Nadchodzą złe czasy dla DIYerów

[daris666]

Od jakiegoś czasu obserwuję co dzieje się na rynku. Kończą się zapasy elementów elektronicznych w hurtowniach, jest masa podróbek, ceny rosną. Ogólnie nieciekawie ....

[frobek]

Powoli wszystko wraca do normy, cierpliwości 🙂

[Gość]

1 minutę temu, frobek napisał:

Powoli wszystko wraca do normy, cierpliwości 🙂

powstają nowe elementy elektroniczne

a ceny gotowych projektów szybują w kosmos

wg mnie dla diy cały czas jest raj 🙂

[daris666]

Nie wiem, od pół roku widzę jak wszystko znika i nie wiadomo kiedy będzie. Robię dość duże zakupy elementów elektronicznych i widzę, że jest średnio 🙂 🙂

[Muzg]

Taka sytuacja trwa już kilka lat. Poza tym, ostatnio TME dostarczyło do mnie kondensatory 4 lata przed planowanym terminem dostawy. Także nie jest tak źle. 😄

[JarekC]

Niestety nałożyło się na siebie kilka niekorzystnych czynników:

- spalenie się fabryki AKM ( włącznie z utratą masek do dla niektórych układów), producenci audio zostali zmuszenie
do zmiany dostawy układów co spowodowało braki u innych producentów
-spalenie się fabryki Renesansa
- pandemia
- niedobory półprzewodników spowodowany przez rynek motoryzacyjny który w dobie dzisiejszym multimediów samochodowych ma również duże zapotrzebowanie na układy audio.
Ze względu na braki w dostępie do wafli krzemowych do, produkcji idą głównie układy na których są wysokie marże.

Można się spodziewać że wiele układów już nie będzie produkowanych w ogóle.

[Grzegorz7]

Ja upatruję problemów gdzie indziej.

Mnogość nowych o lepszych parametrach i funkcjonalnościach układów daje większe możliwości. 

Oczywiście cena. Ale o tym  można długo pisać.

Natomiast obecnie kostki są produkowane w obudowach kłopotliwych dla przeciętnego majsterkowicza. Owszem wolę SMD ale mniejsze rastry również dla mnie są kłopotliwe (0.3, 0.5 mm). Mikroskopu nie używam...

 

[Muzg]

Powiem Wam, że w ramach tego "kryzysu" z elementami, trwającego już pewnie ze 3 lata widziałem dużo, ale to co dzisiaj usłyszałem mnie zaskoczyło. Kupiłem wiadro elektrolitów w Mouserze głownie dlatego, że mieli je na stanie. Wziąłem 34 sztuki bo tyle mieli na stanie i czekałem na swoją paczkę. Jakie było moje zdziwienie, jak odkryłem maila w którym widniało, że wysłali mi 1szt, a resztę we wrześniu 2022. Byłem jeszcze bardziej zdziwiony tym, że na stronie dalej pokazywali 17szt na stanie. Zadzwoniłem więc dzisiaj do Mouser Polska i... teraz najlepsze: dowiedziałem się, że nie mogą mi wysłać wszystkich bo mogą być bardziej potrzebne komuś innemu. Muszę się wytłumaczyć do czego to, dla kogo, kto jest moim klientem itd. to wtedy może łaskawie mi wyślą. Przecież to już pod jakieś szpiegostwo przemysłowe podpada...

[gavron04]

Znajomy ma to samo, zamawia większe ilości niż 200-300szt i ma limity po 2tys na rok jeśli mnie pamięć nie myli 🙂 właśnie ze względu na to, że "inni też potrzebują".

[zamar]

7 godzin temu, Muzg napisał:

Powiem Wam, że w ramach tego "kryzysu" z elementami, trwającego już pewnie ze 3 lata widziałem dużo, ale to co dzisiaj usłyszałem mnie zaskoczyło. Kupiłem wiadro elektrolitów w Mouserze głownie dlatego, że mieli je na stanie. Wziąłem 34 sztuki bo tyle mieli na stanie i czekałem na swoją paczkę. Jakie było moje zdziwienie, jak odkryłem maila w którym widniało, że wysłali mi 1szt, a resztę we wrześniu 2022. Byłem jeszcze bardziej zdziwiony tym, że na stronie dalej pokazywali 17szt na stanie. Zadzwoniłem więc dzisiaj do Mouser Polska i... teraz najlepsze: dowiedziałem się, że nie mogą mi wysłać wszystkich bo mogą być bardziej potrzebne komuś innemu. Muszę się wytłumaczyć do czego to, dla kogo, kto jest moim klientem itd. to wtedy może łaskawie mi wyślą. Przecież to już pod jakieś szpiegostwo przemysłowe podpada...

