Skocz do zawartości
IGNORED

Absolutny ranking słuchawek


#Szakovsky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, electro napisał:

Co wg Was najlepiej gra z Ifi, slyszalem, ze Audeze lcd 4? To prawda?

Oficjalnie: wszystko.

 

A tak na poważnie, LCD-4 nie miałem okazji słyszeć, ale super się sprawdza Meze Elite. Susvara też fajnie chodzi, jak już wspominałem wcześniej. Na AS walczę o to, żebyśmy mieli Focala Utopię nową z PRO. Myślę, że będzie fajne połączenie z trybem lampowym.

Przy takich systemach, to już przewody połączeniowe potrafią dużo zmienić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszce nie bardzo rozumiem linii produktowej, jaki jest sens tych dwoch klockow, ican pre po i idsd streamer dac pre po? Jesli chce sie wzmacniacz to sie kupuje ican i sposrod innych dacow to juz mozna przebierac, a jesli idsd jest taki dobry, to po co ican?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe Video demonstrujące jak działa crossfeed. Super patent. koniecznie odsłuchać w sluchawkach

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby spelnic wymagania tytulu "absolutny ranking" przytocze ciekawy topowy zestaw skladajacy sie z 

- SPL amp

- Audeze sluchawki LCD-3

- Roon jako player + korekcja DSP (gotowy setup) specyficzna dla LCD-3 

popatrzcie od 12:00, ciekawe

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do filmu z #273... Przecież to robi straszną bułę. Znika obrys, konturowość i rytmiczna uderzeniowość. Słyszalna w oryginale gitara nagle ginie, proporcja wokalu do reszty staje się wynaturzona. To chyba coś w stylu filtra "wet / dry" dawanego na wokal - tylko tutaj przesadzony karykaturalnie.

Skąd ten problem? Oni chyba nie wzięli pod uwagę, że właściwie nigdy nie ma w nagraniu jakiegoś instrumentu CAŁKOWICIE schowanego w jednym z kanałów. Zawsze jest gdzieś w tzw. panoramie, czyli z odsunięciem od środka, ale po to także z dźwiękami w drugim kanale, aby był pełniejszy w odbiorze.
Początkowa gitara w filmie nie istnieje w takiej postaci w nagraniach. Sprowadzili ją na środek (przesunęli korekcją), ale teraz wyobraźmy sobie, że w tym samym środku umieszczamy jeszcze wokal. Bo wokal standardowo jest centralnie. Byłaby miazga.

Potem jest już użyty oryginalny kawałek, ale to ich powiększenie uczyniło z z nagrania PĄCZUSIA. Wokal sobie gdzie pływa, nie ogniskuje się wcale, gitary są obszerne, ale nijak nie wpisują się w kompozycję.

Moja konkluzja: nie przewiduję, że po dłuższym słuchaniu z korekcją można NIE WRÓCIĆ do naturalnego odbioru. Fajna dodatkowa opcja, ale nie jest to poprawienie brzmienia. W moim odbiorze zamienia się ono w dźwięk z charakteru niższej klasy: rozmyte, bez kontroli, przebarwione.

Lubię bliski dźwięk, ale jednocześnie pewne elementy muzyki muszą pozostawać w oddaleniu. Tutaj przybliża (i powiększa) się wszystko. Zamiast klasy i równowagi w brzmieniu, mamy bałagan i natłok. Jeśli o taki efekt im chodziło - OK, trzeba jednak było wtedy w filmie pokazowym skorzystać z muzyki DISCO.

A co Wy sądzicie? Czy to ABSOLUTNY postęp w odsłuchu słuchawkowym?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.10.2022 o 00:38, electro napisał:

Jeszce nie bardzo rozumiem linii produktowej, jaki jest sens tych dwoch klockow, ican pre po i idsd streamer dac pre po? Jesli chce sie wzmacniacz to sie kupuje ican i sposrod innych dacow to juz mozna przebierac, a jesli idsd jest taki dobry, to po co ican?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to źródło z dobrej jakości wzmacniaczem słuchawkowym. Świetny punkt startu, a dla wielu użytkowników, którzy słuchawki traktują dodatkowo więcej nie trzeba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to wzmacniacz do najbardziej wymagających słuchawek. Wymagających w sensie jakościowym i mocowym.

