Kable RCA Katharsis Technology Coincidence

[Kalasanty Ciaputko]

9 minut temu, 747 napisał:

Nic nie jest bardziej oczywiste, trzeba być na to gotowy, niczego więcej się nie spodziewać, nie oczekiwać, - należy jednak potraktowac to jak grę, rozumieć, że te istoty nie sa nadludźmi, mają takie same moce jak każdy inny, są tak samo podatne na zranienie etc, wówczas ich przewagi w określonych okolicznościach mogą rozpaść sie jak domek z kart..

Dokładnie tak jest. Pożegnałem się z firmą w której pracowałem 10 lat. Miałem wypracowaną pozycję. Ale właściciel firmy stopniowo traktował mnie ( i nie tylko mnie ) jak własność nabytą.
Gdy położyłem wypowiedzenie było zdziwienie.

[Tomek 1685]

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

 

za zapowiedzi Stasiopa wynikalo , że conajmniej kilka systemów będzie zaopatrzonych w jego kable

a pochwalil się tylko filmem z pokoju diy audiostereo

KOLEJNA MANIPULACJA (zacznij czytać ze zrozumieniem, no chyba że robisz to celowo) 

Staszek nigdzie nie napisał, że w jego kable będą zaopatrzone systemy innych wystawców podczas AVS.

Owszem miał dogadane odsłuchy u co najmniej kilku wystawców, które doszły do skutku i z tego co wiem były bardzo udane.

I co z tego niby wynika, że pochwalił się tylko filmem z pokoju 410?  Może nie uzyskał przyzwolenia na publikację, może nic nie nagrywał, a może uznała że to nie miejsce na to? 

[Adi777]

1 godzinę temu, 747 napisał:

Dodam, - żadne proste, zwykłe, standardowe okablowanie, w systemie hi end, nie ma racji bytu, - powinno zostać zastąpione, - odpowiednimi technikami bardzo wyszukanymi, bardzo zaawansowanymi.

Co taka bardziej wyszukana i zaawansowana technika kabli poprawi w systemie? Dopracowana akustyka już nie będzie potrzebna?

Czego brakuje obecnym kablom?

Edytowane 2 Listopada 2022 przez Adi777

[GhostR1]

1 minutę temu, Aramis1 napisał:

Nieznana firma nie może startować z tak wysokiego pułapu cenowego.

startować może tylko nikt ze zdrowym rozsądkiem tego nie zrobi. W handlu podejmuje się ryzyko ale nie aż takie. Chyba, że masz nieograniczony budżet...

Wcześniej pisałem o "zabezpieczeniu" swojego produktu choćby poprzez zastrzeżenie znaku towarowego. Jeżeli firma produkuje coś co według nich jest to świetny wyrób, który deklasuje pozostałe dostępne na rynku (w podobnej, a może i wyższej cenie) to raczej nie uniknione jest zainteresowanie produktem pozostałych z branży. Wiele, w tym przypadku marek kabli nie ma zastrzeżonego znaku towarowego, dlatego dziwię się, że coś co jest "świetne" nie jest w ten sposób zabezpieczone. Sam proces rejestracji znaku towarowego trwa trochę czasu ale koszt takiej usługi w stosunku do całej inwestycji jest znikomy. 

[Chicago]

6 minut temu, Adi777 napisał:

Co taka bardziej wyszukana i zaawansowana technika kabli poprawi w systemie?

Samopoczucie.

[Seyv]

25 minut temu, Aramis1 napisał:

Nieznana firma nie może startować z tak wysokiego pułapu cenowego.

Dlatego Stanisław wycenił je na 5 razy mniej niż konkurencja - co też w swojej recenzji napisał W.P.

[747]

3 minuty temu, Adi777 napisał:

Co taka bardziej wyszukana i zaawansowana technika kabli poprawi w systemie? Dopracowana akustyka już nie będzie potrzebna?

Czego brakuje obecnym kablom?

Obecne kable, są produkowane przez automaty, oraz najlepsze wykonywane ręcznie, jednak jeszcze w zbyt uproszczony sposób.

Kabel jest tak skomplikowanym organizmem, że skalą wyzwań przebija inne elementy toru.

Przewodom brakuje wszechstronności w jednolitości.

Nie mogę ujawniać elementów techniki, które są traktowane po macoszemu, gdyż konkurencja nie śpi, opisując wykazałbym wszystkie błędy jakie niosą za soba dane techniki prowadzenia transmisji, w każdego typu kablu, odnosząc się do szczegółowych zagadnień dotyczących wszystkich aspektów.

