made in McGyver

[Qubric]

el_jugador, 12 Lut 2006, 15:14

 

To proste - wydobycie pełni barw w kolumnie może być bardzo niebezpieczne dla życia. Ale naprawdę to trzeba zademonstrować :)))

 

Przecież nie lubisz niczego mierzyć - prawda? Liczy się doświadczenie. Więc żeby nabyć doświadczeń trzeba eksperymentować.

Właśnie chcę ci eksperymentalnie udowodnić, że kolumna głośnikowa może nieść zagrożenie dla życia ludzkiego.

 

Nie chodzi o to jak może nieść, tylko o to czy przeżyjesz ten eksperyment.

 

A pytanie w związku z tym brzmi - dalej chcesz eksperymentować czy wolałbyś najpierw zmierzyć wszystkie wartości w celu rozpoznania rozmiarów zagrożenia dla życia???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skali]

Apeluję do "antypomiarowców" o rozsądek. Panowie, rozejrzyjcie się dookoła, otacza was wynik pracy inżynierów, a nie genialnych twórcow robiących na oko czy ucho. Jar1 celnie to ujął.

Akurat przykład Serblinga mówi o tym, że w zakresie ludzkich zmysłów dobrze jest po skonstruowaniu czegoś wedlug sztuki inżynierskiej, zrobić ostatni szlif bazując na zmysłach. Ale to dwie rożne rzeczy!

Chyba nie usilujecie obronić idiotycznej tezy, że pomiary i obliczenia w audio są zbędne?

Nawet jeżeli kolumny McGyvera grają czasem dobrze , to tylko dzieki temu że w pewien sposób korzysta on z efektów pracy pomiarowo-obliczeniowej kilku innych ludzi jak Linkwitz czy Bessel , którzy stworzyli teoretyczne podstawy filtrów jego zwrotnic. Problem jedynie w tym, czy czyni to fachowo, jeżeli nawet nie ma co podstawiać do wzorów (lub softwearu) i robi to metodą prób i błędów.

Kiedyś nie było kalkulatorów i komputerów, ani nawet liczydeł, a ludzie budowali domy i mosty. I były dobre a niektóre nawet trwałe. Tylko czy było to optymalne? Czy wykorzystywało wszyskie korzystne cechy materiałów i otoczenia?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Qubric, specjalnie dla Ciebie zacytuję samego siebie (wiem, wiem nie powinno sie tak):

 

>nie wiem dlaczego na podstawie moich pytan i wpisow przydzielasz mnie na jedna strone barykady. Jak myslisz o czym to >swiadczy: bardziej o tym, ze tak jest w istocie, czy tez o tym, ze automatycznie i bezrefleksyjnie dokonujesz takiej kwalifikacji ? >Jesli to drugie (a tak mi sie wydaje), to przyjrzyj sie procesowi umyslowemu na podstawie jakiego wydajesz sady i kwalifikujesz. >Poslugujac sie analogia psychologiczna: zachowujesz sie/myslisz (uzywam Skinnerowskiej terminologii behawioralnej w ktorej >mysli sa "zachowaniami wewnetrznymi") w tej materii prawie ze dokladnie jak ten audiofil, ktory twierdzi, ze nie wazne sa pomiary. >Jesli zaglebisz sie w ten proces i zidentyfikujesz go, bedziesz mial odpowiednik pomiarow w postaci modelu dzialania umyslu :).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Qubric, jestes scislym umyslem (zapewne) i wydaje mi sie, ze pytania, ktore postawilem sa w ,miare precyzyjne. W odpowiedzi robisz aluzyjne wycieczki i probujesz wytaczac argumenty ad presonam. Ja naprawde prosilbym o odpowiedz na nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_igod_]

marezawa - pomieszczenie nie ma wpływu na wynik pomiaru pod warunkiem, że potrafisz korzystać z tego programu i znasz podstawy akustyki i pomiarów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Skali, masz jak najbardziej racje. Czy to znaczy, ze racji nie ma ten, kto powoluje sie na slowa zalozyciela i konstruktora Sonus Faber ?

