Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?


koteczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakończmy to na dzisiaj.

Mnie całkiem przybiła wiadomość o śmierci Hannemana.

Jezus zmartwychwstał i on też zmartwychwstanie, tam na "górze" jest duże zapotrzebowanie na dobrych muzyków ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zrób sobie lewatywę.

 

Migracja użytkowników z Naszej Klasy i Pudelka dobiegła chyba końca.

To forum już niżej upaść nie mogło.

Świetny pomysł! Do tego ogolę sobie jeszcze jaka i zaparkuje samochód w poprzek Lechickiej aby zablokować ruch tirów, to się q....a na bank stereofonia poprawi! Zabije sąsiadów w promieniu 4 pieter aby nie słyszeć, żadnej pralki, srania czy kichania. Naucz się człowieku brać rzeczy pół-żartem, to dłużej i szczęśliwiej pożyjesz ;-)

 

PS. Jaki wpływ mają podstawki antywibracyjne na dźwięk w odtwarzaczu, który ma specjalną konstrukcję mechanizmu, tzw. pływającą i do tego jest dociążony blachą aby zniwelować wibracje + odpowiednie nóżki. AAAaaa... no tak... ja mam Yamahę ze śmietnika czy tam tesco, a nie audiofilski odtwarzacz na bazie napędu CD za 5zł. Ostatnio zgłosiłem w wypożyczalni, że płytka porysowana i w dwóch miejscach się zacina. Wywiązała się rozmowa. Mają klienta, który ma BD za 10kpln i potrafi mu nie czytać nowych płyt, których nikt wcześniej nie oglądał. To się nazywa zdaje się "sprzęt wrażliwy" ;-))) Przepraszam Tesco ale elektronika z tego marketu czyta płyty puszczone przez podłogę do szuflady.... Ja nie kumam. Jest zakładka HiFi czy HiEnd i nit z normalnych nie bierze udziału w tamtejszych wywodach. A Wy onaniści sprzętowi, co chwile się wpierdzielacie w dyskusje, zupełnie nie kumając ich sensu i nie czytając ze zrozumieniem co ludzie piszą i o czym. Nie można spokojnie wymienić poglądów, spostrzeżeń, bo zaraz sie jakiś palant, wszechwiedzący przypierdoli i zrobi gnój z wątku. Czy ja albo ktoś z inny normalny, trzeźwo patrzący na sprawy audio zagląda do audiofilii i mówi, że jesteście porąbani, macie przepłacony sprzęt i uszy słonia? Nie, nikt się Wam nie wpierdala w dyskusje o wpływie podstawek pod kable głośnikowe na jakość dźwięki, więc odpierwiastkujcie się od szaraczków, ze "śmieciowym sprzętem". Niektórzy tu używają wkładek MF100 i są zadowoleni. I jak ich w pełni rozumiem, bo te wkładki dobrze grają. Czy naprawdę każdy musi mieć sprzęt za dużą bańkę aby czerpać przyjemność z słuchania muzyki?

 

Z miłości jestem, z miłoooości jestem, z miłoooooości - zaśpiewał Skrzek z CD 16bit/44,1kHz i bez podkładek antywibracyjnych (są zaszyte fabrycznie - zaleta śmieciowego sprzętu z marketu) i zabrzmiał rewelacyjnie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdr, Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Jest zakładka HiFi czy HiEnd i nit z normalnych nie bierze udziału w tamtejszych wywodach.

 

Kto to jest "normalny'?

 

A Wy onaniści sprzętowi, co chwile się wpierdzielacie w dyskusje, zupełnie nie kumając ich sensu i nie czytając ze zrozumieniem co ludzie piszą i o czym. Nie można spokojnie wymienić poglądów, spostrzeżeń, bo zaraz sie jakiś palant, wszechwiedzący przypierdoli i zrobi gnój z wątku. Czy ja albo ktoś z inny normalny, trzeźwo patrzący na sprawy audio zagląda do audiofilii i mówi, że jesteście porąbani, macie przepłacony sprzęt i uszy słonia? Nie, nikt się Wam nie wpierdala w dyskusje o wpływie podstawek pod kable głośnikowe na jakość dźwięki, więc odpierwiastkujcie się od szaraczków, ze "śmieciowym sprzętem".

 

Odwracasz kota ogonem.

Mam ci przypomnieć?

Ghost, XYZPawel, senicz, bum1234 i pół setki innych.

