Mój subiektywizm w sprawie kabli

[szymon1977]

16 minut temu, J4Z napisał:

I jak tam chłopaki, kto wygrywa? xD

Druga strona nie przystąpiła do gry, nie ma z czym.

[lamario]

Nie wiem ile jeszcze kopania się, ale ja jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że co niektórym nie dane jest słyszeć zmiany w systemie przez zastosowanie różnych kabelków. Nigdy, przenigdy nie doświadczą tych zmian. Więc jestem przeogromnie, przeogromnie zadowolony, że mam coś czego nie ma ktoś inny. Moje doznania są tylko, tylko moje nikogo więcej 😀🤩💪👂. I nic tego faktu nie zmieni, nawet pełna liczba Pi. 

Dlatego nie marnuję czasu GRA MUZYKA zamiast się kopać.

Powodzenia w niesłyszeniu.

[quatross]

12 minut temu, lamario napisał:

Nie wiem ile jeszcze kopania się, ale ja jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że co niektórym nie dane jest słyszeć zmiany w systemie przez zastosowanie różnych kabelków. Nigdy, przenigdy nie doświadczą tych zmian. Więc jestem przeogromnie, przeogromnie zadowolony, że mam coś czego nie ma ktoś inny. Moje doznania są tylko, tylko moje nikogo więcej 😀🤩💪👂. I nic tego faktu nie zmieni, nawet pełna liczba Pi. 

Dlatego nie marnuję czasu GRA MUZYKA zamiast się kopać.

Powodzenia w niesłyszeniu.

Ale... Powiadajo że som 3 prawdy. Tiaa?!

[szymon1977]

1 godzinę temu, lamario napisał:

ja jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że co niektórym nie dane jest słyszeć zmiany w systemie przez zastosowanie różnych kabelków. Nigdy, przenigdy nie doświadczą tych zmian. Więc jestem przeogromnie, przeogromnie zadowolony, że mam coś czego nie ma ktoś inny. Moje doznania są tylko, tylko moje nikogo więcej 😀🤩💪👂.

Opcje są dwie:

- ulegasz temu samemu zjawisku psycho-akustycznemu, któremu ulega każdy z nas, więc nie masz się czym Tutaj wywyższać,

- w Twoim systemie, na połączeniu kablowym, w efekcie problemu technicznego, powstają słyszalne zniekształcenia sygnału, więc tym bardziej nie masz się czym Tutaj wywyższać.

Ale nikt nie włazi Ci do domu psuć szczęścia, ani nawet do wątku "Audio Nirvana by Lamario" (o ile taki istnieje) - po co Ty włazisz do wątku, w którym nic nie masz do powiedzenia? Po co Wy wszyscy rozwalacie kolejną dyskusję zaczepkami, drwina czy pospolitymi atakami personalnymi? Żeby łamaniem kultury dyskusji podkreślić, jak bardzo w przedmiotowej kwestii nie macie racji?

Edytowane 17 Września 2024 przez szymon1977

[Audiolubny]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Opcje są dwie:

- ulegasz temu samemu zjawisku psycho-akustycznemu, któremu ulega każdy z nas, więc nie masz się czym Tutaj wywyższać,

- w Twoim systemie, na połączeniu kablowym, w efekcie problemu technicznego, powstają słyszalne zniekształcenia sygnału, więc tym bardziej nie masz się czym Tutaj wywyższać.

Ale nikt nie włazi Ci do domu psuć szczęścia, ani nawet do wątku "Audio Nirvana by Lamario" (o ile taki istnieje) - po co Ty włazisz do wątku, w którym nic nie masz do powiedzenia? Po co Wy wszyscy rozwalacie kolejną dyskusję zaczepkami, drwina czy pospolitymi atakami personalnymi? Żeby łamaniem kultury dyskusji podkreślić, jak bardzo w przedmiotowej kwestii nie macie racji?

