Koronawirus Covid-19 (alfa, delta, omikron, kraken) i szczepienia

[Gość Sine Metu]

Najczęściej zarażamy się nie od osób kaszlących, bo oni są w domach, ale od bezobjawowych. -- prof. Simon

[costa brava]

Simon Simon, ten od szkodliwości cmentarzy i nieszkodliwosci demonstracji? 

hmm proszę o inny autorytet ?

kaszlacy zostają w domu,  to jakas nowa teoria,  ja tez kaszle i codziennie w robocie ?

[Gość Sine Metu]

ja tez kaszle i codziennie w robocie

[soundchaser]

56 minut temu, MSki napisał:

Gdyby każdy człowiek miał taki sam system odpornościowy, byłoby jak piszesz.

Masz coś z głową. Właśnie dlatego, że każdy człowiek ma ten system inny, to zakażenie przebiega u każdego inaczej.
Na przebieg choroby mają wpływ następujące czynniki:

a) ilość wirusa, który dostał się do naszego organizmu
b) rodzaj tego wirusa (mutacja)
c) umiejętność go zwalczania przez nasz system odpornościowy.

Dlatego jedni chorują bardziej, a w skrajnych przypadkach umierają, a drudzy nawet przechodzą bezobjawowo,
mimo iż są wirusem zakażeni.

Czy teraz już Kolega zrozumiał i przestanie pisać idiotyzmy kompromitując się na forum?

[jar1]

2 godziny temu, MSki napisał:

Z całym szacunkiem, ale wirus, to nie pita w egelanckim towarzystwie flaszka wódki i tu nie ma znaczenia, czy mało, czy dużo go pochłonąłeś.

Każde zarażenie i skutki nie są zero-jedynkowe.  Odporność organizmu zależy od ilości "zewnętrznych" agresorów. I odporności osobniczej, oczywiście.

 

Edytowane 28 Października 2020 przez jar1

[cir]

Godzinę temu, MSki napisał:

Od strony 524 zacząłem przeglądać ten temat w poszukiwaniu Twojego wpisu-linku dotyczącego rzeczonego badania i nie znalazłem. Być może słabo szukałem, a być może zamieszczony był na jeszcze wcześniejszych stronach. Możesz go powtórnie przytoczyć ?

 

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1198743X20306170

Godzinę temu, Sine Metu napisał:

Najczęściej zarażamy się nie od osób kaszlących, bo oni są w domach, ale od bezobjawowych. -- prof. Simon

tak  i najgorsze jest jesli takie osoby w pracy maja zwyczaj łażenia po budynku i odwiedzania kogo sie da w dodatku bez masek bo po co

wtedy jest masakra co sam obserwuje

to sa konkretne osoby

Godzinę temu, notoryczny napisał:

Dziwne historie, albo spotkasz na swojej drodze wirusa który cię zakazi, albo nie. Co ma wspólnego ilość wirusa do stopnia zakażenia ( przebiegu choroby), jeśli już doszło do zakażenia to raczej rola organizmu na ile jest w stanie się obronić . Tak na chłopski rozum ?

to nie jest informatyka ? dziesiatki zmiennych po drodze wiec impuls na wejsciu daje dziesiatki wersji na wyjsciu

1 godzinę temu, janunio napisał:

No to po co budować szpitale skoro modlitwa wystarczy.

bardzo fajnie ze modlitwa mu pomagała , szkoda ze równie zarliwe nie modlił sie w pierwszym tygodniu choroby aby sie nie rozkręciła

[jar1]

7 minut temu, cir napisał:

dziesiatki zmiennych po drodze wiec impuls na wejsciu daje dziesiatki wersji na wyjsciu

1O! możliwości wyników.

