Skocz do zawartości
IGNORED

Super przewód zasilający, a kiepskie druciki do gniazda IEC wewnątrz wzmacniacza…


Czy słyszysz zmianę dźwięku, po wymianie fabrycznego przewodu zasilającego?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz zmianę dźwięku, po wymianie fabrycznego przewodu zasilającego?

    • Tak
      45
    • Nie
      47
    • Trudno powiedzieć
      11


Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, paww napisał:

Nie ma co negować, że jakość kabli mają znaczenie na jakość połączeń i tym samym na dźwięk. Jeśli styki są dobrej jakości nie korodujące to wiadomo, że to ważne w systemie audio, jeśli linka miedziana jest dobrej jakości i nie utlenia się też to ma znaczenie. Chyba każdy miał przypadek w swojej historii, że styk przerywał, dźwięk trzeszczał, więc to dowód namacalny, że styki i przewody są ważne. Następna kwestia, kable mają swoją impedancję RLC, kwestia dopasowania impedancyjnego jest też raczej bezdyskusyjna w każdym systemie audio (zaznaczam sygnalnie bo tu można dużo rozważać). Ale też nie można od razu założyć a priori, że drogie uzasadnione pseudonaukowymi teoriami kable poprawiają dźwięk. Mają wpływ na dźwięk jak wszystko inne, tyle i tylko tyle. Tak to widzę.

I to jest rozsądne podejście. 

1 minutę temu, NRK napisał:

Nic nie będę udowadniał, bo mi się poprostu nie chce.

Kto wie, może jesteś jednym z wielu, który nic nie ma i bazuje tylko na tym, że wypożyczę, posłucham, oddam i opisze na forum. 

Jeśli nie potrafisz udowodnić swoich słów to nie pajacuj na przyszłość. Sam się ośmieszyłeś, więc tym razem ci daruję.

6 minut temu, spokojnie napisał:

I to jest rozsądne podejście. 

Jeśli nie potrafisz udowodnić swoich słów to nie pajacuj na przyszłość. Sam się ośmieszyłeś, więc tym razem ci daruję.

Spokojnie to tylko kable, nie ma się co nakręcać 🙂 

9 minut temu, spokojnie napisał:

Jeśli nie potrafisz udowodnić swoich słów to nie pajacuj na przyszłość. Sam się ośmieszyłeś, więc tym razem ci daruję.

Widzę, że prawda zabolała i zaczyna się wyzywanie.

Żegnam, bywaj zdrów.

 

Teraz, paww napisał:

Spokojnie to tylko kable, nie ma się co nakręcać 🙂 

Spokojnie :)

Z kablami nie mam problemów i nie o jego zdanie o nich mam do NRK pretensje, tylko o gadanie głupot na mój temat.

9 minut temu, paww napisał:

Spokojnie to tylko kable, nie ma się co nakręcać 🙂 

Za późno ... już całe forum nakręcone na maxa i to po obu stronach barykady ... 

7 minut temu, spokojnie napisał:

Spokojnie 🙂

Z kablami nie mam problemów i nie o jego zdanie o nich mam do NRK pretensje, tylko o gadanie głupot na mój temat.

Producenci wzmacniaczy teraz też dodają wbudowany przetwornik DAC czyli zawsze jest jakby o jeden kabel mniej i to już mniejsze pole do ewentualnych sporów. 

9 minut temu, paww napisał:

Producenci wzmacniaczy teraz też dodają wbudowany przetwornik DAC czyli zawsze jest jakby o jeden kabel mniej i to już mniejsze pole do ewentualnych sporów. 

Za to można się pospierać co jest źródłem w takim sprzęcie 😉

4 minuty temu, szpakowski napisał:

pospierać co jest źródłem w takim sprzęcie

Jest jeszcze firmware czy też sterowniki, powód do kłótni zawsze się znajdzie.😀

5 minut temu, Ajothe napisał:

Zawsze pozostaje dylemat czy lepszy wzmak z dac, czy lepszy bez dac z zewnętrznym...🤣

Każdemu według potrzeb i zasobności portfela ... 

