SERIALE POLSKIE

[frank1]

W dniu 19.08.2020 o 18:19, xetras napisał:

"Bednarski na kłopoty ma zawsze środek złoty, ..."

Ciekawe jak wypadłby po rekonstrukcji ?

Szkoda środków i wysiłków na rekonstrukcję tego serialu,przecież to totalne gówno 

[xetras]

Nie.

Machalica śpiewa, Pitera reżyseruje, wolne miasto Gdańsk i czołówka aktorów.

Fajny przecież.

[frank1]

2 godziny temu, xetras napisał:

Machalica śpiewa, Pitera reżyseruje, wolne miasto Gdańsk i czołówka aktorów.

Fajny przecież.

To tylko sentymenty i nic więcej,choć muszę przyznać,że to mniejsze Gówno niż 07 z Cieślakiem

[frank1]

"LAB"  nowy serial kryminalny,miało być rewelacyjnie, wyszło ciut inaczej

Trzeba mieć żelazne nerwy by dotrwać do końca odcinka

Gniot

[Neon47]

Obejrzałem jeden odcinek i nie będę go oglądał.

[jacekm22]

07 Zgłoś sie ukazał się na Blu Ray , po rekonstrukcji cyfrowej....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MartinZ]

Lubię oglądać "Kariera Nikodema Dyzmy"

[5maniek]

Ostatnio zdarzyło mi się powtórzyć "Krew z krwi" i przy szadziach, labach i innych belfrach to arcydzieło. Polecam. 

[broniasz]

Rojst 97,nie myślałem,że mnie tak złapie.

[xniwax]

"Pogranicze w ogniu"

Świetny serial pokazujący walkę polskiego i niemieckiego wywiadu w okresie międzywojennym.
Świetny scenariusz, dobra gra aktorów wówczas młodego pokolenia, bardzo dobry Pazura i Lubaszenko.
Ostatnio kolejny raz powtórzony w TV, obejrzałem całość z przyjemnością. Szkoda, że nie pociągnięto 
akcji serialu przez okres II WŚ. 

  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Tajemnica Enigmy"

Serial dotyczący pracy polskich kryptologów nad rozwiązaniem działania i stosowania przez Niemców maszyny szyfrującej "Enigma".
Plejada świetnych polskich aktorów, niezły scenariusz. 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Lipca 2021 przez xniwax

[5maniek]

"Kruk" II - wprawdzie dopiero 1 odcinek, ale więcej minusów niż plusów. Więcej było manieryzmu niż klimatu. I to patrzenie przez "dziurkę od klucza". W którymś momencie musiałem sprawdzić - przełączając na inny program - czy mi się nie spieprzył tv. Czarno to widzę - nomenomen.

[soundchaser]

W dniu 10.07.2021 o 03:14, broniasz napisał:

Rojst 97,nie myślałem,że mnie tak złapie.

Bardzo dobry. Lepszy niż sezon 1.
Znakomita rola Łukasza Simlata.

[broniasz]

Simlat,jak mawiają młodzi,rozwala system.

[d-t-x]

W dniu 10.07.2021 o 03:14, broniasz napisał:

Rojst 97,nie myślałem,że mnie tak złapie.

Mam problem z tym serialem. Nie to, że źle się go ogląda, ale jakoś mnie nie wciąga. Pierwszy sezon wypadł pod tym względem zdecydowanie lepiej (pomijając zakończenie).

[dzarro]

9 godzin temu, d-t-x napisał:

Mam problem z tym serialem. Nie to, że źle się go ogląda, ale jakoś mnie nie wciąga. Pierwszy sezon wypadł pod tym względem zdecydowanie lepiej (pomijając zakończenie).

Obejrzałem 2 odcinki - i dla mnie jest OK. Meczące są tylko te wspominki w II wojny - ale na szczęście krótkie. Odwrotnie do Klangora - po 1 odcinku nie chce mi się już do tego wracać.

[Marcinus]

10 godzin temu, d-t-x napisał:

Mam problem z tym serialem. Nie to, że źle się go ogląda, ale jakoś mnie nie wciąga. Pierwszy sezon wypadł pod tym względem zdecydowanie lepiej (pomijając zakończenie).

Mnie wciągnął. Obejrzałem w dwa wieczory.