Do niedawna pracowałem jako sprzedawca w branży IT/RTV i mogę potwierdzić, że teraz wszystko jest kierowane w detalicznego klienta w realizacji pojedynczych sztuk. Ty jako producent/firma/przedsiębiorca jesteś spychany na dalszy plan (bo odbierasz im prawo do zadowolenia większej ilości klientów) tylko po to żeby zaspokoić rynek zwykłych zjadaczy chleba. Dotyka to coraz większej maści towaru elektronicznego.

[rafa]

Ma to pewien sens. Skoro sa braki na rynku to dotykaja wszystkich a nie tylko wybranych. Wola wyslac klientowi cos niz nic.

Indywidualnie oczywiscie to nikogo nie zadowala.

[Seyv]

27 minut temu, zamar napisał:

Ty jako producent/firma/przedsiębiorca jesteś spychany na dalszy plan (bo odbierasz im prawo do zadowolenia większej ilości klientów) tylko po to żeby zaspokoić rynek zwykłych zjadaczy chleba. Dotyka to coraz większej maści towaru elektronicznego.

To kto kogo czym zadowala myślę nie ma tu większego znaczenia. Jednym z powodów ograniczeń może być ochrona przed spekulantami a drugim, że ktoś może rezerwować towar pod swoich stałych klientów.

7 godzin temu, Muzg napisał:

Muszę się wytłumaczyć do czego to, dla kogo, kto jest moim klientem itd. to wtedy może łaskawie mi wyślą

Zajmij się serwisem respiratorów i koncentratorów tlenu to będziesz miał stały dostęp do części 😉 audio może działać w mono na jednym kondensatorze 😁. 

Może już trzeba zacząć projektować sumatory sygnału bo z powodu braku części audio wróci do mono. 

[Daniel_68412]

Od 2008 mamy na świecie darmowy pieniądz co zostało przez covid tylko wzmocnione. Ponieważ firmy wiedzą, że po takich ruchach wzrost inflacji był nieunikniony towarują się na potęgę a w tym czasie bańki rosną [tesla, btc, nawet u nas lokalnie głupi mbank]. Niestety efektem będzie krach w momencie gdy banki centralne znowu przywrócą cenę pieniądza. Wtedy zatowarowanie zacznie ciążyć bo firmy stracą płynność i będą wyprzedawały produkty za bezcen, żeby się utrzymać na rynku. Niestety na to nałożył się jeszcze switch energetyczny i wojna handlowa US <> Chiny. Najnowszy proces technologiczny wytwarzania procesorów w IBM nie będzie już outsourcowany do Chin bo im technologia wycieka. Na to Chiny zareagowały zerwaniem dostaw.

[arturp]

Niedługo głównym dostawca elektroniki będzie Rosja . Sporo lamp im jeszcze zostało .😉

Ale ta zupełnie szczerze to jest naprawdę kiepsko . Nawet stabilizatorów napięcia nie ma - ostatnio szukałem czegoś ,, markowego "przewlekanego na napięcia +/- 9V i nie znalazłem . Musiałem kupić na 12V . Kondensatory elektrolityczne - może 30% pojemności jest dostępnych . Odbiorników SPDIF tez nie ma . Wykupiłem ostatnie sztuki DIR9001 z TME . Rezystorów metalizowanych przewlekanych Vishay nie można kupić w wielu wartościach .

Zrobienie DAC-a to sztuka już nie ze względu na potrzebne umiejętności tylko brak elementów - musiałem przeprojektować płytki opracowane rok temu i zamówić nowe płytki dostosowane pod elementy , które znalazłem . 

[Grzegorz7]

19 godzin temu, Muzg napisał:

Muszę się wytłumaczyć do czego to, dla kogo,...

Coś im się popieprzyło, mieli sprawdzać paszporty covidowe...

