Skocz do zawartości
IGNORED

Najbardziej ulubiony krążek PF


Najbardziej ulubiony krążek PF  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Dyskografia Pink Floyd

    • The Piper at the Gates of Dawn
    • A Saucerful of Secrets
    • Music from the Film More
      0
    • Ummagumma
    • Atom Heart Mother
    • Meddle
    • Obscured by Clouds
      0
    • The Dark Side of the Moon
    • Wish You Were Here
    • Animals
    • The Wall
    • The Final Cut
    • A Momentary Lapse of Reason
      0
    • The Division Bell
    • The Endless River
      0


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, kangie napisał:

Trochę martwi ta aktywność w wątkach muzycznych.

Na razie jeszcze krótki czas ankiety, więc poczekajmy. Być może nie ma tu też dostatecznej liczby wielkich sympatyków PF.

17 minut temu, kangie napisał:

przez długi czas wysoko ceniłem "The Wall", "The Final Cut" i "The Dark Side of the Moon".

Już nie cenisz? 🙂

  • Redaktorzy
2 minuty temu, Mark75X napisał:

Już nie cenisz? 🙂

Marku, cenię, aczkolwiek od kwietnia obawiam się pisania o muzyce Watersa i nie tylko Watersa. Dostałem pstryczek w ucho od naszego forumowego kolegi - w moim Blogu, kiedy to podzieliłem się z czytelnikami swoją fascynacją na temat budowy, kompozycji i emocji związanych ze słuchaniem Koncertu Fortepianowego Nr 2 Sergieja Rachmaninoffa - w wykonaniu pianistki z Ukrainy - Anny Fedorovej. Podziękowałem za tę wypowiedź, ale jakiś niesmak jednak pozostaje.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

5 minut temu, kangie napisał:

obawiam się pisania

Czego tu się obawiać, bo nie bardzo rozumiem. Co Ty agitujesz do poparcia Rosji na arenie międzynarodowej w obecnej sytuacji geopolitycznej, czy dokonujesz oceny twórczości muzycznej jej obywateli. Jest to taka herezja, że nawet trudno to komentować. Jeśli mowa o jakiejkolwiek obawie, to w tej sytuacji raczej ci którzy pozwalają sobie na niedorzeczne, bzdurne oceny powinni obawiać się Ciebie jako przedstawiciela AS.

  • Redaktorzy

Powiedziałem sobie "Nigdy więcej zadym na forach audio.". A kiedyś dymiłem jak Kazimierz Kutz, co mu wąs żółtą barwą zaszedł.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Płyty takie jak "Wish You Were Here" czy "Animals" to raz, że wysoki poziom muzyczny, dwa, ze bardzo miło się ich słucha, ale jeśli bierzemy pod uwagę poziom artystyczny to jednak, po refleksji na chłodno, palmę pierwszeństwa oddałbym jednak bezapelacyjnie  "The Wall".

 Koncept album, epickie, pomnikowe dzieło i dowód błyskotliwości i talentu R. Watersa (jedynie do dwóch utworów D. Gilmour się dołożył, jeśli mnie pamięć nie myli). Znakomite kompozycje no i poziom realizacyjny - nawet dziś "The Wall" brzmi atrakcyjnie. Czego nie da się niestety powiedzieć o niektórych wczesnych wydawnictwach, nawet taka "Atom Heart" brzmi już niestety dość archaicznie.

Przy czym różne rankingi i zestawienia mają umowne znaczenie, wszystkie ww. wydawnictwa i parę innych Pink Floyd to niedościgniony dziś poziom i wciąż bardzo przyjemnie wraca się do tej muzyki.

2 godziny temu, JarlBjorn napisał:

Przy czym różne rankingi i zestawienia mają umowne znaczenie, wszystkie ww. wydawnictwa i parę innych Pink Floyd to niedościgniony dziś poziom i wciąż bardzo przyjemnie wraca się do tej muzyki.

Zgadzam się z całością Twoich uwag. Co do poziomu dokonań, a więc najogólniej rzecz ujmując, szeroko pojętego wkładu artystycznego, jedyną grupą która powiedzmy zbliża się nieco do klasy kompozycji PF, a więc nietuzinkowej oryginalności, złożoności i dojrzałości warstwy instrumentalnej, jest Porcupine Tree. Cenię ich naprawdę bardzo, bardzo wysoko, podobnie jak PinkFloyd. Takiego rankingu jak w przypadku PF nie byłbym jednak w stanie dokonać dla PT. Jeżeli idzie o ten band, co najmniej 5, 6 albumów mógłbym postawić na 1 miejscu.