 

PS Pytanie jest rowniez dosc precyzyjne, wiec licze na takąz odpowiedz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

jaro4444

 

Pytasz o dzień czy noc ? :-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

marekzawa, 12 Lut 2006, 15:19

 

O ile mnie wiadomo to metoda MLS powstała własnie po to zeby ominąć wpływ pomieszczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_igod_]

el_jugador - nie interesuje mnie psychologia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

el_jugador, 12 Lut 2006, 15:30

 

Nie robię żadnych wycieczek. Otrzymałeś odpowieź zawartą w moim pytaniu - czy chcesz eksperymentalnie sprawdzić na sobie jakie zagrożenie dla zycia niosą kolumny głośnikowe??? Czy wolisz raczej dokonać pomiarów zagrozenia w środowisku sztucznym, żeby to sobie uświadomić?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Przeniose ta dyskusje troche na inne tory. jak to kiedys napisal w swej ksiazce jeden z ludzi, ktorych bardzo szanuje i cenie: "nie sposob poznac i zrozumiec wlasnej kultury jesli nie doswiadczy sie kultury odmiennej". Pojde wiec w inne blizsze sfery i zadam kolejne pytanie na ktore rowniez prosze o odpowiedz:

 

Edward Hall w znakomitej ksiazce "Ukryty wymiar" pisze, ze sa terapeuci, ktorzy potrafią wyczuć schizofrenika po zapachu. Udaje się to tylko nilicznym, tym najlepszym. O czym to świadczy: o intuicji i 6-tym zmysle, wieloletnim doświadczeniu, czy też może znakomitej czułości tego aparatu pomniarowego, którym bezdyskusyjnie jest nos. I co Wy na to Panowie, podejmiecie wyzwanie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

>el_jugador - nie interesuje mnie psychologia.

 

Byc moze wlasnie dlatego dokonałeś błednej oceny i kwalifikacji mojej osoby w tym sporze. Nie przystoi to czlowiekowi z silnymi podstawami technicznymi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

coś mi tu śmierdzi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

>czy też może znakomitej czułości tego aparatu pomniarowego, którym bezdyskusyjnie jest nos<

 

Nos, oko, ucho nie są aparatami pomiarowymi. Ani w przenośni ani dosłownie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

>Nie robię żadnych wycieczek. Otrzymałeś odpowieź zawartą w moim pytaniu - czy chcesz

>eksperymentalnie sprawdzić na sobie jakie zagrożenie dla zycia niosą kolumny głośnikowe??? Czy

>wolisz raczej dokonać pomiarów zagrozenia w środowisku sztucznym, żeby to sobie uświadomić?

 

Odpowiedz jest jedna i oczywista: zdecydowanie wybieram pomiary w srodowisku sztucznym (nie jestem Teslą, który robil z prądem te wszystkie niesamowite rzeczy na pokazach w XIX w :) ).. Chcilabym jednak dowiedziec sie, jakie zagrozenie W DYSKUTOWANEJ SFERZE niesie dzialalnosc McGyvera i jemu podobnych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

>Nos, oko, ucho nie są aparatami pomiarowymi. Ani w przenośni ani dosłownie.

 

Uważasz, że nie ma absolutnie żadnej analogii między nosem a oscyloskopem ? Prosiłbym o zastanowienie się i uzasadnienie -jesli oczywiscie moge o to prosic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

el_jugador, 12 Lut 2006, 15:45

 

Nie ma. I nie ma się nad czym zastanawiać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Ja mysle, ze nos wyczuwa zmiany w natężeniu zapachów (bede pisał językiem potocznym), ucho w natężeniu, czy barwie dźwięków, zaś oko zmiany jasności. Są one bezdyskusyjnie aparatami pomiarowymi. Człowiek odkrył i opisał prawa fizyki, tworząc aparaty częstokroć bardziej czułe i dokładne. Nie znaczy to, ze nos, oczy i uszy przestały nimi być. Nie są może cyfrowe, ale coż - gramofony też jak dotąd nie :). Takie jest moje zdanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

el_jugador, 12 Lut 2006, 15:51

>Ja mysle,

 

Mysleć sobie możesz. TO nie zmienia faktu, że zmysły nie dokonują pomiarów.

 

A nos akurat wybrałeś wielce nieszczęścliwie bo on nawet wiekszości zapachów nie rozróżnia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

PS A jesli ktoś chce mnie postawic po stronie ortodoksyjnych uchomierzy :), albo nawet tych nieortodoksyjnych, to próżny jego trud ;).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

>Mysleć sobie możesz. TO nie zmienia faktu, że zmysły nie dokonują pomiarów.

 

W takim razie jak określisz ich rolę ?

 

 

>A nos akurat wybrałeś wielce nieszczęścliwie bo on nawet wiekszości zapachów nie rozróżnia.

