Skocz do zawartości
IGNORED

System słuchawkowy na lata


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich...

przymierzam się do systemu słuchawkowego który ma mi starczyć na lata. Fajne założenie, prawda? Wiem, że może nie być ono do końca realne bo po jakimś czasie zaczyna się szukać czegoś więcej i więcej. No nie ważne, przynajmniej chcę spróbować zbudować system "marzeń". Jako iż nie od razu Rzym zbudowano, przyjąłem sobie następującą metodologię. Najpierw chcę zbudować sobie jakiś system podstawowy i później go ulepszać.

Ulepszeniu (czytaj zmianie) miałyby podlegać słuchawki oraz transport. Co do DAC'a to nie wykluczam zmiany natomiast wzmacniacza słuchawkowego chciałbym już na początku wybrać ten docelowy.

Trochę poczytałem, posłuchałem i mój system podstawowy będzie taki:

1. Transport - Allo digione signature, czyli oparty na Malince dedykowany mini komputerek (później będę robić porównania szukając jego pogromcy, a ponoć wcale łatwo się go nie da pokonać). Jeszcze się nie zaopatrzyłem ale jestem bardzo mocno przekonany, że ten komponent powinien na początek być właśnie taki a nie inny.

2. DAC - W tej chwili mam Lampizatora, Level 4 (to z mojego systemu stacjonarnego)

3. Wzmacniacz słuchawkowy - myślałem o combo w stylu DAC + wzmacniacz słuchawkowy w postaci RME ADI-2 DAC. Przy takim rozwiązaniu odpada jeden klocek w postaci osobnego DAC'a

2. Słuchawki - tutaj na razie mam AKG K701 (zostały się gdy jeszcze używałem dziurki ze wzmacniacza zintegrowanego) oraz AudioQuest NightHawk (zakupione niedawno, całkiem okazyjnie). Tutaj z czasem też na 100% będę poszukiwał czegoś lepszego. Na razie z wielu przesłuchanych słuchawek najbardziej moim gustom przydał Focal Clear. Całościowo mniej podobały mi się Focal Utopia i nawet STAX'y SR-009. Szczegóły porównania opisałem w innym wątku.

I gdzie tutaj problem skoro już sobie wszystko obmyśliłem? Ano chodzi o punkty 2 i 3. Jak wcześniej zaznaczyłem chciałbym aby DAC i wzmacniacz słuchawkowy były już tymi docelowymi lub przynajmniej starczyły na bardzo długo i tutaj rodzą się następujące pytania.

Czy takie combo w postaci DAC'a i wzmacniacza słuchawkowego w jednym to doby pomysł? I jeżeli tak, to czy taki RME ADI-2 DAC jest wystarczająco dobry? Natomiast jeżeli takie połączenie to pomysł zły (dlaczego?) to jaki wybrać wzmacniacz słuchawkowy? Musi być wysokich lotów oraz uniwersalny czyli musi potrafić wyciągnąć max z wielu różnych słuchawek z jakimi w przyszłości będzie testowany, a raczej z jakim w przyszłości będą testowane słuchawki.

Teraz już tylko pozostaje mi poczekać na wasze typy i porady.

Aha muzyka będzie pochodzić z plików i to nie podlega negocjacji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/146845-system-s%C5%82uchawkowy-na-lata/
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz już DAC to raczej szukałbym samego wzmacniacza słuchawkowego. Tak się składa, że korzystam z Focal Clear od około 9 miesięcy, poniżej zamieszczam mój system, z którego jestem bardzo zadowolony.

Transport - SOtM SMS-200
DAC - Chord Qutest
Wzmacniacz słuchawkowy - Pathos Aurium
Słuchawki - Focal Clear

Muzyki słucham przez Roon z plików i Tidal.

DAC + wzmacniacz w jednym to zły pomysł na rozwiązanie ostateczne.

Malina to tez niestety kiepściutki transport. Mam komplet z digi+Pro do słuchania muzy z Tidal'a. Każde inne źródło, które posiadam gra lepiej, także zwykły PC na windzie. Na razie najlepszym źródłem plików  dla DAC jest u mnie terminal z systemem Shadow (projekt z tutejszego forum) i pliki z twardego dysku.

