Skocz do zawartości
IGNORED

Pre Vs DAC


rangefinder
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, ciszyn11 napisał:

Czy może ktoś mi wyjaśnić kiedy stosuje się pasywne pre, a kiedy pełny przedwzmacniacz? Są jakieś zalecenia np przy różnych rodzajach końcówek?

Przy końcówkach mocy o niskiej i bardzo niskiej impedancji wejściowej pasywki nie będą sobie radzić, a nawet nie każdy przedwzmacniacz aktywny da radę taką końcówkę wysterować. Potrzebny będzie dobry, aktywny przedwzmacniacz o znacznej wydajności prądowej i możliwie jak najniższej impedancji wyjściowej.

Przy końcówkach mocy o wysokiej impedancji wejściowej można sobie pozwolić na stosowanie pasywek, i taki zestaw będzie pracował poprawnie. Aczkolwiek z moich doświadczeń wynika, że nawet w takim układzie zastosowanie dobrego przedwzmacniacza aktywnego bardzo często jest korzystne. Pisałem już o tym powyżej. 

Ogólnie uważam że po przekroczeniu pewnego pułapu jakościowego hierarchia ważności (stopnia wpływu na ostateczny rezultat brzmieniowy) kształtuje się tak, że najważniejsze jest źródło, na drugim miejscu przedwzmacniacz, a potem dopiero końcówka mocy i kolumny. 

Kolejność ta nie sprawdza się w przypadku urządzeń niskobudżetowych gdyż w tym segmencie rynku rozrzuty jakościowe oraz różnice w charakterze brzmienia pomiędzy poszczególnymi modelami urządzeń są wręcz gigantyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minutes ago, McGyver said:

Rozumiem że żadnej rzeczowej argumentacji nie przedstawisz, ograniczysz się do docinków.

Wiesz, z takimi poglądami trudno dyskutować. Jest to zlepek legend stworzonych albo przez ludzi bez odpowiedniego przygotowania albo przez szukających łatwego zarobku "ekspertów".

Np. twierdzisz, że źródło ma największe znaczenie. Jest to totalny bezsens. I to bez względu na tzw. "pułap jakościowy", które to pojęcie jest bardzo nieprecyzyjne i stanowi worek do którego można wrzucić przeróżne rzeczy, a tym samym udowodnić każdą "tezę". Z technicznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę poziomy sygnałów, moc oraz procesy, które zachodzą w każdym elemencie toru jest dokładnie odwrotnie. Największy wpływ mają kolumny, potem wzmacniacz a na szarym końcu mamy źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny, przynajmniej jeśli rozpatrujemy źródła cyfrowe. Analog to zupełnie inna sprawa, ale jest to technologia niszowa, mająca charakter sentymentalno snobistyczny. 

Nie piszę tu oczywiście o różnych egzotycznych pomysłach w stylu pakujemy lampę gdzie popadnie, bo wtedy rzeczywiście możemy zepsuć dźwięk wprowadzając do sygnału harmoniczne, których na wejściu takiego lampowego stopnia nie ma. Ale to jest przykład nabierania ludzi na coś, co w rzeczywistości jest zaprzeczeniem tego, do czego się dąży chcąc sobie stworzyć system mający jak najwierniej odtworzyć zapisaną na nośniku muzykę. Czyli mówiąc inaczej system, który w jak najmniejszym stopniu zmieni to co dostaje na wejściu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, planimetr napisał:

źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny,

To dopiero jest kuriozalny pogląd. Zapraszam do mnie z dowolnym źródłem cyfrowym kosztującym do 50 000zł. Przekonasz się sam czy wpływ źródła jest "pomijalny". 