[d-t-x]

Właśnie obejrzałem ostatni odcinek i w pełni podtrzymuję swoje zdanie. Serial na 3+, z czego "+" za rolę Różdżki i Simlata. Chaotyczny serial, w którym zabrakło pomysłu na odpowiednie rozbudowanie wątku głównego i dopchano to pobocznymi, zbędnymi. Wątek wojenny kompletnie zbędny, powstał tylko po to, żeby uzasadnić obecność Seweryna, który do serialu nie wnosi nic. Końcówka trochę lepsza niż w pierwszym sezonie. "Klangor" jednak znacznie lepszy, bez nielogicznych wątków, trzymający w napięciu. Tu napięcia nie ma żadnego, nawet nie wiadomo, na jakim wątku się skupić i komu kibicować.

[soundchaser]

Wybredny jesteś. A co do roli Seweryna, która "nic nie wnosi", to przekonamy się czy miałeś rację w sezonie nr 3, bo coś mi się zdaje, że tam w końcu spotka się z Elzą. 😉

[dzarro]

Właśnie obejrzałem ostatni odcinek i w pełni podtrzymuję swoje zdanie. Serial na 3+, z czego "+" za rolę Różdżki i Simlata. Chaotyczny serial, w którym zabrakło pomysłu na odpowiednie rozbudowanie wątku głównego i dopchano to pobocznymi, zbędnymi. Wątek wojenny kompletnie zbędny, powstał tylko po to, żeby uzasadnić obecność Seweryna, który do serialu nie wnosi nic. Końcówka trochę lepsza niż w pierwszym sezonie. "Klangor" jednak znacznie lepszy, bez nielogicznych wątków, trzymający w napięciu. Tu napięcia nie ma żadnego, nawet nie wiadomo, na jakim wątku się skupić i komu kibicować.

Właśnie obejrzałem ostatni odcinek i w pełni podtrzymuję swoje zdanie. Serial na 3+, z czego "+" za rolę Różdżki i Simlata. Chaotyczny serial, w którym zabrakło pomysłu na odpowiednie rozbudowanie wątku głównego i dopchano to pobocznymi, zbędnymi. Wątek wojenny kompletnie zbędny, powstał tylko po to, żeby uzasadnić obecność Seweryna, który do serialu nie wnosi nic. Końcówka trochę lepsza niż w pierwszym sezonie. "Klangor" jednak znacznie lepszy, bez nielogicznych wątków, trzymający w napięciu. Tu napięcia nie ma żadnego, nawet nie wiadomo, na jakim wątku się skupić i komu kibicować.

Ja jestem przy 4 odcinku i nadal OK. Podoba mi się, że wszystkie tzw. "polskie problemy" są pretekstem do stylizacji. Dzięki temu wszystko jest umowne i fikcyjne i nawet jajogłowe polityczne poprawności, których jest od groma, jakoś bardzo nie rażą.
W tym Klangorze zraziła mnie typowo polska smuta i mały realizm wszechobecny jak fatum. Może ze względu na Jakubika, w wersji na smutno-smętno, zalatuje mi to kryminalną wersją Cichej nocy albo innej czerstwej buły w tym stylu.
Może to się potem rozkręca i może jeszcze do tego wrócę - ale po wakacjach. Rojsta pewnie zmęcze przed weekendem.

[d-t-x]

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Wybredny jesteś. A co do roli Seweryna, która "nic nie wnosi", to przekonamy się czy miałeś rację w sezonie nr 3, bo coś mi się zdaje, że tam w końcu spotka się z Elzą. 😉

Będzie trzeci sezon? Ja nie odniosłem takiego wrażenia. Sprawa rozwiązana, koniec. 

[soundchaser]

Będzie nowa. I sezon też miał sprawę rozwiązaną.

[d-t-x]

Tomasz Raczek także uważa, że powrót Rojsta to zakończył się niepowodzeniem. I też twierdzi, że ciągnięte równolegle dwa wątki są ze sobą niepowiązane. 

Edytowane 16 Lipca 2021 przez d-t-x

[dzarro]

Obiektywnie rzecz biorąc - wiele Twoich zarzutów jest słusznych. Wątek II wojny - nie wiadomo po co. W dodatku totalnie  się merda chronologia - bo część postaci na ekranie jest w bardzo różnym wieku biologicznym(w 1997) a z tych reminiscencji wynika, że należą do samej generacji, zresztą w 1997 wszyscy powinni być już starsi niż są, tylko Seweryn się nadaje - ale jego akurat trochę odmładzają. Jedyny pozytyw tego aspektu to zaproszenie do udziału urodziwej i zdolnej niemieckiej aktorki z Dark. 

