Skocz do zawartości
IGNORED

komercyjni tunerzy DIY na forum (anty hejt na forum)


lete

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
5 minut temu, tomek7776 napisał:

w momencie zakupu ,zapewne oplata za odsluch zostanie odjeta od ceny,wiec w czym problem.

a jak cwaniak chce sobie w domku posluchac zestawu,niech zaplaci za czas i prace sprzedawcy,chyba jest to proste,nic za darmo nie ma.

Jeśli kupujący wychodzi z propozycją prezentacji to rozumiem. Jeśli sprzedawca proponuję sam z siebie to już tak nie bardzo.

za dziekuje nikt na stacji nie zatankuje paliwa,ani w restauracji nie zaplac za obiad.a kolumny trzeba czyms dowiesc,poswiecic czas i pieniadze,wiec zwrot kosztow,to nie jest zaplata za odsluch w domu.

Gość

(Konto usunięte)
3 minuty temu, tomek7776 napisał:

za dziekuje nikt na stacji nie zatankuje paliwa,ani w restauracji nie zaplac za obiad.a kolumny trzeba czyms dowiesc,poswiecic czas i pieniadze,wiec zwrot kosztow,to nie jest zaplata za odsluch w domu.

Zwrot kosztów można można ukryć w cenie i na pewno lepiej będzie to wyglądało. Klienta nie interesuję, ile kosztuje mnie transport oraz inne koszty związane z usługą.

9 minut temu, tomek7776 napisał:

a jak cwaniak chce sobie w domku posluchac zestawu,niech zaplaci za czas i prace sprzedawcy,chyba jest to proste,nic za darmo nie ma.

To szybko weryfikuje poważnie zainteresowanych, od tych co chcą sobie tylko posłuchać. Nawet już nie wnikając czy finalnie do takiej opłaty dojdzie czy nie. Czym innym jest wysyłka kurierem , a czym innym jechanie , tachanie , ustawianie itp. 

1 minutę temu, Kukawa napisał:

Klienta nie interesuję, ile kosztuje mnie transport oraz inne koszty związane z usługą.

To źle. Takie podejście prowadzi do braku szacunku dla cudzej pracy.

3 minuty temu, Kukawa napisał:

Zwrot kosztów można można ukryć w cenie i na pewno lepiej będzie to wyglądało. Klienta nie interesuję, ile kosztuje mnie transport oraz inne koszty związane z usługą.

na calym swiecie to jest wazna sprawa,a w Polsce nie?a to niby dlaczego?

napisales usluga,za usluge nalezy zaplacic.

Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, McGyver napisał:

To źle. Takie podejście prowadzi do braku szacunku dla cudzej pracy.

Mam odmienne zdanie, a przede wszystkim doświadczenie, wynikające z pracy z klientami.

Gość

(Konto usunięte)

Usługa to sprzedaż kolumn- w cenę finalną są wliczone koszty (np. prezentację, dojazdy oraz inne....)

2 minuty temu, tomek7776 napisał:

a w jakiej branzy pracujesz?

w dystrybucji chemii oraz kosmetyków.

4 minuty temu, Kukawa napisał:

Mam odmienne zdanie, a przede wszystkim doświadczenie, wynikające z pracy z klientami.

Można tylko ubolewać.  Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy.

Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, McGyver napisał:

Można tylko ubolewać.  Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy.

a ja tak- dzięki nim ok 1000 osób ma pracę. Klienci szanują naszą pracę, dlatego kupują u nas, a nie u kogo innego. Proste.

4 minuty temu, tomek7776 napisał:

to zupelnie inna specyfika.

też tak kiedyś myślałem. Masz inne zdanie- rozumiem i szanuję.

11 minut temu, Kukawa napisał:

w dystrybucji chemii oraz kosmetyków.

I jeździsz do klientów detalicznych ? Po 200-300 kilometrów za darmo ? Z towarem żeby go zaprezentować ? 

Gość

(Konto usunięte)
Teraz, Silver_85 napisał:

I jeździsz do klientów detalicznych ? Po 200-300 kilometrów za darmo ?

