Skocz do zawartości
IGNORED

kabel zasilający do wzmacniacza yamaha 701


metalowy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, passer napisał:

Tylko, że ja nie kwestionuję pomiarów tylko słyszę różnicę. Uważam więc, że "w praktyce" powinno odnieść się do tego co ja słyszę.

Istnieje dziedzina naukowa zwana psychoakustyką, zajmuje się ona m. in. rozbieżnościami pomiędzy bodźcem a wrażeniem.

31 minut temu, passer napisał:

Część słyszy, część nie i tyle.

A ja nie słucham, bo dotąd nie udało mi się usłyszeć, a sami mówicie, że za słaby mam na to sprzęt, słuch i doświadczenia. A skoro za te same pieniądze mogę wymienić sieciówkę (której pewnie i tak nie usłyszę) albo wzmacniacz (który usłyszę prawie na pewno), to i tak wymienię wzmacniacz (bo szukam realnych i wymiernych zmian, a nie tych na granicy percepcji), więc pseudotesty sieciówek byłyby stratą czasu.

36 minut temu, passer napisał:

Na marginesie, w "kultowym" temacie "Audio mity" 3 krotnie proponowałem poddanie się testom i żadna osoba nie zdecydowała się taki test przeprowadzić.

Miał być test na warunkach naukowych, czy pseudotest na warunkach Twoich?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Świadomość, że podczas przedświątecznych porządków ktoś tykał moje kable jest mocno stresująca, a złotoouchy nie jestem. Obawiam się np. zwarcia.

A cóż to za badziewna instalacja, kable, że  przy byle porządkach może dojść do zwarcia? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, vade napisał:

A cóż to za badziewna instalacja, kable, że  przy byle porządkach może dojść do zwarcia? 

Instalacja zwyczajna, a jak ktoś za szafkę wjedzie odkurzaczem, to prawdopodobieństwo zwarcia równie wysokie jak zagrania sieciówki czyli wykluczyć nie mogę. Choć po ostatniej modyfikacja żaden z kabli audio nie jest już w zasięgu królika.

A kolega widzę klasycznie, gdy nie ma nic do powiedzenia, to dyskusję sprowadza do czepiania się mojego lo-fi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, szymon1977 napisał:

Istnieje dziedzina naukowa zwana psychoakustyką, zajmuje się ona m. in. rozbieżnościami pomiędzy bodźcem a wrażeniem.

Już tak długo o tej psychoakustyce przytruwasz, że zaczynasz przemycać swoje teorie na jej temat. Jakie rozbieżności? Chyba raczej związki miedzy falą dźwiękową docierającą do uszu słuchacza (bodźcem) a subiektywnie odczuwanym wrażeniem, które u niego wywołuje ? 

22 minuty temu, szymon1977 napisał:

A skoro za te same pieniądze mogę wymienić sieciówkę (której pewnie i tak nie usłyszę) albo wzmacniacz (który usłyszę prawie na pewno), to i tak wymienię wzmacniacz (bo szukam realnych i wymiernych zmian, a nie tych na granicy percepcji), więc pseudotesty sieciówek byłyby stratą czasu.

Tyle czasu zajmujesz się dyskusjami o audio i mam wrażenie, że dalej nie kumasz. Żeby cokolwiek usłyszeć więcej niż wzmacniacz (skrót myślowy) musiałbyś się przyłożyć do uporządkowania systemu audio pod względem zadbania o niższy poziom szumu i mniej zakłóceń w tymże ale jak miałbyś to zrobić jak ty Szymonie nie dbasz o jakiekolwiek detale mogące cokolwiek poprawić w tej kwestii w systemie? 

Czytając twoje posty przypuszczam, że bagatelizujesz gro spraw co powoduje, że system na jakim słuchasz nie nadaje się do jakichkolwiek testów porównawczych. Nie usłyszysz nie dlatego, że jesteś "głuchy" tylko dlatego, co napisałem powyżej. 

