Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Miał ktoś może okazję porównywać bezpośrednio te dwa streamery? Ilość informacji na forach jest znikoma na ten temat, ale większość osób z tego co zauważyłem skłania się jednak w stronę T2, mimo że A1 jest w sumie droższy i pozycjonowany wyżej w katalogu. T2 jest jednak znacznie nowszą konstrukcją, na innych kościach i o budowie zbliżonej bardziej do flagowego X1. Trudny wybór.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/155434-lumin-a1-vs-lumin-t2/
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kroob napisał:

Polecam u1 mini bardzo dobry sam używam. Można jeszcze zrobić zewnętrzne zasilanie i wtedy jest jeszcze lepiej niestety tego jeszcze nie próbowałem.

Mam tego u1 mini .

Nie trzeba zewnętrznego zasilacza ,wystarczy bardzo dobry przewód zasilający.

5 godzin temu, D-Rose napisał:

A1 i T2 to ok 12k z drugiej ręki. Kombinacja jakiego daca z luminem U1 mini pobiłaby te streamery? Oczywiście mówimy o sprzętach używanych. 

Takiego, ktory wpasuje Ci sie w system. Ja sprawdzalem np z Auraliciem Altair G1, Vega G1, Exogal Comet Plus, Audio GD 7.77 i kikoma innymi.

 

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

7 godzin temu, D-Rose napisał:

A1 i T2 to ok 12k z drugiej ręki

Nie masz opcji odsłuchu - mam T2, ale nie porównywałem z A1 bo to już diznonaur jest...

A z innymi jak Vega G1, Moon 390 i 260combo i z osobnym Mind2, Linn DSM Selekt i Majik Selekt - wybrałem T2. 
Decyzja jednak jest Twoja; zalecam odsłuchy we własnych warunkach akustycznych. 

  • 2 tygodnie później...

Jestem bliski podjęcia decyzji o zakupie T2. Mam jeszcze w planach odsłuch Rose'a RS150. To jest jednak zupełnie inne urządzenie - bardziej kombajn multimedialny, ale podobno gra równie dobrze. Ciekawe...

Ja porównywałem D1 z Sboosterem mkI z T2 z Farad Super8. ( D1 to nie A1 choć DAC chip jest ten sam i widziałem gdzieś porównania z A1)

D1 - bas OK, niezbyt dobrze zdefiniowany czy kontrolowany, trochę nieprzewidywalny - na niektórych nagraniach potężny a na innych, gdzie powinien się pojawić, nie jest zbyt wyraźny. Średnica super, jeśli ktoś lubi taka trochę romantyczna średnicę, wydaje się ze dźwięk w tym zakresie ma jakieś dodatkowe harmoniczne. Maria Callas - głos jest bardzo przekonywujący, choć nie ma pełnej definicji, Cohen z płyty Live i O2 "If it will be your will" - słychać harmoniczne głosu, ale już fala powietrza na mikrofonie nie jest powietrza ani czytelna, ani przekonywująca (ja lubię odsłuch bliższego pola). Wysokie - są, niezbyt detaliczne, trochę pogrubione, nie są też super rozciągnięte co owocuje tym, że cześć płyt źle nagranych brzmi całkiem OK. Ale wpisują się całościowo w koncepcję tego dźwięku.

T2- bas dużo lepiej zdefiniowany i bardziej sprężysty. Struny kontrabasu całkiem czytelne, nie zanotowałem przypadków przerysowania tego zakresu, co czasem się zdarzało w D1. Średnica, tu mam trochę wątpliwości, z jednej strony nie ma już tego dopalenia, rozmycia czy cokolwiek to było co powodowało ze glosy ludzkie były wyeksponowane. w T2 glosy są dalej trochę wyeksponowane, ale w inny sposób tzn. średnica jest szczegółowa, np. glos Cohena z płyty jak wyżej bardzo wyraźnie słyszalna fala powietrza na mikrofonie, ale przy tym średnica nie jest ostra czy ta szczegółowość nie razi. Na chwile obecna jeszcze próbuje trochę to skorygować kablami np. zmiana łączówki na taka która dopala średnicę zniwelowała to odczucie nie pogarszając zbytnio szczegółowości (Link monitor MC0.5). Wydaje mi się że można żyć z takim kompromisem bo dźwięk jest wysokiej klasy. Wysokie tony fajnie rozciągnięte i szczegółowe ale nie ostre.

