Joe Biden Prezydentem USA - Trzymamy kciuki | Wątek ogólny o USA

[wojciech iwaszczukiewicz]

Chicago

Czytam Twoje wpisy w tym wątku i stwierdzam ze smutkiem ,że różnią się one od tych z wątków muzycznych. Różnią się formą , stylem , klasą . Są pełne agresji, jadu i zacietrzewienia. Rozumiem ,że frustrację wywołuje fakt ,że to nie Twoja opcja jest górą ale zachowaj proporcje. Demokraci to w rozumieniu europejskim liberałowie a nie żadni lewacy, komuniści czy oszołomy . Czy tak powiedziałbyś o np. Wilsonie, Rooseveltcie , Trumanie, Kennedym , Johnsonie, Carterze czy Clintonie ? I znowu te insynuacje o sfałszowaniu wyborów . Po co takie teksty ? To ,że nie mieszkamy w USA nie oznacza ,że nie możemy mieć opinii o polityce amerykańskiej . Tym bardziej ,że ma ona wpływ na Europę i Polskę . Chcemy silnych i zaangażowanych w politykę światową Stanów ( przynajmniej ja chcę ) bo to gwarantuje światu stabilizację . A to w obecnej chwili gwarantują tylko demokraci . Nie chcemy Ameryki izolacjonistycznej. Ja rozumiem ,że w wyborach amerykańskich dla Amerykanów i Ciebie ważniejsze są kwestie polityki wewnętrznej i gospodarcze. Masz do takiej optyki jak najbardziej prawo tylko nie nazywaj wszystkich inaczej myślących ( a sam napisałeś,że to połowa elektoratu ) oszołomami, lewakami czy komunistami . Bo to nadużycie i po prostu nieprawda .Przypuszczam ,że to wynik emocji , frustracji czy zacietrzewienia. Pewnie napiszesz ,że nie mamy prawa się wypowiadać bo tu nie mieszkamy .Ale gdyby przyjąć taki punkt widzenia to ci mieszkańcy stanów zasiedziali od pokoleń o odmiennych poglądach od Ciebie mogliby to samo powiedzieć o Tobie. Stanami rządzą republikanie i demokraci na przemian od lat i jak dotąd ten system się sprawdzał. Nie wydarzyło się nic takiego nadzwyczajnego co by uzasadniało aż taki wybuch agresji czy nienawiści z Twojej strony. Wiem , Ameryka jest podzielona i to być może na lata ale jak mawiał pan Zagłoba " znaj proporcjum mocium panie " . Więcej dystansu i chłodu w ocenach .

[jar1]

13 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Więcej dystansu i chłodu w ocenach .

Nie ma szans, to działa na takiej zasadzie, jak pisowska sekta smoleńska.  

 

[Chicago]

Obojętnie co sobie los chłopakos       wymyślicie i obojętnie jak mocno będziecie stukać kopytkiem, to i tak nic nie da. Nikt was nie słyszy. Nie rozumiem tego polskiego podniecenia i mówienia mi co jest lepsze - lewactwo czy normalność…??? Ja was moje drogie lewaki nawet lubię za te wasze kopytkowanie i mówienie jak należy żyć i jak myśleć, ale moja dewiza, to precz z lewactwem. Mam wstręt, ale jak już wspomniałem, niektórych nawet lubię. 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale dokładnie możemy to samo napisać o Twoich wpisach w tym wątku .

[Chicago]

Widzimy to z dwóch różnych perspektyw. Moje pole widzenia jest inne niż wasze. Czy sądzicie, że po po trzydziestu latach spędzonych w USA, nie wiem jak mam myśleć i komu kibicować...??? Biden jest moim piątym prezydentem - doświadczam bezpośrednio, co każdy z nich proponował i jak rządził. Byli demokraci, byli republikanie, było lepiej, było gorzej. Ale ekipa Bidona zaorała wszystko, z globalnym skutkiem. Jestem za Republikanami w 100%. Biden nie zrobił ani jednej pozytywnej rzeczy dla tego kraju.

Więc, z mojego punktu widzenia i życia tutaj, Ameryka stoczyła się na dno. Załatwiła to ekipa Bidona. I jeszcze raz, bo widzę, że wam pamięć coś szwankuje - to nie za Trumpa wybuchła wojna w środku Europy, i nie za Trumpa rozsypywało się USA. Komu może zależeć na rozpierdoleniu USA? Tu chętnych na pewno nie będzie brakować...

 

[Adalbert95]

Maści?

[Chicago]

3 minuty temu, Adalbert95 napisał:

Maści?

Potrzebujesz? Aż tak żle?

[Adalbert95]

Mam zapas trzymany dla ciebie. Gdybym potrzebował to bym sobie z niego wziął i już. Z prostej życzliwości i troski ponownie zapytowywuję czy tobie aby potrzebna, bo już deklarowałem, że jak nie masz to podeślę.

[Chicago]

Dobra, ślij. Biore. Od przybytku głowa nie boli. Po socjalistycznemu postępujmy, po socjalistycznemu.

