Skocz do zawartości
IGNORED

"Wzmacniacz z lamusa'' z czasopisma Praktyczny Elektronik


Hubert978

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, pierwszy raz zakładam wątek na tym forum więc prosiłbym o wyrozumiałość ?, ale do rzeczy. Oto wzmacniacz, który własnoręcznie wykonałem, na razie jeszcze nie ma obudowy i selektora wejść, ale na to przyjdzie czas trochę później. Jest to konstrukcja z praktycznego elektronika o nazwie takiej jak w temacie. Za końcówki mocy robią zamienniki GML026, które były stosowane w Amatorach 3. Wzmacniacz nadaje się idealnie do odtwarzania muzyki z telefonu ponieważ nie potrzeba wiele, żeby go odpowiednio wysterować. W przedwzmacniaczu zastosowałem tranzystory niskoszumne bc239 więc nie słychać praktycznie żadnego szumu. Teraz przejdę do sedna mojego problemu i powodu dla którego założyłem ten wątek. Mam wielki problem z przydźwiękiem sieciowym, daje się on dość mocno we znaki. Po odłączeniu zasilania zanika. Nie jest to wina transformatora ponieważ, wcześniej był kształtkowy ts70, a teraz mam toroida 100w i nie zauważyłem większej różnicy, nie licząc mniejszego spadku napięcia pod znacznym obciążeniem, co zaliczam na plus. Wracając, pomyślałem żeby skręcić przewody idące od transformatora, oraz, żeby zaekranować cały przedwzmacniacz, tylko że, nie wiem skąd mogę wziąć odpowiedni materiał, żeby ten ekran wykonać. Na Facebooku powiedziano mi, że to jest wina pętli masy, tylko, że za wiele nie mogę na to poradzić.? Przynajmniej tak mi się wydaje.? Pozdrawiam, zapraszam  do komentowania mojego wzmacniacza i prosiłbym o jakieś porady bo nie za bardzo wiem co mogę zrobić oprócz rzeczy, które wymieniłem wyżej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

daj lepsze zdjęcia ( nie jedno a kilka, szczególnie pokazujące przyłącza ) Skąd masz pcb?Zasilanie wygląda dziwnie.Jaki kondensator główny zasilania?

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

To jest chyba schemat tego wzmacniacza, może się przyda.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Klika pytań dodatkowych:

1. Co masz na myśli pisząc, że po odłączeniu zasilania przydźwięk zanika ? Krótkotrwałe odłączenie transformatora od sieci, na tyle krótkie że wzmacniacz dalej gra z energii zgromadzonej w kondensatorze filtrującym ?

2. Czy przydźwięk występuje niezależnie od tego czy wzmacniacz jest podłączony do źródła ?

3. Jak zmienia się przydźwięk gdyby: a) odłączyć źródło b) zewrzeć sygnał do masy ?

4. Czy obudowy potencjometrów są podłączone do masy ?

Zwróć szczególną uwagę na potencjometry - zamontuj je wszystkie na małej blaszce i podłącz ją do masy.

Dodatkowe informacje mogą naprowadzić nas na właściwy trop ...

No i pytanie które już padło: projekt PCB - skąd pochodzi, czy jest to zweryfikowany projekt który został już sprawdzony ?

Wycieczka sentymentalna - opis tego wzmacniacza z Praktyczny Elektronik 1995-03:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z lamusa to ten wzmacniacz był już wtedy ... dziś to prehistoria. Przedziwna sprawa z budowaniem dziś takiej konstrukcji ...

Akurat w 95 byłem na studiach w UK na wymianie studenckiej i nigdy nie czytałem tego numeru - wcześniejsze numery do dziś pamiętam, szczególnie te z których coś tam kleciłem w domowym warsztacie ... wówczas wszystko co napisali taktowałem jak świętość, dziś obstawiam na to że twój wzmacniacz się wzbudza i trzeba nieco pokombinować z wartościami niektórych elementów aby zlikwidować to buczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Więc tak, po kolei: 

1. Tak właśnie o to mi chodziło

2. Tak, buczenie utrzymuje się na stałym poziomie niezależnie od ustawienia potencjometra głośności.

3. Przydźwięk pozostaje wciąż na takim samym poziomie.

4. Tak, na razie za pomocą drutu miedzianego, później będą podłączone do masy poprzez blachę ekranującą cały przedwzmacniacz.

