Wyjątkowo udane metalowe albumy

[atmeg]

12 minut temu, kangie napisał:

Śledzę kanał Zbyszka Hołdysa od kilku miesięcy.

Nie wiem czy w tym odcinku o Andrzeju Nowaku czy w późniejszym o nieżyjącym już Piotrze Szkudelskim Hołdys powiedział coś takiego. Przytoczę sens. Nie będzie słowo w słowo, bo nie pamiętam w której minucie to mówił, a on nagrywa ponad 2h monologi.

"Byliśmy wtedy z Mietkiem "Mechanikiem" Jureckim i robiliśmy przesłuchanie. Wszedł młody człowiek z gitarą i jak k.u.r.w.a. zaczął grać, to Mietkowi Jureckiemu wypadła gitara z ręki"

to fajnie ze znasz Hołdysa ,na plus .

[kangie]

1 minutę temu, atmeg napisał:

to fajnie ze znasz Hołdysa ,na plus

Chciałbym go poznać osobiście.

Lubię jego definicję "gitarzysty basowego" i "basisty". Różnica wg Hołdysa jest kolosalna.

Lubię też jego opowieści o życiu i śmierci. Jedziemy jednym pociągiem. Jest wiele wagonów. Pociąg od czasu do czasu zatrzymuje się na kolejnej stacji. Żegnamy ludzi. Na każdego przyjdzie pora....

 

[atmeg]

OK chlopaki Ja tu jedynie zostałem przywolany jakims tam odniesieniem do mnie ,ja nie siedze w metalu ale cos tam lubie posluchac z metalu .Trzymajcie sie ,ja nie robie tematow z metalu ani nawet z rocka ale znam i wyrastalem na tym czesciowo ,trzymcie sie to od atmega  .zapodam numer i na tym zakocze pisanie tu bo nie jestem wielkim fanem tego gatunku a jedynie doceniam .czesto slucham i tyle 

 

[kangie]

1 minutę temu, atmeg napisał:

OK chlopaki Ja tu jedynie zostałem przywolany jakims tam odniesieniem do mnie ,ja nie siedze w metalu ale cos tam lubie posluchac z metalu.

Atmegu Drogi, mamy tutaj niesamowitą kobietę, która udziela się w temacie i obsługuje m.in. gramofon! 🙂

Jasna sprawa, do zobaczenia w innych wątkach. Mam nadzieję, że to moje "przywołanie" nie skrępowało Cię mocno. Całą winę biorę na siebie. Jednak polecam się na przyszłość. I co złego to nie ja. 😉

[atmeg]

Nie zapodam tu muzy której słucham poniewaz szanuje temat /.

8 minut temu, kangie napisał:

Atmegu Drogi, mamy tutaj niesamowitą kobietę, która udziela się w temacie i obsługuje m.in. gramofon! 🙂

Jasna sprawa, do zobaczenia w innych wątkach. Mam nadzieję, że to moje "przywołanie" nie skrępowało Cię mocno. Całą winę biorę na siebie. Jednak polecam się na przyszłość. I co złego to nie ja. 😉

Stary ja jestem po tysiacu banow , mam dystans do wszystkiego ,tez do ciebie  ale pozytywny dystans .....dzialaj jesli kochasz muzyke .

[atmeg]

ja umiem coś ....odzielic takie sobie od tych zlotych ......jak czasem pisze ze cos jest kiepskie to sie swiat zawala i bany tez mam za to ....

czasem nadaje muze ponad ....tez za to bany dostaje ........jestem najbardziej znienawidzonym na forum ...

to nie metal ,za to mnie nienawidza  ,za muze .

 

Edytowane 29 Maja 2023 przez atmeg

[Tal]

Godzinę temu, atmeg napisał:

 

 

uwielbiam ten numer 👍💪🙂

[kangie]

REDRUM - VETO

Myślę, że ten album wydany w 2010 roku mogę zaliczyć do albumów wyjątkowych,  gatunków pokrewnych z ogólnie pojętym metalem. Nie będzie to typowa recenzja. Będzie to przywołanie wspomnień z okresu poznania zespołu i mojej fascynacji jego twórczością.