Jeden będzie dążył do ciągłego polepszania jakości dźwięku poprzez wymianę poszczególnych elementów na coraz to lepsze, ewentualnie lubi ciągłe zmiany, bo go to kręci. Drugi postawi na prostotę a jakość dźwięku będzie stawiał na drugim miejscu, ewentualne zmiany uzna za zbyteczne  ... 

Nie rozumiem po co te kłótnie ...

18 minut temu, Ajothe napisał:

Zawsze pozostaje dylemat czy lepszy wzmak z dac, czy lepszy bez dac z zewnętrznym...🤣

Osobiście uważam, że tematy o Dac-ach też są sporo podkoloryzowane.

Furutech na chińskich wtykach powodował wrażenie zmulenia/ zbasowienia dźwięku. Ograniczał też wrażenie przestrzenności .Męczył mnie brakiem ekspresji , większej naturalności . DIY  z falownikowego powodowały że dźwięk był odbierany jako znacznie bardziej  przestrzenny , bardziej naturalny ale miały taki  rozlazły bas. Tak bym to opisał. Do Furutecha założyłem też testowo wtyki z Castoramy ale grało strasznie jazgotliwie i męcząco.

Dopiero po długim okresie postanowiłem dokupić chociaż jeden wtyk Furutech FI-C15 (G) bo tylko taki płaski wtyk nie blokuje mi wejść chinch.   Gdybym nie odczuł pozytywnej różnicy to na pewno  nie kupiłbym kolejnych wtyków i na tym jednym bym poprzestał. Jakbym miał opisać  zmiany to poprawiła się precyzja grania wzmacniacza , przestrzenność i bas. Wzmacniacz gra bardziej żywo i naturalnie . Czasem najdzie mnie tak dla sprawdzenia i podłączam   tzw kable komputerowe  i jakoś nie mogę się przekonać do dźwięku który generuje wtedy wzmacniacz.  Może to kwestia  akustyki pokoju , bo np  wyszła w nim wada  strojenia  zwrotnicy w pierwszej wersji B&W 601.

16 minut temu, paww napisał:

Producenci wzmacniaczy teraz też dodają wbudowany przetwornik DAC czyli zawsze jest jakby o jeden kabel mniej i to już mniejsze pole do ewentualnych sporów. 

Spór o kable jest dla mnie tak samo sztuczny jak spór o to co jest źródłem. 

Jeśli ktoś w swoim systemie nie słyszy różnicy kabli, to mam z tym luz. Jego system, jego pokój, jego uszy. Problem pojawia się kiedy ktoś zaczyna mi wmawiać, że jeśli on nie słyszy, to ja też nie powinienem. Więc ze sporu o kablach robi się spór o to czy mam mu wierzyć. Pojawia się dysonans między tym co słyszę swoimi uszami, a tym co usiłuje mi wmówić kablosceptyk. W takiej alternatywie zdecydowanie opowiadam się po stronie moich uszu, bo to co słyszę jest dla mnie faktem a nie wiarą z internetu.

Żeby nie było, że najeżdżam tylko na kablosceptyków, to jako równie niedorzeczne traktuję abstrakcyjną marketingową poezję producentów kabli, jak i doprowadzane do absurdu argumenty i przykłady kablosceptyków. To dla mnie tak samo bez znaczenia, bo tego nie słyszę, a jedynie czytam. Co mnie obchodzi czy kabel ma zastosowane jakieś super-hiper technologie skręcania nieziemsko czystych miedzianych żył w nano-srano oplocie, albo czy stu innych słuchaczy w ślepym teście potwierdziło, że kabel za tysiaka brzmi tak samo jak wieszak? Dopóki sędzia ostateczny, czyli moje uszy tego nie potwierdzi, dopóty jedno i drugie jest równie nieistotne.