Wzmacniacz chciałem wykonać ponieważ chciałem zobaczyć jak on będzie działać i przy okazji zobaczyć jak sprawują się zamienniki oryginalnych GML026.?

PCB to oryginał z praktycznego elektronika, nic w niej nie zmieniałem. W zasilaczu mam kondensator 4700uF i mostek 2A, oraz 2 kondensatory 220nF. 

Możliwe, że już wiem co jest problemem. W zależności jak mam włączony wtyk sieciowy do gniazda sieciowego to przydźwięk staje się bardziej slyszalny lub mniej. W pierwszej pozycji mam 90V AC między masą wzmacniacza, a uziemieniem w gniazdku, a w drugim przypadku jedynie 25V AC. Podejrzewam, że gdy załatwię obudowę i podłączę ją do uziemienia oraz masy wzmacniacza to przydźwięk powinien praktycznie zniknąć. Przynajmniej tak mi się wydaje. Na razie zrobię to za pomocą kabla zakończonego krokodylkami, żeby zobaczyć czy to rozwiąże problem.

Co do zdjęć to może być z tym problem bo mój telefon robi za dobre zdjęcia przez co ledwo zmieściłem jedno. I tak już ustawienia co do rozdzielczości były minimalne. Myślę, że jedyne co mogę zrobić to wysyłać po jednym zdjęciu na każdą odpowiedź. ? Pozdrawiam.

Zmniejsz rozmiary zdjęć programem np. takim: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Pozdrawiam :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zerknę później na ten program.? Podłączyłem masę krokodylkami do uziemienia i przydźwięk sieciowy praktycznie zniknął, przy maksymalnej głośności trochę go słychać, ale gdy dotykam potencjometr głośności to zanika do takiego stopnia, że go praktycznie nie słychać. Pozostał mi jeszcze inny dźwięk w lewym kanale, jest on trochę podobny do brumu, ale też do czegoś podobnego do wyładowań elektrycznych, tylko bardzo cichych. Nie da się nic z tym dźwiękiem zrobić, utrzymuje się ciągle na tym samym poziomie. Sprawdziłem też prąd płynący przez wyprowadzenia transformatora. Na pierwotnym przy głośności bez słyszalnych zniekształceń jest to tylko około 100mA, a na wtórnym przy muzyce bogatej w niskie tony do około 1A więc wygląda to nieźle. Pozdrawiam.

Witam, mam nowe dane dotyczące wzmacniacza i nie wygląda to za dobrze... Teraz już zupełnie nie wiem o co chodzi, w lewym kanale mam dziwne buczenie, a prawy osiąga dużo mniejszą moc niż powinien. Z tym lewym kanałem jest problem po obciążeniu go rezystancją, bez niej napięcie wyjściowe jest praktycznie identyczne. Jakieś pomysły?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyczuwam tu prowokację z konkurencyjnego forum - Elektroda.pl.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH 

W dniu 17.05.2019 o 17:24, Hubert978 napisał:

Witam, mam nowe dane dotyczące wzmacniacza i nie wygląda to za dobrze... Teraz już zupełnie nie wiem o co chodzi, w lewym kanale mam dziwne buczenie, a prawy osiąga dużo mniejszą moc niż powinien. Z tym lewym kanałem jest problem po obciążeniu go rezystancją, bez niej napięcie wyjściowe jest praktycznie identyczne. Jakieś pomysły?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

możesz troche sensowniej napisać co mierzyłeś ,w jaki sposób i co Ci wyszło?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

W dniu 15.05.2019 o 12:18, Hubert978 napisał:

PCB to oryginał z praktycznego elektronika, nic w niej nie zmieniałem. W zasilaczu mam kondensator 4700uF i mostek 2A, oraz 2 kondensatory 220nF. 

