Skocz do zawartości
IGNORED

State of the Art pre amp


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie jakie sa wasze doświadczenia w tym zakresie. Jakich pre próbowaliście i jakie możecie polecić. Oczywiście najcenniejsze są opinie podparte przykładami z porównań.

 

Ciekawi mnie również czy ktoś porównywał na przykład droższe modele Audio Nota lub Kondo z amerykańskim hi-endem (Lamm, Aesthetix, Convergent, ARC).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15014-state-of-the-art-pre-amp/
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy przedwzmacniacz jaki slyszalem to CTC Blowtorch. Dostepny jest jako line stage lub z wbudowanym przedwzmacniaczem phono Vendetta. Absolutna przejrzystosc i niesamowita przestrzen.

Oczywiscie nie slyszalem wszystkiego co jest na rynku, ale smiem twierdzic, ze jest to jeden z najlepszych przedwzmacniaczy kiedykolwiek wyprodukowanych.

Zgodze sie z kolega Parsec preamp CTC Blowtorch jest znakomity, designer Bob Crump ktore wspolpracuje z Parasound John Curl zbudowal majstersztyk, niemniej jednak jest to dosyc bardzo drogi preamp $20.000 w tej ceni sa inne opcje ktore powinno sie rozwazyc.

 

MBL 6010D ktory jest moim zdaniem najlepszym preampem tranzystorowym za $17200.00, factor muzykalnosci jest bez konkurencji. Nastepnie CAT wkrotce wypusci nowy preamp the LEGEND ktory z pewnoscia bedzie zabiegal o tytul king of the hill. Cena ok.$15000 z phonostage.

 

Lamm L2 odpada bo jest za noise, L2 to jest wlasciwie L1 w podwojnym chassis, wiec lepiej kupic L1 na wtornym rynku bedzie to bardziej oplacalne.

 

Pozdr.

“I drink a great deal. I sleep little and I smoke cigar after cigar. That is why I am in the two-hundred percent form” Winston Churchill

Niektorzy sa zdania ze przedwzmacniacze zbudowane na transformatorach sa nie do pobicia, chociaz w mojej opinii nie sprawdzaja sie przy kazdej muzyce, i sa troche wybredne odnosnie systemu. ;-)

[obrazekLUKASZ-250691_1.jpg] [obrazekLUKASZ-250691_2.jpg] [obrazekLUKASZ-250691_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3442-100000203 1170263858_thumb.jpg

post-3442-100000204 1170263857_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lacrimosa - tylko powiedz Stevensowi aby tym razem nie zapomniał o takim szczególe jak remote !

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Niedawno był na forum wątek "dlaczego przedwzmacniacze są tak niedoceniane". Sprzedawania za kilkanaście tys. USD tych urządzeń jest niezłym naciąganiem i nabijaniem ludzi w butelkę. Pewnie za bardzo schodzę na temat cen i i ich relacji do jakości, ale nie widzę żeby gdzieś istniała granica przegięć cenowych. Tzn. w przypadku pre jest ona ustawiona na poziomie ok $20.000, bo jakoś za więcej nikt nie chciał kupować :-). Cały projekt bardziej skupia się na raczej na wyglądzie niż poróbie uczynienia z urzadzenia niedoiścignionego wzorca.

 

I to ponoć szumi? [to co zostało wspomniene wyżej] No to jest to niezły syf!

 

Patrzę sobie na zdjęciaa które wrzucil P. Daniel. Więcej w tym śliuarstwa i jubilerstwa niż elektroniki - rzeczywiście obudowy nieźle odbajerzone. Brakuje tylko diamentów w narożnikach. Sprawa podobna jak z Lektor Grand IV. Przerost formy nad treścią. Takie lepsze DIY. A cow środku? 2 transformatorki i 4 przechylne przełączniki i jeden podwójny potencjometr. 1500zł max., z czego połwa toi koszt obudowy. To jest OK, naprawdę mi się podoba (tak!! może za wyjątkiem tych przechylnych przełączników) ale nie za tą kasę. Do roboty!

