made in McGyver

[skali]

Pitdog krytykuje sposób działalności. A McGyver jak zwykle mówi że bezpodstawnie, bo Pitdog nie słyszał jego kolumn....ot logika!

[pitdog]

>Mcgyver cieszy mnie, ze moge miec swoje zdanie. naprawde.

 

pare razy pytalem, kiedy to bedzie do odsluchania w trojmiescie.

pare razy sugerowalem, teraz tez, by ktos ktos sie zna na rzeczy pomierzyl i posluchal te kolumny (moze G. Swiniarski?) toz to moze byc wspaniala reklama, dajaca jakis kredyt zaufania. na co czekasz? czemu uparcie trzymasz sie garazowych rejonow? rozwijaj sie :)

 

to co ludzie pisza, wybacz, ale to nic nie znaczy, nie wiemy jakie maja doswiadczenie, jakie sprzety znaja, w jakiej klasie, na ile sa osluchani, czym to napedzaja, jakie wzmaki cokolwiek warte, dla kogos kto pol zycia sluchal Altusow albo malego boomboxa niemal wszystko nieco wieksze z dobrym wooferkiem bedzie oznaczalo nirvane i dobrze o tym wiesz, na tym chyba jedziesz konsekwentnie. (ludzie, nie obrazajta sie, przejaskrawiam tutaj by wykazac swoj punkt widzenia). pokaz przecietnemu klientowi cokolwiek grjace lepiej od miniwiezy Aiwa z Media Marktu i jest rewelacja, high end i wogole, w ten sposob mozna sprzedawac shit wmawiajac, ze to super konstrukcje. doskonale o tym, wiesz. po co trzymasz sie tego rodzaju logiki? przeciez mozna lepiej, rozsadniej.

 

nie wsiadam tylko na Ciebie, ale to wlasnie Ty najobszerniej opanowujesz forum swoimi taktykami komercyjnymi. i bardzo chce wiedzeic co pisze, naprawde, chetnie wplace kaucje i wypozycze Twoje popisowe dzielo do odsluchu, przy okazji mam mozliwosc pomierzenia go (ale oczywiscie po odsluchu, by sie niczym nie sugerowac). mozemy to latwo zaaranzowac. jednak czy nie wolisz, by to zrobil ktos, kto to moze opisac (jesli nie masz obaw) , a nie jakis zuczek audiofil amator? bardzo bym chcial, nie tylko pewnie ja, wiedziec, ze ta pewnosc siebie, ta rzekoma umiejetnosc poprawianai zawodowych konstruktorow itd itp maja poparcie w faktach.

 

narazie tak z boku patrzac to wyglada tak: w hobbystycznego forum zrobiles sobie platforme reklamowa, a to juz wynika chyba tylko i wylacznie z lenistwa...

[pitdog]

>grafotn sluchalem wielu, wielu konstr diy, oraz semi-amatorskich. te, ktore byly robione w miare fachowo, z pomiarami, cos soba reprezentowaly.

naprawde chcial bym by mnie cos zaskoczylo i chetnie poslucham, chociaz ja tu pisalem o metodach dzialania raczej. prosze bardzo wplacam kaucje, dawac mi tu na testy jakis popisowy numer, zobaczymy.chociaz ja nie jestem testerem, recenzentem ani piszacym o sprzetach... naprawde mam ciekawsze rzeczy do robienia.

[pitdog]

>grafton poza tym wyraznie nie raz zastrzegalem sie, teraz tez, ze byc moze mamy do czynienia z wyjatkiem, zlotym uchem, super talentem, stradivari kolumnowy, itd itp. i fajnie by bylo, naprawde bym sie cieszyl, nie mam tutaj cisnienia by komus zle zyczyc, bo niby czemu? co mi z tego? i tak mam to w glebokim, bo jestem klientem innych sprzetow, wiec do sprawy naprawde podchodze na zimno, z dystansem

[McGyver]

Pitdog, zauważ że ja nie piszę jakie to wspaniałe są te moje kolumny. Robią to inni. I co, zmusiłem ich? Oszukałem? Są niedoświadczonymi gówniarzami którzy przesiedli się z altusów? Otóż nie, drogi Panie. Niejednokrotnie są to ludzie, którzy miesiącami całymi odwiedzali salony odsłuchowe w poszukiwaniu kolumn dla siebie. Wybrali moje kolumny świadomie.