Historia zespołu sięga roku 2001 kiedy to w 7-tysiącznym miasteczku Zelów - w centralnej części Polski - kilku młodych zapaleńców, słuchających różnych gatunków muzycznych postanowiło zrobić coś wspólnie. Były nagrania demo, ale 9 lat trwało zanim wydali płytę w profesjonalnym studio w Łodzi. Poznałem ich w roku wydania płyty, a dokładnie 10 lipca 2010 na koncercie na Stadionie "Włókniarz Zelów". Były wtedy "Dni Zelowa", pan Burmistrz nie szczędził pieniędzy na imprezę i gośćmi numer 1, 2 i 3 byli: Masters (disco polo), Patrycja Markowska i formacja Blenders. Zupełnie nie wiedziałem, że ktoś będzie grał coś cięższego niż rock&roll, zatem gdy tylko po krótkiej przerwie weszło na scenę kilku na czarno ubranych gostków z wiosłami, mikrofonem i pałeczkami perkusyjnymi, wiedziałem, że coś na pewno będzie się działo. I zadziało się! Od pierwszego zagranego riffu, od pierwszego wystukanego rytmu poczułem, że trzeba posłuchać. I słuchałem. Pobiegłem po 6-letniego syna kuzynki mojej żony i razem słuchaliśmy co się tam wyprawia. A wyprawiało się naprawdę dużo. Słyszałem wpływ zespołów takich jak: Iron Maiden, Illusion, Faith No More, Sklipknot, Rage Against the Machine itp. Specyficzny wokal Kryształa, który idealnie wpasował się rolę lidera. Biegał po scenie niczym Bruce Dickinson z Iron Maiden, wyginał śmiało ciało, wskakiwał na kolumny tzw. "odsłuchy", zeskakiwał z nich. Jednym słowem tego dnia byłem przeszczęśliwy! Gdy skończyli koniecznie chciałem ich płytę. Zaczekałem aż pojawi się ich auto dostawcze i zatrzymałem kierowcę. Kupiłem płytę. Po koncercie skontaktowałem się z Kryształem, wymieniliśmy kilka maili, podczas następnego wyjazdu spotkałem się z chłopakami i poznaliśmy się odrobinę lepiej. Do dzisiaj utrzymuję kontakt, głównie z gitarzystą Ditherem, u którego w biurze ubezpieczeniowym kilka razy w roku piję kawkę.

Niestety jakoś w kolejnym roku grupa rozpadła się. Nie było szans na promowanie się w programach rozrywkowych telewizji, gdyż polityka zespołu zakazywała "dziadowskiej komercji". Moim zdaniem zrobili bardzo źle. Rozeszli się każdy w swoją stronę. Bardzo zdolny perkusista wrócił do nauczania języka angielskiego. Inni też zajęli się czym innym.

Album "VETO" to dobry polski tekst, świetna technicznie, połamana polirytmicznie i polimetrycznie perkusja, miażdżące gitarowe riffy i konkretne solówki gitarowe.

Zespół zagrał też na weselu swoich znajomych, podobnie jak to było w latach 80-tych poprzedniego stulecia w Polsce w przypadku Iron Maiden. Piękna pamiątka. Zarejestrowano ten występ i umieszczono na YT.

Powstał też profesjonalny teledysk, do którego obejrzenia i przede wszystkim wysłuchania muzyki serdecznie Was zapraszam.

Kangie

***

 

I z wesela:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

🔥🤩🔥

 

[kangie]

8 godzin temu, kangie napisał:

Zespół zagrał też na weselu swoich znajomych, podobnie jak to było w latach 80-tych poprzedniego stulecia w Polsce w przypadku Iron Maiden. Piękna pamiątka. Zarejestrowano ten występ i umieszczono na YT.

Kto nie pogardziłby zaproszeniem na takie wesele - łapka w górę.

Metals, up your ass!!! 😉

 

I "Koziołek Matołek"!

 

[jezz]

A propos TSA.

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, wpadłem na urodziny, do kolegi ze studiów.