Na ten moment, przewód Stanisława jest pierwszym jakim dysponujemy z wiedzą, że konstrukcja powstawała całymi latami, - jest to warunek podstawowy by w ogóle element mógł zostać rozpatrywany na poważnie, - na pewno nie mogą być w takim rozumieniu oceniane rzeczy zaprojektowane podczas przechodzenia z jednej strony ulicy na drugą, lub w podobnej procedurze.

Należy potrafić ocenić oraz docenić zagranicznych producentów - wytwórców samej metalurgii - jako podstawowo ważnego czynnika jakości, bez super surowca, niczego nie sposób wytworzyć, gdyż gorszy, zostanie wychwycony przez wyćwiczone ucho, nawet kiedy pracuje w najbardziej zaawansowanej formule pracy, po prostu, na szczycie, musimy posiadac i to i to, i super przewodniki, - najlepsze z dostępnych i super metodyke ich prowadzenia w kablu.

 

Dźwiękowo - odbiorczo, najbardziej kablom brakuje rozdzielczości dla dużych skoków dynamicznych, istniejących w połączeniu z najwyższą możliwą microinformatywnością, banałem jest że i .. wszystkiego innego, można dodać, że niezwykle sugestywnego, rzeczywistego odbioru gradacji planów, - mankamentów, jest nieograniczona ilość z racji zupełnie przeciwstawnych wymagań dla potrzeb wzgledem technicznych środków, które je - te potrzeby realizują.

[Aramis1]

7 minut temu, Seyv napisał:

Dlatego Stanisław wycenił je na 5 razy mniej niż konkurencja - co też w swojej recenzji napisał W.P.

Napiszę oczywistą oczywistość, im wyższa cena tym mniejsze grono chętnych.

[GhostR1]

Nie tylko mniejsze grono chętnych ale i również tych, którzy mogliby sobie pozwolić na ewentualne "porównanie" (o ile jest to potrzebne). Inwestycja w promowanie produktu zaczyna się od opłaconej recenzji, od tego wielu zaczyna a zarazem wielu na tym kończy.

[przemak]

57 minut temu, Aramis1 napisał:

Nieznana firma nie może startować z tak wysokiego pułapu cenowego.

Ze zbyt wysokiego nie może, ale ten kabel jest przecież jak na to, co robi, bardzo rozsądnie wyceniony, wręcz okazyjnie.

[Seyv]

36 minut temu, 747 napisał:

Dźwiękowo - odbiorczo, najbardziej kablom brakuje rozdzielczości dla dużych skoków dynamicznych, istniejących w połączeniu z najwyższą możliwą microinformatywnością,

Problem w tym, że taki produkt musiałby najpierw znaleźć zastosowanie w studiach nagraniowych. Informacji raz utraconej nie da się odtworzyć więc stosowanie takich kabli do systemów odtwarzania mija się z celem.

[ASURA]

2 godziny temu, 747 napisał:

Firma ma potencjał, liczy się człowiek, to co ma w głowie, - tym co ma w głowie, za pośrednictwem produktu przekona wszystkich pozostałych do podjęcia pożądanych czynności - to elementarz.

No i dlatego każdy jest tam gdzie jest w tym także Ty

[Aramis1]

30 minut temu, przemak napisał:

Ze zbyt wysokiego nie może, ale ten kabel jest przecież jak na to, co robi, bardzo rozsądnie wyceniony, wręcz okazyjnie.

Kolego Przemku nie wiem czy okazyjnie bo go nie słuchałem i przy takich finansach chyba go nigdy nie posłucham, a szkoda bo to by były nowe doświadczenia.

[747]

2 minuty temu, Seyv napisał:

Informacji raz utraconej nie da się odtworzyć

To bardzo złożone zagadnienie, jedno z najbardziej z wystepujących w audio.

Czasem okazuje się... że utracaona informacja.. w jakiś z trudem do wyjaśnienia sposób .. "odnalazła się"..

Kable potrafią zdziałać cuda, - szczególnie głośnikowe, - teoretycznie - jako ostatnie po drodze, dysponujące już ... najbardziej " pogubionym spectrum", są krytycznie ważne dla systemu.

 

Wydaje się że wiele w tematyce połączeń dopiero przed nami, w zasadzie - niemal wszystko - szczerze powiedziawszy.

Od razu po spostrzeżeniu się, uważny obserwator nie może nie udać się do wnętrza urządzenia audio, - by zorientować się - czy czasem tam, nie "gubi się" spora ilość informacji  -  "odzyskiwana " dzięki krytycznie trudnej, skomplikowanej konstrukcji kabla - zabierającej mnóstwo czasu, na zaprojektowanie oraz wytworzenie.

I co się okazuje ?

Tak, urządzenia techniczne audio, utrudniają, wręcz uniemożliwiają rozsądne podejście do tematyki kabli.