CD i  tak pozostaje poza konkurencją.

Ale z maliną da się żyć. Tylko biorąc pod uwagę jej ograniczenia nie ma sensu łączyć jej z hi-end'owymi słuchawkami, wzmacniaczem i DAC'em, których po prostu szkoda dla tak lichego transportu.

W kwestii wzmacniaczy do słuchawek, to miałem do czynienia z wieloma, zarówno firmowymi jak i wytworami DIY. Trudno jednoznacznie uznać któryś z nich za najlepszy. Raczej można tutaj rozpatrywać konkretne zestawienia, jako lepsze bądź gorsze. Czasem "coś", z czym "grały" słuchawki Grado, wypadało żałośnie po podpięciu Sennheiser'ów i odwrotnie.

Mimo wszystko zarysował mi się taki pogląd na sprawę, że do pędzenia słuchawek najlepiej nadaje się lampa.

Gdybym miał mieć jeden wzmak słuchawkowy, wybrałbym na ostateczne rozwiązanie:

- do słuchawek niskoohmowych - Yamamoto HA-02,

- do słuchawek wysokoohmowych - dobrze/ekstremalnie zrealizowanego OTL'a bazującego na schemacie "Kamyka".    

2 godziny temu, Tomek 1685 napisał:

DAC + wzmacniacz w jednym to zły pomysł na rozwiązanie ostateczne.

Malina to tez niestety kiepściutki transport. Mam komplet z digi+Pro do słuchania muzy z Tidal'a. Każde inne źródło, które posiadam gra lepiej, także zwykły PC na windzie. Na razie najlepszym źródłem plików  dla DAC jest u mnie terminal z systemem Shadow (projekt z tutejszego forum) i pliki z twardego dysku.

CD i  tak pozostaje poza konkurencją.

Ale z maliną da się żyć. Tylko biorąc pod uwagę jej ograniczenia nie ma sensu łączyć jej z hi-end'owymi słuchawkami, wzmacniaczem i DAC'em, których po prostu szkoda dla tak lichego transportu.

W kwestii wzmacniaczy do słuchawek, to miałem do czynienia z wieloma, zarówno firmowymi jak i wytworami DIY. Trudno jednoznacznie uznać któryś z nich za najlepszy. Raczej można tutaj rozpatrywać konkretne zestawienia, jako lepsze bądź gorsze. Czasem "coś", z czym "grały" słuchawki Grado, wypadało żałośnie po podpięciu Sennheiser'ów i odwrotnie.

Mimo wszystko zarysował mi się taki pogląd na sprawę, że do pędzenia słuchawek najlepiej nadaje się lampa.

Gdybym miał mieć jeden wzmak słuchawkowy, wybrałbym na ostateczne rozwiązanie:

- do słuchawek niskoohmowych - Yamamoto HA-02,

- do słuchawek wysokoohmowych - dobrze/ekstremalnie zrealizowanego OTL'a bazującego na schemacie "Kamyka".    

Malina, chyba muszę się sam przekonać jak to brzmi bo opinie są naprawdę bardzo różne o zachwytów po zrównanie tego rozwiązania z ziemią. W moim przypadku mam tutaj na myśli Allo DigiOne SignaturePlayer.

Czy ten Yamamoto to taki dobry wzmacniacz? W przypadku takich niszowych (czytaj mało znanych, niezbyt popularnych) produktów obawiam się iż gdyby mi się nie spodobał to miałbym problem z odsprzedażą. Widzę że jest też dostępny Yamamoto HA-03.

Ten OTL na schemacie 'Kamyka' to jak rozumie DIY. I znów, problem z odsprzedażą i problem z wykonaniem, kto, kiedy za ile itd.

A chcesz kupić sprzęt w celu dalszej odsprzedaży, czy (wydawało mi się że tego dotyczyło Twoje zapytanie) dłuższego użytkowania. A może mam problem ze zrozumieniem prostych kwestii.

W ogóle to coraz częściej czytając to forum mam wrażenie, że jestem an portalu reklamowo/handolwym, a nie hobbystycznym.

Yamamoto to jeden z najlepszych wzmacniaczy słuchawkowych jakie miałem przyjemność słuchać. Moim zdaniem może być to docelowy sprzęt. W komplecie np. z Grado RS-1 to "petarda".