Dla niektórych lepsze będzie combo, a dla innych tylko jedno z tych urządzeń. Co komu w duszy gra :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nie nie jest mi goraco, mimo zamknietej obudowy. Bardzo przyjemne sa te „pluszowe“ a nie skorzane sluchawki.
Wczoraj siedzialem co najmniej 5 godzin bez przerwy.


To z tymi cenami nie calkiem sie zgadza.
Nizsza (nie poprzednia) seria czyli DT 770 / 880 / 990 Pro kosztuje teraz ok 120-140€ i jest ciagle dostepna. Nowa wyzsza seria 700 / 900 (800 nie ma) kosztuje ok 250€ i nie ma nigdzie znizki. A jeszcze wyzsza seria czyli 1770 i 1990 to ok. 400€ (1880 tez nie ma)
Czyli albo otwarta (9) albo zamknieta (7). polotwartych (8) juz nie ma. To samo z T1 i T5
Amirony sa tylko otwarte (ze wzgledu na grupe docelowa: czyli uzytek domowy

5godzin to dobra rekomendacja
Ja mam otwarte Grado i tak "chce mi się więcej basu" więc myślę że jednak zamknięte te co ty masz 700tki by dały to czego szukam. Trzeba byłoby posłuchać ale ciezko z nimi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.10.2022 o 19:03, Wuelem napisał:

A co Wy sądzicie? Czy to ABSOLUTNY postęp w odsłuchu słuchawkowym?

Wreszcie znalazłem czas, aby z uwagą przejrzeć zarówno charakterystyki i posłuchać w akcji Crossfeed/Matrix.

Powiem tak...   Link podany przez @xajas (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest świetny i może być zaczątkiem do poszukiwań. Czymś, co pozwoli zdecydować się na kilka modeli i skróci czas męczenia Sprzedawców. Co z tego jednak, gdy podpinając (do wielu źródeł w poznańskich salonach audio) 700 Pro X, 900 Pro X, 1770, 1990 oraz moje obecne DT860 - nie zauważyłem żadnego progresu na tyle, aby wyłożyć kasę na nowe słuchawki. Mój tour de sklepy zakończył się zakupem streamera Node i jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy. Tak więc nie wykresy, nie marketing, nie "Binaural Test" itp - a subiektywne odczucia i (co najważniejsze) nasza muzyczna wrażliwość i to czego słuchamy.

Crossfeed/Matrix oceniam negatywnie i jako przerost formy nad treścią. Każdy inżynier dźwięku na każdym etapie nagrywania płyty, słucha jak efekt jego pracy brzmi z kolumn, jak i słuchawek. Nigdy w procesie nagrywania nie buduje się sztucznego muru w środku głowy słuchacza. Nigdy instrument nie jest nagrywany w izolacji i to co dzieje się w jednym kanale, jest też słyszane w drugim. No chyba,  że taki był zamysł artysty dla określonego instrumentu czy efektu. To inżynier dźwięku ustala rozkład sceny i wie co robi. Tak więc sztuczną ingerencję w ten obraz, uważam za parodię i dla mnie odpalenie tych wspomnianych efektów powoduje dyskomfort odsłuchowy.