Napisz co zrobiłeś w kwestii adaptacji akustycznej pomieszczenia by pozbyć się modów, pogłosów itd (dywanowa wykładzina to za mało). Co zrobiłeś by sprawdzić czy elementy toru mają odpowiednią dynamikę, poziom szumów? Czy sprawdziłeś w jakim stopniu twój system jest odporny na zakłócenia EM, elektryczne? Co zrobiłeś w tej materii? Co zrobiłeś by wyeliminować zakłócenia od wibracji w elektronice, kolumnach? Co zrobiłeś by zasilanie elementów audio było napięciem zasilania, a nie tymże z dodatkami od sąsiadów? Czy masz świadomość jakie zniekształcenia wnoszą twoje kolumienki, na jakich częstotliwościach i poziomach głośności?

Jest wiele spraw, które należałoby uporządkować by pomyśleć o testach, ale wg ciebie chyba nie warto bo przecież psychoakustyka wszystkie różnice brzmienia tłumaczy, a wymiana wzmacniacza totalnie załatwia sprawę ? 

Po ośmiu latach na forum o tematyce audio uparcie stąpasz tą swoją ścieżką i nie byłoby mi nic do tego, tylko, że ty zniechęcasz innych do jakichkolwiek prób poprawy jakości systemów audio. Wymiana wzmacniacz? OK. To dobre rozwiązanie pod warunkiem gdy ktoś chce go wymieniać. Wypadałoby doradzić na jaki? Może lepiej od razu kolumny? OK. Rozwiń temat. Nie masz doświadczeń z kablami to może masz z kolumnami. Pewnie wielu oczekiwałoby takich porad. Nie takich jakie serwujesz. Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Istnieje dziedzina naukowa zwana psychoakustyką, zajmuje się ona m. in. rozbieżnościami pomiędzy bodźcem a wrażeniem.

Istnieje również taka nauka jak psychologia która wyjaśnić może wyniki takich testów. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, szpakowski napisał:

Istnieje również taka nauka jak psychologia...

Skąd u Ciebie "również"? Przecież psychoakustyka nie jest niezależna od psychologii - wprost przeciwnie, psychoakustyka to dziedzina nauki składająca się m. in. z psychologii.

-----

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

...nie kumasz.

Dziwnie to brzmi z ust kogoś, kto z własnego braku pojęcia o podstawowych dla omawianego tu tematu zagadnień usiłuje zrobić argument. Ale do rzeczy:

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Jakie rozbieżności?

Nie wiem, nie jestem psychoakustykiem. Ale może wpisać sobie w google "psychoakustyka wiki" i poczytać. Polecam!

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Chyba raczej związki miedzy falą dźwiękową docierającą do uszu słuchacza (bodźcem) a subiektywnie odczuwanym wrażeniem, które u niego wywołuje ? 

Nie "chyba raczej", bo dokładnie o tym pisałem: związek między bodźcem a wrażeniem.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Żeby cokolwiek usłyszeć więcej niż wzmacniacz (skrót myślowy) musiałbyś się przyłożyć do uporządkowania systemu audio...

Oczywiście! A, że tego na razie nie zrobiłem, to obserwacje własne pomijam, a opieram się na obserwacjach i wiedzy Waszej. No bo chyba nie powiesz, że nie mogę uczestniczyć w dyskusji "czy Ziemia jest okrągła" bo nie widziałem jej z kosmosu?

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Napisz co zrobiłeś...

OT - wątek nie o moim systemie, ani czego na nim nie da się usłyszeć. Jak własne obserwacje przedstawię jako dowód, to będziemy rozważać ich wiarygodność. A właściwie to nawet wtedy nie, bo niedostrzeżenie nie jest dowodem nieistnienia.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

...ty zniechęcasz innych do jakichkolwiek prób poprawy jakości systemów audio.

Ja tylko zachęca do kroków racjonalnych i rzeczowych, które przynoszą realne i wymierne korzyści. Czy ktoś przy okazji zrezygnuje z wiary w legendy to jego sprawa.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Wymiana wzmacniacz? OK. ... Wypadałoby doradzić na jaki?

Przed doradzeniem na jaki, trzeba spróbować przekonać, że w ogóle jakiś.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Pozdrawiam.

Wzajemnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, szymon1977 napisał:

Skąd u Ciebie "również"? Przecież psychoakustyka nie jest niezależna od psychologii - wprost przeciwnie, psychoakustyka to dziedzina nauki składająca się m. in. z psychologii.

Ano stąd, że podczas tzw ślepych testow itp. aspekt nazwijmy go stresogenny jest całkowicie pomijany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, szpakowski napisał:

Ano stąd, że podczas tzw ślepych testow itp. aspekt nazwijmy go stresogenny jest całkowicie pomijany.

Powtórzę: grania audio-gadżetów nie wykluczam, a za "aspekt stresogenny podczas ślepych testów" dostałeś ode mnie lajka. Ale to nie sprawi, że granie sieciówek wyjdzie z fazy opowieści sprzecznych z faktami naukowymi a opartych na obserwacjach o zerowej wartości dowodowej.

Może grają - może nie grają. Ale, że wzmacniacz za 2500 z sieciówką za 4000 nie będzie lepiej kontrolować basu, niż wzmacniacz za 7496 z sieciówką ze sklepu "wszystko za 4zł" raczej nie mam wątpliwości. A ktoś tutaj ma?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Instalacja zwyczajna, a jak ktoś za szafkę wjedzie odkurzaczem, to prawdopodobieństwo zwarcia równie wysokie jak zagrania sieciówki czyli wykluczyć nie mogę. Choć po ostatniej modyfikacja żaden z kabli audio nie jest już w zasięgu królika.

A kolega widzę klasycznie, gdy nie ma nic do powiedzenia, to dyskusję sprowadza do czepiania się mojego lo-fi.

Nie wiem czy sieciówka może i jaki sposób zagrać. Kabel sieciowy w uproszczeniu przesyła prąd z gniazdka do urządzenia.

Nikt się do ciebie nie czepia. Po prostu pierwszy raz się z takim problemem spotkałem. A że mieszkasz podobno w UK to tym bardziej mnie to zainteresowało.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, szpakowski napisał:

Ano stąd, że podczas tzw ślepych testow itp. aspekt nazwijmy go stresogenny jest całkowicie pomijany.

Osobiście, kiedy jestem czegoś pewny to się nie stresuję, inaczej jakbym miał dowieść czegoś, co do czego mam wątpliwości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Dziwnie to brzmi z ust kogoś, kto z własnego braku pojęcia o podstawowych dla omawianego tu tematu zagadnień usiłuje zrobić argument.

Przypomnij mi o czym nie mam pojęcia. Konkretnie, nie tak ogólnikowo. 

6 minut temu, szymon1977 napisał:
1 godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Jakie rozbieżności?

Nie wiem, nie jestem psychoakustykiem. Ale może wpisać sobie w google "psychoakustyka wiki" i poczytać. Polecam!

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Istnieje dziedzina naukowa zwana psychoakustyką, zajmuje się ona m. in. rozbieżnościami pomiędzy bodźcem a wrażeniem.

Głupka próbujesz z kogoś robić? Przecież sam napisałeś o rozbieżnościach. Jeżeli nie wiesz to po co piszesz? Nudzisz się? 

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie "chyba raczej", bo dokładnie o tym pisałem: związek między bodźcem a wrażeniem.

Nieprawda. Napisałeś o różnicach.

11 minut temu, szymon1977 napisał:

Oczywiście! A, że tego na razie nie zrobiłem, to obserwacje własne pomijam

Czyli pora zająć się sobą i coś zrobić. Miałbyś własne doświadczenia i obserwacje. Przytaczanie obserwacji innych to nadgorliwość z twojej strony.

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak własne obserwacje przedstawię jako dowód, to będziemy rozważać ich wiarygodność

Raczej nigdy nie przedstawisz swoich obserwacji bo nie wiesz na co zwracać uwagę.

 

16 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja tylko zachęca do kroków racjonalnych i rzeczowych, które przynoszą realne i wymierne korzyści.

Raz już przedstawiłeś jak odbierasz scenę stereo na stoliku z laptopem i zabawkami hello kitty.

Zachęciłeś jedynie do wymiany wzmacniacza? Równie dobrze mogłeś zachęcić do kupienia biletów na koncert gdzie bas będzie jak talala. 