Edytowane przez Mark75X
Godzinę temu, Mark75X napisał:

Zgadzam się z całością Twoich uwag. Co do poziomu dokonań, a więc najogólniej rzecz ujmując, szeroko pojętego wkładu artystycznego, jedyną grupą która powiedzmy zbliża się nieco do klasy kompozycji PF, a więc nietuzinkowej oryginalności, złożoności i dojrzałości warstwy instrumentalnej, jest Porcupine Tree. Cenię ich naprawdę bardzo, bardzo wysoko, podobnie jak PinkFloyd. Takiego rankingu jak w przypadku PF nie byłbym jednak w stanie dokonać dla PT. Jeżeli idzie o ten band, co najmniej 5, 6 albumów mógłbym postawić na 1 miejscu.

No tu się nie zgodzę niestety . Uwielbiam porcupine tree ale...    No wlasnie , gdzie elp, king crimson,Yes, genesis , jethro tull? Czy te wielkie muzyczne szyldy nie,,zbliżają " się do pink floyd? Dla mnie to ten sam, niedoscigniony kaliber.

 

6 minut temu, aryman napisał:

No tu się nie zgodzę niestety . Uwielbiam porcupine tree ale...    No wlasnie , gdzie elp, king crimson,Yes, genesis , jethro tull? Czy te wielkie muzyczne szyldy nie,,zbliżają " się do pink floyd? Dla mnie to ten sam, niedoscigniony kaliber.

 

Być może się zbliżają, być może nie. Nie potrafię dobrze ocenić. Piszemy tu o własnych subiektywnych ocenach, a żadna ze wskazanych przez Ciebie grup nie jest mi bliska, tzn. żadna nie wpisuje się mocniej w moje upodobania muzyczne. Wybrane krążki słucham od czasu do czasu, dość rzadko jednak. Tylko tyle.

28 minut temu, Mark75X napisał:

Być może się zbliżają, być może nie. Nie potrafię dobrze ocenić. Piszemy tu o własnych subiektywnych ocenach, a żadna ze wskazanych przez Ciebie grup nie jest mi bliska, tzn. żadna nie wpisuje się mocniej w moje upodobania muzyczne. Wybrane krążki słucham od czasu do czasu, dość rzadko jednak. Tylko tyle.

Nie no ok. Rozumiem. Nie wszystkim wszystko musi się podobać. Dla mnie wszystkie przywołane grupy pokazują jak pojemny , fascynujący i różnorodny to styl.  A na śmierć zapomniałem o camel za który dałbym się pokroić 🙂.

6 godzin temu, kangie napisał:

Marku, cenię, aczkolwiek od kwietnia obawiam się pisania o muzyce Watersa i nie tylko Watersa. Dostałem pstryczek w ucho od naszego forumowego kolegi - w moim Blogu, kiedy to podzieliłem się z czytelnikami swoją fascynacją na temat budowy, kompozycji i emocji związanych ze słuchaniem Koncertu Fortepianowego Nr 2 Sergieja Rachmaninoffa - w wykonaniu pianistki z Ukrainy - Anny Fedorovej. Podziękowałem za tę wypowiedź, ale jakiś niesmak jednak pozostaje.

Pod Krystianem Zimermanem z Bostończykami mam 2 koncert ale na razie do zakończenia i rozliczenia z bandytami z rosji nie będę słuchał mimo że to sam Krystian i Seji grają rosyjską muzykę

Wiem żal d. ale trzeba być konsekwentnym jak ta bandycka wojna ma się szybciej zakończyć-trzeba naciskać na rosję i rosjan na wszelkie sposoby

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

1 godzinę temu, ASURA napisał:

jak ta bandycka wojna ma się szybciej zakończyć-trzeba naciskać na rosję i rosjan na wszelkie sposoby

Zwłaszcza nie słuchając rosyjskich wykonawców i rosyjskiej muzyki...chyba sobie na złość. 😆

Porażająca jest ta Twoja solidarność i nazywanie wszystkich ruskimi onucami...nie tędy droga.

Polecam bardzo dobry rosyjski band Vespero.

2 godziny temu, aryman napisał:

.  A na śmierć zapomniałem o camel za który dałbym się pokroić

Do kanonu trzeba dodać Van Der Graaf Generator.

