studio16

[ygrene]

I poszedl? ;)

[loze64]

Dziewczynki jak są małe są grzeczniejsze. Potem wyrastają z nich ...... Mój kumpel powiedział do swojej jak go wysłała po piwo :D , że jak byłaś mała córeczko to jak cukiereczek byłaś i ku...@%$# żałuję, że cię nie zjadłem :D

 

 

....... po piwo da sw ojego chłopaka który siedział do 23 wieczorem u niej w pokoju, za zamkniętymi drzwiami :D

Zgroza !!! Na szczescie mam syna-ale tez normalnie psem bym poszczul jak by sie taka sytuacja zdarzyla.Inna sprawa,ze mam tylko kota-he,he.

[Rezyslaw]

Jak wgnieciona jest nakładka np w illuminatorach SS to da się reanimować bo cewka jest wentylowana i można pędzelkiem do malowania wyprofilować tę nakładkę bez problemu

[orbit]

[Hrehor]

Od pewnego czasu nic się nie dzieje w Naszym Klubowym wątku więc podzielę się wrażaniami z moich ostatnich doświadczeń.

 

Jak już człowiek stanie się posiadaczem Minasów to potem kombinuje co to zrobić, aby Minasy rozwinęły skrzydła.

.

Ja mam poczucie, iż u mnie to się jeszcze nie stało, ale pracuję nad tym. I tak najpierw Minasy dostały Cayina, potem tuningowany, zlampizowany CD, czas więc przyszedł na kable.

Głośnikowe jakieś tam mam, szału nie ma, ale zostaną ze mną na razie.

 

Patrząc przez pryzmat wydanych złotówek stwierdzam, iż najsłabszym elementem mojego toru jest obecnie przewód RCA, jakiś gitarowy, kupiony na aukcji za stówkę.

Zacząłem grzebać, szukać, czytać, no ale warto by czegoś posłuchać, a dzięki uprzejmości mojego serdecznego Kolegi ( dziękuję raz jeszcze R !!!! ) przyjechał do mnie z wizytą Wireworld Eclipse 7,

 

Szczęka mi opadła, z tak wykonanym i zapakowanym w pokrowiec kablem nie miałem jeszcze doczytania.

No ale tego się słucha, a nie ogląda :)

Po małym przemeblowaniu, przewód do mojego systemu nico za krótki, udało się go podłączyć.

 

Gramy...

Siedzę, słucham i na pierwszy "rzut oka" nic...

Ale słucham dalej, przerzucam kolejne płyty i coraz bardziej uświadamiam sobie, że dźwięk zrobił się pełniejszy, większy, bardziej dobitny i klarowny. Przejrzystość i powietrze to określenia, które najbardziej pasują mi do opisania doświadczeń odsłuchowych.

Po pierwszych achach i ochach przyszła pora na skupienie. Zaczynam dostrzegać dźwiękowe niuanse, o których istnieniu nie wiedziałem. Subtelne wybrzmienia instrumentów perkusyjnych. Lokalizacja pozornych źródeł dźwięku jest na wyciągnięciu ręki. Wszystko klarowne, przejrzyste. Wysokie tony, bardziej dźwięczne, bas bardziej punktowy i okrojony.

Przyszedł jednak czas, aby WW Eclipse 7 wrócił do właściciela.

Z żalem wypiąłem go z systemu, staranie zapakowałem i odesłałem.

Podłączyłem mój kabel...

Tragedii nie ma, ale...

Tam gdzie były subtelne smaczki, słyszę jakieś szmery, albo wręcz, na bazie tego co słyszałem wcześniej, umysł podpowiada mi co powinienem słyszeć.

Mowa tu oczywiście o detalach w dobrych realizacjach, a nie o diametralnej rewolucji.

Ale jak już człowiek usłyszy takie detale, to potem ich brakuje.

 

Wireworld Eclipse 7 to pierwszy porządny RCA z jakim miałem do czynienia.

Niczego nie poprawia, niczego nie maskuje.

On pokazuje co i jak jest nagrane, niczego nie gubi, a przestrzeń powietrze i detale to co mnie urzekło.