17 minut temu, szymon1977 napisał:

Przed doradzeniem na jaki, trzeba spróbować przekonać, że w ogóle jakiś.

Próbuj. Tylko popracuj nad tym bo coś ci słabo idzie. Argumentów ci brakuje? Wynika to z braku własnych doświadczeń. 8 lat? Poważnie? 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat zaczyna być trochę bajkowy ( pomijając niepotrzebne pyskówki). Moim zdaniem, skoro nikt nie potrafi wskazać konkretnego parametru fizycznego kabla wpływającego na konkretny aspekt brzmienia ( czy też na całość) - to takiego wpływu nie ma. A więc zmiana przewodu zasilającego może mieć wpływ tylko iluzoryczny. Ślepe testy mogą to potwierdzić lub zanegować. Najlepiej by było gdyby grupa najzagorzalszych antagonistów w tej sprawie mogła to wspólnie rozstrzygnąć w ramach takich testów. Reszta pozostanie biciem piany..... ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

głowa do góry! - powiedział kat do skazańca! :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, januss73 napisał:

Osobiście, kiedy jestem czegoś pewny to się nie stresuję, inaczej jakbym miał dowieść czegoś, co do czego mam wątpliwości.

Jesteś w błędzie, sam fakt gdy masz świadomość, że będziesz oceniany powoduje występowanie stresu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Nurek napisał:

Temat zaczyna być trochę bajkowy ( pomijając niepotrzebne pyskówki). Moim zdaniem, skoro nikt nie potrafi wskazać konkretnego parametru fizycznego kabla wpływającego na konkretny aspekt brzmienia ( czy też na całość) - to takiego wpływu nie ma. A więc zmiana przewodu zasilającego może mieć wpływ tylko iluzoryczny.

Pisałem w jednym z wątków o przewodach sieciowych na ten temat. Kompatybilność elektromagnetyczna jest jednym z parametrów. Konkretnie ekranowanie przewodu sieciowego, który przewodząc prąd jest jednocześnie generatorem fal EM. Pomierzyłem wpływ przewodów ekranowanych i nieekranowanych na sygnał przesyłany IC i wyszło, że w prostym systemie audio różnica w dynamice i poziomie szumów wzmacniacza wynosi ok 1dB.

Mało ale rozpatrując odtwarzaną muzykę w zakresie mikrodynamiki, czyli sygnałów audio o bardzo małych amplitudach można założyć, a pewnie i udowodnić, że na przykład dźwięk gasnących wybrzmień talerzy czy kontrabasu w systemie z niższą "podłogą" szumu będzie trwał dłużej zanim utonie w szumie co przełoży się na odbierane wrażenia słuchowe. 

Gdybym rozbudował system do eksperymentu i wzmacniacz zintegrowany rozbił na przedwzmacniacz i końcówkę mocy to wpływ ekranów przewodów sieciowych byłby prawdopodobnie większy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Nurek napisał:

Najlepiej by było gdyby grupa najzagorzalszych antagonistów w tej sprawie mogła to wspólnie rozstrzygnąć w ramach takich testów. Reszta pozostanie biciem piany..... ? 

Popieram. To najlepsze wyjście.

Pomimo, że nie stosuję audiofilskich sieciówek i nie staję również po żadnej stronie sporu, popieram.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, vade napisał:

Po prostu pierwszy raz się z takim problemem spotkałem. A że mieszkasz podobno w UK to tym bardziej mnie to zainteresowało.

Ale z jakim problemem? Jak w większości zwykłych domów, tak i w moim za szafką RTV spotykają się kable od TV, systemu stereo, systemu KD (u mnie to dwa osobne systemy), BD, internetu, PS4, XBX360... nikt nie jest w stanie przewidzieć co może się stać, gdy ktoś w to wszystko wjedzie odkurzaczem. A co ma do tego UK to nie wiem?

-----

3 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Przypomnij mi o czym nie mam pojęcia. Konkretnie, nie tak ogólnikowo. 

Negujesz pscyhoakustykę pomijając ją zupełnie w analizie własnych doświadczeń, a robisz to tylko dlatego, że najwyraźniej nie wiesz czym się ona zajmuje.

