślałem że rozmawiamy o sprawnym sprzęcie. Największe różnice wychodzą wtedy jak sprzęty są niesprawne. Połączenie które ma kilkadziesiąt ohm jest połączeniem niesprawnym. Kiedyś z powodu takiego połączenia poszedłem nawet do laryngologa bo myślałem że mam coś ze słuchem. Faktem jest że takie ohmy na niesprawnym połączeniu dają tylko zniekształcenie liniowe, jest ciszej a nie gorzej. Oporników szeregowych we współczesnych urządzeniach jest cała masa, nawet w tych z najwyższej półki.

Haha, to że ignorujesz temat nie znaczy, że problemu nie ma. Nadal mało rozumiesz. Proponuję w takim razie zakupić kilka rezystorów na wysokotonowke i sprawdź różnice na -0,5 ohm, -1ohm, wróć do oryginalnej wartości, później daj rezystor o wartosci +0,5,ohm i +1ohm.

 

Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, to że ignorujesz temat nie znaczy, że problemu nie ma. Nadal mało rozumiesz. Proponuję w takim razie zakupić kilka rezystorów na wysokotonowke i sprawdź różnice na -0,5 ohm, -1ohm, wróć do oryginalnej wartości, później daj rezystor o wartosci +0,5,ohm i +1ohm.

Takich prób wykonałem chyba coś koło miliona ;-). I co ma z takiej próby wynikać wg Ciebie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To proponuję policzyć...

Pozdrowienia

 

Kurna, ale Ty się znasz.

 

 

Takich prób wykonałem chyba coś koło miliona ;-). I co na z takiej próby wynikać wg Ciebie?

 

Domyśliłem się. Napisałeś, że robi się tylko ciszej. Tylko i aż ciszej. Stosując wiekszy rezystor, kolumny zaczną grać bardziej nazwijmy to ogółem(szczególnie chodzi o różnice między skrajnymi wartościami). Pewne elementy prawie znikną, staną się pomijalne. Dokładnie to samo robią słabe połączenia. Zalutuj cały tor sygnałowy w każdym swoim urządzeniu to zrozumiesz o czym pisze. Można robić to stopniowo, efekty też powinny być odczuwalne.

 

Te 3 techniczne podstawy, o których wspomniałem są z reguły zbagatelizowane. Niektórym mimo to udaje się słuchać roznic bo któreś kryteria mają spelnione, ale żeby bawić się w te najbardziej skrajne rzeczy tor musi być przezroczysty. Takich systemów jest bardzo mało i nie chodzi o kosmiczne thd, a o wrażliwość małych sygnałów i co robi syf z otoczenia oraz z zasilania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna, ale Ty się znasz.

Przecież już ustaliliśmy że to Ty się znasz. Próbuję tylko żebyś zaczął przekazywać swoją bogatą wiedzę na forum.

Stosując wiekszy rezystor, kolumny zaczną grać bardziej nazwijmy to ogółem.

A potrafisz wyjaśnić dlaczego masz takie wrażenie? Ale nie tak ogólnie po audiofilsku tylko w szczegółach technicznych w końcu mam do czynienia z osobą która się zna ;-).

 

Zalutuj cały tor sygnałowy w każdym swoim urządzeniu to zrozumiesz o czym pisze.

Moje urządzenia grają bardzo dobrze od wielu lat, nie muszę niczego zalutowywać cokolwiek to znaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna, ale Ty się znasz.

Ale w czym problem. Jak sam wspomniałeś w dzisiejszych czasach jest taki dostęp do wiedzy, że grzechem jest z tego nie korzystać. Uzupełniając - narzędzia też są w zasięgu ręki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przecież już ustaliliśmy że to Ty się znasz. Próbuję tylko żebyś zaczął przekazywać swoją bogatą wiedzę na forum.

 

A potrafisz wyjaśnić dlaczego masz takie wrażenie? Ale nie tak ogólnie po audiofilsku tylko w szczegółach technicznych w końcu mam do czynienia z osobą która się zna ;-).