Poza tym, wiesz gdzie ja mieszkam? Na południu Polski. Gdybyś mieszkał w promieniu 200km od mojego miasta, to bym przywiózł do Ciebie nawet kilka par kolumn żebyś mógł sam sobie zrobić odsłuch. Skoro tak uważnie śledzisz moje poczynania to zapewne wiesz że nie boję się publicznych odsłuchów i ich nie unikam, a wręcz przeciwnie, bardzo chętnie biorę w nich udział. Niestety do Trójmiasta jest znacznie dalej niż te 200km. Ale jeżeli jest u Was grupa audiofili i melomanów zainteresowana odsłuchem moich kolumn, lub też są oni tylko ciekawscy, i chętni do zorganizowania spotkania, to mozna o czymś pomyśleć, jednak nie zimą. Jeżeli mam się ciągnąć przez całą Polskę samochodem wypakowanym po brzegi, to musi być przynajmniej ciepło i sucho.

[el_jugador]

Tak sobie myśle, ze prawda leży gdzieś pomiędzy uczestnikami i stronami dyskusji :)

[pitdog]

>Mcgyver ok, nie "wspaniale", ale za to "udane", a do poprawiania proacow i innych nie trzeba juz dodawac wyszukanych przymiotnikow.

co do odsluchu - kiedys to sie da zorganizowac, narazie nie ma mowy o wyjezdzie osobistym tak na marginesie. (chociaz oczywiscia zapraszam, chata otwarta, stol zastawiony itd, wiadomo). mozna wyslac dhl-em czy czyms, po to sa firmy kurierskie. niema koniecznosci soobiscie jechac kolumnami, powinny poradzic sobie same...

 

to, ze chetnie bywasz na odsluchach - nikt tego nie neguje i to bardzo pozytywna sprawa. natomaist uparte trzymanie sie forum jako platformy reklamowej to juz inna rzecz. nie wspominaj o zmuszaniu kogos, o naklanianiu, my tu piszemy o subtelniejszych metodach dzialania (pozornie).

 

i najwazniejsze - ktorys juz raz powtarzam, moze to swietnie gra, niewazne jakimi metodami zrobione, ale nieodpowiedzialne, a raczej nawet celowe, jest wprowadzanie w blad czytelnikow, ze tak a nie inaczej sie pewne rzeczy robi, tworzenie odpowiedniej atmosfery (podobnie jak w poczatkowych infantylnych wpisach mr. Veluma) majacej na celu zlapanie kolejnych klientow tak wlasnie robionych kolumn.

 

co dalej - jak juz podkreslalem, dziwi mnie ten upor trzymania sie tego rodzaju image-u. toz skoro jest potencjal konstrukcyjny, jesli to gra i sie nie boi konkurencji, to czemu nie dzialac jak np. Harpia. tam ani sladu sciemy, lapania klientow na forach internetowych, wmawiania nieprawdy (byc moze to wynika z upartego trzymania sie swojej niewiedzy), otoczki mamtorszczyzny? przeciez mogl bys dzialac znacznie lepiej, przede wszystkim dla siebie samego, dzialac tak, by byc branym na powaznie przez szersze kregi.

[pitdog]

na marginesie koncze juz, wieczor relaksacyjny dobiega konca i nie bede mial czasu dalej utaj sie przrzucac wpisami, mam nadzieje, ze coskolwiek dotarlo :)

Mcgyver - u mnie zawsze czeka na Ciebie zimne piwko, whisky lub dobre winko i cieply pokoj do posluchania dobrej muzy, doceniam spokojnego rozmowce, nawet gdy dziwie sie jego upartej postawie nieoptymalnej dla wlasnego interesu ;)

[McGyver]

Pitdog, naprawdę nie mam ochoty narażać się na zniszczenie kolumn przez jakąś firmę kurierską. A potrafią, bardzo dobrze potrafią. Z pewnością czytałeś o tym nieraz na forum. Były też masakryczne zdjęcia. Mnie też to kilka razy spotkało. Kurierzy może nie zniszczyli doszczętnie, ale mocno poobijali przesyłki. A uzyskanie od nich odszkodowania jest kłopotliwe, denerwujące i czasochłonne. Poza tym przesyłka będzie ciężka i droga. Wolę te pieniądze przeznaczyć na paliwo, i zawieźć kolumny osobiście.