Każdy musi znaleźć zatem swoją szkołę brzmienia. Żadne "referencyjne zestawy" nie nauczą nas wrażliwości i to nawet jeśli ktoś wyda 20k na słuchawki, czy 10-15k na wzmacniacz słuchawkowy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Towarzystwo totalnie nie kapuje sensu Crossfeedu. To zadna parodia

Inzynier dzwieku zdefiniowal koncowy rozklad sceny w oparciu o odsluch przez glosniki, czyli z uwzglednieniem przesluchu miedzy lewym i prawym uchem bedacym normalnym efektem przy odsluchu przez glosniki. A ty potem sluchasz tego nagrania przez sluchawki. I co slyszysz? Ekstremalna, nienaturalna separacje kanalow L/R, bo brak „przesluchu“ miedzy sluchawkami/uszami, ktory bys mial, gdybys sluchal tego nagrania przez glosniki. A tylko wtedy slyszal bys to samo co realizator dzwieku, ktory tez sluchal przez glosniki.

To sluchawki buduja ten sztuczny mur i „ingeruja sztucznie w ten obraz“

To jest parodia i dyskomfort sfuchowy.

I wlasnie ten negatywny efekt eliminuje crossfeed symulujac brzmienie glosnikow na sluchawkach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, negatyw napisał:

Crossfeed (…) uważam za parodię i dla mnie odpalenie tych wspomnianych efektów powoduje dyskomfort odsłuchowy.

Wklejam rysunki ze strony forum ASR, dla wyjaśnienia problemu. Ale nie twierdzę, że każdemu musi się efekt zastosowania crossfeed podobać.

36 minut temu, negatyw napisał:

Każdy musi znaleźć zatem swoją szkołę brzmienia. Żadne "referencyjne zestawy" nie nauczą nas wrażliwości i to nawet jeśli ktoś wyda 20k na słuchawki, czy 10-15k na wzmacniacz słuchawkowy...

W 100% zgoda! 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A1D1656C-8BBE-4500-9D80-0EA14934339C.jpeg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, xajas napisał:

Inzynier dzwieku zdefiniowal koncowy rozklad sceny w oparciu o odsluch przez glosniki, czyli z uwzglednieniem przesluchu miedzy lewym i prawym uchem bedacym normalnym efektem przy odsluchu przez glosniki.

Nie jest to prawdą. Znam paru inżynierów dźwięku i (jako wokalista) w niejednym studiu byłem. Korzysta z kolumn (monitorów) przy konsolecie, oraz ze słuchawek. Robi tak, aby efekt był korzystny dla jednych i drugich.

Powiem nawet więcej, że tempo życia zmusza nas do korzystania głównie ze słuchawek, gdyż chwila na spokojny odsłuch sięga często na godziny 20 a nawet 22. Jeśli nie chcemy mieć w chacie policji - korzystamy zatem ze słuchawek. I to też producenci wiedzą!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy chcesz powiedzieć ze grupa docelowa, dla której są realizowane nagrania to nie są "glosnikowcy" tylko "sluchawkowce"?

Nie byłem w studiu nagraniowym, ale mimo to nie wierze w to i widzę to inaczej, niezależnie od tego kogo znasz i jakie jest twoje tępo życia 😉

 

BTW. Mącisz i odwracasz kota ogonem. Przed chwila sam pisałeś ze "...Każdy inżynier dźwięku na każdym etapie nagrywania płyty, słucha jak efekt jego pracy brzmi z kolumn..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poddałeś moją wypowiedź daleko idącej nadinterpretacji.
Chodziło mi o to, że na słuchawkach też to musi brzmieć. I brzmi.

A różnice w brzmieniu z obu źródeł były i będą i to zwykła fizyka. Ale nie na tyle istotne, aby stosować cyfrowe "polepszacze" dla słuchawek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, negatyw napisał:


A różnice w brzmieniu z obu źródeł były i będą i to zwykła fizyka. Ale nie na tyle istotne, aby stosować cyfrowe "polepszacze" dla słuchawek.

Te polepszacze są analogowe

A różnice są istotne, dla mnie bardzo wyraźnie slyszalne

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, xajas napisał:

przesluchu miedzy lewym i prawym uchem

Zwracasz uwagę na  "korzyści", a nie dostrzegasz negatywów - odsłuchu z kolumn.