[Seth_A_Rider]

39 minutes ago, Chicago said:

Widzimy to z dwóch różnych perspektyw. Moje pole widzenia jest inne niż wasze. Czy sądzicie, że po po trzydziestu latach spędzonych w USA, nie wiem jak mam myśleć i komu kibicować...??? Biden jest moim piątym prezydentem - doświadczam bezpośrednio, co każdy z nich proponował i jak rządził. Byli demokraci, byli republikanie, było lepiej, było gorzej. Ale ekipa Bidona zaorała wszystko, z globalnym skutkiem. Jestem za Republikanami w 100%. Biden nie zrobił ani jednej pozytywnej rzeczy dla tego kraju.

Więc, z mojego punktu widzenia i życia tutaj, Ameryka stoczyła się na dno. Załatwiła to ekipa Bidona. I jeszcze raz, bo widzę, że wam pamięć coś szwankuje - to nie za Trumpa wybuchła wojna w środku Europy, i nie za Trumpa rozsypywało się USA. Komu może zależeć na rozpierdoleniu USA? Tu chętnych na pewno nie będzie brakować...

 

Nie obwinialbym demokratów az tak, o obecna sytuacje.
Tak jedni, jak i drudzy pozostawieni samopas zniszczyliby kruchy balans, który nazywamy american way of life. Osobiscie, najlepsze interesy robiłem wyłącznie wtedy, gdy rządzili demokraci. 
Natomiast czas powszechnej szczęśliwości spowodowanej excessive liquidity zapoczątkowanej podczas GFC dobiegała końca, już za czasow trumpa.

Jesteśmy w pierwszym rozdziale długiego procesu.

Ktokolwiek wierzy, ze jakikolwiek polityk, czy nawet partia, coś tu może zrobić aby temu zapobiec i liczy na to, ze wszystko wkrótce wróci do starego porządku, ten jest bardzo naiwny.

Kto jest przygotowany, zyska.
Kto nie, może nawet zniknąć.

[Chicago]

Tak, zgadzam się. Pęd globalny jest już tak rozpędzony i o takiej sile, że nikt ani nic nie zatrzyma tego parcia. Ja jestem nieprzygotowany, ale generalnie aż tak bardzo, to mnie to nie męczy. Co oznacza 'zniknąć'? Fizycznie zniknąć? 

Wracając do Trumpa, to wydaje  mi się, że jest on przyjacielem Polaków. Ja nie rozumiem tej nienawiści do niego, szczególnie nie rozumiem nienawiści Polaków do Trumpa, ale ludzie nienawidzą z różnych przyczyn, więc w sumie mnie to nie dziwi. 🙃

[Seth_A_Rider]

19 minutes ago, Chicago said:

Tak, zgadzam się. Pęd globalny jest już tak rozpędzony i o takiej sile, że nikt ani nic nie zatrzyma tego parcia. Ja jestem nieprzygotowany, ale generalnie aż tak bardzo, to mnie to nie męczy. Co oznacza 'zniknąć'? Fizycznie zniknąć? 

Wracając do Trumpa, to wydaje  mi się, że jest on przyjacielem Polaków. Ja nie rozumiem tej nienawiści do niego, szczególnie nie rozumiem nienawiści Polaków do Trumpa, ale ludzie nienawidzą z różnych przyczyn, więc w sumie mnie to nie dziwi. 🙃

Trump jest przyjacielem własnego nosa.

Polskich kontraktorów mile wspomina, bo fachowcy, ale łatwo dawali się nabierać na koraliki.
Realnie, to jest narcyz, biznesowo i mentalnie wychowany w atmosferze bezwglednosci nowojorskich prawników.

Mówiąc o znikaniu, miałem bardziej na myśli regiony i kraje.

[Chicago]

Musk i patroni WEF dużo wyjaśniają. Wiem, że niektórzy userzy nienawidzą Muska nie mniej, niż Trumpa...

 

 

[Chicago]

Ech, poczytałem siebie powyżej... i faktycznie coś mi główka nie robiła. Sorry za te wszystkie bluzgi i wyzwiska lewicowe. Będę się starał, ale nie wiem co z tego wyjdzie...???

[Adalbert95]

Ok, błądzić rzecz ludzka, ale z tego wszystkiego to już zupełnie nie wiem. Wysyłać, nie wysyłać, trzymać dalej, nie trzymać, czy może zapas rozdać tutejszym kaczystom bo im już potrzebna, a za jakiś czas to będzie absolutnie niezbędna...

 

[soundchaser]

12 godzin temu, Chicago napisał:

Wracając do Trumpa, to wydaje  mi się, że jest on przyjacielem Polaków. Ja nie rozumiem tej nienawiści do niego, szczególnie nie rozumiem nienawiści Polaków do Trumpa, ale ludzie nienawidzą z różnych przyczyn, więc w sumie mnie to nie dziwi. 🙃

Ja też nie rozumiem. Sto razy wolę Trumpa niż Bidena. No ale Biden jest lepszym prezydentem do realizacji planów globalistów.