Oni po przejściach i przerwach po dziś dzień trzymają klasę, jakość i poziom. 

52 minuty temu, soundchaser napisał:

Zwłaszcza nie słuchając rosyjskich wykonawców i rosyjskiej muzyki...chyba sobie na złość. 😆

Nie używam nie płacę tantiemów osobom biernie popierających putina; no prościej Ci nie wytłumaczę

 

Niemcy też tylko wykonywali rozkazy...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Redaktorzy
W dniu 13.10.2024 o 10:08, kangie napisał:

Ode mnie "Atom Heart Mother". Dlaczego? Nie, nie. Nie o wstęp i nie o ryk wydechu silnika chodzi. Pewnie opiszę to kiedyś na łamach swojego Bloga.

Od 7. minuty.

"Summer '68"

Nie potrafię tego jeszcze ubrać w słowa, ale za każdym razem czuję niepokój gdy słucham tego numeru. Istny majstersztyk!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Redaktorzy

***

Progresja akordów. To coś co przyciąga mnie do słuchania strony nr 1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20241014_194646.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

1 godzinę temu, iro III napisał:

Do kanonu trzeba dodać Van Der Graaf Generator

No to miejsce dla Gentle Giant też powinno się znaleźć.

1 godzinę temu, iro III napisał:

Do kanonu trzeba dodać Van Der Graaf Generator.

Oni po przejściach i przerwach po dziś dzień trzymają klasę, jakość i poziom. 

Rozumiem,  szanuje ale nigdy mi nie podchodził ten zespół.  Poetyka i maniera Hamilla wręcz mnie wk....ly..  Ale swoje miejsce na mapie rocka mają i mam tego świadomość.  Największym fanem twórczości Petera Hamilla był oczywiście Tomek Beksinski.

Ja van der graf zamieniam z przyjemnością na Rush o którym też wcześniej zapomniałem wspomnieć. 

Ale ze to wątek o pink floyd to polecam dark side of the moon w wersji koncertowej granej przez dream theater...

Nooo dodali kilka nutek od siebie  🙂

2 godziny temu, ASURA napisał:

Nie używam nie płacę tantiemów osobom biernie popierających putina; no prościej Ci nie wytłumaczę

Ok, nikt Ci nie każe płacić, kupować obecnie nośników, zgoda. Korzystaj jedynie z tego co kupiłeś "lata świetlne" przed wojną, o ile oczywiście cenisz daną twórczość. Nie przenoś złych emocji na własną duszę, podejdź racjonalnie i nie przekonuj się, że ruch w żaden sposób niewspierający w tych okolicznościach Rosji, jakoś ją wspiera. No prościej się tego nie da ująć.

26 minut temu, msankowski napisał:

"Meddle"

Dodaj głos do ankiety.

1 godzinę temu, aryman napisał:

Największym fanem twórczości Petera Hamilla był oczywiście Tomek Beksinski.

Nie wiem czy nie większym Piotr Stelmach. Też znałem go osobiście i razem bywaliśmy w sklepach z płytami CD, a także jeździliśmy na koncerty. Na koncercie Camela w Sali Kongresowej w 1997 roku siedzieliśmy obok siebie.

27 minut temu, soundchaser napisał:

Nie wiem czy nie większym Piotr Stelmach. Też znałem go osobiście i razem bywaliśmy w sklepach z płytami CD, a także jeździliśmy na koncerty. Na koncercie Camela w Sali Kongresowej w 1997 roku siedzieliśmy obok siebie.

Ech .. koncert camela z 1997, kongresowa i transmisja w radiowej Trójce.  Ja przy tunerze unitra  ,, zodiac " I decu sony. Nie pamiętam ,żeby jakiekolwiek wydarzenie/ zdarzenie radiowe rozpaliło mnie tak bardzo jak tamto.  Magia. 

31 minut temu, soundchaser napisał:

Nie wiem czy nie większym Piotr Stelmach. Też znałem go osobiście i razem bywaliśmy w sklepach z płytami CD, a także jeździliśmy na koncerty. Na koncercie Camela w Sali Kongresowej w 1997 roku siedzieliśmy obok siebie.

