muzyka barokowa, jazz

[BachZ]

To mój pierwszy post. W planach mam zamiar złożyć zestaw do muzyki klasycznej. Słucham głównie muzykę barokową. Do tego dochodzą wokale kobiecie i jazz. W muzyce szukam barwy, dynamiki, średnicy pełnej szczegółów. Nie potrafię zbytnio ubrać to w słowa.

Nie jestem typem, który kupi 1000plyt i będzie ich słuchał, bo to raczej nierealne z czasem. Po prostu spokojnie chciałbym kupować płyty i sluchac...

Mój plan to złożenie zestawu z wzmacniacza lampowego, kolumn i gramofonu. Do wydania będę miał ok 30-35tys.zl. Później przyjdzie czas na zakup płyt i rozkoszowanie się muzyka. Co jeszcze? Muzyki słucham w pokoju ok25m2.

Czy w tej kwocie jest szansa na stworzenie zestawu pokazującego muzykę klasyczna, jazz?

 

[Łukasz_62438]

Jest duża szansa, ja podobnej muzyki słucham na podobnym sprzęcie (bardzo ogólnie rzecz ujmując). Nie spiesz się, szukaj, pytaj, i nie daj sobie wmówić czegoś, co nie będzie Ci pasować.

[Pancio88]

Polecam do takiej muzyki dobre kolumny szerokopasmowe jak bodnar audio lub inaudio polskich producentów. Sam mam najniższy model bodnarów i z końcówką mocy w klasie A jest bajka. Bas i dynamika jest średnia ale wokal, przestrzeń, wybrzmienia, dźwięki instrumentów akustycznych w mniejszych składach jest na poziomie live. Końcówka xindak pam z dac audio gd27.

[Q21]

Dzień dobry.

W podanej kwocie jak najbardziej możesz złożyć bardzo dobry zestaw. Propozycji jest bardzo dużo, na pewno namawiam na odsłuchy, natomiast z mojej strony mogę zaproponować Ci rozwiązanie, które na pewno jest bardzo ciekawe.

Spójrz proszę na wzmacniacz Ars-sonum Filarmonia SJ (https://www.q21.pl/ars-sonum-filarmonia-dostawa-gratis.html), który połączyłbym z kolumnami Apertura Armonia (https://www.q21.pl/apertura-armonia.html) oraz gramofon EAT B-Sharp Super Pack (https://www.q21.pl/eat-b-sharp-super-pack.html) lub jeśli budżet pozwoli, EAT C-Sharp (https://www.q21.pl/eat-c-sharp.html). Do tego dojdzie jest optymalny przedwzmacniacz gramofonowy.

 

Zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy.

[Łukasz_62438]

Polecam do takiej muzyki dobre kolumny szerokopasmowe

 

Popieram kolegę, to jest dobry trop. Duża, papierowa membrana, plus mocny / z porządnym stopniem prądowym wzmacniacz lampowy, plus ciężki gramofon z naturalną wkładką równą się potencjalny sukces.

 

Unikaj słabowitych głośników-pierdziawek, z małymi plastikowymi membranami w mnogich ilościach. Do muzyki klasycznej nie pasują.

[audioburak]

Chwalą tu i ówdzie LAR'a IA30 teraz mkII nawet ze zdalnym w cenie,

a do niego kolumienki Harbeth Super HL5 plus; reszta wg. uznania.

Ale i tak zawsze można lepiej ;-)

[Jola2]

Czołem, ja przede wszystkim zastanowiłbym się nad lampą i gramofonem,.do jazzu to i owszem para idealna, ale barok? Jeśli gustujesz w tzw. wykonawstwie historycznie poinformowanym (czyt. granie na dawnych instrumentach) bardzo zawęzisz sobie pole, skupiając się na winylach, wielu artystów nie wydaje na tym nośniku, a 90% współcześnie granej muzyki barokowej jest nagrywana w technologii cyfrowej już na poziomie taśmy matki, ciężko spotkać kompakt nie DDD, sam już sobie odpowiedz, czy warto słuchać płyty winylowej nagrywanej z cyfry.

 

Dodatkowo lampa moim zdaniem zniekształci wiele smaczków, a jej specyficzna barwa wspaniale podkreśli wokale, ale o fakturę smyczków, tak ważną w baroku już bym się obawiał.

 

Dlatego ja bym celował w CD odtwarzający formaty wysokiej rozdzielczości i porządny wzmacniacz na tranzystorach. W Twoim budżecie złożysz świetny zestaw z drugiej ręki, polecam jak najwięcej próbować, zanim kupisz.

[audioburak]

Lampa ma niestety tendencje do nadawania smyczkom barwy gitary z leciutkim fuzzem ;-)))

Też słucham jazzu i baroku, szczególnie kameralistyki 2 - 5 instrumentów, ale na tranzystorze.

Jazz też głównie akustyczny i jest całkiem nieźle.

[Terrapin]

Dodatkowo lampa moim zdaniem zniekształci wiele smaczków, a jej specyficzna barwa wspaniale podkreśli wokale, ale o fakturę smyczków, tak ważną w baroku już bym się obawiał.

 

 

Bez przesady, trochę brzęczenia nikomu jeszcze nie zaszkodziło :-) i do jazzu i baroku (oraz wszystkiego innego) lampa będzie super, ale kwestia gramofonu jest bardziej skomplikowana...

