Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  10 członków

Melodika Klub
IGNORED

melodika brown sugar a purple rain


Svawo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów,

 

Czy ktoś słyszał oba kable? i czy mógłby je porównać brzmieniowo chodzi mi o purple rain te najtańsze i brown sugar (widzę że są dwa rodzaje 3,3 i 4,5 mm ale znowu nie mam pojęcia czym się różnią). Mam purple rain i jakoś po miesiącach słuchania mi podpasowały, jednak w moim systemie czuć czasem że bas się za bardzo rozjeżdża ale tylko czasem. Tak poza tym to wiem że można lepiej np pod względem uporządkowania brzmienia w średnicy.

 

Tak poza tym na plus purple rainów:

-ciepłe i stosunkowo cemne

-miękkie, miłe, przyjemne

-wypełnione

-dźwięczna ale nie ostra góra pasma

 

Jak do budżetowego sprzętu są całkiem fajne. Dodam jeszcze że słuchałem ostatnio chord odyssey i miały to czego brakowało purplom czyli uporządkowany bas i więcej autorytarności ale - akurat w moim systemie- nie było już plusów za które lubie purple.

 

Pozdrawiam,

Svawo

Edytowane przez Svawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów,

 

Czy ktoś słyszał oba kable? i czy mógłby je porównać brzmieniowo chodzi mi o purple rain te najtańsze i brown sugar (widzę że są dwa rodzaje 3,3 i 4,5 mm ale znowu nie mam pojęcia czym się różnią). Mam purple rain i jakoś po miesiącach słuchania mi podpasowały, jednak w moim systemie czuć czasem że bas się za bardzo rozjeżdża ale tylko czasem. Tak poza tym to wiem że można lepiej np pod względem uporządkowania brzmienia w średnicy.

 

Tak poza tym na plus purple rainów:

-ciepłe i stosunkowo cemne

-miękkie, miłe, przyjemne

-wypełnione

-dźwięczna ale nie ostra góra pasma

 

Jak do budżetowego sprzętu są całkiem fajne. Dodam jeszcze że słuchałem ostatnio chord odyssey i miały to czego brakowało purplom czyli uporządkowany bas i więcej autorytarności ale - akurat w moim systemie- nie było już plusów za które lubie purple.

 

Pozdrawiam,

Svawo

 

Sam do niedawna miałem głośnikowe purple rain melodiki, ale zamieniłem na chord clearway. Te chord jak za swoją cenę są rewelacyjne, chociaż wypożycz na odsłuch. Sam nie słuchałem odysseya, niektórzy piszą, że clearway lepszy, mimo, że tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie słuchałem odysseya, niektórzy piszą, że clearway lepszy, mimo, że tańszy.

 

dzieki ale ....własnie miałem napisać że "chyba mam uraz do srebra, choć miedź też prawdopodobnie może wyostrzać" kiedy zobaczyłem że one są miedziane.... zapytam więc czy mają chociaż minimalnie podobną miękkość i wypełnienie jak melodika?

Edytowane przez Svawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu są to kable, które względem melodiki dostarczają graniu więcej energii, powietrza, kontroli nie tracąc przy tym zdolności do przekazywania emocji. Po tym jak wymieniłem nie chciałem powrotu do purple rain nawet na chwilę. Melodika jest trochę przyciemniona, o clearway nie można tego powiedzieć, ale i tak polecam.

Edytowane przez meloman_123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie usłyszysz różnicy. Niskie tony to kwestia głośnika nie miedzi.

trochę się zgodzę, może nawet bardzo... ale

szczerze mówiąc - miałem ostatnio miedziane przewody z innej firmy drozsze i róznica w kilkudniowym odsłuchu była spora, całościowo to ze 25% charakterze brzmienia (jesli da się to określić w procentach).... większa zwartość i "chropowatość" niskich tonów...problem polega na tym że charakterów grania jest tyle ile kabli i do końca nie wiem co lepsze- ucięte na górze, ucięte na dole, czy jeszcze gdzieś indziej.... a ja do swoich melodik się przyzwyczaiłem ... lub są tak mało inwazyjne że nie mogę się odzwyczaić :)

Edytowane przez Svawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
<br />szczerze mówiąc - miałem ostatnio miedziane przewody z innej firmy drozsze i róznica w kilkudniowym odsłuchu była spora, całościowo to ze 25% charakterze brzmienia (jesli da się to określić w procentach).... większa zwartość i "chropowatość" niskich tonów...problem polega na tym że charakterów grania jest tyle ile kabli i do końca nie wiem co lepsze- ucięte na górze, ucięte na dole, czy jeszcze gdzieś indziej.... <br />

Slawo , a tak z ciekawości , do jakiego sprzętu ( wzmacniacz, kolumny) masz podpięte kable głośnikowe ? Wyrażasz zdanie o zmianie w 25 % charakteru brzmienia muzyki przez zmianę kabli głośnikowych ?.Mam nadzieje , że te 25 % to subiektywne odczucie, bo takiego rezultatu nie dała mi jeszcze żadna zmiana kolumn czy wzmacniacza.