5 minut temu, MariuszZ. napisał:

Nieprawda. Napisałeś o różnicach.

Prawda. Bo bada się związek pomiędzy bodźcem a wrażeniem, bo występują pomiędzy nimi różnice, a nie bezpośrednia zależność.

8 minut temu, MariuszZ. napisał:

Raczej nigdy nie przedstawisz swoich obserwacji...

Więc przestań negować wartość obserwacji, które nie zostały jako przedstawione. Przyznaję, moje obserwacje są bezwartościowe. Lepiej Ci?

9 minut temu, MariuszZ. napisał:

Przytaczanie obserwacji innych to nadgorliwość z twojej strony.

Nie, to szacunek dla wiedzy i doświadczenia mądrzejszych i bardziej doświadczonych.

10 minut temu, MariuszZ. napisał:

Czyli pora zająć się sobą i coś zrobić. Miałbyś własne doświadczenia i obserwacje.

Czyli jednak muszę polecieć w kosmos aby ustosunkować się do domniemanej okrągłości Ziemi. Super!

12 minut temu, MariuszZ. napisał:

Raz już przedstawiłeś jak odbierasz scenę stereo na stoliku z laptopem i zabawkami hello kitty.

Oczywiście, ale przedstawiłem to jako ciekawostkę, a nie jako dowód na niegranie sieciówek.

13 minut temu, MariuszZ. napisał:

Zachęciłeś jedynie do wymiany wzmacniacza? Równie dobrze mogłeś zachęcić do kupienia biletów na koncert...

Widzę, że dotarliśmy do kresu merytorycznej dyskusji z Twoje strony, i brak argumentów próbujesz zastąpić wymyślaniem bzdur i sugerowanie mi ich autorstwa. Nie, nie mógłbym tak zrobić, bo byłoby to OT nie rozwiązujące problemu będącego przedmiotem dyskusji. Ale Ty to zrobiłeś. A skoro zrobiłeś, to nie ma co sugerować, że mógłbyś. Bzdury piszesz i tyle.

7 minut temu, MariuszZ. napisał:

Głupka próbujesz z kogoś robić?

Nie ma takiej potrzeby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, szymon1977 napisał:

 

....A kolega widzę klasycznie, gdy nie ma nic do powiedzenia....

Że tak pozwolę sobie wrócić do twojej odp. To uważasz, że opowiadanie o bałaganie za szafką i możliwości dojścia do zwarcia to wiadomość dnia, która nie wiadomo co wniesie do   tematu? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Nurek napisał:

Moim zdaniem, skoro nikt nie potrafi wskazać konkretnego parametru fizycznego kabla wpływającego na konkretny aspekt brzmienia ( czy też na całość) - to takiego wpływu nie ma.

Nie do końca. Można pomierzyć np wszystkie standardowe parametry Toyoty IQ i Aston Martin Cygnet, a z pomiarów wyjdzie, że to jedno i to samo. A jednak są to dość mocno różniące się samochody. Po prostu trzeba by zmierzyć jakiś parametr, którego standardowo się nie mierzy.

Teoretycznie podobnie może być z sieciówką, która może wpływać na niemierzony bo nieznany dotąd parametr sygnału. Ale już porównanie widma w praktyce raczej wyklucza i tę możliwości.

-----

7 minut temu, vade napisał:

To uważasz, że opowiadanie o...

Pytałeś o..., to Ci o... odpowiadam. A gdybyś nie zauważył, to choć jestem sceptykiem, to moja opowieść o... dała furtkę Twojemu podejściu do sprawy. Więc skup się - radzę. O!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, MariuszZ. napisał:

Pisałem w jednym z wątków o przewodach sieciowych na ten temat. Kompatybilność elektromagnetyczna jest jednym z parametrów. Konkretnie ekranowanie przewodu sieciowego, który przewodząc prąd jest jednocześnie generatorem fal EM. Pomierzyłem wpływ przewodów ekranowanych i nieekranowanych na sygnał przesyłany IC i wyszło, że w prostym systemie audio różnica w dynamice i poziomie szumów wzmacniacza wynosi ok 1dB.

