Transport CD

[muda44]

23 godziny temu, Bartolus napisał:

No ok a jak z częściami do takich starszych urządzeń. W sensie lasery, silniczki, mechanizm przesuwu.

Ty się o to martwisz przy odtwarzaczu za 150zł? 

?

Zębatki są dostępne jak i całe nowe lasery i kompletne mechanizmy. W praktyce wymienia się tylko zębatkę za 40zl i jak gra będzie grał dłużej niż cokolwiek nowe z obecnej produkcji. 

[Bartolus]

4 godziny temu, muda44 napisał:

Ty się o to martwisz przy odtwarzaczu za 150zł? 

?

Zębatki są dostępne jak i całe nowe lasery i kompletne mechanizmy. W praktyce wymienia się tylko zębatkę za 40zl i jak gra będzie grał dłużej niż cokolwiek nowe z obecnej produkcji. 

Nie, mówię o CEC

[Gość]

2 godziny temu, Bartolus napisał:

Nie, mówię o CEC

To nie jest archaiczny jakiś cd. Od dwóch lat chyba nieprodukowany. Lasery są jakieś powszechnie dostępne (nie pamiętam, jakiej firmy), a pasek? Kiedy go kupowałem, to powiedziano mi że nie ma żadnego problemu z dostępnością. Zresztą do dzisiaj grają stare napędy paskowe cec, więc skądś te paski biorą.

[Bartekkw]

Szanowni 

 

Czy CEC z poniższego linku 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pod kątem zasilania zgra się z poniższym transformatorem ? CEC ma 17W poboru, transformator 20W maks 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

W dniu 11.06.2020 o 14:59, Bartolus napisał:

W przeciągu 2 tygodni będę mial Moona 260DT zobaczymy - podzielę się spostrzeżeniami.

Wiem, że temat przedawniony ale zapytam, czy doszło testowanie Moona CDT do skutku?

2 godziny temu, Bartekkw napisał:

Pod kątem zasilania zgra się z poniższym transformatorem ? CEC ma 17W poboru, transformator 20W maks 

Był tu na forum temat o zasilaczach do tego sprzętu. Teraz nie mogę go znaleźć, podejrzewam że po zmianie silnika forum, temat trafił gdzieś do archiwum. Tam na ostatnim wpisie ktoś opisywał sprawdzone w boju Trafo do Japan sprzęt.

[Bartolus]

37 minut temu, Bogusław_59825 napisał:

Wiem, że temat przedawniony ale zapytam, czy doszło testowanie Moona CDT do skutku?

Był tu na forum temat o zasilaczach do tego sprzętu. Teraz nie mogę go znaleźć, podejrzewam że po zmianie silnika forum, temat trafił gdzieś do archiwum. Tam na ostatnim wpisie ktoś opisywał sprawdzone w boju Trafo do Japan sprzęt.

Tak testowałem Moona CDT około 7 dni. Bardzo fajna konstrukcja. Brzmienie było techniczne ale precyzyjne. Myślę, że jeśli reszta toru jest mięsista lub np wzmacniacz tak jak chociażby wzmacniacze Moona (pełne barw, głębi itp) to ten transport jest fajny. Ja zdecydowałem się na CEC TL5 wraz z coaxialem Albedo Reference jest naprawdę bardzo dobrze i naturalnie. Aczkolwiek to są transporty moim zdaniem zupełnie inaczej brzmiące - z przeciwległego bieguna. CEC jest kolorowy, zniuansowany, naturalny można by rzecz analogowy. Czasem pokazuje pewne brzmienia po swojemu, może nawet koloryzuje bardzo nie nachalnie ale do klasyki dawnej pasuje mi bardzo. Moon nie porwał mnie - poprawnie ale za technicznie, bez emocji, trochę za dużo ujednolicenia. Muzyka rockowa - bardzo dobrze brzmiała (Budka Suflera, Pink Floyd) był drive i twarde uderzenie.

[Bogusław_59825]

15 minut temu, Bartolus napisał:

Tak testowałem Moona CDT około 7 dni. Bardzo fajna konstrukcja. Brzmienie było techniczne ale precyzyjne. Myślę, że jeśli reszta toru jest mięsista lub np wzmacniacz tak jak chociażby wzmacniacze Moona (pełne barw, głębi itp) to ten transport jest fajny. Ja zdecydowałem się na CEC TL5 wraz z coaxialem Albedo Reference jest naprawdę bardzo dobrze i naturalnie. Aczkolwiek to są transporty moim zdaniem zupełnie inaczej brzmiące - z przeciwległego bieguna. CEC jest kolorowy, zniuansowany, naturalny można by rzecz analogowy. Czasem pokazuje pewne brzmienia po swojemu, może nawet koloryzuje bardzo nie nachalnie ale do klasyki dawnej pasuje mi bardzo. Moon nie porwał mnie - poprawnie ale za technicznie, bez emocji, trochę za dużo ujednolicenia. Muzyka rockowa - bardzo dobrze brzmiała (Budka Suflera, Pink Floyd) był drive i twarde uderzenie.

