Skocz do zawartości
IGNORED

wydajny wzmacniacz do cichego grania z Castle Knight 2


DM42

Rekomendowane odpowiedzi

To zależy co rozumiesz przez słowo "mocny". Jeśli to moc w watach i nic więcej to faktycznie trudno coś powiedzieć. Jeśli natomiast coś co jest bliższe wydajności prądowej czyli całej sekcji zasilania to na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że ma to znaczenie. Moje kolumny mają minimum impedancji 3,5 Ohm przy 100 Hz. Obecny wzmacniacz i poprzedni mają zbliżoną moc, jednak ten obecny ma o 20 000 uF więcej kondensatorów fitrujących i inne trafo ( toroid vs. EI) i przy cichym słuchaniu słychać wyraźnie więcej basów. Nie jestem w stanie więcej powiedzieć bo słaby jestem w sprawach technicznych ale taką różnicę po prostu zaobserwowałem.

 

Bardziej wydajny czy mniej wydajny, mocniejszy czy słabszy - zawsze większe wymagania stawiane są przed wzmacniaczem przy głośniejszym graniu niż przy cichszym. Dlatego pisanie że do cichego słuchania potrzeba mocnego czy jak kto woli - wydajnego pieca a do głośnego już nie - jest niepoważne.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

 

 

Bardziej wydajny czy mniej wydajny, mocniejszy czy słabszy - zawsze większe wymagania stawiane są przed wzmacniaczem przy głośniejszym graniu niż przy cichszym. Dlatego pisanie że do cichego słuchania potrzeba mocnego czy jak kto woli - wydajnego pieca a do głośnego już nie - jest niepoważne.

 

Kto tu napisał, że do głośnego grania nie potrzeba wydajnego wzmacniacza? Cały czas mowa o cichym słuchaniu. To chyba oczywiste, że do głośnego tym bardziej potrzebny jest ten wydajny i mocny. Teza jest taka, że wydajny sprawdza się lepiej także przy cichym słuchaniu, aż tyle i tylko tyle było pisane. W moim przypadku, jak pisałem, przy moich kolumnach dynaudio tak to wygląda, może z innymi kolumnami nie miałoby to znaczenia.

Głośno, to ile dB? Potem można policzyć waty.

 

Jak już to same dB nie wystarczą, jeszcze skuteczność kolumn i odległość miejsca odsłuchu, wielkość pomieszczenia, impedancja kolumn, poza tym dla każdego słuchajacego głośno będzie na innym poziomie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kto tu napisał, że do głośnego grania nie potrzeba wydajnego wzmacniacza? Cały czas mowa o cichym słuchaniu.

 

Jeżeli doprecyzowujesz wyraźnie że do CICHEGO słuchania potrzeba mocnego/wydajnego wzmacniacza to pytam się - po co?

 

Teza jest taka, że wydajny sprawdza się lepiej także przy cichym słuchaniu

 

Na razie to jest krążący po forum od jakiegoś czasu dziwny mit.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Tutaj dotykamy istoty problemu, jest albo przyjemnie, albo audiofilsko. Problemem są o zgrozo nagrania, realizowane na super sprzęcie i fajnie ich się słucha na takim samym. Takie nagranie trafia do domowego zacisza i jest kłopot, bo z rozdzielczej czystej góry robi się jazgot, a normalny nie napompowany bas jest za słaby....

Mocno generalizuje ale niestety takie są fakty.. dobre audiofilskie granie za małe pieniądze (1k) jest do zrealizowania tylko na słuchawkach i wzmacniaczu słuchawkowym. Da się i na kolumnach i wzmacniaczu ale tutaj już będzie kompromis albo ładnie i przyjemnie ale z utratą pewnej części przekazu albo jazgot.

 

To Autor wątku musi spróbować czy wymiana wzmacniacza przyniesie to co chciał, czy też .. a fujj. loudness.. propozycje padły.

Cała prawda. Niestety poziom nagrania płyt nie zawsze "zgrywa się" z moim pojęciem przyjemnego odsłuchu a sprzęt do potrafi obnażyć.