I tak samo było z dyskusją o źródle. Ani nie zrozumiałem po co ona była, ani co miałaby wnieść gdyby któraś ze stron wygrała niezbitym argumentem. No bo co zmieni w moim odbiorze muzyki sytuacja, w której będę niezbicie wiedział że źródłem w moim systemie jest element X a nie Y? Usłyszę więcej i lepiej albo będę spokojniej spał? 

Jednak w obu przypadkach jest element wspólny. Tu chodzi o wykazanie, że moja mojszość jest mojsza niż twojsza. I tyle. Dlatego uważam te spory za sztuczne i bezsensowne. Niezależnie od tego ile kabelków mam w systemie lub co jest źródłem.

2 godziny temu, dzeus67 napisał:

Dopiero montaż oryginalnych wtyków Furutecha pokazał mi różnicę na plus .

ŁAŁ!

Powiadasz potrzebna była zmana wtyków.

Zatem nie jest prawdą, jakoby sieciówki naważniejszym zadaniem jest "filtracja zakłóceń"?

Czyżby dopiero z "odpowiednią" konfekcją na końcach filtrowanie zachodzi?

No bo chyba jednak same wtyczki słabo "filtrują"?

Oj, cosik mi się wydaje, że właśnie "zaorałeś" Waćpan, opcję sieciówki jako hajend "filtra"...🤔

Tak patrząc na Twoją "teorię", aż boję się zapytać - po cóż u licha ta cała "reszta", prócz wtyczki i gniadka, oryginalnego (na F.) oczywiście, na końcach tego przewodu zasilającego?

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Każdy, ale to każdy posiadający odrobinę doświadczenia audiofil wie jaka jest sygnatura brzmienia rodowanych wtyków Furutecha i Oyade ... posiadając taką wiedzę można dobierać kable do swoich urządzeń. Owszem, zapewne nie wszystkie połączenia się sprawdzą

Miałem Cię jedna za poważniejszego, audiofila wyczynowego ale jednak poważnego.

Nie wstyd Ci, tak po ludzku tłumaczyć na poważnie taki idiotyzm techniczny, że wtyczka sieciówki i jej rodowanie ma wpływ na "sygnaturę brzmienia" systemu audio???!

Ale jest i to podkreślone, azali to plan "ucieczki, jakby co", czy zwykłe, dęte "alibi"? 🤣

2 godziny temu, paww napisał:

Jeśli styki są dobrej jakości nie korodujące to wiadomo, że to ważne w systemie audio, jeśli linka miedziana jest dobrej jakości i nie utlenia się też to ma znaczenie. Chyba każdy miał przypadek w swojej historii, że styk przerywał, dźwięk trzeszczał, więc to dowód namacalny, że styki i przewody są ważne

Prawda, solidny styk jest ważny!

Też to pamiętam z lat 70. 80.

Później, od czasu kiedy zacząłem stosować przewody i wtyczki z rynku pro, kłopotów koniec definitywny nastał.

Jeszcze jedna zgoda - z podkreślonym fragmentem, tak! Wtedy trzeszczało i przerywało...

 

...tylko cóż to ma wspólnego z "SYGNATURĄ BRZMIENIA"!!!???

2 godziny temu, paww napisał:

Następna kwestia, kable mają swoją impedancję RLC,

Mają, pewnie że mają!

...tylko pomijalnie maciupeńką wobec impedancji źródła, wzmacniacza, kolumn...

Edytowane przez iro III
17 godzin temu, paww napisał:

za kabel dałem coś około chyba 40 złotych to mój umysł uznał

Taka sztuczka umysłu, który stwierdził zmianę , bo WIEDZIAŁ o zakupie. 😁😁😁

26 minut temu, iro III napisał:

Miałem Cię jedna za poważniejszego, audiofila wyczynowego ale jednak poważnego.

