Skocz do zawartości
IGNORED

Kinezyterapia - leczenie ruchem. Wasze sposoby na sprawne ciało.


piramidon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już dojrzałym człowiekiem i  sprawy związane z utrzymaniem sprawności stają się kluczowe dla dalszego bytu, jakości życia.

Na pewno na szereg decyzji jest już za późno.  Zaczyna się etap: "Ratuj się - kto może!!!"

Od wielu lat stosuję poranną  gimnastykę.

Zaparzam poranną herbatę i idę na dywan. Po 8 minutach herbata jest dobra do picia, a ja po "brzuszkowaniu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, piramidon napisał:

Od wielu lat stosuję poranną  gimnastykę.

Gimnastyka to podstawa! Do tego rano i wieczorem 20min spacer z psem (pies to podstawa, zmusza do spaceru niezależnie od pogody), a w weekend wypad za miasto.

Pomysły typu regularne uprawianie sportu po 40-ce typu bieganie zostawiam chcącym na starość mieć rozpierd.lone stawy. Ewentualnie z wyczuciem coś nieobciążającego typu delikatny rower czy pływanie.

Ważna też zmiana diety: mniej spalamy - mniej jemy, mniej mięcha - więcej ważyw.niej smażonego - więcej gotowanego. Nie chlamy dzień w dzień.

Jak się starzeć to przyjmować swój wiek z godnością, a nie robić z siebie pajaca udawaniem 18-to latka. Jak komuś nie pasuje, to mu sidekick na nos mogę wyprowadzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak komuś nie pasuje, to mu sidekick na nos mogę wyprowadzić.

Oczywiście w ramach treningu - nie agresji! ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- 2 x w tygodniu siłownia (trening głównie siłowy, rzadziej sylwetkowy lub wytrzymałościowy)

- minimum 120-150 km w tygodniu na rowerze, ale bywa i ponad 300 km, nie zawsze czas pozwala. Przynajmniej raz z tego po górach. Tak od wiosny, do później jesieni. W zimie raczej raz w tygodniu, głównie grawel lub MTB. Chociaż jak pracowałem w biurze, to jeździłem do pracy niemal cały rok rowerem.

- do tego 2 lub 3 x w roku dłuższe wyjazdy rowerowe, w góry. Tak żeby zrobić około 500 km w tydzień i ok. 10 tys. metrów przewyższenia. Chyba, ze na MTB to wtedy odpowiednio mniej jak chodzi o dystans.

- co drugi weekend, w jakiś dzień jestem w górach także jako piechur. Najczęściej w zimie.

- w zimie narty (alpejskie i biegówki)

- dobra dieta (ale w weekend odpuszczam i jadę po całości)

- staram się nie schlać częściej niż raz na 6 - 8 tygodni, a tak totalnie, że 2 dni dochodzę do siebie, to maksymalnie 2 x w roku.

Mam 42 lata. Od dziecka lubiłem sport, ale miałem taki czas, że bardziej lubiłem imprezy ;). 
Ojciec, który ma 70 lat, dalej jeździ sporo na nartach, biega, i trzy razy w tygodniu jest na basenie, gdzie 1000 m przepływa tempem dla mnie nieosiągalnym, o ile w ogóle tyle przepłynę. Prawie w ogóle nie pływam i nie mam takiej techniki, a on pływa od dziecka.