To mamy te same

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . 

Z tego co piszesz, to 260cdt to taki Mcintosh MCT80, dokładny, techniczny ale mało muzyki w muzyce.

Bardziej zaciekawił mnie, Twój coax, nie bierzesz sygnału z XLR? 

Daj mu coś dobrego na zasilanie .. oddźwięczy się graniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bartolus]

Nie testowałem przewodów XLR choć wiem, że powinienem spróbować. Przerzuciłem około 12 coaxialnych w różnych cenach średnio 1000 - 2000 ale były nawet dwa Harmonixy. 101 i Hijiri. Albedo zabrzmiało dla mnie najlepiej. Zasilam TL5 i przetwornik Myteka przewodami Zavfino Fina - tanie ale brzmienie zupełnie nie proporcjonalne do ceny. Wcześniej korzystałem z wysokich Furutechów, cały komplet no i zdecydowałem się na wymianę na początku tego roku. Zavfino są brzmieniowo nie proporcjonalne do swojej ceny. Są bardzo precyzyjne ale także równe i znacznie dynamiczniejsze niż Furutech. 

[Bogusław_59825]

Furutech to muzykalny przewód, precyzji w nim mało, a bas poluzowany. Średnica? .. tak, to atut tego przewodnika.

XLR "tradycyjnie" doda przestrzeni nagraniom. Do sygnału cyfrowego mam dwa, XLR PAD Genesis i coax AQ Carbon, ale to Purist ciągle w użytku.

Na zasilaniu CEC początkowo był AQ Blizzard, a DAC Moon 280D (bez mind) dostał Purist Aquila, ale zamieniłem i tak jest lepiej. Temat transportu CD, uważam za zamknięty.

[Bartekkw]

W dniu 17.10.2020 o 19:41, Bogusław_59825 napisał:

Był tu na forum temat o zasilaczach do tego sprzętu. Teraz nie mogę go znaleźć, podejrzewam że po zmianie silnika forum, temat trafił gdzieś do archiwum. Tam na ostatnim wpisie ktoś opisywał sprawdzone w boju Trafo do Japan sprzęt.

Zapewne masz na myśli poniższe :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

4 minuty temu, Bartekkw napisał:

Zapewne masz na myśli poniższe :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już nie pamiętam czy o te dokładnie chodziło, ale wyglądają na  ...  bardziej konkretne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

nie warto zakładać kolejnego tematu, więc dopisze w tym, że dla wygody i oszczędzania płyt Japan CD`s postanowiłem przetestować maleńką skrzynkę zwana transportem plików a może już na wiosnę, po aktualizacji softu, również streamerem - I-O Data Soundgenic, tu w wersji z dyskiem SSD

Na razie uczę się obsługi tabletem, bo na PC nie udało mi się uruchomić aplikacji (jeszcze).

 

Plikowiec na standardowym, małym zasilaczu, podpięty do Moon 280D dzięki Audioquest Carbon USB, ten za zasilaniu ma AQ Blizzard, potem listwa Gigawatta i AQ Thunder do gniazdka w ścianie.

Pena Sandisc rozpoznał od razu, jaki i też zewnętrzny napęd CD-ROM

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez Bogusław_59825

[marek-1969]

Też mnie kusi ten I-O . 

[piotrek7]

Godzinę temu, Bogusław_59825 napisał:

postanowiłem przetestować maleńką skrzynkę

A jednak skusiłeś się ?

[Krzysztof_56775]

I jak gra maleńka skrzynka ?

[Bogusław_59825]

Skrzynka gra, a ja dalej uczę się obsługi i sprawdzam wszystkie opcje i ustawienia.

Pen, tylko FAT32. Kopiowanie na dysk wewnętrzny też trochę nie jasne.

Zgrywanie płyt łatwiejsze, ale mój CD-ROM ma już swoje lata i kłopoty z prawidłowym ripowaniem (powtarza ripowanie) pewnie nie zgadza się z bitami w bazie danych.

Edytowane 11 Grudnia 2020 przez Bogusław_59825

[brendan]

Ile dałeś, jeśli to nie tajemnica?