"Kamyk" jest genialny do słuchawek typu Sennheiser HD600, Beyerdynamik DT880/990. Razem potrafi to zagrać tak, że trudno pogodzić się ze świadomością , że graja w końcu dość tanie słuchawki.    

Zamówienie takiego wzmacniacza też raczej nie stanowi problemu. Gdybyś się przełamał do DIY to polecam z czystym sumieniem.

Zdecydowanie chciałbym kupić sprzęt do dłuższego użytkowania. Nie oznacza to jednak, że trafię za 1'szym razem. Oczywiście chciałbym aby tak było natomiast liczę się z tym iż może trzeba będzie po jakimś czasie sprzęt pożegnać. W tym kontekście możliwość odsprzedaży zyskuje na znaczeniu.

Z czy porównywałeś Yamamoto?

W dniu 1.10.2019 o 15:11, phoenix_pl napisał:

3. Wzmacniacz słuchawkowy - myślałem o combo w stylu DAC + wzmacniacz słuchawkowy w postaci RME ADI-2 DAC. Przy takim rozwiązaniu odpada jeden klocek w postaci osobnego DAC'a

2. Słuchawki - tutaj na razie mam AKG K701 (zostały się gdy jeszcze używałem dziurki ze wzmacniacza zintegrowanego) oraz AudioQuest NightHawk (zakupione niedawno, całkiem okazyjnie). Tutaj z czasem też na 100% będę poszukiwał czegoś lepszego. Na razie z wielu przesłuchanych słuchawek najbardziej moim gustom przydał Focal Clear. Całościowo mniej podobały mi się Focal Utopia i nawet STAX'y SR-009. Szczegóły porównania opisałem w innym wątku.

I gdzie tutaj problem skoro już sobie wszystko obmyśliłem? Ano chodzi o punkty 2 i 3. Jak wcześniej zaznaczyłem chciałbym aby DAC i wzmacniacz słuchawkowy były już tymi docelowymi lub przynajmniej starczyły na bardzo długo i tutaj rodzą się następujące pytania.

Czy takie combo w postaci DAC'a i wzmacniacza słuchawkowego w jednym to doby pomysł? I jeżeli tak, to czy taki RME ADI-2 DAC jest wystarczająco dobry? Natomiast jeżeli takie połączenie to pomysł zły (dlaczego?) to jaki wybrać wzmacniacz słuchawkowy? Musi być wysokich lotów oraz uniwersalny czyli musi potrafić wyciągnąć max z wielu różnych słuchawek z jakimi w przyszłości będzie testowany, a raczej z jakim w przyszłości będą testowane słuchawki.

Teraz już tylko pozostaje mi poczekać na wasze typy i porady.

Aha muzyka będzie pochodzić z plików i to nie podlega negocjacji.

 

Jeśli chodzi o kombo DAC , wzmacniacz słuchawkowy to w tej dziedzinie od lat wymiatają Australijczycy. Teraz właśnie wchodzi ich nowy Burson Conductor v3.

Na drugim zdjęciu są trzy generacje Conductora, a generalnie to już ich piąta konstrukcja tego typu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) mocowo jest w stanie napędzić każde słuchawki i do tego jak za zawsze ma świetny DAC.  Ostatnio poprzednik Burson Conductor V2+ dostał jeszcze na sam koniec nagrodę Rocky Mountain International HiFi Press Award.

A do listy słuchawek do posłuchania dołożyłbym jeszcze Erzetich Phobos

Conductor3-Slide5.jpg

IMG_20191002_095553-set.jpg

RIHPALogo.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez GRADO__Fan
54 minuty temu, GRADO__Fan napisał:

Jeśli chodzi o kombo DAC , wzmacniacz słuchawkowy to w tej dziedzinie od lat wymiatają Australijczycy. Teraz właśnie wchodzi ich nowy Burson Conductor v3.

Rozumiem, że branża więc będzie chwalić swoje produkty, co muszę jednak przyznać to recenzje naprawdę sprzęt ma fajne. Szkoda tylko, że przestrzelono z ceną. Patrzę i czytam, był pre-order na stronie Bursona za 1400$, dolar w tej chwili stoi wysoko więc te 1400$ przełożyłoby się na cenę poniżej 6k PLN, a tutaj zonk i w PL cena 8,5k PLN. Różnica sporo.

