Skocz do zawartości
IGNORED

Składający daca....zróbcie sobie przerwę i.....


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, jar1 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapomniałem mordki 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Nie ma sprawy 😉

Czy w sygnale, ramce danych przesyłana jest odrębną informacja o głębokości bitowej, czy to już zadaniem odbiornika jest wyliczyć te dane na postawie ilości próbek względem bitkloka?

Edytowane przez Kris_54701

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Znalazłem coś takiego. Sygnał SD (I2S) dla bit po kostce konwertera SRC z i bez konwersji

tryb bypas (bez konwersji 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oraz z konwersją 

SRC_normal_ASR.jpg

 

Bitclock 64x44,1 kHz

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
17 godzin temu, arturp napisał:

Chyba ludzi zajmujących się diy  stać na coś więcej i oczekują czegoś więcej niż łatwo , tanio i poprawnie ? Bo jeśli nie to po co ta zabawa ? Wystarczy kupić używane klocki na allegro albo nowe chińskie i udawać ,że tak ma być i jest dobrze .

Ta zabawa będzie tak długo, jak będzie hobby grzebania w elektronice. Tak po prostu.

Ta zabawa jest po to aby za 1000 zł zbudować sobie DAC`a (bo to wątek o takich urządzeniach) za jaki trzeba by zapłacić np. 20000zł.  Oczywiście amator DIY`owiec nie odsprzeda swojej produkcji za 20tys bo zwyczajnie nie ma odpowiedniej marki...

Oba powyższe przypadki można realizować kupując odpowiednią używkę czy chińszczyznę...

I jeszcze a propos tej chińszczyzny. Twierdzisz, że amator z AS bije na łeb jakąś fabryczkę chińską gdzie w obu przypadkach stosuje się ten sam układ i peryferia zaproponowane w karcie katalogowej producenta kostki dac. Bo amator z AS natarł płytkę smalcem gęsim czy jakie inne gusła zastosował? 

2 godziny temu, przemak napisał:

RME ma oprogramowanie digi check

Tak to wygląda softwarowo. Plik 16 bitów - poprawnie. Widać przy okazji, co jest w standardzie spdif - 20 bitów plus dodatkowe cztery. Wystarczy jednak ruszyć głośnością i jest pełne 24. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Reaguje dość szybko, jest to jakby miernik chwilowy 😉

depth2.thumb.gif.8b13b45b54bea2f85e92eb429bc2b313.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

50 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Twierdzisz, że amator z AS bije na łeb jakąś fabryczkę chińską gdzie w obu przypadkach stosuje się ten sam układ i peryferia zaproponowane w karcie katalogowej producenta kostki dac. Bo amator z AS natarł płytkę smalcem gęsim czy jakie inne gusła zastosował? 

Nie . Amator zrobi lepsze zasilacze i odsprzęganie przy odbiorniku i przetworniku , wlutuje porządne elementy pasywne i zrobi analog z prawdziwego zdarzenia . To podniesie walory brzmieniowe o klasę .

...there is no spoon...

Jak potrafi to zrobi zasilanie.

Chińskie tego nie mają bo całe urządzonko jest w cenie zasilacza. 

O elementach pasywnych nie dyskutuję bo audiofilski gniot potrafi przebić ceną taką chińską "zabawkę" razem z przyzwoitym zasilaczem. 

I a propos tego odsprzęgania. Poprawiałem niedawno jakiś wyrób DIY w tym zakresie. W chińskich zabawkach było to lepiej zrealizowane. 

 

słuchałem kilku chińskich wyrobów, grały słabo ale fakt odprzęganie na bank było tam dobrze zrobione 🙂 🙂

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Jak ludzie recenzują a12 i się zachwycają a on ma pod 10procent thd na 2watach i mówią że słyszą rzeczy których wcześniej nie słyszeli... No to ja im wierzę 🙂

W IT też mamy duże pola różnej magii -z tym się chyba nie zrobi porządku. 

Edytowane przez Daniel_68412
29 minut temu, arturp napisał:

Amator zrobi lepsze zasilacze i odsprzęganie przy odbiorniku i przetworniku , wlutuje porządne elementy pasywne i zrobi analog z prawdziwego zdarzenia . To podniesie walory brzmieniowe o klasę .

To znaczy brzmienie będzie się bardziej podobać. Bo czy będzie bardziej zbliżone do oryginału to wiadomo, że nie.

nagrywamy.com

29 minut temu, przemak napisał:

Bo czy będzie bardziej zbliżone do oryginału to wiadomo, że nie.

Czyli jest lepiej jak jest kiepskie zasilanie ?  No to chyba wywołałeś burzę albo żartujesz . 😉

...there is no spoon...

Teraz, arturp napisał:

Czyli jest lepiej jak jest kiepskie zasilanie ?  No to chyba wywołałeś burzę albo żartujesz . 😉

Nie. Przecież wiadomo, jak ma być. Pisałeś nie tylko o zasilaniu, ale też o "analogu z prawdziwego zdarzenia". Pokazywałem przykład - przetwornik, jaki jest używany w studiach nagraniowych. Łączymy tego avida (czy myteka czy lynxa) i ten Twój superzasilany równolegle i porównujemy brzmienie. Jeżeli Twój brzmi inaczej, to znaczy, że jest gorszy, bo inny, a ma być taki sam. Chyba, że odpuszczasz i wracamy do pisania o gustach 😉

nagrywamy.com

Nie.

Zasilanie ma być wystarczające. A decyduje tu pomiar czarnej skrzynki jaka jest całe urządzenie. 

Co mi po zajebistym zasilaniu jak zasilam jakieś kości cyfrowe i analogowe 20 cm od tego super zasilacza... Na tych 20 cm doprowadzeń dzieją się cuda... A widział ktoś zasilanie "czterokońcówkowe" i skąd jest ew. pobierany sygnał błędu? 

 

11 minut temu, przemak napisał:

Jeżeli Twój brzmi inaczej, to znaczy, że jest gorszy, bo inny, a ma być taki sam.

Sorka ale ja chyba nie potrafię się pogodzić ze stwierdzeniem ,że jak jest gorzej to jest lepiej . Opampy w sprzęcie domowym dodatkowo ( powtórnie ) popsują to co zostało źle nagrane w studio na urządzeniach opartych na opampach . Popełniam gdzieś błąd logiczny ? raczej nie . Najlepszym dowodem jest wymiana analogu na opampach na trafa . Inaczej brzmi ? Dla mnie różnica ewidentna a przecież transformatory wnoszą najmniej zmian do brzmienia .

...there is no spoon...

Godzinę temu, arturp napisał:

Sorka ale ja chyba nie potrafię się pogodzić ze stwierdzeniem ,że jak jest gorzej to jest lepiej . Opampy w sprzęcie domowym dodatkowo ( powtórnie ) popsują to co zostało źle nagrane w studio na urządzeniach opartych na opampach . Popełniam gdzieś błąd logiczny ? raczej nie . Najlepszym dowodem jest wymiana analogu na opampach na trafa . Inaczej brzmi ? Dla mnie różnica ewidentna a przecież transformatory wnoszą najmniej zmian do brzmienia .

Opampy w sprzęcie domowym nie są ani dodatkowo ani powtórnie. Jeżeli studyjny interfejs ma wyjście na opampach z zasilaniem impulsowym to domowy też takie powinien mieć, wtedy będzie miał najbardziej zbliżone brzmienie. Logiczny błąd popełniasz spory - bo źródłem jest plik. Twórcy słuchają go na urządzeniu X i modyfikują, uwzględniając brzmienie urządzenia X. Dostajesz jednak ten plik bez uwzględnienia wpływu urządzenia X na brzmienie. Jeżeli przy słuchaniu chcesz się zbliżyć brzmieniowo do tego, co było przy produkcji, to powinieneś użyć urządzenia X a nie inaczej brzmiącego. Jeżeli wolisz inaczej - nikt nie broni, ale wtedy zamiast wierności wchodzi gust i kończymy dyskusję. 

Transformatory są elementami, które najbardziej ze wszystkich elementów zmieniają brzmienie, a stosowane w przetwornikach zwłaszcza w konwersji prąd/napięcie przy świadomości tutejszych konstruktorów mają wpływ wręcz destrukcyjny. Najmniejszy wpływ mają właśnie opampy. Lampy w środku, ale jednak bliżej transformatorów ;) 

nagrywamy.com

Do tego sprzętu studyjnego dorzucić należy jeszcze wystroje pokoju odsłuchowego i oczywiście krzesło jeden metr od monitorów studyjnych oczywiście bliskiego pola. Dyskusja zmierza do absurdu. Pamiętać też należy, by mieć słuch i gust jak realizator, bo bez tego nie będzie się podobać.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 



Opampy w sprzęcie domowym dodatkowo ( powtórnie ) popsują to co zostało źle nagrane w studio na urządzeniach opartych na opampach . Popełniam gdzieś błąd logiczny ?.

Chyba tak. Z tego co piszesz wynika, że to co kupujesz na płycie albo w pliku zostało w studio "nagrane".
Natomiast Przemek pisze, że na nośniku zostało zapisane to, co najpierw zostało nagrane ale potem przetworzone (miks i mastering) tak żeby inżynier który to robił usłyszał na swoim sprzęcie to, co zamierzał.
Dlatego "wiernie" odtworzy zamiar twórcy sprzęt, który będzie grał tak samo jak ten który był użyty w miksie i (zwłaszcza) w masteringu. Ten na którym słuchał "twórca".

Zachodzi chyba niezrozumienie.

OpAmp`y destrukcyjne...?

Kuźwa, moje pojmowanie elektroniki legło w gruzach! 

uA 741 to pół wieku temu (dokładnie 1968rok) był standardem... 

W żadnym zastosowaniu wzmacniacze operacyjne nie dają pola innych rozwiązaniom układowym.

Ciekawostka: Pierwszy wzmacniacz operacyjny powstał w trakcie II WŚ (1941 rok)... na lampach...

 

12 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Ciekawostka: Pierwszy wzmacniacz operacyjny powstał w trakcie II WŚ (1941 rok)... na lampach...

Czy gdyby Koledzy takie właśnie (podobne) zastosowali, czy nie byłby to wyraz ich chęci kompromisu i dobrej woli wręcz?

spacer.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Za dużo dłubania. 

Jedna lampa, która rujnuje sygnał a magia pozostaje...

Nie wiem czy wszyscy sobie zdają sprawę z tego ile stopni na półprzewodnikach jest w przeciętnym torze audio. Wzmacniacze Operacyjne bywają nawet w strukturach kości dac... Ale póki się o tym nie wie to wszystko jest w porządku. Ba jedna lampa i tak uszlachetni dźwięk... 🙂

Aż dziw bierze, ze puryści lampy nie zbudują sobie całego toru na lampach, również dac`a... 

9 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Wzmacniacze Operacyjne bywają nawet w strukturach kości dac...

Oczywiście , obecnie to absolutna większość przetworników z tzw wyjściami ,, napięciowymi "  . Bo ma być tanio i łatwo w aplikacji a ponadto wielofunkcyjnie . Trzeba je omijać szerokim łukiem . Ale najpierw posłuchać wielu aby się przekonać jak grają.  Jeśli komuś to wystarcza to jego sprawa .

Mnie nie wystarcza . Zbudowałem dziesiątki dac-ów aby we własnym domu , na własnych różnych zestawach  ( od źródeł , prze kable i wzmacniacze do zestawów głośnikowych ) na własne uszy sprawdzić co jest najbliższe brzmieniu naturalnemu.  Nie muszę już sobie tłumaczyć ani wmawiać czegokolwiek . Opieram się wyłącznie na ocenie efektów brzmieniowych bo o to przecież finalnie chodzi . No i oczywiście o zabawę w konstruowanie i poszukiwanie , która sprawia frajdę , pozwala zbierać doświadczenia i wyciągać wnioski  😉

 

...there is no spoon...

17 minutes ago, arturp said:

Bo ma być tanio i łatwo w aplikacji a ponadto wielofunkcyjnie

To Twoja opinia tak? Bo nie widziałem nigdzie deklaracji producentów, że robią na opkach, bo ma być tanio. Czasami wyciąganie wniosków na podstawie przeczuć bywa zawodne.

52 minuty temu, arturp napisał:

na własne uszy sprawdzić co jest najbliższe brzmieniu naturalnemu

Skąd bierzesz to naturalne do porównania? Serio pytam. 

nagrywamy.com

7 minut temu, Daniel_68412 napisał:

nie widziałem nigdzie deklaracji producentów, że robią na opkach, bo ma być tanio.

A sadzisz ,że powinni się tym chwalić ? To ,że zastosowano tanie układy nie nakręci popytu . A co do ,,zawodnych przeczuć" - jeśli poszperasz w kartach produktów to w wielu ( na początku opisu  ) znajdziesz zapis ,, low cost " . To informacja i zachęta dla producentów urządzeń audio, którzy czytają ,,datasheet " i mają wbudować te dac-ki czy opampy w swoje odtwarczacze , wzmacniacze itd . To nie jest informacja dla użytkowników idących do sklepu/salonu audio - oni dostają napisy na obudowach ,, dual dac " multibit , ,,delta sigma " , 32 bity , DSD . Ma być tanio w produkcji i tanio w aplikacji bo chyba nikt nie ma wątpliwości ,że producentom chodzi o zarabianie - po to działają . A użytkowników kupujących masówkę interesują bardziej inne aspekty niż dźwięk - ładna obudowa , wielofunkcyjność , serwis , cena itp itd .

1 minutę temu, przemak napisał:

Skąd bierzesz to naturalne do porównania?

Z natury , jak sama nazwa wskazuje . Uczyłem się grać na kilku instrumentach . A brzmienie ludzkiego głosu mamy              ,, nacodzień" . Często robię sobie przerwy w słuchaniu swojego audio aby odzwyczaić się od jego brzmienia , nie ulegać sugestii . Kiedy po dwóch tygodniach przerwy rozgrzeję jakiś nowy układ ( ostatnio głównie dac-ki ) i zasiadam do słuchania to często wyłączam po kilku minutach . Bolesne doświadczenia 🤣

...there is no spoon...

8 minut temu, arturp napisał:

Z natury , jak sama nazwa wskazuje

A na płytach jest natura? Nawet na tych z głosami ptaków niewiele... 

nagrywamy.com

Teraz, przemak napisał:

A na płytach jest natura?

Nie . Ale tego co dostajesz z płyty czy pliku ,, poprawić" nie możesz . Możesz tylko zmodulować pod wymagania swoje czy klienta stosując różne rozwiązania techniczne i elementy pasywne .

I teraz są dwie opcje ( filozofie podejścia do sprawy ) :

1. jak najmniej zmian w stosunku do oryginału czyli tor ,, neutralny" - np ,,drut ze wzmocnieniem" , pominięcie oversamplingu , analog wprowadzający najmniejsze zmiany  itp

2. dodanie lub odjęcie od oryginału ( dynamika , temperatura barwowa itd ) tak aby dostosować się do oczekiwań / upodobań słuchacza 

...there is no spoon...

1 minutę temu, arturp napisał:

Nie . Ale tego co dostajesz z płyty czy pliku ,, poprawić" nie możesz . Możesz tylko zmodulować pod wymagania

No właśnie. Modulujesz pod swoje wymagania. Nie chcesz tylko tego przyznać. 

2 minuty temu, arturp napisał:

jak najmniej zmian w stosunku do oryginału

Jak najmniej zmian w stosunku do oryginału oznacza użycie takiego samego daca - czyli scalaki, oversampling, brak lamp i transformatorów.

Można chcieć ocieplenia w dole, złagodzenia góry filtrem (albo odwrotnie aliasingu), zniekształceń z lamp czy traf - co kto lubi. Ale to już są zmiany w stosunku do oryginału. Co kto lubi, jak woli - proszę bardzo. Ale nazywajmy rzeczy po imieniu. 

nagrywamy.com

57 minut temu, przemak napisał:

No właśnie. Modulujesz pod swoje wymagania. Nie chcesz tylko tego przyznać. 

Ależ oczywiście ,że moduluję bo nie da się nie modulować . Przecież każdy element ( aktywny czy pasywny ) w torze sygnału audio moduluje ten sygnał . Tu nie ma się co przyznawać lub zaprzeczać bo to fakt . Ale mnie chodzi o to aby jak najmniej mudulować .

 

57 minut temu, przemak napisał:

Jak najmniej zmian w stosunku do oryginału oznacza użycie takiego samego daca - czyli scalaki, oversampling, brak lamp i transformatorów.

I tu jest podstawowa różnica w naszym podejściu do rozwiązania problemu .

Ty uważasz ,że naturalną konsekwencją użycia opampów w studio jest użycie opampów w systemie domowym ( systemie użytkownika/słuchacza  ) .

Ja uważam ( na podstawie dziesiątków dac-ów które zrobiłem albo tylko słuchałem ) ,że opampy wnoszą bardzo dużo do brzmienia i ponownie mocno zniekształcają to co jest na nagraniu . Trzeba je zastąpić układami i elementami , które zmieniają/zniekształcają brzmienie w mniejszym stopniu - na przykład transformatorami , układami lampowymi z konwersją pasywną czy chociażby układami tranzystorowymi na elementach dyskretnych . 

Podam ci przykład - złożyłem dac-a na AK4396 . On ma wyjścia zbalansowane napięciowe z napięciem na wyjściach +/- 2,8V więc nie trzeba już tego sygnału wzmacniać ale trzeba zrobić desymetryzację i filtr dolnoprzepustowy . Najpierw zrobiłem układ wyjściowy na opampach w układzie odwracającym z dobrym zasilaniem i testowałem różne opampy ale szarość barwowa , brak mikrodetali , jakaś dziwna ,, mgiełka " , rozmycie źródeł pozornych , brak głębi itp zniechęciły mnie do słuchania . Te smętne zjawiska występowały w różnym stopniu z każdym testowanym opampem .

Potem zamieniłem układ wyjściowy na opampach na transformatory i wymienione wyżej negatywne zjawiska zmniejszyły się w tak wyraźnym stopniu ,że w zasadzie nie było powrotu do opampów . Miałem kilka tych dac-ów , więc dwa trafiły do osób z forum i obydwaj zmienili opampy na transformatory ( nawet zwykłe tanie Monacory ) . Stwierdzili , że wszystkie aspekty brzmienia się poprawiły więc to nie było moje subiektywne odczucie .

Wnioski oczywiste .

 

Edytowane przez arturp

...there is no spoon...

Muzyka ma sprawiać przyjemność i to jest najważniejsze. 

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.