Niedawno był na forum wątek "dlaczego przedwzmacniacze są tak niedoceniane". Sprzedawania za kilkanaście tys. USD tych urządzeń jest niezłym naciąganiem i nabijaniem ludzi w butelkę. Pewnie za bardzo schodzę na temat cen i i ich relacji do jakości, ale nie widzę żeby gdzieś istniała granica przegięć cenowych. Tzn. w przypadku pre jest ona ustawiona na poziomie ok $20.000, bo jakoś za więcej nikt nie chciał kupować :-). Cały projekt bardziej skupia się na raczej na wyglądzie niż poróbie uczynienia z urzadzenia niedoiścignionego wzorca.

 

I to ponoć szumi? [to co zostało wspomniene wyżej] No to jest to niezły syf!

 

Patrzę sobie na zdjęciaa które wrzucil P. Daniel. Więcej w tym śliusarstwa i jubilerstwa niż elektroniki - rzeczywiście obudowy nieźle odbajerzone. Brakuje tylko diamentów w narożnikach. Sprawa podobna jak z Lektor Grand IV. Przerost formy nad treścią. Takie lepsze DIY. A cow środku? 2 transformatorki, 4 przechylne przełączniki i jeden podwójny potencjometr. 1500zł max., z czego połwa to koszt obudowy. To jest OK, naprawdę mi się podoba (tak!! może za wyjątkiem tych przechylnych przełączników) ale nie za tą kasę. Ale widocznie łatwiej sprzedać 1 urządzenie z narzutem 1000% niż 10-20 z 50%. Nie trzeba się tak narobić... nieźle kombinują niektórzy.

 

Tak, wiem że to jest nieco off-topic, bo Elborth chciał żeby wypowiadać się co do brzmienia i tego co jest wśród preampów najlepsze, ALE nie mogę czegoś takiego pominąć milczeniem i nie skomentować - w końcu idzie tu od duża kasę i jej wyłudzenie (TAK WŁAŚNIE!!).

Aby skończyć temat nabijania w butelkę, molibden, czy zastanawiasz się zawsze w ten sam sposób nad kupnem np. butelki coca-coli za kilka PLN? Ptrzecież to wyjątkowe gówno warte jest najwyżej kilka groszy plus parę groszy za butelkę? Przebicie ceny do wartości pewno jeszcze większe niż w klockach audio, a ile ludzi się nabiera...

No to zaraz się zacznie ;-)

W pełni zgadzam się z przedmówcą, są granice tej naszej zabawy, powtórzę to raz jeszcze, powyżej pewnego pułapu cenowego (trudno powiedzieć ale w przypadku preampów tą granicą jest być może 10-15 kzł) zaczyna się wyłudzanie, zwyczajny wyzysk+robienie z naiwnego klienta balona, ale jak kogoś stać i jest już bardzo, bardzo chory to niech sobie kupi i będzie szczęśliwy przez miesiąc, dwa....może pół roku....., po czym znowu podąży w poszukiwaniu dźwięku lepszego....lub może raczej droższego.....

No dobra nie będę już marudził, bo jeszcze mnie posądzicie o karmienie jakiegoś trolla albo cóś innego ;-)

Porównanie z butelką czy puszką Coli nie jest trafne, puszka kosztuje często 0,99 zł, gdyby kosztowała 100 zł to ok, takie mniej więcej jest przebicie na klockach tzw. klasy top-hi-end......

ale czemu z uporem maniaka czepiacie sie tych cen? jest dany produkt, czesto w tzw promocji mozna go kupic za 50 % tej ceny np. na audio show byly takie przeceny i jeden z drugim mogl brac hi-enda za pol ceny i juz wasza logika bierze w leb bo zly zly naciagacz zdarl o polowe mniej, chyba to normalne ze cos co jest dobre musi kosztowac bo z g.. bicza nie ukrecisz, a czy za ogromny skok w cenie dostajemy taki sam skok jakosci to chyba jest jasne ze nie dla osob bioracych udzial w watku , mam natomiast przypuszczenie graniczace z pewnoscia ze wiekszosc osob biadolocych na te ceny nie slyszalo dobrego hi-fi nie mowiac juz o hi-endzie