Ich metodą było i jest dalej - jak to łaskawie nazwałeś - (za przeproszeniem) "wpierdalanie w dyskusje" zwykłych użytkowników forum zainteresowanych tematyką audio.

Ile na tym forum leży wątków rozbitych wejściem trójwymiarowego z morałami o ślepych testach?

Ile wątków wywrócił senicz na DIY?

Ile złego zrobili domorośli informatycy w wątkach na PC-Audio?

 

Nie dziw się zatem, że są tacy co mają dosyć i postanowili na własną rękę zawalczyć o to forum, próbując przywrócić pewne konieczne proporcje.

 

Świat audio nie kończy się na MF-102 czy DVD z Tesco.

On się nawet tam nie zaczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Krzysiek, ten kawalek zapodaje na odsluchach audio. SBB wymiata!

 

Swoja droga jestem ciekaw ilu fachowcow-guru z tego forum potrafi na sluch rozpoznac interwaly, np. taka tercje, kwarte, kwinte. Oktawe chyba kazdy czlowiek uslyszy. Nie zadam juz umiejetnosci nastrojenia gitary bez uzycia stroikow elektronicznych. Chcialbym widziec mine takich fachowcow. Interwaly przerabialem w szkole podstawowej. Z marszu musialem umiec odczytac jaki to interwal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ci przypomnieć?

Ghost, XYZPawel, senicz, bum1234 i pół setki innych.

Żaden z nich chyba nie był zwolennikiem analogu. Natomiast XYZPawel pod tym względem byłby znakomitym zawodnikiem w waszej drużynie - wątek o miażdżeniu.

 

Powyżsi są też bardzo podobni do discomaniaca w szermowaniu parametrami, cyferkami i wykresami w dyskusjach o audio, bardzo podobne upodobania.

W kablach parametry nie grają. Gdy przyjdzie do dyskusji cyfra/analog to już owszem.

 

Dla was wszystkich charakterystyczny jest uciążliwy dla otoczenia zapał do nawracania na jedynie słuszną wiarę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Gwoli ścisłości, nie próbuję nikogo na nic nawracać. Zwyczajnie piszę prawdę a że to się komuś kto żyje złudzeniami niespecjalnie podoba to za każdym razem jak jest przytyk w moją stronę czy złośliwa uwaga lecą plusiki od lamerów. I wcale nie zamierzam się zmieniać.

 

Less - tak, w analogu parametry mają bardzo duże znaczenie. O parametrach kabli nie pisałem nigdy i nigdy pisać nie będę. W ogóle kablarstwo to temat kompletnie mi obcy. Owszem, doceniam ich wpływ na ostateczny szlif bardzo dobrego systemu bo trudno tego nie zauważyć. Tezy te mają wielu oponentów z prostej przyczyny: na forum audiostereo ludzi którzy obcowali z bardzo dobrymi systemami lub mają je w domu można policzyć na palcach jednej ręki choć każdy domowy system (może z wyjątkiem mojego bo dawno nie mam takich aspiracji) przez swojego właściciela uważany jest za wybitny lub co najmniej bardzo dobry a on sam zapominając o tym jak niewiele w życiu słyszał czuje się predestynowany do pisania morałów na forum. Szybko można się zorientować po tym co pisze czy rzeczywiście ma doświadczenie czy tylko ściemnia. Wracając do parametrów... Koronny argument miłośników winylu i gęstych formatów: winyl i analog sensu stricte mają pasmo zdecydowanie przewyższające RB-CD i dowód: widmo charakterystyki częstotliwości znakomitej płyty Pink Floyd - Wish You Wrere Here - 40kHz przy -140dB. I od razu stado lamerów klaszczących i klepiących się nawzajem po ramieniu przekonanych o tym że ich gramofon za dwie stówki z Allegro rozkłada wszystkie CD playery świata. Problem ich wszystkich polega na niezrozumieniu charakterystyki pomiaru zawierającej się w liczbie: -140dB. Pomijając fakt że te 40kHz jest daleko poza percepcją człowieka (choć jeden nawiedzony napisał już że słyszy 23 kHz) -140dB to w zasadzie jest kompletna cisza. W przypadku taśmy analogowej zagłuszona jej szumem i brumieniem silnika.

I właśnie tutaj leży istota całego sporu: brak przygotowania merytorycznego popartego rzetelnymi odsłuchami i ślepe przekonanie o własnej nieomylności. Do tego dochodzi zjawisko które gdzieś opisałem jako polski Internet. Tak jak w reklamie Biedronki: my Polacy tak mamy że się na wszystkim znamy. Tyle że na wszystkim de facto znaczy na niczym. Prześledź fora fotograficzne czy samochodowe - tam jest jeszcze gorzej. "Mój tuningowany Golf II 1.6 Diesel '92 rozkłada BMW xDrive" albo "przy prędkości 60km/h wszystkie auta jadą tak samo".