[orbit]

Słuch sie przyzwyczaja..... :)

 

kable grają ? - pierwsze słyszę??? - a kabel za ponad 2000zł za meter ?! - no cóż jak kogoś stać.... :(

ja mam zwykłe druty sztywne miedziane - takie jak sie w ścianach kładzie (głośnikowe 4x1,5mm kw , a interkonekt 3x2,5mm kw) koszt - ZERO (leżały w piwnicy , odciąłem z pęczka :P) - pocynowałem tylko końcówki , poskręcałem żyły w głośnikowym parami i .... dnm reason i klotz lagrange pokonane :P!

kable solidne

TO ROZUMIEM !

[Hrehor]

A kto tu pisze że kable grają ?

Grają czy nie, jedni słyszą inni nie.

Bezdyskusyjnie można chyba się zgodzić, iż generują pewnego rodzaju zakłócenia. A jak zakłócenia różne w zależności od kabli to i efekty finalny różny.

Ale kto komu zabroni spiąć zestaw za kilka, kilkanaście tysięcy kablami z piwnicy.

[Rezyslaw]

Orbit czego nie kleisz?

Skoro te piwniczane zagrały lepiej od tych które miałeś tzn że kable grają i sam to stwierdziłeś

[Radoslaw Zydyk]

Słuch sie przyzwyczaja..... :)

 

kable grają ? - pierwsze słyszę??? - a kabel za ponad 2000zł za meter ?! - no cóż jak kogoś stać.... :(

ja mam zwykłe druty sztywne miedziane - takie jak sie w ścianach kładzie (głośnikowe 4x1,5mm kw , a interkonekt 3x2,5mm kw) koszt - ZERO (leżały w piwnicy , odciąłem z pęczka :P) - pocynowałem tylko końcówki , poskręcałem żyły w głośnikowym parami i .... dnm reason i klotz lagrange pokonane :P!

kable solidne

TO ROZUMIEM !

 

HEHEHEHEHEH koniunkcja zaprzeczeń?

[Studio16Hertz]

Siedzę, słucham i na pierwszy "rzut oka" nic...

Ale słucham dalej, przerzucam kolejne płyty i coraz bardziej uświadamiam sobie, że dźwięk zrobił się pełniejszy, większy, bardziej dobitny i klarowny. Przejrzystość i powietrze to określenia, które najbardziej pasują mi do opisania doświadczeń odsłuchowych.

Po pierwszych achach i ochach przyszła pora na skupienie. Zaczynam dostrzegać dźwiękowe niuanse, o których istnieniu nie wiedziałem. Subtelne wybrzmienia instrumentów perkusyjnych. Lokalizacja pozornych źródeł dźwięku jest na wyciągnięciu ręki. Wszystko klarowne, przejrzyste. Wysokie tony, bardziej dźwięczne, bas bardziej punktowy i okrojony.

 

Tak się właśnie słucha kabli ,to nie jest zmiana brzmienia taka jak zamiana odtwarzacza czy wzmacniacza ,a tym bardziej kolumn. Kable to szlif ale za to jaki ….ostateczny ,to dopasowanie a właściwie spasowanie z systemem ,ale system trzeba mieć poprawnie skonstruowany czy poprawnie zaprojektowany ,z przypadku niewiele gra . Do pewnych rzeczy potrzeba czasu ,nawet niedowiarek się kiedyś przekona.

 

Fajnie że znajdujecie „coś '' co usprawnia brzmienie . Pewien kolega szukał dobrego basu w większym salonie i zadzwonił do mnie że znalazł go w kablach głośnikowych VDH Magnum .Tak to kabel mocny dołem. Ale znam też poradę sklepu na niedobór średnicy w pewnych kolumnach – recepta VDH Magnum . Nic z tych rzeczy kabel ''nie naprawi'' braku wypełnienia średnicy pasma .

 

Ale też wielu kolegów wie jak dobrze gra górą YP Argentum ,a bas ? Trzeba go wpinacćw systemy szybko grające basem bo kabel z wolnym wzmacniaczem poluzuje brzmienie bardziej.

A stereovoxy które kiedyś triode przywiózł na spotkanie do Marka ? Bas-torpeda ,szybkość atak i krawędzie genialne …..Takie to kable .