[arturp]

Wszyscy , którzy krytykują kolumny McGyvera ( na czele ze mną ) sie nie znają !

Kolumny tego znakomitego konstruktora grają wybornie !

No bo dlaczego miałyby nie grać ? Przeciez to nie on je opracowuje !

Obudowy robi ktoś inny , schematy zwrotnic pochodzą z sieci od zdolnych ludzi , którzy udokumentowali swoje projekty i zamieścili w sieci ( oczywiście wyłacznie w celach DIY a nie komercyjnych ale uczciwości McGyvera tu nie dyskutujemy ). Dalej to juz tylko wytłumienie włożyć i głośno sie wypowiadać na forum aby sie sprzedać .

[mlody2]

arturp, 12 Lut 2006, 08:28

 

>Wszyscy , którzy krytykują kolumny McGyvera ( na czele ze mną ) sie nie znają !

>Kolumny tego znakomitego konstruktora grają wybornie !

>No bo dlaczego miałyby nie grać ? Przeciez to nie on je opracowuje !

>Obudowy robi ktoś inny , schematy zwrotnic pochodzą z sieci od zdolnych ludzi , którzy

>udokumentowali swoje projekty i zamieścili w sieci ( oczywiście wyłacznie w celach DIY a nie

>komercyjnych ale uczciwości McGyvera tu nie dyskutujemy ). Dalej to juz tylko wytłumienie włożyć i

>głośno sie wypowiadać na forum aby sie sprzedać .

 

Ja mysle ze ty pieprzysz zeby tylko pieprzyc. Co ty wogole za argumenty przytaczasz. Ze niby MG nie robi skrzynek, a po co ma ma je robic jesli jest ktos kto moze to zrobic i zarobic jeszcze na tym? Przeciez na tym to polega. Na poczatkowym etapie pewnie ze sie samemu robi ale pozniej jak sie ma troche wiecej zamowien, to sie zleca komus innemu, przyklady; Gorek, Audio Academy itd.... do samego konca. Jakies jednostkowe produkcje mozna samemu. Ale jak masz 10 takich samych kolumn do zrobienia to zlecasz to dla warsztatu i sie nie martwisz. To zle wg ciebie? Wg mnie to bardzo dobrze bo mozna poswiecic wiecej czasu na dopracowanie elmentow np zwrtonicy czyli dzwieku tym samym. Skad wiesz ze schematy pochodza z sieci, pokaz mi jedna zwrtoke MG i pokaz mi ten sam projekt w sieci.

 

Jakby MG nie byl zdolny to napewno zadna dobra kolumna spod jego reki by nie wyszla. Ze jest inaczej to wiemy i recenzji nie pisza jego koledzy. To ze jest glosno na forum to wynik tego ze czasem MG za duzo mowi bo chce sie wam wytlumaczyc ( chociaz nie wiem po co sie tlumaczyc bandzie przedszkolakow ) Sadze ze jeszcze bys sie wiele od niego nauczyl. AA tez kiedys duzo gadal i jak zauwazyl ze zaczynaja po nim jechac bez sensu to sie uciszyl. Wyszlo to na dobre jego produktom ktore bronia sie same. Produkt MG tez sie broni choc i on zapewne czasem popelnia bledy.

 

Zeby umiec zlozyc nawet glupi KIT to trzeba miec talent i nie wystarczy wlozyc glupich mat byle gdzie i zamontowac glosniki tak jak ktos napisal na forum albo w instrukcji. Niestety tobie najwyrazniej go brakuje. Ani pomiary ani sluch nie pomogly ci w tym zeby twoje THORY za kupe wyrzuconej w bloto kasy zagraly dobrze. Powiem wiecej, zaloze sie ze moje glosniki na Tonsilach ladnie je rozjada a kosztowaly 1/10 twoich. Bo nie pieniactwo i pyskatosc sie liczy ale wiedza i doswiadczenie ktorym ty niestety popisac sie nie mozesz. Jedziesz po MG jak po szmacie, a co reprezentujesz soba? Jak mozna byc takim chamskim czlowiekem. Nie slyszales ani jednej jego konstrukcji, ja tez nie. Ale to co wypisujesz naprawde nie swiadczy dobrze o tobie. Wykoczyles jak Filip z konopii niewiadomo z kad na tym forum bo gdzies tam wkleiles fotke swoich kolumn na Excelach i myslisz ze ty jestes okej a reszta to be, procz Gipsiego oczywscie;) z ktorym najwyraznej wszedles w komitywe:)

