Skocz do zawartości
IGNORED

UNITRA - nowy gracz hi-end na rynku


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, pmcomp napisał:

Niemcy importowali już Altusy i Unitrę rebrendowaną np. na Emersona czy Brandta na  to może padną na kolana przed nową Unitrą ?

Jakby nowe klocki sprzedawali w cenach odpowiadających klasie cenowej starych, to owszem. Dziś na cenowej półce, na której ma stanąć nowa UNITRA jest zbyt wielki tłok i za duża konkurencja, by ten "świerzak" miał jakiekolwiek szanse. Poza naszymi granicami, nazwa UNITRA nic nie znaczy.

22 godziny temu, porlick napisał:

Jakby nowe klocki sprzedawali w cenach odpowiadających klasie cenowej starych,

Wtedy nie robili topowych 

Kooperacja z Eumigiem lub Sanyo była nieco wariacka.

Sanyo - rejestratory na bazie mechanizmu Marcin, Eumig via Jugosławia to w ogóle jakiś anty-COCOM wbrew RWPG czyli niejawna produkcja

Topowych w sklepie nie było.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 godzinę temu, xetras napisał:

Wtedy nie robili topowych

Wtedy rebrandowana Unitra była tańsza od najtańszych pozostałych. Jeśli byłoby drożej, nikt by tego nie kupił. Podobnie jest dziś, więc za przelicznik polskiej ceny w ojro, to nawet nikt w czoło się nie popuka...

Teraz to pójdzie.
Mam nadzieję,że niemcy zrozumieli co oni mówią.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Trzymam kciuki za ekipę z nowej Unitry, mam nadzieję że uda im się rozwinąć produkty i przebić na rynku. Wielki szacunek dla Michała Kicińśkiego, który postanowił zaryzykować własnymi pieniędzmi (zawsze mógł je wydać inaczej) inwestując w ten projekt. Uważam, że inwestowanie w tej branży wymaga nie tylko zmysłu biznesowego, ale również, w tej samej lub nawet większej proporcji, pasji i miłości do muzyki i dobrego dźwięku. Dobrnięcie do fazy, w której firma ma gotowy zestaw produktów (nie same grające prototypy) , oferuje je nabywcom i wystawia się na targach branżowych (nie wspominając o recenzjach tychże produktów w prasie branżowej), to już pierwszy ogromny sukces.   

Teraz pora na sukces komercyjny i dalszy rozwój i doskonalenie produktów. Życzę zespołowi Unitry, żeby ten pierwszy nastąpił możliwie szybko oraz by ten drugi przebiegał owocnie i bogato obrodził. Ludzie kreatywni, z wizją i pasją stanowią dość mały odsetek kadry menadżerskiej i pracowniczej, w zasadzie w każdym segmencie. Inwestorzy, którzy mają odwagę inwestować w realizację tych wizji, stanowią jeszcze węższą grupę. Nie jest niczym odważny np: pożyczanie pieniędzy pod zastaw (co czynią banki przy udzielaniu kredytów hipotecznych). Inwestowanie w pomysł/wizję na tak płytkim rynku, jakim jest rynek sprzętu audio, opartym na bardzo subiektywnym odbiorze tego jakie brzmienie jest warte danej ceny, wymaga odwagi w połączeniu z pasją. Mam nadzieję że tej pasji nie braknie w kolejnych latach, uda się rozwinąć to co już powstało, ale doczekamy się produktów również w linii Hi End , które będą skutecznie rywalizować z innymi uznanymi markami z tej branży.

Dziś należy się cieszyć z pierwszych sukcesów i trzymać kciuki za powodzenie tego projektu.

W dniu 19.05.2024 o 16:13, PMD napisał:

Trzymam kciuki za ekipę z nowej Unitry, mam nadzieję że uda im się rozwinąć produkty i przebić na rynku. Wielki szacunek dla Michała Kicińśkiego, który postanowił zaryzykować własnymi pieniędzmi (zawsze mógł je wydać inaczej) inwestując w ten projekt. Uważam, że inwestowanie w tej branży wymaga nie tylko zmysłu biznesowego, ale również, w tej samej lub nawet większej proporcji, pasji i miłości do muzyki i dobrego dźwięku. Dobrnięcie do fazy, w której firma ma gotowy zestaw produktów (nie same grające prototypy) , oferuje je nabywcom i wystawia się na targach branżowych (nie wspominając o recenzjach tychże produktów w prasie branżowej), to już pierwszy ogromny sukces.   