 

Zarys już przedstawiłem, zachęcam mniej forum, więcej praktyki. Nie chodzi mi o Ciebie tylko ogólnie. Najważniejsze zostało powiedziane, a jak ktoś ma dalej problem.... Yyyy to po prostu jego problem a nie mój. Mówimy o podstawach, tylko najlepsze jest to, że u większości tych podstaw brak, a mają strasznie dużo do powiedzenia. Niech każdy sam pracuje na swoją świadomość w dziedzinie audio, ja również zamierzam.

 

Bez odbioru, pozdrowienia

 

 

Ale w czym problem. Jak sam wspomniałeś w dzisiejszych czasach jest taki dostęp do wiedzy, że grzechem jest z tego nie korzystać. Uzupełniając - narzędzia też są w zasięgu ręki.

 

Problem w teoretyzowaniu a i w liczeniu. Jest to nic nie warte bez praktyki i to również z technicznego punktu widzenia bo wiele podstaw się pomija (brak wiedzy, przeoczenie itp). Mając wyniki teoretyczne, praktyczne można konfrontowac jedno z drugim, ale to i tak nie zmieni tego, że jak jest różnica w odsłuchu to ma ona swoje podłoże. Trzeba je umieć "tylko" znaleźć. Jak ktoś potrzebuje niech walczy, ale łącząc teorie z praktyką, a nie wątpieniem w to, ze świat istnieje naprawdę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adam_85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy naśmiewający się, negujący z założenia nie rozumieją jednej podstawowej kwestii. Otóż nie chodzi o to jak uzyskacie dobry dźwięk, chodzi o to, żeby faktycznie był on naprawdę dobry :-) Jeżeli ktoś nie ma porównania to jak może mówić o występujących różnicach.. każdy niech to sobie sam skomentuje. W Waszym przypadku problemem jest to, że chcecie mówić jak się jeździ autami klasy premium, kiedy nigdy takimi nie jeździliście, albo dane wam było raz bądź dwa usiąść w siedzeniu pasażera ;-) Jeżeli chce się być osobą opiniotwórczą na temat prowadzenia aut to czytaniem teorii o budowie pojazdów, czytaniem forów oraz oglądaniem filmików i tak nie będziecie do końca wiedzieli o czym mówicie / piszecie. Poza tym wasze pojęcie nawet teoretyczne będzie co najwyżej podstawowe. Im dłużej ktoś ma możliwość cokolwiek weryfikować w sposób praktyczny tym jego opinia będzie więcej mówiła potencjalnym zainteresowanym i fajnie będzie znać teorię budowy pojazdów, ale do jeżdżenia autem nie jest to zwyczajnie potrzebne :-D Poruszamy się ewidentnie po absurdach w dodatku jak się okazuje ten co najgłośniej krzyczał o prawidłowych technicznych porównaniach powoływał się na źle przeprowadzone wielkopolskie porównania. Po prostu ręce opadają, ale jak widać taka natura człowieka. Nie chodzi o to by faktycznie do czegoś sensownego dobrnąć, tylko o to by być fajnym i popieprzyć trochę głupot :-) Chcecie filozofować to zmieńcie forum, na którym będzie to głównym nurtem. Doszukujecie się u innych podstępu, kłamstw, niepoczytalności... może sami macie jakiś problem... Dorośli ludzie grzebiący się w piaskownicy jak dzieci.

 

Adam,

 

hmmm oceniasz.....radzisz...pouczasz.....dobrze, ze jestes....cozbysmy bez Ciebie poczeli.... :-)

 

wyluzuj... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarys już przedstawiłem, zachęcam mniej forum, więcej praktyki.

Już jestem po ogromnej dawce praktyki, teraz obserwuję z ciekawością innych, szczególnie tych od których można się jeszcze czegoś nauczyć. Jest na forum paru takich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mówimy o podstawach, tylko najlepsze jest to, że u większości tych podstaw brak

 

Przepraszam, ale mówimy tu o podstawKach a nie podstawach :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy o podstawach, tylko najlepsze jest to, że u większości tych podstaw brak, a mają strasznie dużo do powiedzenia

Na razie to Kolega dużo pisze a konkretów mało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.