 

Ja w takim razie mam takie samo prawo jechac po tobie. Uwazam ze to co sklecasz sobie w domciu na stolku to amatorszczyzna i nie wiem jak to moze grac. Tymbardziej twoje jakies tam malo wiarygodne pomiary nie reprezentuja zadnego poziomy do ktorego mozba by sie bezkrytycznie odniesc.

 

To samo sie tyczy Gipsego2.

 

Uswiadomoscie to sobie ze wszyscy tutaj jestescie amatorami i nic tego nie zmieni jak nie zalozycie firmy i nie wypuscicie paru stalych dobrych produktow tak jak AA za rozsadne cene i jeszcze zeby prasa dobrze to ocenila.

 

Twoje i Gipsiego zachowanie na forum w stos do MG jest conajmniej niesmaczne i napewno nie pomoze ci ani w zdobyciu szacunku ktorego u mnie nie masz po tym co przeczytalem w 2 watkach. Oczywscie tyczy sie to tez Gipsego ktory takim super fachamanem nie jest tylko jeszcze narazie o tym nikt glosno na forum nie mowi albo nie chce. Ja nie mam zamiaru, mam to gleboko w ....

 

Jedno jest pewne, antyreklama Gipsiemu i tobie nie przyniesie korzysci. Narazie jak dla mnie wyszliscie na totalnych baranow. Powodzenia w sprzedazy;)

 

Nie znam zadnego z was osobiscie i wydaje swoje opinie na temat tego co czytam na forum. Jesli ja tak mysle to napewno znajdzie sie pare osob ktore tez sobie wyciagna wnioski z tej sytuacji.

 

 

 

Rada dla MG:

 

Nie polemizuj, naprawde nie ma z kim. Zrob tak jak AA, przestan sie udzielac w takich watkach gdzies ktos wyraznie probuje ciebie zdyskredytowac na swoja korzysc. Juz nie jednego tutaj chcieli zalatwic. Przypomnij sobie walke o rynek "podstawkowy" i wyciagnij wnioski. Gorek tez sie nie udziela juz, bo po co? Z banda matolow nie ma o czym dyskutowac. Robi swoje i dobrze mu to wychodzi. Wrecz rewelacyjnie. Nawet Argosa ktos probowal pojechac za wyroby. Im mniej mowisz tym lepiej.

 

 

 

Tyle mojego zdania na ten temat.

[arturp]

mlody2,

kolejny klakier ...a może to McGyver wpisuje się pod innymi loginami ?

[arturp]

mlody2,

ale z jednym sie zgadzam z tobą . Cytuje fragment twojej rady dla mcgyvera , cyt. ,, Im mniej mowisz tym lepiej. "

Słusznie .

 

PS.

A kogo obchodzi twoje zdanie...

[jaro4444]

ArturP jasne, McGyver występuje w 3 osobach :)

Zapytaj się Matthew czy ja to też McGyver, zapytaj się Lulu gdzie gra jego dotychczasowa lampa i tak dalej ...

 

Nikt nie twierdzi, że McGyver jest nieomylny, wszechwiedzący i mega konstruktor. Ale facet wie co robi i przeważnie mu się to udaje. Czy tyle jadu w Tobie bo coś Ci nie idzie?

 

ArturP tu już nie chodzi o krytykę Adama, ale o formę i argumenty jakie stosujesz. Zaczyna Ci brakować rzeczowych zarzutów to przywalasz się na zasadzie "bo u was biją Murzynów".

Zastnów się trochę nad tym co wyprawiasz, weź jakieś Relanium i ochłoń. Wiem, że wiara neofity i jego krucjaty są najgorliwsze ale nie po trupach i nie za wszelka cenę w dodatku polewając innych pomyjami...