Mało ale rozpatrując odtwarzaną muzykę w zakresie mikrodynamiki, czyli sygnałów audio o bardzo małych amplitudach można założyć, a pewnie i udowodnić, że na przykład dźwięk gasnących wybrzmień talerzy czy kontrabasu w systemie z niższą "podłogą" szumu będzie trwał dłużej zanim utonie w szumie co przełoży się na odbierane wrażenia słuchowe. 

Gdybym rozbudował system do eksperymentu i wzmacniacz zintegrowany rozbił na przedwzmacniacz i końcówkę mocy to wpływ ekranów przewodów sieciowych byłby prawdopodobnie większy. 

Ale z tego co rozumiem, rozpatrujemy sprzęt, który spełnia dyrektywy EMC, jest sprawny i dobrze zaprojektowany. Również dotyczy to wspomnianego przez Ciebie ekranowania. Tak więc jak ktoś tu dobrze powiedział, ze prawidłowo zaprojektowany sprzęt nie powinien być wrażliwy na solidny ( niekoniecznie bardzo drogi) kabel zasilający.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

głowa do góry! - powiedział kat do skazańca! :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nurek napisał:

Ale z tego co rozumiem, rozpatrujemy sprzęt, który spełnia dyrektywy EMC, jest sprawny i dobrze zaprojektowany. Również dotyczy to wspomnianego przez Ciebie ekranowania. Tak więc jak ktoś tu dobrze powiedział, ze prawidłowo zaprojektowany sprzęt nie powinien być wrażliwy na solidny ( niekoniecznie bardzo drogi) kabel zasilający.

Tak się zastanawiam, że w typowym burdelu panującym za typową szafką RTV w typowym salonie, faktycznie sieciówka może zbierać, a może wywoływać zakłócenia. Ale u audiofila szczycącego się swoim bezkompromisowym podejściem do sprawy? Raczej już nie. Więc to chyba ja powinienem słyszeć sieciówki, a nie Wy, kochani.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Negujesz pscyhoakustykę pomijając ją zupełnie w analizie własnych doświadczeń, a robisz to tylko dlatego, że najwyraźniej nie wiesz czym się ona zajmuje.

Oczywiście, że wiem ale nie wciskam kitu, że jest głównym sprawcą różnic jakie słyszymy. Gdyby tak było to też byś słyszał chociażby różnice jakie wniósł przewód od lampki dziadka z twojego "słynnego" poniekąd eksperymentu. Różnic niestety nie było. Tak to przedstawiłeś.

6 minut temu, szymon1977 napisał:

bo występują pomiędzy nimi różnice

Jakie ekspercie?

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Lepiej Ci?

Nie.

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie, to szacunek dla wiedzy i doświadczenia mądrzejszych i bardziej doświadczonych.

To czemu negujesz i okazujesz brak szacunku do bardziej doświadczonych, którzy wiedzą jak słuchać by wychwycić różnice brzmienia systemu po wymianie przewodu sieciowego? 

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Czyli jednak muszę polecieć w kosmos aby ustosunkować się do domniemanej okrągłości Ziemi. Super!

Nigdzie nie musisz latać. Po prostu zejdź na Ziemię. Zostaw psychoakustykę i zajmij się akustyką.

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Bzdury piszesz i tyle.

Ale tylko czasami w przeciwieństwie do ciebie ? 

11 minut temu, szymon1977 napisał:
32 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Głupka próbujesz z kogoś robić?

Nie ma takiej potrzeby.

Nie ma. Wystarczy, że robisz z siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, szymon1977 napisał:

 

-----

Pytałeś o..., to Ci o... odpowiadam. A gdybyś nie zauważył, to choć jestem sceptykiem, to moja opowieść o... dała furtkę Twojemu podejściu do sprawy. Więc skup się - radzę. O!

Opowieść o czym ? Bo tych Twoich opowieść nic nie wnoszących  na AS jest mnóstwo. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nurek napisał:

Tak więc jak ktoś tu dobrze powiedział, ze prawidłowo zaprojektowany sprzęt nie powinien być wrażliwy na solidny ( niekoniecznie bardzo drogi) kabel zasilający.