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że te 25 % to subiektywne odczucie, bo takiego rezultatu nie dała mi jeszcze żadna zmiana kolumn czy wzmacniacza.

 

totalna budżetówka nad i dynaudio, inna góra inny dół inny środek inna barwa inna prezentacja całościowo, inny charakter nie znaczy lepiej czy gorzej po prostu całkiem inaczej,zresztą równie dużą różnicę dało się odczuć przy każdej zmianie kabla w średnim przedziale cenowym, no może poza tym że srebro za każdym razem dawało pewien bardzo podobny efekt takie dziwne "coś" w dźwieku :/

Edytowane przez Svawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inny charakter nie znaczy lepiej czy gorzej po prostu całkiem inaczej,zresztą równie dużą różnicę dało się odczuć przy każdej zmianie kabla w średnim przedziale cenowym, no może poza tym że srebro za każdym razem dawało pewien bardzo podobny efekt takie dziwne "coś" w dźwieku :/

Naprawdę zazdroszczę, u mnie kable nawet w kwocie 3.5 k. nie dają takiego efektu. I drobna rada , nie staraj się za wszelką cenę ( mówię o cenie tej wymiernej w złotówkach) poprawiać w nieskończoność dźwięku jakimikolwiek kablami. Lepszy efekt przynosi zmiana elementu toru.

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę zazdroszczę, u mnie kable nawet w kwocie 3.5 k. nie dają takiego efektu. I drobna rada , nie staraj się za wszelką cenę ( mówię o cenie tej wymiernej w złotówkach) poprawiać w nieskończoność dźwięku jakimikolwiek kablami. Lepszy efekt przynosi zmiana elementu toru.

 

doszedłem do tego wniosku, ale tylko dlatego że (niestety lub stety) że wymieniane kable zaczeły pokazywać niedociągnięcia mojego sprzętu, i poczułem że można niby dużo pójść do przodu ale i tak coś mocno będzie trzymać w miejscu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawo , a tak z ciekawości , do jakiego sprzętu ( wzmacniacz, kolumny) masz podpięte kable głośnikowe ? Wyrażasz zdanie o zmianie w 25 % charakteru brzmienia muzyki przez zmianę kabli głośnikowych ?.Mam nadzieje , że te 25 % to subiektywne odczucie, bo takiego rezultatu nie dała mi jeszcze żadna zmiana kolumn czy wzmacniacza.

Też wydaje mi się, że 25% to o wiele za dużo.

Ale oczywiście nikomu nie odbieram swojej oceny co do kabli, jak wiadomo na odsłuch i wrażenia wpływa wiele rzeczy w danej chwili i można być faktycznie przekonanym do tak dużych zmian. Ja usłyszałem różnicę w okolicy tych 25% przy kablach, ale było to po zmianie sygnałowych RCA za 2zł pożyczonych na szybko od telewizora (niklowe końcówki), które jak się okazało niszczyły totalnie dźwięk - na tyle, że podchodziłem do kolumn sprawdzić czy wszystko styka i jest dobrze w fazie podłączone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W konkretnym systemie bez wizji zmiany czegokolwiek oprócz kabli, można sobie tak uprościć, że jeden kabelek nad drugim powoduje zmianę o 20 czy 50% w jakimś tam aspekcie brzmienia. Jednak te zmiany, niekiedy słyszalne natychmiast, są w istocie nadawaniem priorytetów na bas czy inny podzakres pasma, przyśpieszając lub przygaszając nieco brzmienie, ale nie jego całościowy charakter. Jeśli wzmacniacz nie gra rocka, żaden nawet najbardziej żywiołowy kabelek tego nie uratuje :)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wiadomo na odsłuch i wrażenia wpływa wiele rzeczy w danej chwili i można być faktycznie przekonanym do tak dużych zmian.

