Skocz do zawartości
IGNORED

Składający daca....zróbcie sobie przerwę i.....


Rekomendowane odpowiedzi

Dwie różne kości zasilane z tych samych zasilaczy, mniej więcej te same długości ścieżek, podobne połączenia. Różnice nie wpływające na prace kostek. Źródła sygnału i2s te same częstotliwości próbkowania. Prosta konwersja na rezystorach dopasowana do prądów kostek, by uzyskać zbliżony poziom napięć. Dalej analog na lampach ten sam dla różnych daców.  Daci mniej więcej na podobnych poziomach jakościowych. TDA1541, pcm63, pcm1794, ad1865. Każdy z nich brzmi inaczej. Próby upodobnienia brzmienia jednej kości do drugiej nigdy się nie udały pomimo nawet wielkich zmian dokonywanych w układzie. Wniosek jest jeden; każda kość brzmi inaczej. I co ciekawe warte wspomnienia. Wszyscy na całym świecie jak i na tym forum w bardzo zbliżony sposób opisują charakter brzmienia danej kości i w odniesieniu do innych, niezależnie od zastosowanego układu. Tak już jest i tyle. Znafcom proponuję zagłębić się w temat i odszukać czynniki wpływające na brzmienie, bo zdecydowanie poziom zniekształceń do nich nie należą, a przynajmniej nie tych badanych w standardowej procedurze.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

36 minut temu, Kris_54701 napisał:

TDA1541, pcm63, pcm1794, ad1865. Każdy z nich brzmi inaczej. Próby upodobnienia brzmienia jednej kości do drugiej nigdy się nie udały pomimo nawet wielkich zmian dokonywanych w układzie. Wniosek jest jeden; każda kość brzmi inaczej.

Trzeba to potwierdzić eksperymentem w taki sposób, że każdy kto wykona w ten sam sposób eksperyment uzyska te same efekty. W ten sposób będziemy mieli dowód, a kolejny eksperyment potwierdzi lub obali twierdzenie.

39 minut temu, Kris_54701 napisał:

Znafcom proponuję zagłębić się w temat i odszukać czynniki wpływające na brzmienie, bo zdecydowanie poziom zniekształceń do nich nie należą, a przynajmniej nie tych badanych w standardowej procedurze.

Potem jest już z górki - trzeba tylko doskonalić metody pomiarowe, aż zmierzy się wszystkie różnice i znajdzie związek między cyframi, a oceną brzmienia, czy wrażenia z brzmienia.

Brzmienie TDA1541 jest inne niż 1-bitowych dac - takie mam obserwacje. Następnie wiele osób w tych samych warunkach powinno odsłuchiwać sprzęt, ale to nie koniec. Trzeba zmieniać wzmacniacze, kolumny, pomieszczenia, kable, utwory muzyczne, aby mieć pewność, że przyczyną innego brzmienia są przetworniki. Można też wykonać daca, do którego wpina się karty przetworników.

W praktyce było robionych tyle testów, że można mówić o pewności, że daki brzmią inaczej, ale problem w tym że daki na tej samej kości brzmią inaczej, a może nawet te same modele brzmią inaczej. W sumie to jest na plus, bo skoro brzmienie zależy od aplikacji wystarczy wziąć kilkanaście daców na tej samej kości, wybrać kilka o najbardziej zbliżonych parametrach, ale różnych aplikacjach i robić ślepe testy. Potwierdzenie różnego brzmienia będzie oznaczać, że można analizować parametry i wyciągać wnioski. Nadal pozostaje problem kto odwali taką robotę i po co.

Wiele osób ma 2-3 przetworniki i jak zajrzy w parametry, to będzie 20-20k -0,5 , thdN 0,000..., będą różnicę w brzmieniu, więc dalej sprawa prosta - pasmo  poł db przy 20k ma znaczenie albo thdN 0,0001 czy 0,0002 pozwala odróżnić przetworniki...

Przyjrzałbym się zniekształceniom intermodularnym

Edytowane przez Kris_54701

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Tylko moim zdaniem miara thd czy thdn nie jest miarą podobieństwa sygnałów a poziomu zniekształceń - ich sumy zniekształceń ważonej więc mogą być dwa różne sygnały o tym samym thdn. 