Panowie troche luzu bo przez tego typu stosunek do dobrych towarow mozecie duzo stracic, podam przyklad: bylem dzisiaj na zakupach , patrze ladne spodnie tzw. od garnituru, 100 % welny, pelny wypas i mila niespodzianka 400 pln przekreslone i za 150 pln do wziecia, oczywiscie dlugo sie nie zastanawialem, dla was chlopaki takie spodenki nie przepraszam TAKIE SAME zrobi za ulamek ceny Makgajwer czy Igot jakis od spodni ( mozna sobie wpisac ksywke) ale pozwolcie ze ja dalej nie bede wierzyl ze bedziecie w nich wygladac tak jak ja w swoich , PODKRESLAM kupionych za grosze

pozdro

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

oczywiscie wypowiadaja sie osoby, ktore sluchaly niejeden drogi pre i wiedza o czym mowia :)

a ceny producent ustala jakie chce, jego sprawa, to sa prywatne firmy, za drogo to po prostu nie kupowac albo szukac tanszego (pewnie i slabiej grajacego), juz tyle razy o tym bylo na forum.

Tak wiem co mówię, słuchałem pre + końcówka lampowa z kolumnami Legacy w Bielsku - Białej za ponad 100.000 zł i grało nie powiem, może minimalnie lepiej niż u mnie w domciu ;-), ale ten dźwięk nie był wart tej ceny, i podkreslam jak ktos chce i go stać to ja mu nie wróg, uważam jednak ze jest już brdzo, ale to bardzo chorym audiofilem.....z drugiej strony jak jest szczęsliwszy gdy kupuje sprzęcicho za 20.000 dolców warte ułamek tej ceny i jeszcze słyszy że jest lepiej to ok i niech mu Bozia zdrowie da :-) Obiecuję, ze już więcej nie bedę czepiał się cen :-)

zyzio

ponad 100 tys. to jest cena wywolawcza ,a za ile bys byl w stanie kupic to nie wiesz, oprocz tego nalezy pamietac ze nasi dystrybutorzy i sklepikarze notorycznie zle zestawiaja systemy np. najdrozszy wzmacniacz z najdrozszymi kolumnami itd. takze nie liczylbym specjalnie na ich pomoc najlepsze systemy jakie sluchalem byly w prywatnych mieszkaniach napalencow, na porzadne salony audio prowadzone przez ludzi z glowa na karku musimy jeszcze poczekac, pamietam kilka lat temu rozmowe z jednym z najwiekszych dystrybutorow sprzetu w polsce i na co drugie pytanie odpowiadal ze nie wie , ze na tym to sie nie zna , konkluzja byla taka ze interesuje go tylko sprzedaz , a nastawia sie na nowobogackich burkow , ktorym mozna wszystko wcisnac, ten facet nie byl w stanie pogonic pracownikow i ustawiali systemy wg jakiegos swojego widzimisie bo nie wiedzial zupelnie o co w tej zabawie biega, natomiast o kontakty z prasa, recenzje i markieting:) dbal bardzo dobrze bo wiedzial ze zakulisowe gierki to u nas podstawa, zreszta wcale sie tego nie wypieral

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

zgadzam sie z Toba w 100%,

najlepiej brzmiace systemy slyszalem w prywatnych domach,nigdy nic mnie zwalilo z nog w sklepie.

i dodam,ze najlepiej brzmialy systemy w umiarkowanych przedzialach cenowych.

te najdrazsze z wystaw,lub w sklepach,nie zrobily na mnie nigdy wiekszego wrazenia.

dodam,ze nie wiele w sumie sluchalem,nie wlocze sie po swiecie po wystawach,ale mam,; dobre ucho;

  • Redaktorzy

Z tymi pasywnymi przedwzmacniaczami (mam na myśli trannsformatorowe, a nie potencjometr firmy szajs w dużej obudowie plus dwa pokrętła) to sprawa nie jest taka prosta. Po pierwsze, transformatory w tym stosowane są drogie. Sprawdzałem kiedyś koszt takiego preampu DIY, już w wersji standardowej nie był tani, a upgrade polegający na założeniu innych transformatorów był drogi bardzo. Chętnie usłyszałbym opinię ujakiegoś elektronika, np. dlaczego nasi polscy mali wytwórcy nie robią tytlko takich preampów, przecież wydaje się, że to taniej, nie? Natomiast wypowiedź z której wynika, że właśnie preampy powinny być nie wiadomo dlaczego szczególnie tanie, z litości pominę milczeniem. Wygląda na to że autor widział wnętrzności QED-a. Proponuję dla odmiany zajrzeć do BAT-a.

