Skocz do zawartości
IGNORED

Dyskusje na luzie o wszystkim i niczym | Bez audio | Bez polityka


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

W poniedziałek 5 lutego w swoim rodzinnym mieście Nijmegen zmarł wraz z żoną były premier Holandii Dries van Agt - poinformowała założona przez niego organizacja praw człowieka Forum Praw. "Zmarł razem ze swoją ukochaną żoną Eugenie van Agt-Krekelberg, wsparciem i kotwicą, z którą był przez ponad 70 lat i którą zawsze nazywał 'moją dziewczyną'" - czytamy we wpisie.

Polityk i jego żona w poddali się eutanazji. Obydwoje mieli po 93 lata.

 

15 godzin temu, toptwenty napisał:

poddali się eutanazji.

A raczej OFIARY eutanazji. "Wie pan, wszystko jedno czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko." (Jerzy Pilch).

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)
W dniu 10.02.2024 o 11:51, toptwenty napisał:

W poniedziałek 5 lutego w swoim rodzinnym mieście Nijmegen zmarł wraz z żoną były premier Holandii Dries van Agt - poinformowała założona przez niego organizacja praw człowieka Forum Praw. "Zmarł razem ze swoją ukochaną żoną Eugenie van Agt-Krekelberg, wsparciem i kotwicą, z którą był przez ponad 70 lat i którą zawsze nazywał 'moją dziewczyną'" - czytamy we wpisie.

Polityk i jego żona w poddali się eutanazji. Obydwoje mieli po 93 lata.

 

O Boże! Co to jest, jaki świat?! Brawo, doskonały przykład na chory świat. Postęp, kqerwa jego mać. Mogli wcześniej się zabić, oszczędziliby więcej dla podatników. Forum praw człowieka? Debile. 

27 minut temu, pantagruel napisał:

O Boże! Co to jest, jaki świat?! Brawo, doskonały przykład na chory świat. Postęp, kqerwa jego mać. Mogli wcześniej się zabić, oszczędziliby więcej dla podatników. Forum praw człowieka? Debile. 

Jak będziesz miał okazję obejrzeć spektakl teatralny lub przeczytać książkę "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" to gorąco polecam. 

W dniu 11.02.2024 o 03:27, szymon1977 napisał:

A raczej OFIARY eutanazji. "Wie pan, wszystko jedno czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko." (Jerzy Pilch).

Tobie również. 

Gość

(Konto usunięte)
49 minut temu, Ajothe napisał:

Jak będziesz miał okazję obejrzeć spektakl teatralny lub przeczytać książkę "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" to gorąco polecam.

Raczej nie. Chociaż jestem polonistą, to tym bardziej, nie będę się podpierał opiniami i wymysłami autora jakieś książki. Choćby pseudodokumentalnej (jak się domyślam). Byłem przy śmierci mojego ojca, chorującego na raka, cierpiącego. Jednym z ostatnich zdań, jakie wykrzyczał resztką sił i oddechu, bo już nie mówił w ogóle, było: "ja chcę żyć". Tyle.

Gość

(Konto usunięte)
21 minut temu, Ajothe napisał:

Tymbardziej jako, że jesteś polonistą polecam. 

Wyrazy współczucia, ale nie każdy ma siłę by umierać latami w męczarniach. 

Wiesz, teraz moja mama jest osobą bardzo starą. Już prawie nie wstaje z łóżka. Tylko z moją lub opiekunki pomocą. Bidula jest. Bardzo mi jej żal. Oczywiście ma wiele dolegliwości z tego wynikających. Ale w ogóle nie mówi o eutanazji. Mówi tylko: "Pan Bóg chyba o mnie zapomniał". To głęboka różnica. Tyle. Nie chcę już o tym pisać.

Edytowane przez pantagruel
lit.
6 godzin temu, Ajothe napisał:

Jak będziesz miał okazję obejrzeć spektakl teatralny lub przeczytać książkę "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" to gorąco polecam. 