Ja z kolei siedziałem w Trójce obok beksy na koncercie Colina bassa. Kwiecień 99. No prawie obok niego , bo pomiedzy nami siedziała jego Kobieta. Dokładnie taka jakie lubil- prawdziwa Lady Vampire. Mimo , że zespół grał znakomicie , warunki akustyczne były wyborne , to...  ciężko było się skupić na samej muzyce😀😅🤣

10 godzin temu, aryman napisał:

siedziałem w Trójce obok beksy na koncercie Colina bassa. Kwiecień 99

...a w grudniu 99 już nie żył.

10 godzin temu, aryman napisał:

jego Kobieta. Dokładnie taka jakie lubil- prawdziwa Lady Vampire

Dokładnie. Uwielbiał czarne wampirzyce. Do Hybryd też przychodził z takimi kobietami. I podkochiwał się w Anji Orthodox.

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

...a w grudniu 99 już nie żył.

Dokładnie. Uwielbiał czarne wampirzyce. Do Hybryd też przychodził z takimi kobietami. I podkochiwał się w Anji Orthodox.

No niestety ...

Zostały jednak wapomnienia i Ta płyta ( tak na marginesie- rewelacyjnie zrealizowana brzmieniowo ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

50 lat temu taki był, The Meddle

W dniu 12.10.2024 o 20:32, xajas napisał:

„Echos“ od 7 minuty sa GENIALNE GENIALNE GENIALNE! Mogl bym sluchac w kolko!!!!

No właśnie, mi akurat całość od początku podoba się. Lubię elektryczny prysznic.

W dniu 13.10.2024 o 14:52, Mark75X napisał:

ten metal ciągle gdzieś jednak w duszy siedzi i "pogrywa").

Mi to ten, kiedy bas pruje jak w muzyce kameralnej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coal Chamber - Fiend

Przeróbka Shock The Monkey z udziałem Ozzyego w wykonaniu Coal Chamber też jest znakomita.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

41 minut temu, aryman napisał:

Zostały jednak wapomnienia i Ta płyta ( tak na marginesie- rewelacyjnie zrealizowana brzmieniowo ).

Mam tę płytę. Byłem też na bardzo kameralnym koncercie Colina Bassa w łódzkich "Siódemkach" dawno temu. Towarzyszyli mu wtedy muzycy z Quidam. Grali sporo utworów Camela. Pamiętam, że w przerwie koncertu podszedłem do niego i zapytałem czy zagrają Echoes (jeden z moich ulubionych Camela). Odpowiedział: "No, because it's too complicated". ;-)



I podkochiwał się w Anji Orthodox.


Zaraz po jego śmierci, zadzwoniłem do niej, pogadaliśmy...
Szkoda gościa.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

W 1981, jesienią pracowałem 2 miesiące na zmywaku w Londynie. Za ciężko zarobione funty kupiłem wymarzoną gitarę, trochę dobra powszedniego aby po powrocie ucieszyć rodzinę i kilka płyt. Przede wszystkim PF TDSOTM i kilka innych. Od niej się zaczęło ale na pierwszym miejscu stawiam WYWH i tak głosowałem. David Gilmour - "Luck and Strange" to już nie PF ale jest na drugim miejscu.

Wojtek

2 minuty temu, Filwoj napisał:

David Gilmour - "Luck and Strange" to już nie PF ale jest na drugim miejscu.

Ciekawy werdykt. Tu mnie zaskoczyłeś i to mocno taką wysoką oceną tego krążka. Przyznaję.

1 godzinę temu, partick napisał:

Zaraz po jego śmierci, zadzwoniłem do niej, pogadaliśmy...
Szkoda gościa.

Widziałem w TV Jej wypowiedź tuż po śmierci Tomka. Mówiła, że nie musiało to się zdarzyć, że nie miał wcale takiego złego życia, tylko nie potrafił sobie w nim poradzić.

Dobra...przepraszam za offtop. Wątek jest o Floydach.

Edytowane przez soundchaser

Posłuchałem trzy razy, ten trzeci w skupieniu, na słuchawkach i ostatni utwór ma klimat który bardzo mi pasuje. Proste brzmienia od bałaganu, poprzez porządkowanie dźwięków przewijającym się krótkim motywem gitary do "rozpadnięcia się" brzmienia instrumentów na zakończenie. Świetnie zaprezentowała się również córa; wspaniałe, ciepłe brzmienie i proste śpiewanie bez żadnej niepotrzebnej maniery.

Na drugim miejscu w rankingu płyt PF u mnie jest TDB.

Edytowane przez Filwoj

Wojtek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.