A z tym co Młody napisał zgadzam się w 200 % procentach co do Twojej osoby.

[_Cypis_]

arturp

 

oj jedak coś czuję, że dostałeś prztyczka w nochala :-) grucha zmiękła :-)

[muls]

Mc Gower> Nie wiem z czego sie tłumaczysz o ile wiem a znam lutnika on tez robi i nic nie mierzy a raz zrobi lepiej a raz jeszcze lepiej. I pisze to facet który wszystko chce mierzyć - Ha!. Nie muszę niczego kupować to co mam wystarczy, nie znam Cie i nie musze nikogo bronic- ale w tym kraju najwięcej do powiedzenia zawsze mieli ludzie którzy nigdy nic nie zrobili za to wszystko wiedzieli lepiej- a jak potrafią zlutować drucik to już więdzą wszystko( tym bardziej jak go nie widać.) Kolega który nigdy nie zajmował sie kolumnami z braku pieniedzy zrobił sobie sam kolumny z opisów , opowieści i słuchałem ich. I naprawde grały dobrze i nie wiem czy to akustyka pomieszczenia, czy mu sie udało -było ładnie.O ile obserwuje to forum to kupa tu jest ludzi którzy nawet apele piszą że granda, że interes, reklama że wycofuja sie- ale jak sprzedaja to nie mogą oprzec sie pokusie żeby swoje popchac i nie chodzi o nazwiska. żeby znowu nie tworzyc wątków. Tak jest, i więcej tu ludzi robi swoje inetresy mniej i bardziej widowiskowo , jedni podlegaja krytyce inni nie . Tak jak toczy sie dyskusja czy 15 cm kabelka zmienia odsłuch czy nie. I tak potrafia dyskutować tygodniami jak by nie wystarczyło wysłac do faceta dwóch najbliższych forumowiczów i sprawdzic temat na miejscu czy jest coś na rzeczy czy jeszcze jeden nawiedzony. Ale to nie w naturze Polaka sprawdzic- lepiej podyskutować. Jak ktos mądry zaproponował zakład na temat brzmienia kabelków a nawet pieniadze ,śmietanka złotouszna odstąpiła od wyzwania i wcale mnie to nie dziwi. Taki to kraj właśnie. A swoja droga jako że jestem z Katowic chetnie bym posłuchał tych tam nie wiadomo co - bez zobowiązan. Marian

[arturp]

muls,

twój wpis jest jednym z bardziej nieodpowiedzialnych do tej pory . Dowodem na to jest fragment z twoich danych ,, o mnie " Cytuję :,,Mam dość bogate laboratorium elektroniczne służące do "badania muzyki". "

Przeczysz sam sobie . Nie kompromituj się .

[jaro4444]

ArturP ---->

 

"PS.

A kogo obchodzi twoje zdanie..."

 

A kogo Twoje???

 

P.S. Poprawiałeś moje błędy to naucz się, że do kogoś bezpośrednio zwraca się z WIELKIEJ LITERY. Przez grzeczność ale tego możesz nie wiedzieć ....

[arturp]

jaro4444,

jak zwykle - dużo słów ,mało treści .

[jar1]

Rozkosznie się robi... Jak widać prędzej czy później każda kosa na swój kamyczek natrafi:-)

[arturp]

jaro4444, wielkie litery - tylko osoby szanowane .

[mlody2]

arturp, 12 Lut 2006, 11:10

 

>jaro4444,

>jak zwykle - dużo słów ,mało treści .

 

 

O zesz w morde odezwal sie;) ten co pisze tresciwie z sensem;) Kapcie mi spadly normalnie.

[jaro4444]

"jaro4444, wielkie litery - tylko osoby szanowane"

 

Napisz proszę coś takiego jeszcze, a ludzie (nie sznowani przez Ciebie) wyrobią sobie o Tobie odpowiednie zdanie.

Na dziś żegnam bo szkoda czasu na kogoś takiego jak Ty.

 

Innym życzę miłego dnia.

[mlody2]

jaro4444, 12 Lut 2006, 11:15

 

>"jaro4444, wielkie litery - tylko osoby szanowane"

>

>Napisz proszę coś takiego jeszcze, a ludzie (nie sznowani przez Ciebie) wyrobią sobie o Tobie

>odpowiednie zdanie.