Na fali legendy tda1541 warto też wspomnieć, że ta kostka ma 0.001 thd, a dużo nowsza również flagowa ad1865 to już 0.004. Niby szczegół, ale pokazuje, że czas nie przyczynił się korzystnie dla technologii r2r. 

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Czyżby cyferki były nieprzydatne?

Poniżej 0,1% na THDN, TIM itp. Pasmo bez znaczenia, bo dalej w torze będzie zawsze gorzej.

Zniekształcenia poniżej -60dB nie są wyzwaniem.

Myślę, że można zacząć od strony danych tech. rozpatrywanie różnic brzmieniowych dac. Ustalmy progi, po danych bierzemy pewniaki i powinno być słychać.

AD1865 W THD różni się znacznie, ale próg zniekształceń oznacza, że brzmią tak samo. Szybko wyciągnąłem właściwie wnioski, teraz pozostaje mi oczekiwać, że jacyś ochotnicy zrobią sobie testy w których nie odróżnią 1541 od 1865.

Cza totalnie spiepszyć układ żeby tych dwóch kości nie odróżnić. To zupełne przeciwieństwa. Pisząc o thd tak tylko wspomnę bez urazy dla autora wątku, ale po 40 latach es9023 ma 0.002%. Wszystko klepane pod kapuche, albo może nie da się zejść poniżej 0.001%?

A gdyby taką kość potraktować białym szumem w całym paśmie na idealnie równym poziomie jako nagranie czy na bieżąco generowany sygnał. Na wyjściu powinien pojawić się również idealnie równy wykres całego pasma. W miejscach podbicia będą prawdopodobnie zniekształcenia, albo nieliniowość przetwornika.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Mam pewien pomysł dlaczego przetworniki mogą brzmieć inaczej i mieć podobne parametry. Kiedyś miałem 16bit i 1bit przetwornik, przez lata obu słuchałem i były różnicy na każdej płycie. Nagrania były "przerabiane" w ten sam sposób, więc przypadek wykluczam. 

16 bit

THD 0,0025

dynamika >96dB

amplituda 20-20 0,02dB

faza 0,5st

SN 110

1bit

THDN 0,0023

THD   0,0018

dynamika 100dB

amplituda 20-20 0,3dB

SN 115

Takie różnice powodują inne brzmienie albo trzeba mierzyć inne rzeczy.

Mamy dwa samochody o podobnych Vmax, przyspieszeniu, sile hamowania, spalaniu. Te parametry są łatwo mierzalne i łatwe do wyobrażenia. 

Znacznie trudniej zmierzyć i uświadomić takie parametry jak: rozkład masy samochodu, rozkład sił w zakręcie wynikający z zawieszenia, środek ciężkości kierowcy i jego pozycja względem zakrętu. 

Ten drugi zestaw parametrów jest kluczowy do oceny wrażeń z jazdy niestety bardzo trudno mierzalny i sprzedawalny.

Co mi po Vmax jak z kolumną makpersona na przedniej osi prędzej szlak mnie trafi nim to Vmax osiągnę?

Najważniejsze jest, że większość kocha swoje samochody...są takie statystyki dla różnych krajów, to jest kluczowy parametr, który wyjaśnia zachowanie kierowców.

W audio jak masz dobrego daca, to nie myślisz o jego parametrach, chociaż można się nimi chwalić.

Jednak jakieś parametry muszą mieć znaczenie np. 16bit ma specyficzne przetwarzanie cyfry i wszystko jasne.

Teraz, J.Jerry napisał:

np. 16bit ma specyficzne przetwarzanie cyfry i wszystko jasne.

jak odbierasz tą "specyfikę" przetwarzania cyfry ?

Takie opowieści o brzmieniu są nic nie warte. 

Nawet ja rozróżniam DAC`e. Ale wiem z czego to wynika i mogę zmienić brzmienie każdego DAC`a.