Czas dotarcie do ucha lewego i prawego pozwala stwierdzić kierunek dźwięku. Słuchawki w tym zadaniu są lepsze - rozpatrując stereo - gdyż NIE MA potrzeby analizować opóźnień. Wszystko dla danego ucha tam trafia wprost.
W naturze mamy jeszcze dźwięki np. z tyłu i takie efekty bardzo trudno wytworzyć w słuchawkach (właściwie brak), ale i z kolumn nie jest łatwiej. W szczególnych warunkach można, ale tylko w szczególnych (uwzględniając, tu potrzebny, wpływ pomieszczenia).

Do tego zapominasz, że głowa tworzy "cień akustyczny", jeśli fala z np. lewej kolumny ma dotrzeć do prawego ucha. To zaburza czystość przebiegu częstotliwościowego. W słuchawkach tego problemu nie ma.

Ten efekt na wzmacniaczy (3 gałki), to dodanie trzeciego źródła i rozsunięcie dwóch pozostałych, aby jakkolwiek obraz muzyczny uczynić przejrzystym. To nie jest poprawianie, bo odejście od oryginalnej ścieżki jest tak dalekie, że można to traktować jak remix nagrania. A potrzebny byłby nowy "mastering" - delikatna korekta w obszarze niedoskonałości.

Żaden problem słuchania dwuusznego każdej kolumny nie zostaje tu rozwiązany. A niechcący pogrzebane zostają powyższe "przewagi" odsłuchu słuchawkowego. Mało, że tak to widzę - tak to słychać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie znalazłem czas, aby z uwagą przejrzeć zarówno charakterystyki i posłuchać w akcji Crossfeed/Matrix.
Powiem tak...   Link podany przez

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest świetny i może być zaczątkiem do poszukiwań. Czymś, co pozwoli zdecydować się na kilka modeli i skróci czas męczenia Sprzedawców. Co z tego jednak, gdy podpinając (do wielu źródeł w poznańskich salonach audio) 700 Pro X, 900 Pro X, 1770, 1990 oraz moje obecne DT860 - nie zauważyłem żadnego progresu na tyle, aby wyłożyć kasę na nowe słuchawki. Mój tour de sklepy zakończył się zakupem streamera Node i jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy. Tak więc nie wykresy, nie marketing, nie "Binaural Test" itp - a subiektywne odczucia i (co najważniejsze) nasza muzyczna wrażliwość i to czego słuchamy.
Crossfeed/Matrix oceniam negatywnie i jako przerost formy nad treścią. Każdy inżynier dźwięku na każdym etapie nagrywania płyty, słucha jak efekt jego pracy brzmi z kolumn, jak i słuchawek. Nigdy w procesie nagrywania nie buduje się sztucznego muru w środku głowy słuchacza. Nigdy instrument nie jest nagrywany w izolacji i to co dzieje się w jednym kanale, jest też słyszane w drugim. No chyba,  że taki był zamysł artysty dla określonego instrumentu czy efektu. To inżynier dźwięku ustala rozkład sceny i wie co robi. Tak więc sztuczną ingerencję w ten obraz, uważam za parodię i dla mnie odpalenie tych wspomnianych efektów powoduje dyskomfort odsłuchowy.
Każdy musi znaleźć zatem swoją szkołę brzmienia. Żadne "referencyjne zestawy" nie nauczą nas wrażliwości i to nawet jeśli ktoś wyda 20k na słuchawki, czy 10-15k na wzmacniacz słuchawkowy...