Gdyby były o dwa rzędy wielkości doskonalsze, - można by z powodzeniem stosować łatwiej wykonalne przewody, nawet dzisiejsze z rynku, niektóre, w specyficznych sytuacjacjach - jak przykładowo połaczenie pre z końcówką mocy - byłyby satysfakconujące, lub dopuszczalne.

Prace przewodów, komplikują skandalicznie słabej jakości kondensatory elektrolityczne, oraz jeszcze gorszej jakości transformatory zasilające, zwłaszcza stopnia mocy, - szeroko rozumianego z sekcjami sterownia traktowanymi jako oddzielne.

17 minut temu, ASURA napisał:

No i dlatego każdy jest tam gdzie jest w tym także Ty

Oczywiście że tak, a gdzie ma być każdy delikwent niż tam, gdzie sam siebie swoim rozpoznaniem zaprowadził ?

[ASURA]

6 minut temu, 747 napisał:

Oczywiście że tak, a gdzie ma być każdy delikwent niż tam, gdzie sam siebie swoim rozpoznaniem zaprowadził ?

Inteligencja nie jest gwarantem przedsiębiorczości, wielu osobom przeszkadza, mają skrupuły, przekazaną z dziada pradziada etykę i nawet jak zdarzy się okazja pójścia na skróty tego nie zrobią...

Za tym też mają nikłe szanse na wdrożenie bardzo cennych pomysłów dla innych

[747]

28 minut temu, Seyv napisał:

taki produkt musiałby najpierw znaleźć zastosowanie w studiach nagraniowych.

Tak, wówczas każde niemal wydawnictwo, dysponowałoby jakością znaną z specjalnych wydań JVC..

Studia - co tam można by "poprawić", to temat rzeka... oni tego nie podejmą, tego typu ludzie, mają swoje światy, rządzące się odpowiednimi prawami, odległymi od hi end audio po stronie reprodukcji - odległościami mierzonymi w jednostce -  "galaktyka"..

[iro III]

Godzinę temu, 747 napisał:

wszystkie błędy jakie niosą za soba dane techniki prowadzenia transmisji, w każdego typu kablu, odnosząc się do szczegółowych zagadnień dotyczących wszystkich aspektów.

Zejdźmy wreszcie na ziemię

TRANSMISJA, ENERGIA - wielkie słowa dla drutków DOMOWEGO audio.

Tu chodzi o centymetry, nie setki metrów, czy kilometry.

Jaka transmisja?

Wieklie ego, wielkie słowa + bełkot astrologiczno-wróżkarski.

...a gdyby tak...ktoś wpadł na pomysł, aby komponenty systemu łączyć góra-dół (jak kiedyś tzw. wieże) lub bok-bok (np. by uniknąć skojarzeń z mało hajendową wieżą), montując w elementach na obudowie  gniazda we-wy, tak by można było je łączyć bezpośrednio bez udziału drutków IC... to co byś na to powiedział???

Co by się wtedy "działo" z sygnałem, czego by brakło, co by się degradowało?

Jesteś filozofem audio, wiec czas start.

 

[747]

2 minuty temu, ASURA napisał:

Inteligencja nie jest gwarantem przedsiębiorczości,

Człowiek nie żyje dla bycia przedsiębiorczym.

Człowiek żyje dla siebie i społeczności z jakiej się wywodzi, można to ująć dowolnie szeroko, jednak potrzeba potraktować rozsądnie.

Jeśli społeczność uzna, że dane rozwiązanie jest konieczne dla jej szeroko rozumianego dobra, - dana właściwość jednostki zostanie wykorzystana, - rozpowszechniona, tak jak wskazuje jej rodzaj oraz jakie istnieją potrzeby.

[ASURA]

Teraz, 747 napisał:

Tak, wówczas każde niemal wydawnictwo, dysponowałoby jakością znaną z specjalnych wydań JVC..

Studia - co tam można by "poprawić", to temat rzeka... oni tego nie podejmą, tego typu ludzie, mają swoje światy, rządzące się odpowiednimi prawami, odległymi od hi end audio po stronie reprodukcji - odległościami mierzonymi w jednostce -  "galaktyka"..

Ma być tanio gdyż konkurencja jest tak duża że rentowność schodzi do paru procent. Z czegoś trzeba kupować nową elektronikę, nowe pomieszczenia lepszą adaptację akustyczną, etc

Obecnie to świat kompromisów, oczywiście magicy jak w każdej branży się znajdą ale to w sumie takie piki transjentowe w długim kameralnym utworze

Teraz, 747 napisał:

Człowiek nie żyje dla bycia przedsiębiorczym.

Człowiek żyje dla siebie i społeczności z jakiej się wywodzi, można to ująć dowolnie szeroko, jednak potrzeba potraktować rozsądnie.

