Skocz do zawartości
IGNORED

Muzyka organowa. Trzeba siedzieć przodem , czy tyłem do głośników?


Rekomendowane odpowiedzi

Sporo słucham muzyki organowej. Jeżdżę po różnych kościołach i salach koncertowych w Europie. W salach organy wbudowane są zarówno z przodu, jaki i z tyłu w stosunku do siedzisk słuchaczy (np. w Elbfilharmonie). W kościołach zasadniczo z tyłu , choć słyszałem organy z boku. Muzyka organowa komponowana była w znaczącej części na organy znajdujące się w kościołach -  ich położenie zapewne miało jakieś znaczenie dla kompozytorów.

Czy ma to znaczenie w jaki sposób słuchamy jej w naszych pokojach odsłuchowych?

Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

13 minut temu, piramidon napisał:

Muzyka organowa komponowana była w znaczącej części na organy znajdujące się w kościołach -  ich położenie zapewne miało jakieś znaczenie dla kompozytorów.

Czy ma to znaczenie w jaki sposób słuchamy jej w naszych pokojach odsłuchow

Oczywiście: muzyka w stereo jest realizowana tak, że lewy przód masz po lewej z przodu, a prawy przód po prawej z przodu, innych kanałów niema.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

muzyka w stereo jest realizowana tak, że lewy przód masz po lewej z przodu, a prawy przód po prawej z przodu, innych kanałów niema.

Och! Dziękuję! To było odkrywcze! :(

Widziałem czynności przygotowawcze do nagrania w kościele- mikrofony były ustawione za plecami słuchaczy.

Na wysokości piszczałek.

Czyli nagranie nie ma wiele wspólnego z prawdziwym uczestnictwem w koncercie?

Jak to poprawić w pomieszczeniu odsłuchowym?

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

8 godzin temu, piramidon napisał:

Czy ma to znaczenie w jaki sposób słuchamy jej w naszych pokojach odsłuchowych?

Jak to. Nie wiesz, czy ma to dla ciebie znaczenie czy nie ma, że pytasz innych na forum?

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

5 minut temu, Misio38 napisał:

Jak to. Nie wiesz, czy ma to dla ciebie znaczenie czy nie ma, że pytasz innych na forum?

Tu mnie Masz! .....niby

To było pytanie retoryczne.

"Pytanie retoryczne – figura stylistyczna i retoryczna; pytanie zadane nie dla uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu; "...

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

2 godziny temu, piramidon napisał:

Tu mnie Masz! .....niby

To było pytanie retoryczne.

"Pytanie retoryczne – figura stylistyczna i retoryczna; pytanie zadane nie dla uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu; "...

Teoretyzując: O jakim stereo my tu mówimy jak mamy organy sztuk jeden? Fakt że poszczególne dzwięki są od siebie oddalone. W kościele chyba nie mamy zbyt wielkiego pola do popisu z ustawieniem organ - jest jedna opcja. W odbiorze moim zdaniem dźwięk jest zdecydowanie monofoniczny.

Praktycznie: a próbowałeś się odwrócić do organ w kościele - no moim zdaniem odbiór frontalny jest zdecydowanie lepszy - głośniejszy pełniejszy niestłumiony. Co jest najważniejsze to akustyka twojego pokoju, mimo wszystko słuchał bym z uszami w głośniki a nie w ścianę. W tej muzyce zdecydowanie najważniejsza jest POTĘGA a ta zdecydowanie lepsza będzie przodem.

11 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

O jakim stereo my tu mówimy jak mamy organy sztuk jeden?

Jest to niekiedy niezwykle szeroki instrument współgrający z akustyką  sali koncertowej - godny nagrania stereo. 

12 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Praktycznie: a próbowałeś się odwrócić do organ w kościele - no moim zdaniem odbiór frontalny jest zdecydowanie lepszy - głośniejszy pełniejszy niestłumiony.

Robiłem to wiele razy zważając na pozycję  czerwonego światełka- czy jest nad ołtarzem, czy w nawie bocznej , lub kaplicy po boku.

By nie być do niego tyłem obrażając uczucia religijne gorliwie wierzących.

Dlatego siadam zawsze przy środkowym przejściu w kościele: by móc się odwrócić i mieć symetryczny rozkład piszczałek przed sobą.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

3 godziny temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Teoretyzując: O jakim stereo my tu mówimy jak mamy organy sztuk jeden? Fakt że poszczególne dzwięki są od siebie oddalone. W kościele chyba nie mamy zbyt wielkiego pola do popisu z ustawieniem organ - jest jedna opcja. W odbiorze moim zdaniem dźwięk jest zdecydowanie monofoniczny.

Że co!?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

7 godzin temu, piramidon napisał:

Jak to poprawić w pomieszczeniu odsłuchowym?

Co chcesz poprawić? 