A d o jakich mam jeździć ? Mam wliczone koszty w cenę i nie obarczam klienta tym ile kosztuje mnie paliwo, przedstawiciel, magazynowanie itp. `Przedstawiciel sprzedaje, proponuje, omawia produkty oraz inne rzeczy.

 

4 minuty temu, tomek7776 napisał:

na to wyglada,,,,doklada do interesu,,,,jakie 5000+

Wychodzi na to, że jednak nie dokładam, a zarabiam.

przestan kolego porownywac sprzedaz kosmetyku za kilkadziesiat zl od jechania przez pol polski z kolumnami za kilka tys zl,lub kilkanascie,aby jakis pustak,z forum,posluchal ich u siebie ,a na koniec podziekowal(to w optymistycznej wersji),lub powiedzial ze musi ,,,,,,,,,cos tam ,cos tam,,,,juz sie w zyciu nasluchalem roznych bzdur.

Zupełnie tego nie kumasz. Też pracuje w branży gdzie przedstawiciele jeżdżą po Polsce i to zupełnie co innego. Jak kupujesz pralkę to też Ci przywożą do domu czy wnoszą np. na 4 piętro i sobie testujesz i potem decydujesz ? Czy zegarek , telewizor itp. Każda branża jest inna. Auto też podstawiają pod dom czy jedziesz do salonu ? Zresztą jak ktoś chce kupić produkt za 20 czy 30 k i żałuję 100 czy 200zł to o czymś świadczy. 

Gość

(Konto usunięte)

K

1 minutę temu, tomek7776 napisał:

przestan kolego porownywac sprzedaz kosmetyku za kilkadziesiat zl od jechania przez pol polski z kolumnamu za kilka tys zl,lub kilkanascie,aby jakis pustak,z forum,posluchal ich u siebie ,a na koniec podziekowal(to w optymistycznej wersji),lub powiedzial ze musi ,,,,,,,,,cos tam ,cos tam,,,,juz sie w zyciu nasluchalem roznych bzdur.

jednak będę- kończę temat.

6 minut temu, Silver_85 napisał:

Każda branża jest inna

w każdej branży klienta interesuję tylko cena końcowa, która będzie dla niego satysfakcjonująca. Silver_85 jesteś akwizytorem ?

20 minut temu, Kukawa napisał:

w każdej branży klienta interesuję tylko cena końcowa, która będzie dla niego satysfakcjonująca. Silver_85 jesteś akwizytorem ?

Nie, sprzedaje meble biurowe i uwierz mi nie podaję za darmo do klienta który chce kupić biurko nawet takie za 10-20k przez pół polski tylko po to żeby zobaczył czy dobrze mu się przy nim siedzi i ładnie wygląda w pomieszczeniu.  I to jeszcze taki klient co do mnie zadzwoni przez telefon. Fajnie masz że Ci przywożą do domu wszystko co chcesz kupić i nic za dojazd nie biorą. Zazdroszczę. 

 

Podaj mi firmę audio , która przywiezie do mnie kompletny system i zrobi u mnie w mieszkaniu prezentacja za darmo ? Zaznaczam , że mieszkam na 4 piętrze. Żeby nie marudzili jak będą wnosić. 

2 hours ago, McGyver said:

 

A to coś znaczy, czy też nic? Jak ocenić "obiektywnie" kiedy jest "obiektywnie" lepiej?

To proste. Badasz różnicę pomiędzy sygnałem wejściowym i wyjściowym. Układy lampowe mają ją niestety większą od półprzewodnikowych, a rzekoma "wyższośc" lampy nad półprzewodnikami w audio to tylko subiektywna opinia audiofili rozkochanych w ciepełku harmonicznych podlanych szumem generowanym przez lampowe układy.

47 minutes ago, McGyver said:

Można tylko ubolewać.  Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy.

Ciekaw jestem, czy klienci chcą kupować sprzęt od kogoś, kto ich nie szanuje - patrz przypadek buczącego przedwzmacniacza (lampowego zresztą), opisany szeroko na forum audiomaniacy ?