Facet nic personalnejgo nie powiedzial a ty to teraz wmawiasz na forum. Powiem tak , to tak samo jak twoje wypociny , nic nie wnosza oprocz zametu.

[szymon1977]

13 minut temu, Audiolubny napisał:

Facet nic personalnejgo nie powiedzial

Nie powiedziałem, że on powiedział coś personalnego.

13 minut temu, Audiolubny napisał:

twoje wypociny

I znów mocne słowa zamiast argumentów.

13 minut temu, Audiolubny napisał:

nic nie wnosza oprocz zametu

Nawet w moim poprzednim wpisie masz do przełknięcia kwestię dla grania kabli fundamentalną... ale nie, wystarczy udawać, że nie ma, by móc rozwalać dyskusję pretensjami.

Edytowane 17 Września 2024 przez szymon1977

[Audiolubny]

cytuje twoja wypowiedz 

„po co Ty włazisz do wątku, w którym nic nie masz do powiedzenia? Po co Wy wszyscy rozwalacie kolejną dyskusję zaczepkami, drwina czy pospolitymi atakami personalnymi? Żeby łamaniem kultury dyskusji podkreślić, jak bardzo w przedmiotowej kwestii nie macie racji?”

Lamario powiedzial ze slyszy zmiany i mu z tym dobrze … a teraz wroc do twojej zacytowawanej wypowiedzi … jak to nie pomoze to tylko leki i specjalista…

[lamario]

Nadal jestem szczęśliwy, że

28 minut temu, szymon1977 napisał:

Opcje są dwie:

- ulegasz temu samemu zjawisku psycho-akustycznemu, któremu ulega każdy z nas, więc nie masz się czym Tutaj wywyższać,

- w Twoim systemie, na połączeniu kablowym, w efekcie problemu technicznego, powstają słyszalne zniekształcenia sygnału, więc tym bardziej nie masz się czym Tutaj wywyższać.

Ale nikt nie włazi Ci do domu psuć szczęścia, ani nawet do wątku "Audio Nirvana by Lamario" (o ile taki istnieje) - po co Ty włazisz do wątku, w którym nic nie masz do powiedzenia? Po co Wy wszyscy rozwalacie kolejną dyskusję zaczepkami, drwina czy pospolitymi atakami personalnymi? Żeby łamaniem kultury dyskusji podkreślić, jak bardzo w przedmiotowej kwestii nie macie racji?

Próbuję uszczęśliwić Szymona:

Ludziska nie zmieniajcie kabli, po co wam takie szczęcie jak moje. Alleluja

[szymon1977]

2 minuty temu, Audiolubny napisał:

cytuje twoja wypowiedz 

Dziękuję. Jak widać... ale po co pisać drugi taz to samo - powtórzę:

30 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie powiedziałem, że on powiedział coś personalnego.

 

3 minuty temu, Audiolubny napisał:

… jak to nie pomoze to tylko leki i specjalista…

To ostatni Twoj obraźliwy wpis, na który nie reaguję.

[Wito76]

Szymon, sto tysięcy razy już pokazałeś, że nie masz w tych kwestiach wiedzy i doświadczenia i  naprawdę nie rozumiem, czemu wciąż drążysz temat. Piszesz te wygodne teksty o psychoakustyce, o której przecież de facto nic nie wiesz, o jej skali i czy rzeczywiście na każdego działa. Piszesz o jakichś zniekształceniach, którego to tematu nigdy nie rozwinąłeś by zaorać towarzystwo. Zniekształcenia kojarzą się każdemu z jakąś masakrą, degradacją sygnału, przesterami itd a tu nic takiego przecież nikt nie zauważył. 

Równie dobrze mógłbyś zacząć udzielać się na forum hodowców dżdżownic albo ginekologicznym pisząc "nie jestem fachowcem ale zajrzeć mogę". 

[bum1234]

Każdy, kto uważa, że kable mają znaczący wpływ na brzmienie nie ma pojęcia o psychoakustyce.

[Lech36]

8 godzin temu, J4Z napisał:

I jak tam chłopaki, kto wygrywa? xD

Jak zwykle technika 😉.