Skoro padło na node to zajrzyj do wątku "zasilanie liniowe do Node" Bo warto wydać na zasilacz - odwdzięczy ci się potężnym skokiem w jakości. Mam 2i i dopiero Lumin T2 dał mi znaczącą i warta kasy poprawę .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Zwracasz uwagę na  "korzyści", a nie dostrzegasz negatywów - odsłuchu z kolumn.
Czas dotarcie do ucha lewego i prawego pozwala stwierdzić kierunek dźwięku. Słuchawki w tym zadaniu są lepsze - rozpatrując stereo - gdyż NIE MA potrzeby analizować opóźnień. Wszystko dla danego ucha tam trafia wprost.
W naturze mamy jeszcze dźwięki np. z tyłu i takie efekty bardzo trudno wytworzyć w słuchawkach (właściwie brak), ale i z kolumn nie jest łatwiej. W szczególnych warunkach można, ale tylko w szczególnych (uwzględniając, tu potrzebny, wpływ pomieszczenia).
Do tego zapominasz, że głowa tworzy "cień akustyczny", jeśli fala z np. lewej kolumny ma dotrzeć do prawego ucha. To zaburza czystość przebiegu częstotliwościowego. W słuchawkach tego problemu nie ma.


Wypisujesz bzdury.
Przyklad.
Wspominany cien akustyczny glowy czyli HRTF jest jednym z zasadniczych efektow akustycznych, pomagajacych nam poprawnie zlokalizowac zrodla w plaszczyznie poziomej (a brakuje w sluchawkach)

Ten efekt na wzmacniaczy (3 gałki), to dodanie trzeciego źródła i rozsunięcie dwóch pozostałych, aby jakkolwiek obraz muzyczny uczynić przejrzystym. To nie jest poprawianie, bo odejście od oryginalnej ścieżki jest tak dalekie, że można to traktować jak remix nagrania. A potrzebny byłby nowy "mastering" - delikatna korekta w obszarze niedoskonałości.
Żaden problem słuchania dwuusznego każdej kolumny nie zostaje tu rozwiązany. A niechcący pogrzebane zostają powyższe "przewagi" odsłuchu słuchawkowego. Mało, że tak to widzę - tak to słychać.


Nic nie pokapowales. To ustrojstwo nie jest po to, by rozwiazywac „problem słuchania dwuusznego każdej kolumny“, to ustrojstwo jest po to by rozwiazac „problem słuchania dwuusznego każdch sluchawek“
I nie ma tam zadnego trzeciego zrodla „aby jakkolwiek obraz muzyczny uczynić przejrzystym“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z tym filmikiem jest taki, że efekty na wokalu bardzo źle się monofonizują i już niewielkie zawężenie panoramy psuje brzmienie wokalu. To nie jest wina tego crossfed tylko nagrania - niestety pogłosy mają takie chorusowe brzmienie, które zwykle słabo się monofonizuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, xajas napisał:

Towarzystwo totalnie nie kapuje sensu Crossfeedu. To zadna parodia

Inzynier dzwieku zdefiniowal koncowy rozklad sceny w oparciu o odsluch przez glosniki, czyli z uwzglednieniem przesluchu miedzy lewym i prawym uchem bedacym normalnym efektem przy odsluchu przez glosniki. A ty potem sluchasz tego nagrania przez sluchawki. I co slyszysz? Ekstremalna, nienaturalna separacje kanalow L/R, bo brak „przesluchu“ miedzy sluchawkami/uszami, ktory bys mial, gdybys sluchal tego nagrania przez glosniki. A tylko wtedy slyszal bys to samo co realizator dzwieku, ktory tez sluchal przez glosniki.

To sluchawki buduja ten sztuczny mur i „ingeruja sztucznie w ten obraz“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest parodia emoji6.png i dyskomfort sfuchowy.

I wlasnie ten negatywny efekt eliminuje crossfeed symulujac brzmienie glosnikow na sluchawkach

I tak  w pierwszej części Twojego postu i nie w ostatnim zdaniu

Crossfeed rzeźbi trzecią drogę i nie jest to ani granie słuchawkowe a tym bardziej głośnikowe. Na słuchawkach dobrze brzmią ale tylko niektóre nagrania nagrywane metodą sztucznej głowy i np. na pewno źle na mikrofonie KU100Neumana fajnym za to do badania chałasu na stanowisku pracy. Zwykłe mikrofony miniaturowe włożone do kanałów słuchowych robią cuda i warto poszukać takich rzadkich niestety nagrań.