W dalszej dyskusji w której jedynymi "argumentami" będą epitety typu "bzdura" lub "bezsens" uczestniczyć nie zamierzam, szkoda fatygi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, z takimi poglądami trudno dyskutować. Jest to zlepek legend stworzonych albo przez ludzi bez odpowiedniego przygotowania albo przez szukających łatwego zarobku "ekspertów".
Np. twierdzisz, że źródło ma największe znaczenie. Jest to totalny bezsens. I to bez względu na tzw. "pułap jakościowy", które to pojęcie jest bardzo nieprecyzyjne i stanowi worek do którego można wrzucić przeróżne rzeczy, a tym samym udowodnić każdą "tezę". Z technicznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę poziomy sygnałów, moc oraz procesy, które zachodzą w każdym elemencie toru jest dokładnie odwrotnie. Największy wpływ mają kolumny, potem wzmacniacz a na szarym końcu mamy źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny, przynajmniej jeśli rozpatrujemy źródła cyfrowe. Analog to zupełnie inna sprawa, ale jest to technologia niszowa, mająca charakter sentymentalno snobistyczny. 
Nie piszę tu oczywiście o różnych egzotycznych pomysłach w stylu pakujemy lampę gdzie popadnie, bo wtedy rzeczywiście możemy zepsuć dźwięk wprowadzając do sygnału harmoniczne, których na wejściu takiego lampowego stopnia nie ma. Ale to jest przykład nabierania ludzi na coś, co w rzeczywistości jest zaprzeczeniem tego, do czego się dąży chcąc sobie stworzyć system mający jak najwierniej odtworzyć zapisaną na nośniku muzykę. Czyli mówiąc inaczej system, który w jak najmniejszym stopniu zmieni to co dostaje na wejściu.
 
Cytując eksperta: dawno nie czytałem większych bzdur...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, planimetr napisał:

Największy wpływ mają kolumny, potem wzmacniacz a na szarym końcu mamy źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny, przynajmniej jeśli rozpatrujemy źródła cyfrowe. 

 

Bardzo standardowe podejście do tematu, a niedocenianie roli źródła i twierdzenie , ze jego wpływ jest pomijalny conajmniej dziwne, to jak napisać , ze właściwie wszystkie DACi grają tak samo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, morawka said:

Bardzo standardowe podejście do tematu, a niedocenianie roli źródła i twierdzenie , ze jego wpływ jest pomijalny conajmniej dziwne, to jak napisać , ze właściwie wszystkie DACi grają tak samo

A owszem standardowe. Bo inne jest zbędne. Szukanie oryginalności tylko dla niej samej to droga donikąd. Audio jest dość proste. Komplikacje to skutek tego, że do oceny używa się subiektywnych metod, a na dodatek nie dba się o powtarzalność, która jest niezbędna po to, by móc formułować ogólne wnioski.

Tak więc pisanie o podstawowej roli źrodła w systemie audio jest słuszne o tyle, że bez niego nie ma muzyki. Natomiast wszystkie inne wnioski, łącznie z uzależnianiem stopnia wpływu od bliżej niezdefiniowanego poziomu jakościowego jest nadużyciem albo zwykłą paplaniną. Nie jest bowiem takie stwierdzenie niczym udokumentowane, a z technicznego punktu widzenia, do którego szanowni panowie odnieść się nie raczyli jest zupełnie błędne.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, planimetr napisał:

z technicznego punktu widzenia, do którego szanowni panowie odnieść się nie raczyli

Przyganiał kocioł garnkowi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 hours ago, McGyver said:

Kolejność ta nie sprawdza się w przypadku urządzeń niskobudżetowych gdyż w tym segmencie rynku rozrzuty jakościowe oraz różnice w charakterze brzmienia pomiędzy poszczególnymi modelami urządzeń są wręcz gigantyczne.

Następny ciekawy wniosek. Wynika z niego, że im wyższy segment cenowy, tym mniejsza różnica pomiędzy urządzeniami. 

Czyli w brzmieniu np.: MBL 101 X-Treme i Grande Utopia różnice są minimalne ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta między wierszami, to mozna sobie stamtąd wyłowić wręcz dowolne wnioski. Tylko że to nic nie znaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minutes ago, McGyver said:

Przyganiał kocioł garnkowi.

O, przepraszam. Chciałeś konkretów, dostałeś. I co dalej?

Oczywiście nic. Więc:

5 minutes ago, McGyver said:

Przyganiał kocioł garnkowi.

 

1 minute ago, McGyver said:

Jak się czyta między wierszami, to mozna sobie stamtąd wyłowić wręcz dowolne wnioski. Tylko że to nic nie znaczy.