W moim systemie nie czuję żeby było zbyt dużo wysokich tonów tzn. sam balans systemu po zmianie D1 na T2 pozostał w miarę podobny, oprócz średnicy. Zero technicznego grania moim zdaniem, klasa dźwięku jest naprawdę wysoka. I chyba w moim systemie przekroczyła moje CD, dźwięk się różni oczywiście, ale jakościowo mam wrażenie, że teraz jest vinyl>streaming>cd.

Porównania na tych samych nagraniach np. Cohen – vinyl/cd/ 44.1 kHz plik.

To tak na szybko, bo mam trochę pracy więc jeszcze nie porównywałem moich referencyjnych rzeczy czy nagrań Jordiego Savalla, ale mam wrażenie że może być super.

System vinyl TW Raven Two trochę modyfikowany, napęd taśma, ramię Reed 3P, Lyra Delos , CD Bow ZZ-8 mkIII, Berning ZH270+fajne lampki jako wzmacniacz mocy, Slagle Pre DYI i Thoress Pre ( Pre Thoress - mam wrażenie że redukuje szczegółowość dźwięku dodająć płynności , jeszcze muszę potestować) , SH Guarneri Homage + Gravis B1.

 

Edytowane przez Aethelred
12 godzin temu, Aethelred napisał:

 

Porównania na tych samych nagraniach np. Cohen – vinyl/cd/ 44.1 kHz plik.

 

 

Takie porównania mają wtedy sens, kiedy masz 100% pewności że źródło (master) dla tych wszystkich nośników jest identyczne.

Jesli nie to porównujesz realizację, a nie nośniki.

 

Aby miec prawie 100% pewności nalezy zdobyć wysoka kopię master tape danego wydania i dokupić do tego vinyl najlepiej first press. Z tej tasmy zrobić pliki PCM od 16/44 do 24/384 i najlepiej zakupic first press na CD. Wtedy jest szansa, że cyfra nie była remasterowana podczas syfryzacji z taśmy. Jeli nie ma first pressa CD mozna zrobic porównanie na wypalaonych na CD-R wav'ach z plików 16/44 przygotowanych z taśmy matki..

Wtedy jest szansa, że porównujesz jabłka kosztele do jabłek kosztele (choć nie koniecznie z tego samego drzewa). Inne porównania nie mają najmniejszego sensu, chyba że w celach rozrywkowych.

 

Podro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Realizacja jest ta sama. Jesli porownuje to np Katie Melua vinyl, cd I plik z tego samego wydania. Nie wiemy jakie źródło czy taśma matka były użyte do tłoczeń czy masteringu . Zgadzam się że najlepiej mieć dostęp do matki wtedy jest to 100 procentach wiarygodne, ale ja użyłem.tego co mam w swojej kolekcji. Nie twierdzę że to naukowe podejście, piszę co słyszę.
Odnośnie reliazacji jest np nagranie Carmignola Cztery pory roku z Sonatori zespołem. Mam chyba wszystkie oprócz jednego wydania tego dzieła i vinyl i cd. Każde brzmi troche lub bardzo inaczej. Co było zrodlem, nie wiem. Nie zastanawiam się, słucham muzy jak.mam czas i tyle.