Czasem z tą mocą nie idzie w parze to co słyszymy. Miałem C.A. 651 moc 75 w przy 8 omach, zmieniłem na Roksan Kandy 2, 132 W przy 8 omach. Cambridge grał głośno na godzinie 9, Roksan na 9-tej gra cieniutko. Coś innego musi wpływać na poziom głośnosci przy cichym słuchaniu...

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

No widzę że czeka mnie pójście na kompromis. Trzeba będzie przesłuchać parę wzmacniaczy zaczynając na tym "podbitym" Denon-ie pma 720, Nad 326 Bee też i coś do 2,5-3tys. Kto wie może ten śmieszny Denon z loudness będzie na tyle przyjemny że go polubię.Kupiłem kiedyś tego CA żeby było budżetowe stereo z niezłą przestrzenią i detalami ale widzę a raczej słyszę że nie do końca to mi odpowiada. Owszem w jazzie i spokojnej muzie jest fajnie ale jak jest ostrzej i z wykopem to CA mnie męczy i go ściszam. A wtedy... no właśnie wtedy to już wiecie co się dzieje.

 

Czasem z tą mocą nie idzie w parze to co słyszymy. Miałem C.A. 651 moc 75 w przy 8 omach, zmieniłem na Roksan Kandy 2, 132 W przy 8 omach. Cambridge grał głośno na godzinie 9, Roksan na 9-tej gra cieniutko. Coś innego musi wpływać na poziom głośnosci przy cichym słuchaniu...

Właśnie też tak czuję że w CA szybko jest głośno. Do 9-ki tak sobie i nagle powyżej 9 robi się głośno i natarczywie. Jakby nie do końca liniowo ten wzrost głośności postępował. Może słabszy wzmacniacz jest rozwiązaniem bo wtedy mogę lepiej go "ustawić" do swoich preferencji co do głośności odsłuchu. Dodam również że nie mam salonu tylko pokój 20m2.

O tych tytułowych Castlach już było

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Czasem z tą mocą nie idzie w parze to co słyszymy. Miałem C.A. 651 moc 75 w przy 8 omach, zmieniłem na Roksan Kandy 2, 132 W przy 8 omach. Cambridge grał głośno na godzinie 9, Roksan na 9-tej gra cieniutko. Coś innego musi wpływać na poziom głośnosci przy cichym słuchaniu...

Może słabszy wzmacniacz jest rozwiązaniem bo wtedy mogę lepiej go "ustawić" do swoich preferencji co do głośności odsłuchu.

 

Moc z czułością wejściową wzmacniacza Wam się myli...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Moc z czułością wejściową wzmacniacza Wam się myli...

 

Nie myli, napisałem "coś innego musi wpływać na poziom głośności" ;)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Gość

(Konto usunięte)

No widzę że czeka mnie pójście na kompromis. Trzeba będzie przesłuchać parę wzmacniaczy zaczynając na tym "podbitym" Denon-ie pma 720, Nad 326 Bee też i coś do 2,5-3tys. Kto wie może ten śmieszny Denon z loudness będzie na tyle przyjemny że go polubię.Kupiłem kiedyś tego CA żeby było budżetowe stereo z niezłą przestrzenią i detalami ale widzę a raczej słyszę że nie do końca to mi odpowiada. Owszem w jazzie i spokojnej muzie jest fajnie ale jak jest ostrzej i z wykopem to CA mnie męczy i go ściszam. A wtedy... no właśnie wtedy to już wiecie co się dzieje.

 

Właśnie też tak czuję że w CA szybko jest głośno. Do 9-ki tak sobie i nagle powyżej 9 robi się głośno i natarczywie. Jakby nie do końca liniowo ten wzrost głośności postępował. Może słabszy wzmacniacz jest rozwiązaniem bo wtedy mogę lepiej go "ustawić" do swoich preferencji co do głośności odsłuchu. Dodam również że nie mam salonu tylko pokój 20m2.

 

Słuchaj "normalnych" a nie spartolonych realizacji...taniej niż żonglowanie klockami dla kilku płyt...

U2 z MFSL i słuchasz...

Słaby / Kiepski / mało wydajny wzmacniacz zawsze będzie miał problem z niskimi czestotliwosciami, zarowno przy cichym jak i glosnym sluchaniu, a ze przy cichym sluchaniu ludzkie ucho odbiera niskie czestotliwosci inaczej stad utarlo sie ze kiepskie wzmacniacze kiepsko sobie radza z basem na niskich poziomach.