To napisz coś wprost. Jak na razie bujasz w obłokach. Co nie jest nawet takie dziwne, bo skoro nie rozumie się czym jest transmitancja czwornika pisząc, że obciążenie ma na nią wpływ, to nie ma w takim podejściu niczego dziwnego ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, planimetr napisał:

Chciałeś konkretów, dostałeś.

Chciałem, chciałem merytorycznej argumentacji. I wciąż takowej nie przedstawiłeś. 

Ale ja już nie chcę od ciebie niczego. Za późno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój drogi, konkrety dostałeś 3 godziny temu. Miałeś dość czasu, by się do nich odnieść. Niestety składanie klonów, wpychanie lamp do odtwarzaczy CD na płytkach z AVT i wymiana na oślep kondensatorów na jakieś cudactwa z wiaderka ma niewiele wspólnego z prawdziwym projektowaniem, więc trudno oczekiwać jakichś rewelacji. Najlepiej schować głowę w piasek i udawać, że nic się nie stało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, McGyver said:

Trzy godziny temu nie dostałem konkretów tylko brednie. A ty jesteś popłuczynami po bumie. 

Nerwy puszczają, prawda? 

Bredniami są twoje opowiastki o pasywkach, filtrach, klonach lampach .....

Dużo tego by się zebrało. Ale przecież jesteś sławnym konstruktorem, a ja tylko szarą myszką inżynierską ?

Co ja tam wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez planimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, planimetr napisał:

Co ja tam wiem.

To się akurat zgadza. Nie odrobiłeś lekcji. Nie wiesz nawet jakich płytek używam. Na pewno nie są to płytki z AVT. 

Natomiast w kwestii tego co kto wie:

3 godziny temu, planimetr napisał:

na szarym końcu mamy źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny, przynajmniej jeśli rozpatrujemy źródła cyfrowe.

Jak już wspomniałem wcześniej, zapraszam do mnie z dowolnym źródłem do 50 000zł. Sprawdzimy organoleptycznie czy wpływ źródła jest pomijalny. Choćby jutro.

Ale się nie doczekam, czujesz się mocny tylko w gębie. Gdy przyjdzie co do czego w praktyce, oczywiście schowasz głowę w piasek. 

I to by było na tyle.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minute ago, McGyver said:

To się akurat zgadza. Nie odrobiłeś lekcji. Nie wiesz nawet jakich płytek używam. Na pewno nie są to płytki z AVT. 

 

Teraz może nie są. Ale kiedyś były. Teraz są chińskie, bo przecież sam nigdy niczego nie zaprojektowaleś, nawet druku ?

Organoleptycznie można sobie różne rzeczy sprawdzać. Na ogół wyniki są mierne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kilkanaście lat temu użyłem moze ze rzy razy płytek AVT. A ty masz dzięki temu wielki pretekst do przypierdzielania się ? 

Doprawdy, bardzo to rzeczowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minutes ago, McGyver said:

Tak, kilkanaście lat temu użyłem moze ze rzy razy płytek AVT. A ty masz dzięki temu wielki pretekst do przypierdzielania się ? 

Doprawdy, bardzo to rzeczowe.

No to przyznaj się, który z twoich produktów zawiera choć jedną płytkę, którą sam od początku do końca zaprojektowałeś - tzn. układ i druk? ?

Popatrzmy sobie np.: na taki obrazek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy jest tu jakaś płytka twojego autorstwa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez planimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, planimetr napisał:

No to przyznaj się, który z twoich produktów zawiera choć jedną płytkę, którą sam od początku do końca zaprojektowałeś - tzn. układ i druk? ?

Sam sobie mozesz zobaczyć jak tylko zjawisz się na zaproszenie które już wcześniej wystosowałem przynajmniej ze dwa razy:

18 minut temu, McGyver napisał:

Jak już wspomniałem wcześniej, zapraszam do mnie z dowolnym źródłem do 50 000zł. Sprawdzimy organoleptycznie czy wpływ źródła jest pomijalny. Choćby jutro.

Podaj termin jaki ci pasuje. Czekam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minutes ago, McGyver said:

Podaj termin jaki ci pasuje. Czekam.

