Jak Andrzej Lipiński podbił Amerykę ? Droga od audio PRO do Hi-End-u Wywiad na Audio Video Summit

[747]

W dniu 6.11.2021 o 09:33, djedryk napisał:

Jesteś niestety nikim w środowisku realizatorsko — muzycznym w porównaniu do A.L.

Djedryk, z całym szacunkiem, - właśnie dotarłeś do sedna problemu, który zgłaszasz, że na naszym forum brak osobistości jakie zechciałeś przywołać, m in Pana A.L.

Hi End audio, to środowisko, w którym sednem i sensem wszystkiego jest własny wybór, indywidualna decyzja, zbudowana na indywidualnej percepcji.

Nie ma tu zbyt wiele miejsca na sytuacje, kierowania się autorytetami, tu był krytykowany już chyba każdy, że przywołam Petera Qvortrupa, czy Dana DAgostino.

 

Środowisko realizatorsko-muzyczne rządzi się własnymi prawami, tego typu rzeczy były lata temu rozstrząsane już na forum, jakim sprzętem posługują się w warunkach domowych itd.

To nie są hi endowcy, na pewno nie wyczynowi, nawet nie profesjonalni w przytłaczajacej większości, - to target - użytkownicy, może specyficzni, ale tylko tyle.

Urządzenia audio, tworzy się dzięki zaawansowanym środkom technicznym, wiedzy i doświadczeniu, dusza z talentem do muzyki, wrażliwa, czująca, nawet w wyszukany sposób, owszem może być pomocna, lecz nie jest tym decydujacym ośrodkiem, który nadaje kształt produktom.

..........

 

 

7 godzin temu, djedryk napisał:

Prawie wszystkie dyskusje z tymi osobami były żenujące ze strony użytkowników.

Musiałeś przeoczyć formułę dyskusji jaką zaproponował nam Tomasz Rogula, zpewne jest ta treść do odszukania - miłej lektóry..

Pozdrawiam.

[747]

W dniu 8.11.2021 o 21:55, Zbi_Rek napisał:

Andrzej Lipiński zasługuje na zainteresowanie przez to

Skoro w 1976 roku wyjechał na rok do USA, to na 100 procent zainteresowania się doczekał..

I takie powinno mu wystarczyć.

Kolejne wyjazdy tuż przed stanem wojennym..

 

 

 

To kończy temat..

Do zamknięcia lub przeniesienia na bocznicę..

 

 

 

[marek-1969]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[djedryk]

W dniu 24.01.2022 o 01:52, 747 napisał:

Bardzo cenna uwaga.

Tak się składa że mojej skromnej osobie tu na forum trafiła się okazja do polemiki, z krótko przebywajacym tu właścicielem ZZ, oraz znacznie dłużej Harpii.

Nic nie dzieje się bez przyczyny, - nie potrafię łagodniej odnieść się do stanu, w którym tych osób od dłuższego czasu nie ma wśród aktywnych uczestników forum.

 

A czytałeś ich wcześniejsze rozmowy na forum z forumowiczami, wieczne wojny.

Wszystko na NIE wszystko źle, co by nie zrobili co by nie powiedzieli to źle.

Dyskusja na tym forum nie ma sensu, ludzie wszystko wiedzą lepiej.

To samo jest z A.Lipińskim.

Nawet krytyka, że linka dałem.

Krytyka kolumn Lipińskiego na forum również występuje w takim samym stopniu jak ZZ i Harpii.

Krytyka kolumn AL była od zawsze i to nie tylko na tym forum.

Tylko A.L. jest na tyle mądry że nie da się wciągnąć w bezsensowne dyskusje które nic nie wnoszą i przede wszystkim nie ma na to czasu.

Harpia ZZ niestety nigdy już nie wróci na forum a A.L. nigdy nie da się wciągnąć w to forum.

Forum to najlepsza i najszybsza forma reklamy dla produktów audio pod warunkiem że nie damy się wciągnąć w głupie gierki forumowiczów.

