Różnica między WAV 16 bit 44.1 kHz a mp3 320kbps

[Lech36]

W takim razie źle zrozumiałem ten wpis o radiu, byłem przekonany że jest wyższa opcja. Tak jak Deezer:

Mój tuner pracuje w oparciu o system Frontier Silicon a w tym systemie na razie nie ma dostępu do innych stacji "radiowych" niż maks 320 kbps. Oczywiście tuner może czytać też bezstratne formaty, ale w tym przypadku tylko pliki do 16/48. Ma też Spotify, ale tam maks to 320 kbps aac+.

[marek.pap]

Ja słucham stacji radia internetowego przez Stream Magic 6. Niestety, on nie odtwarza stacji nadających w formacie FLAC. Aby móc słuchać na głośnikach, odtwarzam przez Foobara i renderuję odtwarzanie na SM6.

[(nie)przecietniak]

Widzę, że Kolegów odtwarzacze sieciowe mają pewne ograniczenia. Ja odtwarzam wszystko klasycznie - win-->konwerter usb-spdif-->dac-->wzmacniacz-->kolumny. Co ciekawsze stacje przez foobar, a reszta przez świetny darmowy programik prp (Pocket Radio Player), który ma standardowo ponad 2200 stacji, które mozna aktualizować.

[bl4ck]

Ostatni album ed sheerana jest w wersji cd i mqa na tidalu różnica jest słyszalna.

Tak samo flac z płyty cd porównasz z flackiem 24bit/44.1 np z hdtracks.

[Gość]

Ostatni album ed sheerana jest w wersji cd i mqa na tidalu różnica jest słyszalna.

Tak samo flac z płyty cd porównasz z flackiem 24bit/44.1 np z hdtracks.

 

Jaka?

[bl4ck]

Opiszę to najprościej jak potrafię wersja 24bit jest bardziej "dociążona" w przypadku tego albumu.

[bogdan_]

Jaka?

 

Wersja w wyższej rozdzielczosci jest gładsza, taka bardziej naturalna w stronę dobrego analogu w przeciwieństwie do cyfry z CD, taki bardziej naturalny i wciągający dźwięk. To słychać tylko jak się porównuje bo lubie się tak przyzwyczaili do cyfry że myśla że to tak ma brzmieć bo przeciez nie szumi i pasmo pełne jest. Ważniejsza jest czestotliwosć próbkowania od bitów i juz 96kHz gra nieżle a 192 khz jeszcze lepiej. Co ciekawe na papierze to Dac-e mają lepsze parametry dla 96kHz :)

[marek.pap]

Poszukałem dla Ciebie źródła informacji: https://www.computeraudiophile.com/forums/topic/37310-radio-paradise-update/

 

Dziękuję. Znalazłem tam ciekawą informację "JRiver added support for Radio Paradise a few weeks ago. Its all FLAC. Great station!".

Sprawdziłem i rzeczywiście przez JRiver można słuchać Radio Paradise w formacie FLAC (16bit/44,1kHz).

[Lech36]

Ważniejsza jest czestotliwosć próbkowania od bitów i juz 96kHz gra nieżle a 192 khz jeszcze lepiej.

Ciekawe jakbyś wypadł w rozróżnianiu tych dwóch formatów bez widoczności który gra ;-).

[bogdan_]

Już test winylowego Rip-a wystarczy :-) żeby stwierdzić jak slaby jest 16/44.1 . Na rutrackerze masz całą mase Rip-ów czasem robionych na niezłem sprzęcie, trzeba coś dobrze brzmiacego zrealizowanego w analogu albo na gęsto . Każdy kto ripował wie jak dźwięk dobrej analogowej płyty odstaje od oryginału w jakości CD. A 24/192 gra na takim poziomie że dla większosci słuchaczy odda brzmienie oryginału.

[szaman777]

Nie odda. Rip nawet gęsty niestety nie odda tego co słychać z winylowego oryginału.

Racjonalnie rzecz ujmując dochodzi do tego otoczka czyszczenia, mycia itd. Ma to jakiś wpływ na wrażenia odsłuchowe. Jednak od czasu gdy mam znów gramofon nawet nie jakiś wypasiony ripy winyli dla mnie nie istnieją.