Mama wprost odwrotnie. Tylko czyta, a sport to może jakieś 30-40 lat temu ostatni. Różnicę w sprawności, widać od razu. Wsiąść/wysiąść z samochodu, czy przejść kilkaset metrów to niestety dla niej problem. A im później, to trudniej przekonać do zmiany nawyków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już w innych wątkach, ale zbiorę wszystko "do kupy" i napiszę tutaj, bo wątek bardzo wartościowy i ważny.
Od wielu lat dbam o regularny ruch, tym bardziej że latka lecą (61 wiosen już) to i o zdrowie i kondycję trzeba dbać, więc tego ruchu ostatnio mi nawet przybyło.
1/ Cały rok jeżdżę rowerem - częste długie wycieczki w weekendy, albo wyjazdy w Polskę z rowerem, do pracy (3 km) codziennie.
2/ 8 razy w miesiącu - siłownia + sauna. Na siłowni ćwiczę intensywnie przez 45 minut wszystkie grupy mięśni - na jednym urządzeniu np. mięśnie pleców 1 seria i natychmiast przechodzę na inne urządzenie (np. na mięśnie nóg), później powracam na poprzednie by wykonać kolejną serię...itd. W ten sposób nie tracę czasu i więcej ćwiczeń wykonam. Inni często okupują dane urządzenie przez pół godziny - robią serię i odpoczywają przez kilka minut, siedząc i gapiąc się w smartfon (masakra). Później sauna fińska - dwa wejścia (jedno ok. 15 minut, drugie ok. 10).
3/ Bieganie 3 razy w tygodniu. Czas od 25 do 45 minut w zależności od potrzeby.
4/ Codzienne ćwiczenia w domu (poza dniami, kiedy jestem na siłowni) - podciąganie na drążku, pompki, brzuszki, przysiady, skłony, ćwiczenia na lędźwie, hantle i rozkładana ławeczka. Oczywiście nie wszystko na raz, tylko wymiennie.
5/ Hula-hop - codziennie w miarę możliwości. Mam 2 - profesjonalne, zrobione na zamówienie 2,8 kg i tym ćwiczę w domu ok. 10 minut. Drugie 1,8 kg (składane) i to zabieram jak wyjeżdżam np. na działkę.
5/ Basen - sporadycznie, w ramach tych 8 wejść na kartę Benefit, które głównie wykorzystuję na siłownię i saunę.
6/ Badminton halowy - jak wyżej.
7/ Codziennie 3-4  z psem muszę wyjść. Często razem schodzimy i wchodzimy po schodach (6 piętro). Piesek ma 13 lat, to ruch też mu się przyda. 😉

Dawniej grałem regularnie w piłkę nożną, zarówno w hali jak i na zewnątrz i uprawiałem latem wind-surfing, ale porzuciłem ten rodzaj ruchu. Od czasu do czasu pokopię sobie piłkę z wnukiem. 😉

To chyba wszystko. Jak mi się coś przypomni, to dorzucę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej intensywności ruchowej nie odczuwasz dolegliwości bólowych że strony stawów, kręgosłupa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, cortes napisał:

Przy takiej intensywności ruchowej nie odczuwasz dolegliwości bólowych że strony stawów, kręgosłupa?

Trochę lędźwie mi czasem dokuczają, bo mam siedzącą pracę. Dlatego też robię ćwiczenia na nie.
Reszta jest w porządku. Co jakiś czas robię sobie 3-tygodniową kurację - piję rozpuszczoną żelatynę codziennie rano z witaminą C.

Oczywiście to nie wszystko. Trzeba też w codziennej diecie zapewniać stawom i kościom odpowiednie składniki wspomagające.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, piramidon napisał:

Oczywiście w ramach treningu - nie agresji! ;))

W ramach demonstracji braku dziś wyższości formy klasowego sportowca nad klasowym fajtłapą: kopa wyprowadzę ale nie doprowadzę.

-----

45 minut temu, cortes napisał:

Przy takiej intensywności ruchowej nie odczuwasz dolegliwości bólowych że strony stawów, kręgosłupa?

Dobre pytanie: mam niecałe 50lat, większość moich kolegów, którzy kiedyś uprawiali wszelkie sporty, dziś po najróżniejszych kontuzjach pierdzą w fotel i zapuszczają brzuchy. Ja pomimo problemów z kręgosłupem, biodrami, kolanem i sercem formę utrzymuję a nawet poprawiam. 175cm wzrostu, 92kg wagi ale w modnej obcisłej koszulce i rajtuzach nie wyglądam śmiesznie. A lekarz mówił, że do końca życia będę kaleką 🙂

-----

Zazdroszczę Wam formy forumowe dziadziusie! Podejście do tematu mamy z grubsza podobne (codzienne spacarki i ćwiczenia, weekend wycieczki oraz rozsądna dieta), ale z racji kondycji organizmu wyprzedzacie mnie o lata świetlne.