[Koobal]

Co do kabli, byłem umiarkowanym sceptykiem :). Do momentu, kiedy zacząłem bawić się nimi i tak z czasem zagościł u mnie Transparent Ultra - bardzo gorąco polecam - kabel szybki, z ładną średnicą (dość mocno wypełnioną) piękną dźwięczną górą, oraz fajnie konturującym basem.

Edytowane 13 Kwietnia 2016 przez Koobal

[robin102]

Zacząłem grzebać, szukać, czytać, no ale warto by czegoś posłuchać, a dzięki uprzejmości mojego serdecznego Kolegi ( dziękuję raz jeszcze R !!!! ) przyjechał do mnie z wizytą Wireworld Eclipse 7,

Kabel wrócił cały i zdrowy. Dzięki.

Dobrze ująłeś, opisałeś jego cechy, wpływu na sygnał. Kawał uczciwego interkonektu.

Pewien kolega szukał dobrego basu w większym salonie i zadzwonił do mnie że znalazł go w kablach głośnikowych VDH Magnum .Tak to kabel mocny dołem. Ale znam też poradę sklepu na niedobór średnicy w pewnych kolumnach – recepta VDH Magnum . Nic z tych rzeczy kabel ''nie naprawi'' braku wypełnienia średnicy pasma

Niestety często i gęsto kable VDH polecane są jako lekarstwo na wszystko i wszędzie. Niestety tak być nie może bo są to bardzo charakterystyczne przewodniki i jednak dużo potrafią zrobić z sygnałem, ale my to wiemy i nie dajmy się nabierać :) Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez robin102

[spnmdm]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów jest szczęśliwym posiadaczem Canto Grand Singature? Jestem z Bydgoszczy i chętnie w okolicach do 200 km podjechałbym posłuchać:)

[Rezyslaw]

Wygląda że dwie dekady stuknęły S16Hz:

 

Początki naszej działalności to rok 1996. Wówczas firma zajmowała sie głównie modyfikacją zestawów głośnikowych. Następnie przyszedł czas współpracy z katowickim „Puzonem” gdzie wytwarzaliśmy kolumny głośnikowe na ścisłe zamówienie pod zadaną elektronikę głównie lampową .

Dla firmy „Patefon” dostarczaliśmy produkty głównie kina domowego.

 

Podstawą naszej działalności jest prezentacja Państwu naszych wyrobów seryjnie produkowanych ,które aspirują do grupy produktów wysokiej jakości. Naszą ideą jest konstruowanie zestawów głośnikowych, które barwą dźwięku zbliżają się do wzorca naturalnego, jakim jest muzyka na żywo.

 

Wysoka jakość dźwięku zależy w głównej mierze od doświadczenia konstruktora, ale także od podzespołów. Dobieramy je bezkompromisowo. Stosujemy głośniki renomowanych producentów skandynawskich  takich jak : Scan Speak, Vifa ,Peerless, Seas, Morel, Eton, Davis. Skrzynki w naszych zestawach wykonane są z grubych płyt MDF przez zaufaną stolarnię i w przeważającej większości wykończone fornirem z drewna egzotycznego. Wszystkie nasze zestawy są starannie projektowane, korzystamy ze specjalistycznego oprogramowania i profesjonalnych systemów pomiarowych. Model który trafia do seryjnej produkcji jest szczegółowo przesłuchiwany i testowany, tak aby sprawdzał się w trudnej akustyce pomieszczeń, w których nierzadko przychodzi mu pracować.

 

Miłość do muzyki i jego jak najwierniejszy przekaz sprawia że chcemy zaprezentować Państwu kolumny które są jak najbliżej artysty który muzykę  stworzył.

 

Wszystkie nasze zestawy posiadają 2 letnią gwarancję. 

 

Z wyrazami szacunku

Zespół firmy "Studio 16 Hertz"

[Koobal]

Brawo!!! Przetrwać 20 lat na tak trudnym rynku to wielka sprawa. Grzegorz, twoje zdrowie!