Reklama "taczek" jak najbardziej, ktoś o nich musi się się dowiedzieć.

Reklama w sklepie w prasie i dystrybucja to ogromne koszty finansowe i walka z zasiedziałą od kilkudziesięciu lat mocną i bardzo dobrą konkurencją.

W dzisiejszych czasach niestety nie do się osiągnąć sukcesu bez ogromnych pieniędzy.

Zeta i A.L nie musi się reklamować gdyż oni osiągnęli sukces już dawno w innych pokrewnych " branżach "

ZZ lubi się chwalić swoimi niepowtarzalnymi osiągnięciami ( coś w tym jest bo produkt jego jest niepowtarzalny ) Dlatego tak krótka wizyta na forum.

AL nie potrzebuje w ogóle reklamy.

Harpia musiała się reklamować gdyż nie posiadała prawdopodobnie dużych pieniędzy na reklamę.

Znam historię wszystkich tu wymienionych, ich droga była różna.

Harpia poległa nie z powodu złego produktu tylko z powodu braku środków finansowych na wdrażanie bardzo dobrych i drogich produktów.

Na dystrybucję może pozwolić sobie JMLab, Dynaudio, B&W Genelec itd. są to firmy działające od kilkudziesięciu lat.

Sam Jurek krytykował Tonsil " nie za produkt " tylko za sposób prowadzenia firmy a sam wpadł w te same lub podobne sidła.

Czyli, braku pieniędzy i zbyt szerokiej oferty ( braku sponsora strategicznego ), którego niestety trzeba mieć, rzucając się na głęboką wodę z tak dużą ofertą obejmującą kolumny ze średniej i High End-owej półki.

Większość firm audio początkową działalność finansuje z innych swoich działalności.

Niestety wiele polskich firm ( nie tylko z branży audio ) nie ma szans konkurować ze światowym rynkiem finansowym.

20-30 lat temu było prościej się pokazać, chociaż nie było internetu, ale nie było aż tak globalnego rynku, tak dużych korporacji i rynek nie był tak powiązany między sobą.

Jest kilka polskich firm w audio, które bez większych pieniędzy powstały w 20 wieku i działają do dzisiaj.

Kiedyś można było żyć bez pieniędzy jako " wolny człowiek 🙂 [Kliknij i przeciągnij, by przenieść.] ", teraz musisz płacić abonament za wszystko ( haracz ) za możliwość bycia w tym popieprzonym nowoczesnym świecie.

Niestety każdy z nas jest tylko elementem globalnej układanki, który nie ma większego wpływu na to co będzie w przyszłości.

Świat niestety strasznie się zmienił, zdziczał i poszedł w zupełnie złym kierunku.

Współczesny świat mnie przeraża i nie widzę większego sensu egzystowania w nim.

Dla mnie świat umiera, ten, którego znałem, niestety zanika i nikogo to nie obchodzi.

Powoli umierają ludzie, których znałem.

A nasze życie tworzą głównie właśnie oni.

Nikogo nie interesuje człowiek, tylko wirtualne cyfry. i najgorsze że nie ma już powrotu. 😞

 

 

 

 

 

 

 

 

[Wuelem]

4 godziny temu, djedryk napisał:

ZZ lubi się chwalić swoimi niepowtarzalnymi osiągnięciami ( coś w tym jest bo produkt jego jest niepowtarzalny ) Dlatego tak krótka wizyta na forum.

Całe te wywody są tyle warte, co uzasadnienie dla Zeta Zero (bo tak rozszyfrowuję "ZZ"). Ta firma od pierwszego dnia wystawiła swoje kolumny i odłam firmy z nimi związanej - na sprzedaż. Strona pełna długaśnych przechwałek i rewelacji, żeby ktoś wyłożył kasę. Na pewne stoi za tym zaangażowanie i zamiłowanie do dźwięku wysokiej próby, ale biznesowo żaden rozwój nie był planowany. Tym bardziej otwarcie się - szersze - na klientów. Pewnie zależało na kilku, którym można nawet za pół darmo oddać kolumny, a którzy by służyli referencjami dla pytających.