Edytowane przez discomaniac71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Disco, podejrzewam ze wylozylbys sie juz na sekundzie ;-)

 

Kazdy w miare kumaty czlowiek wie co to -140bB. Nie kazdy natomiast wie co to funkcja logarytmiczna, zbior wartosci funkcji czy jej dziedzina.

 

Co do samochodow: czy ktos z Was interesuje sie samochodami glebiej, np. KJSami lub DTJ? Takie dlubniete Seicento z obnizonym i usztywnionym zawieszeniem moze smialo dokopac takiemu xDrive czy Audi Q7 na kretym technicznym torze. Kto kuma czacze, ten wie o czym pisze. Jestem po pelnym 4-czesciowym szkoleniu Doskonalenia Techniki Jazdy, niedlugo bede robil uprawnienia Instruktora DTJ. Nie mylic z instruktorami Nauki Jazdy. Wiele widzialem. Wielu kierowcow drogich fur a`la xDrive nie potrafi jezdzic samochodem. Gdyby nie systemy elektroniczne, to nie potrafiliby wyjsc z poslizgu podsterownego. Sporawa grupa tych kierowcow to lamerzy drogowi i snoby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kangie

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Disco, podejrzewam ze wylozylbys sie juz na sekundzie ;-)

 

Podejrzewać zawsze możesz. W domysłach jesteś świetny.

 

Wielu kierowcow drogich fur a`la xDrive nie potrafi jezdzic samochodem. Gdyby nie systemy elektroniczne, to nie potrafiliby wyjsc z poslizgu podsterownego. Sporawa grupa tych kierowcow to lamerzy drogowi i snoby.

 

Zupełnie tak jak audiofile z drogim sprzętem (lamerzy i snoby) czyli domysłów ciąg dalszy;-) Zdziwiłbyś się jak swoje xDrive prowadzi mój wspólnik. Podejrzewam że po przyciśnięciu pedału gazu (5.5s do 100km/h) - za przeproszeniem - zesrałbyś się ze strachu :D

 

Ach ta zazdrość czyli polskiego Internetu ciąg dalszy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po lekturze kilku ostatnich wpisów, naszła mnie przygnębiająca myśl - ze swoim Koncertem, Benkiem z MF-100 i resztą Unitry nadaję się do "leśnych dziadków'; i jeszcze do tego mam starego Merca (a nie wypasioną furę z xDrive'ami) - to już niemalże jak "rozpacz matki nad obsranym dzieckiem" (cytat za jednym z forumowiczów z innego wątku)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Tylko widzisz, jazda samochodem nie konczy sie na gwaltownym przyspieszaniu na prostej. Szybkie proste sa dla szybkich samochodow. Szybkie zakrety - dla dobrych kierowcow. Zapraszam do Wroclawia na TORakietowaw celu skonfrontowania swoich umiejetnosci. Do tego jest dobra zabawa.

 

P.S. Zersalibyscie sie obaj ze wspolnikiem podczas hamowania na suchym betonie ze 100km/h do zera autem pokroju Subaru Impreza STI :-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze będę wyżej cenił Excela z gramofonem za dwie stówki, niż tą całą zgraję, która przypomina dorosłą wersję oglądaczy prospektów za komuny.

Z jednej strony mam posty ze szczerą radością z obcowania z muzyką, z drugiej prężenie internetowych muskułów.

 

Diagnoza jest taka sama jak dla mięśniaków z realu: krótko w miejscu, gdzie powinno być długo.

Bierzcie przykład z bohatera najbliższego Wam geograficznie: Smok Wawelski to jest chłop na schwał, bądźcie tacy jak On:

silni, ale prawi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Nie mieszałbym szczerości z fanatyzmem.

Bowiem wątek ten nie jest o "szczerej radości" lecz przewadze, miażdżącej przewadze - jakby to niektóry powiedzieli.

 

Ale, ale. Nikt nie raczył się ustosunkowac do tego co napisałem wyżej.

Założyciel wątku pisząc o przewadze winylu miał na uwadze swój własny system czyli Verdier, SME 12 cali, SunAudio, PHY HP.

Naprawdę nie łapiecie panowie kontekstu?