55 minut temu, phoenix_pl napisał:

Rozumiem, że branża więc będzie chwalić swoje produkty, co muszę jednak przyznać to recenzje naprawdę sprzęt ma fajne. Szkoda tylko, że przestrzelono z ceną. Patrzę i czytam, był pre-order na stronie Bursona za 1400$, dolar w tej chwili stoi wysoko więc te 1400$ przełożyłoby się na cenę poniżej 6k PLN, a tutaj zonk i w PL cena 8,5k PLN. Różnica sporo.

Pytasz o rekomendacje do posłuchania/zainteresowania. Oto i ona. 
A byle czego nie polecam jak zauważyłeś.  
Co do ceny to przedsprzedaż trwała od 1 do 15 września tak jak organizował to producent. Dla tych co kupili w ciemno w przedsprzedaży cena była taka sama czyli 6,5tyś  (trzeba doliczyć cło i VAT). Przedsprzedaż się już zakończyła, a pierwsze egzemplarze właśnie trafiają do nabywców. Oficjalna cena na Europę to 2000 Euro

Edytowane przez GRADO__Fan
15 minut temu, GRADO__Fan napisał:

Co do ceny to przedsprzedaż trwała od 1 do 15 września tak jak organizował to producent. Dla tych co kupili w ciemno w przedsprzedaży cena była taka sama czyli 6,5tyś  (trzeba doliczyć cło i VAT).

Czyli cena w przedsprzedaży była 6,5tyś czy 6,5tyś plus cło i podatek?

1 minutę temu, phoenix_pl napisał:

Czyli cena w przedsprzedaży była 6,5tyś czy 6,5tyś plus cło i podatek?

To była cena z podatkiem czyli z grubsza biorąc tak ja u Bursona. W PL nie jest drożej.
Conductor v3 nie jest wiele droższy od poprzednika, a jest lepszy. Z resztą nie często wypuszczają nowe modele.

12 minut temu, GRADO__Fan napisał:

To była cena z podatkiem czyli z grubsza biorąc tak ja u Bursona. W PL nie jest drożej.
Conductor v3 nie jest wiele droższy od poprzednika, a jest lepszy. Z resztą nie często wypuszczają nowe modele.

No to szkoda, że nie założyłem wątku wcześniej. Za 6,5tyś całkiem możliwe, że bym się zdecydował.

BTW o Erzetich Phobos też piszą całkiem całkiem...

2 minuty temu, phoenix_pl napisał:

No to szkoda, że nie założyłem wątku wcześniej. Za 6,5tyś całkiem możliwe, że bym się zdecydował.

BTW o Erzetich Phobos też piszą całkiem całkiem...

Tak jak wspominałem, byle czego nie polecałbym ? 

A co czasu to tego się nie przewidzi. Za to teraz już jest możliwość wypożyczenia, posłuchania a wcześniej nie. Każdy musiał zaufać producentowi. W tym i dystrybutorzy
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
5 minut temu, GRADO__Fan napisał:

A co czasu to tego się nie przewidzi. Za to teraz już jest możliwość wypożyczenia, posłuchania a wcześniej nie. Każdy musiał zaufać producentowi. W tym i dystrybutorzy

Z tym zaufaniem to nie przesadzajmy. W końcu to już trzecia wersja sprawdzonego produktu. Tak więc nie wierzę, że dystrybutor nie zaopatrzył się w kilka dodatkowych egzemplarzy w dobrej cenie dla spóźnialskich.

U mnie i tak nie byłoby do czego porównać. Po prostu jak pisałem wcześniej na początek muszę mieć jakąś bazę do której dalej będę później porównywał. Czym baza będzie lepsza tym większa szansa, że zostanie u mnie na dłużej.

Jest kolejny kandydat, a mianowicie Moon 390, to streamer, DAC, przedwzmacniacz i wzmacniacz słuchawkowy w jednym. Podobno gra bardzo fajnie. Do sprawdzenia.