Podpis z mema ze100letnim motocyklistom: "Nie chodzi o to by umrzeć młodo, tylko by umierając nadal być młodym." Tak trzymać Koledzy!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, soundchaser napisał:

To chyba wszystko. Jak mi się coś przypomni, to dorzucę.

O kurcze! Może być jeszcze coś?

Oczywiście każdy ma inny organizm, mam 67 lat.

Ja po Rodzicach fabryki nie odziedziczyłem, ale artrozę stawów to i owszem ... I cieszę się, że ćwiczeniami oddaliłem zalecaną przez dwóch profesorów( w Polsce i w Niemczech) wymianę stawów biodrowych.

O operacjach powiedzieli, o kinezyterapii - nie.

Wybudowałem saunę, wybudowałem basen i zamontowałem jacuzzi . "Temi ręcami"!

Żadnych biegów, tylko intensywny marsz po Wzgórzach Warszewskich. Krzątanina po ogrodzie zapewnia mi ponad normatywną  ilość kroków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, piramidon napisał:

Wybudowałem saunę, wybudowałem basen i zamontowałem jacuzzi

Na basenie w Nowej Gdyni, gzie czasem chodzę są fantastyczne bicze wodne, zarówno w postaci tafli wody spadającej na Ciebie z pewnej wysokości pod wysokim ciśnieniem, jak i poziome, wypływające ze ściany, podwodne o niesamowitej sile masującej słupy wodne. Rewelacyjnie to działa np. na lędźwie, ale też na dowolne mięśnie kręgosłupa.

55 minut temu, piramidon napisał:

Ja po Rodzicach fabryki nie odziedziczyłem, ale artrozę stawów to i owszem ...

Ja po matce i dziadku żylaki na nogach odziedziczyłem. Na szczęście nie odzywają się wcale, podobnie zresztą było u mojej mamy i dziadka. Po prostu sobie są i tyle. 😉 Profilaktycznie łykam diosminę i to jest jedyny lek, który przyjmuję, oprócz suplementów - cytrynianu magnezu i cynku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwudziestu lat zażywam regularnie m.in. collagen (z owcy) i join support, ale ćwiczę z małymi przerwami od trzydziestu lat, więc w moim przypadku zero problemów jeżeli chodzi o moc i wysiłek fizyczny. Podstawa dla dobrej kondycji, to dieta i właśnie ćwiczenia, ruch! Obecnie mam świadomość, że nie jedzenie jest o wiele bardzie wartościowe dla organizmu, niż jedzenie 'czegokolwiek'. Już dawno temu totalnie wyeliminowałem ze swoje diety kiełbasy i inne wędliny, schaby i przede wszystkim jakiekolwiek cukry proste...

 

Co ćwiczenia dają? Dają tyle, że organizm produkuje hormon wzrostu i serotoninę, a to jest niemalże podstawa do przedłużenia sprawności zarówno ciała jak i  umysłu - powiedziałbym, że w każdym kontekście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
O kurcze! Może być jeszcze coś?
Oczywiście każdy ma inny organizm, mam 67 lat.
Ja po Rodzicach fabryki nie odziedziczyłem, ale artrozę stawów to i owszem ... I cieszę się, że ćwiczeniami oddaliłem zalecaną przez dwóch profesorów( w Polsce i w Niemczech) wymianę stawów biodrowych.
O operacjach powiedzieli, o kinezyterapii - nie.
Wybudowałem saunę, wybudowałem basen i zamontowałem jacuzzi . "Temi ręcami"!
Żadnych biegów, tylko intensywny marsz po Wzgórzach Warszewskich. Krzątanina po ogrodzie zapewnia mi ponad normatywną  ilość kroków.

Dodaj sobie do codziennej rutyny sok wielowarzywny( 7 składnikowy).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Już dawno temu totalnie wyeliminowałem ze swoje diety kiełbasy i inne wędliny, schaby i przede wszystkim jakiekolwiek cukry proste...


Czyli nie jesz owoców ani warzyw?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, soundchaser napisał:

5/ Hula-hop - codziennie w miarę możliwości. Mam 2 - profesjonalne, zrobione na zamówienie 2,8 kg i tym ćwiczę w domu ok. 10 minut. Drugie 1,8 kg (składane) i to zabieram jak wyjeżdżam np. na działkę.

