Skocz do zawartości
IGNORED

Sierpień 2020 czyli wejdą, nie wejdą?


Rekomendowane odpowiedzi

No proszę...

"Wielka Brytania oficjalnie odrzuca wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi i wzywa do sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, jar1 napisał:

Każdy indywidualna decyzja każdego człowieka to jest już rewolucja. Bez tego nie byłoby postępu, rozwoju, wynalazków i sztuki.

Tak, demokracja to też rewolucja w takim sensie, bo ludzie dokonują wyborów, a te zmieniają rzeczywistość. Rewolucja.

Jurij, wystarczy raz w życiu przeżyć coś takiego jak np. nasz Sierpień 80 żeby to, co wtedy wystąpiło pozostało trwale w systemach wartości życia każdego uczestnika takich wydarzeń, Wtedy to uświadamiasz sobie i rozumiesz czym jest wolność i czym jest solidarność. I że nie ma wolności bez solidarności. I godności. I to jest nie do zatrzymania.

Podobnie wygląda to teraz na Białorusi. Czuć ten powiew solidarności, godności i wolności. Życzę im spełnienia marzeń i trzymam kciuki.

 

Jarku, to poezja. Proza życia jest taka, że pawie wszystkie polskie "rewolucje" po II WŚ wywoływały podwyżki cen lub braki sklepowe. Wolność na chleb nie nasmarujesz. ?

Rewolucja zwykle wyzwala od jednego (np. od monopolu partii komunistycznej) i zniewala innym (np. kredytami bankowymi). Odpowiedź co jest gorsze nie jest taka oczywista.

Rewolucje mają wiele warstw. Ty piszesz o emocjonalnej. Na własne oczy widziałem i czułem ten (post)solidarnościowy entuzjazm w Polsce. Dla mnie jakimś emocjonalnym wyznacznikiem zmian był Urząd do Spraw Cudzoziemców. Na początku lat 90. kierowniczka (pani inżynier, została kierowniczką bo była działaczką Solidarności) częstowała mnie kawą i rozmowami, wypytywała m.in. czy zawód programisty ma przyszłość (jej syn akurat kończył liceum). Bardzo miła i mądra kobieta, pomogła mi różnymi radami. Ale tych solidaruchów bardzo szybko z urzędów wyparła poprzednia bardziej doświadczona w gierkach biurokracja. Pod koniec lat 90. w UdSC panowały łapówy od Wietnamczyków, na mnie (bez reklamówki z "prezentami") te biurwy patrzyły jak na ruskie g.no, tak samo rozmawiały. Obecnie jest miła strasznie zbiurokratyzowana spychologia. Więc lepiej już było. ?

Jest tez warstwa gospodarcza. Ponad 70% eksportu Białorusi idzie do Rosji. Traktory białoruskie nikomu w UE nie są potrzebne, broń (15% nowej rosyjskiej broni) tym bardziej. Żywność (smaczniejsza i bardziej naturalna od polskiej i rosyjskiej) też. Więc jeżeli nastąpi rewolucyjne rozerwanie stosunków z Rosją to gospodarczo Białoruś zapadnie się jeszcze głębiej niż Ukraina.

Jest też warstwa geopolityczna. Te kolorowe rewolucje są wspomagane przez siły zewnętrzne nie po to żeby miejscowym było lepiej a w celu realizacji własnych interesów geopolitycznych.

...

Obecna białoruska opozycja nie ma żadnego programu działań - chce tylko zwalić Łukaszenko. Nie ma żadnej wspólnej partii, programu, lidera, ... Nic oprócz destrukcji tego co jest. Ukraina i tu jest dobrym przykładem, że nie tędy droga. Mam nadzieję, że Baćka pójdzie na jakieś ustępstwa (od dawna jest zapowiedziana reforma konstytucyjna zmniejszająca rolę prezydenta) i Białorus wybierze drogę zmian ewolucyjnych a nie rewolucyjnych.

PS. Może w końcu spotkamy się w Wa-wie i pogadamy - w streszczeniach pisemnych traci się wiele sensów i szczegółów.

Teraz, JuG napisał:

Jarku, to poezja. Proza życia jest taka, że pawie wszystkie polskie "rewolucje" po II WŚ wywoływały podwyżki cen lub braki sklepowe. Wolność na chleb nie nasmarujesz. ?