Szkoda, że jego starszy brak czyli Moon 780D v2 jest taki drogi (65k PLN) no i nie ma wzmacniacz słuchawkowego. Gdyby kosztował do 30k PLN to mógłbym go rozpatrywać, a tak poza zasięgiem. To sam dCS Bartok, gdyby kosztował połowę tego co kosztuje, no dobra wracamy do rzeczywistości :).

W dniu 2.10.2019 o 14:24, Tomek 1685 napisał:

Yamamoto to jeden z najlepszych wzmacniaczy słuchawkowych jakie miałem przyjemność słuchać. Moim zdaniem może być to docelowy sprzęt. W komplecie np. z Grado RS-1 to "petarda".

Nie słuchałem ha-03, ale miałem dosyć długo ha-02, słuchawki różne D7000, W1000Z, GS1000, W5000, SigPro, Ed8 i jeszcze parę innych i szczerze nie polecam, Violectrica V200 kupiłem  wtedy na próbę, z ciekawości i szybko go rozjechał. Sam się zdziwiłem, bo wzmacniacz był bardzo chwalony. Nie rozumiem zachwytów, może z innymi słuchawkami? Tylko z jakimi?

Tak jak napisałem, super zestawienie było z RS-1 GRADO, ale np z GS-1000 również od GRADO było nieakceptowalnie. Grał jakby był zepsuty. Może nie był to łatwy do zestawienia klocek, ale w pewnych układach niezastąpiony.

Miałem bardzo dużo różnych wzmaków słuchawkowych do porównania, od prostych jak Grado RA-1,   Creek OBH-11 przez Cayin HA-1A,  MELOS sha-1, Soha2 mk1 i mk2, Sheet lyr, Leben 300, Lehman BCL, Black Pearl, Woo Audio, Rudi Store NX-33, Audio Technica do Kamyka, na którym zakończyłem poszukiwania. 

 

W dniu 1.10.2019 o 15:11, phoenix_pl napisał:

Witam wszystkich...

przymierzam się do systemu słuchawkowego który ma mi starczyć na lata. Fajne założenie, prawda? Wiem, że może nie być ono do końca realne bo po jakimś czasie zaczyna się szukać czegoś więcej i więcej. No nie ważne, przynajmniej chcę spróbować zbudować system "marzeń". Jako iż nie od razu Rzym zbudowano, przyjąłem sobie następującą metodologię. Najpierw chcę zbudować sobie jakiś system podstawowy i później go ulepszać.

Ulepszeniu (czytaj zmianie) miałyby podlegać słuchawki oraz transport. Co do DAC'a to nie wykluczam zmiany natomiast wzmacniacza słuchawkowego chciałbym już na początku wybrać ten docelowy.

Trochę poczytałem, posłuchałem i mój system podstawowy będzie taki:

1. Transport - Allo digione signature, czyli oparty na Malince dedykowany mini komputerek (później będę robić porównania szukając jego pogromcy, a ponoć wcale łatwo się go nie da pokonać). Jeszcze się nie zaopatrzyłem ale jestem bardzo mocno przekonany, że ten komponent powinien na początek być właśnie taki a nie inny.

2. DAC - W tej chwili mam Lampizatora, Level 4 (to z mojego systemu stacjonarnego)

3. Wzmacniacz słuchawkowy - myślałem o combo w stylu DAC + wzmacniacz słuchawkowy w postaci RME ADI-2 DAC. Przy takim rozwiązaniu odpada jeden klocek w postaci osobnego DAC'a

2. Słuchawki - tutaj na razie mam AKG K701 (zostały się gdy jeszcze używałem dziurki ze wzmacniacza zintegrowanego) oraz AudioQuest NightHawk (zakupione niedawno, całkiem okazyjnie). Tutaj z czasem też na 100% będę poszukiwał czegoś lepszego. Na razie z wielu przesłuchanych słuchawek najbardziej moim gustom przydał Focal Clear. Całościowo mniej podobały mi się Focal Utopia i nawet STAX'y SR-009. Szczegóły porównania opisałem w innym wątku.