[toptwenty]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[papageno]

To już nie będzie stukania raciczką? Co za niepowetowana strata. Ale wierzę, że prawdziwa natura ponownie dojdzie do głosu.

[Chicago]

Tak jak kiedyś łączyli się komuniści z całego świata w myśl 'bój to nasz jest ostatni', chcąc maniakalnie zarazić cały glob swoimi ideami, tak teraz globalni też wchodzą w tę międzynarodówkę i głoszą praktycznie to samo, co ich marksistowscy poprzednicy, ale inaczej - sztandar czerwony zamienili na zielony. Generalnie, niczym się to nie różni w mentalności różnego rodzaju zapartych i chodzących w lewo - świat się zmienia, ale owce tak jaby nie - pozostają twarde i odporne na normalność i przede wszystkim na wolność. Olewają wolność i wskakują do głównej rzeki, brudnej rzeki. Płyną tą rzeką z nurtem, cieszą się i przy okazji kłócą kto ma być pierwszy w przy ujściu gnojówki, i który oszołom pokonuje dystans w najlepszym stylu. Jest fajnie, a będzie jeszcze fajniej. 🙃

 

[soundchaser]

Świetne podsumowanie zarówno alegoryczne, jak i metaforyczne.
Tutejsi "eksperci" od polityki USA powinni Ci buty czyścić. 😆

[Adalbert95]

Zapomniałeś o czymś.

[toptwenty]

Dlaczego Republikanie z Teksasu mówią „głosujcie na nas, abyśmy mogli naprawić stan”, skoro przez 30 lat mają nad nim pełną kontrolę i nie naprawili ani jednej cholernej rzeczy?

Jak można obwiniać Demokratów za cokolwiek, skoro Republikanie od tak dawna sprawują w Teksasie władzę we wszystkich trzech gałęziach?

„Głosujcie na nas – składamy te same stare obietnice, których nie dotrzymywaliśmy przez ostatnie trzydzieści lat”. To niesamowite.

Bo wiedzą, że propaganda zastępuje fakty?

Kłamstwo zadziałało za pierwszym razem. Za drugim razem też zadziałało. Trzeci raz również. I nadal działa trzydzieści lat później. Dlaczego teraz mieliby mówić coś innego?

Bo myślą, że mieszkańcy Teksasu są głupi i jak dotąd mieli rację?

Bo taka jest strategia. Jeśli jesteś u władzy od dziesięcioleci w jednym obszarze, obwiniaj drugą partię za problemy, a następnie obiecaj, że jeśli zostaniesz wybrany, naprawisz to. Robią to Republikanie z Teksasu, robią to Republikanie z Ohio...  Prawda jest taka, że to wszystko są puste obietnice.

To republikański sposób; płaczą z powodu swoich problemów, pomagają tylko sobie, klepią się po plecach, kiedy sprawy (rzadko) idą dobrze, a obwiniają Demokratów za własne niepowodzenia, kiedy sprawy nie idą dobrze. Szczerze mówiąc, to dziwne, że Demokraci nie zostali obwiniani za mróz, którego Teksas doświadczył kilka lat temu, co spowodowało awarię sieci elektrycznej. 

😛

 

[Chicago]

Lewicowcy wyją? To dobrze! Niech wyją, i niech ryją - po socjalistycznemu, czy jak tam się to teraz nazywa. Anyway, bardzo fajny spektakl. 🙃

 

[toptwenty]

23 godziny temu, papageno napisał:

To już nie będzie stukania raciczką? Co za niepowetowana strata. Ale wierzę, że prawdziwa natura ponownie dojdzie do głosu.

Bingo.👍

[jackk]

A jednak Trump będzie kandydował. Pożyjemy i zobaczymy.

[Ajothe]

Jaki ojciec taki syn:

 

[Adalbert95]

W dniu 16.11.2022 o 05:31, jackk napisał:

A jednak Trump będzie kandydował

To dobrze. Dla demokratów dobrze.

[Zbig]

W dniu 15.11.2022 o 14:33, toptwenty napisał:

mróz, którego Teksas doświadczył kilka lat temu, co spowodowało awarię sieci elektrycznej. 

To jest świetny przykład na to , do czego prowadzi lokalna polityczna ksenofobia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

11 godzin temu, Ajothe napisał:

Jaki ojciec taki syn:

 

Rodzinka populistycznych kretynów.

[Jaro_747]

W dniu 14.11.2022 o 23:43, Adalbert95 napisał:

Zapomniałeś o czymś.

Zapomniał o tym, że największym populistą jest Trump.

Przy czym absolutnie zdumiewająca jest skala odmóżdżenia ludzi którzy wierzą w jego bajki.

Facet który kasę odziedziczył, okradał wszystkich z którymi współpracował za wyjątkiem mafii z której usług korzystał, oszust biznesowy i podatkowy, celebryta i bywalca salonów. Ale udało mu się wmówić ludziom że jest self-made manem spoza układów który walczy ze zgniłym systemem.

Facet który wykorzystywał wszystkie słabości systemu i tkwił w nim po uszy. A amerykańskie rednecki mu wierzą.

Edytowane 19 Listopada 2022 przez Jaro_747