Edytowane przez rochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

po lekturze kilku ostatnich wpisów, naszła mnie przygnębiająca myśl - ze swoim Koncertem, Benkiem z MF-100 i resztą Unitry nadaję się do "leśnych dziadków'; i jeszcze do tego mam starego Merca (a nie wypasioną furę z xDrive'ami) - to już niemalże jak "rozpacz matki nad obsranym dzieckiem" (cytat za jednym z forumowiczów z innego wątku)

 

Bzdura. Fajnie że masz i dbasz o nie. Nigdzie jednak nie wypisujesz że Twój Bernard z MF-100 (też takiego miałem) bije na głowę wszystkie CD playery świata. Czujesz różnice?

 

cieszymy się razem z Tobą, że to jakże przykre doświadczenie, masz już za sobą.

 

Marantz PM-5004 nie brzmi na poziomie najlepszych. Jak mi przykro... ;-)

 

Nie mieszałbym szczerości z fanatyzmem.

Bowiem wątek ten nie jest o "szczerej radości" lecz przewadze, miażdżącej przewadze - jakby to niektóry powiedzieli.

 

Ale, ale. Nikt nie raczył się ustosunkowac do tego co napisałem wyżej.

Założyciel wątku pisząc o przewadze winylu miał na uwadze swój własny system czyli Verdier, SME 12 cali, SunAudio, PHY HP.

Naprawdę nie łapiecie panowie kontekstu?

 

Obawiam się że już same nazwy brzmią dla niektórych bardzo obco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale. Nikt nie raczył się ustosunkowac do tego co napisałem wyżej.

Założyciel wątku pisząc o przewadze winylu miał na uwadze swój własny system czyli Verdier, SME 12 cali, SunAudio, PHY HP.

Naprawdę nie łapiecie panowie kontekstu?

 

Przeczytaj ostatnie zdanie z pierwszego postu. Może wtedy ty załapiesz o co chodziło założycielowi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo on nie ma brzmieć , on ma być neutralny i taki właśnie jest

A to by się Ken zdziwił wiedząc, że od Marantz'ów oczekuje się tylko neutralności. A co to kuźwa sprzęt studyjny? :-)

W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rozmawiałeś z konstruktorem i on powiedział ci, że PM-5004 ma być neutralny?

Że, tak sobie go zaplanowali?

 

Chyba żartujesz. To są tylko wymysły uzasadniające zakup. Skoro jest tani to jest dobry tak jak wszystko. Przynajmniej dla jego posiadacza bo dla innych niekoniecznie.

 

bo on nie ma brzmieć , on ma być neutralny i taki właśnie jest - czego nie można powiedzieć o np. Amplifonie WT40.

 

PM-5004 jest tanim wzmacniaczem zaprojektowanym i wykonanym z uwzględnieniem wielu oszczędności. Napisanie o nim neutralny jest sporym nadużyciem.Jest rozjaśniony ale nie detaliczny - z racji oszczędności w budowie gubi wiele szczegółów. Ma uwypukloną, nachalną średnicę oraz skłonność do suchego, sterylnego dźwięku pozbawionego emocji i wybrzmień. Zaraz pewnie podeprzesz się kilku prasowymi recenzjami ale nie są one raczej obiektywne. Wystarczy posłuchać żeby poznać prawdę. I jak wiele budżetowych konstrukcji ma problemy z prawidłowym napędzeniem trudniejszych kolumn.

 

A to by się Ken zdziwił wiedząc, że od Marantz'ów oczekuje się tylko neutralności. A co to kuźwa sprzęt studyjny? :-)

W.

 

Chyba "studyjny" jeśli już ;-)

Edytowane przez discomaniac71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

z tym, że akurat 89 dB i 8 Ohm, to nie są trudne do napędzenia kolumny - wystarczy dobrze go (PM5004) zestawić, jak każdy inny czterdziesto-watowy wzmacniacz.

 

PS. i tak go pewnie wymienię na PM11s3, ale w tej chwili nie mam zupełnie na to ciśnienia ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

z tym, że akurat 89 dB i 8 Ohm, to nie są trudne do napędzenia kolumny - wystarczy dobrze go (PM5004) zestawić, jak każdy inny czterdziesto-watowy wzmacniacz.

 

PS. i tak go pewnie wymienię na PM11s3, ale w tej chwili nie mam zupełnie na to ciśnienia ;-)

 

A co to ma wspólnego z tym, że winyl brzmi lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na którym drzewie z tym siedzę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.