4 godziny temu, djedryk napisał:

Harpia poległa nie z powodu złego produktu tylko z powodu braku środków finansowych na wdrażanie bardzo dobrych i drogich produktów.

Ale diagnoza. Każdy jak ma pieniądze, może kupić najnowsze i najlepsze technologie. Albo ludzi, którzy je wdrożą. Facet dostał bana na biznes, bo brał, co nie jego.

4 godziny temu, djedryk napisał:

Świat niestety strasznie się zmienił, zdziczał i poszedł w zupełnie złym kierunku.

Ale to ludzie głosują swoimi pieniędzmi, jakiego chcą świata. W naszym biznesie zacząć trzeba od muzyków (czyli sedna w naszym hobby - muzyki), którzy godzili się, by płyty były tak horrendalnie drogie. Ludzie znaleźli lepsze źródło (sposób podobny jak Harpia) i to zmieniło cały biznes dystrybucji muzyki, a za tym i sprzętu odtwarzającego. I ludzie są zachwyceni - na rowerze słucha muzyki, w pociągu, itp.

Pan Lipiński na Audio Show też poległ z jakością. Mimo takiej wiedzy nie był w stanie przygotować przekonującej prezentacji. To zapewne przyczynek, że w Polsce tak samo mało znaczy co Harpia czy Zeta Zero.

Prawda jest taka, że audiofil szuka nie dobrego sprzętu, tylko takiego, który mu dobrze zagra w jego pomieszczeniu. To jest nielogiczne i nierozsądne z punktu widzenia producenta. Nie dziwi mnie, że firmy albo wciskają marny produkt, albo dystansują się od takiej klienteli. Bo nie przetłumaczysz, że inżynier czy projektant ma zrobić rzecz zgodnie ze sztuką. A użytkownik płaci za wiedzę, która pozwala to osiągnąć.

4 godziny temu, djedryk napisał:

Dla mnie świat umiera, ten, którego znałem, niestety zanika i nikogo to nie obchodzi.

Głowa do góry. Na przykład to forum się nie zmienia: jest głupie dziś, jak i było wcześniej :-))

[djedryk]

9 godzin temu, Wuelem napisał:

Całe te wywody są tyle warte, co uzasadnienie dla Zeta Zero (bo tak rozszyfrowuję "ZZ"). Ta firma od pierwszego dnia wystawiła swoje kolumny i odłam firmy z nimi związanej - na sprzedaż. Strona pełna długaśnych przechwałek i rewelacji, żeby ktoś wyłożył kasę. Na pewne stoi za tym zaangażowanie i zamiłowanie do dźwięku wysokiej próby, ale biznesowo żaden rozwój nie był planowany. Tym bardziej otwarcie się - szersze - na klientów. Pewnie zależało na kilku, którym można nawet za pół darmo oddać kolumny, a którzy by służyli referencjami dla pytających.

Kolego nie masz pojęcia o firmie Zeta Zero o jej właścicielu kiedy tak naprawdę zrodził się pomysł jego kolumn, to co piszesz to jakiś bełkot nie wiadomo o czym.

Bez obszernej wiedzy teoretycznej i praktycznej nie tylko z elektroniki, akustyki ale z fizyki  kolumn by nie zaprojektował.

Znajomości i pieniądze z innej działalności bardzo pomogły w rozwoju kolumn.

Nie wspominając o dźwięku z którym TR miał i ma do czynienia całe życie.

Dla kilku kolumn jeszcze nie tak drogich nie opłacało by się angażować i produkować kolumn.

Bełkot, bełkot i nic więcej z twojej strony.

9 godzin temu, Wuelem napisał:

 Ale diagnoza. Każdy jak ma pieniądze, może kupić najnowsze i najlepsze technologie. Albo ludzi, którzy je wdrożą. Facet dostał bana na biznes, bo brał, co nie jego.