To mi się nie podoba. Kondensator jest daleko od mostka i całe napięcie tętnień po mostku poprzez przewód +36 i masę na płytce antenę zakłócającą tętnieniami. Do punktu +36V na pcb powinno już być doprowadzane napięcie stałe, po głównym kondensatorze filtrującym.  Można ten kondensator podłączyć już przed bezpiecznikiem a kondensator na pcb zastąpić wtedy kondensatorem o mniejszej pojemności np. 100uF.

Rozsądnym rozwiązaniem byłoby dolutowanie ceramików X7R bezpośrednio do nóg hybryd na zasilaniu. Nogi tych X7R powinny być jak najkrótsze od strony hybryd. Drugie wyprowadzenia kondensatorów podłączyć gdzieś do masy, w formie gwiazdy, tzn. w miejscu, w jednym punkcie, o jak najmniejszej impedancji na płytce. Kondensatory np. 100 nF/100V X7R, tylko markowe.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH 

Nie rozumiem jaki jest sens budowania wzmacniacza, który był dostępny na rynku 25 lat temu, był kiepski i wykonany w technologii sprzed 40 lat. Ani to wartościowy vintage, ani dobre ćwiczenie. Czy nie lepiej zbudować coś współczesnego? Inna rzecz, że nie bardzo jest sens, obecnie gotowe konstrukcje są bardzo dobre i relatywnie tanie. Częstym powodem samodzielnego budowania różnych rzeczy w tamtej epoce był brak możliwości zakupu gotowego wyrobu w sklepie. Stąd masowe składanie telewizorów, konstruowanie wzmacniaczy, struganie kolumn. Obecnie nie ma to sensu, chyba, że tak jak wtedy, chcemy mieć coś czego nie możemy kupić, albo kosztuje absurdalnie dużo, np. wzmacniacz lampowy. Tu można sporo zaoszczędzić i przy okazji nauczyć się budując samodzielnie.

W dniu 28.05.2019 o 21:22, H. Brunner napisał:

Nie rozumiem jaki jest sens budowania wzmacniacza, który był dostępny na rynku 25 lat temu, był kiepski i wykonany w technologii sprzed 40 lat. Ani to wartościowy vintage, ani dobre ćwiczenie. Czy nie lepiej zbudować coś współczesnego? Inna rzecz, że nie bardzo jest sens, obecnie gotowe konstrukcje są bardzo dobre i relatywnie tanie. Częstym powodem samodzielnego budowania różnych rzeczy w tamtej epoce był brak możliwości zakupu gotowego wyrobu w sklepie. Stąd masowe składanie telewizorów, konstruowanie wzmacniaczy, struganie kolumn. Obecnie nie ma to sensu, chyba, że tak jak wtedy, chcemy mieć coś czego nie możemy kupić, albo kosztuje absurdalnie dużo, np. wzmacniacz lampowy. Tu można sporo zaoszczędzić i przy okazji nauczyć się budując samodzielnie.

czy na pewno piszesz w dobrej zakładce ? to jest zakładka dla hobbystów , dlaczego mam się tłumaczyć , że moje hobby sprawia mi przyjemność i to jeszcze przed kimś kto tylko chce mieć i kupować ?

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

  • 2 tygodnie później...
W dniu 31.05.2019 o 07:47, artw napisał:

czy na pewno piszesz w dobrej zakładce ? to jest zakładka dla hobbystów , dlaczego mam się tłumaczyć , że moje hobby sprawia mi przyjemność i to jeszcze przed kimś kto tylko chce mieć i kupować ?

Bardzo przepraszam, nie chciałem Cię urazić, chciałem tylko powiedzieć, że moim zdaniem są o wiele lepsze konstrukcje z tego okresu i one wydają się być bardziej warte odtworzenia. Ale to tylko moja refleksja, szanuję i podzielam Twoją  pasję.

  • 5 miesięcy później...

Witam serdecznie, przepraszam, że się nie odzywałem, ale (wstyd się przyznać), po prostu zapomniałem, że utworzyłem tutaj wątek ?. W każdym bądź razie, wzmacniacz ma się dobrze, robi dużo hałasu i spisuje się znakomicie (po godzinnym katowaniu radiator osiągnął tylko 38 stopni, więc to chyba znakomity wynik). Także no, jeszcze raz najmocniej przepraszam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów, którzy wtedy użyczyli mi swojej pomocy.?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.