[Lech36]

Już test winylowego Rip-a wystarczy

Winylowy rip jest niewiele wart i aż dziwne że się to komuś podoba. To tylko świadczy o tym że człowiek nie ma wysokich wymagań technicznych. Wystarczy zapoznać się z wadami analogu i punkt po punkcie porównać to z domeną cyfrową. Nie ma ani jednej dziedziny w której analog pokona w technice cyfrę. Wady analogu były opisane w jednym z wątków ze szczegółami. W tej chwili należy się tylko zastanowić dlaczego realizatorzy nagrania tak rzadko wykorzystują możliwości domeny cyfrowej w audio. To bardzo ciekawe zagadnienie wynikające z tego że jednak jest wiele przykładów świetnie brzmiących rejestracji cyfrowych których na analog nie dałoby się wiernie przenieść z powodu parametrów technicznych, nawet tych 16/44,1. Wstępnie można zapoznać się z wymaganiami dotyczącymi pliku wyjściowego (co za ironia losu że winyl najczęściej jest produkowany z pliku cyfrowego) z którego ma być wykonany winyl, lektura krótka ale dająca sporo do myślenia. Potem można rozmawiać o innych wadach winylu których poniższy tekst nie ujmuje a które dotyczą błędów odczytu i trwałości zapisu analogowego.

 

"W dziedzinie cyfrowej jesteśmy obecnie w stanie wyprodukować nagrania, których winyl nie jest niestety w stanie odwzorować."

To cytat z niże wymienionych wytycznych.

http://www.gmrecords.pl/winyle/wymagania-techniczne/

 

A 24/192 gra na takim poziomie że dla większosci słuchaczy odda brzmienie oryginału

Już 24/96 jest nie do odróżnienia od oryginału na co był profesjonalny test porównawczy w jednej z firm. Konieczność przejścia na wyższe formaty przy ripowaniu winyli jest uzasadniona i nie ma nic wspólnego z oryginalnymi rejestracjami na CD. Rip winyla to inne technicznie zagadnienie.

https://web.archive.org/web/20150221011623/http://www.edward-audio.pl:80/test-digitalizacja-winyla/zalozenia.php

[bogdan_]

Już 24/96 jest nie do odróżnienia od oryginału na co był profesjonalny test porównawczy w jednej z firm.

test Edwarda, pamiętam, jednak 3 osoby na 10 test rozpoznania zaliczyły. Nie pamiętam jaka tam była konfiguracja, w lepszej i po nauczeniu się rozróżniania bo mozna się nauczyć na co zwracać uwagę to takich osób rozróżniajacych było by więcej.

[Lech36]

est Edwarda, pamiętam, jednak 3 osoby na 10 test rozpoznania zaliczyły.

Możliwe, ale nie na pewno, wymagałoby to dodatkowej weryfikacji. Te osoby "zaliczyły" tylko odsłuch zgrubny, subiektywny a ten nie daje odpowiedzi na interesujące nas zagadnienia.

Nie pamiętam jaka tam była konfiguracja,

W opisie jest konfiguracja, była naprawdę znakomita łącznie z ramieniem tangencjalnym w gramofonie użytym do eksperymentu.

 

po nauczeniu się rozróżniania bo mozna się nauczyć na co zwracać uwagę to takich osób rozróżniajacych było by więcej.

W czym, w odróżnianiu subiektywnym? Te osoby które rzekomo coś usłyszały, usłyszały to subiektywnie nie obiektywnie. To zagadnienie nie warte analizy. Nie warte też ze względu na jego skalę.

[przemak]

Już test winylowego Rip-a wystarczy :-) żeby stwierdzić jak slaby jest 16/44.1 . Na rutrackerze masz całą mase Rip-ów czasem robionych na niezłem sprzęcie, trzeba coś dobrze brzmiacego zrealizowanego w analogu albo na gęsto . Każdy kto ripował wie jak dźwięk dobrej analogowej płyty odstaje od oryginału w jakości CD. A 24/192 gra na takim poziomie że dla większosci słuchaczy odda brzmienie oryginału.

 

Taki test nie jest w porządku, bo żaden praktycznie materiał (poza wczesnymi pionierskimi czasami) nie powstaje w wyjściowym formacie szesnastobitowym. Również testy tego typu IMO powinny odbywać się zawsze z przetwornikiem AD 24 bitowym a tylko na wyjściu powinna być przełączana głębia bitowa. Wnioskowanie o jakości plików i przetworników DA na podstawie szesnastobitowych przetworników AD to jest absurd.