 Znów bełkot i nic więcej, produkcja kolumn to nie firma farmaceutyczna, chemiczna czy automat do grania.

Najpierw rozbij bank, później kup te najlepsze technologie z inżynierami.

A na sam koniec dostaniesz kopa od ludzi i życia

i niestety zbankrutujesz.

Firmy pracują nad technologiami i marką po kilkadziesiąt lat z różnych względów.

 

10 godzin temu, Wuelem napisał:

 

Ale to ludzie głosują swoimi pieniędzmi, jakiego chcą świata. W naszym biznesie zacząć trzeba od muzyków (czyli sedna w naszym hobby - muzyki), którzy godzili się, by płyty były tak horrendalnie drogie. Ludzie znaleźli lepsze źródło (sposób podobny jak Harpia) i to zmieniło cały biznes dystrybucji muzyki, a za tym i sprzętu odtwarzającego. I ludzie są zachwyceni - na rowerze słucha muzyki, w pociągu, itp.

Pan Lipiński na Audio Show też poległ z jakością. Mimo takiej wiedzy nie był w stanie przygotować przekonującej prezentacji. To zapewne przyczynek, że w Polsce tak samo mało znaczy co Harpia czy Zeta Zero.

Prawda jest taka, że audiofil szuka nie dobrego sprzętu, tylko takiego, który mu dobrze zagra w jego pomieszczeniu. To jest nielogiczne i nierozsądne z punktu widzenia producenta. Nie dziwi mnie, że firmy albo wciskają marny produkt, albo dystansują się od takiej klienteli. Bo nie przetłumaczysz, że inżynier czy projektant ma zrobić rzecz zgodnie ze sztuką. A użytkownik płaci za wiedzę, która pozwala to osiągnąć.

Głowa do góry. Na przykład to forum się nie zmienia: jest głupie dziś, jak i było wcześniej :-))

 

Nie pieniędzmi tylko powielaną głupotą i nie ludzie decydują jakiego chcą świata tylko .......

Wydaj i nagraj  płytę to się przekonasz czy nawet 100 zł to duża kwota.

Teraz produkuje się powietrze, płaci się niczym i produkt nie ma żadnej wartości.

Urządzenia nic w środku nie mają a są 10 krotnie droższe - paranoja.

Cały świat zna produkty AL i TR a Polacy to jedyny naród który kupuje i chwali wszystko co nie polskie.

I przestań pitolić o audiofilu i dalszego tekstu nie chce mi się komentować.

 

 

 

 

 

[sly30]

4 godziny temu, djedryk napisał:

Polacy to jedyny naród który kupuje i chwali wszystko co nie polskie.

To nie jest prawda. Wiele polskich produktów audio dobrze się sprzedaje i mają wyrobioną renomę. 

[xajas]

To nie jest prawda. Wiele polskich produktów audio dobrze się sprzedaje i mają wyrobioną renomę. 

Ktore?

Ja lubie polski jazz, flaki i pierogi.

Uwazam, ze „Polak potrafi“, ale to nie wystarczy, by sprzedawac produkty na calym swiecie

[sly30]

Cenione na naszym rynku są firmy GigaWatt, Enerr, Lampizator, Circle Labs, Amplifon, Equiaudio, Nie było mowy o sprzedaży na całym świecie, tylko o tym, że Polak kupuje i chwali tylko to co nie jest polskie, a w audio to nie jest prawda. Zresztą cześć z tych firm też sprzedaje poz Polską. 

[piotrek7]

Godzinę temu, sly30 napisał:

Zresztą cześć z tych firm też sprzedaje poz Polską.

Dorzućmy także Rogoz, Cube Audio, Hattor, Audiomica, Ferrum. Tak więc nie tylko flaki i pierogi Polak potrafi lepić.