Tak powinno być ale dyrektywy czy wymagania dotyczą pojedyńczych egzemplarzy sprzętu, a my patrzymy na system audio. Poza tym nie każda manufaktura produkująca przed czy wzmacniacze dba o takie certyfikaty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MariuszZ. napisał:

Tak powinno być ale dyrektywy czy wymagania dotyczą pojedyńczych egzemplarzy sprzętu, a my patrzymy na system audio. Poza tym nie każda manufaktura produkująca przed czy wzmacniacze dba o takie certyfikaty.

no ale jestem pewien, że taka firma jak YAMAHA to akurat nie będzie tu mataczyć....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

głowa do góry! - powiedział kat do skazańca! :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, MariuszZ. napisał:

Oczywiście, że wiem ale nie wciskam kitu, że jest głównym sprawcą różnic jakie słyszymy. Gdyby tak było to też byś słyszał chociażby różnice jakie wniósł przewód od lampki dziadka z twojego "słynnego" poniekąd eksperymentu. Różnic niestety nie było. Tak to przedstawiłeś.

Nie mąć, przedstawiłem to zupełnie inaczej! A mianowicie doszedłem do wniosku, że skoro wielogodzinne wsłuchiwanie się nie zakończyło się dostrzeżeniem różnicy w brzmienu, to nawet jeśli ona faktycznie istnieje, to jest taka mała, że jak jutro włączę sobie ulubioną płytę, nie będzie mieć znaczenia, na którym kablu gra.

Więc nie traktuj moich odsłuchów jako prób rozstrzygnięcia czy kable grają, bo chciałem tylko się zdecydować, na co lepiej wydać kasę. Doszedłem do wniosku, że nawet jeśli kable grają, to zmienię wzmacniacz. I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem obrastającego na Forum legendą Onkyo a-5vl, kable markowe dałem kumplowi, a z radością gram na ładniejszych ze średniej półki marketu elektronicznego.

19 minut temu, MariuszZ. napisał:

Jakie ekspercie?

Nie jestem ekspertem - polecam Wiki.

19 minut temu, MariuszZ. napisał:

To czemu negujesz i okazujesz brak szacunku do bardziej doświadczonych, którzy wiedzą jak słuchać by wychwycić różnice brzmienia systemu po wymianie przewodu sieciowego? 

Ale ja nie twierdzę, że bardziej doświadczeni koledzy mają omamy, ale zakładanie przez kolegów, że zjawisko psychoakustyczne jakim jest przekształcenie drgań błony bębenkowej na wrażenie dźwiękowe, powstało bez udziału psychiki, jest po prostu błędne. Tu akurat bardziej doświadczeni koledzy powinni się troszkę podciągnąć.

19 minut temu, MariuszZ. napisał:

Zostaw psychoakustykę i zajmij się akustyką.

Nie da się, bo bez warstwy psycyhicznej, audio nie spowoduje nic więcej, niż łaskotki gdzieś wewnątrz głowy.

19 minut temu, MariuszZ. napisał:

Ale tylko czasami w przeciwieństwie do ciebie ? 

Wykaż choć jeden błąd (inny niż ortograficzny) w mojej wypowiedzi.

-----

18 minut temu, vade napisał:

Opowieść o czym ?

Opowieść o tym, o czym komentowałeś. Nie wiesz o czym opowieść komentowałeś?

-----

12 minut temu, Nurek napisał:

no ale jestem pewien, że taka firma jak YAMAHA to akurat nie będzie tu mataczyć....

A tym bardziej Onkyo!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, szpakowski napisał:

Jesteś w błędzie, sam fakt gdy masz świadomość, że będziesz oceniany powoduje występowanie stresu.

Acha,.. Czyli wiesz lepiej czy w czasie zabawy zwanej ślepym testem byłbym w stresie czy też nie?

n.c.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.11.2020 o 21:45, januss73 napisał:

Acha,.. Czyli wiesz lepiej czy w czasie zabawy zwanej ślepym testem byłbym w stresie czy też nie?

n.c.