Wchodzę do  pokoju, a przed telewizorem, na dywanie, siedzi dwóch kolesi i ogląda jakiś koncert na vhs.

No to wziąłem piwko i się przysiadłem.

-Cześć chłopaki, zagaiłem

- No cześć. Jestem Stefan.

- Cześć, Tosiek.

I tak poznałem gitarzystów z TSA.😀

[Gość]

Nie wiem czy wyjątkowo udany, ale se wykopałem i leci.

[Gość]

Bardzo udane. I film jest świetny.

[xetras]

W dniu 28.05.2023 o 21:57, iro III napisał:

Muzyka glamrock jest OK! że wspomnę tylko o Bowie, Roxy Music czy Slade...

Wielokropek nie zastąpi Suzi Q

What's It Like to be loved (aggrophobia)

Rock Hard

 

 

/pierwszy jest źle podpisany/

A w ogóle to już w psychopopowej wersji Reach Out była szalona.

 

 

Najzgrabniejsze są wykonania z Japonii w jej wykonaniu (z lat 70.)

Edytowane 30 Maja 2023 przez xetras
Poprawka

[iro III]

3 godziny temu, xetras napisał:

Wielokropek nie zastąpi Suzi Q

...podobnie Garry Glittera, T. Rex...

[xetras]

No właśnie, Metal Guru

Tymczasem przypomniałem sobie nieco absurdalny Coal Chamber

Jeśli ktoś lubi neurotyczny i hipnotyczny a przy tym przytłaczający atak łomotu to ma. Jest też jakiś pomysł na brzmienie.

Kłopot z tym że co ciekawsze kawałki są rozproszone po pierwszych 3 płytach (1996-2003)

 

 

 

Wtedy kompletnie nie wiedziałem, co na żywo wyczyniali i to jest jeszcze ciekawsze. (No i jeszcze popełnili cover Shock The Monkey z udziałem Ozzy'ego).

Wraca mi ochota na takie granie (ktoś wspominał o nastroju, nastrój jest).

Aha - owszem, skojarzenia z Korn, Deftones, Slipknot są uzasadnione, ale Coal Chamber ...

...dobija.

Np. z 1998 roku - z orderem wk**wienia w logo.

 

 

[xetras]

Przy okazji Coal Chamber- jak się robi taki charczący bas ( czy to na piecu ampega, czy to może jednak jakiś d drum, a może jakiś efekt)?

Podobnie było na: O.N.A. - Nie to nie i paru innych utworach na płytach: Bzz, Trip, Pieprz, Mrok.

Słyszałem to charczenie i na żywych koncertach i w transmisji radiowej ze studio Osieckiej. W studyjnej wersji akurat najmniej było słychać to "charczenie".

[Adi777]

14 godzin temu, romeksz napisał:

Nie wiem czy wyjątkowo udany, ale se wykopałem i leci.

Podobno debiut jest bardzo udany, sprawdzę dzisiaj. Niedawno słuchałem Psalm 9 zespołu Trouble, chyba ich najpopularniejsza i najwyżej oceniana płyta, nawet niezła.

[kangie]

W dniu 28.05.2023 o 19:34, Wera666 napisał:

Posłuchajcie "Throes of Perdition" zespołu Trivium w 3:09 i 3:57 minucie trwania.  Czyż to nie jest najpiękniej wyśpiewane "die" w muzyce metalowej? I te riffy! Uwielbiam.

Teraz dopiero wysłuchałem na spokojnie.

"Die" wyśpiewane solidnie i puszczone w nocy na powiedzmy 95dB głośności może spowodować jeśli nie zgon, to niezłe spustoszenie emocjonalne.