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez Koobal

[dlmtb]

Rezysław kibicuję wam i czekam na nowe obiecane konstrukcje. No i oczywiście życzę wielu takich 20-sto leci. :)

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez dlmtb

[Studio16Hertz]

Paweł początki konstruowania były głownie na głosnikach Tonsil , Tesla .A i one nie były bardzo tanie .Wybierałem te najlepiej grajace a membrany tekstylne w GDWK11/100 wyklejalem i wklejałem na nowo :-) Panie z Tonsila w owych czasach wklejały krzywo karkasy z membraną ,a miejscu zawieszenia tekstylnego klej ;-)

 

Wówczas gdy nie bylismy w "pełnej Europie" to przypomnijcie sobie ile kosztowały głosniki Vify, Scanspeaka , ....dużo ,bardzo dużo To jeszcze lata 90 te a 18 tka scanspeka "węgłówka " w PL kosztowała tysiąc złotych to jak obecnie co najmniej 2 tysiące . Polska była poza Unią ,nikt niczego nie wiedział, brak internetu ,tylko ogłoszenia z prasy krajowej (Magazyn Hi-Fi, Hi Fi i Muzyka ,Od radio do Audio ) i prasy zagranicznej ,ktos czasem mi przywoził z Niemiec magazyny jak Klang&Ton ,inne.

 

 

Dziś mamy wszystko co dusza zapragnie, przede wszystkim dostęp do informacji której było brak ,jest internet a w nim wszystko tylko co potrzebne to znajdziecie.

Kontakty handlowe nawiązuje się nie listownie ,co teraz może wydawać sie. śmieszne .

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez Studio16Hertz

[Roxi]

Sukces możliwy również dzięki szczeremu i bezgranicznemu oddaniu fanów marki :)

[robin102]

,tylko ogłoszenia z prasy krajowej (Magazyn Hi-Fi, Hi Fi i Muzyka ,Od radio do Audio )

O tak, tak to było gazetowe życie. Znajomy kupił na takiej giełdzie gazetowej używane kolumny Avance Omega tuningowane przez Studio 16 Hertz. Grały o niebo lepiej niż fabryczny szrot, bo mimo dobrej prasy były to bardzo liche kolumienki. Było to coś około roku 2000 chyba. Coś mogłem pomylić z nazwami i datami, ale pamiętam, że to było pierwsze "zetknięcie" się z firmą gdzieś z południa Polski z zagłębia audiofilskiego :), z firmą 16 Hz. Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez robin102

[ozric]

Gratuluję 20-sto lecia! Piękny wynik! i piękne wyroby:

 

(to na konkurs :p - mam nadzieję, że nie nazbyt "discopolowe" te zdjęcia :/ nie chciałbym przyprawić Robina o chorobę lokomocyjną...)

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez ozric

[Radoslaw Zydyk]

Gratuluję rocznicy-czy będzie jakiś model anniversary??

[Luk77]

;

 

 

 

Gdzie ten nowy łódzki RHEA ?

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Luk77

[rainbowwarrior]

Witam.

Czy miał ktoś okazję słuchać Minasów ze wzmacniaczem DENON PMA-1520? Czy takie połączenie może mieć sens?

I jeszcze jedno pytanie, tylko nie rzucajcie kamieniami. Czy 1520 zagra zauważalnie lepiej niż 720?

[Elmero]

Witam.

Czy miał ktoś okazję słuchać Minasów ze wzmacniaczem DENON PMA-1520? Czy takie połączenie może mieć sens?

I jeszcze jedno pytanie, tylko nie rzucajcie kamieniami. Czy 1520 zagra zauważalnie lepiej niż 720?

 

Miałem kiedyś Denona 1910 jako kino domowe połączonego do Minasów i okazało się, że są dla niego za trudne, wzmak po przekroczeniu pewnego poziomu głośności wpadał w tryb awaryjny i się wyłączał. Nie jest stworzony do obciążeń kolumn 4 Ohm

[Silver_85]

Witam.

Czy miał ktoś okazję słuchać Minasów ze wzmacniaczem DENON PMA-1520? Czy takie połączenie może mieć sens?

I jeszcze jedno pytanie, tylko nie rzucajcie kamieniami. Czy 1520 zagra zauważalnie lepiej niż 720?