A czym byłoby życie bez poezji? ;) Ludzie niekoniecznie chcą zyc jedynie jak świnie przy korycie, chociaż tych się akurat nikt o to nie pyta. Po prostu ludzie w przeważającej ilości zrozumieli, że bez wolności nawet "chleba" też im może zabraknąć.

Akurat, jeśli chodzi o te konkretną rewolucję w Polsce, zapoczątkowaną w Sierpniu 80, to nie wiem, czy wiesz, ale zaraz po jej zwycięstwie w 1989 nagle w sklepach można było kupić prawie wszystko. I to bez kartek. Nawet papier toaletowy. Ta zmiana była wprost niesamowita i dla nas wtedy niewyobrażalna. I odbyła się ona prawie bez ofiar. Więc nie zawsze rewolucyjne zmiany muszą być destrukcyjne... Natomiast dyktatury są z natury rzeczy destrukcyjne, bo zabijają indywidualność i potencjał do działania w człowieku.  To człowiek jest wartością nadrzędną a nie system państwowy z jego władzą.  Tak jak biznes dąży naturalnie do maksymalizacji zysku tak władza dąży do jej nieograniczoności.

Ewolucja to suma rewolucyjnych zmian. Najlepiej, by dotyczyły one jedynie sfery świadomości , a te przekładały się na zmiany w organizacji życia. Ale żadna władza nie chce do tego dopuścić,  bo to zagraża jej bytowi, dlatego każda dyktatura tak zdecydowanie z tym walczy , by nie stało się jej coś takiego, jak 1980 r w Polsce czy teraz na Białorusi.

Prędzej czy później, nury muszą runąć, ewolucji nie da się zatrzymać na stałe.

Gość

(Konto usunięte)
25 minut temu, jar1 napisał:

Ludzie niekoniecznie chcą zyc jedynie jak świnie przy korycie, chociaż tych się akurat nikt o to nie pyta. Po prostu ludzie w przeważającej ilości zrozumieli, że bez wolności nawet "chleba" też im może zabraknąć.

Na Białorusi niczego nie brakuje. Paszporty też maja w domu. Zamordyzmu też jakiegoś strasznego nie było.

27 minut temu, jar1 napisał:

To człowiek jest wartością nadrzędną a nie system państwowy z jego władzą.

Jeżeli rewolucja całkowicie niszczy system państwowy (który nigdzie nie jest doskonały) to ostatnie przykłady (Irak, Libia, Syria, Ukraina, ...) pokazują, że w konsekwencji niszczony jest człowiek. W tym fizycznie.

Na Białorusi system rządzenia jest przestarzały ale jest. Np. udało się zachować własny przemysł (np. zbrojeniówkę mają znacznie nowocześniejszą niż w Polsce). Oligarchów prawie nie ma, tak samo jak i korupcji. Co opozycja proponuje w zamian? Nowa "liderka nacji" na pewno smaży smaczne kotlety - tylko czy to wystarczająca umiejętność do rządzenia państwem?

Ukrainie nikt nie pomaga gospodarczo, za 6 lat po kolejnym "wyzwoleniu" stała się najbiedniejszym państwem Europy z największą przestępczością. Swobód (np. słowa) jest mniej niż przed "rewolucją". Rządzą amerykańskie i MFW-owe marionetki, jest powszechna korupcja i trwa wojna domowa (na szczęście uśpiona obecnie). Dlaczego UE czy Polska nie pomagają gospodarczo Ukrainie (wysyłanie własnych korupcjonistów to nie pomoc)? Dlaczego umowa asocjacji Ukrainy z UE jest dyskryminująca dla Ukrainy - rynek ukraiński jest całkowicie otwarty a na towary ukraińskie są mikroskopijne kwoty bezcłowe? ???

Wiele wskazuje, że Łukaszenko te wybory wygrał. Oczywiście nie 80/10 a jakieś 60/30. Wątpię, że zmuszą go do nowych wyborów. Więc mam nadzieję, że zainteresowani gracze geopolityczne (USA, Rosja i UE) dogadają się co do jakichś ewolucyjnych reform pro-demokratycznych i nieantyrosyjskich na Białorusi, i że państwo i gospodarka się nie zapadnie jak na Ukrainie. Przykłady zakulisowych konsensusów w ostatnich latach są - np. Armenia czy Mołdawia. Naród jest tylko narzędziem realizacji określonych celów elit. ? ?