Teraz pora na sukces komercyjny i dalszy rozwój i doskonalenie produktów. Życzę zespołowi Unitry, żeby ten pierwszy nastąpił możliwie szybko oraz by ten drugi przebiegał owocnie i bogato obrodził. Ludzie kreatywni, z wizją i pasją stanowią dość mały odsetek kadry menadżerskiej i pracowniczej, w zasadzie w każdym segmencie. Inwestorzy, którzy mają odwagę inwestować w realizację tych wizji, stanowią jeszcze węższą grupę. Nie jest niczym odważny np: pożyczanie pieniędzy pod zastaw (co czynią banki przy udzielaniu kredytów hipotecznych). Inwestowanie w pomysł/wizję na tak płytkim rynku, jakim jest rynek sprzętu audio, opartym na bardzo subiektywnym odbiorze tego jakie brzmienie jest warte danej ceny, wymaga odwagi w połączeniu z pasją. Mam nadzieję że tej pasji nie braknie w kolejnych latach, uda się rozwinąć to co już powstało, ale doczekamy się produktów również w linii Hi End , które będą skutecznie rywalizować z innymi uznanymi markami z tej branży.

Dziś należy się cieszyć z pierwszych sukcesów i trzymać kciuki za powodzenie tego projektu.

Jak czytam, że Michał Kiciński zainwestował swoje i ile to on nie ryzykuje, to mnie pusty śmiech ogarnia. Zobacz na raporty - ile kto tam i czego nie zainwestował, jaki mają kapitał. Mniej więcej jak z tymi chłopakami w garniakch, co na tej szulerni zwanej Giełdą Papierów Wartościowych, bawią się za nie swoje. Ryzyka żadnego nie ponoszą i odpowiedzialności też brak.

 

Kiciński już miał epizod biznesowy za nie swoje i nie wiem, czy do dzisiaj wszystko oddał. Także byłbym bardzo ostrożny z tymi pochwałami i pisaniem o sukcesie, bo to jest mantra powtarzana już trzeci rok, tylko sprzedaż ruszyć nie może… Potencjalni klienci jacyś tacy niekumaci, nie chcą z kasy wyskakiwać. Ciężkie jest życie takiego inwestora.

5 minut temu, Ajothe napisał:

Może potrzebna jest kolejna podwyżka o 5k 😁

a co tam, trzeba mieć fantazję. Podbijam + 5k€...

Edytowane przez Zbi_Rek
W dniu 20.05.2024 o 19:09, Berbeć napisał:

Jak czytam, że Michał Kiciński zainwestował swoje i ile to on nie ryzykuje, to mnie pusty śmiech ogarnia. Zobacz na raporty - ile kto tam i czego nie zainwestował, jaki mają kapitał. Mniej więcej jak z tymi chłopakami w garniakch, co na tej szulerni zwanej Giełdą Papierów Wartościowych, bawią się za nie swoje. Ryzyka żadnego nie ponoszą i odpowiedzialności też brak.

 

Kiciński już miał epizod biznesowy za nie swoje i nie wiem, czy do dzisiaj wszystko oddał. Także byłbym bardzo ostrożny z tymi pochwałami i pisaniem o sukcesie, bo to jest mantra powtarzana już trzeci rok, tylko sprzedaż ruszyć nie może… Potencjalni klienci jacyś tacy niekumaci, nie chcą z kasy wyskakiwać. Ciężkie jest życie takiego inwestora.

Zrób coś sam, albo z partnerami, wynyśl od zera albo zainwestuj w istniejącą markę. Obojętne co, ale stwórz produkt, doprowadź do produkcji seryjnej i zaoferuj na rynku. Wyceń jak uważasz , klienci dadzą Ci feedback kupując bądź nie. Ale zrób coś.

Większość narzeka i pluje , na każdego rodzimego produnta. Zrenimował ktoś tonsil,  też do dupy. Zrób coś sam, taniej i jeszcze lepiej jeśli potrafisz. Twoja sprawa za ile zaoferujesz na rynku. Jeśli jednak dobrniesz do tego momentum, to niewątpliwie będzie to twój sukces, pierwszy lub kolejny (zależnie jak to liczuć).