[szpakowski]

3 minuty temu, Wito76 napisał:

Równie dobrze mógłbyś zacząć udzielać się na forum hodowców dżdżownic albo ginekologicznym pisząc "nie jestem fachowcem ale zajrzeć mogę". 

Po co karmić trolla? Przecież wiadomo co napisze. W komentarzu na każdy post pojawiają się do znudzenia te same "argumenty". 

 

[szymon1977]

24 minuty temu, Wito76 napisał:

nie masz w tych kwestiach wiedzy i doświadczenia

Bez komentarza, haha.

[Wito76]

Typowa Bumowa wypowiedź z tezą, z miną mędrca, z sugestią "ja mam pojęcie, ale wy nie". A skąd do k nędzy niby Ty masz pojęcie i to niby większe od reszty? Każdy słyszał i coś tam przeczytał o psychoakustyce, bo często pojawia się to pojęcie na forum. Ale żeby sugerować, że inni nie mają pojęcia to już gwiazdorzenie. I skąd wiesz, że ktoś ulega psychoakustyce, a w jakiej skali tego ulegania, wszyscy tak samo? Próbuje się kreować wygodną teorię, że są jakieś audio czary mary, jakieś rozdwojenie jaźni jak w filmach Davida Lyncha i każdy audiofil to pacjent. Pieprzenie.

[Lech36]

2 godziny temu, lamario napisał:

Nie wiem ile jeszcze kopania się, ale ja jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że co niektórym nie dane jest słyszeć zmiany w systemie przez zastosowanie różnych kabelków. Nigdy, przenigdy nie doświadczą tych zmian. Więc jestem przeogromnie, przeogromnie zadowolony, że mam coś czego nie ma ktoś inny. Moje doznania są tylko, tylko moje nikogo więcej 😀🤩💪👂. I nic tego faktu nie zmieni, nawet pełna liczba Pi. 

Dlatego nie marnuję czasu GRA MUZYKA zamiast się kopać.

Powodzenia w niesłyszeniu.

Osoby z kiepskimi systemami, niską wiedzą podstawową o technice i bujną wyobraźnią zawsze będą mieć kłopoty z przewodami 😉.

[szpakowski]

12 minut temu, bum1234 napisał:

Każdy, kto uważa, że kable mają znaczący wpływ na brzmienie nie ma pojęcia o psychoakustyce.

A co to znaczy znaczący wpływ? 

5 minut temu, Lech36 napisał:

Jak zwykle technika 😉.

Czyli wszystko w porządku ...

[Wito76]

13 minut temu, bum1234 napisał:

Każdy, kto uważa, że kable mają znaczący wpływ na brzmienie nie ma pojęcia o psychoakustyce.

Tja

[szymon1977]

2 minuty temu, Wito76 napisał:

Typowa Bumowa wypowiedź z tezą, z miną mędrca, z sugestią "ja mam pojęcie, ale wy nie". A skąd do k nędzy niby Ty masz pojęcie i to niby większe od reszty

Kto ma pojęcie widać po argumentacji.

[Lech36]

3 minuty temu, szpakowski napisał:

Po co karmić trolla? Przecież wiadomo co napisze.

To chyba dobrze, gorzej jest jak troll nie wiadomo co napisze 😉.

[Wito76]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Kto ma pojęcie widać po argumentacji.

Normalnie ze 100 lajków bym ci postawił pod tą wypowiedzią gdyby się dało. Wydrukuj sobie i powieś nad łóżkiem. Zanim po przebudzeniu wejdziesz na forum to przeczytaj.

[szpakowski]

7 minut temu, Lech36 napisał:

Osoby z kiepskimi systemami, niską wiedzą podstawową o technice i bujną wyobraźnią zawsze będą mieć kłopoty z przewodami 😉.

Osoby w swoim mniemaniu dużą wiedzą o technice i brakiem wyobraźni nigdy nie będą mieć kłopotów z przewodami 😉, będą mieć kłopoty żeby złożyć dobry system.