Ale na co? Czy myślisz, że ja mam czas na niepoważne zabawy, których rezultat jest , przynajmniej dla mnie z góry wiadomy? Co mi chcesz udowodnić? Że mam rację? O tym to ja wiem bez jeżdżenia gdziekolwiek ?

A o organoleptyce już pisałem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez planimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrala. "Rezultat z góry wiadomy"? Nic z tych rzeczy. Tchórzysz zwyczajnie, mocny czujesz się tylko w gębie, a gdy przyjdzie do konkretów wykręcasz się sianem. Bo jakbyś się u mnie zjawił, to oczywistym okazałoby się że racji nie masz ani za grosz. 

Nadal czekam aż podasz termin. Skoro jesteś tak pewny swego, to masz niepowtarzalną szansę by wszystkim to ostatecznie udowodnić. Albo w to wchodzisz, albo tchórzysz i pozostajesz przy swojej jałowej pustej pisaninie.

Podaj termin. Czekam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czekaj sobie. Może dla ciebie to sprawa życia i śmierci, bo przecież jesteś konstruktorem. Dla mnie to tylko zabawa, a czasy, w których coś musiałem udowadniać mam dawno za sobą. Czego i tobie życzę.

3 minutes ago, McGyver said:

by wszystkim to ostatecznie udowodnić.

Wynająłeś stadion czy jak?

A może masz ochotę przysłać mi swoich sekundantów? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie , to nie jest dla mnie żadna sprawa życia i śmierci. Natomiast osobnik który dziesiątki razy wywalany z forum drzwiami dziesiątki razy wraca oknem i usiłuje mi obszczywać nogawki od spodni pewną uciążliwość stanowi, nawet pomimo to że owo obszczywanie żadną miarą nie może zastąpić argumentacji. Dlatego zatem, i tylko dlatego wystosowałem takie zaproszenie. Zrobilibyśmy eksperyment który pokazalby gdzie leży racja. Ale jak widać tobie nie zależy na odkryciu gdzie leży racja, bo preteksty do obszczywania by się skończyły. Tobie zależy na obszczywaniu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, planimetr napisał:

 

Największy wpływ mają kolumny, potem wzmacniacz a na szarym końcu mamy źródło, którego wpływ jest w większości wypadków pomijalny, przynajmniej jeśli rozpatrujemy źródła cyfrowe. 

Czyli jeśli dobrze rozumiem ten wywód , podmiana w moim systemie DACa Berkeleya na jakiegoś chińczyka za pare stówek , albo stare CD Marantza właściwie nie wniesie żadnej zmiany, bo przecież wpływ źródła cyfrowego na końcowe brzmienie jest pomijalny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A robiłeś kiedys taki eksperyment (z podmiana źródła )w praktyce ?

przy założeniu , ze reszta systemu jest na tyle dobra żeby te roznice pokazać 

Ty chyba naprawdę twierdzisz , ze wszystkie DAC/CD grają tak samo 

To tak jakby zaprzęg haskich prowadził ratler, bo wpływ pierwszego elementu w układance jest właściwie pomijalny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź zakres napięcia na wyjściu preampa i czulość wejścia końcówki

Sprawdź nasze wyprzedaże, zapytaj o rabaty dla forumowiczów. 

https://sklep.rms.pl/wyprzedaz-promocje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

planimetr, to co Ty wypisujesz to jest po prostu bełkot, nic nie znaczące pierdzenie na przeciw burzy.

Jesteś typowym "betonem" i powinieneś zdać sobie z tego sprawę. Uważasz, że jeśli czegoś się w życiu nauczyłeś  (jesteś inżynierem), to daje Ci prawo narzucać swoja narrację innym i to jeszcze w tak nachalnym i impertynenckim stylu.

Prawda jest taka, że jesteś głuchy, sflustrowany, nie potrafisz wznieść się ponad poziom tego czego nauczyły Cię inne "betony" i audio nie jest dziedziną, w której powinieneś zabierać głos, a w szczególności podważać oczywistych kwestii.

A może nie jesteś głuchy, ale nie posiadasz pewnego rodzaju wrażliwości, która jest potrzebna do tego aby odróżnić to, że urządzenie działa/nie działa, a urządzenie odtwarza dźwięki/gra muzykę.  