 

PMA720 to Sobie na wstępie odpuść. PMA1520 jest znacznie lepszy. Pytanie czy jego brzmienie Ci odpowiadało. Wyższy bas jest lekko podbity przez co brzmienie sprawia wrażenie muskularnego. Niby Denon gra poprawnie, ale czegoś mu brakuje. Ja porównywałem go z Atoll-em IN100SE i wybrałem Atoll-a. Brzmienie też dynamiczne, bas szybki i nisko schodzący, ładna barwa. Brzmienie dość energetyczne. To takie minimum do Minasów. Lepszy byłby pewnie IN200, ale i droższy.

[robin102]

Gratuluję 20-sto lecia! Piękny wynik! i piękne wyroby:

 

(to na konkurs :p - mam nadzieję, że nie nazbyt "discopolowe" te zdjęcia :/ nie chciałbym przyprawić Robina o chorobę lokomocyjną...)

Załączone miniatury

Kolega Ozric bez pomocy córki widzę, że pozamiatał też.

[loze64]

 

 

PMA720 to Sobie na wstępie odpuść. PMA1520 jest znacznie lepszy. Pytanie czy jego brzmienie Ci odpowiadało. Wyższy bas jest lekko podbity przez co brzmienie sprawia wrażenie muskularnego. Niby Denon gra poprawnie, ale czegoś mu brakuje. Ja porównywałem go z Atoll-em IN100SE i wybrałem Atoll-a. Brzmienie też dynamiczne, bas szybki i nisko schodzący, ładna barwa. Brzmienie dość energetyczne. To takie minimum do Minasów. Lepszy byłby pewnie IN200, ale i droższy.

Mialem podobne odczucie ,dlatego pomienialem 1500 ae na dwudziestoletni Electrocompaniet ECI-2.To jest to.ahoj

[ozric]

że pozamiatał też

 

A tam pozamiatał... Z talentem fotograficznym u mnie podobnie jak z dużą gotówką: próżno szukać :/

 

A, że obiekt jest fotogeniczny i Robin ma słabość do bliźniaków...

 

Poza tym nie bez pomocy córki, bo to Ona wybierała, które zdjęcia wrzucić na forum, tak więc dziękuję w naszym imieniu :)

[Radoslaw Zydyk]

Paweł początki konstruowania były głownie na głosnikach Tonsil , Tesla .A i one nie były bardzo tanie .Wybierałem te najlepiej grajace a membrany tekstylne w GDWK11/100 wyklejalem i wklejałem na nowo :-) Panie z Tonsila w owych czasach wklejały krzywo karkasy z membraną ,a miejscu zawieszenia tekstylnego klej ;-)

 

Wówczas gdy nie bylismy w "pełnej Europie" to przypomnijcie sobie ile kosztowały głosniki Vify, Scanspeaka , ....dużo ,bardzo dużo To jeszcze lata 90 te a 18 tka scanspeka "węgłówka " w PL kosztowała tysiąc złotych to jak obecnie co najmniej 2 tysiące . Polska była poza Unią ,nikt niczego nie wiedział, brak internetu ,tylko ogłoszenia z prasy krajowej (Magazyn Hi-Fi, Hi Fi i Muzyka ,Od radio do Audio ) i prasy zagranicznej ,ktos czasem mi przywoził z Niemiec magazyny jak Klang&Ton ,inne.

 

 

Dziś mamy wszystko co dusza zapragnie, przede wszystkim dostęp do informacji której było brak ,jest internet a w nim wszystko tylko co potrzebne to znajdziecie.

Kontakty handlowe nawiązuje się nie listownie ,co teraz może wydawać sie. śmieszne .

Panie Grzegorzu fajnie się czyta te wspominki z początków Pana działalności- poproszę o wiecej. ja w tamtym czasie grałem w klipę i uczyłem się jeździć na składaku-gdzie mi było do audio!!! Przed blokiem było słychać jak ktoś plumkał na Altusach i jakiejś Diorze z pilotem, o cd to się marzyło- i też było pięknie heheheh jak widziałem olbrzymy ze stajni Radmora to myślałem, że to szczyt sprzętu grającego tyle diód i lampek, potencjometrów wow. Kolega miał kolorofony i niemal zapisy na dicho w domu.

[ozric]

"jak nic dąb"

 

Jak nic nie mylisz się :)