 

4 godziny temu, piorasz napisał:
6 godzin temu, Karol Kościński napisał:
I ja się wtrącę....
Miałem co prawda niewielki kontakt z muda44 i również nie mogę niczego złego powiedzieć . Chciałem rady i dostałem...prywatnie, za darmo. 

Zgadza się. Potwierdzam. Do Mudy dzwonię jak potrzebuję na szybko porady i zawsze poradzi - zawsze można na niego liczyć. A, że przy okazji coś chce dorobić na boku - nic mi do tego. Nigdy nie wyczułem żeby mnie na cokolwiek naciągał. Nawet nic od niego nie kupiłem ani nic mu nie zleciłem a mimo tego zawsze służy pomocą od ładnych paru lat. Są tu tacy (nawet w tym wątku), którzy tylko chcą dorobić a telefonów nawet nie odbierają wyniuchawszy , że "na tym gościu nie zarobię".
Piątka dla Mudy.
Dla filozofów/naciągaczy, krętaczy kij do oka - i niech będzie, że to hejt.

Piotr to jest gość! też charakterny z zasadami :)?

msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
3 minuty temu, andpon napisał:

Badasz różnicę pomiędzy sygnałem wejściowym i wyjściowym

Cokolwiek kolega w ten sposób nie zbada będzie to dotyczyło parametrów technicznych i częściowo sonicznych. Może być lepiej w tej kwestii w przypadku urządzeń na tranzystorach ale czy o doskonałości brzmienia decyduje zawartość harmonicznych w sygnale, zniekształcenia sygnału itp. czy nasza wrażliwość i gust? Wzmacniacze lampowe mają gorsze parametry techniczne ale w większości ograniczenia wynikające z ich budowy są i tak poza progiem słyszalnosci. Jednak odbieramy ich brzmienie inaczej. Dla niektórych lepiej dla innych gorzej. Różne są teorie na ten temat. Ale nawet w przester wchodzą lampiaki łagodnie i z gracją hehe ? Oczywiście to żart ale... Kojarzy kolega krzywe izofoniczne na pewno. Jak fajnie się wzmacniacze lampowe wpisują w te krzywe swoją zasadą działania. Wiadomo, że zespoły głośnikowe u dużym uproszczeniu uogulniając mają większą impedancję w jakimś zakresie małych częstotliwości,pozniej są minima i dalej z częstotliwością impedancja rośnie. Wzmacniacze lampowe odwrotnie do tranzystorowych wraz ze wzrostem impedancji na wyjściu dadzą większe napięcie co przełoży się na moc tym samym rekompensujac na przykład to co wynika z krzywych izofonicznych. Możemy słuchać ciszej i mieć wrażenie, że nie tracimy tego co jest w zakresie niższych czy wysokich częstotliwości. Wzmacniacze tranzystorowe tak potrafią? Tam że wzrostem impedancji moc truchleje ?

7 hours ago, MariuszZ. said:

Wszystkie urządzenia przetwarzające dźwięk, zbudowane z "nieliniowych" elementów będą zniekształcały. Reszta to kwestia kompromisów i gustu. Harmoniczne niższych rzędów czy wyższych. Z głębszym. mniejszym czy bez ujemnego sprzężenia itd. Dźwięk nidgy nie będzie wiernie odtworzony bo nie ma idealnych wzmacniaczy. 

Problem polega również na niemożliwości zdefiniowania wzorca do ktorego należaloby odnieść brzmienie danego urządzenia.