Zakładam, że nagrywający organy są profesjonalistami. Wiedzą jak prawidłowo zrealizować nagranie w kościele, co zrobić z nim w studio oraz w jakich warunkach będzie odtwarzane nagranie w domu. Mając to na uwadze siadasz w takiej pozycji jak do wszystkich innych odsłuchów. 

Oczywiście istnieje szeroko rozumiana dowolność, więc jeżeli chcesz sobie zapewnić dodatkową porcję realizmu możesz nawet ustwić się w kącie i stanąć na głowie 😉

4 godziny temu, piramidon napisał:

Jest to niekiedy niezwykle szeroki instrument współgrający z akustyką  sali koncertowej - godny nagrania stereo. 

Robiłem to wiele razy zważając na pozycję  czerwonego światełka- czy jest nad ołtarzem, czy w nawie bocznej , lub kaplicy po boku.

By nie być do niego tyłem obrażając uczucia religijne gorliwie wierzących.

Dlatego siadam zawsze przy środkowym przejściu w kościele: by móc się odwrócić i mieć symetryczny rozkład piszczałek przed sobą.

Ja myślę że gorliwie wierzący nawet jak są odwróceni mają to "światełko" w polu widzenia.

25 minut temu, szpakowski napisał:

Oczywiście istnieje szeroko rozumiana dowolność, więc jeżeli chcesz sobie zapewnić dodatkową porcję realizmu możesz nawet ustwić się w kącie i stanąć na głowie 😉

Oj! Forumowy Kolego!  Twoja frywolna uwaga wskazuje na za dużą dawkę świąt. Wyśmiać można wszystko.

25 minut temu, szpakowski napisał:

Zakładam, że nagrywający organy są profesjonalistami. Wiedzą jak prawidłowo zrealizować nagranie w kościele, co zrobić z nim w studio oraz w jakich warunkach będzie odtwarzane nagranie w domu.

Mam np. płytę z muzyką organową  nagraną w Licheniu i sprzedawaną na miejscu. Nagraną zapewne przez  "profesjonalistów". Prawa autorskie chronią tych fachowców od publikacji - tu, na Forum. Czułbyś się tak samo zażenowany jak ja - słuchając jej.

A mam kilkaset utworów do porównania. Parę takich rodzynkow znajdzie się.

 

Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

4 godziny temu, piramidon napisał:

Jest to niekiedy niezwykle szeroki instrument współgrający z akustyką  sali koncertowej - godny nagrania stereo.

Odbicia są także i u ciebie w pokoju osłuchowym. Moim zdaniem żeby było wiernie to musisz mieć ogromne wysokowydajne ZG żeby było cisnienie.

1 minutę temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Moim zdaniem żeby było wiernie to musisz mieć ogromne wysokowydajne ZG żeby było cisnienie.

Do odtwarzania  koncertów stosuję  specjalnie zestaw z profesjonalnym wzmacniaczem Firmy Crown z serii XLS. W  specjalnie postawionej piramidzie w ogrodzie, bo Żona tej muzyki nie lubi.  I potężne zestawy głośnikowe T+A TMR 160 po 52kg każdy - o konstrukcji "transmission line" - żeby bas nie był za bardzo punktowy.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

47 minut temu, piramidon napisał:

Oj! Forumowy Kolego!  Twoja frywolna uwaga wskazuje na za dużą dawkę świąt. Wyśmiać można wszystko.

Forumowy Kolega nie zna się na żartach ... 🙂 ... szkoda ...

Zna się za to na profesjonalnym sprzęcie, który zgromadził 👍🏻 ... wg profesjonalistów powinieneś dokupić sobie subwoofer 😁

 

21 minut temu, szpakowski napisał:

wg profesjonalistów powinieneś dokupić sobie subwoofer 😁

Będzie...robi się!

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Radmor quasi quadro siadasz przodem do frontu wzmacniacza i widzisz piekne wskazniki😉

Edytowane przez trueman
  • Redaktorzy
38 minut temu, trueman napisał:

Radmor quasi quadro [...]

Właśnie, gdzie podział się @Radmruś ??? 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Sprawa jest oczywista i banalna. 

Najpierw trzeba mieć wygodny fotel obrotowy. 

Potem trzeba sprawdzić w jakim kosciele było realizowane nagrani i gdzie zlokalizowane są organy. 

Nareszcie trzeba się obrócić odpowiednio do układu i już. 

Jak w kościele są organy z tyłu, to tyłem, jak z lewej strony to obracamy się o 90 stopni  w prawo.....itd. 

Sam muszę to przetestować 😁

Edytowane przez Ajothe

Nie no ja zrozumiałem że autorowi wątku chodzi o pozycję słuchania na żywo w kościele czy innej budowli,sali. 

Natomiast w domu nie ma już wogole tematu, jak pisał ktoś wcześniej płyta jest już przygotowana pod domowe odsłuchy przez profesjonalistów i tyle. Oczywiście zawsze może się przytrafić gniot ale to tylko potwierdza regułę. 