 

I jest to prawda potwierdzona praktyka, nawet w obrebie jednego producenta wyzszy / wydajniejszy i mocniejszy model gra lepiej przy cichym odsluchu i przy glosniejszym rowniez

Słaby / Kiepski / mało wydajny wzmacniacz zawsze będzie miał problem z niskimi czestotliwosciami, zarowno przy cichym jak i glosnym sluchaniu,

 

Każdy wzmacniacz zbliżający się do kresu możliwości swojego zasilacza zacznie "siadać" czyt. zacznie mieć problemy z najbardziej mocożernym obszarem czyli basem, nie ważne czy to będzie "mocny" czy "słaby" wzmacniacz bo to są pojęcia względne, dla mnie 1kW jest w sam raz a dla innego 6W jest za głowę... Ważne jest dobranie wzmacniacza stosownie do obciążenia i swoich oczekiwań.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Czyli kontur to ZUO, ale podbicie dołu dodatkowym pudełeczkiem za dwa koła już jest OK? ;)

 

Podobnie zadziała mocny rezystor ceramiczny w szeregu z kolumną, podwyższy impedancję wyjściową wzmaka do lampowego poziomu.

Lampowe podbicia na charce będą jak malowanie.

Przy sypialnianej głośności rezystor raczej nie przepali podłogi, albo można dać kilka równolegle.

 

Według Ethana Winera regulacje barwy czy korektory to ZUO przez duże "O" bo p***dolą fazę w pewien szczególnie wredny sposób, ale to byłby już offtop raczej...

Podobnie zadziała mocny rezystor ceramiczny w szeregu z kolumną, podwyższy impedancję wyjściową wzmaka do lampowego poziomu.

Lampowe podbicia na charce będą jak malowanie.

Przy sypialnianej głośności rezystor raczej nie przepali podłogi, albo można dać kilka równolegle.

 

Według Ethana Winera regulacje barwy czy korektory to ZUO przez duże "O" bo p***dolą fazę w pewien szczególnie wredny sposób, ale to byłby już offtop raczej...

 

Każdy (prawie) korektor psuje fazę, rezystor szeregowo też.

nagrywamy.com

Dobra Panowie:-)

Pozwólcie że zapytam trochę inaczej. Mam wielką ochotę zmienić tego CA 640 na integre Nad-a 326Bee. Czy z moimi Castlami zagra on bardziej dynamicznie niż obecny CA? Chciałbym aby nowy wzmacniacz zagrał z Castlami zróżnicowany repertuar od rocka po jazz i pop. Ewentualnie poproszę o podpowiedź zakupu innego nowego wzmaka w podobnej kwocie tzn. max 2,5 tys.

DM42 - Castle są dość popularne więc jak celujesz w nowy wzmacniacz to ja bym nie pytał po forach bo najlepsza droga to własny odsłuch... z podpowiadania różnie wychodzi.

 

Ja tych Knightów słuchałem przez chwilę z XIA 150, nie było to dobre połączenie. Jak dla mnie Knighty grają podobnie do Bronze 2, z tym że mają skromniejszy bas i chyba odrobinę fajniejszą górę.

 

NAD za bardzo wycofa środek i podkręci i tak najbardziej wypchniętą górę.

 

Ja bym do nich widział CA 651 - ma bas kontrolę i masę i tutaj góra jest spokojniejsza.. będzie Pan zadowolony. Jak chcesz sprzęt na lata słabo odsprzedawalny w dobrym stosunku cena/jakość to bierz do nich idealne połączenie Magnat MA 600.

 

Ale jak mówię... zakładaj kurtkę buty i w odsłuchy. Z tym że nie śpiesz się idz dwa razy po 1h. No i najlepiej w domu potwierdz czy akustyka nie menda.

Jak pada i zimno to pisz do forumowej branży... w sumie nic nie bedzie lepsze jak odsluch w miejscu docelowym. Na spokojnie naście godzin z tymi kablami i źródłem.

 

PS. Myślałeś o lampie?

 

Powodzenia.