Riffy - dobrze precyzyjnie wykostkowane grubą kostką z Delrinu, obstawiam grubość 2mm. 😉

@Wera666 powiem tak. W 2001 roku byłem w stanie robić "robotę" i muzycznie przykłuć Twą uwagę. Pytanie czy wtedy lubiłaś taką muzykę. Moja babcia myślała, że gram w folkowym zespole przy kościele, a ja chodziłem na próby zespołu, które odbywały się co prawda przy kościele, ale w piwnicy Domu Dziecka. Trudna wychowawczo młodzież z tego ośrodka przychodziła do nas i słuchała jak rzępolimy. Ja wtedy miałem Fendera Stratocastera (nadal go mam) i średnio nadawał się do tej muzyki. Władowałem pod mostek humbuckera Seymour Duncan SH4-JB i wtedy dopiero było mnie dobrze słychać. Na klasycznym singlu była padaka. Taka muzyka wymaga odpowiedniego sprzętu.

Do tej muzyki trzeba mocnego sygnału z gitary. Obstawiam, że ideałem byłby aktywny pickup EMG. Kiedyś nie akceptowałem takich przetworników, bo wymagały zastosowania bateryjki i co jakiś czas trzeba było je wymieniać. Byłem zwolennikiem pasywnych przetworników.

 

[xetras]

Efekt

Positive Grid FX

Tym niemniej już Rayna Foss podobnie grzmiała.

[kangie]

Niezłe szpony ma dziewczyna

Ponoć kobiet basistek w kraju ni ma

Doceniajmy to, Panowie

I niech siedzą w naszej głowie...

[kangie]

@Drizzt dzięki! Od zawsze chciałem mieć ją na winylu i jak widać marzenia się spełniają.

P.S. Wyśmienite opakowanie! Chipsy "duszki" samakowite! 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

24 minuty temu, kangie napisał:

@Drizzt dzięki! Od zawsze chciałem mieć ją na winylu i jak widać marzenia się spełniają.

P.S. Wyśmienite opakowanie! Chipsy "duszki" samakowite! 😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Super! Bardzo się cieszę, że trafiła w godne ręce. Niech się dobrze słucha!

PS Zippo też już w użyciu, jest świetne. Zawsze chciałem znów mieć Zippo, a od dobrych 20 lat nie miałem 😄

PS2 Jak spojrzałem na półkę, to okazało się, że miałem nawet nie 2 tylko 3 egzemplarze DB, więc był to czysty zbytek. Zapomniałem o jeszcze jednej na niebieskim winylu 😀

PS3 nie jedz tylko tych chipsów, bo jeszcze stracimy Kolegę z forum, a tego nikt by nie chciał 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Maja 2023 przez Drizzt

[kangie]

46 minut temu, Drizzt napisał:

PS3 nie jedz tylko tych chipsów, bo jeszcze stracimy Kolegę z forum, a tego nikt by nie chciał 😉

😄

No, dobra, słuchamy.

Ideał! Czysto, głębia, czarowanie! Cieszę jak mały Kazio. 😉

P.S. Sorki, że tematycznie to nie metal, ale musiałem puścić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

49 minut temu, Drizzt napisał:

PS Zippo też już w użyciu, jest świetne. Zawsze chciałem znów mieć Zippo, a od dobrych 20 lat nie miałem 😄

Drizzt, powiedz czy "klik" ten sam co 20 lat temu? Ponoć to legendarny "klik". 😄

P.P.S. Cieszę się że ZIPPO trafiło w dobre godne i właściwe ręce. Ja nie palę. Odkupiłem je kiedyś nowe z bogatej kolekcji kumpla, bo podobał mi się "motyw" i chciałem trochę poklikać jak Clint Eastwood, a i odpaliłem je kilka razy. Niesamowity zapach benzyny!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

1 godzinę temu, kangie napisał:

Niezłe szpony ma dziewczyna

Ponoć kobiet basistek w kraju ni ma

Doceniajmy to, Panowie

I niech siedzą w naszej głowie...

Dalej mam zgryz z tym charczeniem. To nie po prostu przester.

 

 

Kompletnie nie wiem, czemu mi kapela przez ponad 20 lat wypadła mi z pamięci. To że przypomniałem ją sobie to jakieś zrządzenie losu. Aha - podstawowy hit to "me loco", albo jakoś tak, w wersji nieco uaktualnionej.

Nadal nie bardzo jestem pewien, jak to ukręcić i na czym.

[xetras]

C.d. tematu: "Loco"

Taby są, przeróbek też dość sporo.