3 godziny temu, Aethelred napisał:


Odnośnie reliazacji jest np nagranie Carmignola Cztery pory roku z Sonatori zespołem. Mam chyba wszystkie oprócz jednego wydania tego dzieła i vinyl i cd. Każde brzmi troche lub bardzo inaczej. Co było zrodlem, nie wiem. Nie zastanawiam się, słucham muzy jak.mam czas i tyle.

Czyli w tym wypadku porównanie nośników nie ma sensu, sam piszesz że każde brzmi troche inaczej.

Muszę przewietrzyć mój system…

Nagrania brzmia troche inaczej bo i mastering był trochę inny. Np. CD to 3 wersje divox antiqua z różnych lat i wersja FIM. Na tych Divoxach słychać różnice pomiędzy masteringiem.
68b23ef187403dcb86c93d436372ca11.jpg

Ale porównanie o którym mówiłem wcześniej było,pomiędzy tym samym wydaniem np. Cohen live in O2 to to samo wydanie vinyl, cd i plik z tego samego cd.

  • 3 tygodnie później...

Zdecydowałem się na Lumina T2, chociaż miałem też w planie odsłuch D2, ale nie udało się, z kilku względów. 

T2 gra bardzo dynamicznie. Faktycznie, bas jest swietnie kontrolowany i schodzi naprawdę nisko. W zasadzie nie można się niczego tutaj przyczepić. Kontrabas, czy uderzenia w kotły, wreszcie bas „elektroniczny” - to wszystko gra niemal jak z nut.

Średnicę cechuje dużo powietrza, jej otwartość i szczegółowość to chyba poziom nieosiągalny dla D2 oraz wcześniejszych Luminów. Wokale brzmią, jakby dochodziły prosto ze strun głosowych. Cohen, Norah Jones, ktokolwiek - tutaj mamy naprawdę ciekawą barwę na deser. Może nie tak nasyconą jeszcze, ale wystarczy do tego, aby powiedzieć - jest naprawdę dobrze.

Wysokie tony trudniej mi ocenić. Są dźwięczne, na pewno nie ostre, ale też wyraźnie zaznaczone. Źródła pozorne ładnie się rozstawiają na scenie i wychodzą poza linię glośników. Głębia, plany też całkiem dobrze. Mój system tutaj chyba nie ma szczególnie wiele do dodania - nie posiadam ani wstęgi, ani najwyższej klasy kopułki, zatem ciężko mi to obiektywniej ocenić. 

Generalnie, stawiam Lumina T2 za jedno z najlepszych źródeł cyfrowych do 20 tysięcy zł.

 

Czyli nikt nie porównał bezpośrednio A1 vs T2? Szkoda,  zaciekawił mnie T2. Będę musiał gdzieś poszukać w sklepie na wypożyczenie tego t2 i samemu sprawdzić.

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

D1 z dodatkowym zasilaczem na niektórych forach był porównywany do A1. Myślę że dźwięk w podobnym kierunku i średnica w D1 jest bardzo emocjonującą, ale mniej szczegółowa. W D1 tak jakby wszyscy co interesujące d z ialo się tylko w średnicy, a skraje były dodatkiem. W T2 tak jak pisałem tych szczegółów jest dużo więcej ale nie razi to. Po prostu w D1 jest jakby więcej plam dźwiękowych połączonych razem , a w T2 jest więcej informacji o akustyce i szczegółów w artykulacji, ale nadal jest to spójne granie, tylko trochę inne.

Jak wyglada zderzenie T2 z X1?

Uzywam obecnie Mytek BB, ale po duzych zmianach w torze digital jestem na etapie poszukiwan dobrego streamera. Rozwazam X1 albo nowy Mytek Empire. Mialem D1 i A1 na testach kilka lat temu, ale juz niewiele z tego pamietam.

….be still and know….