[il Dottore]

Tak sobie kombinuję:  czy te zgony teraz to nie pokłosie osłabienia naszej odporności w efekcie 1/ "zadżumienia/zagrzybienia/zainfekowania pod maskami 2/ szczepienia przeciwko sezonowej grypie - jest już sporo cytowanych wyników badań wskazujących na takową korelację. Poza tym może to potwierdzać wysoka śmiertelność w I fali np. w Szwecji, Włoszech w grupie starszych osób poddawanych obowiązkowym szczepieniom antygrypowym 3/ dramatycznego deficytu D3 w efekcie zamknięcia zastraszonego społeczeństwa w ich klatkach 4/ generowanego każdego dnia wysokiego poziomu stresu 5/ podwyższenia mocy 5G  6/kombinacji wszystkich wcześniej wymienionych ...

[Tadeiro]

zapomniałeś o Mazerszipie i Reptilianach.

[il Dottore]

1 minutę temu, Tadeiro napisał:

zapomniałeś o Mazerszipie i Reptilianach.

Bardzo przepraszam! Faktycznie - bez Reptyli i Mazerszipa obraz sytuacji nie jest pełny! ?

[dudek1]

38 minutes ago, soundchaser said:

Masz coś z głową. Właśnie dlatego, że każdy człowiek ma ten system inny, to zakażenie przebiega u każdego inaczej.
Na przebieg choroby mają wpływ następujące czynniki:

a) ilość wirusa, który dostał się do naszego organizmu
b) rodzaj tego wirusa (mutacja)
c) umiejętność go zwalczania przez nasz system odpornościowy.

Dlatego jedni chorują bardziej, a w skrajnych przypadkach umierają, a drudzy nawet przechodzą bezobjawowo,
mimo iż są wirusem zakażeni.

Czy teraz już Kolega zrozumiał i przestanie pisać idiotyzmy kompromitując się na forum?

Ho, ho mamy następnego po il dottore "lekarza".

Gratulacje.

[soundchaser]

13 minut temu, cir napisał:

tak  i najgorsze jest jesli takie osoby w pracy maja zwyczaj łażenia po budynku i odwiedzania kogo sie da w dodatku bez masek bo po co

wtedy jest masakra co sam obserwuje

to sa konkretne osoby

U mnie w pracy od samego początku nikt w maskach nie chodzi. Mam na myśli samych pracowników, którzy przemieszczają się obok siebie. Przy kontakcie z klientami zakładane są maski, klienci też obowiązkowo muszą mieć.
Oprócz tego częste mycie rąk, dezynfekcja myszek, klawiatur, itp...zachowywanie bezpiecznej odległości.
Jeśli nikt nie kaszle, czy nie kicha to przecież jest bezpiecznie, a nawet przy kichnięciu - odsunięcie się i np. otwarcie okna chyba załatwia sprawę?
Nie dajmy się zwariować. Zarażenia to wynik wyjątkowej niefrasobliwości i nieprzestrzegania prostych zasad bezpieczeństwa, do których należy przede wszystkim zachowanie bezpiecznej odległości i mycie rąk, a nie tam noszenie masek.
Pomijam oczywiście teorię spiskową, czyli manipulowanie danymi przez rząd, któremu w obecnej sytuacji zależy na fałszowaniu wyników w górę.

[Amator 2b]

1 godzinę temu, notoryczny napisał:

Dziwne historie, albo spotkasz na swojej drodze wirusa który cię zakazi, albo nie. Co ma wspólnego ilość wirusa do stopnia zakażenia ( przebiegu choroby), jeśli już doszło do zakażenia to raczej rola organizmu na ile jest w stanie się obronić . Tak na chłopski rozum ?

Nałożenie dwóch maseczek na raz drastycznie zmniejsza ilość pochłanianego wirusa. A trzech to nawet nie wspominam.

[dudek1]

16 minutes ago, il Dottore said:

Tak sobie kombinuję:  czy te zgony teraz to nie pokłosie osłabienia naszej odporności w efekcie 1/ "zadżumienia/zagrzybienia/zainfekowania pod maskami 2/ szczepienia przeciwko sezonowej grypie - jest już sporo cytowanych wyników badań wskazujących na takową korelację. Poza tym może to potwierdzać wysoka śmiertelność w I fali np. w Szwecji, Włoszech w grupie starszych osób poddawanych obowiązkowym szczepieniom antygrypowym 3/ dramatycznego deficytu D3 w efekcie zamknięcia zastraszonego społeczeństwa w ich klatkach 4/ generowanego każdego dnia wysokiego poziomu stresu 5/ podwyższenia mocy 5G  6/kombinacji wszystkich wcześniej wymienionych ...