>Na dziś żegnam bo szkoda czasu na kogoś takiego jak Ty.

>

>Innym życzę miłego dnia.

 

 

Mysle ze juz sobie wyrobili. Ja napewno.

[areg]

>>>arturp

chyba masz kłopociki i to nie Ty rozdajesz karteczki TO NIE TY JESTEŚ TUTAJ KRÓLICZKIEM :)))))))))))))))))))))))))))))

 

I cały trud oczerniania poszedł psu w d :)

 

Miłej zabawy!

[muls]

Sa tacy lekarze którym się wydaje że rozum zjedli bo maja rentgeny , pitrony i duperele ale zleczeniem u nich kiepsko sa tacy lekarze którzy maja rentgeny , pitrony i duperele i troche pokory i rozumu żeby skorzystac z pomocy zielarzy, akupunktury i leczą ,i tak jak leczą,-jak mi sie będzie chciało to założe kiedyś osobny wątek i wam opowiem, na pewno nie bedzie mi sie chciało dysutować na temat odpowiedzialności, własnie dlatego że mam kupę aparatury mam tez dużo pokory do tego co niemierzalne, ale do tego potrzebny jest równiez rozum.

[McGyver]

Muls, oczywiście zapraszam do mnie, oczywiście że bez zobowiązań (aczkolwiek moja żona może nalegać żebyś się napił kawy). Napisałem też na priva.

[wovo]

ArturP to poprostu robocop ... ma WM61 w uchu i idealną kreche w paśmie słyszalnym od 0 do 30kHz ...

 

Abstrachując jużod humoru, to jesli dla kogośz tego forum pomiary SW są wiarygodne to tkwi w głębokim błędzie. Nie wiem, jak można opierać siena systemie pomiarowym (komplet) za 150 zł ... niech sobie ten ktoś do 150 dołoży jeszcze jedno zero, i wtedy będzie sobie mógł dobry miktofonik kupić ...zaladwie ...a gdzie reszta ?? no i kolejna sprawa... ArturP musisz mieć chyba komore jak Visaton albo B&W skoro wg. Ciebie pomiary sa głównym wyznacznikiem tego, jak grają kolumny, a tak z tego co czytam wynika. Poprostu przysrawasz się jak wesz do psiego ogona, tyle że wesz na w tym interes ...kto wie... ??

[Seba78]

arturp - słuchaj konstruktorze z koziej wólki! brakuje Ci adrenaliny? Znam na to sposób, skontaktuj sę ze mną na priva! Nie będę wypowiadał się na temat kolumn MG ale wiem jedno, w przeciwieństwie do Ciebie udziela się sensownie, pomaga, daje dużo merytorycznych wskazówek. Jedyne co zauważyłem odnośnie twojej osoby to zawiść i jad. godne pożałowania. Skończyło się w wątku kolumn gipsy2 to zaczeło się tutaj. Ile można? ja osobiście chcę się jak najwięcej dowiedzieć o tych konstrukcjach bo myślę o wymianie swoich kolumn na konstrukcję zrobioną przez któregoś z panów. Zamiast czytać merytoryczne dyskusje musze brnąć przez wpisy takiego waciaka jak ty.

tak wiem, to nie eleganckie, ale ile można się pieścić z tym czymś co się zwie arturp. osobom, które chcą merytorycznie zająć się tematem i wymianą poglądów ptoponuję zignorować te kundla ujadanie.

PS - arturp - w przeciwieństwie do MG coś zbierasz kiepskie recenzje, już któraś osoba mówi, że twoje kolumny nie nadają się do grania w miejskim szalecie. Jak się z tym czujesz? Tyle kasy wydałeś i co?

[marekzawa]

arturp

Twoje ataki na McGyvera i zachowanie na tym forum w ciągu ostatnich dni zaczyna graniczyć z rynsztokiem.

Zionie od Ciebie chorą nienawiścią z której wydaje się że czerpiesz przyjemnośc, a zaszczuwanie to Twoja specjalość.

Przypuszczam że gdyby przez net można byłoby strzelać, to byś siedział z dżojem w łapie przed monitorem i polował na McGyvera całymi dniami.

Przypomina to syndrom Grzebaka, tylko w bardziej psychotycznej formie.