Na malkontenctwo i strzykanie żółcią szkoda czasu.

 

Godzinę temu, PMD napisał:

Na malkontenctwo i strzykanie żółcią szkoda czasu.

Niestety, poza inwektywami, nie odniosłeś się merytorycznie do mojej oceny. Faktycznie, strzykasz żółcią, bo ktoś ma inne zdanie i nie klęka przed „wielmożnym panem inwestorem”. Za dużo w życiu widziałem takich wałków, żeby przez trzy lata łykać ten sam kit. 

A co do tworzenia i robienia czegoś z głową w życiu - dałem radę, co prawda w innej branży, ale jestem z siebie bardzo zadowolony. 😀 W życiu prywatnym również. 😀

1 godzinę temu, PMD napisał:

Zrób coś sam, albo z partnerami, wynyśl od zera albo zainwestuj w istniejącą markę. Obojętne co, ale stwórz produkt, doprowadź do produkcji seryjnej i zaoferuj na rynku. Wyceń jak uważasz , klienci dadzą Ci feedback kupując bądź nie. Ale zrób coś.

Większość narzeka i pluje , na każdego rodzimego produnta. Zrenimował ktoś tonsil,  też do dupy. Zrób coś sam, taniej i jeszcze lepiej jeśli potrafisz. Twoja sprawa za ile zaoferujesz na rynku. Jeśli jednak dobrniesz do tego momentum, to niewątpliwie będzie to twój sukces, pierwszy lub kolejny (zależnie jak to liczuć).

Na malkontenctwo i strzykanie żółcią szkoda czasu.

 

Zobaczymy jakie wyniki finansowe osiagnie spolka na koniec 2024 czy na koniec 2025.

Stawiam na wielki minus na koniec 2024 bo bez sprzedazy plusa na pewno nie bedzie 🙂 . Chesz sie zalozyc?

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Plus należy do Polsatu 

Minus to inwestowanie a na to środki mają.

|

Ad rem:

Unitra Ursus to niestety startup a nie spadkobierca choćby toruńskiego Toralu i jako nowy gracz bez wyróżnienia się długo nie zagra. 

Po prostu inność jest w cenie a nie to że pokażą "Altus" V600 z płytkami Torala (sprzed ponad 40 lat)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Kilka lat temu była polską firma hiend.

Nazwy nie pamiętam, ale plany i ceny mieli niesamowite. Ciekawy designe i poważnych inwestorów. Wystawili się na AVS. I tyle.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

7 minut temu, marek-1969 napisał:

Kilka lat temu była polską firma hiend.

Nazwy nie pamiętam, ale plany i ceny mieli niesamowite. Ciekawy designe i poważnych inwestorów. Wystawili się na AVS. I tyle.

Bo często taki myk jest robiony po to aby ściągnąć kaske od inwestorów. A potem rączki rozłożone i ... nie udało się, sorry Gregory.

🙂 

Muszę przewietrzyć mój system…

Byłem... miałem tę przyjemność posłuchania, na moje ucho wypadło to dobrze.  Inna sprawa, to brak odzewu ze strony producenta, który obiecał niespodziankę dla słuchaczy, którzy pozostawią e-maila. Konstrukcyjnie budzi obawy zastosowanie zdalnie sterowanych przełączników hebelkowych no żeby było po staremu ale na miarę ówczesności😊. Jaka jest ich trwałość i jaki to miało wpływ na ostateczną cenę wzmacniacza.

3 godziny temu, batmaniek napisał:

Byłem... miałem tę przyjemność posłuchania, na moje ucho wypadło to dobrze.  Inna sprawa, to brak odzewu ze strony producenta, który obiecał niespodziankę dla słuchaczy, którzy pozostawią e-maila. Konstrukcyjnie budzi obawy zastosowanie zdalnie sterowanych przełączników hebelkowych no żeby było po staremu ale na miarę ówczesności😊. Jaka jest ich trwałość i jaki to miało wpływ na ostateczną cenę wzmacniacza.

gdyby nie te nowatorskie przyłączniki to wzmacniacz kosztowałby 5599 zł.
No ale-rozumiesz-koszty badań....

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Jak dla mnie głowne pytanie jest z jaka myślą Kiciński kupił Unitrę. Pewnie nie wszyscy sie tu zgodzą, ale jednak dla mnie audio to dość zaawansowana technologia. Szczegółnie w takich produktach marketing powinien byc oparty na bazie technologii, nie gorszej niż rynek, a najlepiej wyróżniającej się. Tej technologii na razie nie widać.   