 

Crossfeeld jest delikatnie do doopu, nie grało mi to ani w słuchawkowym Phonitorze ani w zacnym Grace Design. a w audio jestem zarówno hetero jak i biseksualny i lubię od lat słuchać zarówno na kolumnach jak i słuchawkach i z tymi ostatnimi nie mam problemu daję rady cały dzień nawet  z 650 gramowymi na głowie jak i głęboko wkładanymi dokanałówkami no perwess ze mnie jest i nie grymaszę 🤫

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, xajas napisał:

I nie ma tam zadnego trzeciego zrodla „aby jakkolwiek obraz muzyczny uczynić przejrzystym“

Zamiast gramolić się głęboko w teorię - posłuchaj filmu, który wkleiłeś!

Cytat wyżej dowodzi, że coś sobie w głowie poukładałeś - ale krzywo. Przejrzyście jest wtedy, gdy NIE MA trzeciego źródła. Dlatego te wynalazki psują dźwięk.

Słuchaj --> wyciągaj wnioski.

Żeby sprzedać sprzęt, ja mogę twierdzić, że jak go włączysz, słońce zaczyna mocniej świecić. I co z tego? NIC.
Ktoś nie zweryfikuje i kupi. Dlatego zweryfikuj, czyli POSŁUCHAJ.

Ja mogę komuś coś rozlutować i popsuć dźwięk ZA DARMO. Po co za to płacić 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest pierwszym, drugim i "trzecim" zrodlem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.10.2022 o 13:01, xajas napisał:

Towarzystwo totalnie nie kapuje sensu Crossfeedu. To zadna parodia

Inzynier dzwieku zdefiniowal koncowy rozklad sceny w oparciu o odsluch przez glosniki, czyli z uwzglednieniem przesluchu miedzy lewym i prawym uchem bedacym normalnym efektem przy odsluchu przez glosniki. A ty potem sluchasz tego nagrania przez sluchawki. I co slyszysz? Ekstremalna, nienaturalna separacje kanalow L/R, bo brak „przesluchu“ miedzy sluchawkami/uszami, ktory bys mial, gdybys sluchal tego nagrania przez glosniki. A tylko wtedy slyszal bys to samo co realizator dzwieku, ktory tez sluchal przez glosniki.

To sluchawki buduja ten sztuczny mur i „ingeruja sztucznie w ten obraz“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest parodia emoji6.png i dyskomfort sfuchowy.

I wlasnie ten negatywny efekt eliminuje crossfeed symulujac brzmienie glosnikow na sluchawkach

Jak masz słuchawki AKG K1000 to nie są potrzebne takie dodatki. Ale to rzadkość, raczej głośniki na głowie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lok napisał:

Jak masz słuchawki AKG K1000 to nie są potrzebne takie dodatki. Ale to rzadkość, raczej głośniki na głowie.

Nic podobnego, właśnie między innymi  z Phonitorem mającym crossfeeld miałem okazję słuchać K1000 i mz. lepiej K1000 wychodziło granie bez elektronicznych wodotrysków!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, xajas napisał:

Co jest pierwszym, drugim i "trzecim" zrodlem?

A widziałeś obrazowanie tego, co dają wprowadzane efekty?

Trzecim jest to, co jest dodawane, żeby z pozycji bocznych było więcej i gęściej w środku.

Operuj ewentualnie czasem z nagrania, to łatwiej będzie odnieść się do efektu. Wiem, że na nagraniach testowych (znaczy zwykłe, ale wykorzystywane do porównań i oceny...) wyjdą wszystkie nieprawidłowości, jakie te zmiany wprowadzą. Skoro niszczysz obrys dźwięków, to ich pozycje z lewej do prawej (i odwrotnie) też tracą stabilność.