[bogdan_]

W czym, w odrużnianiu subiektywnym?

 

Żeby dobrze takie testy przejśc najlepiej to robić na swoim systemie i w spokoju. Wielokrotnie przełączając można zauważyć na co zwracać uwagę podczas porównań i ta zdolnośc się poprawia. Ja robiłem nawet porównania SACD i zrobione z tego PCM w wysokiej gestości z próbkowaniem 88.2 i 176.4 , sprawdzałem wtedy różne filtry stosowane podczas konwersji.

 

Również testy tego typu IMO powinny odbywać się zawsze z przetwornikiem AD 24 bitowym a tylko na wyjściu powinna być przełączana głębia bitowa.

Oczywiście że tak.

[Lech36]

Żeby dobrze takie testy przejśc najlepiej to robić na swoim systemie i w spokoju.

Jeżeli zmiany są tak małe że wymagają własnego sprzętu żeby je usłyszeć to nie wiem czy te minimalne zmiany są warte uwagi? Moim zdaniem nie. Są miejsca i konfiguracje kreujące znacznie większe zmiany a audiofile omijają je dużym łukiem. Były omawianie na A.S.

[hudykot]

I tak najważniejsza jest muzyka którą kochamy.

Bez względu na realizację.

Pozdrawiam wszystkich słuchających swojej ulubionej.

I nie chodzi mo o żony

[Lech36]

I tak najważniejsza jest muzyka którą kochamy.

Bez względu na realizację.

Najlepsza jest muzyka którą kochamy w świetnej technicznie realizacji. Kochanie wtedy jest jeszcze silniejsze ;-).

[marek.pap]

Jak znacie inne nadające w 192Khz to proszę, umieście linki

 

Takich nie znalazłem, ale trafiłem na stację nadającą strumień Ogg FLAC 24bit / 48kHz.

https://absoluteradio.co.uk/listen/links/

[Gość]

Trochę minę się z tematem wątku.

Ja z wielką niecierpliwością czekam na strumieniowy gramofon do winyli . Gramofon ten nie posiada żadnych wyjść analogowych tylko posiada w swoich bebechach DAC z wyjściem LAN i odpowiednim softwarem który bez połączenia z internetem nie będzie działał . Sygnał z gramofonu leci na serwer usługodawcy , a ten sprzedaje nam toto w czasie rzeczywistym jako DSD,WAV we wszystkich wersjach i mp 3 . To samo z odtwarzaczami innych nośników fizycznych.

Miłego słuchania.

[Lech36]

Gramofon ten nie posiada żadnych wyjść analogowych tylko posiada w swoich bebechach DAC

DAC to przetwornik analogowo-cyfrowy. Na jego wyjściu zawsze jest analog. Oczywiście ten analog nie musi być podłączony do wyjść zewnętrznych ;-).

Miłego słuchania.

To jakaś konkretna propozycja sprzętowa?

[Ujemny]

Trochę minę się z tematem wątku.

Ja z wielką niecierpliwością czekam na strumieniowy gramofon do winyli . Gramofon ten nie posiada żadnych wyjść analogowych tylko posiada w swoich bebechach DAC z wyjściem LAN i odpowiednim softwarem który bez połączenia z internetem nie będzie działał . Sygnał z gramofonu leci na serwer usługodawcy , a ten sprzedaje nam toto w czasie rzeczywistym jako DSD,WAV we wszystkich wersjach i mp 3 . To samo z odtwarzaczami innych nośników fizycznych.

Miłego słuchania.

 

Genialne :D

 

Jak już to powstanie, to ja otworzę konkurencyjną firmę, z 3 razy niższą ceną, tylko będę strumieniował mp3ki przepuszczone przez filtr vinylizujący jakimi bawiło się w dawnych czasach :)

 

"Make MP3s sound 'old and bad' with analog vinyl simulation" :)

[Gość]

DAC to przetwornik analogowo-cyfrowy. Na jego wyjściu zawsze jest analog. Oczywiście ten analog nie musi być podłączony do wyjść zewnętrznych ;-).