I gdzie tutaj problem skoro już sobie wszystko obmyśliłem? Ano chodzi o punkty 2 i 3. Jak wcześniej zaznaczyłem chciałbym aby DAC i wzmacniacz słuchawkowy były już tymi docelowymi lub przynajmniej starczyły na bardzo długo i tutaj rodzą się następujące pytania.

Czy takie combo w postaci DAC'a i wzmacniacza słuchawkowego w jednym to doby pomysł? I jeżeli tak, to czy taki RME ADI-2 DAC jest wystarczająco dobry? Natomiast jeżeli takie połączenie to pomysł zły (dlaczego?) to jaki wybrać wzmacniacz słuchawkowy? Musi być wysokich lotów oraz uniwersalny czyli musi potrafić wyciągnąć max z wielu różnych słuchawek z jakimi w przyszłości będzie testowany, a raczej z jakim w przyszłości będą testowane słuchawki.

Teraz już tylko pozostaje mi poczekać na wasze typy i porady.

Aha muzyka będzie pochodzić z plików i to nie podlega negocjacji.

Polecam posluchac Final Sonorous VI, VIII i X. mega sluchawki, w tym model VI super sluchawki w swietnej cenie...

1 godzinę temu, Tomek 1685 napisał:

Miałem bardzo dużo różnych wzmaków słuchawkowych do porównania, od prostych jak Grado RA-1,   Creek OBH-11 przez Cayin HA-1A,  MELOS sha-1, Soha2 mk1 i mk2, Sheet lyr, Leben 300, Lehman BCL, Black Pearl, Woo Audio, Rudi Store NX-33, Audio Technica do Kamyka, na którym zakończyłem poszukiwania. 

Hmm widziałem ogłoszenie osoby sprzedającej Kamyk'a gdzie było napisane, że robi to dlatego bo przerzuca się na Phast'a. Phast to okolice 3k PLN przy których Kamyk okazał się gorszy. Ty piszesz, że gra lepiej niż np Leben 300 czyli pułap około 10k PLN. Troszkę w tym wszystkim brakuje spójności. No chyba, że Kamyk kamykowi nie równy i są różne projekty?

Nie piszę, że lepszy. Jest inny i dla mnie optymalny. Tak samo są lepsze słuchawki niż te, z którymi zdecydowałem się pozostać.

Słuchawki to kompromis i owszem doceniam osiągnięcia producentów słuchawek, które prezentują  w swoich flagowych (lub prawie) modelach. I tak większość drogich lub bardzo drogich słuchawek miało jakieś cechy, które mi się podobały i były nieosiągalne dla tańszych modeli, ale pewne cechy dyskwalifikowały je jako sprzęt uniwersalny i dający zawsze satysfakcję z użytkowania. Np dla mnie GS-1000 to bardzo dobre słuchawki, ale w zasadzie tylko do jazz'u i klasyki. RS-1 podobnie. Ale już RS-325 mimo ogólnie zwyklejszego brzmienia są uniwersalne i potrafią zagrać wszystko. Podobnie jest z Sennheiser'em. Będąc użytkownikiem HD600 nie znalazłem usprawiedliwienia na wydanie na nie 5000 zł. A bardzo się starałem.

A co do Kamyka, to owszem realizacja projektu ma kluczowe znaczenie. Będzie to albo wybitny wzmacniacz, albo tylko dobry.  

5 minut temu, Tomek 1685 napisał:

Nie piszę, że lepszy. Jest inny i dla mnie optymalny. Tak samo są lepsze słuchawki niż te, z którymi zdecydowałem się pozostać.

Rozumiem, czyli w tej chwili używasz Kamyka. Czy można wiedzieć z jakimi słuchawkami i co jest transportem?

Czy swojego Kamyka robiłeś sam czy zleciłeś?

W dniu 1.10.2019 o 15:11, phoenix_pl napisał:

Teraz już tylko pozostaje mi poczekać na wasze typy i porady.

Ile masz kasy i czy chcesz zostawić obecny sprzęt .

4 minuty temu, caralooh napisał:

Ile masz kasy i czy chcesz zostawić obecny sprzęt .

Mogę zostawić obecny sprzęt. W sumie to teraz tylko został mi DAC.