 

Ucho również nie rejestruje bardzo dużej liczby częstotliwości. Myślisz, że mój i Twoj nos odróżniają taką samą liczbę zapachów ? Pytanie jest jak najbardziej poważne.

 

PS Robiłeś może kiedyś test na to, gdzie masz geny dominujące, a gdzie recesywne ? jest tam taki test na to, czy czuje się zapach frezji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arturp]

Osoby , które walczą z takimi jak McGyver w tym i innych wątkach robią to bezinteresownie i w zasadzie tracą tylko nerwy a czasem dobry smak .

Jeżeli jest ktoś kto wierzy ,że można zaufać McGyverom - to musi zapłacić frycowe aby zrozumieć .

Podsumuję to humorystycznie :

Ludzie jedzcie g...no , g...no jest dobre - miliony much nie mogą się mylić .

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wovo]

przepraszam ... miktofon nie jest inteligentny i zbiera wszystko co mu na membrame padnie ... proste i zwięzłe. Zbierze i to co leci z głośnika, i to co z odbidia o front kolumny, i to co odbija pomieszczenie, i to co odbija odudowa , statyw i kabel do niego podłaczony. Nie trzeba być inteligentem, aby na to wpaść ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wovo]

ArturP... przepraszam, ale jak już tak na wulgaryzmy wszedłeś, to pozwole sobie przytoczyć pewne powiedzenie ... "Pies jak nie ma co robić to jaj liże" ... w Twoim przypadku radze przemyśleć to powiedzenie ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

el_jugador, 12 Lut 2006, 15:59

 

Moja odpowieź też jest jak najbardziej poważna.

Zmysły niczego nie mierzą. A receptory na pewno nie dają sie porównać do urządzeń pomiarowych.

Zastanów się najpierw czym jest pomiar i jakie musi spełniać krytaria.

 

Poza tym tutaj dyskutujemy o pomiarach a nie o dylematach logicznych absolwentów liceum którzy się popularnych ksiazek o psychologii naczytali i teraz chcą na to rwać laski ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>Kiedyś nie było kalkulatorów i komputerów, ani nawet liczydeł, a ludzie budowali domy i mosty. I

>były dobre a niektóre nawet trwałe. Tylko czy było to optymalne? Czy wykorzystywało wszyskie

>korzystne cechy materiałów i otoczenia?

 

Ludzie zawsze liczyli (odkąd umieli) nawet jak nie było kalkulatorów:-)

Co, co konstruują nie licząc i mierząc - liczą na przypadek (cud). To też sie czasem zdarza;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

>Poza tym tutaj dyskutujemy o pomiarach a nie o dylematach logicznych absolwentów liceum którzy się

>popularnych ksiazek o psychologii naczytali i teraz chcą na to rwać laski ;)

 

Przypomnij mi, czy ja robilem jakiekolwiek wycieczki w strone Twojej osoby tego typu ?

 

I zapytam Cię:

 

1. jakie widzisz tu "dylematy logiczne" ? (przypuszczam, ze akurat z logika niewiele miales do czynienia :) ) ?

2. kogoż to posądzasz o bycie absolwentem liceum ?

3. komu wmawiasz czytanie "popularnych ksiazek psychologicznych" i jakież to twoim zdaniem są ?

4. no i kto taki chce rwac na nie laski :))) ?

 

Licze, że napiszesz mi o warunkach pomiaru, albo chociaz dasz doń jakiś link(witz). Na odpowiedz na te (ostatnie juz) pytania, licze rowniez.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>ze sa terapeuci, ktorzy potrafią wyczuć

>schizofrenika po zapachu. Udaje się to tylko nilicznym, tym najlepszym. O czym to świadczy: o

>intuicji i 6-tym zmysle, wieloletnim doświadczeniu, czy też może znakomitej czułości tego aparatu

>pomniarowego, którym bezdyskusyjnie jest nos.

 

Nic z tego. Jak by was było dwóch albo jeszcze więcej w jednym też byś się więcej pocił i śmierdział. Zaś ci, co tego nie czują po prostu śmierdzą bardziej:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[el_jugador]

Qubric, nie doczekałem się równiez odpowiedzi na zagrozenie dla życia (gustu, słuchu) jakie niosą ze sobą modyfikacje McGyvera i jemu podobnych, a naprawde bardzo mnie to interesuje.

 

jar1 - moim zdaniem masz dużo racji, ale nie bierzesz pod uwagę wielu innych zalezności, trudności, okolicznosci itp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Miejmy nadzieję że to były już ostatnie pytania, które zadał el_jugador :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )