Skocz do zawartości
IGNORED

DAC - nie słyszę różnic - POMOCY!!!


lete

Rekomendowane odpowiedzi

Tytuł trochę prowokacyjny, clickbaitowy ?

Ale problem jest poważny...

Otóż, sam siebie próbuję przekonać, że w moim systemie zachodzą jakiekolwiek różnice w przypadku zastosowania różnych DAC...
Wnioski u mnie są takie, że nawet jeżeli te różnice są, to są na granicy percepcji... W jaki sposób "słuchać", aby usłyszeć te różnice? ?
I to nie dotyczy jedynie aktualnego mojego systemu, bo takie same spostrzeżenia miałem także wcześniej.

System:

  • Kolumny Harpia Acoustics 300B mini (po upgrade zwrotnicy - bardzo dobrej klasy elementy - i okablowania kolumn);
  • Wzmacniacz Hegel H100 - po upgrade (bardzo dobrej klasy kondensatory Mundorf i Audyn);
  • Transport Pioneer DV-420 po upgrade (zgodnie z kierunkiem, jak w propozycji Lampizatora dla Pioneera DV-300 - słowem, granie jak z Goldmund'a);
  • Okablowanie głośnikowe: Chord ClearWay
  • Okablowanie sieciowe: wszystko za pomocą KacSa KC-FP25 UP-OFC miedź 6N na wtykach z miedzi, złoconych Viborg, Neotech, Furutech (średnia półka);
  • Okablowanie sygnałowe: RCA Groneberg Quattro Reference na wtykach WireWorld, XLR Alphard Da Vinci (tani, a zaskakująco przyjemny w graniu);

DAC, które używałem:

  • Xindak DAC-5 (wyjście tranzystorowe oraz alternatywnie wyjście z lampą w buforze)
  • Topping D10
  • Topping D30

Przełączałem sygnał zarówno poprzez kabel coaxialny (Neotech), jak i optyczny. Bez względu na to, czy sygnał szedł z płyty CD, czy poprzez USB (z plików) - te same utwory.

Efekt? Żaden z tych 3 DAC nie dawał WYRAŹNYCH i dających się wyłapać (choćby w dłuższej perspektywie) różnic w brzmieniu...
Jedynie może Xindak DAC-5 na wyjściu tranzystorowym grał nieco bardziej precyzyjnie, konturowo, subtelniej. Ale... to były różnice ABSOLUTNIE MINIMALNE!

Większe różnice, aniżeli w przypadku każdego z tych DAC wyłapywałem już np. poprzez zamianę kabli sieciowych pomiędzy DAC, a wzmacniaczem (raz kabel z Viborgiem złoconym, a potem Viborgiem rodowanym).

O co chodzi? Czy te DAC naprawdę aż tak mało się różnią? Czy może system u mnie jest mało wrażliwy na kwestię użytego DAC'a? Dodam, że jakość dźwięku w każdym przypadku - jak dla mnie - jest bardzo dobra, wręcz rewelacyjna. Nie mam się do czego przyczepić. Na każdym z tych DAC wszystko brzmi świetnie... Ale chyba nie powinno tak być? ?
Jaki sens ma u mnie inwestowanie w lepszy DAC? Wydaje się, że DAC jest teraz najsłabszym jakościowo (innej klasy, aniżeli reszta toru) i najtańszym elementem systemu. Acz "boję się", że nawet, jeżeli kupiłbym DAC za 10-20 tys., to grałby u mnie TAK SAMO, jak Topping D10 za 400 zł... ?

WTF? ?

 

 

zaraz mnie zhejtują, ale 

7 minut temu, lete napisał:

Wnioski u mnie są takie, że nawet jeżeli te różnice są, to są na granicy percepcji... W jaki sposób "słuchać", aby usłyszeć te różnice?

jak kostka w środku jest sensowna, to jedyne słyszalne różnice będą między urządzeniami z gorszymi układami... Takie moje zdanie

a resztę robi autosugestia i przekonanie, że +1k musi grać lepiej

Jeżeli chodzi o porównanie, to mówię oczywiście o standardowym sygnale 44,1kHz/16. Różnice pomiędzy "gęstymi" plikami, a standardem CD oczywiście są - zwłaszcza, jeżeli chodzi o składy orkiestrowe i dokładność.

Gość

(Konto usunięte)
16 minut temu, lete napisał:

Większe różnice, aniżeli w przypadku każdego z tych DAC wyłapywałem już np. poprzez zamianę kabli sieciowych pomiędzy DAC, a wzmacniaczem (raz kabel z Viborgiem złoconym, a potem Viborgiem rodowanym).

W czym widzisz problem? Kable słyszysz a daca nie.
Wniosek,inwestuj te 10-20 tyś w kable. ?????