Jeśli twierdzimy, że słyszmy kostki to trzeba by to zbadać. Jeśli dobrze zrozumiałem Kris`a kostki są podłączone do tego samego stopnia analogowego. Tego samego a nie takiego samego. Są konstrukcje modułowe i można by je kolejno podmieniać... Osoby testujące siedzą w tym samym położeniu i uwzględniają efekt grzebieniowy (wymaga to od nich uczciwości). W przeciwnym wypadku trzeba głowy "wkręcić w imadło"...  😉

Osoby testujące nie widzą co jest podłączone. Osoby dokonujące zamian w żaden sposób nie kontaktują się z testującymi. najlepiej obie grupy umieścić w osobnych pomieszczeniach. Zmian dokonujemy losowo zapisując kod odpowiedniej kostki. Osoby testowane mogą oznaczać sobie kolejne interwały odsłuchowe jak chcą byleby identyfikować te interwały skończoną liczbą nazw. Jeśli kości testujemy w ilości 3 sztuk to tyleż nazw pozostaje testowanym do oznaczania. Wystarczy dla 3 testowanych kostek zrobić 25 interwałów, przy czym każda kostka powinna być włączona minimum 5 razy. Na początku dla ułatwienia losowo można podłączyć kostki kolejno a od 4 interwału losowo. Najlepiej dokonywać próby na tym samym kawałku muzycznym. Przy czym dobór kawałka muzycznego nie jest banalny i łatwy. Długość kawałka może trwać np. 10s

Muzykę do pokoju odsłuchowego podłączamy dopiero po ustabilizowaniu systemu aby nie towarzyszyły temu żadne artefakty pomagające rozpoznać sekwencję przełączania. Osoby odsłuchujące nie wymieniają się żadnymi informacjami... 

Po zakończeniu bada się korelację identyfikatorów kostek dac z identyfikatorami postawionymi przez testujących w każdym interwale. Od razu będzie widać czy przypisania są losowe czy mają sens. Jeśli mają sens to te osoby zapraszamy do drugiej ceremonii, najlepiej w innym terminie i przygotowujemy bardziej profesjonalną ceremonię z losowaniem kostek zgodnie z regułami rachunku prawdopodobieństwa oraz szacowaniem wyników narzędziami rachunku prawdopodobieństwa. Ilość prób należy zwiększyć.

Cała ceremonia testów bez przełączeń to około 5 min. Całość nie może być nużąca dla słuchaczy.

Oczywiście sprawę komplikują konieczność wyrównania poziomów,... Oznacza to, ze całość trzeba przygotować wcześniej wyrównując poziomu za kostkami dac. Jakiekolwiek grzebnięcie w tym zakresie kompromituje cały test.

Nie widziałem testów w których zachowano by zbliżoną dyscyplinę. Dlatego nie wierzę w ślepe testy, szczególnie dotyczące trzewi urządzeń...

 

34 minuty temu, Elbing napisał:

jak odbierasz tą "specyfikę" przetwarzania cyfry ?

Brzmienie zdecydowane, podkreślające rytm, wyżej bez subtelności, niuansów...mechaniczny - to dobre określenie.

23 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Nawet ja rozróżniam DAC`e. Ale wiem z czego to wynika i mogę zmienić brzmienie każdego DAC`a

Który z parametrów THD, N, liniowość pasma, faza trzeba modyfikować?

Tak sobie myślę, że podawanie parametrów pozwala na ukrywanie technologii - coś jak w autach - np. V-max jest odpowiedni, to auto jest dobre jak inne z podobnym Vmax. W autach można sprawdzić wartość technologii używając auta, ale na hamowni w idealnych warunkach pomiarowych pozna się najwyżej parametry.

Czy nie mamy czegoś podobnego w audio ? Użytkownicy wiedzą swoje, a dane mówią, że wszystkie urządzenia są podobne, a techniczni dalej mierzą lepiej niż użytkownicy słyszą, czyli hamownia prawdę ci powie...

Przecie pisałem, że brzmienie to wrażenia z obróbki przez mózg wielu atrybutów dźwięków... Nikt nie dogadał jak je mierzyć i w jakiej proporcji "dodawać" do wielkości zwanej "brzmienie"...