[daris666]

Mundorf też cały wykupiony 🙂

[jar1]

W końcu to jest prawdziwe DIY czyli zrób sobie sam. 🙂

[arturp]

7 godzin temu, jar1 napisał:

W końcu to jest prawdziwe DIY czyli zrób sobie sam. 🙂

Czas wrócić do koncepcji wzmacniacza mocy jako drutu ze wzmocnieniem. Drut już mam  😉

[terminus]

W dniu 11.11.2021 o 12:18, daris666 napisał:

Od jakiegoś czasu obserwuję co dzieje się na rynku.

Przeglądam Radioelektroniki  i EP z lat 80, 90, 00, newsy ze świata i było to samo. Takie fale. Żadna nowość, naprawdę.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez terminus

[daris666]

W 80 i 90 latach to się wcale nie dziwię 🙂

[terminus]

2 minuty temu, daris666 napisał:

W 80 i 90 latach to się wcale nie dziwię 🙂

A to czemu? Pisałem o newsach ze świata, nie z PRL.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez terminus

[daris666]

Mój temat dotyczy rynku jaki mnie interesuje. Czyli PL

[terminus]

5 minut temu, daris666 napisał:

Mój temat dotyczy rynku jaki mnie interesuje. Czyli PL

Nie ma dziś czegoś takiego. Rynek jest globalny.

Złe czasy dla DIY, to były właśnie za PRL, teraz to bajka jest.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez terminus

[daris666]

Tym bardziej nie dziwię się że w latach 80 i 90 nic nie było 🙂 Może być falowe, nie zmienia to faktu że fala nadeszła 

[terminus]

1 minutę temu, daris666 napisał:

Tym bardziej nie dziwię się że w latach 80 i 90 nic nie było 🙂 Może być falowe, nie zmienia to faktu że fala nadeszła 

Tak, nic nie było w PL. Ale "świat zachodni" też zmagał się z niedoborami półprzewodników. Lektura wyjaśnia, dlaczego.

PS. CEMI w latach 80-tych wysyłała wafle krzemowe do Japonii, bo nie mieli jeszcze takiej technologii cięcia, no i były tańsze, iż z te, np. z USA.

[Grzegorz7]

Mam wrażenie, że za PRL`u był prawdziwy DIY.

W projektach, nawet z grantów PAN zasilałem bazę podzespołową tzw. prywatnym importem... 

Obecnie nie ma żadnego problemu z zakupem czegokolwiek. Chyba, że ktoś musi jakieś Mundorfy... 

No ale nie słyszałem aby takowe latały np. w kosmos... czy były stosowane w jakichś urządzeniach podtrzymania życia... 

 

[Muzg]

10 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Obecnie nie ma żadnego problemu z zakupem czegokolwiek.

Uwierz, jest duży problem dotyczący w moim przypadku ok 30% komponentów.

Np. spróbuj kupić jakiekolwiek firmowe 15000uF/35V w snapie.

Tzn. kupisz, ale dostaniesz za 1-5 lat.

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez Muzg

[Grzegorz7]

Owszem. Są jakieś zaburzenia rynku, szczególnie ostatnio. 

Ale nie wyciągajmy dalekich wniosków. Za chwilę będzie nadprodukcja. Ot, parę pożarów, złych ocen popytu rynku, ta cała pandemia,...

Spróbujcie kupić obecnie samochód...

 Myślicie, że firmy nie chcą zarabiać pieniędzy jeśli jest popyt? 

[rafa]

10 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Mam wrażenie, że za PRL`u był prawdziwy DIY.

W projektach, nawet z grantów PAN zasilałem bazę podzespołową tzw. prywatnym importem... 

Obecnie nie ma żadnego problemu z zakupem czegokolwiek. Chyba, że ktoś musi jakieś Mundorfy... 

No ale nie słyszałem aby takowe latały np. w kosmos... czy były stosowane w jakichś urządzeniach podtrzymania życia... 

 

Widze ze wciaz nie mozesz sie odnalezc w "nowej" rzeczywistosci 🙂

[Espectro]

Lepiej nie jest a wręcz gorzej. A na pewno dla klienta jest gorzej bo i ceny w górę i czas oczekiwania długi.

 

Zachęcam do rozmowy.