Widzisz jak to się można pomylić ... 😉

Wyczynowy owszem przyznaję się jestem nieustannie ale poważny to już jak się okazuje nie zawsze 😅 

30 minut temu, iro III napisał:

Nie wstyd Ci, tak po ludzku tłumaczyć na poważnie taki idiotyzm techniczny, że wtyczka sieciówki i jej rodowanie ma wpływ na "sygnaturę brzmienia" systemu audio???!

Wstyd? Dlaczego? Toż przecież na końcu wypowiedzi zamieściłem odpowiednią mordkę 🙃 

Jednakże miło mi, że udało mi się "wkręcić" takiego starego forumowego wyjadacza jak Ty 😄

36 minut temu, iro III napisał:

Ale jest i to podkreślone, azali to plan "ucieczki, jakby co", czy zwykłe, dęte "alibi"? 🤣

K woli wyjaśnienia mogę Ci wysłać na pw fotkę moich kabli i listwy zasilającej ... 😉

3 minuty temu, szpakowski napisał:

Jednakże miło mi, że udało mi się "wkręcić" takiego starego forumowego wyjadacza jak Ty 😄

No to spoko, wolę się czuć "wkręcony", jednakowoż z przeświadczeniem, że o jedengo oszołoma mniej niż się chwilę temu wydawało. 😉 

20 minut temu, porlick napisał:

Taka sztuczka umysłu

To ja chyba jednak jego(umysłu) nie posiadam. Wydałem ok.20 tys na wszelkiego rodzaju kable i listwy i jakoś on (umysł) nie wyłapał większej sceny, lepszego basu i tak dalej. 🤣

To po co wyrzucać tyle kasy, którą można przeznaczyć na coś, co rzeczywiście poprawi jakość dźwięku?

Wiesz, raz to jest suma wszystkiego co mam. Mówiąc w skrócie, nazbierało się.

Dwa,  lubię wiedzieć co w trawie piszczy. A trzy, poprostu fajnie to wygląda.😀

Za szafką.🤪

Edytowane przez NRK
1 minutę temu, NRK napisał:

Za szafką.🤪

Fajnie wyeksponowane 🤨

Ja swoje ukrywam. Oprócz głośnikowych, choć moje QED'y nie są jakoś spektakularnie widowiskowe. 😁

Staram się kupować dobry i solidnie wykonany element. Fakt, trochę to kosztuje a jak potrzeba trochę tych elementów, to robi się już niezła sumka. No ale kupuje raz, podłączam i zapominam o temacie.

Można i warto mieć swoje zdanie, tymbardziej że u każdego są inne warunki. 

Chodzi o proporcje 🙂

Na przykład zmiana Dac wpłynie na brzmienie o wiele znaczniej jak wymiana kabla 😁

To i tak będzie pikuś w porównaniu z poprawą akustyki w pomieszczeniu. A nawet dopracowaniem ustawienia samych kolumn.

6 minut temu, porlick napisał:

poprawą akustyki w pomieszczeniu

Tu niestety jest związany z tym problem i brzmi on "małżonka"😄

31 minut temu, NRK napisał:

Tu niestety jest związany z tym problem i brzmi on "małżonka"😄

O kurczę to jest dopiero śliski temat, łatwo się wywrócić 🙂 

36 minut temu, porlick napisał:

To i tak będzie pikuś w porównaniu z poprawą akustyki w pomieszczeniu. A nawet dopracowaniem ustawienia samych kolumn.

Zgadzam się to jest ważniejsze niż tona wzmacniaczy i kabli 🙂 

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Za późno ... już całe forum nakręcone na maxa i to po obu stronach barykady ... 

Ja mam na to („”&:/&?!, dopracowuję sobie system; co słyszę to poprawiam co nie słyszę tego nie poprawiam, muzyka jak cieszyła lata tak cieszy i to jest clou tej zabawy

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1 godzinę temu, iro III napisał:

tylko cóż to ma wspólnego z "SYGNATURĄ BRZMIENIA"!!!???

Nic czyli zero

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.