 

 

4 minutes ago, MariuszZ. said:

Cokolwiek kolega w ten sposób nie zbada będzie to dotyczyło parametrów technicznych i częściowo sonicznych. Może być lepiej w tej kwestii w przypadku urządzeń na tranzystorach ale czy o doskonałości brzmienia decyduje zawartość harmonicznych w sygnale, zniekształcenia sygnału itp. czy nasza wrażliwość i gust? Wzmacniacze lampowe mają gorsze parametry techniczne ale w większości ograniczenia wynikające z ich budowy są i tak poza progiem słyszalnosci. Jednak odbieramy ich brzmienie inaczej. Dla niektórych lepiej dla innych gorzej. Różne są teorie na ten temat. Ale nawet w przester wchodzą lampiaki łagodnie i z gracją hehe ? Oczywiście to żart ale... Kojarzy kolega krzywe izofoniczne na pewno. Jak fajnie się wzmacniacze lampowe wpisują w te krzywe swoją zasadą działania. Wiadomo, że zespoły głośnikowe u dużym uproszczeniu uogulniając mają większą impedancję w jakimś zakresie małych częstotliwości,pozniej są minima i dalej z częstotliwością impedancja rośnie. Wzmacniacze lampowe odwrotnie do tranzystorowych wraz ze wzrostem impedancji na wyjściu dadzą większe napięcie co przełoży się na moc tym samym rekompensujac na przykład to co wynika z krzywych izofonicznych. Możemy słuchać ciszej i mieć wrażenie, że nie tracimy tego co jest w zakresie niższych czy wysokich częstotliwości. Wzmacniacze tranzystorowe tak potrafią? Tam że wzrostem impedancji moc truchleje ?

 

Inyymi słowy skłonność lampowych wzmacniaczy do odwzorowywania charakterystyki impedancji zespołu głośnikowego uważa kolega za zaletę? ?

 

10 minut temu, andpon napisał:

Inyymi słowy skłonność lampowych wzmacniaczy do odwzorowywania charakterystyki impedancji zespołu głośnikowego uważa kolega za zaletę?

Tylko uwzględniając krzywe izofoniczne i naszą wrażliwość sluchową. Wzmacniacze tranzystorowe w tym aspekcie pogłębiają nasze ograniczenia słuchowe. Nie ma wzmacniaczy idealnych ani zespołów głośnikowych i szukamy kompromisów. Szersze pasmo, niższy poziom szumów i to o czym wyżej napisałem czy ograniczenia wzmacniaczy lampowych, które niejako są i tak poza progiem słyszalności z tym co wnoszą dobrego do dźwięku, a co wynika paradoksalnie z ich niedoskonałości. 

2 godziny temu, Mikelas76 napisał:

A widzisz panie a u mnie najfajniej sprawdził sie kabel yarbo 1100 na wtykach rodowanych furutecha jako .... zasilanie listwy tomanka. I chyba najbardziej tu dzialaja te wtyki rodowane. A takim bylem sceptykiem hehehe.

Masz Tomanka Tap4? Z filtrami Schaffera, czy bez?

7 godzin temu, Silver_85 napisał:

To szybko weryfikuje poważnie zainteresowanych, od tych co chcą sobie tylko posłuchać. Nawet już nie wnikając czy finalnie do takiej opłaty dojdzie czy nie. Czym innym jest wysyłka kurierem , a czym innym jechanie , tachanie , ustawianie itp. 

Możliwości odsłuchu u producenta nie było w tym momencie, jedynie gdzieś w centralnej Polsce. Zamiast tego propozycja prezentacji u mnie (500-1000zl) z odliczeniem jej kosztu po zakupie + komentarze nt obecnych kolumn. Sorry, ale takie podejście wywołuje u mnie negatywną reakcję na starcie. Co do pokrywania kosztu dowozu, to nie mam z tym problemu i jak najbardziej rozumiem.

4 godziny temu, Sine Metu napisał:

Co tu jest autorskiego, bo wygląda na zlepek

To jakieś sprzęty garażowego diy czy firmowe w normalnej dystrybucji? Bo jak to pierwsze to spoko. Jak to drugie to chyba jakieś góra kilka stówek to kosztuje i czy jest to bezpieczne dla użytkownika?

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Gość

(Konto usunięte)
47 minut temu, ciszyn11 napisał:

Co do pokrywania kosztu dowozu, to nie mam z tym problemu i jak najbardziej rozumiem.

Również z tym nie dyskutuje . Za kuriera przy przesyłce  również ponoszę koszt. 

Reszty już nie komentuje, gdyż nie warto ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.