Teraz, JuG napisał:

Wiele wskazuje, że Łukaszenko te wybory wygrał. Oczywiście nie 80/10 a jakieś 60/30. Wątpię, że zmuszą go do nowych wyborów. Więc mam nadzieję, że zainteresowani gracze geopolityczne (USA, Rosja i UE) dogadają się co do jakichś ewolucyjnych reform pro-demokratycznych i nieantyrosyjskich na Białorusi, i że państwo i gospodarka się nie zapadnie jak na Ukrainie. Przykłady zakulisowych konsensusów w ostatnich latach są - np. Armenia czy Mołdawia. Naród jest tylko narzędziem realizacji określonych celów elit. ? ?

Jak jest tak wspaniale, to dlaczego jest tak źle? . Pewno za mało był Lukaszenki w Łukaszence ?

Zapominasz, że na Ukrainie jest wojna. Tak samo było w Iraku, Libanie i Syrii.

Na Białorusi jej, póki co nie ma. I nikt tam jej nie chce. W Polsce też nie było, mimo że dwa lata  był stan wojenny, który i tak niczego nie rozwiązał.  Z antyrosyjskością to już wyjechałeś propagandowo..

Każdy naród i człowiek ma prawo do życia jakiego sam pragnie. "I nikt nam nie powie, że białe jest białe, a czarne jest czarne".

W tej chwili do Łukaszenka jest zagrożeniem dla stabilizacji sytuacji na Białorusi. W tej sytuacji i dla Rosji też.

 

Edytowane przez jar1
Gość

(Konto usunięte)
4 minuty temu, jar1 napisał:

Zapominasz, że na Ukrainie jest wojna.

Pierwszą setką zabito jeszcze na Majdanie - do tej pory nie wiadomo przez kogo.

5 minut temu, jar1 napisał:

W tej chwili do Łukaszenka jest zagrożeniem dla stabilizacji sytuacji na Białorusi.

Zagrożeniem dla stabilizacji jest Telegram-kanał NEXTA nadający z Warszawy. ?

Z ostatniej chwili:

"Нам надо принять новую Конституцию. Вы ее должны принять на референдуме и по новой Конституции провести, если вы хотите, выборы и парламента, и президента, и местных органов власти", - сказал Лукашенко в понедельник.

„Musimy przyjąć nową konstytucję. Musicie ją przyjąć w referendum i, jeśli chcecie, przeprowadzić wybory do parlamentu, prezydenta i władz lokalnych zgodnie z nową konstytucją” - powiedział w poniedziałek Łukaszenko.

7 minut temu, jar1 napisał:

Z antyrosyjskością to już wyjechałeś propagandowo.

Wcale - stara jak świat zasada divide et impera wiecznie żywa.

Teraz, JuG napisał:

Wcale - stara jak świat zasada divide et impera wiecznie żywa.

Nic się tam nie dzieli. Rosjanie to na Białorusi ok. 8% ludności. Ponad 83 % to Białorusini.

Maja dość dyktatury Łukaszenki, i tyle.

3 godziny temu, JuG napisał:

Więc jeżeli nastąpi rewolucyjne rozerwanie stosunków z Rosją to gospodarczo Białoruś zapadnie się jeszcze głębiej niż Ukraina.

A dlaczego miałoby nastąpić rozerwanie stosunków gospodarczych z Rosją?

Ja mam wrażenie, że Putin byłby szczęśliwy, gdyby Łukaszenkę zastąpił ktoś bardziej cywilizowany, który zagwarantowałby Rosji to i owo.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Jurij potrafi zadumać się filozoficznie nad wyzyskiem człowieka w kapitalizmie, ale wyzysk człowieka w warunkach autorytarnego reżimu postsowieckiego martwi go o wiele mniej, albo i wcale. Ale jakoś męczy się biedak od tylu lat akurat u nas. Ciekawostka taka :-).

Jestem Europejczykiem.

 

Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, jar1 napisał:

Nic się tam nie dzieli. Rosjanie to na Białorusi ok. 8% ludności. Ponad 83 % to Białorusini.

Chodziło mi o faktor zewnętrzny - wrogość wobec Rosji. Łukaszenko powtarza prawie wszystkie błędy Janukowicza, jednym z błędów którego było hodowanie ukraińskich nacjonalistów jako kartę przetargową/straszak z Rosją (Łukaszenko takich też ma). W końcu m.in. nacjonaliści/"banderowcy" go i załatwili.

Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini to jakiś tam odpowiednik Polaków, Ślązaków i Kaszubów. Przez wieki był to jeden naród. Więc m.in. tego dotyczyło to del i rządź. Czym drobniejszy podział tym więcej możliwości konfliktowania. Anglosasi są w tym mistrzami, mają wielowiekowe kolonialnie (i nie tylko) doświadczenie.

2 godziny temu, Less napisał:

A dlaczego miałoby nastąpić rozerwanie stosunków gospodarczych z Rosją?

Bo zwykle nie da się siedzieć na dwóch krzesłach jednocześnie. Np. nie da się posiadać jednocześnie układ bezcłowy pomiędzy Białorusią a Rosją oraz Białorusią a UE jeżeli Rosja i UE układu bezcłowego nie mają. Znów przykład Ukrainy: rynek rosyjski po podpisaniu asocjacji Ukrainy z UE się zamknął (bo jak odróżnić towar ukraiński od nieukraińskiego) a unijny się nie otworzył (bo komu potrzebna jest dodatkowa konkurencja).

Obecnie Białoruś pełni też dla Rosji rolę w jakimś stopniu podobną do Hongkongu dla Chin: jest bramą dla towarów sankcyjnych z UE do Rosji i z Rosji do UE. Rosja i UE na to obecnie przemykają oczy. Czy to zostanie w razie jakichś rewolucyjnych zmian na Białorusi?

2 godziny temu, Less napisał:

Ja mam wrażenie, że Putin byłby szczęśliwy, gdyby Łukaszenkę zastąpił ktoś bardziej cywilizowany, który zagwarantowałby Rosji to i owo.

Stosunki Baćki z Putinem są trudne więc zastąpienie Baćki teoretycznie jest do zaakceptowania. Ale na pewno Putin nie zaakceptuje kogoś, kto będzie głosił jako cel wstąpienie Białorusi do NATO.

W Tobie JuG ta mentalność homo-sovieticus już zostanie.

Mroki ciemności nie będą wieczne...

 

Edytowane przez Grzegorz7
Teraz, JuG napisał:

Chodziło mi o faktor zewnętrzny - wrogość wobec Rosji.

Ja dotąd nie słyszałem o jakiejkolwiek  wrogości na Białorusi do Rosji.  W doniesieniach nic na ten temat nie ma. Jak dla mnie mają dosyć rządów dyktatorskich Łukaszenki. To, ze im się we własnym kraju nie podoba dyktatura nie ma nic wspólnego z Rosją. Nie rozumiem, dlaczego każda niechęć do dyktatury ma być napaścią na Rosję? . Czas skończyć z tą rosyjską megalomanią :)

 

 

Teraz, JuG napisał:

Stosunki Baćki z Putinem są trudne więc zastąpienie Baćki teoretycznie jest do zaakceptowania. Ale na pewno Putin nie zaakceptuje kogoś, kto będzie głosił jako cel wstąpienie Białorusi do NATO.

A czy Białorusinom to przyszło w ogóle do głowy?  Nie kombinuj, jak koń pod górę .

26 minut temu, JuG napisał:

(...) Znów przykład Ukrainy: rynek rosyjski po podpisaniu asocjacji Ukrainy z UE się zamknął (bo jak odróżnić towar ukraiński od nieukraińskiego) a unijny się nie otworzył (bo komu potrzebna jest dodatkowa konkurencja).

Obecnie Białoruś pełni też dla Rosji rolę w jakimś stopniu podobną do Hongkongu dla Chin: jest bramą dla towarów sankcyjnych z UE do Rosji i z Rosji do UE. Rosja i UE na to obecnie przemykają oczy. Czy to zostanie w razie jakichś rewolucyjnych zmian na Białorusi?

Stosunki Baćki z Putinem są trudne więc zastąpienie Baćki teoretycznie jest do zaakceptowania. Ale na pewno Putin nie zaakceptuje kogoś, kto będzie głosił jako cel wstąpienie Białorusi do NATO.

Zabawne.

Jak odróżnić towar ukraiński od nieukraińskiego? Rosja chciała wykończyć Ukrainę ekonomicznie i żadne propagandowe pieprzenie tego nie przykryje.

Białoruś do NATO? Jeszcze głupsze propagandowe hasło Kremla.

Wysil się trochę Jurij bo wypisujesz farmazony nawet jak na ciebie wybitne.

Jestem Europejczykiem.

 

Jug pooglądaj sobie na yt Białorusinów, Ukraińców a także Rosjan przebywających/żyjących w Polsce.