20 godzin temu, Aethelred napisał:

D1 z dodatkowym zasilaczem na niektórych forach był porównywany do A1. Myślę że dźwięk w podobnym kierunku i średnica w D1 jest bardzo emocjonującą, ale mniej szczegółowa. W D1 tak jakby wszyscy co interesujące d z ialo się tylko w średnicy, a skraje były dodatkiem. W T2 tak jak pisałem tych szczegółów jest dużo więcej ale nie razi to. Po prostu w D1 jest jakby więcej plam dźwiękowych połączonych razem , a w T2 jest więcej informacji o akustyce i szczegółów w artykulacji, ale nadal jest to spójne granie, tylko trochę inne.

Mialem D1 + zasilanie, T1 i obecnie A1. A1 jest slyszalnie lepsze niż D1+zasilacz. Więcej detalu, lepszy bas, krok do przodu wzgledem D1, choć sygnatura brzmienia podobna. A1 to rozwinięcie D1( zresztą ten sam dac siedzi w środku, pewnie zostało wycisniete wszystko co się z niego da).

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

  • 3 miesiące później...

^^ Gdybyś jeszcze mógł to zdanie rozwinąć, co tak naprawdę jest w nim świetnego?

Niemniej jednak, zostanę ze swoim na długo pewnie, miałem na oku kilku innych kandydatów. Koniec końców, porównałem go bezpośrednio jedynie ze starym Moonem MiND 180, Rose RS150 i tyle. Słabe rozeznanie de facto, ale nie chciało już mi się czekać na nowego Auralic Altair G2. Zresztą, jest jeszcze droższy od T2. 

20 godzin temu, WuMike napisał:

^^ Gdybyś jeszcze mógł to zdanie rozwinąć, co tak naprawdę jest w nim świetnego?

Niemniej jednak, zostanę ze swoim na długo pewnie, miałem na oku kilku innych kandydatów. Koniec końców, porównałem go bezpośrednio jedynie ze starym Moonem MiND 180, Rose RS150 i tyle. Słabe rozeznanie de facto, ale nie chciało już mi się czekać na nowego Auralic Altair G2. Zresztą, jest jeszcze droższy od T2. 

A jak bezposrednio wypadl z rs150/250?

Jest na mojej liscie zyczen😄

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

23 godziny temu, WuMike napisał:

Napisałem o tym w innym wątku pt Streamer z DAC  🙂

 

Dzięki😃

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

  • 2 lata później...
On 6/12/2021 at 1:08 PM, WuMike said:

Zdecydowałem się na Lumina T2, chociaż miałem też w planie odsłuch D2, ale nie udało się, z kilku względów. 

T2 gra bardzo dynamicznie. Faktycznie, bas jest swietnie kontrolowany i schodzi naprawdę nisko. W zasadzie nie można się niczego tutaj przyczepić. Kontrabas, czy uderzenia w kotły, wreszcie bas „elektroniczny” - to wszystko gra niemal jak z nut.

Średnicę cechuje dużo powietrza, jej otwartość i szczegółowość to chyba poziom nieosiągalny dla D2 oraz wcześniejszych Luminów. Wokale brzmią, jakby dochodziły prosto ze strun głosowych. Cohen, Norah Jones, ktokolwiek - tutaj mamy naprawdę ciekawą barwę na deser. Może nie tak nasyconą jeszcze, ale wystarczy do tego, aby powiedzieć - jest naprawdę dobrze.

Wysokie tony trudniej mi ocenić. Są dźwięczne, na pewno nie ostre, ale też wyraźnie zaznaczone. Źródła pozorne ładnie się rozstawiają na scenie i wychodzą poza linię glośników. Głębia, plany też całkiem dobrze. Mój system tutaj chyba nie ma szczególnie wiele do dodania - nie posiadam ani wstęgi, ani najwyższej klasy kopułki, zatem ciężko mi to obiektywniej ocenić. 

Generalnie, stawiam Lumina T2 za jedno z najlepszych źródeł cyfrowych do 20 tysięcy zł.

 

Ja stawiam na Tolka Banana cd za 5tys bedzie lepszy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.