 

Jeśli gustujesz w tzw. wykonawstwie historycznie poinformowanym (czyt. granie na dawnych instrumentach) bardzo zawęzisz sobie pole, skupiając się na winylach

 

Otóż to! Muzykę barokową na instrumentach z epoki (i generalnie dawną muzykę) zaczęto wydawać na większą skalę dopiero w latach 80-tych i niewiele nagrań jest dostępnych na winylu. Bombastyczne, romantyczne wykonania na instrumentach współczesnych z poprzednich dekad ograniczają się do dość wąskiego repertuaru utworów Bacha, Handla i Vivaldiego: w kółko Koncerty brandenburskie, Mesjasz i Cztery pory roku...

 

Barok i cały nurt HIP, wydawany przez małe wytwórnie to cyfra, kropka. Dlatego radzę na początek dobre źródło cyfrowe.

[zn21]

to prawda, czarna płyta i muzyka klasyczna nie idą obecnie w parze.

Na płytach CD jest przeogromny wybór i jak nie przeraża Cię słuchanie paru analogów i brak dostępu do nowych i bardzo ciekawych płyt to brnij w to bez szans na rozwój.

Musisz sobie zadać pytanie: ile jest w Tobie audiofila a ile melomana.

Jeśli zdecydowanie audiofil z Ciebie to możesz ciułać powoli czarne krążki.

Mam nadzieję, że masz więcej w sobie krwi melomana i wtedy wchodź w cyfrę.

Jest na rynku trochę cyfrówek, które poradzą sobie z muzyką :)

Wejdź do dowolnego sklepu internetowego z klasyką np. w Polsce: Music Islan w Poznaniu czy cmd w Opolu lub niemieckim jpc. Porównaj co kupisz na analogo i CD.

Audiofilskie dzielenie włosa na cztery zostaw innym tu na forum. Ty się ciesz muzyką i nowymi płytami, które dopiero będą nagrane :)

[dzarro]

Też sobie pomyślałem. Zakup sprzętu w cenie używanego samochodu. A dopiero potem płyty? "Trochę" to na głowie postawione.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[BachZ]

Pytanie, jaki wzmacniacz tranzystorowy warto odsłuchać aby porównać z lampowym?

 

 

 

Czołem, ja przede wszystkim zastanowiłbym się nad lampą i gramofonem,.do jazzu to i owszem para idealna, ale barok? Jeśli gustujesz w tzw. wykonawstwie historycznie poinformowanym (czyt. granie na dawnych instrumentach) bardzo zawęzisz sobie pole, skupiając się na winylach, wielu artystów nie wydaje na tym nośniku, a 90% współcześnie granej muzyki barokowej jest nagrywana w technologii cyfrowej już na poziomie taśmy matki, ciężko spotkać kompakt nie DDD, sam już sobie odpowiedz, czy warto słuchać płyty winylowej nagrywanej z cyfry.

 

Dodatkowo lampa moim zdaniem zniekształci wiele smaczków, a jej specyficzna barwa wspaniale podkreśli wokale, ale o fakturę smyczków, tak ważną w baroku już bym się obawiał.

 

Dlatego ja bym celował w CD odtwarzający formaty wysokiej rozdzielczości i porządny wzmacniacz na tranzystorach. W Twoim budżecie złożysz świetny zestaw z drugiej ręki, polecam jak najwięcej próbować, zanim kupisz.

[BachZ]

W moim wypadku czas na słuchanie muzyki to załóżmy Ok 2godzin codziennie przy dniu w którym pracuje.

 

 

to prawda, czarna płyta i muzyka klasyczna nie idą obecnie w parze.

Na płytach CD jest przeogromny wybór i jak nie przeraża Cię słuchanie paru analogów i brak dostępu do nowych i bardzo ciekawych płyt to brnij w to bez szans na rozwój.

Musisz sobie zadać pytanie: ile jest w Tobie audiofila a ile melomana.

Jeśli zdecydowanie audiofil z Ciebie to możesz ciułać powoli czarne krążki.

Mam nadzieję, że masz więcej w sobie krwi melomana i wtedy wchodź w cyfrę.

Jest na rynku trochę cyfrówek, które poradzą sobie z muzyką :)

Wejdź do dowolnego sklepu internetowego z klasyką np. w Polsce: Music Islan w Poznaniu czy cmd w Opolu lub niemieckim jpc. Porównaj co kupisz na analogo i CD.

Audiofilskie dzielenie włosa na cztery zostaw innym tu na forum. Ty się ciesz muzyką i nowymi płytami, które dopiero będą nagrane :)

[zn21]

nawet jakby to była godzina dziennie to i tak barok nie wykonywany stylowo dziś traci sens. Tego na winylu jak na lekarstwo.

Popatrz ile odkrywa się nowej muzyki z XVIII wieku z tym, że na CD jest od ręki nawet z plikami jest słabo.

Mam dużo baroku i słucham na Lavardinie. Ten wzmacniacz dobrze na klasyce XVIII wiecznej się sprawdza. Od niego zacznij.

[f16]

Kolumny, posłuchaj na początek Tannoy. Najlepiej zacznij od wersji Precision 6.2, Prestige i Definicion 8. Wszystko w zależności od podziału pieniędzy na dany element zestawu. Tannoy to brzmienie naturalne, z piękna średnica, ukazuje pięknie wokale i barwę. No i fajnie buduje przestrzeń w muzyce.

[Łukasz_62438]

Pytanie do Autora wątku: masz już jakieś pomysły, wnioski? Co sądzisz o naszych wskazówkach?

[Gość]

W moim wypadku czas na słuchanie muzyki to załóżmy Ok 2godzin codziennie przy dniu w którym pracuje.

 

Wspólczucie...równie dobrze mogli by mi jeść i pić nie dawać...

[wist]

Tylko lampa. Caly zestaw JAG z łodzi. Na 300b. Nie warto dalej szukać i przepłacać oprocz źródła. Ale kolumny i wzmacniacz dadza 80% efektu