Bo to hobby tylko dla wybranych (z audiofilskim sluchem).Zwyklego czosnka bardziej porwa uderzenia z boomboxa.Starsi,osluchani,piszacy tu koledzy,po latach dochodza do wniosku ze to bledne kolo i zaczynaja sluchac muzyki a nie sprzetu.

Nie rozgryzlem jeszcze, dlaczego niektorzy kupuja dac za ciezkie pieniadze, skoro i tanie dac graja dobrze. Inne elementy toru - zgoda, roznice slyszalne od razu. Ale dac u mnie... za cholere nie slysze ?

Mam 2szt - jeden chińczyk, chyba na kości 1794, drugi soekris, porządnie wykonany. Różnice są słyszalne, ale nie jest to gigantyczny przeskok. Dlatego zawsze twierdziłem, że kluczowe są kolumny i wzmacniacz. Tymi elementami kształtuje się system. Później źródło i kabelki. Reszta to dopieszczenie. O akustyce nie wspominam, bo mam nadzieję, że to oczywiste.

Trochę przejaskrawię. Skoro DAC ma najmniejszy wpływ, to po co ludzie kupują DAC np. za 15 kpln i łączą go z systemem w którym mają wzmacniacz za 30 tys. i np. kolumny za 20 tys...? Czy nie lepiej kupić DAC za 3 kpln, a kolumny za 50 kpln?

Nie dziwię się że nie slyszysz różnic między tymi toppingami za 300-500 zł. Nawet w gazetkach audio pisali że może nie być różnic między poszczególnymi modelami tego samego producenta

19 minut temu, Audio.Japan napisał:

Nie dziwię się że nie slyszysz różnic między tymi toppingami za 300-500 zł. Nawet w gazetkach audio pisali że może nie być różnic między poszczególnymi modelami tego samego producenta

Ale DAC-5 Xindaka gra tak samo... W Audio zebrał bardzo przyjemna opinię. Zasilanie i 2x trafo, dobre kondy Elna Cerafine w torze analogowym, sygnał zbalansowany, etc. A gra, jak toppingi za 400 zł?

23 minuty temu, Moontan napisał:

Nie nie lepiej.....po prostu nie wiesz o co chodzi w tej zabawie Jesli system pierwotnie nie gra muzyki to zmiany zrodla nie slychac.Poza tym te dac...to kiepskie sa raczej.

Ale gra... I to rewelacyjnie! Tylko nie chwytam różnicy pomiędzy DAC za 400 zł, a DAC za 3200 zł... To jest to wyzwanie.

Kolumny są OK - jeden z recenzentów pisał o , że grają bardzo dobrze i śmiało konkurują w dobrym systemie z każdymi kolumnami, bez względu na budżet. 

Wzmak też spoko. Kable również.

3 minuty temu, McGyver napisał:

Przyczyną braku różnic w dźwięku jest DVD Pioneera jako źródło sygnału cyfrowego. 

Patrząc na to, tylko jak na transport, to mamy kopię Goldmund Eidos'a - 100% zgodności układowej. Sygnał "zabrany" wprost przy kości i wypuszczony cyfrowo na dedykowane gniazdo. Wszystko wg przepisu Lampizatora.

Co więcej, gdy sygnał idzie z pasywnego miniPC przez USB (dobry kabel), więc z pominięciem Pioneera, to dźwięk jest taki sam ?

Równie prowokacyjnie polecam:

takie same IC pomiędzy DAC a wzmacniaczem wykonane z shitowego drutu 0,5

kable głośnikowe do prób - również solid o małym przekroju.

DAC'e na różnych wejściach Hegla z tymi samymi plikami uruchamiane jednocześnie.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

4 minuty temu, lete napisał:

Patrząc na to, tylko jak na transport, to mamy kopię Goldmund Eidos'a - 100% zgodności układowej.

A kto powiedział że ten Eidos jest dobry? 
Swego czasu próbowałem użyć Linna Genki jako transportu. Sprowadził bardzo dobry DAC do brzmienia budżetówki.

18 minut temu, McGyver napisał:

A kto powiedział że ten Eidos jest dobry? 
Swego czasu próbowałem użyć Linna Genki jako transportu. Sprowadził bardzo dobry DAC do brzmienia budżetówki.

W sumie muszę potestować jeszcze coś innego. Ale generalnie transport mam zrobiony dokładnie tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znam, czytałem i testowałem. U mnie żadne DVD (również Pioneer) potraktowane w ten sposób nie sprawdziło się w roli transportu. To już zwykły cedek za 100zł. Grundig CD1 był lepszy, nawet bez żadnych przeróbek.

13 minut temu, McGyver napisał:

Znam, czytałem i testowałem. U mnie żadne DVD (również Pioneer) potraktowane w ten sposób nie sprawdziło się w roli transportu. To już zwykły cedek za 100zł. Grundig CD1 był lepszy, nawet bez żadnych przeróbek.

