Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W końcówce współpracy z Wiktorowskim zdarzały się sytuacje gdy Iga wk...wiona wołała do boksu "To nie działa", czy coś w tym stylu, albo bezradnie rozkładała ręce. Wiktorowski siedział nadęty a w rolę trenera wchodziła pani psycholog.

Nie wiemy, czy plan Wiktorowskiego był kiepski, czy był dobry, ale Idze nie pasował, ale widać było, że coś pękło i przestało działać.

Spekuluję, że Iga nabrała doświadczenia na tyle, że zaczęła mieć własne pomysły na grę i oczekiwała bardziej partnerskiego podejścia, z czym Wiktorowski miał problem.

U Wima widzę szacunek dla Igi i patrzę na tę zmianę z dużym optymizmem.

Jestem Europejczykiem.

 

Godzinę temu, Jaro_747 napisał:

Patrząc na zachowanie i mowę ciała widać było zupełnie inny układ, niż poprzednio.

Dopóki Iga będzie wygrywała, będzie słodko. Tak było również z Wiktorowskim. Ale kto by wytrzymał 3lata.

 

"Nowy trener Świątek ma spore doświadczenie w świecie tenisa. Pod jego okiem tenisistki sięgały łącznie po sześć tytułów wielkoszlemowych. Fissette nigdy jednak nie potrafił nawiązać z zawodniczką dłuższej współpracy. Dość powiedzieć, że spędził w zawodzie 15 lat i prowadził w tym czasie aż 10 tenisistek."

14 minut temu, YunnanTEA napisał:

Dopóki Iga będzie wygrywała, będzie słodko. Tak było również z Wiktorowskim. Ale kto by wytrzymał 3lata.

 

"Nowy trener Świątek ma spore doświadczenie w świecie tenisa. Pod jego okiem tenisistki sięgały łącznie po sześć tytułów wielkoszlemowych. Fissette nigdy jednak nie potrafił nawiązać z zawodniczką dłuższej współpracy. Dość powiedzieć, że spędził w zawodzie 15 lat i prowadził w tym czasie aż 10 tenisistek."

Ale ja od samego początku pisałem, że jak Wim będzie z Igą współpracował dwa, trzy lata to będzie i tak nadzwyczajna sytuacja.

I wcale nie chodzi o to, czy będzie dobrze, czy źle. Iga jest na topie i całkowicie obiektywnie patrząc powinna być jak wampir wysysający z trenera najlepszą jego wiedzę, najlepsze rady i najlepsze zdolności. A po wyssaniu ma wolną rękę żeby szukać następnego.

To nie jest żadne "wykorzystywanie", egoizm, nic takiego. To czysty zawodowy układ w który obydwie strony wchodzą świadomie, dla sławy i pieniędzy. Kwestią kultury osobistej i elegancji jest  tylko to, czy rozstaną się bez jakichkolwiek pretensji, w zgodzie a nawet w przyjaźni.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

3 godziny temu, YunnanTEA napisał:

Dopóki Iga będzie wygrywała, będzie słodko. Tak było również z Wiktorowskim. Ale kto by wytrzymał 3lata.

 

"Nowy trener Świątek ma spore doświadczenie w świecie tenisa. Pod jego okiem tenisistki sięgały łącznie po sześć tytułów wielkoszlemowych. Fissette nigdy jednak nie potrafił nawiązać z zawodniczką dłuższej współpracy. Dość powiedzieć, że spędził w zawodzie 15 lat i prowadził w tym czasie aż 10 tenisistek."

Nie ma to jak rzetelne dziennikarstwo.

Z tych 15 lat Fissette przez 12 współpracował z trzema tenisistkami - Clijsters, Azarenką i Osaką.  Z Clijsters rozstał się w dużej mierze dlatego, że skończyła karierę.  Pozostałe dwie robiły przerwę na ciąże.  Współpraca z Kvitovą to było z założenia wsparcie tymczasowe.  Z Errani był to zamiar współpracy do której ostatecznie nie doszło. Halep, Konta i Kerber miały "w zwyczaju" częste zmiany trenerów.

T. Wiktorowski ciekawie opowiada o końcówce współpracy z Igą w 2 sezonie "4 pór roku" na C+. Oczywiście mówi o tym ze swojego punktu widzenia, ale ja to odebrałem tak, jakby trochę próbował się tłumaczyć. Wg niego, coś pękło na turnieju US Open w meczu z Jessie Pegula, ale to dlatego, że... tam było nadzwyczaj głośno, oni siedzieli daleko od kortu i to z tego powodu Iga nie słyszała jego wskazówek. Ale i tak się cieszy, że ich współpraca trwała 3 lata, bo w tym fachu to rzadkość. Ogólnie wszyscy zgodnie twierdzą, że w zespole rządzi Iga i to ona podejmuje ostateczne decyzje, więc jest, jak jest i to normalna sprawa. 

Trzymam kciuki za nowego trenera, który ma razie mocno słodzi i chwali swoją podopieczną. No ale jest dobrze, więc zapewne nie chce teraz zanadto ingerować, wchodzić z buta i narzucać swych metod. Ufam, że gość wie, co robi, zresztą Iga też jest na takim poziomie rozwoju, że nie pozwoli sobie na jakieś rewolucje. Czekam na kolejny mecz. 

8 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Kwestią kultury osobistej i elegancji jest  tylko to, czy rozstaną się bez jakichkolwiek pretensji, w zgodzie a nawet w przyjaźni.