Zaintrygowałeś mnie! Miałeś jakieś specyficzne przesłanki do tego ćwiczenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, piramidon napisał:

Zaintrygowałeś mnie! Miałeś jakieś specyficzne przesłanki do tego ćwiczenia?

Nie. Brzucha ani opon nie posiadam, ponieważ mam dużo ruchu, ale jednak mięśnie z wiekiem trochę wiotczeją, zwłaszcza brzucha. Gdybym nie ćwiczył na siłowni to wyglądałbym jak stary, pomarszczony dziad, a tak sylwetkę mam całkiem OK jak na te lata. Nawet lepszą niż 10 lat temu. Włączenie do ćwiczeń hula-hop pozwala na zachowanie płaskiego brzucha. Zwłaszcza jak się kręci takim ciężkim 2,8 kg. Ponieważ jednak to jest dość duży ciężar i można nabawić się sińców od tego kręcenia, to zakładam pod spód pas polipropylenowy zapinany na rzep i koszulkę.

Coś takiego:

obraz.png.4d74827e2b51304d1142195eb13d6a48.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Wystarczy tai chi pół godziny dziennie (lub godzinę - półtora 3 razy w tygodniu) i człowiek czuje się jak młody Bóg. 😉

Dla bardziej leniwych polecam Qigong.

Wiem, że to chińszczyzna, ale sprawdzona, rzekłbym, że przez spory szmat czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierzecie jakieś suple czy po nich czujecie ulgę i jest super, czy jesteście w dupie?

 

Ja w tym roku zaczałem mocno ćwiczyć - mimo że jestem cały czas w ruchu ( jazda na rowerze cały rok) to zaniedbałem ciało a głównie kręgosłup. Mam od dziecka silną skolioze i mocno się garbiłem i odczuwałem silne bóle w odcinku lędźwiowym. Szukałem ćwiczeń około kalistenicznych, ze sprzętu mam tylko hantle a planuję kupić drązek stacjonarny dso podciągnięć i do dipów oraz sztangę, która można ćiwczyć niemal całe ciało. 

 

Dawniej nie było szans zrobił pełnego skłonu dziś bez problemu no i nauczyłem się skakać na skakance, zawsze byłem mega tępy w tym.  A Skakanka niepozrona a kondycje poprawia i rozgrzewwa fajnie

 

 

Po ponad 2 miesięcy ćwiczeń wystające łopatki mocno się schowały, chodze bardziej wyprostowany i mam więcej siły.  Na rowerze ból kręgosluipa czasem dokucza więc ćwiczenia pomoga 

 

Z supli biorę tylko magnez, b6, b12, witaminę d3 +k2 czasem omege 3. Narazie wstrzymuję się od kreatyny czy cytrulkiny

 

Ogólnie polecam tego typa, caly trening można robić w domu a tu fajne ćwiczenia na brzuch. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szkice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Szkice napisał:

Bierzecie jakieś suple czy po nich czujecie ulgę i jest super, czy jesteście w dupie?

Biorę tylko cytrynian magnezu (wzbogacony witaminą B) i cynku oraz diosminę na żyły, ale i tak nie jestem pewien czy to konieczne, ponieważ myślę, że moja dieta jest bardzo dobra i bogata we wszystko co organizmowi potrzebne.
 

5 godzin temu, Szkice napisał:

Skakanka niepozrona a kondycje poprawia i rozgrzewwa fajnie

To prawda. Nigdy nie próbowałem, chociaż myślę o tym żeby wprowadzić i ten rodzaj ruchu. Jednak mam go na tyle dużo, że temat na razie odpuszczam.
 


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Uraz po złamanej ręce - lewa - podczas robienia pompek aż chrupie przy nadgarstu, kiedyś tam jakieś druty były. Przez pieprzony covid nie udało się mi wyciągnąć tytanwoej blaszki i już nie wiem czy jest sens bo to już 5 lat, wszystko się zrosło ajaj.   