Co do kasy to chciałbym na początek zmieścić się w 20k gdyby to był streamer + DAC + wzmak słuchawkowy (np taki Moon 390). Ale rozważę każdą przemyślaną propozycję. Sam mam jakieś swoje typy o których wspomniałem wyżej.

HD600 i SR-325is.

Kamyka wykonałem sam. 

Co do słuchawek,  to w trakcie poszukiwania '' Graal"a doszedłem do tego,  że najważniejszą cechą słuchawek jest ich wygoda użytkowania.  Tutaj HD są wciąż bezkonkurencyjne. 

9 minut temu, Tomek 1685 napisał:

Tutaj HD są wciąż bezkonkurencyjne. 

To fakt, ale brzmieniowo jak dla  mnie ustępują sluchawkom Audeze, praktycznie bez względu na model. Wiem, że to niesportowe porównanie, ale skoro bylo o Grado RS-1, ktore mialem okazje posluchać....

?

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Wszystko się zgadza,  Audeze i wiele innych okaże się w bezpośrednim porównaniu lepsze,  szczególnie w pierwszych paru minutach porównywania.  Na dłuższą metę  ich wyższość względem  HD maleje. 

Względem niektórych topowych słuchawek HD grają tak zupełnie zwyczajnie,  podczas gdy tamte błyszczą i czarują. Tylko,  z czasem zaczyna to męczyć. 

Druga sprawa to  tak jak pisałem wcześniej,  wszystko jest kwestią spasowania elementów toru. 

HD trzeba zostawiać z barwnym i dynamicznym napędem. Audeze lepiej wypadają z ekstremalnie przejrzystym wzmakiem i źródłem. 

W finale jedno i drugie zestawienie mogą zagrać całkiem podobnie. 

Edytowane przez Tomek 1685

Nigdy nie nazwałbym słuchawek kompromisem. Dla mnie są nim właśnie kolumny, gdzie musisz liczyć się z wpływem pomieszczenia, bezkompromisowo ustawiać je w pokoju, narażać się na niski WAF (co dla niejednego jest olbrzymim problemem - takie Logany CLS na przykład). Moim zdaniem słuchawki na długie lata to Staxy. L700 z 353x to dla mnie dźwiękowa referencja za ułamek ceny systemu kolumnowego. Żadne słuchawki dynamiczne nie mogą się im równać. Postaraj się ich posłuchać przed podjęciem decyzji o zakupie innych słuchawek. 

Godzinę temu, sir.jax napisał:

ustępują sluchawkom Audeze,

Audeze to są słuchawki, których nie da się używać ze względu na ogromną wagę i ogromną niewygodę. Grają nieźle ale co z tego skoro po tygodniu użytkowania trzeba udać się do fizjoterapeuty z urazami mięśni karku. 

Oczywiście, dla każdego coś miłego. Jeden bardziej lubi kluski, drugi kaszę.

Do mnie STAX'y nie trafiły. Nie miałem, ale przymierzałem się wielokrotnie, przy okazji AVS. Słuchałem każdych, które były prezentowane na stoisku, czyli zarówno podstawę oferty, jak i SR Omegi. Gdybym musiał wybrałbym coś ze środka oferty.

Co do kwestii kompromisów, to mimo wszystko uważam, że właśnie słuchawki nim są względem systemu opartego na kolumnach.

Ja byłem zmuszony do użytkowania słuchawek przez kilka lat w związku z sytuacją rodzinną (małe dzieci). Słuchałem i słucham dużo, a nawet bardzo dużo, także muzyki niezbyt nadającej się dla dzieci. W tym czasie obróciłem kilkunastoma wzmacniaczami i tylomaż słuchawkami. Zbudowałem również samodzielnie kilka wzmacniaczy. Tak więc pełne szaleństwo. 

Mimo to powrót do kolumn był dla mnie ulgą. Słuchanie muzyki na słuchawkach jest nienaturalne. Mnie przeszkadza wyizolowanie, przywiązanie do miejsca, specyficzne kreowanie przestrzeni przez słuchawki i negatywny wpływ głośnego słuchania na uszy.

 

 

 

 

42 minuty temu, Paweł C napisał:

Moim zdaniem słuchawki na długie lata to Staxy. L700 z 353x to dla mnie dźwiękowa referencja za ułamek ceny systemu kolumnowego. Żadne słuchawki dynamiczne nie mogą się im równać. Postaraj się ich posłuchać przed podjęciem decyzji o zakupie innych słuchawek. 

