Moja błędna decyzja w Audio

[SynSama]

Wszystkie,jak jedna ?

 

Wszystkich nie słyszałem, ale NAD oraz B&W już na zawsze pożegnały mnie z kręgu swoich "wyznawców" ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

Wszystkich nie słyszałem, ale NAD oraz B&W już na zawsze pożegnały mnie z kręgu swoich "wyznawców" ;-)

Kiedyś krążyły takie bajki o niebywałym dopasowaniu.

 

U mnie będzie lajtowo. Kiedy 2 lata temu zdecydowałem, że definitywnie przechodzę na pliki to kupiłem pod tym kątem laptop, który jak transport posłużył mi raptem 10 miesięcy i poszedł w odstawkę na rzecz mini PC. Problem to nie jest bo laptop służy dzielnie do innych, typowo komputerowych celów. Gorzej, że by rozszerzyć pojemność dysku kupiłem niewiadomo po co za kilka stówek kartę SD 256 GB. Drugim grzechem było dopasowanie regału tak, że komfortowo mieszczą się w nim tylko klocki o głębokości poniżej 30 cm. Na szczęście jest trochę szpeju w tym rozmiarze. Więcej grzechów nie pamiętam.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie popłynąłeś z tymi meblami na wymiar.

 

wystawiłem do segregowanych śmieci dwa wory kaset zachowanych w doskonałym stanie,w większości oryginałów,także sporo topowych chromówek nagrywanych z cd...tak wszystkiego z 30kg...

Ponoć kasety nadal trzymają cenę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SynSama]

 

Wszystkich nie słyszałem, ale NAD oraz B&W już na zawsze pożegnały mnie z kręgu swoich "wyznawców" ;-)

Kiedyś krążyły takie bajki o niebywałym dopasowaniu.

 

 

 

Żeby było jasne. Prawdopodobnie obie te firmy robią świetny sprzęt. Prawdopodobnie mogą grać razem świetnie, ale...

na pewno okazała się być to zupełnie nie moja bajka, na pewno nie będę już więcej szukał rozwiązań u tych producentów :-)

Jest to moja czysto subiektywna ocena i tyle..:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

@ Yankes, napisz proszę coś więcej o tych Eposach. Czym je napędzac, jaki to rodzaj brzmienia, do jakiej muzyki się nadają oraz czy są wymagalne jesli chodzi o wielkość pomieszczenia itd. Szukam czegoś "nowego" dla moich uszu ;-). Z góry dziękuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchałem głównie jazzu i dobrego wokalu...w metrazu około 17 m.Napedzałem je starym Nadem 372 i było dla mnie bosko.

 

Żeby było jasne. Prawdopodobnie obie te firmy robią świetny sprzęt. Prawdopodobnie mogą grać razem świetnie, ale...

na pewno okazała się być to zupełnie nie moja bajka, na pewno nie będę już więcej szukał rozwiązań u tych producentów :-)

Jest to moja czysto subiektywna ocena i tyle..:-)

Niekiedy takie połączenie może sie ze sobą nie spasować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Dziękuję za informacje Yankes :-)

[Yankes]

Dziękuję za informacje Yankes :-)

Jak byś się zdecydował to napisz coś...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpotek73]

Ponoć kasety nadal trzymają cenę?

przede wszystkim szkoda wspomnień,technics rb-605 jeszcze stoi na strychu....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek1987]

Uwierzyłem, że brytyjskie firmy robią dobrze grający sprzęt ( głośniki i wzmacniacze ). Ojoj, ale mnie to dupło kiedyś po kieszeni :-))))

Wszystkie,jak jedna ?

dziwne podejście do tematu ma , szkoda że nie struł się mięsem więcej zwierzątek na ziemi by żyło ( :

 

PS błędem było posłuchać wybitnego zestawu kolegi i latami chorować za wszelką cenę mieć co najmniej to samo u siebie ( :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

dziwne podejście do tematu ma , szkoda że nie struł się mięsem więcej zwierzątek na ziemi by żyło ( :

 

PS błędem było posłuchać wybitnego zestawu kolegi i latami chorować za wszelką cenę mieć co najmniej to samo u siebie ( :

Niekiedy jak wracałem z Audio Show to długo chorowałem.

 

przede wszystkim szkoda wspomnień,technics rb-605 jeszcze stoi na strychu....