Noszę się z zamiarem kupienia tej skrzyneczki!

[Bogusław_59825]

17 godzin temu, brendan napisał:

Ile dałeś, jeśli to nie tajemnica?

Noszę się z zamiarem kupienia tej skrzyneczki!

Negocjacji ceny nie było, bo chodziło mi o przetestowanie skrzyneczki pod względem grania.

A i tak pewnie brał bym wersje z dyskiem HDD i sam go podmienił na SSD

[Krzysztof_56775]

O! ...pod względem grania.

I jakie spostrzeżenia ?

[Bogusław_59825]

No nic.

Przesłuchanie było notorycznie przerywane przez F1 i skoki w Planicy + żonę.

Fajna mała skrzyneczka, soft się trzyma, nigdzie go nie wywaliło, ups! raz .. z mojej winy, bo wyjąłem mu pena z którego aktualnie odtwarzał. Aplikacja na mądry telefon .... hmm.. lepiej korzystać z Tabletu, widać wszystkiego więcej co się chce zrobić i czym się dysponuje na dysku i nie tylko, bo  w fonie to wersja trochę mało przejrzysta.

Granie? ... dotąd nie używałem tego typu urządzeń, nie mam też żadnego porównania z innymi.

Gra to zacnie, pierwsze granie i w ślepym teście nie poznał bym czy to gra z pudełka po cygarach czy transport cd CEC bo nie wiedziałem jeszcze o szczegółach i gdzie można znaleźć różnice. Dobrze kontrolowany bas, średnica neutralna i fajne granie wysokich, rozdzielcze, ale bezpieczne.

Dopiero bezpośrednie porównania CD - HDL-RAS2T pozwoliło jednak znaleźć różnice. Pisanie o tym nic tu nie da, no ... to chociaż napiszę, że gra to bardziej przestrzennie, niby nic wielkiego, ale zamiast wokalu Diany Krall pomiędzy kolumnami jak w CD to tutaj głos jest już w obu kolumnach, harfa grana solo w cd zajmuje miejsce między kolumnami, z plikowca ta harfa jest już powiększona, ale to słychać dopiero w bezpośrednim porównaniu z CEC, a zresztą innym może się takie granie spodobać. Można się i tego nie czepiać, bo zamieniłem w CDku kabel cyfrowy z pierwotnego do porównania AQ Carbon na PAD Genesis w wersji XLR i teraz z płyty grają też bardziej przestrzennie.

Poczytałem teraz co tam słynny Wojtek P. opisał, no .. troszkę dodał od siebie, ale ogólnie wszystko się zgadza, jak pudełko dostanie możliwość streamingu (dla mnie ważny Qobuz) to biorę tańszy wariant, podmieniam dysk na szybki i chowam i zapominam o temacie, a dzięki niemu zredukuje używanie płyt CD bo gra to cholernie podobnie jak z transportu CEC TL5 i mi pasuje.

Ja macie pytania to śmiało, co wiem, to .. napisze.

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez Bogusław_59825

[marek-1969]

I-O Data ma profilowane zew. napędy CD-rom , szkoda że niema ich w ofercie w Polsce.

[Bogusław_59825]

18 minut temu, marek-1969 napisał:

I-O Data ma profilowane zew. napędy CD-rom , szkoda że niema ich w ofercie w Polsce.

 

Może jeszcze sprowadzą?

Ja użyłem starego CD-ROM wyjętego z lapka + dokupiona obudowa. czasami używam do wgrania win7

Niestety napęd już leciwy (prosi się już o zezłomowanie), skrzynek kilka płyt ripował po dwa, trzy razy, a nawet pokazał, że nie udane ripowanie co widać po kolorach ikonki poszczególnych nagrań podczas tego procesu, zapewne nie zgadzały się dane z bazą accurip czy jakoś tak. Podejrzewam, że każdy nowy napęd zewnętrzny da rade. Parę razy początkowo dodał nie właściwe okładki, ale na drugi dzień były już te prawidłowe.

-------

Katalogowanie zewnętrznego dysku 2Tera zajęło mu 10-15min. 

Edytowane 15 Grudnia 2020 przez Bogusław_59825

[marek-1969]

Oczywiście dowolny zew. nowy Asus czy LG ( bardzo tolerancyjne dla płyt) załatwi sprawę.

