10 CD/Płyt na Bezludnej Wyspie

[Pseudodrummer]

Możesz zabrać 10 tytułów na bezludna wyspę.
nie 11,12 tylko 10.
Bez pitolenia,filozofii,objasnień i tłumaczeń,po co,dlaczego i kiedy....
Bez ego-wycieczek i własnej mega-zaje....ci.

Tylko lista tytułów/albumów...

Jakie 10 płyt zabrałbyś?


 

[piotrek7]

Ile jeszcze takich samych tematów? Kiedy był ostatni o niemal identycznym tytule? Pół roku temu? Rok?  

[Pseudodrummer]

5 minut temu, piotrek7 napisał:

Ile jeszcze takich samych tematów? Kiedy był ostatni o niemal identycznym tytule? Pół roku temu? Rok?  

nie wiem,nie znalazłem

[Chicago]

Santana 3

Colosseum Live

War Live - in Chicago 1972

Deep Purple in Rock

Deep Purple Fireball

The Blackbyrds, 1976

Grand Funk Railroad - Phoenix

Jethro Tull - Living in the Past

Jimi Hendrix in The West

Asocjacja Hagaw i Andrzej Rosiewicz Polskie Nagrania - Muza

... no i gitarę akustyczną Martin, instrumenty perkusyjne i fortepian... i fajną, pracowitą, zgrabną, ładną i relatywnie młodą kobietę, też bym zabrał na bezludną.

[kangie]

Klan - Mrowisko

Niemen - Enigmatic

Niemen - Aerolit

Niemen - Marionetki (Vol.1)

Niemen - Marionetki (Vol. 2)

Grechuta & Anawa - Korowód

Exodus - Supernova

Exodus - The Most Beautiful Day

TSA - 51 (Live)

Jacek Kaczmarski - Live

[Pseudodrummer]

Cocteau Twins-Treasure
Tangerine Dream-Stratosfear
Joy Division-Unknown Pleasures
Mari Bone-See The Woman
Dead Can Dance-Spleen and ideal
Vangelis-Apocalypse des animaux
Coltraine-Love Supreme
Laibach-Laibachkunstderfuge
This Mortal Coil-It'll End In Tears
Ultravox-Quartet

Edytowane 2 Marca 2024 przez Pseudodrummer

[Chicago]

I co dalej? Jestem na bezludnej i rok słucham Santany 3, War Live, Colosseum Live, Jethro Tull... i pozostałych CD i mam tego dość - nie mogę dłużej słuchać tych rzeczy. Co robić? Może zmienić wyspę, ale po drodze wpaść do domu po kolejną 'dziesiątkę na bezludną'...???

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ile razy można wałkować ten temat ? Dlaczego 10 a nie 11 czy 12 ? Skąd wziąć bezludną wyspę ? Skąd czerpać prąd ? Skąd się biorą takie pomysły ?

[broniasz]

35 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Ile razy można wałkować ten temat ? Dlaczego 10 a nie 11 czy 12 ? Skąd wziąć bezludną wyspę ? Skąd czerpać prąd ? Skąd się biorą takie pomysły ?

Ja wiem ale nie powiem.Bo mnie kultura tryska z pyska.

[Pseudodrummer]

7 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Ile razy można wałkować ten temat ? Dlaczego 10 a nie 11 czy 12 ? Skąd wziąć bezludną wyspę ? Skąd czerpać prąd ? Skąd się biorą takie pomysły ?

Przypominam,że uczestniczenie w tym wątku nie jest przymusowe.

 

 

20 godzin temu, piotrek7 napisał:

Ile jeszcze takich samych tematów? Kiedy był ostatni o niemal identycznym tytule? Pół roku temu? Rok?  

Wątek nie jest obowiązkowy

17 godzin temu, Chicago napisał:

I co dalej? Jestem na bezludnej i rok słucham Santany 3, War Live, Colosseum Live, Jethro Tull... i pozostałych CD i mam tego dość - nie mogę dłużej słuchać tych rzeczy. Co robić? Może zmienić wyspę, ale po drodze wpaść do domu po kolejną 'dziesiątkę na bezludną'...???

Zdaję sobie sprawę,że 10 to na pewno za mało,jak chcesz wpisz więcej.

Ten wątek w swoim zamyśle ma być też żródłem konkretych,sprawdzonych ,dobrych  tytułów i wykonawców.
Zwłaszcza,że w Fasynacjach Jazowych trwa bójka w jazzklubie.....😀

[Chicago]

Kolejna dziesiątka płyt CD na bezludną wyspę numer dwa.

Pierwsza dziesiątka, to moje pierwsze 'poważne Zachodnie' płyty z czasów kiedy byłem młodym klajniakiem, pomiędzy szóstą i ósmą klasą szkoły podstawowej. Druga dziesiątka, to też ten sam okres, ale tzw. kolejny bieg.

Labelle - 'Nightbirds'

Procol Harum - 'Exotic Birds and Fruit'

Atomic Rooster - 'Dead Walks Behind You'

EL&P - 'Tarkus'

Joe Cocker - 'Mad Dogs & Englishmen'

Traffic - 'On The Road'

Santana - 'Abraxas'

Santana - Santana I

Santana - 'Caravanserai'

Santana - 'Lotus'

 

 

[iro III]

 

1 Let it be

2 Abbey Road

3 White album

4 Magical Mystery Tour

5 Sgt. Pepper...

6 Revolver

7 Rubber Soul

8 Help

9 Beatles for Sale

10 A Hard Day's Night

🙂

 

[Pseudodrummer]

Godzinę temu, iro III napisał:

 

1 Let it be

2 Abbey Road

3 White album

4 Magical Mystery Tour

5 Sgt. Pepper...

6 Revolver

7 Rubber Soul

8 Help

9 Beatles for Sale

10 A Hard Day's Night

🙂

 

O kurcze.
 

3 godziny temu, Chicago napisał:

Kolejna dziesiątka płyt CD na bezludną wyspę numer dwa.

Pierwsza dziesiątka, to moje pierwsze 'poważne Zachodnie' płyty z czasów kiedy byłem młodym klajniakiem, pomiędzy szóstą i ósmą klasą szkoły podstawowej. Druga dziesiątka, to też ten sam okres, ale tzw. kolejny bieg.

Labelle - 'Nightbirds'

Procol Harum - 'Exotic Birds and Fruit'

Atomic Rooster - 'Dead Walks Behind You'

EL&P - 'Tarkus'

Joe Cocker - 'Mad Dogs & Englishmen'

Traffic - 'On The Road'

Santana - 'Abraxas'

Santana - Santana I

Santana - 'Caravanserai'

Santana - 'Lotus'

 

 

Żadnej nie znam...

[iro III]

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Żadnej nie znam...

Aż trudno w to uwierzyć (może poza pierwszą pozycją)...😳

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, iro III napisał:

Aż trudno w to uwierzyć (może poza pierwszą pozycją)...😳

A jednak.
Dlatego ten wątek ma dla mnie walory edukacyno-poznawcze.
🙂

Cóż,lampa w najbliższych dniach będzie grała wiecej,niz zazwyczaj,duzo więcej...

Edytowane 3 Marca 2024 przez Pseudodrummer

[Chicago]

1 godzinę temu, iro III napisał:

(może poza pierwszą pozycją)...😳

Bardzo bardzo charakterystyczne i rozpoznawalne! 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Temat wątku rozumiem tak. Na bezludnej wyspie trzeba wcześniej czy później zacząć myśleć o samobójstwie. Co może być do tego lepszym pretekstem od słuchania w kółko 10 tych samych płyt, zwłaszcza kiedy w tle wciąż powraca jedna natrętna myśl: „dlaczego nie wziąłem DAPa z kartą 1TB????”.

[Chicago]

Zmień wyspę, bo na jednej, to tak samo jak z płytami, jednym samochodem i jedną kobietą - znudzi się po roku. Na każdej wyspie można mieć 10 płyt CD. Ja już płynę na trzecią z kolejną serią płyt. Głowa do góry - you can do this!

[Audiotraktor]

Mnożymy wątki i później jest trudno coś znaleźć.

 

[jezz]

3 godziny temu, Chicago napisał:

Zmień wyspę, bo na jednej, to tak samo jak z płytami, jednym samochodem i jedną kobietą - znudzi się po roku. Na każdej wyspie można mieć 10 płyt CD. Ja już płynę na trzecią z kolejną serią płyt. Głowa do góry - you can do this!

A na każdej trzeba zbudować elektrownię🙂

[Chicago]

Zabieramy z sobą domowe stereo w wersji Solar. Prąd bezpośrednio ze słońca, za który oczywiście trzeba zapłacić, ale to nie jest problem - na każdej bezludnej mamy dostęp do internetu, więc dwa kliknięcia i zapłacone. 

[Pseudodrummer]

21 minut temu, Chicago napisał:

Zabieramy z sobą domowe stereo w wersji Solar. Prąd bezpośrednio ze słońca, za który oczywiście trzeba zapłacić, ale to nie jest problem - na każdej bezludnej mamy dostęp do internetu, więc dwa kliknięcia i zapłacone. 

Patefon na korbę to był jednak dobry wynalazek

[Peter75]

W dniu 3.03.2024 o 21:50, iro III napisał:

Aż trudno w to uwierzyć (może poza pierwszą pozycją)...😳

Lady Marmalade chyba nie da się nie znać, zwłaszcza w tej wersji 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale ogólnie kolega Chicago zaskoczył wyborem płyt, nie powiem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Marca 2024 przez Peter75

[Chicago]

Tak - to były płyty winylowe z mojej polskiej kolekcji. W latach 90-tych, praktycznie wszystko co miałem na winylach w Polsce, zamieniłem na płyty CD i tak powstała 'nowa' i przede wszystkim wzbogacona o jazz, 'amerykańska' kolekcja.

Początek szkoły średniej, to poważny romans z muzyką Erika Claptona, Cream, The Allman Brothers, prawie dwuletnia fascynacja Pink Floyd, fascynacje grupą Free, z której powstało Bad Company, Groundhogs, kolejne płyty Jethro Tull i chyba po raz pierwszy zetknięcie się z BS&T - pamiętam, że ta jazzrockowa grupa 'zabiła' mnie swoimi dżwiękami, a wokal Davida Claytona Thomasa tak mi się utrwalił i tak polubiłem, że przez lata nie mogłem po prostu znależć nic lepszego.

Eric Clapton - 'Just One Night' - bezwzględnie jedna z najlepiej nagranych płyt koncertowych 'w ogóle'.

Cream - 'Live'

The Allman Brothers Band - 'Eat The Peach'

Jethro Tull - 'Song from the Wood'

Jethro Tull - 'Heavy Horses'

Bad Company - 'Burnin Sky'

Bad Company - 'Run With The Pack'

Blood Sweat & Tears - 'BS&T - 1968'

Blood Sweat & Tears - 'BS&T 3'

Blood Sweat & Tears - 'Nuclear Blues'

 

 

 

 

 

[Peter75]

2 godziny temu, Chicago napisał:

Początek szkoły średniej, to poważny romans z muzyką Erika Claptona (...)

ja w tym wieku to raczej Slayer, Voivod, Testament, Anthrax a potem długo Primus. Cóz, wiele dróg prowadzi do jazzu 😅

Edytowane 5 Marca 2024 przez Peter75

[marek-1969]

Tina Turner Live in Europe : 2cd

Dire Straits Alchemy : 2 CD

Bruce Boss Springsteen Live 1975-1985 : 3 CD

Vangelis Mask: 1 CD

Bob Seger The best off

John Mellencamp The best off

[mdavis]

Nigdy nie popłynę / polecę na bezludną wyspę 🙂

[zildjian]

The Beatles - Abbey Road

Rolling Stones - Let it bleed

Led Zeppelin - II

Santana - Caravanserai

Chicago- Transit Authority

Jethro Tull -Stand Up

Deep Purple - In Rock

Pretty Things - Parachute

King Crimson - In the Court of the...

John Abercrombie - Getting There

 

[Chicago]

Lata osiemdziesiąte, to moje fascynacje nowym brzmieniem i oczywiście 'nowym' obliczem Santany. Po jazz-rockowym albumie 'The Swing of Deligt' z 1980 roku z ekipą Drugiego Wielkiego Kwintetu Milesa, Santana przedstawił w 1981 roku fantastyczną płytę 'Zebop', na której oprócz nowego soundu zespołu, znalazło się wiele zapamiętanych hitów - 'Zebop', to płytka praktycznie bez słabych momentów. Po 'Zebop' wychodzą kolejno 'Shango' w 1982 i mniej znana, ale jakże fascynująca płyta 'Havana Moon' z 1983 roku.

Santana - 'The Swing of Delight'

Santana - 'Zebop'

Santana - 'Shango'

Santana - 'Havana Moon'

Toto - 'Toto IV'

Joe Cocker - 'Civilized Man'

Donald Fagen - 'The Nightfly'

Dire Straits - 'Dire Straits'

Dire Straits - 'Communique'

Dire Straits - 'Making Movies'

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zastanawia mnie to ,że na zamieszczonych listach płyt tylko rock. A przecież założyciel wątku ani w tytule ani we wstępniaku nie ograniczył tematu tylko do rocka .