Nie kombinuj. Szkoda twojego czasu. Zachowujesz się jak trybunał Przyłębskiej. Wynik musi być zgodny z obowiązującą linią konfederatów.

 

1 hour ago, notoryczny said:

Dziwne historie, albo spotkasz na swojej drodze wirusa który cię zakazi, albo nie. Co ma wspólnego ilość wirusa do stopnia zakażenia ( przebiegu choroby), jeśli już doszło do zakażenia to raczej rola organizmu na ile jest w stanie się obronić . Tak na chłopski rozum ?

Chłopie, odpowiedz mi na takie pytanie, używając chłopskiego rozumu:

Jak myślisz, łatwiej jest obronić twierdzę przed atakiem 100 żołnierzy, czy też wtedy, gdy jest  ich 10000?

Edytowane 28 Października 2020 przez dudek1

[soundchaser]

12 minut temu, dudek1 napisał:

Ho, ho mamy następnego po il dottore "lekarza"

Żeby wyciągnąć tak oczywiste i logiczne wnioski wcale nie trzeba być lekarzem.
Zresztą jak pokazują wpisy na tym forum, to nawet niektórzy lekarze tych logicznych wniosków wyciągać nie potrafią.

[dudek1]

Just now, soundchaser said:

Żeby wyciągnąć tak oczywiste i logiczne wnioski wcale nie trzeba być lekarzem.
Zresztą jak pokazują wpisy na tym forum, to nawet niektórzy lekarze tych logicznych wniosków wyciągać nie potrafią.

To nie lekarze. To il dottore.

[notoryczny]

18 minut temu, dudek1 napisał:

Chłopie, odpowiedz mi na takie pytanie, używając chłopskiego rozumu:

Jak myślisz, łatwiej jest obronić twierdzę przed atakiem 100 żołnierzy, czy też wtedy, gdy jest  ich 10000?

Ty w ogóle nie wiesz o co chodzi, to może łopatologicznie - np. Masz kontakt z krwią osoby zakażonej HIV , Ty masz otwartą ranę, krew przez tę ranę dostaje się do Twojego organizmu, zakażasz się . A to co dalej z Tobą będzie się działo wcale nie zależy od tego ile tej krwi się dostało . Po prostu jesteś zakażony i albo z tego HIV powstanie choroba AIDS albo będziesz przez lata li tylko nosicielem.

[soundchaser]

11 minut temu, dudek1 napisał:

il dottore

Ze świecą szukać na forum drugiego takiego, kto potrafi tak logicznie myśleć.

[il Dottore]

24 minuty temu, soundchaser napisał:

U mnie w pracy od samego początku nikt w maskach nie chodzi. Mam na myśli samych pracowników, którzy przemieszczają się obok siebie. Przy kontakcie z klientami zakładane są maski, klienci też obowiązkowo muszą mieć.

U mnie dokładnie to samo. Klient wchodzi: MASKI WŁÓŻ!, klient wychodzi: MASKI ZDEJM!

My jesteśmy sterylni! ?

Edytowane 28 Października 2020 przez il Dottore

[soundchaser]

2 minuty temu, notoryczny napisał:

Masz kontakt z krwią osoby zakażonej HIV , Ty masz otwartą ranę, krew przez tę ranę dostaje się do Twojego organizmu, zakażasz się . A to co dalej z Tobą będzie się działo wcale nie zależy od tego ile tej krwi się dostało . Po prostu jesteś zakażony i albo z tego HIV powstanie choroba AIDS albo będziesz przez lata li tylko nosicielem.

Z wirusem grypy, czy covidem jest trochę inaczej - można go całkiem zwalczyć i nie będzie po nim śladu.

[il Dottore]

Teraz, soundchaser napisał:

można go całkiem zwalczyć

Trzeba! Jadę do warzywniaka po hiszpański czosnek! ?

[Gość Sine Metu]

18820/236

[jar1]

"Zaczynamy również i tu w Szwecji zbliżać się do punktu krytycznego" - podkreślił Tegnell."

"

W Szwecji od piątku koronawirusa potwierdzono u 5191 osób, łączny bilans to 115 785 przypadków. Jak podano we wtorek, największy dobowy przyrost od początku pandemii nastąpił w piątek, kiedy zakażenie wykryto u 1870 osób. Poprzedni rekord miał miejsce 24 czerwca (1698 przypadków).

Przedstawione statystyki potwierdzają, że również w Szwecji, podobnie jak w innych krajach Europy, ma miejsce druga fala koronawirusa, choć jeszcze w połowie października Tegnell przekonywał, że wzrosty zakażeń nie dają podstawy do takiego stwierdzenia."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amator 2b]

Odporność.

Dlaczego jest tak mało we wszystkich mendiach o niej?

Dlaczego jest taka walka wielkiej farmacji z naturalnymi sposobami i metodami jej wzmacniania?

Dlaczego nasza żywność, która powinna być naszym lekarstwem jest trucizną?

Dlaczego się o tym nie mówi i tu nie widzi się problemu!?

 

[il Dottore]

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

18820/236

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kwestia ile testów wykonasz. I na ile jesteś zdeterminowany w dążeniu do rozpierdolenia własnego kraju poprzez psychozę strachu. Poza tym - te testy dają 50% wyników fałszywie dodatnich więc spokojnie liczbę nominacji na Covidian obniż o połowę.

Nie widzę żadnego sensu w ekscytowaniu się prędkością rozprzestrzeniania się wirusa przenoszonego drogą kropelkową. Wirusy tak mają.

 

1 minutę temu, Amator 2b napisał:

Dlaczego się o tym nie mówi i tu nie widzi się problemu!?

 

Bo to jest niewygodne dla władzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amator 2b]

11 minut temu, il Dottore napisał:

Trzeba! Jadę do warzywniaka po hiszpański czosnek! ?

A widziałeś jak go się uprawia i na czym?

Ja tam wolę czosnek z własnego ogródka lub z pewnego źródła. Malutki, drobniutki i dużo zabawy z nim ale o niebo lepszy niż ten hiszpański.

[Gość]

Rosyjski Rospotriebnadzor (m.in. pełniący funkcje polskiego Sanepidu) przebadał ponad 174.000 próbek z różnych przedmiotów/powierzchni (w szpitalach, sklepach, transporcie, ...). Wirusa SARS-CoV-2 znaleziono tylko w 240 przypadkach - 0,14% próbek. Więc wygląda na to, że ryzyko zakażenia się przez dotyk brudnej powierzchni jest znikome. Ale ręce myć trzeba! ?

https://www.interfax.ru/russia/734493

[soundchaser]

Polski czosnek jest najlepszy podobno.

[notoryczny]

??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

Godzinę temu, il Dottore napisał:

Tak sobie kombinuję:  czy te zgony teraz to nie pokłosie osłabienia naszej odporności w efekcie 1/ "zadżumienia/zagrzybienia/zainfekowania pod maskami 2/ szczepienia przeciwko sezonowej grypie - jest już sporo cytowanych wyników badań wskazujących na takową korelację. Poza tym może to potwierdzać wysoka śmiertelność w I fali np. w Szwecji, Włoszech w grupie starszych osób poddawanych obowiązkowym szczepieniom antygrypowym 3/ dramatycznego deficytu D3 w efekcie zamknięcia zastraszonego społeczeństwa w ich klatkach 4/ generowanego każdego dnia wysokiego poziomu stresu 5/ podwyższenia mocy 5G  6/kombinacji wszystkich wcześniej wymienionych ...

a co na to Twój pracodawca ?   pytałes   czy sie go wstydzisz i nas pytasz ?