Jeśli społeczność uzna, że dane rozwiązanie jest konieczne dla jej szeroko rozumianego dobra, - dana właściwość jednostki zostanie wykorzystana, - rozpowszechniona, tak jak wskazuje jej rodzaj oraz jakie istnieją potrzeby.

A tego człowieka zamknie się w zamkniętym mieście jak to np. robią w rosji

Obecny światowy trend to ubezwłasnowolnienie jednostki

 

Aż dziwi mnie że tego nie widzisz...

[747]

3 minuty temu, iro III napisał:

montując w elementach na obudowie  gniazda we-wy

Obejrzyj sobie foto produktów Sony ES.

Wszystko już było, inżynierowie wiedzą co to znaczy centymetr przewodu, jakiej skali jest to dyskryminujące jakość połaczenie, - milimetr transmisji w nieodpowiednim środowisku grzebie system audio za ogromna kwotę.

8 minut temu, ASURA napisał:

Obecny światowy trend to ubezwłasnowolnienie jednostki

 

Aż dziwi mnie że tego nie widzisz...

Nie widzę ?

Przecieram oczy z zdumienia, że to napisałeś ...

[ASURA]

3 minuty temu, 747 napisał:

Obejrzyj sobie foto produktów Sony ES.

Wszystko już było, inżynierowie wiedzą co to znaczy centymetr przewodu, jakiej skali jest to dyskryminujące jakość połaczenie, - milimetr transmisji w nieodpowiednim środowisku grzebie system audio za ogromna kwotę.

Sony i ta niemiecka firma Burm..., Stara Yamacha...

[747]

1 minutę temu, ASURA napisał:

Burm.

Sylwester posiada pre amp Burm...

[ASURA]

Teraz, 747 napisał:

Sylwester posiada pre amp Burm...

Żadne tam Accuphase, czy Ayony..

Widzisz czuje bluesa

[747]

2 minuty temu, ASURA napisał:

czuje bluesa

Kto ?

[ASURA]

9 minut temu, 747 napisał:

Kto ?

Twój przyjaciel? 

Wracając do tematu odświeżam filmik w którym bardzo przyjemnie grał system Z kablami RCA Katharsis... Stasiopa

 

 

 

Współpracujące urządzenia też ukłon w ich stronę !

Edytowane 2 Listopada 2022 przez ASURA
literówka

[747]

Teraz, ASURA napisał:

Twój przyjaciel? 

Nieczytelny wpis..

Kto jest moim przyjacielem ?

Sylwester ?

Dla Sylwestra jestem zerem.

Nie potrafię robić kariery.

[J.Jerry]

3 godziny temu, Seyv napisał:

No właśnie nie do końca ludzie rozumieją kim jest klient. Klient to osoba, która ma pewne potrzeby, wymagania i za ich zrealizowanie jest w stanie zapłacić odpowiednią kwotę. Jeśli ktoś nie jest w stanie zapłacić za swoje oczekiwania przestaje być klientem a staje się zwykłym żebrzącym dziadem. I nie ma tu rozróżnienia czy ktoś kupuje tanie wino w sklepie osiedlowym czy kable.

Jak to ktoś powiedział - "gotowi są jeszcze pomyśleć, że my jesteśmy tu dla nich".

W przypadku tego kabelka  narzekanie na cenę zmienia dobrego, kochanego klienta w tego żebrzącego dziada?

[ASURA]

2 minuty temu, 747 napisał:

Nieczytelny wpis..

Kto jest moim przyjacielem ?

Sylwester ?

Dla Sylwestra jestem zerem.

Nie potrafię robić kariery.

No widzisz każdy ma inne priorytety Van Gogh też nie umiał sprzedać tego co robił dopiero po jego śmierci znaleźli się sprytniejsi

[747]

3 minuty temu, ASURA napisał:

Van Gogh też nie umiał sprzedać tego co robił

Czym innym jest działanie badawczo - rozwojowe, czym innym dalsze losy wszystkiego co się z tym wiąże.

Edytowane 2 Listopada 2022 przez 747

[ASURA]

Teraz, 747 napisał:

Czym innym jest działanie badawczo - rozwojowe, czym innym dalsze losy wszystkiego co si z tym wiąże.

Moje eksperymenty z audio w ciul kosztowały, gdybym ich nie finansował z innej prowadzonej przeze mnie działalności to bym był głęboko tam; znaczy jeszcze w lesie

 

To za tym nie tak jak Ty widzisz i opisujesz

 

Tak jak w audio zasilanie to podstawa tak w biznesie kapitał; bez tego co najwyżej z kijka nad rzeką fujarkę sobie możesz wystrugać o ile gajowy Cię nie pogoni...