[audioburak]

Tak mi się przypomniał pewien zamknięty wątek @il Dottore :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O tyle ciekawe, że pochodzi od kolegi z forum, a dotyczy jednak głównie kabli.

Co prawda nie najtańszych; są wtręty o DAC'ach itp, ale warto rzucić okiem ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

2 minuty temu, szpakowski napisał:

Osoby w swoim mniemaniu dużą wiedzą o technice i brakiem wyobraźni nigdy nie będą mieć kłopotów z przewodami 😉, będą mieć kłopoty żeby złożyć dobry system.

Na razie to ci co słyszą kable z sieciowymi włącznie mają kłopoty ze złożeniem dobrego systemu. Gorzej że do tego nie chcą nawet liznąć wiedzy, wystarczy im stwierdzenie "ja słyszę"😉. 

[A co tam]

W dniu 15.09.2024 o 15:35, Lech36 napisał:

W dniu 15.09.2024 o 15:06, quatross napisał:

Twoja pseudoerystyka na nas nie działa i jest nie na temat, w jakim;

Na niektórych nie działa ani "pseudo retoryka" ani technika, ci niektórzy po prostu słyszą i koniec dyskusji, pozostali mają im wierzyć bezkrytycznie 😉.

No przecież ta osoba komentująca napisała o pseudoerystyce, nie rozumiejąc, że pisze o erystyce właśnie.

Edytowane 17 Września 2024 przez A co tam

[quatross]

1 minutę temu, A co tam napisał:

No przecież ta osoba komentująca napisała o pseudoerystyce, nie rozumiejąc, że pisze o erystyce właśnie.

Jakby szymcio był biegły w Erystyce, chyba nie zmiotlby wyłącznie mnie z tej jakże cudownej POGAWĘDKI 😁

[il Dottore]

18 minut temu, audioburak napisał:

Co prawda nie najtańszych

A daj Pan spokój... to jest te(k)st sprzed 13 lat. W dzisiejszych czasach 400€ za fabrycznie nowy IC Nordosta + 2x3m głośnikowego to jest raczej okazja, biorąc pod uwagę aktualne chore ceny. 🙂 A do tego jeszcze kable wygrzane na magicznej maszynie! 😄

Na razie za główny IC robi u mnie Audiomica ale teraz po wymianie wzmacniacza (na taki sam, ale 30 lat młodszy 😉 ) spróbuję jeszcze poeksperymentować z White Lighting i srebrnym IC by Henryk Kwinto. White Ligtning głośnikowy radzi sobie od 13 lat. Głośnikowe srebrne kable od Henryka Kwinto były jeszcze lepsze w moim systemie, ale bardzo drogie więc zakup sobie odpuściłem.

Szczególnie to srebro mnie interesi bo do Siltecha się przymierzam.

Ale to za tydzień, bo teraz jadę na krótkie wakacje. Raniutko samolot.

[szymon1977]

29 minut temu, szpakowski napisał:

Osoby w swoim mniemaniu dużą wiedzą o technice i brakiem wyobraźni nigdy nie będą mieć kłopotów z przewodami 😉, będą mieć kłopoty żeby złożyć dobry system.

Jest wprost przeciwnie, wszak "głucholcom" kiepski kabel nie psuje brzmienia. Także bycie świadomym swojej pasji polecam.

[il Dottore]

Koledzy doradzający osobny DAC i JRivera oczywiście mieli 100% racji. Ale 13 lat temu jeszcze nie było to oczywiste.

W każdym razie - po zakupie Havany i dostosowaniu małego komputerka tylko pod audio (co wiązało się z zakupem USB ULPS Tomanek) temat CD wgl przestał dla mnie istnieć. Od 2012 jadę tylko na plikach.

[Lech36]

I znów wracamy do marketingu 😉. Wiedza się nie liczy w pewnych kręgach współczesnego świata. To jest piękne.