Podobnie zadziała mocny rezystor ceramiczny w szeregu z kolumną, podwyższy impedancję wyjściową wzmaka do lampowego poziomu.

Lampowe podbicia na charce będą jak malowanie.

Przy sypialnianej głośności rezystor raczej nie przepali podłogi, albo można dać kilka równolegle.

 

Byłbym sceptyczny, że to wyjdzie...prędzej jakiś transformator głośnikowy.

Byłbym sceptyczny, że to wyjdzie...prędzej jakiś transformator głośnikowy.

 

Opornik działa i różnice między lampą a tranzystorem z odpowiednio dobranym opornikiem są minimalne. A trafo to co by miało zmieniać? ;)

nagrywamy.com

Opornik działa i różnice między lampą a tranzystorem z odpowiednio dobranym opornikiem są minimalne. A trafo to co by miało zmieniać? ;)

 

Między lampą, a tranzystorem dostrzegasz mało różnic...rezystor w szereg i już, a transformator już mniej istotny?

Między lampą, a tranzystorem dostrzegasz mało różnic...rezystor w szereg i już, a transformator już mniej istotny?

 

W tym przypadku, gdy chodzi o interakcję wzmacniacza i głośnika i odwrotnie nawet w ogóle nieistotny.

nagrywamy.com

Trafo wprowadzi "przyspieszenie" grupowe zamiast opóźnienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Będące w kontrze do zachowań głośników, zwrotnic, układów wzmocnienia i innych analogowych, w których generalnie wysokie tony mają tendencję do wyprzedzania niskich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witaj,

 

Moim zdaniem to wina kolumn ale można to naprawić wzmakiem.

Roksan K2 lub coś pracującego w czystej klasie A. Xindak 6950 lub jemu podobne. Oczywiscie używane.

 

Piotrek

to nie moc wzmacniacza decyduje o tym, że przy cichym słuchaniu nie ma problemu a raczej jego konstrukcja.

Mój przykład jest na to dowodem. Słucham cicho bo jak barok można dusić głośno.

Do tego żeby było śmiesznie głośniki mam podobno prądożerne :)

Moc wzmacniacza to 60W (niby tylko na papierze bo realnie jeszcze mniej) i głośniki 86 dB. Ten duet to Lavardin IT + Magnepan 1.7.

Wytrawni audiofile powiedzą: to nie może dobrze grać ze sobą a gra :)

Także kolego tak jak ja musisz zacząć targać do siebie kolejne wzmaki i sprawdzać ale szykuj i czas i kasę bo tanio i szybko nie będzie.

Też myślałem, że w 10 tys się zmieszczę a wyszło jak wyszło. Podobno jak ktoś buduje od podstaw dom i z wyliczeń wychodzi konkretna cyfra to należy ją pomnożyć bez względu na wartość przez 2 i wtedy są szanse, że uda się ten projekt zrealizować :)

Mam od około roku Castle Knight2 napędzane Nadem 320BEE. Dobry bas uzyskałem praktycznie od baaaaardzo cichego grania dzięki standom około 30kg sztuka- marmur i drewno. Kolumny około 20-30cm od tylnej sciany i około metra od bocznych w 15 metrowym pokoju.

PS- żeby opisać jak to gra trzeba byłoby zaznaczyć że dźwięk jest całkiem inny w zależności od źródła- inaczej sprawa się ma z czarnymi plackami, inaczej z CD a jeszcze inaczej przy koncertach z BluRay. Ja również myślę o droższym wzmaku do tych pięknych kolumn, tyle że celuję w CA 740 lub starego Sansui.

Na necie natknąłem się na ofertę modyfikacji mojego Azura (Roteltuning.pl), Ten Azur jest ze mną od nowości czyli długo, ostatnio coś mi nierówno zaczyna grać lewy kanał i za kilkaset złotych może warto zrobić mu taki przegląd z modyfikacją i dać mu szanse na kolejne lata grania z tymi CK 2? Sugeruję delikatnie zapytanie czy taki zabieg ma sens? Wiem że posiadacze Nadów modyfikowali je taśmowo ale o CA nie słyszałem. Czy ktoś miał z takim modyfikowanym CA styczność?

Może macie namiar na jeszcze kogoś od modyfikacji?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.