Zgadzam się, że postaci są dziwnie prowadzone - tylko postaci Różdżki i Simlata są względnie spójne i jakoś pogłębione - ale to są postaci nowe i ich historia nie jest w ogóle powiązana z uniwersum stworzonym w 1 sezonie. No może jeszcze postać Wichłacz się broni pomijając rażący rozdźwięk między fikcyjnym a faktycznym wiekiem aktorki. Za potencjalnie najbardziej złożoną, niemal tragiczną postać, można wg mnie uznać główny "czarny charakter" - ale to raczej dzięki sugestywnej roli odtwórcy(nie wchodzą w szczegóły, żeby nie spoilerować). Sama postać jest utkana ze zlepków scen - również background historyczny jest niewykorzystany kosztem nic nie wnoszącej melodramatycznej historii Seweryna. Finał to typowa ilustracja powiedzenia "za dużo grzybów w barszczu". 

Nie zmienia to faktu, że serial ogląda się świetnie - "korzystając" z bezsenności zmęczyłem już wczoraj całość w nocy. Nie pamiętam kiedy obejrzałem ostatnio 4 odcinki jakiegoś serialu po rząd.  Akurat klimat, walory inscenizacyjne i para wiodących postaci - wystarczająco zrobiły robotę i tuszują wady. Ja po prostu lubię akurat taką konwencję i wpisaną w nią umowność, którą jednak zachowano. Mimo wszystko II sezon jest oczko lepszy od I - a że oba nie sa wybitne, to też prawda.

Edytowane 16 Lipca 2021 przez dzarro

[soundchaser]

24 minuty temu, dzarro napisał:

Wątek II wojny - nie wiadomo po co.

Po to by widza zmusić do myślenia i wyobraźni. Przecież to było to samo miejsce.
A wątek Wanycza z Elzą powinien się rozwinąć w następnym sezonie (jeśli będzie).
Tylko nie wiadomo o ile lat do przodu posunie się akcja.

 

Edytowane 16 Lipca 2021 przez soundchaser

[d-t-x]

Obejrzyj tą recenzję Raczka, trochę Ci się rozjaśni i przestaniesz doszukiwać się drugiego dna w miejscach, gdzie go nie ma.
On tam wyraźnie tłumaczy, skąd taki pomysł na serial (który w ogóle nie miał być Rojstem) i rzuca światło na te wszystkie niedoskonałości scenariusza.

 

 

Edytowane 16 Lipca 2021 przez d-t-x

[d-t-x]

I jeszcze kilka słów z Krytyki Politycznej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacekm22]

Do kompletu ... :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

22 godziny temu, d-t-x napisał:

Obejrzyj tą recenzję Raczka, trochę Ci się rozjaśni i przestaniesz doszukiwać się drugiego dna w miejscach, gdzie go nie ma.
On tam wyraźnie tłumaczy, skąd taki pomysł na serial (który w ogóle nie miał być Rojstem) i rzuca światło na te wszystkie niedoskonałości scenariusza.

 

 

Bardzo szanuje Raczka, ale każdy może mieć odmienną ocenę. Co do roli Seweryna, to może i niewiele wnosi, ale dla mnie Seweryn samą swoją obecnością wnosi, to coś.

[d-t-x]

Okej, wiadomo, każdy ma prawo do własnego zdania. Dla mnie na przykład, Seweryn nie wnosi nic, nawet swoją obecnością (to żadna świętość). Cały serial czekałem, aż zaangażuje się na poważnie w główny wątek i się nie doczekałem.

[soundchaser]

W dniu 16.07.2021 o 21:19, d-t-x napisał:

Obejrzyj tą recenzję Raczka, trochę Ci się rozjaśni

Wiesz co? Nie pitol. Raczek jest znanym autorytetem w temacie, ale to tylko jego zdanie.
Wszyscy musimy się podporządkować temu co mówi Raczek i nie mieć własnego?

1 godzinę temu, Marcinus napisał:

Bardzo szanuje Raczka, ale każdy może mieć odmienną ocenę. Co do roli Seweryna, to może i niewiele wnosi, ale dla mnie Seweryn samą swoją obecnością wnosi, to coś.

Dokładnie.
Napisałem, nie czytając Twojego wpisu.

1 godzinę temu, d-t-x napisał:

Dla mnie na przykład, Seweryn nie wnosi nic, nawet swoją obecnością

A ja wręcz przeciwnie. Lubię go oglądać nawet w takich epizodycznych rolach i patrzeć na jego kunszt aktorski. Ona ma już 75 lat i wciąż gra świetnie...w przeciwieństwie do mocno przereklamowanego Olbrychskiego.