Tak jak napisałeś wszystko dzieje się w mózgu. Napisałeś to w takim kontekście jakby to było coś złego. Poza tym inne części ciała jakoś mi do percepcji wrażeń słuchowych nie pasują.  Każdy z nas ma inny mózg (to nie system pomiarowy) i dla tego w audio nie ma prawd obiektywnych. Dla tego też systemy pozbawione zniekształceń będą reprezentować co najwyżej, średni poziom, a ich zwolennicy (tacy co na wstępnej selekcji wybierają tylko te urządzenia, które spełniają ich wymogi w kwestiach pomiarowych), będą bełkotać o małych różnicach jakościowych cyfrowych źródeł dźwięku, zbędności aktywnego preampu w torze i 80%-owym wpływie kolumn głośnikowych na uzyskany efekt grania systemu audio. 

Prawda jest taka, że na pewnym poziomie, bardzo dobrych kolumn nie napędzi się gównianym wzmacniaczem, nawet jeśli będzie miał dużą moc, A nawet jeśli się je napędzi, to taki zestaw  uwydatni niską jakość źródła. W efekcie finalnym, nie da się tego słuchać. 

Tak więc najważniejsze jest źródło, stad biorą się informacje dla dalszej części toru, więc nie może gubić tych informacji (scena, dynamika, barwa). To samo tyczy się preampa i niestety sprostać temu mogą jedynie konstrukcje aktywne, które bez względu na poziom wzmocnienia nie wprowadzą chaosu, nie pozbawią dźwięku "pazura" i dynamiki.

I tutaj można się mocno zdziwić jak będą potrafiły zagrać niedrogie kolumny napędzane przeciętną końcówką mocy.

100% poparcia z mojej strony dla McGyvera. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, morawka said:

A robiłeś kiedys taki eksperyment (z podmiana źródła )w praktyce ?

przy założeniu , ze reszta systemu jest na tyle dobra żeby te roznice pokazać 

Ty chyba naprawdę twierdzisz , ze wszystkie DAC/CD grają tak samo 

To tak jakby zaprzęg haskich prowadził ratler, bo wpływ pierwszego elementu w układance jest właściwie pomijalny

Sprawa nie jest taka prosta. Jeśli w stopniu analogowym użyjesz lamp, to z reguły spowoduje to wzrost zniekształceń nieliniowych o jakieś 20 - 30dB, w skrajnych przypadkach nawet 40 dB. To oczywiście da słyszalne efekty.  Ale czy takie rozwiązanie ma coś wspólnego z wiernością przekazu? Obawiam się, że raczej nie. 

W audiofilskim światku wszystko działa według zasady owczego pędu. Ktoś rozpuści jakąś plotkę i potem staje się to stereotypem, najczęściej nie mającym nic wspólnego z prawdą.

Ludzie słuchają oczami, zwracają uwagę na znaczki firmowe, tzw. sygnaturę brzmieniową zwuązaną z marką itp. Niewiele to ma wspólnego z rzeczywistym wpływem na sygnał.

Czy wiesz np.:, że czulość ludzkiego słuchu  w trakcie doby zmienia się osiągając maksimum w godzinach wieczornych i nocnych?

Jeśli jestem zły to wszystko gra mi źle, a zwłaszcza analog. Wiele razy łapałem się na tym, że mój szpulowiec gra źle, podczas, gdy bezpośrednie porównanie nagrania z oryginalem pokazywało, że to nieprawda.

Takie przykłady można by mnożyć bez końca.

Generalnie rzecz biorąc, można z pewnością stwierdzić, że audiofil wcale nie dąży do maksymalnej wierności odtwarzania mimo że tak twierdzi. Można spokojnie napisać, że im większe zniekształcenia tym lepiej ?

To żart oczywiście, ale nie odbiega daleko od prawdy. Jeśli dodamy do tego podatność na legendy i absolutny brak krytycyzmu w stosunku do  nich to obraz będzie prawie pełny ?

 

 

 

12 minutes ago, Tomek 1685 said:

planimetr, to co Ty wypisujesz to jest po prostu bełkot, nic nie znaczące pierdzenie na przeciw burzy.

(..)

 

 

Gratulacje. Poziom twojej wypowiedzi odpowiada poziomowi budki z piwem.

I taka też jest jej wartość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.