Nie umiem tego opisać i szkoda czasu. Mogę zaprosić do siebie i wszystko stanie się jasne.

Fajny produkt, dla mnie jako forma zabawy - przy takim podejściu bardzo OK. Bo przecież można te dodatkowe układy wyłączyć. Zawsze lepiej mieć więcej możliwości niż mniej. Nie trzeba zmieniać sprzętu lub słuchawek - a słuchamy "na nowo". Coś jak w systemach aktywnych z korekcjami : -)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Wuelem napisał:

Trzecim jest to, co jest dodawane, żeby z pozycji bocznych było więcej i gęściej w środku.

Czyli tak samo jak w glosnikach. Lewy glosnik "dodaje" do prawego ucha a prawy glosnik "dodaje" do lewego ucha. Na tej zasadzie przy glosnikach tez mamy trzy zrodla.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.10.2022 o 00:52, ASURA napisał:

No i co z tego, taki choćby ich film-album W Pompejach mz. bije pretensjonalny  programowy The Wal na głowę! Umaguma czy utworek perełka Astronomy domine przypominają że Floydzi wtedy byli wtedy potęgą

Ciemna strona księżyca trochę mi się przejadła

Mam tak samo, wolę ich wczesną twórczość. Później też grali fajnie, ale te kosmiczno - psychodeliczne klimaty są the best.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlatego masz monitory bliskiego pola (w studiu), aby jak najmniej się przedostawało. Potem ludzie w domu mają rozstaw kolumn 2 metry i odległość od kolumny 4 metry. I pretensja, że nie gra rewelacyjnie.

W tym rozumieniu słuchawki są bliżej ideału, niż kolumny. Umiejscowienie w panoramie stereo jest odwzorowane, a przenikanie dźwięk,ów ograniczone. Tak samo jak odbicia w pomieszczeniu - całkiem nie zlikwidujesz, a słuchawki są od nich wolne.

Różnica słuchawki - kolumny polega na bliskości źródeł promieniowania dźwięku (wpływ kanału słuchowego i ciśnieniowy bas) i szerokim lub wąskim kącie promieniowania. W kolumnach teoretycznie jak najmniejszy jest najlepszy, ale kto wysiedzi w jednym miejscu bez ruchu, a też czasem jest rodzina obok i chce słyszeć. Słuchawki lepsze, bo zawsze dla 1 osobnika i koniec. Z drugiej strony szerokie promieniowanie z kolumn poprawia przestrzenność, dlatego czasem wysokotonowy dodają na tylnej ściance. Absurd - no absurd. Przy kolumnach też ruch głową o 3 cm zmienia odbiór wysokich tonów, więc też niedogodność, a w słuchawkach możesz chodzić i dźwięk wciąż ten sam.

Wniosek: nie chcesz skupić się na istotnych kwestiach, tylko dałeś się wkręcić producentowi wzmacniacza w nieistotne.

Znaczy istotne dla niego, bo wynaturzył odbiór i stara się przekonać, że robi dobrze. A przecież słychać jak manipuluje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Wuelem napisał:

Ale dlatego masz monitory bliskiego pola (w studiu), aby jak najmniej się przedostawało. Potem ludzie w domu mają rozstaw kolumn 2 metry i odległość od kolumny 4 metry. I pretensja, że nie gra rewelacyjnie.

Psinco prawda 🙂

Zachowaj trojkat rownoboczny (ja zachowuje), to raczej sie nic nie zmieni.

A ktos kto tego nie zachowuje, temu sa takie detale/jakosc o ktorej dyskutujemy niewazne 

7 minut temu, Wuelem napisał:

Z drugiej strony szerokie promieniowanie z kolumn poprawia przestrzenność, dlatego czasem wysokotonowy dodają na tylnej ściance.

Dla niektorych takie sztuczne rozszerzenie to poprawa 🙂

Ja tez to czasami robie. Mam taki dodatkowy wlanczany na zyczenie tylny dopalacz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.