Dodajmy jeszcze, że często mniej lub bardziej formalną częścią tego układu bywa tatuś i/lub mamusia 😮

14 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Patrząc na zachowanie i mowę ciała widać było zupełnie inny układ, niż poprzednio.

Bo trener powinien być partnerem i przyjacielem, a nie katem i despotą.

13 godzin temu, YunnanTEA napisał:

Dopóki Iga będzie wygrywała, będzie słodko. Tak było również z Wiktorowskim. Ale kto by wytrzymał 3lata.

Za 3 lata i ten układ się wypali...nie mam co do tego wątpliwości. Wtedy będzie następny, który odświeży formułę i doda nowych bodźców. No normalne w tenisie...i w skokach narciarskich. 😉

8 godzin temu, soundchaser napisał:

Bo trener powinien być partnerem i przyjacielem, a nie katem i despotą.

6-1, 6-0, a trener katem i despotą? Bądż poważny. 

Oczywiście Wiktorowski to co innego. 😌

Godzinę temu, Zbig napisał:

Nie tym razem.

No tak.

Nie spodziewałem się tego, bo Keys w meczu z Collins nie pokazała niczego ciekawego, wręcz przeciwnie. Obie psuły zagrania i mecz stał na kiepskim poziomie. Sądziłem że Ryba rozjedzie Keys, a tu proszę!

Navarro też grała bez szału więc Iga ma naprawdę duże szanse żeby w końcu coś zwojować na AO.

Jestem Europejczykiem.

 

33 minuty temu, Jaro_747 napisał:

No tak.

Nie spodziewałem się tego, bo Keys w meczu z Collins nie pokazała niczego ciekawego, wręcz przeciwnie. Obie psuły zagrania i mecz stał na kiepskim poziomie. Sądziłem że Ryba rozjedzie Keys, a tu proszę!

Navarro też grała bez szału więc Iga ma naprawdę duże szanse żeby w końcu coś zwojować na AO.

Na ten moment typuję raczej Kasatkinę.

Tak właśnie - > nie bać się, wierzyć w siebie, nie cackać się, bezlitośnie rozstawiać po kątach i fundować charytatywnie rowerki. A na koniec meczu uśmiechać się szczęśliwie, jak obecnie...

 

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

6 godzin temu, partick napisał:

Djokovic i Alcaraz w ćwierćfinale.

Jeżeli nie będzie mega niespodzianek, to Djoko ma do przejścia Carlosa, Saszę i Jannika.  Raczej mission impossible.

Na razie potwierdza się, że połówka Igi jest dużo słabsza. Szczęście, że Navarro dała radę - zawsze to będzie jakaś odmiana, choć miałem wrażenie, że w dzisiejszym meczu próbowały z Darią zrewolucjonizować tenis lat 70-tych.
Iga ma tak lekko, że to jednak niepokoi. Dobrze, że trochę się poczołgała wcześniej w Sydney.

Nie ma co ukrywać - brak finału będzie rozczarowaniem. Szkoda, że Osaka złapała kontuzję - bo grała nie gorzej od Coco i Saby. Ale może za dużo by było tego farta Igi - żeby jeszcze Coco, Saba i Naomi się katowały.

35 minut temu, dzarro napisał:

Iga ma tak lekko, że to jednak niepokoi.

A skąd to wiesz? Z łatwych zwycięstw?
A może gdyby te znokautowane przeciwniczki grały w drugiej połówce, to nie dostałyby takich batów?
 

35 minut temu, dzarro napisał:

Nie ma co ukrywać - brak finału będzie rozczarowaniem.

Tu się zgadzam. Osobiście będę też rozczarowany jak w finale przegra, bo nadarza się wyjątkowa okazja by wziąć całą pulę. Navarro, Keys/Svitolina, a później finał, w którym wcale nie musi być Sabalanka, czy Gauff. Zresztą każda z nich jest do pokonania jak patrzę na grę Igi w tym turnieju.

 

36 minut temu, Less napisał:

Ciekawostka:

W Niemczech co poniektórzy nazywają ją tenisowym robotem z Polski.

Bo powróciła do takiej formy gdy wygrywała 37 meczów pod rząd. Oby trwała znów tak długo. 

1 godzinę temu, iro III napisał:

W AO?

Jak jest wysoka forma to żadna nawierzchnia nie straszna.
To tak jak w skokach narciarskich - dominator wygrywa na każdej skoczni seryjnie. 😁

Ja też trochę obawiam się tego, że Iga ma zbyt łatwą drabinkę i nikt jej się jej na poważnie nie postawił... Jej trener mówił, że jest świetna, najlepsza, I że wymiata, statystyki szybują i w ogóle jest pięknie. Dobrze, że nie trwoni sił i nie marnuje energii na słabe zawodniczki, lecz oby nie straciła koncentracji i nie zablokowała się, gdy przyjdzie jej walczyć z kimś, kto naprawdę potrafi grać w tenisa. 

4 godziny temu, partick napisał:

to darcie ryja

To element taktyczny wyprowadzania przeciwniczek z równowagi i koncentracji. 😉

Novak górą! Brawo Djoko!!!

Młode wilczki jeszcze muszą trochę poczekać, aż weteran się skończy. 




Novak górą! Brawo Djoko!!!
Młode wilczki jeszcze muszą trochę poczekać, aż weteran się skończy. 


Obydwaj kontuzjowani, ruszali się jak muchy w smole. Do dupy ten mecz.
Ze względu na porę to raczej zobaczymy jak było 
Nie umiem tak oglądać, wstałem o 9 czasu Melbourne.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.