[maciejwb]

Bardzo ciekawa rzecz ten  I-O Data Soundgenic. Sam się nad nim zastanawiam. Trzeba jednak obsługiwać telefonem lub tabletem. ( transport lub CD player - wkładamy płytę wciskamy Play i koniec) .  Po za tym ten Soundgenic był już testowany w Polsce w tylu pismach i portalach - wszędzie zachwyty - chyba jest tam duży nacisk dystrybucyjno marketingowy.

Ja również poszukuję transportu (do Primare I35DAC)  choć kusi mnie też  pełen odtwarzacz CD by mieć więcej możliwości - opcji dźwięku.

Ostatnio moją uwagę zwrócił

https://www.pieraudio.pl/produkty/seria-gold/pier-audio-cd-880-se

Wygląda obiecująco jako transport, jako cały CD ma dwa wyjścia - standardowe i lampowe. Razem mamy zatem 3 możliwości - żeby tylko nie zwariować przy testowaniu.

Pojawiła się na portalu społecznościowym zapowiedź jego testu w piśmie AudioVideo

[Bogusław_59825]

@maciejwb To prawda, jedyną opcją obsługi Soundgenic to fon lub Tablet (tego polecam). Z tyłu tylko dziurka do reset i przycisk do wyłączenie, jak trzeba jechać na wakacje.

Też jestem tradycjonalistą i wole srebrne krążki, ale pomyślałem sobie by trochę oszczędzać płyty, bo u mnie dużo wydań z Japan.

To dlatego chciałem go posłuchać, jak jeszcze dołażą mu streamowanie, to biorę go. W prasie fachowej troszeczkę koloryzują, ale zasadniczo potrafi to dobrze "grać" w stosunku do swojej ceny (tańsza wersja), nie wymagamy nic więcej od dźwięku.

W sprawie cd-ka to powiem, że sprzeta nie znam i nie wiadomo jaki tam laser/napęd, ale dodam, że zewnętrzny DAC Moon 280D u mnie poprawiał granie Ayon CD10 II i CEC CD5.

[iro III]

40 minut temu, Bogusław_59825 napisał:

Też jestem tradycjonalistą i wole srebrne krążki, ale pomyślałem sobie by trochę oszczędzać płyty, bo u mnie dużo wydań z Japan.

Trochę nie rozumiem, oszczędzasz nośniki CD?

Jak one się "zużywają" w (sprawnym) transporcie CD?

(założenie - płyty w procesie od sięgnięcia na półkę do jej odstawienia tamże po słuchaniu, traktowane są po audiofilsku/kolekcjonersku/melomańsku, gdy ktoś sięga po droższe, japońskie wydania to jest tym bardziej oczywiste)

Edytowane 16 Grudnia 2020 przez iro III

[Bogusław_59825]

Przyznam, że czasami te wszystkie folie, kartony, OBI, niewymiarowe pudełka, trochę denerwują

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdyby to były płyty z Empiku .. oszczędzanie miał bym w tyle, ich wartość jest .. żadna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Grudnia 2020 przez Bogusław_59825

[maciejwb]

54 minuty temu, Bogusław_59825 napisał:

W sprawie cd-ka to powiem, że sprzeta nie znam i nie wiadomo jaki tam laser/napęd

Na ich stronie jest opis że jest to mechanizm( laser?) Sanyo.

Pod tym linkiem do niemieckiego testu jest zdjęcie wnętrza

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

7 minut temu, Bogusław_59825 napisał:

Przyznam, że czasami te wszystkie folie, kartony, OBI, niewymiarowe pudełka, trochę denerwują

A mnie zwłaszcza duże BOXY ( Pink Floyd - Immersion Box) Najpierw trzeba otworzyć wyjąć gąbkę, kilka papierów, dodatków, książeczek i na dole są płyty - ale i tak kocham takie kolekcjonerskie wydania.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bogusław_59825]

5 minut temu, maciejwb napisał:

Na ich stronie jest opis że jest to mechanizm( laser?) Sanyo.

Pod tym linkiem do niemieckiego testu jest zdjęcie wnętrza

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A mnie zwłaszcza duże BOXY ( Pink Floyd - Immersion Box) Najpierw trzeba otworzyć wyjąć gąbkę, kilka papierów, dodatków, książeczek i na dole są płyty - ale i tak kocham takie kolekcjonerskie wydania.

 

 

 

Od laserów mamy tu innych forumowiczów co się znają, ja nie. Trzeba poczekać na ich opinie, czy warto?

-

taka prawda z tymi płytami, ale wartość trzymają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[naczesany]

Niektóre CD z wydań Japońskich są pakowane w kartoniki. Kilkukrotne takie wyjmowanie kończy się porysowaniem.

Lepiej od razu przygotować pudełko.