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty robisz pompki w tym filmiku?
Ja robię też takie z dłońmi skierowanymi o 90 st. na zewnątrz, a także z dłońmi złączonymi i na wysokości brzucha. Są o wiele trudniejsze do wykonania i rozwijają inne mięśnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, soundchaser napisał:

To Ty robisz pompki w tym filmiku?
Ja robię też takie z dłońmi skierowanymi o 90 st. na zewnątrz, a także z dłońmi złączonymi i na wysokości brzucha. Są o wiele trudniejsze do wykonania i rozwijają inne mięśnie.

tak to ja. 

Tak naprawdę pompki należy robić  w różnych wersjach, z rękami przy sobie  z więskzym rozstawem, z takiej wysokości albo na takich chwytach - nogi masz na ziemi a ręce na tych chwytach i wtedy trzeba więcej siły by zejść - dotknąć klatą podłogi. Brakuję mi drążka - podciągania robią robotę 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Szkice napisał:

Brakuję mi drążka - podciągania robią robotę 

W czym problem? Kupić na Allegro i zainstalować. Ja mam dwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

W czym problem? Kupić na Allegro i zainstalować. Ja mam dwa.

taki rozporowego nie chcę a stacjonarny reochę kosztuję zwłaszcza,że jestem w trakcie szukania pracy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Przynajmniej taki, na strychu mamm jaką starą łąweczkę i piłkę gimnasyczną duza super można na niej poleżeć i zrelaksować kręgsłup 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Szkice napisał:

mamm jaką starą łąweczkę i piłkę gimnasyczną duza super można na niej poleżeć i zrelaksować kręgsłup 🙂

Ławeczkę mam. Taką rozkładaną, na której czasem ćwiczę z hantlami, albo brzuszki.
Piłkę do nadmuchania też mam, ale na razie leży w antresoli. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

Ławeczkę mam. Taką rozkładaną, na której czasem ćwiczę z hantlami, albo brzuszki.
Piłkę do nadmuchania też mam, ale na razie leży w antresoli. 

Ale i tak większość idzie zrobić bez jakiegokolwiek sprzętu, trening wykorzystaniem ciężaru własnego ciała. 

 

Liczysz sobie kalorie i te mikroskładniki?  Bo ja poprostu patrzę na dany produkt co ma ile białka i węglowodanów, tluszczu i robie to na czuja wszystko 🙂 Nigdy nie miałem problemu z wagą a raczej z niedowagą 72 kg przy 182 bo braniu leków na depresję przytyłem ponad 10 kilo - po wypadku z ręką kolejne i zatrzymałem się na 99 które szybko zrzuciłem na tartaku -15 kg w płotra miesiącu. Teraz jest 86.5 przy 182 ale schodze z leków więc kilogramy pójdą dobrze byłoby nie schodzić poniżej 80 kg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Szkice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Szkice napisał:

Liczysz sobie kalorie i te mikroskładniki?

Nie. Po prostu jem co chcę, ale pilnuję regularnego, codziennego ruchu i to dość intensywnego, bo wiem, że jak czasem zjem coś co może mi zaburzyć metabolizm, to np. w trakcie biegania spalę to.
 

36 minut temu, Szkice napisał:

72 kg przy 182

U mnie waga jest stała od wielu lat: 70-72 kg przy wzroście 181.


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.04.2023 o 11:53, piramidon napisał:

...ćwiczeniami oddaliłem zalecaną przez dwóch profesorów( w Polsce i w Niemczech) wymianę stawów biodrowych.

Podpowiesz ćwiczenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Podpowiesz ćwiczenia?

Jestem subskrybentem tego kanału na Youtube:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niezwykle kompetentny doradca, np:

Trochę przegadany, ale uzmysłowia znaczenie poszczególnych ćwiczeń.

 

Inny, świetny:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Podstawa- to zredukować wagę:  obecnie ważę 74,5 kg przy 175cm wzrostu.

Rezygnując z piwa, ciasta i ziemniaków schudłem ponad 12kg przez kilka lat- z małym efektem Jo-Jo.

Powodzenia!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piramidon

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze poszperałem:

 

Inne,podobne  spojrzenie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.