Życie to nie teatr.

 

W dniu 14.02.2024 o 01:07, pantagruel napisał:

moja mama jest osobą bardzo starą

...

Wiesz...

O pewnych sytuacjach i sprawach nie powinno się mówić... Tak wszem i wobec... Choć akurat byś musiał...

.....

Bardzo szczerze i mocno Cię przytulam, bo wiem, jak to jest.

Pozdrawiam.

Jacek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W dniu 13.02.2024 o 23:47, Ajothe napisał:

nie każdy ma siłę by umierać latami w męczarniach. 

Z artykułu wynika, że to nie ten przypadek, a na pewno jedno z dwóch.

W dniu 13.02.2024 o 22:49, Ajothe napisał:

Tobie również. 

Raczej śp Jerzemu Pilchowi bo to jego słowa zacytowałeś.

-----

 

W dniu 14.02.2024 o 05:25, YunnanTEA napisał:

Życie to nie teatr.

W UK ciekawe podejście do tematu: gdy osoba starsza w wyniku pogorszenia formy przestaje jeść i pić, to lekarz stwierdza "End of life" i jedyną pomocą są leki, a w zasadzie można powiedzieć narkotyki pozwalające nie czuć fizycznego cierpienia. Czy wiesz ile lat życia wyrwała moja żona z rąk systemu? A były to lata, które do potęgi należy podnieść, bo szczęście nie tylko rzeczonego ale i jego bliskich.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ciekawym przypadkiem była już śp Erin: w niedziele ma śniadanie nigdy jej nie budzono, bo każdej soboty późnego popołudnia wymyka się zdomi dtsrców i wracała na bombie w środku nocy, więc po prostu miała kaca. Jeździła na wózku, miała chyba 93 lata.

W dniu 13.02.2024 o 23:42, pantagruel napisał:

Byłem przy śmierci mojego ojca, chorującego na raka, cierpiącego. Jednym z ostatnich zdań, jakie wykrzyczał resztką sił i oddechu, bo już nie mówił w ogóle, było: "ja chcę żyć". Tyle.

Mój oiciec umierając też jakoś nigdy nie pożegnał się na zawsze a tylko z nadzieją, że zdzwonimy się jutro. Choć słuchanie... a może tylko słyszenie moich dzieci, było ostatnim skrawkiem jego człowieczeństwa i ogromną radością.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Woooow!

 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Espectro odpiął/ęła ten temat
  • 1 miesiąc później...

Kometa 67P w porównaniu z Los Angeles, CA.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

Tamara Czartoryska ujawnia kolejne kulisy transakcji sprzedaży kolekcji z "Damą z gronostajem" da Vinci. Sugeruje, że jej podpisy pod uchwałami Rady Fundacji były fałszowane. "Nadszedł czas, aby (...) umożliwić sądom i organom dochodzeniowym działanie mające na celu doprowadzenie do zwrotu pieniędzy do Fundacji XX. Czartoryskich" - pisze w oświadczeniu.

Córka Adama Karola Czartoryskiego rozesłała do mediów drugie oświadczenie, w którym zdradza nie tylko kulisy transakcji Fundacji Czartoryskich ze skarbem państwa, ale też ujawnia motywy, jakimi kierował się jej ojciec i macocha.

Tamara wkracza do gry

Pierwsze oświadczenie Tamary Czartoryskiej pojawiło się pod koniec ubiegłego tygodnia. Córka Czartoryskiego poinformowała w nim, że przelanie środków z transakcji (100 mln euro) było z góry zaplanowane.

Panie Gliński. Czas na pana.

Prokuratura rusza ze sprawą!

Minister #Gliński działał niezgodnie z prawem - uważa jego poprzedniczka Małgorzata Omilanowska. Gliński popędzał też sąd, by jak najszybciej zaakceptował zmiany w fundacji, które umożliwiły transakcję.

  • 3 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.