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez piotrek7

[xajas]

37 minut temu, piotrek7 napisał:

Dorzućmy także Rogoz, Cube Audio, Hattor, Audiomica, Ferrum. Tak więc nie tylko flaki i pierogi Polak potrafi lepić.

Poza pierogami na naszym rynku (Niemcy) nie znam zadnej z nich.

Jedyny Polski produkt Audio na naszym rynku, ktory znam to tuby firmy Horns 

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez xajas

[piotrek7]

5 minut temu, xajas napisał:

Poza pierogami na naszym rynku (Niemcy) nie znam zadnego z nich 

A czego to dowodzi? Kompletnie niczego. Czy Twoja znajomość tych marek jest wyznacznikiem czegokolwiek? Nie. Świadczy jedynie o tym, że Ty ich nie znasz a nie jest w jakimkolwiek stopniu odzwierciedleniem ich jakości. Do nieznanych Ci marek dorzućmy jeszcze J. Sikora. Ten też nie lepi pierogów

[xajas]

To dowodzi ze na naszym rynku sa nie znane. A jesli ja ich nie znam, to 99,9% innych Niemieckich Audiofanatykow tez ich nie zna! I smiem twierdzic ze w innych krajach jest tak samo.

O jakosci nie dykutowalismy. Dyskutowalismy o tym czy sa sprzedawane poza Polska.

A to nie jest to samo.

 

PS.

To ja siedze w Niemczech, nie ty, wiec nie opowiadaj mi, co tutaj jest znane a co nie, bo nie masz o tutejszym rynku / scenie Audio zadnego pojecia  

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez xajas

[piotrek7]

31 minut temu, xajas napisał:

A jesli ja ich nie znam, to 99,9% innych Niemieckich Audiofanatykow tez ich nie zna! I smiem twierdzic ze w innych krajach jest tak samo.

A znasz znaczenie słowa "bufon"? 😉

Tak tylko się pytam. 

Ale faktycznie. Nie siedzę na rynku niemieckim tak jak ty. Tak samo jak rynek audio, także niemiecki  nie obraca się wokół ciebie. Twoja heliocentryczna wizja własnej osoby już dawno stała się NUDNA!!!!

[sly30]

43 minuty temu, xajas napisał:

Dyskutowalismy o tym czy sa sprzedawane poza Polska.

Nie. Zarzut był, że Polak krytykuje to co polskie i zawsze wybiera nie polskie. W ogóle nie było mowy o innych krajach. Wpis dotyczył wyborów Polaków , w domyśle tu w Polsce. 

15 godzin temu, djedryk napisał:

Cały świat zna produkty AL i TR a Polacy to jedyny naród który kupuje i chwali wszystko co nie polskie.

I wszystko jasne.

[xajas]

6 godzin temu, sly30 napisał:

 Zresztą cześć z tych firm też sprzedaje poz Polską. 

No to jak, nie bylo mowy o innych krajach?

 

1 godzinę temu, piotrek7 napisał:

 Twoja heliocentryczna wizja własnej osoby już dawno stała się NUDNA!!!!

Znasz funkcje ignoruj?

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez xajas

[Wuelem]

20 godzin temu, djedryk napisał:

Bełkot, bełkot i nic więcej z twojej strony.

Ale ty zaślepiony jesteś.

ZETA ZERO na swojej stronie internetowej wprost napisał - w widoczny sposób - że koncept i technologie są na sprzedaż. Chyba to określił, że poszukuje inwestora, któremu wszystko odda. Za pieniądze 🙂

Takie są fakty. Dorośnij.