Szpotek....dobry chrom jeszcze potrafi zadziwić..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpotek73]

zostały mi jeszcze jakieś niedobitki kaset-nie ma porównania ze współczesną cyfrą ,oczywiście grają dużo gorzej,ale młodość można powspominać....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek1987]

Niekiedy jak wracałem z Audio Show to długo chorowałem

Stamtąd to ciężką i droga w leczeniu chorobę musiałeś przywlec ( :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

Stamtąd to ciężką i droga w leczeniu chorobę musiałeś przywlec ( :

Szczególnie Drogą chorobę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Każda moja decyzja zmiany sprzętu to był krok naprzód.

Nigdy nie żałowałem poprzednich wyborów, bo tylko doprowadzały mnie do tych lepszych.

Teraz od ponad roku mam swoją nirwanę i ciągły niedosyt słuchania, który wynika

z jakości brzmienia, czego wszystkim melomanom życzę. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

Ja po kazdej zmianie, mialem kolejna nirvane,

Teraz czekam na mastepna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

Każda moja decyzja zmiany sprzętu to był krok naprzód.

Nigdy nie żałowałem poprzednich wyborów, bo tylko doprowadzały mnie do tych lepszych.

Teraz od ponad roku mam swoją nirwanę i ciągły niedosyt słuchania, który wynika

z jakości brzmienia, czego wszystkim melomanom życzę. :)

Życzyć tylko czasu i kolejnych ciekawych krążków.

 

Ja po kazdej zmianie, mialem kolejna nirvane,

Teraz czekam na mastepna.

Nasze oczekiwania zmieniają się z wiekiem...dlatego niektórzy zawsze będą szukać czegoś nowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AudioAddicted]

Teraz od ponad roku mam swoją nirwanę

 

Ja po kazdej zmianie, mialem kolejna nirvane

 

Tak na serio to ja mam w takim razie trzy Nirvany.

Z czego dwie stoją przede mną, a tą trzecią mam gdy dwie pierwsze grają muzykę :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

Tomek, a Ty nie mial bys ochoty na wycieczke ze swoim wzmacniaczem??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AudioAddicted]

Jeszcze nie doszedł do pełnej sprawności po wycieczce od sprzedawcy, do mnie. Mimo iż był zapakowany jak prowiant na ISS, jego waga zrobiła swoje podczas 1600km podróży kurierem...

 

Aluminiowy stelaż przemieścił się, skutkiem czego masa urządzenia zwarła się z +Power na transformatorze głośnikowym skutkiem czego widoczne tu rezystory aż się odlutowały i pozostał ślad na PCB, co widać na foto:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wzmak odzyskał 95%+ sprawności, jedynie muszę powalczyć z lekkim buczeniem w głośnikach i wreszcie skleić drewnianą ramkę osłaniająca wnętrze - która również rozpadła się na cztery części.

 

Także musi minąć jakiś czas zanim oswoję się z jakimkolwiek podróżowaniem tego wzmacniacza.

 

 

P.S. Też jestem ciekawy jakby zagrał ze Stirlingami ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lolo2]

Moja najwieksza pomylka (pewnie wiekszosci was tez) bylo zalozenie konta na audiostereo i hdtv.

 

Ponad 10 lat zylem w swiadomosci ze moj amplitiner Panasonic SA-HE75 w zestawieniu z Jamo s608 to super sprzet a filmy avi 5.1 o wadze 4GB robia kosmos w moim pokoju. Nie wspominajac granie stereo tego panasonica gdy odtwarzalem MP3 bylo super.

 

 

Nastepnie wpadlem na pomysl zeby rozwiesic przescieradlo w pokoju na poddaszu, zamontowac projektor 720HD i wstawic tam glosniki jamo.

PORONIONY pomysl, bo jak zaczalem ulepszac system to teraz wyszlo na to w salce stoi sprzet audio/video drozszy niz 2 moje samochody :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adam 38]

W osądzie swym racje możesz mieć Kolego...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

PORONIONY pomysl, bo jak zaczalem ulepszac system to teraz wyszlo na to w salce stoi sprzet audio/video drozszy niz 2 moje samochody :)

 

Wszystko zalezne od tego jakie sa twoje priorytety, skoro masz takie, to co w tym zlego?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lolo2]

 

 

Wszystko zalezne od tego jakie sa twoje priorytety, skoro masz takie, to co w tym zlego?

 

To nie priorytety.

Logujac sie na takim forun wchodzisz do grona wzajemnego poklepywania sie po plecach. Czytasz o tych Ahhah i Ohhah i szukasz tego kroliczka bo koledzy szukaja.

 

To takie wzajemne napalanie sie, jeden drugiego prowokuje. Jak to tam w psychologi sie nazywa? Manipulacja Spoleczna?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ziarutek]

To nie priorytety.

Logujac sie na takim forun wchodzisz do grona wzajemnego poklepywania sie po plecach. Czytasz o tych Ahhah i Ohhah i szukasz tego kroliczka bo koledzy szukaja.