No i może być trudno stworzyć b. dobre hi-fi jeśli się nie ma praktycznie na stałe w zespole b. doświadczonego audiofila lub co dużo lepiej dwóch i odpowiednio się ich wykorzysta w procesie projektowania.  To się nie pojawia w prezentacjach Unitry. 

Edytowane przez PawelP
Godzinę temu, PawelP napisał:

Jak dla mnie głowne pytanie jest z jaka myślą Kiciński kupił Unitrę.

On nie kupił Unitry, tylko prawo do używania nazwy. A zrobił to po to, by na sępa podpiąć się pod nie swoją historię, żeby jelenie dały się nabrać.

5 minut temu, porlick napisał:

by na sępa podpiąć się pod nie swoją historię, żeby jelenie dały się nabrać.

Budowanie marki na resentymentach. Jeśli nie ma się wiedzy technicznej, zaplecza projektowego i produkcyjnego, w skrajnych przypadkach może zadziałać. Kupujesz od pana Kowalskiego prawa do nazwy, u pana Li zamawiasz określony produkt. U pana Nowaka zamawiasz entuzjastyczną recenzję i czekasz czy zadziała. Jeśli tak, gratulacje i czapki. Jeśli nie, inwestorzy umoczą. Ja na pewno nie kupię niczego od Unitry. Nie stać mnie a może zbyt szanuję moje pieniądze. Wolę ATC, Brystona, Denafripsa czy T+A. Czyli marki, których działanie opiera się na solidnych filarach a nie pompowaniu fikcji

Jakoś nie wydaje mi się, żeby coś poza marką miało jakąś wartość w przypadku Unitry, jeżeli więc kupił ją na wyłączność to mogło nic poza tym nie zostać. No ale nie znam szczegółów tej transakcji i chyba to dla mnie mało istotne
Nie widzę tu nabierania jeleni, typowe działanie biznesowe.  

14 minut temu, piotrek7 napisał:

Budowanie marki na resentymentach. Jeśli nie ma się wiedzy technicznej, zaplecza projektowego i produkcyjnego, w skrajnych przypadkach może zadziałać. Kupujesz od pana Kowalskiego prawa do nazwy, u pana Li zamawiasz określony produkt. U pana Nowaka zamawiasz entuzjastyczną recenzję i czekasz czy zadziała. Jeśli tak, gratulacje i czapki. Jeśli nie, inwestorzy umoczą. Ja na pewno nie kupię niczego od Unitry. Nie stać mnie a może zbyt szanuję moje pieniądze. Wolę ATC, Brystona, Denafripsa czy T+A. Czyli marki, których działanie opiera się na solidnych filarach a nie pompowaniu fikcji

Tak, to wg mnie teoretycznie możliwy scenariusz. Ale praktycznie mało prawdopodobny, miękki punkt to  "u pana Li zamawiasz określony produkt". Pan Li i określony produkt nadal raczej nie zadziala jeżeli nie ma wiedzy technicznej i duzego doświadczenia odsłuchowo-technicznego w mocno specyficznych technologiach audio.
Nie wiesz u kogo i co zamówić a jesli nawet u kogo by zadzialało i Li byłby odpowiednią osobą to raczej nie miałby interesu żeby dostarczyć technologię o dobrym potencjale rynkowym. 

Ja myślę, że Kicińskiego przyciągnął sentyment do sprzętu hi-fi z młodości (50-latek, więc szkoła średnia to koniec lat 80-tych/początek 90-tych ...
forumowicze 50+ pamiętacie - wtedy hi-fi było duużo ważniejsze niż teraz) plus niszowy ch-r branży czyli pod pewnymi względami stosunkowo niskie bariery wejścia. No i przy tym ostatnim może czekać nieprzyjemne zaskoczenie ...   

Edytowane przez PawelP
13 minut temu, PawelP napisał:

miękki punkt to  "u pana Li zamawiasz określony produkt".

Ale to działa i jest praktykowane przez wiele firm. Zdaje się Opera Consonance jest jednym z takich sprawdzonych producentów, u którego zaopatruje się wiele marek. A jest to dość popularna praktyka. Od wzmacniaczy przez gramofony po głośniki  

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.