Same te dwa trafka S&B kosztują w granicach 2 tys. zł, do tego dwusekcyjny przełącznik 24 pozycje Elma + ewentualny selektor źródeł też Elmy + komplet gniazd + ładna obudowa i zbiera się dobre 4kzł. Biorąc pod uwagę typowy przelicznik to jeśli wyprodukował by to przeciętny producent audio w Polsce zrobiłaby się z tego cena sklepowa 10-12tys. a za granicą pewnie jeszcze więcej (no tylko może w Chinach okoo 7-8tys, tam wszystko jest tanie).

Sam sobie Coca-coli nie zrobię, bo nie postawię przecież fabryki. Poza tym płacę za transport, reklamę, marżę sklepu, pensje pracowników, opakowanie i te wielkości mają sensowny udział w cenie 1 butelki. Przebicie może jest spore, ale podobnie jest np. z piwem czy obiadem w restauracji (a co z alkoholem? - akcyza?). Moje koszty związane z piciem Coca-coli poniesione "niesłusznie" przez 50 lat (no bo przepłacam) nie dorównają łącznie temu co wyczyniaja panowie fachowcy od preampów. Kwestia skali - małe "zdzierstwo" na wielu tys. czy mln sprzedanych szt. łatwiej mi zaakceptwoać niż wielkie na 1 klocku bo jednak tej fabryki nie mam, a takie preampy to można w wartsztacie zrobić bo to wygląda jak manufaktura - 1 sztuka na miesiąc. Bo Coca-cola tyle kosztuje tyle ile widocznie tyle musi i jakoś nikt nie narzeka.

 

Ja wogóle kwestionuję użycie preampa - jeżeli końcówka mocy nie ma nawet potencjometru czy innego regulatora głośności (nawet odłączanego - to jest podstawowe wyposarzenie) i selektora choćby 1 z 2 zródeł (opjonalnie, a niech tam!) i TRZEBA mieć preampa to dla mnie jest to spisek jak z Archiwum X.

 

Proucent sam ustala cenę, ale niech sam sobie odpowie szczerze ile rzeczywiście jego wyrób jest wart i czy w stosunku do klienta zachowuje się fair. Ale to już kwestia moralności ludzkiej i elementarnej uczciwości której niekrórym zwyczajnie brakuje. O tym się tu nie dyskutuje.

 

Owszem, nie słuchałem takich drogich rzeczy, ale nie muszę, by się o pewnych sprawach tylko nieco wypowiedzieć. Bo zaczyna sie znowu o magicznych preampach które tyle wnoszą... przestrzeń... dynamika... mikrodetale... niby jak - ? Widocznie diabeł w środku siedzi. Więc te doskonałe źródła i końcówki są tak kiepskie, że bez preampa nie dada? Widzę w tym rękę Palacza... :-)

 

Każdy dodatkowy elemet torze audio jest niewskazany bo ma wpływ na dźwięk - i doś do siebie dodaje i/lub z sygnału ujmuje.

 

Dzisiaj technika jest tania, nawet ta jajlepsza, a wyliczenia cen transformatorów są brane z kosmosu. Ten rynek /segment/ jest zwyczajnei chory i jakiś Balcerowicz musi go uzdrowić :-)

 

Nie chcę zaczynać dyskursu o cenach... piszcie spokojnie o dźwięku ja już postaram się nie mieszać, skorzystałem tylko z możliwości wypowiedzi jakie daje mi to forum. Może żeczywiście powinniśmy sobie porozmawiać o cenach w innym wątku, nie psujac zainteresowanym głównego nurtu dyskusji.

>Józwa

Popatrz na bebechy komputera....i jakie tu porownanie wartości;-)

Z technicznego punktu zrobienie preampa jest znacznie łatwiejsze i prostsze niż końcówki mocy. Zupełnie inne wymagania, problemy i komplikacje. Uzasadnianie ceny w taki sposób nie sensu. Ceny są takie jakie są i wynikają z reguł rynku a nie skali trudności realizacji. Są to rzeczy przeznaczone głównie dla ludzi z dużą kasą, dla których taki wydatek nie ma znaczenia.