Ich wypowiedzi o różnicach mentalnych, i która im bardziej odpowiada. Szczególnie gdy po jakimś już czasie przyjeżdżają np. odwiedzić swoje rodziny w macierzy i od razu odczuwają stan zagrożenia/niepokoju.

 

Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, jar1 napisał:

W doniesieniach nic na ten temat nie ma.

?

2 minuty temu, jar1 napisał:

Nie rozumiem, dlaczego każda niechęć do dyktatury ma być napaścią na Rosję?

Słyszałeś o czymś takim jak geopolityka? O wojnach hybrydowych i zastępczych?

Chęci czy niechęci narodów są sterowane (wzmacniane lub tłumione) elitami (poprzez m.in. sprzedajne media). Oprócz oczywiście przypadku totalnej desperacji, której na Białorusi akurat realnie nie ma.

Na razie sytuacja jest zbyt płynna i mało przejrzysta - zobaczymy w którym kierunku to się rozwinie. Ja tylko widzę na Białorusi te same mechanizmy manipulacji narodem, które były i są stosowane na Ukrainie. Zwykle te same metody doprowadzają do tego same rezultatu. Oby tak w przypadku Białorusi nie stało.

Menatlność tak czy inna... Ja bym sie w tym nie licytował. Po prostu świat się zmienia, i ten super specjalista od kierowania kołchozem przestał już dla Białorusinów być Misiem na miarę dzisiejszych czasów.  Chcą zmian i mają do tego prawo.

W końcu u nas to nawet kościelny rozwód można dostać po wielu latach małżeństwa ;)

Teraz, JuG napisał:

Chęci czy niechęci narodów są sterowane (wzmacniane lub tłumione) elitami (poprzez m.in. sprzedajne media). Oprócz oczywiście przypadku totalnej desperacji, której na Białorusi akurat realnie nie ma.

Etat na Nowogrodzkiej masz, czy co? :)

Popatrz na tych ludzi na ulicach, bądź kiedyś w środku i poczuj. Są takie chwile w życiu człowieka, że rozwala mury i czuje wolność.

Właśnie Białorusini się ocknęli z tego, o czym piszesz i tego "sterowania" maja dosyć.

5 godzin temu, JuG napisał:

Na Białorusi niczego nie brakuje. Paszporty też maja w domu. Zamordyzmu też jakiegoś strasznego nie było.

To dlaczego głupi naród mówi "nie"?

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

JuG sobie niczego nie uswiadamia. On ma rosyjską duszę, uświadamianą jedynie pałką po grzbiecie.

1 hour ago, jar1 said:

Etat na Nowogrodzkiej masz, czy co? :)

Popatrz na tych ludzi na ulicach, bądź kiedyś w środku i poczuj. Są takie chwile w życiu człowieka, że rozwala mury i czuje wolność.

Właśnie Białorusini się ocknęli z tego, o czym piszesz i tego "sterowania" maja dosyć.

 A ty masz na Czerskiej ?

Skąd pewność że te występy przeciwko Łukaszence nie sa sterowane z Moskwy? Jeszcze pół roku temu Putin naciskał na zintegrowanie Białorusi z WNP, wspólną walutę i armię. Baćka się wykpił wtedy deklaracją zakupu rosyjskich myśliwców.

Władymir chętnie by go jednak zastąpił kimś bardziej posłusznym gospodarczo, chętniej płacącym za ropę.

Edytowane przez artur0215
10 godzin temu, jar1 napisał:

 

"Wielka Brytania oficjalnie odrzuca wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi i wzywa do sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki"

To fantastyczna wiadomość, jednak należy zdawać sobie sprawę, że UK to obecnie opcja czysto atlantycka. Zatem będą śpiewać w jednym chórze z USA. Problemem są Niemcy czyli UE. Mówię Niemcy, bo pozostałe kraje UE mają tam do powiedzenia tyle, co Eskimos w getcie.

A Niemcy, nauczeni doświadczeniem dwóch przegranych wojen, wiedzą już doskonale, że Europą są w stanie zarządzać tylko w porozumieniu z Rosją. Jest to totalne odejście od mrzonek wojowniczego kajzera i Wybitnego Akwarelisty na rzecz rozsądnej i realistycznej polityki z czasów Katarzyny II.