No i jeszcze aplikacja i ...

Bas raczej z aktywnymi przetwornikami, i jest jazda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aha - stodoły w pobliżu mi brak.

No to przypomnieć może warto wideoklip do tego, 

i to by było na razie na tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Trochę indiańsko meksykańskiego luzu bym zaproponował, np.

PARACOCCIDIOIDOMICOSISPROCTITISSARCOMUCOSIS*

(Bezapelacyjnie -grindcore)

Podobno mają też płyty, ale polecam wykonania z obscenicznego festiwalu z czeskiego Trutnowa, dostępne na YT.

*(Podzielone szczątki nazwy byłyby takie:)

PARA

COCCIDIO

IDOMICOSIS

PROCTITISSARCO

MUCOSIS 

Tam wiele się dzieje - i na scenie i zapewne też w życiu. Enjoy!

[kangie]

Dzień Dziecka

 

Dobry wieczór, Kochani Metale

Czy dzisiaj macie się wspaniale?

Bo ja tak - od wielu dni

I mam wiosen czterdzieści trzy

Połowę życia pewnie mam za sobą

Staram się nie wstawać lewą nogą

I Wam polecam to samo

Z uśmiechem będziecie budzić się rano

Czy dostaliście dzisiaj jakieś prezenty?

U mnie na stole czeka CD "Oddział Zamknięty"

Dobrze, że do niego nigdy nie trafiłem

I do tej pory wolny jak ptak żyłem

Bo dzisiaj Dzień Dziecka przecież jest

Może otrzymacie "Tinę Turner - The Best"

Wiemy, że nogi miała wspaniałe

Śpiewała od dawna i wytrwale

Dzisiaj jej z nami już nie będzie

Dokąd odeszła? Może być wszędzie

Bo artyści nigdy nie umierają

Dopóki słuchamy - w naszych sercach trwają

Z pewnością potwierdzi to @Wera666

A jeśli nie, to zwyczajnie pójdę coś zjeść

Bo głodny jestem szczerego pisania

Nie boję się zakamarków duszy odkrywania

Życie nam wszystkim hardo ucieka

I zamiast wódy, napiję się mleka

Którego smakowaliśmy od naszej Matki

Potem ukojenia szukaliśmy u uroczej sąsiadki

Bo życie trudne bywa i takim pewnie jest

Nie uchronił nas nawet Święty Chrzest

Mówią, że wszyscy jesteśmy Dziećmi Bożymi

Stąpamy w sandałach po naszej ziemi

A ziemi mamy tyle - jak to zawsze bywa

Tyle, ile nasza stopa jej pokrywa

Pisał to niejaki Norwid nasz poeta

A śpiewał Niemen - stąd moja podnieta

Wracajcie do domów po dniu ciężkiej pracy

Nie zaglądajcie zbyt często do kościelnej tacy

I powiedzcie wieczorem do swych połówek

Że uczycie się nowych angielskich słówek

Niby to "slipki" za ciasne mogą być

I w biodra szalenie mają zwyczaj pić

Bo można komuś życzyć "Good Night"

I na dole dopisać "Sleep tight"

Dzień Dziecka nam jeszcze nie minął

Oby nikt Wam numeru nie wywinął.

Bo od wywijania numerów jestem ja

I taka to była historia ma...

 

[Wera666]

Polecam album Black Label Society z Zakk Wylde album 1919 Eternal

Cały album świetnie się słucha. Heavy Metal w najlepszym wydaniu! To czwarty album amerykańskiego zespołu heavymetalowego Black Label Society, wydany w 2002 roku przez wytwórnię Spitfire Records.

Śpiew Zakk Wylde, gitara basowa Robert Trujillo.

Kto słuchał?

 

[soundchaser]

Zakk Wylde jest OK. Gość przecież grał z Ozzym i jest nawet ojcem chrzestnym któregoś jego dziecka (nie pamiętam którego).
Najbardziej cenię jego wczesne płyty - nagraną jeszcze pod szyldem Pride & Glory (1994) i następną - Book of Shadows (1996).