[frank1]

Praca i wytrwałość się opłaciła, tylko do Australii jeszcze nie dotarli

Są praktycznie wszędzie i nie jest to sprzedaż jednostkowa

Mapka z odbiorcami:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[meloV8]

Jak najbardziej należy oddać Lipinskiemu to, że jest znany w świecie produkcji dźwięku i to nie ulega wątpliwości. Jego kolumny również są znane, ale prawdę mówiąc nie widać w nich żadnych rewolucyjnych rozwiązań. To bardzo proste konstrukcje, bazujące na tanich przetwornikach. Te historie z bajki o mchu i paproci i jakiś specjalnych patentach kupionych od Dunlavego brzmią nawet zabawnie. Patenty na co? Na kawałek gąbki do walki z dyfrakcją stopniowanego frontu? A może na układ głośników MTM i obudowę zamknięta? Cale szczęście, że Andrzej wyszedł poza ramy filtrów pierwszego rzędu, na których Dunlavy był całkowicie zafiksowany.

[Lech36]

3 godziny temu, meloV8 napisał:

Jego kolumny również są znane, ale prawdę mówiąc nie widać w nich żadnych rewolucyjnych rozwiązań.

Rewolucyjnych rozwiązania w dziedzinie kolumn to należy oczekiwać od innych firm niż Lipiński. Co ciekawe od tych dużych firm, posiadających zaawansowane zaplecze badawcze też nie można się doczekać rewolucji w dziedzinie głośników. Możliwe że rewolucja w tym temacie nie jest możliwa, tylko drobne kroczki w górę lub czasem w dół. 

3 godziny temu, meloV8 napisał:

To bardzo proste konstrukcje, bazujące na tanich przetwornikach.

Myślisz że drogie przetworniki spowodują rewolucyjny progres?

3 godziny temu, meloV8 napisał:

Te historie z bajki o mchu i paproci i jakiś specjalnych patentach kupionych od Dunlavego brzmią nawet zabawnie.

Dokładnie, jeden z moich znajomych ma ZG tej firmy, zdarzyło się mi ich słuchać, rewolucji nie było tylko solidny dźwięk w ramach danego rozwiązania.

3 godziny temu, meloV8 napisał:

Cale szczęście, że Andrzej wyszedł poza ramy filtrów pierwszego rzędu, na których Dunlavy był całkowicie zafiksowany.

Dokładnie 😉.

[meloV8]

Nie mam na myśli rewolucji ale ewolucji. Poza tym niektórzy realizatorzy jasno twierdzą, że nie lubią zbyt precyzyjnych kolumn, bo zbyt dużo na nich słychać, a dla nich to oznacza więcej pracy. 

Kolumny jakie oferuje Lipiński to jest w zasadzie poziom amatorskich projektow bardziej rozgarniętych konstruktorów. Nie ma tam ani drogich materiałów, ani drogich przetworników, ani skomplikowanych zwrotnic czy kosztownych obudów. Jest natomiast duży zapas do poprawy i ewolucji projektu. Np wprowadzenie głośnika wysokotonowego w waveguide, który będzie realizowal nie tylko wyrównanie czasowe jakie Lipiński stosuje u siebie ale zaoferuje niższe zniekształcenia oraz lepsze charakterystyki off axis. Lipiński nadal oferuje pianki, które z roku na rok będą degradowane w wyniku działania promieni słonecznych, co z czasem spowoduje pogorszenie właściwości pochłaniania dźwięku. 

Świat poszedł do przodu, a u Lipińskiego jest wyraźna stagnacja. Rozwinieciem było tylko zaoferowanie systemu aktywnego. 

[747]

7 minut temu, meloV8 napisał:

Świat poszedł do przodu

Bardzo interesujące.

MeloV8, czy nie jesteś przypadkiem absolwentem uczelni o profilu technicznym ?

Z całym szacunkiem, pytam z ciekawości, jeśli nie chcesz nie odpowiadaj.

 

Pozdrawiam.

[Lech36]

15 minut temu, meloV8 napisał:

Kolumny jakie oferuje Lipiński to jest w zasadzie poziom amatorskich projektow bardziej rozgarniętych konstruktorów. Nie ma tam ani drogich materiałów, ani drogich przetworników, ani skomplikowanych zwrotnic czy kosztownych obudów.