 

To takie wzajemne napalanie sie, jeden drugiego prowokuje. Jak to tam w psychologi sie nazywa? Manipulacja Spoleczna?

 

U mnie zadziałało to jednak inaczej.

 

Największym błędem było, odwiedzanie jednego i tego samego salonu audio gdzie sprzedawca "już Cie rozpoznaje" i struga Ci co raz większe poroże...

 

Zamiast wejść na forum AS i czytać ze zrozumieniem co jest zawarte między wierszami.

To forum nauczyło mnie jak mam rozumieć słowa "klucze" : melodyjny, znakomity w tym przedziale cenowym, niwelowanie zniekształceń fazowych itp.

 

Nie żałuj - przecież poza branżą, która poklepuje Cię po plecach jest tutaj 95% fajnych ludzi ;-)

 

z pozdrowieniami

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

To takie wzajemne napalanie sie, jeden drugiego prowokuje. Jak to tam w psychologi sie nazywa? Manipulacja Spoleczna?

Tak jak kolega Ziarutek napisal, trzeba umic oddzielac merytoryczne wpisy i przedewszystkim byc odpornym na naganiactwo.

Najlepszym wyjsciem jednak jest kierowanie sie wlasnym sluchem, a to ze czasem dajemy sie poniesc to chyba dobrze, czy nie o to chodzi w hobby? Na koniec dnia ma sie pojawiac usmiech na twarzy kiedy sluchamy muzyki.

Chyba ze wydales wszystko co miales w skarpetach pochowane a usmiechu nie ma, no to inna sprawa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Najlepszym wyjsciem jednak jest kierowanie sie wlasnym sluchem,

 

I to czasami bywa zgubne, bo niestety audiofil słucha nie tylko uszami .....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Balum Balum]

I to czasami bywa zgubne, bo niestety audiofil słucha nie tylko uszami .....

 

A facet nie zawsze myśli głową.... Czy to źle??? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[luk1985]

masz namysli sercem ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hubertrs]

Bez wzgledu na to czym slucha audiofil jesli mowimy o hobby, to glownym celem tegoz wlasnie hobby jest dawanie radosci, mam to gdzies czy my sie wydaje, mam to gdzies ze buma przyzady mowia co innego, moim zdaniem cel zostal osiagniety bo ja jestem zadowolony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

U mnie zadziałało to jednak inaczej.

 

Największym błędem było, odwiedzanie jednego i tego samego salonu audio gdzie sprzedawca "już Cie rozpoznaje" i struga Ci co raz większe poroże...

 

Zamiast wejść na forum AS i czytać ze zrozumieniem co jest zawarte między wierszami.

To forum nauczyło mnie jak mam rozumieć słowa "klucze" : melodyjny, znakomity w tym przedziale cenowym, niwelowanie zniekształceń fazowych itp.

 

Nie żałuj - przecież poza branżą, która poklepuje Cię po plecach jest tutaj 95% fajnych ludzi ;-)

 

z pozdrowieniami

Też tak myslę...mamy swoje pasje może trochę dziwne ale to nasze dziwactwo.

 

I to czasami bywa zgubne, bo niestety audiofil słucha nie tylko uszami .....

a słuchanie nie uszami generuje cholerne koszty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

Kupiłem używaną końcówkę xindaka PA-M. Niedrogi, śliczny, wszelkie znaki na niebie i ziemi zapowiadające dobry dźwięk.

 

Po rozpakowaniu okazało się, że wzmacniacz ma bardzo słabe soprany. Jeden dzień, drugi, trzeci - przetestowany dogłębnie - straszne rozczarowanie.

No nic, to sprzedajemy. PA-M poszedł w odstawkę czekając na nowego nabywcę. W międzyczasie była sesja zdjęciowa, przenoszenie wzmacniacza, jakieś pakowanie i rozpakowywanie.

Trochę byłem zdygany, no jak ja go sprzedam przecież każdy po odsłuchu powie, że soprany z dupy ;)

 

No i przychodzi jakiś koleś, odpalam wzmacniacz i wszystko pięknie śpiewa, soprany się jakoś znalazły.

Szczęka mi opadła, no ale zachowuję kamienną twarz, gościu zadowolony kładzie hajs na stół i znika ze wzmakiem pod pachą.

 

Generalnie, to teorię mam taką, że coś przestało stykać podczas transportu, ale najwyraźniej się znowu "zetknęło" na którymś etapie potrząsania wzmacniaczem po mieszkaniu.

Trzeba było dać go do majstra na przegląd a nie sprzedawać :/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )