Przewody do KEF LS50 Meta

[ferszcik]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum 🙂

Zdecydowałem się na zestaw streamer + monitory pasywne. NAD C700 + KEF LS50 Meta. Docelowo używane do słuchania muzyki z serwisów streamingowych i jako kino domowe poprzez podłączenie telewizora przez HDMI do streamera.

Do szczęścia brakuje mi okablowania głośnikowego. Czego szukać bo domyślam się że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie tylko będę musiał potestować różne modele. Jak zawęzić obszar poszukiwań? Według pewnej myśli że okablowanie to 10-15% warości zestawu ustawiam budżet na okolice 2k polskich złotych.

 

Pozdrawiam!

[audioburak]

Czy masz już jakiekolwiek kable, bo jeśli nie, to np:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i w zależności od oceny brzmienia może będziesz szukał np:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Za 2k to bym kupil subwoofer a nie kable

[Q21]

Wszystko zależy od tego jakie efekty brzmieniowe chcesz uzyskać o ile w ogóle jest taki zamysł. Można też wybrać przewody możliwe najmniej ingerujące w brzmienie. Z Kef LS50 fajnie zgrywają się np. Tellurium Q Black II. Brzmienie analogowe, dość łagodne na górze pasma, dobra kontrola basu, wyraźnie podane średnie tony. Podobnie a może nawet jeszcze bardziej neutralnie wypadnie Ricable Magnus Speaker. Chord Odyssey X będzie jaśniejszy, bardziej analityczny i jeszcze szybszy. Jeśli szukamy lekkiego przyciemnienia i dociążenia, uspokojenia, polecam Cardas np. model 101 lub Crosslink. Warto wypożyczyć, posłuchać.

[Piopio]

1 godzinę temu, Audioanfanger napisał:

Według pewnej myśli że okablowanie to 10-15% warości zestawu ustawiam budżet na okolice 2k polskich złotych.

To bardzo drogo kupiłeś swój zestaw 😉 Wydawanie kasy na kable to totalny bezsens.

[audioburak]

Oczywiście może skończyć na jeszcze tańszych od linki OFC, jednak to będzie

zależało głownie od oczekiwań, a głównie chyba od repertuaru. 

Muzyka z tartaku aż takiej dbałości o barwę nie potrzebuje 😉 

Zrównoważony system zwykle nie boi się żadnych eksperymentów z kablami.

Mimo to dałbym sobie spokój z Valhallą czy Odin 2 Nordosta 😉 

[ferszcik]

@xajas @PiopioTo tylko możliwy budżet 😛 Dlatego właśnie przyszedłem z pytaniem czy warto w ogóle się pakować w "drogie kable"

@Q21 dziękuję za propozycje, przyjrzę się wszystkim

 

[Piopio]

19 minut temu, Audioanfanger napisał:

@xajas @PiopioTo tylko możliwy budżet 😛 Dlatego właśnie przyszedłem z pytaniem czy warto w ogóle się pakować w "drogie kable"

Nie warto. Zakręceni audiofile uważają, że kable znacząco zmieniają charakterystykę brzmienia zestawu. Wtóruje im branża, która zarabia na naiwnych. Prawda jest taka, że wpływ jest minimalny. Znacznie poniżej opisów i oczekiwań. Lepiej wydać kasę na sprzęt czy adaptację akustyczną pokoju.

[audioburak]

To może zaproponuję "pakowanie się" w tanie kable, których sam używam

od lat w kilku miejscach w zestawie. YTDYnp. 4x0,5 i wyjdzie naprawdę

budżetowo, a przy tym są to najmniej "gubiące" po drodze przewody.

Często zgubienie oporów mentalnych bywa trudne, skoro jednak nie

ma różnic to po co przepłacać ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ferszcik]

3 minutes ago, Piopio said:

Nie warto. Zakręceni audiofile uważają, że kable znacząco zmieniają charakterystykę brzmienia zestawu. Wtóruje im branża, która zarabia na naiwnych. Prawda jest taka, że wpływ jest minimalny. Znacznie poniżej opisów i oczekiwań. Lepiej wydać kasę na sprzęt czy adaptację akustyczną pokoju.

Domyślam się, że warto wydać trochę więcej niż na najprostszy miedziany drut w gumie ale gdzie jest ta granica?

Czy na przykład Ricable Primus Speaker MKII to już "za dużo" i wydając mniej nie poczuję różnicy?

[audioburak]

Ładne i na pewno nastąpi wyraźna poprawa samopoczucia, wobec ww. YTDY

[xajas]

Domyślam się, że warto wydać trochę więcej niż na najprostszy miedziany drut w gumie ale gdzie jest ta granica?
Czy na przykład Ricable Primus Speaker MKII to już "za dużo" i wydając mniej nie poczuję różnicy?

dwie stowy w kabelki?
to DUZO ZA DUZO ZA DUZO

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kup cos takiego jak ponizej (1,5EUR/1m), a reszte wsadz w SVS SB 1000 PRO albo podobne, to poczujesz 100 razy wielsza roznice

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[NRK]

10 minut temu, Audioanfanger napisał:

Czy na przykład Ricable Primus Speaker MKII to już "za dużo" i wydając mniej nie poczuję różnicy?

Usłyszysz, nie usłyszysz.

Jedno jest pewne, kupując te kable, kupisz sobie uznanie i podziw większości ludzi na tym forum.

 

[Eemeryt]

Za Primus MKII 2x3 metry zapłaci z 800 zł. w Polsce.

[xajas]

800zl to tez bezsens

[Eemeryt]

Zależy jak dla kogo..

[ferszcik]

3 minutes ago, NRK said:

Usłyszysz, nie usłyszysz.

Jedno jest pewne, kupując te kable, kupisz sobie uznanie i podziw większości ludzi na tym forum.

 

Jestem niezmiernie zaskoczony zdaniem większości osób na temat "audiofilskich" kabli. 😅

W takim razie szukam czegoś co ma sens i nie prezentuje się jak druty z okolicznej budowy.

Pojawia się w też pytanie, kto i dlaczego kupuje kable za dziesiątki tysięcy złotych i więcej? Wydaje mi się że najlepiej weryfikuje takie rzeczy ślepy test, czy zagorzały audiofil usłyszy różnicę miedzy kablami z absurdalnie innych półek cenowych? Jeżeli większość osób tutaj twierdzi, że nie to dlaczego to jeszcze funkcjonuje i ludzie się nabierają? A może nie nabierają tylko wmawiają sobie i siłą sugestii (podłączę teraz kabel X i usłyszysz to i tamto) i wtedy niby to słyszą?

[NRK]

Po co pytasz, jak wiesz.

[Piopio]

11 minut temu, Audioanfanger napisał:

A może nie nabierają tylko wmawiają sobie i siłą sugestii (podłączę teraz kabel X i usłyszysz to i tamto) i wtedy niby to słyszą?

Audiosugestia 😉

[Cezary_58669]

3 godziny temu, Audioanfanger napisał:

Czego szukać bo domyślam się że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie tylko będę musiał potestować różne modele.

Wypozycz pare kabli, posluchaj, porownaj i sam sie przekonasz czy warto drazyc temat.  Masz pare wskazowek od Q21, decyzja nalezy do Ciebie a wiekszosc opinii i rad w tym watku mozesz o...😉

[biniek]

Kable wplywaja na brzmienie i mozna nimi zrobic ostatni szlif ale za 2k to lepiej kup subwoofer (moze troche doloz), zestaw do kalibracji akustyki albo ustroje akustyczne

Sprawdz uzywki do 300zl i se glowy nie zawracaj drozszymi. Na pewno jakies tam zmiany uslyszysz

Edytowane 17 Marca 2022 przez biniek

[Marek68]

Kiepskie kable potrafią odebrać sens muzyce, wszyscy nieosłuchani robią bardzo złą robotę "dbając" o Twoje pieniądze. Uważam że 15% ceny elektroniki to może być mało bo niestety sensowne kable są drogie, dlatego trzeba upolować coś z drugiej ręki. Jak miałem KEF ls 50 to raczej łagodziłem ich charakter Van den Hul Wind mk II, ale wiadomo że gra cały system więc trzeba próbować.

 

[Audiomagic.pl]

Tak jak Q21 wspomniało, ja również polecałbym Tellurium Q Black II do LS50 Meta lub nawet Tellurium Q Blue o łagodniejszym, bardziej misiowatym charakterze. Osobiście bym wybierał pomiędzy nimi, ewentualnie również już wspomniany Chord Clearway X. Sam kiedyś tego Chorda używałem, chociaż w tym zestawie w ciemno go nie polecę... Oczywiście wszystko można u nas wypożyczyć do testów :)

[Chilled]

Mogami - dobra jakość bez przepłacania. Gra to u mnie z LS50 + Naim Atom i nie ma co narzekać.

[Eemeryt]

W dniu 17.03.2022 o 14:15, Q21 napisał:

Wszystko zależy od tego jakie efekty brzmieniowe chcesz uzyskać o ile w ogóle jest taki zamysł. Można też wybrać przewody możliwe najmniej ingerujące w brzmienie. Z Kef LS50 fajnie zgrywają się np. Tellurium Q Black II. Brzmienie analogowe, dość łagodne na górze pasma, dobra kontrola basu, wyraźnie podane średnie tony. Podobnie a może nawet jeszcze bardziej neutralnie wypadnie Ricable Magnus Speaker. Chord Odyssey X będzie jaśniejszy, bardziej analityczny i jeszcze szybszy. Jeśli szukamy lekkiego przyciemnienia i dociążenia, uspokojenia, polecam Cardas np. model 101 lub Crosslink. Warto wypożyczyć, posłuchać.

Proszę o podpowiedz czy w/w przewody z KEF Q550 będą prezentowały podobne odczucia przy odsłuchu? Jeżeli można to jeszcze jedno pytanko czy warto zmienic Ricable Primus MKII na Tellurium Q Black II lub Magnus Spaker zestaw KFE Q 550 i Emotiva A2 i PT1?

[Piopio]

Dla mnie to lekki bezsens kupować kable za 20-30% wartości kolumn. Wystarczy popatrzeć jakie okablowanie jest wewnątrz kolumn ...

[Tonnii99]

Kable mają wpływ na system. Można w nie inwestować. 20% wartości, to nie jest jeszcze nie wiadomo co...

Ja, lubię Audioquesty i Kimbery. Z tego pierwszego to polecałbym Rocket 33 z drugiego 8PR 🙂

[xajas]

Kable mają wpływ na system. Można w nie inwestować. 20% wartości..

Mozna tez 50%, albo mozna tez 80%

A jaki to ma sens, to juz inna historia

Bo ciekawe pytanie w tym kontekscie wcale nie brzmi czy kable maja wplyw na system, bo jak sie zapre, to zawsze jakas tam roznice przemierze i nawet najwiekszym „antykablarzom“ jakas tam zmiane udowodnie.
Ale to jest BEZ ZNACZENIA️

Ciekawe i wlasciwe pytanie brzmi czy, ta roznice/wplyw tych kabli na system SLYSZE!

A drugie jeszcze ciekawsze pytanie brzmi: nawet jesli ten wplyw na system slysze, to czy ten wplyw, ta roznica jest na tyle duza i pozytywna, ze uzasadnia te powyzsze 20% koszty.

Moim zdaniem ZDECYDOWANIE NIE UZASADNIA️

Jestem pewny, ze inwestycja tych powyzszych 20% budzetu w inne elementy calego systemu umozliwia znacznie wieksza poprawe brzmienia calego systemu, niz inwestycja w kabelki.

Amis maja takie fajne powiedzenie: „get the most bang for your buck“ -> inwestuj w to, co w relacji do nakladu/kosztow oferuje najwieksza poprawe.

Te wszystkie kabelki, listwy i inne duperele sa dokladnym przeciwienstwem tego podejscie

[Eemeryt]

No i to jest Twoje zdanie do którego masz prawo 😀 , ale ja mogę  ( chyba ) mieć swoje zdanie i słyszac różnicę w porównywanych przewodach głośnikowych mogę wybrać co mi pasuje. Nie będę pisał  ( krzyczał ) przekonywał o tym czy warto wydać tyle a tyle złotówek skoro mam pełne zadowolenie w odsłuchu muzy 😉.