Nie da się nie być w stresie wiedząc, że będziesz oceniany. U jednego adrenalina chwilowo zwiększy możliwości, drugiego sparaliżuje.

-----

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez McGyver
odpowiedź na usunięty post

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, szymon1977 napisał:

 I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem obrastającego na Forum legendą Onkyo a-5vl, 

 

 

 Haaaahaa hha z całym szacunkiem dla  posiadaczy tego wzmacniacz tym bardziej dla mojego kumpla, któremu kupowałem go i gra nim do dzisiaj, to jaką legendą? To zwykły budżetowy wzmacniacz. Jak na swoje czasy i pieniądze był ok. Może jakąś otoczkę kultowego chcą zbudować u nas handlarze. Był już jakiś wątek o jego cenie. Zresztą u nas większość podobnego sprzętu jest przeceniona. W Austrii ten wzmacniacz bez problemu w stanie gabinetowym czy jak tam opisują stan idealny nasi rodzimi handlarze u miejscowego handlarza można kupić za ok.100 eurasków. 

Jedyna legenda to ta, która Ty tworzysz zakładając wątek, w którym coś tam sobie opiszesz, a później na to odpowiesz. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez vade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, szymon1977 napisał:

Wykaż choć jeden błąd (inny niż ortograficzny) w mojej wypowiedzi.

Cytuję pierwszy post autora:

"Jak w temacie mam taki wzmacniacz jaki nie drogi kabel zasilający bym mógł zastosować by bas był bardziej punktowy moje kolumny są robione nic im nie brakuje ale chciałbym troszke lepszej kontroli niskich , myślałem o IsoTek EVO3 Initium albo melodika mdp jaka różnica między nimi jest ? Kablo sceptyków proszę o nie wypowiadane się "

Prawdopodobnie żadna z twoich wypowiedzi nie była związana z pytaniem jakie zadał autor w kontekście oczekiwań na temat basu. Trudno więc rozpatrywać w kategoriach błędu coś czego nie ma.

Napisałeś coś o melodice? EVO3? Różnicach między nimi? Ich budowie? Ekranowaniu? Dopytałeś o kolumny? Wzmacniacz? Nie śledziłem wątku więc może tak ale ...

Nie odpowiedziałeś na temat tylko przedstawiłeś swój światopogląd krótko pisząc. Za błąd można uznać próby nawrócenia grona osób, które poprzez zmiany przewodów zasilających w jakimś zakresie wpływają na zmiany tego co słyszą oraz wmawianie swoich poglądów na ten temat między innymi tych z podwórka psychoakustyki. 

Proponowanie innego wzmacniacza? Patrz bilet na koncert. To propozycja równie niedorzeczna jaka mój bilet. Skąd możesz wiedzieć czy inny wzmacniacz spełniłby oczekiwania autora? Żeby doradzać, czynnie uczestniczyć w wymianie poglądów na temat należałoby mieć jakieś doświadczenie w rozpatrywanym zagadnieniu. Twoje rady są niczym innym jak narzucaniem swoich poglądów, nie popartych własnymi doświadczeniami. Odwoływanie się do nauk i mądrzejszych od siebie zaś jest unikaniem odpowiedzialności za słowa. 

Tłumaczenie, że nie tędy droga? Litości.

Podsumowując. Twoje wypowiedzi są spójne i możliwe, że bezbłędne rozpatrując poglądy i doświadczenia twoje i twoich bardziej doświadczonych kolegów mentorów ale nie wpasowują się w ten temat. Nie wnoszą oczekiwanych odpowiedzi i przez to stają się groteskowe, irytujące i niepotrzebne. Wpadłeś na cudze podwórko gdzie wszyscy dobrze się bawią i krzycząc próbujesz przekonać, że nie potrafią się bawić bo piłką do siatki próbują grać w football. To błąd Szymonie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, vade napisał:

...to jaką legendą?

Nie wyczułeś satyry? Wyjaśniam: próby dyskredytowania mnie faktem posiadania Onkyo a-5vl pojawiają się zawsze, gdy oponentom kończą się argumenty. Więc wychodzę im na przeciw.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.