  • Redaktorzy

"Ja wogóle kwestionuję użycie preampa - jeżeli końcówka mocy nie ma nawet potencjometru czy innego regulatora głośności (nawet odłączanego - to jest podstawowe wyposarzenie) i selektora choćby 1 z 2 zródeł (opjonalnie, a niech tam!) i TRZEBA mieć preampa to dla mnie jest to spisek jak z Archiwum X"

 

molibden: kwestionujesz tutaj zasadność użycia wstępnego stopnia wzmacniająco-dopasowującego do sygnału o niskim napięciu. Jest to teza, które można poddać dyskusji, jednak absolutnie, powtarzam, absolutnie nie jest ona oczywista! Zarówno w teorii, jak i w praktyce. Nawiasem mówiąc, źle kierujesz pretensje - końcówka nic takiego mieć nie musi, wystarczy że twoje źródło ma jakąś gównianą regulację poziomu, i już możesz napawać się samą końcówką. Muszę cię jednak zmartwić - nawet w takim wypadku masz coś w rodzaju przedwzmacniacza pasywnego, co prawda za darmo. Nie za darmo dostaniesz to w odtwarzaczach Wadii, ciekawe czemu one tyle kosztują, pewnie zmowa.

jar1: komputer ma fatalną wadę: sam z siebie zasadniczo nie gra. W przeciwieństwie do systemu hi-fi. Dlaczego nie pójdziesz dlaej i nie porównasz z telewizorem albo tosterem?

Mysle ze o cenie danego preampa decyduje glownie development cost (czyli ilosc roboczogodzin potrzebnych do zrealizowania satysfakcjonujacego prototypu). Ciekawy wpis na ten temat mozna znalezc tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jonathan Carr (jcarr) jest zaangazowany w Connoiseur project:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Slyszeliscie o Bridge Audio Laboratory z Japonii? Oferta wyglada zdecydowanie ciekawie (poza tym JCarr wyrazal sie o nich pochlebnie na diyAudio):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odnosnie SOTA, to Connoisseur jest tym w kazdym calu; zaden detal, zarowno mechaniczny jak i elektryczny, nie zostal pominiety. Naprawde cos na czym mozna sie wzorowac. Odbiega to od ogolnie przyjetej koncepcji masowej produkcji, i byc moze niektorzy dalej beda twierdzic ze to tylko troche lepsze diy ;-)

[obrazekLUKASZ-250979_1.jpg] [obrazekLUKASZ-250979_2.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3442-100000188 1170263878_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Peter - > a ile to kosztuje ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Redaktorzy

W porównaniu z ceną ich elektroniki wkładki Lyra to wręcz okazja. Widocznie jednak istnieje jawiś związek z wartością mayteriałową: na wkładkę idzie jednak mniej materiału. Nawiasem mówąc, proponuję się nie ograniczać. Przedwzmacniacze - dlaczego przedwzmacniacze? Nie ma innyc urządzeń, gdzie jest jeszcze mniej za kupę kasy? Wkładki MC to dobry przykład. Nie kosztują od razu 30 kUSD, ale na przykład 10 - dlaczego nie. A przecież to waży 10 g!!! W związku z tym uważam, że dyskusja o takich pozornych pryncypiach nie prowadzi do niczego. Są tacy, którzy zatrzymają się na klocku za 1000 USD ze względów ideologicznych lub materialnych, a są tacy, co będą zbierać na droższy żeby za 5% przyrostu jakości brzmienia zapłacić 100% więcej. Czy ktoś tu neguje istnienie tych 5% przyrostu?

Elberoth->>>

 

5.0 L kosztuje $40000, ale Jonathan stary projekt 3.0 full function preamp z dwoma power supplies jest w dalszym ciagu the best.

3.0 orginalna cena byla $65.000

 

Pozdr.

“I drink a great deal. I sleep little and I smoke cigar after cigar. That is why I am in the two-hundred percent form” Winston Churchill

>a są tacy, co będą zbierać na droższy żeby za 5%

>przyrostu jakości brzmienia zapłacić 100% więcej. Czy ktoś tu neguje istnienie tych 5% przyrostu?

 

Przyrost ceny o 100% jest obiektywny, natomiast 5% brzmienia subiektywny i to na dodatek różny w zależnosci od słuchacza. I napewno nie zgodzę sie z takim uproszczeniem, jakie przedstawiłeś. Nie jest to żaden pewnik, że dwukrotnie wyższa cena gwarantuje wzrost jakości brzmienia. Jest zbyt wiele zwykłego chłamu za ogromne pieniądze...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.