3 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Nawet ja rozróżniam DAC`e. Ale wiem z czego to wynika i mogę zmienić brzmienie każdego DAC`a

Pewnie że można zmieniać brzmienie DAC. Ale nigdy z R2R nie osiągniesz brzmienia Sabre a Sabre nie zagra tak samo jak R2R.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Swego czasu po przełączeniu  ad1860 na lampowego tda1541 zastanawialiśmy się z forumowym kolegą czy to ten sam utwór 😁

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

o co chodzi ze wspomnianymi wyżej DAC R2R, że niektórzy tak się podniecają ich brzmieniem (szczególnie vs DAC z koścmi delta-sigma) ??? w sieci nie znalazłem żadnych sensownych informacji oprócz odmiennych zasad działania R2R...

3 godziny temu, Elbing napisał:

w sieci nie znalazłem żadnych sensownych informacji oprócz odmiennych zasad działania R2R...

Musiałbyś dokładniej sprecyzować pytanie bo pod hasłem R2R lub delta -sigma jest tak wiele i tak różnych przetworników , że trudno coś generalizować . Które konkretnie cię interesują ?

...there is no spoon...

No tak na szybko chociażby seria R składana przez małe, zwinne rączki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Elbing
19 minut temu, Elbing napisał:

No tak na szybko chociażby seria R składana przez małe, zwinne rączki:

To jeszcze inny rodzaj przetworników . Niby R2R ale nie wbudowany w typowy ,, fabryczny przetwornik" i do tego sterowany FPGA . Chyba ktoś na forum robił  takie układy .

...there is no spoon...

3 minuty temu, arturp napisał:

To jeszcze inny rodzaj przetworników . Niby R2R ale nie wbudowany w typowy ,, fabryczny przetwornik" i do tego sterowany FPGA . Chyba ktoś na forum robił  takie układy .

A tak po polskiemu ? 😉 Nie mam wykształcenia elektronicznego...

Tu jakaś próba opisu różnic:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@J.Jerry tak to jest przetwornik R-2R.

Występują tam tylko rezystory o takich wartościach (R i 2xR).

Natomiast wśród tego typu przetworników mogą występować nieco odmiennie zbudowane drabinki. Głównie w zależności od układu kluczy (przełączników). 

Bardzo dużo czytających, w moim przekonaniu, wynosi z tego wątku trochę wiedzy bardziej lub mniej pogłębionej. Rozmowy były o przetwornikach D/A (i trwają), o wzmacniaczach troszkę i na inne tematy audio, ale bardzo niewiele było (jedynie wzmanki) nt. kolumn., czyli przetworników końcowych. Ponieważ w aktualnych moich kolumnach podstawkowych brakuje poważnego (niskiego) basu (ze specyfikacji 57 Hz - 26 kHz), zdecydowałem sie poszukać rozwiązania na to, i miałem do wyboru - subwofer albo kolumny podłogowe. A że nie mam wysokiego budżetu na nowe kolumny, a wręcz mam niski (do 1100PLN za parę i nie będzie większego) podjąłem ryzyko poszukiwań rozwiązań budżetowych (a jakże, tylko takie preferuję 😉 ), na których praktycznie mógłbym się przekonać "co w trawie piszczy", (z czym jest źle z czym dobrze w temacie dźwięku - zawsze mogę zwrócić w ciągu 14 dni). Wybór padł na tanie trójdrożne kolumny podłogowe (do tej pory zawsze miałem dwudrożne). Poniżej specyfiacje, marketing oraz zdjęcie z modyfikacji zwrotnicy kogoś, kto już tych kolumn słuchał (ale o tym na razie nie rozmawiamy), zapytam - co można o nich powiedzieć, czego teoretycznie mogę się po nich spodziewać? Zagrają poprawnie czy "wybuchną"? Oczywiście z doświadczeń praktycznych podzielę się za kilka dni swoimi odczuciami. Z jednej rzeczy póki co się cieszę - elektronika moja nie namiesza (dac, wzmacniacz), więc chyba łatwo powinno mi być wyrobić sobie właściwe zdanie nt. dźwięku? Wiem, wiem - tanie kolumny to tani dźwięk. Może i tak, ale po doświadczeniu z sabre ES9023 w wersji FX-Audio, muszę sam to sprawdzić, jak to jest z kolumnami

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) m2.jpg.b981a82e0b6394416597198a99dfe3a2.jpg

s3.thumb.jpg.8b473769ffdd93a1f79cc6a822b91219.jpg

s4.thumb.jpg.8f151a512a3a300a32b1ce607a818658.jpg

spacer.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

A tak po polskiemu ? Nie mam wykształcenia elektronicznego...
Tu jakaś próba opisu różnic:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Ostatnio o tym poczytałem, rozważając czy i jaki r2r spróbować. Opiszę zwięźle, co wyczytałem.

Zasada konwersji r2r jest opisana w linku powyżej. Dla poniższego opisu ważne jest że taki konwerter składa się z grubsza: z drabinki rezystorów oraz zestawu sterowanych kluczy, które komutują przepływ prądu przez rezystory w zależności od wartości słowa bitowego.

Dawno temu, kiedy metoda r2r była dominująca, produkowano specjalizowane układy scalone, np często chwalone PCM 1702/04.
Jest grupa miłośników takich układów vintage r2r.

I są współczesne urządzenia DAC które wykorzystują te układy. Nikt ich już nie produkuje, dlatego ich cena jest wysoka i rośnie. I nikt takich dedykowanych układów scalonych nie będzie produkował bo ta wersja audiofilizmu to nisza. Rynek to konwertery DS.

Ale jak napisałem konwerter r2r to tylko drabinka rezystorów i zestaw sterowanych kluczy. Dlatego można go zrealizować na podstawie drabinki r2r oraz uniwersalnego układu programowalnego, np FPGA.

Te układy nie są vintage, ale niektóre mają całkiem niezłe parametry. Nie takie dobre jak konwertery DS, ale porządne. I też mają "to charakterystyczne brzmienie" r2r. Czy lepsze niż vintage r2r, to inni bardziej osłuchani dyskutujący pewnie mogą napisać. Sam jestem ciekawy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
29 minutes ago, msankowski said:

Nikt ich już nie produkuje, dlatego ich cena jest wysoka i rośnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

choć pewno to będzie fpga tak jak te chińczyki wyżej

jest nawet pstryczek NOS <> OS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Daniel_68412

Bardzo fajny...tryb nos. OS był sprytnym sposobem żeby uratować cyfrę, a teraz można w celu polepszenia brzmienia go wyłączyć. Jednak tu jest 24 bity, więc schodki będą 256x mniejsze niż w 16bit

Tymczasem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czemu tych schodków nie jest więcej? 

 

I jest Topping dla porównania i kto wygrywa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A propos tych przetworników obwiedni sygnału analogowego na informację cyfrową w obwiedni również analogowej przecież...

Ponieważ na cyfrę zamieniamy sygnał najczęściej napięciowy to również odwrotnej konwersji dokonujemy na napięcie (prąd).

I intuicyjne chyba jest, że do prawidłowej konwersji w obie strony potrzeba wzorca tego napięcia i oczywiście stabilnych w czasie próbek (zegara).

I wszystkie przetworniki działają użytkując stabilny czas oraz wzorzec napięcia. 

Odmienne są zasady działania.

R2R to włączanie przez słowo odpowiadające próbce od razu właściwych kluczy i konwertowanie na włączonych w drabince rezystorów wzorcowego napięcia/prądu na napięcie odpowiadające próbce.

Delta-sigma to szybkie (szybszy zegar) porównywanie napięcia kolejnych próbek odniesionych do wzorca w komparatorze. Ponieważ kwanty wzorca są stałe ("1 bit") dodawane w sprzężeniu zwrotnym zwie się takie przetworniki 1 bitowymi. 

O widmie obu procesów przetwarzania wspominałem. Delta-sigma jest zaśmiecona. Wiedząc o tym być może podświadomie "słyszymy", ze nawet mniej rozdzielcze R2R są lepsze...

Ale chciałem napisać coś o technologii FPGA. Otóż to trochę pomylenie zjawisk. W skrócie FPGA to pierdylion rozmaitych podstawowych układów logicznych konfigurowalnych. Skoro procesor składa się z układów logicznych (bramek, przerzutników {zbudowanych przecież z bramek},... ) to z FPGA można zbudować procesor. Można. Dodam, że struktury FPGA konfiguruje (nieco mylne jest słowo programuje) się językami podobnymi np. do C (Verilog). No i najważniejsze: ponieważ FPGA to również całe łańcuchy "równoległych" struktur, mogą one wykonywać równolegle wiele procesów. To jest to czego nie potrafią pojedyncze procesory. Przy tym są to układy szybkie. Domyślamy już się, że chętnie stosowane w wojsku, kosmosie,...