 

akustyka tutaj ma chyba znaczenie, może być nieco trudna i potem takie są efekty, będę kombinował z ustawieniami

 

Jednak te zmiany, niekiedy słyszalne natychmiast, są w istocie nadawaniem priorytetów na bas czy inny podzakres pasma, przyśpieszając lub przygaszając nieco brzmienie, ale nie jego całościowy charakter.

 

Tutaj się zgodzę ale nie do końca np porównując tellurium Black 2 i Cardas Crosslink i jeszcze taki XLO różnice w całościowej prezentacji są spore, ale jak wspomniałem to może mieć związek z bardziej lub mniej skopaną akustyką.

 

Svavo jak w koncu znajdziesz cos za tego NADa c 326 to obiecuje, ze ja sprzedam swojego Atoll-a

 

hm... no właśnie ciężka sprawa, już zastanawiałem się czy nie kupić naima używki ale widzę że ceny kilkuletnich zbliżone do tych co ostatnio na wyprzedaży w sklepach, mogłem go nie oddawać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam do niedawna miałem głośnikowe purple rain melodiki, ale zamieniłem na chord clearway. Te chord jak za swoją cenę są rewelacyjne, chociaż wypożycz na odsłuch. Sam nie słuchałem odysseya, niektórzy piszą, że clearway lepszy, mimo, że tańszy.

 

Kabel często polecany, dobra przestrzeń dużo powietrza lekka tendencja do rozjaśnianie co skutkuje świetnym detalem.

 

Osoboście też polecam.

 

Warto też spojżeć na Kimber Kable 4PR kabel produkowany od lat 70 w niezmiennej formie, bardzo uniwersalny z fenomenalną seletywnością dźwięku.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez S4Home
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

A udało ci się porównać brown sugar do purple rain i chorda clearway?

 

"Ani nie kimber ani nie cardas ani nie tellurium." coś więcej :) co ile jak dlaczego?

 

Poprawka jest jeszcze supra ply ;)

 

Więc tak u mnie w systemie mam odwieczny problem z wyostrzeniami albo ja jestem na to wrażliwy .. jakikolwiek lepszy ic czy głośnikowiec to uwydatnia np wokale , trąbki, a już na pewno atak perkusji który potrafi zabolec np metalika entersandmab.. lubię słuchać godzinami i wolę jak muzyka jest przyjemna niż precyzyjna czy detaliczna.. moje wymagania spełnia jak na razie melodika PR i być moze supra..którą właśnie testuje

 

Słuchając pozostałych kabli coś mi nie pasowało albo wyostrzaly albo miały mocny atak perkusji albo brakowało wypełnienia .. być może to mój system tak gra albo akustyka (choć próbowałem przestawiac pół pokoju, zmieniać źródło) ..

 

Być może lubię spokój w brzmieniu i ładna linię melodyjna oraz uniwersalność bo słucham wszystkiego również słabe realizacje

 

Doszedłem też do wniosku że szkoda kasy na drogie kable bo lepiej to włożyć w kolumny czy wzmacniacz ;)

 

Browna i chorda nie słuchałem

 

Ps oczywiście jest sens kupić np lepszy ic jak chcesz nieco coś poprawić choćby nawet nastrój ale należy się liczyć z tym że zonglowanie kablami to żmudna i ciężka praca i nie zawsze efekty są miarodajne ;)

Edytowane przez Svawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Svawo a sprawdzales ustawienie monitorow tak, zeby "przecinaly sie" tak z metr przed pkt odsluchu? Na tyle ile znam Dynaudio i NADa stawialbym na wyostrzenia gornej srednicy, ktory to efekt wzmacniaja gole sciany ( te ostrosci o ktorych piszesz). Sprawdz moze jeszcze raz takie dogiecie kolumn o jakim pisze.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Svawo a sprawdzales ustawienie monitorow tak, zeby "przecinaly sie" tak z metr przed pkt odsluchu? Na tyle ile znam Dynaudio i NADa stawialbym na wyostrzenia gornej srednicy, ktory to efekt wzmacniaja gole sciany ( te ostrosci o ktorych piszesz). Sprawdz moze jeszcze raz takie dogiecie kolumn o jakim pisze.

 

dzięki Adam, problem w tem że jeśli dobrze rozumuje zawęzi scenę a ja lubię mieć na maks szeroką tak że kolumny idą prawię na wprost, widzę że sporo pomaga zwieszenie kocyka w miejscu pierwszych odbić i za głową, pewnie wolałbym "ubrać"ściany ale jakoś na razie nie mam pomysłu jak to zrobić bo zawieszenie obrazków na płótnie (nie wiem jak się to dokładnie nazywa) z ikei na wszystkich ścianach raczej odpada ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.