 

To jakaś konkretna propozycja sprzętowa?

Jak ja kocham takie rżnięcie postów na kawałki . DAC to nazwałem ogólnie coś co przetwarza sygnał z wkładki do wyjścia LAN . Mam na myśli przetwornik analogowo cyfrowy , ale wszyscy mówią dac to też tak mówię .Jak byś przeczytał cały post to byś skumał o co mi chodzi .

 

Genialne :D

 

Jak już to powstanie, to ja otworzę konkurencyjną firmę, z 3 razy niższą ceną, tylko będę strumieniował mp3ki przepuszczone przez filtr vinylizujący jakimi bawiło się w dawnych czasach :)

 

"Make MP3s sound 'old and bad' with analog vinyl simulation" :)

Mi chodzi tylko o "bardzo nowoczesny gramofon dla jeleni jako usługa w internecie" . Za kilka lat to będzie technicznie do zrobienia jak tylko przyśpieszą jeszcze łącza , kto wie czy teraz to by nie poszło.

[Ujemny]

Za kilka lat to będzie technicznie do zrobienia jak tylko przyśpieszą jeszcze łącza , kto wie czy teraz to by nie poszło.

 

Ale tu nie ma problemu z łączami, problemem jest posiadanie np. 20 tysięcy gramofonów i ludzi, którzy to będą obsługiwali :)

Dużo praktyczniej byłoby zripować wszystkie vinyle i trzymać na serwerze, no ale to już nie ten sam feeling...

A jeszcze praktyczniej byłoby poprostu streemować cyfrowe mastery z których te winyle są wykonywane...

A najprościej użyć winylizującego plugina :)

[Gość]

Ale tu nie ma problemu z łączami, problemem jest posiadanie np. 20 tysięcy gramofonów i ludzi, którzy to będą obsługiwali :)

Dużo praktyczniej byłoby zripować wszystkie vinyle i trzymać na serwerze, no ale to już nie ten sam feeling...

A jeszcze praktyczniej byłoby poprostu streemować cyfrowe mastery z których te winyle są wykonywane...

A najprościej użyć winylizującego plugina :)

Pojawia się na rynku taki gramofon w sklepie i ma tylko wyjście LAN do internetu "poza kablem do zasilania". Bez tego się nie uruchomi . Czy ty myślisz o tym że będziesz zamawiał słuchanie z gramofonu w internecie i ktoś z firmy która proponuje ci usługę nastawi ci płytę ? :)))))) . Po tysiąc kroć HA HA HA . Jest już usługa w branży FOTO . Aparat nazywa się RELNOH czy RELNOCH coś tak jakby . Kupując taki gramofon kupujesz usługę słuchania własnych płyt via serwer producenta tego gramofonu nie martwiąc się o jakość bo to on będzie tego pilnował , kiedy wymienić igłę bo się wytarła , wkładkę bo się uszkodziła i tak dalej.

[Ujemny]

możesz dokładnie wytłumaczyć jak działa ten gramofon? ąle tak bardzo dokładnie, żeby wszyscy zrozumieli?

[Gość]

Sygnał analogowy w gramofonie przetworzony na cyfrę leci do karty LAN w gramofonie a dalej do internetu po zalogowaniu się gramofonu na stronie producenta gramofonu , i tam jest przetwarzany na wykupiony format , na przykład FLAC 192 khz i wraca do streamera który jest zalogowany na stronie producenta tego gramofonu . To wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym tak jak słuchasz płyt . Tyle

[Ujemny]

tzn, dygitalizujesz sobie płytę vinylową, następnie wysyłasz ją na jakiś serwer w internecie, który ją konwertuje na jakiś jeszcze inny format, za co ty płacisz, po czym jest wysyłana do streemera, który stoi obok tego gramofonu?

 

Możesz wytłumaczyć, po co?

[Gość]

Odpowiedź jest brutalna i banalnie prosta . Wszystko pomału staje się usługą , płatną zresztą . Office 365 Microsoftu , Photoshop , leasingowane samochody , coraz mniej ludzi je kupuje , woli wykupić ilość kilometrów do przejechania niż całe auto . A serwisy streamingowe typu Tidal ? . To też usługa . Poczytaj o usłudze foto o nazwie RELNOCH i o aparacie fotograficznym o tej samej nazwie.