A gdybym miał coś przetestować, to co byś polecał z niedrogich używek, jeżeli chodzi o transport i wyjście cyfrowe coax? Idealnie, aby wizualnie było to coś prostego, z alu płytą czołową - pod wzór Hegla H100 i Xindaka Dac-5.
Wtedy będę wiedział, czy jest jeszcze potencjał. Ale... podoba mi się nawet obecne granie, co nie znaczy, że nie sprawdziłbym, jak bardzo można lepiej ?

Jeśli nei słyszysz wyrażnej różnicy to dobrze to znaczy że z tobą psychicznie i fizycznie wszystko w porządku...?....Nie da się usłyszeć różnicy i wyłapać tego w ślepym teście..albo...dotyczny to komponentów gdzie nie ma różnic technicznych - fizycznych - mierzalnych. Zresztą na takiego magika czeka wysoka nagroda za odgadywanie..;) ...Fajne kable ..kondensatory ...albo prztworniki A/D są potrzebne na rynku bo po pierwsze niektóre fajnie wyglądaja a to ważne...no i po drugie dają radość psychiczną wielu użytkownikom..co myśle że jest tez bardzo wazne...bo skoro człowiek może sie cieszyć z urlopu nad zimnym Bałtykiem za 3 tysiące to dlaczego nie z kabli...za podobne pieniądze..dajmy ludziom cieszyć sie zyciem ? 

47 minut temu, McGyver napisał:

U mnie żadne DVD (również Pioneer) potraktowane w ten sposób nie sprawdziło się w roli transportu. To już zwykły cedek za 100zł. Grundig CD1 był lepszy, nawet bez żadnych przeróbek.

DVD nawet za kilka tysięcy gra fatalnie, one grają nieźle sygnał próbkowany 48kHz i wielokrotność , a z CD 44.1 nie da się słuchać.

W trakcie usuwania konta.

19 minut temu, Moontan napisał:

Ja lubie CDM 9pro, zaraz bedzie awantura....:)))))) Audiolab CDM 8000 pierwsza wersja czy Rotel RCD 990.....

Chodzą słuchy, że nowy Audiolab 6000CDT za około 2kpln jest wystarczający, jeżeli chodzi o sam transport.

Jak na moje dwie rzeczy pierwsza to mizerny transport.
Co za różnica jaki dac jak już taki topping jest dużo powyżej tego co otrzyma z Pioneera.
To tak jakbyś do aerodynamiki ala ferrari założył silnik od Poloneza i zastanawiał się dlaczego nie pojedzie 300 skoro masz świetną areodynamike.
Druga sprawa jaka wydaje mi się i Ciebie to akustyka.
Jak masz fatalną akustykę ( tego nie wiem) to wszystko zagra tak samo, sprzęt może być za pierdylion złotych a różnice będą nieznaczne przy dużym poglosie.

1 godzinę temu, lete napisał:

Tylko nie chwytam różnicy pomiędzy DAC za 400 zł, a DAC za 3200 zł... To jest to wyzwanie.

Właśnie w tym zdaniu wymieniłeś najbardziej charakterystyczną i znaczącą różnicę ;-). Reszta różnic jest wymieniana w danych technicznych sprzętów lub można obejrzeć sobie na portalu zajmującym się pomiarami ASR o ile znajdą się tam te urządzenia. Można też wykonać test różnicowy i dowiedzieć się czy technika dwóch porównywanych urządzeń np. DAC-ów może coś zmienić w odbiorze muzyki z nich. Ten test odbywa się na sygnale muzycznym, słucha się pozostałości po odjęciu od siebie dwóch porównywanych sygnałów z dwóch testowanych urządzeń. Przykładowe porównanie jest przedstawione w sieci i pokazuje porównanie kabli. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)
Teraz, lete napisał:

Chodzą słuchy, że nowy Audiolab 6000CDT za około 2kpln jest wystarczający, jeżeli chodzi o sam transport.

To pewnie.....Radio Erewań podalo.....wiadomosci o testach roznicowych pewnie tez....:)))))))))))))))))))))))))))))))

1 minutę temu, Moontan napisał:

To pewnie.....Radio Erewań podalo.....wiadomosci o testach roznicowych pewnie tez....:)))))))))))))))))))))))))))))))

Oglądałem testy na YT - pewien brytyjczyk dostał orgazmu omawiając to urządzenie... ?

3 godziny temu, lete napisał:

dlaczego niektorzy kupuja dac za ciezkie pieniadze, skoro i tanie dac graja dobrze.

Taka jest prawda że nie tylko dac-a to dotyczy:)
Ale to trzeba chcieć się o tym przekonać i pofatygować się zrobić ślepe testy.

 

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.