No i wróćmy do tego chaosu marketingowego.

Do skonstruowania ADC czy DAC`a potrzebuję wzorca napięcie, zegara, jakichś komparatorów (to takie specjalistyczne wzmacniacze operacyjne), kluczy (najczęściej jakieś mosfety) i ew. rezystorów... To czym steruję te elementy o niczym nie decyduje. To jedynie sterowanie całości. Wszystkie; układy cyfrowe "zwykłe", procesory, czy FPGA są jedynie logiką.

I zwróćmy uwagę co steruje w odmiennych technologiach, np. R2R i D-S. W obu przypadkach cyfra sterująca to zupełnie inny sygnał! A więc  po drodze do DAC`a sygnał cyfrowy może przechodzić rozmaite konwersje. Oczywiście D-S to np. SACD. W takich przypadkach również protokoły nazywane są D-S...

Bywa to zagmatwane. Koledzy słusznie wyróżniają tu sedno jakości przetworników w metodzie konwersji obwiedni sygnału; R2R i D-S...

 

Chciałbym jeszcze coś napisać o drabinkach R-2R ale musze znaleźć jakąś drabinkę. Pośmiejemy się trochę z tych "rozdzielczości"...  

39 minut temu, Grzegorz7 napisał:

O widmie obu procesów przetwarzania wspominałem. Delta-sigma jest zaśmiecona. Wiedząc o tym być może podświadomie "słyszymy", ze nawet mniej rozdzielcze R2R są lepsze...

... są lepsze w jakim zakresie czy znaczeniu jeśli idzie o brzmienie, jakość dźwięku ?

Tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

drabinki rezystorowe zaledwie 12 bitowe wykonane w technologii grubowarstwowej. Polskie bardzo dobre opracowanie. Tolerancja wykonania rezystorów 0,02%. I zaledwie 12 bitów...

Powyżej schemat tej drabinki.

Wykorzystywałem takie i budowałem o większej rozdzielczości. Wierzcie, że to już jest jazda po bandzie; selekcja, terminowanie,... oczywiście właściwa technologia...

Ale do rzeczy.

Jak słyszę, że ktoś zbudował drabinkę o rozdzielczości 24 bitów to 😄

W metrologii taki pic jak w komercji nie przechodzi. Jak ADC czy DAC ma rozdzielczość 12 bitów to znaczy, że ma mieć taką liniowość i rozdzielczość. A 12 bitów to 4096 kwantów. Rozdzielczość 20 bitów to już milion kwantów! Oznacza to, iż mając nominał na poziomie 2V (typowe dla przetworników), kwant znajdzie się na poziomie 2uV (mikrowoltów). Otóż praktycznie nie ma tak dobrych wzorców napięcia (fluktuacje krótko i długoterminowe). Rezystory zaś musiałyby być dobrane z tolerancją dużo lepszą od 0,0001% (1ppm). Dla dociekliwych podam, że najlepsze rezystory mają dryft temperaturowy powyżej 10ppm/K, przeciętne zaś 100ppm/K... 

Widać z powyższego, że 20 bitów to już wyczyn. Szacuję, że da się osiągnąć rozdzielczość na poziomie 22bitów. 

Natomiast z czego wynikają to 24 bity czy 36 bitów? 

To postępy technologii i dopasowywanie słowa do standardowych (całości i ułamkowych) rozmiarów magistral cyfrowych. Żadnego związku z rzeczywistą rozdzielczością. Oczywiście w przetwarzaniu cyfrowym jak najbardziej tak szerokie słowa pomagają w obróbce cyfrowej. 

I tak dla ciekawości. Zwróćcie proszę uwagę jakie rozdzielczości występują tam gdzie nie da się oszukać. Otóż kodowanie kolorów to 8 bitów dla każdej z barw. Oscyloskopy to średnio 10 bitów, profesjonalne 12 bitów... Itd. Dla ciekawości pierwsze przetwornik do CD (standard 16 bitów) miały 14 bitów (TDA1540)...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.