Ale grają wg oceny osoby postronnej zacnie. Możliwe że to tylko marketing, ale jak to jest tylko marketing to jak dotrzeć do tego jedynego wymarzonego brzmienia ze źródeł obecnie znanych? Pewnie trzeba zająć się akustyką pomieszczenia w którym się słucha 😉.

P.S. Jeszcze jedno pytanie nasuwa się na myśl, czy to napinanie się jakościowe w świetle dostępnych technologicznie rozwiązań ma sens?

Edytowane 2 Kwietnia 2022 przez Lech36

[meloV8]

7 minut temu, Lech36 napisał:

Ale grają wg oceny osoby postronnej zacnie. Możliwe że to tylko marketing, ale jak to jest tylko marketing to jak dotrzeć do tego jedynego wymarzonego brzmienia ze źródeł obecnie znanych. Pewnie trzeba zająć się akustyką pomieszczenia w którym się słucha 😉.

Oj nie napisałem, że to słabe kolumny. To solidna konstrukcje dobrym brzmieniu. 

Osiąganie sukcesu biznesowego wcale nie musi być związane z ofertą wybitnego sprzętu. 

[Lech36]

Godzinę temu, meloV8 napisał:

Oj nie napisałem, że to słabe kolumny. To solidna konstrukcje dobrym brzmieniu. 

Wiem że nie pisałeś że słabe 😉. Po prostu taka konstrukcja z takimi głośnikami w takiej ilości, zasilana aktywnie nie może być słaba.

Godzinę temu, meloV8 napisał:

Osiąganie sukcesu biznesowego wcale nie musi być związane z ofertą wybitnego sprzętu. 

Z reguły idzie to w parze, poza konstrukcjami w których marketing bierze górę nad rozwiązaniami technicznymi 😉.  

Edytowane 2 Kwietnia 2022 przez Lech36

[sly30]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Po prostu taka konstrukcja z takimi głośnikami w takiej ilości, zasilana aktywnie nie może być słaba.

Macie na myśl te wysokie, wąskie kolumny Lipiński z siódemkami w symbolu?

te?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Kwietnia 2022 przez sly30

[Lech36]

12 minut temu, sly30 napisał:

Macie na myśl te wysokie, wąskie kolumny Lipiński z siódemkami w symbolu?

te?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, to te ale najlepiej w wersji z aktywną zwrotnicą. Są dwie wersje pasywna i aktywna. Nie wiem czy są dobre czy złe, ale to te brały udział w porównaniu aktywne kontra pasywne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Kwietnia 2022 przez Lech36

[sly30]

Dość dawno temu miałem okazje je słyszeć ale nie pamietam, czy były aktywne, czy pasywne. Byłbym niesprawiedliwy pisząc, że grały słabo, bo nie było źle, ale też żadna rewelacja. Grało poprawnie i tyle. 

[Lech36]

3 minuty temu, sly30 napisał:

Byłbym niesprawiedliwy pisząc, że grały słabo, bo nie było źle, ale też żadna rewelacja.

O rewelacje w dziedzinie konstrukcji ZG w dzisiejszych czasach przy obecnym stanie technologii jest trudno. "Rewelację" tworzy ZG plus pomieszczenie, im bardziej doskonałe pomieszczenie tym większa rewelacja. Oczywiście ZG też musi być na wysokim poziomie.

7 minut temu, sly30 napisał:

Byłbym niesprawiedliwy pisząc, że grały słabo, bo nie było źle, ale też żadna rewelacja.

To taka sama opinia jak moja o zestawach Grande Utopia firmy Focal których kiedyś słuchałem w domowych warunkach, nie było źle, ale żadna rewelacja. Oczywiście ocena była w dosyć niekorzystnych warunkach akustycznych, choć pomieszczenie wydawało się być wymarzone dla takiego zestawu.

[xajas]

O rewelacje w dziedzinie konstrukcjii

Ja to widze inaczej. O mozliwosciach takich konstrukcji jak Kii Three itp. mogles jeszcze niedawno tylko pomarzyc