I Niemcy, jako najbliżsi europejscy współpracownicy Putina, ignorują teraz problem Białorusi na forum europejskim. Nasi zasrantzen mogą tam sobie gardłować o zagrożeniu demokracji jakie stanowi zły Baćka ale po Niemcach to spływa jak woda po kaczce.

To jest ten sam mechanizm, co z Ukrainą. Dlaczego Ukraina nie jest jeszcze w UE? No właśnie...

Cała nadzieja w samych Białorusinach. Jeśli zaczną strajk generalny to jeszcze jest jakaś szansa.

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Łatwo to wyjaśnić - żeby pracować na Zachodzie trzeba coś umieć. Mówić w ich języku, mieć wykształcenie uznawane tam... Dlatego tak mało Rosjan a tak wielu Polaków znajduje pracę za granicę. Pracujemy tam, gdyż jesteśmy tam potrzebni. Wy nie.

 

Szacuje się, że po upadku Związku Sowieckiego, wyjechało na zachód ok. 800 tysięcy naukowców.

 

Tak że ten.

W dniu 17.08.2020 o 12:12, jar1 napisał:

No proszę...

"Wielka Brytania oficjalnie odrzuca wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi i wzywa do sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od Wielkiej Brytanii oczekiwałbym raczej rozliczenia się z własną polityką wobec Europy wschodniej w latach 1918 - 1989.                          I przeproszenia wielu państw i narodów za skutki swoich działań. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, Zyzol napisał:

Od Wielkiej Brytanii oczekiwałbym raczej rozliczenia się z własną polityką wobec Europy wschodniej w latach 1918 - 1989.                          I przeproszenia wielu państw i narodów za skutki swoich działań. 

Jakbym Gomułkę słyszał.

Ale wiesz, zawsze możesz napisać w tej sprawie list do swojego posła z PiS. Albo od razu do Sputnika.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



We mnie Sierpień '80 i Solidarność oraz Czerwiec '89 wzbudziły trwałe przekonanie, że było to oszustwo tzw. demokratycznych elit i PZPR-owskiej nomenklatury dokonane na szkodę reszty społeczeństwa.


Z tym że MO, LWP, ORMO, UB i SB nigdy nie były częścią społeczeństwa.

Co widać wyraźnie na Białorusi - funkcjonariusze OMON dostają kosmiczne (jak na miejscowe warunki) pieniądze, plus mieszkania i inne świadczenia.

Ty i tobie podobni powinniście otrzymać najniższą emeryturę - wyłącznie ze względów humanitarnych.

I dożywotni zakaz uczestniczenia w życiu publicznym, aby uniknąć takich sytuacji jak ta na poniższym zdjęciu.

b030f0d9fefeb5e226537ac5cda4e913.jpg

Dla funkcjonariuszy reżimu, w momencie gdy pada, życie jest naprawdę ciężkie.

Na klatce mam jednego byłego zomowca - do tej pory nikomu nie mówi dzień dobry.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Od Wielkiej Brytanii oczekiwałbym raczej rozliczenia się z własną polityką wobec Europy wschodniej w latach 1918 - 1989.                          I przeproszenia wielu państw i narodów za skutki swoich działań. 


Komuchu jeden, ja zbierałem ludzi z ulic i komisariatów - pobitych przez was, obrońców systemu.

To (za przeproszeniem) nie pier**l mi, że: A u was bito Murzynów.
Dla funkcjonariuszy reżimu, w momencie gdy pada, życie jest naprawdę ciężkie.
Na klatce mam jednego byłego zomowca - do tej pory nikomu nie mówi dzień dobry.
Musiałby przeprosić, a to jest w jego psychice niemożliwe.
40 minut temu, Jaro_747 napisał:

Jakbym Gomułkę słyszał.

Ale wiesz, zawsze możesz napisać w tej sprawie list do swojego posła z PiS. Albo od razu do Sputnika.

Pisz do Tymy swoje żale. Nie do mnie. 

A jeszcze lepiej do królowej brytyjskiej. Może przyzna ci "Order Zasługi" za obronę dobrego imienia imperium.

 

16 minut temu, Sine Metu napisał:

Komuchu jeden, ja zbierałem ludzi z ulic i komisariatów - pobitych przez was, obrońców systemu.

To (za przeproszeniem) nie pier**l mi, że: A u was bito Murzynów.

Kreaturami twojego pokroju zajmowałem się pracując w MPO. Teraz twoje pijackie wywody latają mi koło... 

Edytowane przez Zyzol
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.