Staxy miałem okazję słuchać przelotnie na jakiejś wystawie. Moje wrażenia były następujące:

Nie oczekując niczego usiadłem obok najniższego wystawionego modelu L300 i zagrał całkiem przyjemnie, następnie złożyłem na uszy troszkę wyższy model, było to L500 i zatrzymałem się przy nim na dobre 15 minut. Muzykalny jak diabli, wszystko poukładane, wspaniała rozdzielczość, słychać było każdy detal, a jednocześnie całościowy przekaz był bardzo przyjemny dla ucha i spójny. Obok leżały L700, jak tylko się zwolniły to się do nich przysiadłem, i pojawiło się jeszcze więcej szczegółów lecz zagubiła się spójność z L500. Jeszcze dwa razy się przesiadłem w tę i z powrotem by to potwierdzić i za każdym razem ten sam wniosek – L500 lepsze niż L700. Na sam koniec, jak się później okazało, przyszło mi posłuchać modelu SR-009. W pierwszej chwili miałem wrażenie, że dźwięków jest za dużo, że umysł nie nadąża z przetwarzaniem tego co podają uszy, lecz okazuje się, że ludzi umysł adaptuje się bardzo szybko. Po chwili wszystko stało się poukładane i spójne .Do tego co spodobało mi się w L500, doszła ogromna scena, szczegółowość jeszcze większa i nadal tak muzykalna jak w L500, każdy niuans ludzkiego głosu ukazany tak pięknie, że mógłbym słuchać i słuchać no i jeszcze to pasmo, górę od dołu dzieliła przepaść. Muszę przyznać, że te słuchawki mnie oczarowały.

To były pierwsze wrażenia ale później jak to analizowałem to okazje się, że brakowało mi tam dociążenia i wypełnienia. Wszystkie dźwięki były super ale brakowało im trochę masy i spoiwa. Nie wiem jak to inaczej opisać. Może jednak warto by do nich wrócić i posłuchać ze 2-3 godziny różnych modeli.

Rozumiem, że do elektrostatów trzeba by mieć inny wzmacniacz słuchawkowy czy może są jakieś uniwerslane i (dobre) będące w stanie napędzić oba rodzaje (tzn dynamiczne i elektrostatyczne)?

Tak w ogóle to jak wygląda to z trwałością poszczególnych typów słuchawek czyli dynamicznych, ortodynamicznych i elektrostatycznych? Czy któryś typ pod tym względem wyróżnia się na plus lub na minus?

16 minut temu, Tomek 1685 napisał:

Mimo to powrót do kolumn był dla mnie ulgą. Słuchanie muzyki na słuchawkach jest nienaturalne. Mnie przeszkadza wyizolowanie, przywiązanie do miejsca, specyficzne kreowanie przestrzeni przez słuchawki i negatywny wpływ głośnego słuchania na uszy.

To jest bardzo ciekawe, wszystkie wymienione przez ciebie wady ja poczytuję sobie za zalety. 
Staxy moim zdaniem nie powinny być prezentowane na pokazach typu AVS. To są słuchawki wymagające tygodnia - dwóch żeby coś o nich powiedzieć. Podobnie zresztą odbieram HD600, jedne z najlepszych dynamicznych słuchawek świata. Nie każdemu podpasują za pierwszym czy drugim razem ale dłuższe z nimi obcowanie jest wspaniałym przeżyciem. 

18 minut temu, phoenix_pl napisał:

Tak w ogóle to jak wygląda to z trwałością poszczególnych typów słuchawek czyli dynamicznych, ortodynamicznych i elektrostatycznych? Czy któryś typ pod tym względem wyróżnia się na plus lub na minus?

Mam HD600 z początku producji, czyli już chyba pełnoletnie. Nic im nie dolega. Mam 007 mk1, nic im nie dolega. Są chyba starsze od Sennheiserów. Mam kilkuletnie L700, bez żadnych kłopotów. Zepsuły mi się Audeze Sine więc po naprawie sprzedałem je. Serwis był ok, wymienili na nowe. 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.