Osobiście uwielbiam letnie koncerty organowe w kosciolach mam kilka ulubionych. Z dźwiękiem nigdy nie mam problemu, organy są z natury nie stereo tylko surround ( serio), dźwięk rozchodzi się po całym pomieszczeniu, wręcz wisi w powietrzu i tyle. A siadam specjalnie w różnych miejscach, często jestem mile zaskoczony że wcale na środku nie jest najlepiej.

To powiedz mi jak profesjonaliści mieliby przygotować realizację z kościoła, w którym organy są po lewej stronie, a siedzisz na koncercie na wprost ołtarza? 😁

  • Redaktorzy

Ja muzyki organowej słucham leżąc. Jakoś wtedy mi dobrze.

Na kanapie. Na podłodze za twardo. 😉

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

2 godziny temu, Audroc napisał:

Natomiast w domu nie ma już wogole tematu, jak pisał ktoś wcześniej płyta jest już przygotowana pod domowe odsłuchy przez profesjonalistów i tyle. Oczywiście zawsze może się przytrafić gniot ale to tylko potwierdza regułę. 

A nie bierzecie pod uwagę tego ze akustyka kościoła jest aranżowana pod ten instrument. W końcu jest jest bardzo istotnym w tej misterii. Tak jak wyżej napisał Audroc organy i kościół tworzą dźwięk w nazwie bocznej i głównej ma być doskonale . Akustyka to nie nauka 20 tego wieku. 

Mnie zastanawia tylko jedna rzecz: w jakim celu realizator miałby tak nagrać płytę, żeby jej słuchać tyłem do stereo?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

3 godziny temu, kangie napisał:

Ja muzyki organowej słucham leżąc. Jakoś wtedy mi dobrze.

Na kanapie. Na podłodze za twardo. 😉

"Niebieski orszak niech Twą duszę przyjmie" Zdecydowanie odsłuchy na leżąco!

Przepraszam, musiałem to napisać 😂

  • Redaktorzy
2 godziny temu, TomekB166 napisał:

"Niebieski orszak niech Twą duszę przyjmie" Zdecydowanie odsłuchy na leżąco!

Teraz tylko odpowiednie wykonanie i człowiek przygotowany na "nowe".

Tutaj z przesterem (nie umiem skasować linku w edycji postu):

Ale tutaj nagranie bezbłędnie:

 

Edytowane przez kangie
Link

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Mnie zastanawia tylko jedna rzecz: w jakim celu realizator miałby tak nagrać płytę, żeby jej słuchać tyłem do stereo?

przedmiotem rozważań jest różnica między nagraniami:

A - dźwiękiem nagranego koncertu ,a 

B- dźwiękiem nagranego instrumentu.

A - przedstawia nagranie przenoszącego Ciebie na koncert - zawierające interakcję organów z pomieszczeniem słyszaną przez rzeczywistego uczestnika koncertu. Tu mamy znaczący odsłuch dźwięku odbitego, rozproszonego

B- to jest nagranie instrumentu - to jest nagranie organów w stylu studia nagrań, czyli mikrofony tuż przed organami. To jest miejsce, gdzie nigdy nie usiądziesz ( widziałem wybudowane rusztowanie, bo stojaki mikrofonów nie sięgały) - nagrany dźwięk bezpośredni.

         Jak przybliżyć takie nagrania do rzeczywistości koncertowej przez modyfikację warunków odsłuchu?

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Tu jest koncert w katedrze berlińskiej(Berliner  DOM), na którym byłem osobiście, organy były z boku mojego miejsca:

 

 

Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Też się nad tym kiedyś zastanawiałem bo też lubię bardzo ten instrument.

Pytanie czy powinniśmy rozpatrywać ten instrument pod kątem dźwięku stereo.

Bo może nie Nie wiem.

Masz jakieś utwory albo gotowe playlisty które polecasz?

 

W dniu 10.04.2023 o 16:06, piramidon napisał:

Do odtwarzania  koncertów stosuję  specjalnie zestaw z profesjonalnym wzmacniaczem Firmy Crown z serii XLS. W  specjalnie postawionej piramidzie w ogrodzie, bo Żona tej muzyki nie lubi.  I potężne zestawy głośnikowe T+A TMR 160 po 52kg każdy - o konstrukcji "transmission line" - żeby bas nie był za bardzo punktowy.

 

Czy można prosić o zdjęcia tych urządzeń odsłuchowych?

18 minut temu, bonaventura napisał:

Czy można prosić o zdjęcia tych urządzeń odsłuchowych?

Dane:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja mam białe:

T+a TMR160.jpg

Wnętrza piramidy nie pokażę. 

Stosuję zasadę Pareto: 20% nakładów daje 80% wyników.

Czyli za pięknie nie jest, ale mam swoją norę!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.